jestem najgorsza - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-01, 11:09   #1
katastrofawiem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1

jestem najgorsza


Witam,
nie sądziłam, że tu napiszę. Nigdy nie sądziłam, że znajdę się w takiej sytuacji. Moje ułożone i stabilne życie zmienia się właśnie nie do poznania, i ja sama siebie nie poznaję.
Mam 22 lata, jestem w związku 8 lat. Jesteśmy razem od dzieciaka, w ogóle nie pamiętam jak to było bez niego. Kiedyś naprawdę do kochałam, ale to się zmieniło w zeszłym roku. Zdałam sobie sprawę z tego, że chyba nie chcę być z nim na zawsze, ale myśl o rozstaniu nigdy się nie pojawiła, bo było to niemożliwe. Nie mam swojej rodziny, tylko jego, którą traktuję jak swoją. Zarabiam najniższą krajową, mam zwierzaki na utrzymaniu i nie jestem w stanie sobie sama poradzić. Poza tym w sumie stwierdziłam, że to jakiś chwilowy kryzys, że gdyby miało przyjść co do czego to szybko stwierdziłabym, że go kocham, że nie można tak przekreślić tylu lat razem, bo coś tam mi się wydaje. Tak to trwało, aż do maja tego roku, kiedy przestało nam się układać, mieliśmy siebie dosyć, od wtedy jestem już pewna, że go nie kocham. Przez jakiś czas to było takie ‘zawieszenie’, ale po jakimś czasie od zauważył zmianę we mnie i zaczął starać się odbudować to, co między nami było. Bezskutecznie, bo starać się powinny obie strony.
W sierpniu zwróciłam uwagę na kolegę z pracy. On na mnie zresztą też. Było bardzo niewinnie, wydawał mi się bardzo nieśmiały, a ja przecież miałam partnera. We wrześniu zrobiło się trochę śmielej, doszło do tego, że impulsywnie zapisałam swój numer na kartce i zaniosłam mu mówiąc, że jeśli kiedyś miałby ochotę na spacer, to może się odezwać. Odezwał się bardzo szybko, może godzinę od tego zdarzenia. Jeszcze tego samego dnia się spotkaliśmy.
Wytłumaczyłam mu wszystko, że mam chłopaka od kilku lat, mieszkamy razem, że w sumie to nie mam pojęcia co z nim teraz robię, czego od niego chcę, że nie wiem czego on oczekuje ode mnie. Nie mówiłam nic o tym, co się teraz dzieje między mną a moim chłopakiem, podkreślałam, że ma sobie nic nie wyobrażać, a on, co mnie zdziwiło w sumie, podchodził do mnie jak do koleżanki. Słuchał, dużo mniej mówił o sobie. Okazało się, że jest inny trochę, niż mi się wydawał, dużo bardziej w moim typie, dużo bardziej po tym spotkaniu mnie do niego ciągnęło, ale trzymałam się. Ciągle pisaliśmy sms, dzwoniliśmy. Na drugi dzień znów się spotkaliśmy. Wtedy już poczułam, że on chce być bliżej mnie. Kilka kolejnych spotkań, wiedziałam o nim coraz więcej, coraz bardziej wpadałam. W końcu chciał mnie pocałować, opierałam się strasznie, a koniec końców sama to zrobiłam. Zaczęło być śmielej, ale ze względu na skomplikowaną moją i jego sytuację nie brałam pod uwagę tego, że moglibyśmy być razem. Oczywiście, krążyło mi to po głowie, ale nie widziałam na to fizycznych możliwości. W końcu on zaczął o tym mówić, z początku nieśmiało, później konkretnie. Okazało się, że jednak te możliwości są. Tydzień temu uprawialiśmy seks, był moim drugim partnerem seksualnym w życiu. To było całkiem coś innego, niż z moim chłopakiem, wręcz nieporównywalnego. Później to powtórzyliśmy. Zakochałam się w nim. Jestem tego pewna. Nie wiem, czy jest człowiekiem, z którym spędzę życie, ale wiem, że chcę tego spróbować. Wyznałam mu, że go kocham, on odwdzięczył się tym samym. Wierzę mu. To widać.
