Świece zapachowe cz. VII (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

O, duszka chyba też mam, zapomniałam o nim

Ja będę teraz ciągle chyba tłuc zimowe i bożonarodzeniowe zapachy, strasznie dużo tego mam
Myślę też nad daniem drugiej szansy zapachom z Q2, bo latem były kompletnie nietrafione, może teraz bardziej by mi podeszły, w końcu to takie typowe jedzeniowe otulacze. Ale chyba za bardzo się zraziłam do nich po pierwszych testach, zwłaszcza do Tarte tatin, którego szczerze nie znoszę.

[Taranka]

Napisane przez Maguda_

Mówisz o woskach? Uwielbiam ten zapach aloesu a w świecy jest jeszcze ładniejszy i trochę inaczej pachnie. Tak czy siak obie wersje bardzo lubię :-D

Mi właśnie tym ogórkiem nieszczęsnym pachnie

Napisane przez kasztanka3

Ja będę teraz ciągle chyba tłuc zimowe i bożonarodzeniowe zapachy, strasznie dużo tego mam
Myślę też nad daniem drugiej szansy zapachom z Q2, bo latem były kompletnie nietrafione, może teraz bardziej by mi podeszły, w końcu to takie typowe jedzeniowe otulacze. Ale chyba za bardzo się zraziłam do nich po pierwszych testach, zwłaszcza do Tarte tatin, którego szczerze nie znoszę.

A ja właśnie zimą mam problem, jedzeniowych nie lubię, te 'świąteczne' lub 'iglaste' pachną mi kostką toaletową zwykle

Egyptian musk moja miłości

[kasztanka3]

Napisane przez Taranka

Mi właśnie tym ogórkiem nieszczęsnym pachnie



A ja właśnie zimą mam problem, jedzeniowych nie lubię, te 'świąteczne' lub 'iglaste' pachną mi kostką toaletową zwykle

Egyptian musk moja miłości

Ja lubię z zimowych większość, Red apple wreath, Christmas Eve, Christmas memories, Snow in love, Sugared apple, Christmas garland też może być. Kringlowe iglaste zapachy są dla mnie toaletowe.
Cynamonowe wszelkie lubię bardzo Z ciastkowymi różnie bywa z kolei.
A co do Egyptian musk, to mnie też się podoba, ale go nie czuję wcale

[mycha9393]

Ja z egyptian musk miałam problem, bo jest w nim nuta SoP, który mi się baaaardzo przejadł.

Kupujecie głównie duże słoje? Bo ja w połowie słoja mam już dość zapachu i tak się zastanawiam czy średnich nie zacząć zbierać

[Maguda_]

Powyjmowałam wszystkie swoje zapasy, przejrzałam, przeliczyłam i na okres jesienno-zimowy mam ponad 26 zapachów, o niektórych nawet zapomniałam, a jeszcze dojdzie mi 6 Nie liczę kosteczek GC, a jeszcze ze 2 zapachy od nich chciałabym spróbować.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Piramidki, piramidki

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Powyjmowałam wszystkie swoje zapasy, przejrzałam, przeliczyłam i na okres jesienno-zimowy mam ponad 26 zapachów, o niektórych nawet zapomniałam, a jeszcze dojdzie mi 6 Nie liczę kosteczek GC, a jeszcze ze 2 zapachy od nich chciałabym spróbować.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Piramidki, piramidki

Ja się nawet nie przyznaję, ile tego wszystkiego mam

Jakoś Christmas memories zaczął mnie męczyć, to wrzuciłam do kominka Midnight jasmine
Mój ulubiony kwiatowy zapach, chyba nigdy mi się nie znudzi
A w przerwie między jednym woskiem a drugim czułam tylko bigos sąsiadów, w całym bloku go czuć

[Maguda_]

Nie liczyłam jeszcze tych już pootwieranych
Kurcze, kupowałam jakiś czas temu Sunlight on snow za max. 11 zł, a dzisiaj wchodzę na allegro a tam 15 :/ Ale widziałam też u tej osoby świece w niebotycznej cenie w porównaniu do innych sprzedawców, chyba troszkę zaszalał ostatnio

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Nie liczyłam jeszcze tych już pootwieranych
Kurcze, kupowałam jakiś czas temu Sunlight on snow za max. 11 zł, a dzisiaj wchodzę na allegro a tam 15 :/ Ale widziałam też u tej osoby świece w niebotycznej cenie w porównaniu do innych sprzedawców, chyba troszkę zaszalał ostatnio

Ładne toto?

Ja planuję dać jeszcze jedną szansę Season of peace, poprzednio nic nie czułam, teraz kupiłam z innego źródła i zobaczymy. Bo na sucho mi się nawet podoba, szkoda, że pewnie będzie słabiutki
Dokupię jeszcze kilka zapachów VC, odbiorę też złożone ostatnio jedno zamówienie ze sklepu na Bemowie i do pojawienia się Q1 koniec z zakupami No, może skuszę się na Icicles, bo lubię.