Aktualnie jestem zwykłą ścierą. Przyprawiam rogi chłopakowi, którego nie kocham, ale który na to zupełnie nie zasługuje. Jest wspaniałym człowiekiem, zakochanym we mnie po uszy, śmiało mówi o zaręczynach, ślubie, nawet dzieciach, zapewnia mi wszystko, czego mi trzeba. Ale ja tego nie chcę. Nie chcę z nim żyć, tworzyć rodziny. Nie chcę go całować, nie chcę się z nim kochać, nie chce mi się nawet do niego przytulać. Uwierzcie, to jest cholernie trudne. Trudne jest to, że chciałabym odejść, być z nim szczera, ale nie mogę. Nie mogę tego zrobić tak, jak się powinno. Zdradzam go, oszukuję, prowadzę w sumie podwójne życie i nie mam najmniejszych wyrzutów sumienia, robię to z premedytacją i jedyne czego żałuję to to, że będę w końcu musiała tak cholernie go skrzywdzić, bo on na to nie zasługuje i w sumie to nie jestem pewna, czy sobie z tym poradzi. On jest takim typem, który jest chory z miłości. Tak, jego miłość jest trochę chora, przytłaczająca.
Rozmawiałam z przyjaciółką, jest jedyną osobą, która o tym wszystkim wie. Stwierdziła, że ja już podjęłam decyzję i ma w sumie rację. Popiera mnie, uważa, że powinnam zacząć nowe życie. Mówi, że dawno nie widziała, bym była tak szczęśliwa.
Wyjeżdżam z nim. Znam już termin wyjazdu, wszystko jest gotowe. Najgorsze jest to, że jeszcze kilka miesięcy będę musiała go okłamywać. Żyć tym podwójnym życiem. Nie wiem, czy dam radę to zrobić, czy nie wymięknę psychicznie, bo uwierzcie, że są chwile, kiedy mam ochotę powiedzieć mu wszystko. Ale co potem? Nie mam dokąd iść, a nie jestem sama, mam zwierzaki, którym niczego nie może zabraknąć. Nawet jeśli nie wyrzuci mnie z domu to zrobi mi z mózgu jakąś papkę próbując wszystkimi możliwymi i niemożliwymi sposobami mnie przy sobie zatrzymać. Nie zdziwiłabym się, gdyby mi groził, że się zabije. Nie wyobrażam sobie funkcjonować w takiej sytuacji, być na siebie w ten sposób skazanym.
Przyjaciółka powiedziała mi, że jedno, czego jest pewna znając mojego chłopaka to to, żeby mu nie mówić, że uprawiałam seks z tym drugim. Twierdzi, że to może go zniszczyć i ja też tak myślę. Tu nie chodzi o mnie, ja i tak przed wyjazdem wyznam mu wszystko, ale i tak jestem już wystarczająco egoistyczna. Ja go nie kocham, uwielbiam go jako człowieka, mam do niego wielki sentyment, ale jestem pewna, że nie chcę spędzić z nim życia. On chce. Ja wyjadę, zacznę życie od nowa, a on zostanie ze złamanym sercem, poczuciem zdrady, porzucony. Znam go i wiem, że będzie mu bardzo ciężko z tego wyjść.
Ja się już nie zastanawiam nad tym, czy wyjechać. Decyzja już podjęta. Teraz zastanawiam się tylko jak rozegrać to z jak najmniejszą szkodą dla obecnego chłopaka, z którym aktualnie żyję. Czy to w ogóle możliwe?
Ja wiem, że dla większości z Was jestem podła. No bo jestem. Zdaję sobie sprawę z tego, co robię, uwierzcie, to wszystko jest z pełną świadomością i premedytacją. Możecie pisać na mój temat co chcecie, może nawet mi się to przyda, ale proszę, może z własnych doświadczeń a może jedynie gdybając napiszcie mi, co mogę zrobić, by pomóc mojemu chłopakowi jakoś przez to przejść. Jedyne, co póki co wymyśliłam to konkretne osłabianie relacji. Nawet mi się to udaje.

Dzięki za przeczytanie.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2015-11-01 o 21:17 Powód: Przywrócenie usuniętego posta.
katastrofawiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 11:38   #2
szmyrk
Zakorzenienie
 
Avatar szmyrk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
Dot.: jestem najgorsza

Dlaczego nie mozesz, poki nie wyjedziesz, przeprowadzic sie do przyjaciolki...?
__________________
(\__/)
{ ^y^}
szmyrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 11:39   #3
MistrzyniDrugiegoPlanu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
Dot.: jestem najgorsza

Nie będę tego nawet komentować.

Jak czytam takie historie to zaczynam rozumieć, skąd bierze się cała nieuczciwość panująca na świecie, wojny i tym podobne rzeczy. Warto by było pomyśleć czasem o czym innym, niż swój tyłek. Rada jest tak oczywista, że w moim poście nawet nie padnie.
MistrzyniDrugiegoPlanu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 11:42   #4
201609270956
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 277
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez MistrzyniDrugiegoPlanu Pokaż wiadomość
Nie będę tego nawet komentować.

Jak czytam takie historie to zaczynam rozumieć, skąd bierze się cała nieuczciwość panująca na świecie, wojny i tym podobne rzeczy. Warto by było pomyśleć czasem o czym innym, niż swój tyłek. Rada jest tak oczywista, że w moim poście nawet nie padnie.

Pamiętaj Autorko, to co dajesz od siebie prędzej czy później do Ciebie wróci. I oby ze zdwojoną siłą.
201609270956 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 11:44   #5
musicae
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 314
Dot.: jestem najgorsza

Przestań siebie obwiniać o to, że go zdradzasz. Zdradzasz bo twoje potrzeby są silniejsze niż potrzeba wierności, a to wynika z twojej konstrukcji osobowości, charakteru, itp. - a to z kolei dostałaś od natury.
Jeśli chcesz się rozstać z facetem, powiedz mu że uczucie się wypaliło i już do siebie nie pasujecie. Że męczysz się i chcesz żyć inaczej. I niech on się wyprowadzi.

Edytowane przez musicae
Czas edycji: 2015-11-01 o 11:46
musicae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 11:49   #6
201609270956
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 277
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez musicae Pokaż wiadomość
Przestań siebie obwiniać o to, że go zdradzasz. Zdradzasz bo twoje potrzeby są silniejsze niż potrzeba wierności, a to wynika z twojej konstrukcji osobowości, charakteru, itp. - a to z kolei dostałaś od natury.
Jeśli chcesz się rozstać z facetem, powiedz mu że uczucie się wypaliło i już do siebie nie pasujecie. Że męczysz się i chcesz żyć inaczej.
Nie no, pewnie, to nie jej wina... A ja zawsze myślałam, że jesteśmy ewolucyjnie wyżej od zwierząt, bo potrafimy panować nad popędami, w które wyposażyła nas natura. Widać, nie znam życia.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Cytat:
Napisane przez musicae Pokaż wiadomość
I niech on się wyprowadzi.
I co jeszcze? Może ma jej do mieszkania dopłacać, bo przecież ona zarabia najniższą krajową i ma zwierzaki?
201609270956 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 11:49   #7
AdiG2014
Raczkowanie
 
Avatar AdiG2014
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Okolice Gliwic
Wiadomości: 142
Dot.: jestem najgorsza

OOO to ja sie też wypowiem trochę. Miałem podobną sytuację, tylko, że ja byłem tak jakby Twoim chłopakiem, a moja narzeczona jakby Tobą. No i był ten 3. Zauroczył ją. Odeszła. Ja szalałem bez niej. Zostałem zupełnie sam. Nadal jestem. Twój chłopak poradzi sobie po jakimś czasie z tymi emocjami. Gwarantuję Ci. Ja myślałem, że nie da się, a byłem z kobietą moją prawie 12 lat. Lecz zdałem sobie sprawę, że co ma być to będzie. Jedyna co mogę Ci zaproponować to SZCZERA ROZMOWA. Na prawdę człowiek, z którym byłaś tyle lat zasługuje na to. Będzie dobrze.

P.S. Chłopak się otrząśnie i znajdzie sobie w końcu kogoś, a za kilka lat założysz temat, że tęsknisz za swoją 1 miłością. To co masz teraz to oczywiście jest jak najlepsze, bo jest świeże i Twój chłopak choćby stanął na rzęsach, klaskając rękoma przy tym i tak nic nie zdziała. Ktoś mi kiedyś powiedział jak ja miałem wątpliwości: "pamiętasz jak to u Was było na początku". No właśnie. Było pięknie, były motyle itd. Miłość to nie zauroczenie i słowo kocham Cie. Pamiętaj. To co dasz to dostaniesz w zamian. Ty i tak już podjęłaś decyzję. Nie męcz kogoś, kto wskoczyłby za Tobą w ogień i oddałby nerkę. Tak się nie zachowują ludzie.