[Maguda_]

Ładne, ale na razie testowałam z próbki i nie wypowiem się co do mocy Sampler na razie jest niewypakowany.
Marchewkę na Halloween jednak nie mam, tylko wiedźmę i duszka, jednak oba są zapakowane, a ja na razie realizuję politykę wykorzystywania rozpoczętych już wosków, więc palę Berry Crumble, mam nadzieję, że jeszcze będzie pachniał

[Taranka]

Napisane przez kasztanka3

Ja lubię z zimowych większość, Red apple wreath, Christmas Eve, Christmas memories, Snow in love, Sugared apple, Christmas garland też może być. Kringlowe iglaste zapachy są dla mnie toaletowe.
Cynamonowe wszelkie lubię bardzo Z ciastkowymi różnie bywa z kolei.
A co do Egyptian musk, to mnie też się podoba, ale go nie czuję wcale

U mnie czuć go w całym domu

[Maguda_]

Napisane przez Taranka

Mi właśnie tym ogórkiem nieszczęsnym pachnie



A ja właśnie zimą mam problem, jedzeniowych nie lubię, te 'świąteczne' lub 'iglaste' pachną mi kostką toaletową zwykle

Egyptian musk moja miłości

Ogórek jest, ale fajny ogórek


Znam to, też nie jestem za bardzo jedzeniowa, więc będzie zestaw ciepłych i otulaczy (m.in. ta seria marokańska), waniliowe i kawowe do testowania też pójdą w ruch

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Ładne, ale na razie testowałam z próbki i nie wypowiem się co do mocy Sampler na razie jest niewypakowany.
Marchewkę na Halloween jednak nie mam, tylko wiedźmę i duszka, jednak oba są zapakowane, a ja na razie realizuję politykę wykorzystywania rozpoczętych już wosków, więc palę Berry Crumble, mam nadzieję, że jeszcze będzie pachniał

Też na razie nie napoczynam za bardzo nowych zapachów.
Napoczęłam te z jesiennej limitki, a Q4 napocznę, jak pozbędę się większości tych już otwartych.

Napisane przez Taranka

U mnie czuć go w całym domu

A u mnie właśnie nie. Zapachy z Q3 to takie pół na pół w kwestii mocy.
Kilimanjaro stars i Madagascan orchid to niemalże killery, a dwa pozostałe wręcz przeciwnie.

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

Też na razie nie napoczynam za bardzo nowych zapachów.
Napoczęłam te z jesiennej limitki, a Q4 napocznę, jak pozbędę się większości tych już otwartych.



A u mnie właśnie nie. Zapachy z Q3 to takie pół na pół w kwestii mocy.
Kilimanjaro stars i Madagascan orchid to niemalże killery, a dwa pozostałe wręcz przeciwnie.

Jakiś czas temu dostałam duuużo gratisów i próbuję się ich pozbyć, oczywiście nie wszystkich na raz, bo niektórych mi po prostu szkoda ... tak czy siak, idzie mi powoli
U mnie Kilimanjaro nie było killerem, ot, normalna moc. Orchidea

Rozwaliło mi się opakowanie z Ginger Duskiem, nie wiem czemu :/

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Jakiś czas temu dostałam duuużo gratisów i próbuję się ich pozbyć, oczywiście nie wszystkich na raz, bo niektórych mi po prostu szkoda ... tak czy siak, idzie mi powoli
U mnie Kilimanjaro nie było killerem, ot, normalna moc. Orchidea

Rozwaliło mi się opakowanie z Ginger Duskiem, nie wiem czemu :/

Orchidea spodziewałam się, że będzie najsłabsza z Q3, a była najlepszym zapachem
Mnie się dwa Ginger duski i Napa rozwaliły i muszę całe woski w woreczkach strunowych trzymać teraz. A tak się zastanawiałam, co ta Napa tak mocno pachnie - patrzę, a tu opakowanie pęknięte.
A w temacie Ginger duska, to chyba mi się znudził już, jakoś mi się nie podoba ostatnio

[Maguda_]

A w Homedelight, pomijając i tak dzisiejszą zniżkę, Gingerek jest w promocji W listopadzie jest chyba i tak zapachem miesiąca, więc pewnie już na stronie przestawili.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Oj tak, Orchidea najlepsza, zaraz za nią Piramidki

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

A w Homedelight, pomijając i tak dzisiejszą zniżkę, Gingerek jest w promocji W listopadzie jest chyba i tak zapachem miesiąca, więc pewnie już na stronie przestawili.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Oj tak, Orchidea najlepsza, zaraz za nią Piramidki

Orchidea, Kilimanjaro, Piramidki i na końcu ten nieszczęsny Serengeti sunset jak dla mnie

[grudzienszal]

Napisane przez madzialenn

może którejś się przyda, na homedelight -30% za zakupy od 300zł i -20% na mniejsze zamówienia.
Ja kupiłam kilka dni temu u nich świeczkę, kominek, duży klosz, podstawkę i kilka wosków, dali mi 25% zniżki więc tragedii nie ma

A jakiś kod tam trzeba wklepać?