Pozdrawiam AUTORKĘ

Edytowane przez AdiG2014
Czas edycji: 2015-11-01 o 12:04
AdiG2014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 11:54   #8
musicae
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 314
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez Flavius Pokaż wiadomość
Nie no, pewnie, to nie jej wina... A ja zawsze myślałam, że jesteśmy ewolucyjnie wyżej od zwierząt, bo potrafimy panować nad popędami, w które wyposażyła nas natura. Widać, nie znam życia.
Wyższość nad zwierzętami jest tylko w naszych głowach, a nie w naturze. Jeśli autorka nie zapanowała nad swoimi pragnieniami to znaczy, że nie potrafiła - w stanie, w którym była i jest, było to dla niej niewykonalne. Nie można więc jej za to winić - podobnie jak nie można winić tępawego ucznia, że uczy się, uczy, a dalej nie rozumie całek i nie potrafi sobie z nimi poradzić.
musicae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 12:01   #9
201609270956
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 277
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez musicae Pokaż wiadomość
Wyższość nad zwierzętami jest tylko w naszych głowach, a nie w naturze. Jeśli autorka nie zapanowała nad swoimi pragnieniami to znaczy, że nie potrafiła - w stanie, w którym była i jest, było to dla niej niewykonalne. Nie można więc jej za to winić - podobnie jak nie można winić tępawego ucznia, że uczy się, uczy, a dalej nie rozumie całek i nie potrafi sobie z nimi poradzić.
Ciekawa teoria. Idąc tym tropem powinniśmy wypuścić z więzień wszystkich morderców i gwałcicieli. Oni po prostu w stanie, w którym byli nie zapanowali nad swoim popędem - nie można ich za to winić.
201609270956 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 12:04   #10
musicae
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 314
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez AdiG2014 Pokaż wiadomość
Ja myślałem, że nie da się, a byłem z kobietą moją prawie 12 lat. Lecz zdałem sobie sprawę, że co ma być to będzie.
No dokładnie. Wszystkim się zawsze wydaje, że jak są ze sobą długo, kochają się - to w razie rozstania nie będą umieli sobie poradzić. A doświadczenie pokazuje, ze jest to złudzenie... emocje miną.
musicae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 12:04   #11
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 528
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez Flavius Pokaż wiadomość
Ciekawa teoria. Idąc tym tropem powinniśmy wypuścić z więzień wszystkich morderców i gwałcicieli. Oni po prostu w stanie, w którym byli nie zapanowali nad swoim popędem - nie można ich za to winić.
Ona trolluje tą teorią w każdym wątku, wdawanie się w dyskusję to strata czasu

Autorko, powinnaś się przeprowadzić przed wyjazdem. Nie masz jakiejś przyjaciółki?
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 12:05   #12
lanabananaa
Banana Fana Fo!
 
Avatar lanabananaa
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 420
Dot.: jestem najgorsza

Powiedz swojemu nowemu facetowi, żeby Cię przyjął do swojego mieszkania i zaczął utrzymywać bo Ty sobie sama nie poradzisz
__________________
Zapuszczam włosy
lanabananaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 12:08   #13
musicae
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 314
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez Flavius Pokaż wiadomość
Ciekawa teoria. Idąc tym tropem powinniśmy wypuścić z więzień wszystkich morderców i gwałcicieli. Oni po prostu w stanie, w którym byli nie zapanowali nad swoim popędem - nie można ich za to winić.
Wniosek w ogóle z pupy.
Morderca i gwałciciel są niebezpieczni, podobnie jak wściekłe psy. Jak pies kogoś zagryzie to zostaje uśpiony - i nie przeszkadza tutaj fakt, że pies tak naprawdę podążał za swoją naturą i nie mógł wybrać inaczej. Gwałciciel powinien zostać zabity.
musicae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 12:10   #14
annabelka
Szop pracz
 
Avatar annabelka
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 875
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez musicae Pokaż wiadomość
Wyższość nad zwierzętami jest tylko w naszych głowach, a nie w naturze. Jeśli autorka nie zapanowała nad swoimi pragnieniami to znaczy, że nie potrafiła - w stanie, w którym była i jest, było to dla niej niewykonalne. Nie można więc jej za to winić - podobnie jak nie można winić tępawego ucznia, że uczy się, uczy, a dalej nie rozumie całek i nie potrafi sobie z nimi poradzić.
lol
annabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 12:22   #15
af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 560
Dot.: jestem najgorsza

Może nie jesteś najgorsza ale okropna. Jak najszybciej odejdź od swojego faceta. Nie zasłużył.
To normalne że ludzie się odkochują i zakochują ale doprawianie komuś rogów, dawanie złudzeń gdy pozostajesz w związku bez szans czy zostawanie przy kimś dla wygody własnych czterech liter już normalne nie jest.
af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 13:01   #16
gumka24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
Dot.: jestem najgorsza

Nie zaslugujesz na zadnego. Niech kazdy zobie znajdzie normalna wierna dziewczyne. A Ty dojrzej i wez sie za zwiazki.8 lat jestes z facetem i takie cos odwalasz bo ktos Ci sie spodobal? ok, moze sie zdarzyc ale zrobilabys to z klasa.Jeden skonczyla a potem calowala sie i seksila z innym.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Cytat:
Napisane przez AdiG2014 Pokaż wiadomość
OOO to ja sie też wypowiem trochę. Miałem podobną sytuację, tylko, że ja byłem tak jakby Twoim chłopakiem, a moja narzeczona jakby Tobą. No i był ten 3. Zauroczył ją. Odeszła. Ja szalałem bez niej. Zostałem zupełnie sam. Nadal jestem. Twój chłopak poradzi sobie po jakimś czasie z tymi emocjami. Gwarantuję Ci. Ja myślałem, że nie da się, a byłem z kobietą moją prawie 12 lat. Lecz zdałem sobie sprawę, że co ma być to będzie. Jedyna co mogę Ci zaproponować to SZCZERA ROZMOWA. Na prawdę człowiek, z którym byłaś tyle lat zasługuje na to. Będzie dobrze.

P.S. Chłopak się otrząśnie i znajdzie sobie w końcu kogoś, a za kilka lat założysz temat, że tęsknisz za swoją 1 miłością. To co masz teraz to oczywiście jest jak najlepsze, bo jest świeże i Twój chłopak choćby stanął na rzęsach, klaskając rękoma przy tym i tak nic nie zdziała. Ktoś mi kiedyś powiedział jak ja miałem wątpliwości: "pamiętasz jak to u Was było na początku". No właśnie. Było pięknie, były motyle itd. Miłość to nie zauroczenie i słowo kocham Cie. Pamiętaj. To co dasz to dostaniesz w zamian. Ty i tak już podjęłaś decyzję. Nie męcz kogoś, kto wskoczyłby za Tobą w ogień i oddałby nerkę. Tak się nie zachowują ludzie.

Pozdrawiam AUTORKĘ
Dokladnie, teraz tego kocha, potem minie bedziesz tesknic pewnie za tamtym ,bo glupie zauroczenie itd. Ale coz, juz z tamtym nie bedziesz, bo juz go zdradzilas. Ciesz sie nowoscia.A nastepny raz jak Ci sie ktos sposoba to nie rob z faceta kola zapasowego.Tylko pozwol mu tez znalezc kogos wartosciowego=wiernego, kto doceni jego starania i zaangazowanie..

Edytowane przez gumka24
Czas edycji: 2015-11-01 o 13:08
gumka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 13:15   #17
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 716
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez lanabananaa Pokaż wiadomość
Powiedz swojemu nowemu facetowi, żeby Cię przyjął do swojego mieszkania i zaczął utrzymywać bo Ty sobie sama nie poradzisz
Ot co.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 13:18   #18
UzytkownikBeta
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 153
jestem najgorsza

Nie jestes najgorsza, jestes zwykła. Jak miliony innych na całym swiecie. Natury nie oszukasz. Psychiczne procesy sa nie do oszukania. Ludzie sie zdradzali, zdradzają i bedą zdradzać , nic w tym nadzwyczajnego, tylko niektórzy maja jakies wyrzuty, ktore biorą sie z tego, ze za rzadko to robią . W telefonie, na modnym ostatnio portalu społecznościowym sa dziesiątki panien w związkach i mężatek, ktore szukają przygód. Dupczenie to najstarsza rozrywka świata, nie warto sie nad tym głębiej zastanawiać. Ale i tak życzę Ci zeby przytrafił Ci sie jakis "nieszczęśliwy wypadek", tak dla zasady, [cenzura] sie nie zniszczy, ale mozna przynajmniej tępić