[Maguda_]

Napisane przez grudzienszal

A jakiś kod tam trzeba wklepać?

20% zniżki na hasło: HALLOWEEN

[grudzienszal]

Napisane przez Maguda_

20% zniżki na hasło: HALLOWEEN

Dzięki

[agatatoka]

Napisane przez kasztanka3

Orchidea, Kilimanjaro, Piramidki i na końcu ten nieszczęsny Serengeti sunset jak dla mnie

Jak dla mnie odwrotna kolejność najpierw Serengeti, piramidki, Kilimanjaro i smierdzaca Orchidea :P

[Gaga1995]

Kochane paliłam wczoraj sampler Village Candle Eternal i wcale go nie czułam, ani odrobinę. Miałyście ten zapach, jak Wasze wrażenia?

[kasztanka3]

Napisane przez agatatoka

Jak dla mnie odwrotna kolejność najpierw Serengeti, piramidki, Kilimanjaro i smierdzaca Orchidea :P

Mamy odwrotne gusta

Napisane przez Gaga1995

Kochane paliłam wczoraj sampler Village Candle Eternal i wcale go nie czułam, ani odrobinę. Miałyście ten zapach, jak Wasze wrażenia?

Ja mam Eternal i czuję go naprawdę mocno.

[mycha9393]

a nie zdarzyły sie wam jakies stare woski kiedys? znaczy sie zwietrzale? zupelnie nie czułam np. snow in love

[PaulinciaKWC]

Napisane przez mycha9393

a nie zdarzyły sie wam jakies stare woski kiedys? znaczy sie zwietrzale? zupelnie nie czułam np. snow in love

Ja prawie nie czulam camomile tea i summer scoop.

[kasztanka3]

Napisane przez mycha9393

a nie zdarzyły sie wam jakies stare woski kiedys? znaczy sie zwietrzale? zupelnie nie czułam np. snow in love

Zdarzały się
Nie czułam Season of peace i Lake sunset.
Potem kupiłam Lake sunset z innego źródła i był dużo mocniej wyczuwalny.
Miałam też podobny problem z samplerami z Homedelight - Camomile tea, Beach wood, Beach flowers i Kitchen spice, żadnego z nich nie czułam, jakby wszystkie były stare i zwietrzałe.
A Snow in love to dla mnie mega killer, uwielbiam go

[kasztanka3]

Niektóre zapachy jakoś przestają mi się podobać.
I to nie to, że paliłam je tyle razy, że mi się znudziły, wręcz przeciwnie.
Moonlit ocean, który bardzo lubiłam i wypaliłam 1,5 tarty dzisiaj mnie wręcz odrzucił.
Wcześniej paliłam November rain i też mnie tak nie zachwycił, jak kiedyś, nie wiem dlaczego.
Poza tym zostało mi chyba tylko z 10-12 napoczętych wosków, niedługo będę więc otwierać nowe

[_groooszek_]

Wiecie czy dostanę gdzieś jeszcze Napa Valley Sun? Oprócz allegro

[kasztanka3]

Napisane przez _groooszek_

Wiecie czy dostanę gdzieś jeszcze Napa Valley Sun? Oprócz allegro

Woski kupisz na theyankeestore.
Parę tygodni temu kupowałam u nich, przedwczoraj byłam i widziałam, że jeszcze kilka mają.

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

Niektóre zapachy jakoś przestają mi się podobać.
I to nie to, że paliłam je tyle razy, że mi się znudziły, wręcz przeciwnie.
Moonlit ocean, który bardzo lubiłam i wypaliłam 1,5 tarty dzisiaj mnie wręcz odrzucił.
Wcześniej paliłam November rain i też mnie tak nie zachwycił, jak kiedyś, nie wiem dlaczego.
Poza tym zostało mi chyba tylko z 10-12 napoczętych wosków, niedługo będę więc otwierać nowe

Jesienne przesilenie

Napisane przez _groooszek_

Wiecie czy dostanę gdzieś jeszcze Napa Valley Sun? Oprócz allegro

Samplery były w Pachnącej Wannie jakiś czas temu ;-)

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Jesienne przesilenie

Oby minęło, bo mam 3 nieotwarte tarty November rain i szkoda byłoby mi się ich pozbywać