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2015-11-01 o 22:13 Powód: Słownictwo.
UzytkownikBeta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 13:27   #19
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 265
Dot.: jestem najgorsza

Facet mnie kocha i chce ze mną żyć, on mnie obrzydza i nudzi, więc go zdradzam i będę zdradzać jeszcze przez parę miesięcy (póki nie wyjadę z nowym gachem) bo potrzebuję jego kasy, a on mnie utrzymuje.
To takie trudne. Jak go nie zranić?
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 13:34   #20
men33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 325
Dot.: jestem najgorsza

Cóż, serce nie sługa. O ile jestem w stanie zrozumieć, że masz ochotę na zmianę, w końcu tak naprawdę, to dopiero teraz zaczynasz dorosłe życie, - bo te wszystkie gówniarskie związki od 14 roku życia to jakby nie patrzeć dziecinada- to nie mogę zrozumieć, jak możesz przez kolejne kilka miesięcy zakładać, że będziesz przychodziła do domu i udawała, że wszystko jest ok. Podjęłaś dorosłą decyzje i za to +, takie sytuacje zdarzają się bardzo często, ale bądź konsekwentna w tej decyzji. Będąc Twoim facetem wolałbym to usłyszeć, niż mieć świadomość że przez wiele miesięcy, mnie oszukiwałaś.
men33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 13:36   #21
truska233
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
Nie jestes najgorsza, jestes zwykła. Jak miliony innych na całym swiecie. Natury nie oszukasz. Psychiczne procesy sa nie do oszukania. Ludzie sie zdradzali, zdradzają i bedą zdradzać , nic w tym nadzwyczajnego, tylko niektórzy maja jakies wyrzuty, ktore biorą sie z tego, ze za rzadko to robią . W telefonie, na modnym ostatnio portalu społecznościowym sa dziesiątki panien w związkach i mężatek, ktore szukają przygód. Dupczenie to najstarsza rozrywka świata, nie warto sie nad tym głębiej zastanawiać
pff tak bo na swiecie sa zdziry i swinie to ja tez dolacze do tej kategorii? prosze Cie,,litosci. A swoj swojego tez znajdzie ale won...od normalnego faceta ta dziewczyna, moze sobie skakac z kwiatka na kwiatek zdradzac itd? Tylko niech znajdzie dla rownowago takiego ktoremu to bedzie pasowac i tez bedzie tak robil

Edytowane przez truska233
Czas edycji: 2015-11-01 o 13:37
truska233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 13:40   #22
UzytkownikBeta
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 153
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez truska233 Pokaż wiadomość
pff tak bo na swiecie sa zdziry i swinie to ja tez dolacze do tej kategorii? prosze Cie,,litosci. A swoj swojego tez znajdzie ale won...od normalnego faceta ta dziewczyna, moze sobie skakac z kwiatka na kwiatek zdradzac itd? Tylko niech znajdzie dla rownowago takiego ktoremu to bedzie pasowac i tez bedzie tak robil

A czujesz ze to był post o Tobie? Bo oprocz milionów zdzir sa jeszcze miliony fajnych i normalnych , ale to Twoja sprawa w której kategorii siebie widzisz
UzytkownikBeta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 13:43   #23
truska233
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
A czujesz ze to był post o Tobie? Bo oprocz milionów zdzir sa jeszcze miliony fajnych i normalnych , ale to Twoja sprawa w której kategorii siebie widzisz
Ktos kto zdradza jest(niestety) zdzira. Zwlaszcze ze nie rozstanie sie wczesniej z szacunkiem. Dlatego uwazam,ze albo ludzie powinni dobierac sie na zasadzie, oboje jestesmy tacy luzni , mozemy sie zdradzac,a osoby porzadne powinnu byc z normalnymi. A tu dziewczyna zdradza i oszukuje w sumie niewinnego faceta.
Oczywiscie ze sa fajne i normalne dziewczyny, ktore potrafia docenic normalnego faceta. A nawet jak sie ktos inny spodoba, to sie rozstaja zanim wskocza do lozka drugiemu.
Dlaczego i mnie, ja nikomu nie przyprawiaja rogow i nie mysle ze to naturalny proces, jak sama napisalas:O

Edytowane przez truska233
Czas edycji: 2015-11-01 o 13:45
truska233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 14:08   #24
UzytkownikBeta
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 153
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez truska233 Pokaż wiadomość
Ktos kto zdradza jest(niestety) zdzira.
Dlaczego i mnie, ja nikomu nie przyprawiaja rogow i nie mysle ze to naturalny proces, jak sama napisalas:O
Zgadzam sie. Ale naturalnym procesem nazwałem skoki w bok, popędu nie kazdy jest w stanie ograniczyć tak jakby wypadało z poglądów moralnych bo kazdy moralność ma inna. I jestem facetem, nie kobieta
UzytkownikBeta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 14:17   #25
truska233
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
Zgadzam sie. Ale naturalnym procesem nazwałem skoki w bok, popędu nie kazdy jest w stanie ograniczyć tak jakby wypadało z poglądów moralnych bo kazdy moralność ma inna. I jestem facetem, nie kobieta
Co? zwierzeta nie umia tylko zapanowac nad popedem. Pozatym jak ktos ma taki problem nie powinien sie wiazac, sa dla takich osob domy publiczne ew.znalezc osobe , ktorej celem w zwiazku jest wzajemne zapakajanie z ew. skokami w bok.
truska233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 14:24   #26
kolorchabrow
Raczkowanie
 
Avatar kolorchabrow
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 359
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
Zgadzam sie. Ale naturalnym procesem nazwałem skoki w bok, popędu nie kazdy jest w stanie ograniczyć tak jakby wypadało z poglądów moralnych bo kazdy moralność ma inna. I jestem facetem, nie kobieta
To niech sobie znajdzie partnera o takim samym poglądzie na świat.
kolorchabrow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 18:20   #27
AdiG2014
Raczkowanie
 
Avatar AdiG2014
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Okolice Gliwic
Wiadomości: 142
Dot.: jestem najgorsza

Jeszcze jedno dla ciebie autorko. Nie życzę ci źle. Życzę tobie tylko tego samego z nowym facetem. By ten nowy postąpił z tobą tak jak ty teraz robisz swojemu obecnemu facetowi. Udźwigniesz ten krzyż, albo pod nim upadniesz, ale już nie powtórzysz tego. ty nie wiesz jak można cierpieć. Jak psychika człowieka zmienia się po takim szoku. Współczuję szczerze twojemu obecnemu chłopakowi.
Jeśli ktoś traktuje miłość poważnie to takie doświadczenie zmieni go na zawsze.

Wolałbym dostać solidny wpier*** niż przeżywać to co ty właśnie Jemu robisz.
Ludzie z sercem i sumieniem się rozstają, a POTEM wchodzą w nowy związek z czystą kartą. Ci co robią na odwrót to tchórze.

Piszę do twojej osoby małymi literami, bo nie mam dla takich jak ty już szacunku. nie pozdrawiam

Edytowane przez AdiG2014
Czas edycji: 2015-11-01 o 18:26
AdiG2014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 18:44   #28
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 265
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez AdiG2014 Pokaż wiadomość
Jeszcze jedno dla ciebie autorko. Nie życzę ci źle. Życzę tobie tylko tego samego z nowym facetem. By ten nowy postąpił z tobą tak jak ty teraz robisz swojemu obecnemu facetowi. Udźwigniesz ten krzyż, albo pod nim upadniesz, ale już nie powtórzysz tego. ty nie wiesz jak można cierpieć. Jak psychika człowieka zmienia się po takim szoku. Współczuję szczerze twojemu obecnemu chłopakowi.
Jeśli ktoś traktuje miłość poważnie to takie doświadczenie zmieni go na zawsze.

Wolałbym dostać solidny wpier*** niż przeżywać to co ty właśnie Jemu robisz.
Ludzie z sercem i sumieniem się rozstają, a POTEM wchodzą w nowy związek z czystą kartą. Ci co robią na odwrót to tchórze.

Piszę do twojej osoby małymi literami, bo nie mam dla takich jak ty już szacunku. nie pozdrawiam
Nie musisz jej tego życzyć. To, że on z nią tak postąpi jest oczywiste. Facet z minimum empatii i elementarnej przyzwoitości nigdy by na coś takiego nie poszedł - nawet przy założeniu, że zakochałby się w zajętej lasce i coś by tam między nimi było.
Tu gość snuje z nią jakieś plany o odległej przyszłości, ma głęboko w d. tego, z którym ona teraz jest - no "ok", co go w sumie ten gość obchodzi. Ale gdyby zależało mu na lasce, gdyby traktował poważnie laskę... to przestałby ją traktować poważnie w chwili kiedy podzieliłaby się z nim swoimi planami na życie z facetem, którego zdradza i nie kocha tylko po to, żeby jeszcze przez parę miesięcy doić z niego kasę na "zwierzątka, którym niczego nie może zabraknąć".

Chce sobie por*chać i tyle, nigdzie z nią nie wyjedzie. A ona nie dość, że połamie tego z którym jest, to jeszcze potem będzie zgrywać wielce pokrzywdzoną, bo taki cudowny gość, z którym tak doskonale się rozumiała i czuła potraktował ją (ojejku) tak nieładnie.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 19:07   #29
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: jestem najgorsza

Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
Nie jestes najgorsza, jestes zwykła. Jak miliony innych na całym swiecie. Natury nie oszukasz. Psychiczne procesy sa nie do oszukania. Ludzie sie zdradzali, zdradzają i bedą zdradzać , nic w tym nadzwyczajnego, tylko niektórzy maja jakies wyrzuty, ktore biorą sie z tego, ze za rzadko to robią . W telefonie, na modnym ostatnio portalu społecznościowym sa dziesiątki panien w związkach i mężatek, ktore szukają przygód. Dupczenie to najstarsza rozrywka świata, nie warto sie nad tym głębiej zastanawiać.
W sumie w pewnym stopniu się z Tobą zgodzę. Autorka jest w tych statystycznych +/- 30%, które ma za sobą zdradę. Nie rozumiem stylizowania się wyjątkową, mroczną i złą, skoro temat znany tak szeroko. Dup*** na boku z nudów to rozrywka stara jak Świat i dla niektórych jedna z niewielu dostępnych. Nic wyjątkowego.
A że to nadal paskudne, to swoją drogą.

Jeśli chodzi o pytanie, jak go najmniej zranić - wzruszyłam się...


Cytat:
Napisane przez AdiG2014 Pokaż wiadomość
Jeszcze jedno dla ciebie autorko. Nie życzę ci źle. Życzę tobie tylko tego samego z nowym facetem. By ten nowy postąpił z tobą tak jak ty teraz robisz swojemu obecnemu facetowi. Udźwigniesz ten krzyż, albo pod nim upadniesz, ale już nie powtórzysz tego. ty nie wiesz jak można cierpieć. Jak psychika człowieka zmienia się po takim szoku. Współczuję szczerze twojemu obecnemu chłopakowi.
Jeśli ktoś traktuje miłość poważnie to takie doświadczenie zmieni go na zawsze.

Wolałbym dostać solidny wpier*** niż przeżywać to co ty właśnie Jemu robisz.
Ludzie z sercem i sumieniem się rozstają, a POTEM wchodzą w nowy związek z czystą kartą. Ci co robią na odwrót to tchórze.

Piszę do twojej osoby małymi literami, bo nie mam dla takich jak ty już szacunku. nie pozdrawiam

O, AdiG2014, co tam u Ciebie? Dawno nie pisałeś, jak Ci się wiedzie...

Edytowane przez 201705042038
Czas edycji: 2015-11-01 o 19:38
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-01, 19:58   #30
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 265
Dot.: jestem najgorsza

Dla potomności:
Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
życzę Ci zeby przytrafił Ci sie jakis "nieszczęśliwy wypadek", tak dla zasady, [cenzura] sie nie zniszczy, ale mozna przynajmniej tępić
Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
życzę Ci zeby przytrafił Ci sie jakis "nieszczęśliwy wypadek", tak dla zasady, [cenzura] sie nie zniszczy, ale mozna przynajmniej tępić
Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
życzę Ci zeby przytrafił Ci sie jakis "nieszczęśliwy wypadek", tak dla zasady, [cenzura] sie nie zniszczy, ale mozna przynajmniej tępić
Żeby nie było - uważam, że to co wyprawia autorka jest obrzydliwe i naganne. Ale są rzeczy złe i gorsze. Na jedne i drugie się oczu nie zamyka.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2015-11-01 o 22:14 Powód: Słownictwo w cytacie.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-01 23:48:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.