Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-04, 16:01   #1711
trzydziestka1
Raczkowanie
 
Avatar trzydziestka1
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 259
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez gingerbre Pokaż wiadomość
Na pewno dziewczyny wszystko będzie dobrze! Nie możemy myśleć inaczej!!! Nie wolno, nie pozwalam!
No i właśnie pozytywnego kopa wciąż potrzebuję, na Ciebie Ginger zawsze możemy liczyć
trzydziestka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 16:21   #1712
paulinajazy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 394
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez Marzena_83 Pokaż wiadomość
Nie miałam inseminacji, bo Dr stwierdził, że w moim przypadku to strata czasu i pieniędzy. To był 3 cykl stymulowany, brałam Lametta, urosły dwa pęcherzyki. Beta po 14 dniach od owulacji.
a dlaczego uważał, że to strata czasu?

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

[QUOTE=gingerbre;53343918]U mnie po drugiej zaskoczyło Przy pierwszej był jeden pęcherzyk, przy drugiej dwa i to też pewnie zwiększyło szanse. Do tego zaraz po inseminacji zgodnie z nakazem doktora nie leniuchowalismy U mnie na poczatku, na pewno problemem był duży miesniak w macicy, ale się go pozbylam zanim trafiłam do doktora. Miałam też bardzo nieregularne cykle, czasami okres co 60 dni, wtedy podejrzenie padło na wysoki poziom prolaktyny po obciazeniu. Różni lekarze, różnie mnie leczyli. Brałam leki na prolaktynę, brałam tez jakiś czas tabletki antykoncepcyjne, bo zdaniem jednego z lekarzy to wyrówna mi nieregularne cykle(!). To było jakieś 3-4 lata temu Partner tez ma problem z żylakami i przez to gorsze parametry nasienia. Dużo zmienił u siebie, schudł, zacząl regularnie ćwiczyć i zdrowo się odżywiać (nie wiem, czy któraś z Was pochłania takie ilości pietruszki i selera co on ). Ja również regularnie odwiedzalam siłownię i jem zdrowo, nie wiem, czy mogłoby to miec jakiś wpływ, ale coś u nas musiało zadziałać Miałam też druga laparoskopie, na której stwierdzili drożność jajowodów oraz usunęli zrosty po poprzedniej laparoskopii. Może to tez wina tych zrostow, że się nie udawało wydaje mi się, że na ten stan niepłodności zawsze wpływa wiele roznych czynników.



Też miałam teraz dwa pęknięte, ehhh boję się, bety ;( ale mam jeszcze czasu trochę na to.... dziękuję Ci za odpowiedź.
__________________
paulinajazy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 16:32   #1713
Marzena_83
Rozeznanie
 
Avatar Marzena_83
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 573
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[QUOTE=paulinajazy;5334477 2]a dlaczego uważał, że to strata czasu?[COLOR="Silver"]

Jak już tu kiedyś wspominałam, Dr powiedział, że u mnie decyduje "czynnik jajnikowy", mam antygen jajnika, z nasieniem męża jest wszystko ok, więc iui tak naprawdę nie zwiększy moich szans. Ale jesli chce, to nie ma problemu, zrobimy... Więc zdecydowaliśmy się na in vitro, żeby już nie tracić czasu, a tu TAKA niespodzianka
Marzena_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 16:33   #1714
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez trzydziestka1 Pokaż wiadomość
No i właśnie pozytywnego kopa wciąż potrzebuję, na Ciebie Ginger zawsze możemy liczyć
Polecam się, jak będziesz miała dola, pisz! Już my Cie tu do pionu postawimy!





[QUOTE=paulinajazy;5334477 2]a dlaczego uważał, że to strata czasu?

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Cytat:
Napisane przez gingerbre Pokaż wiadomość
U mnie po drugiej zaskoczyło Przy pierwszej był jeden pęcherzyk, przy drugiej dwa i to też pewnie zwiększyło szanse. Do tego zaraz po inseminacji zgodnie z nakazem doktora nie leniuchowalismy U mnie na poczatku, na pewno problemem był duży miesniak w macicy, ale się go pozbylam zanim trafiłam do doktora. Miałam też bardzo nieregularne cykle, czasami okres co 60 dni, wtedy podejrzenie padło na wysoki poziom prolaktyny po obciazeniu. Różni lekarze, różnie mnie leczyli. Brałam leki na prolaktynę, brałam tez jakiś czas tabletki antykoncepcyjne, bo zdaniem jednego z lekarzy to wyrówna mi nieregularne cykle(!). To było jakieś 3-4 lata temu Partner tez ma problem z żylakami i przez to gorsze parametry nasienia. Dużo zmienił u siebie, schudł, zacząl regularnie ćwiczyć i zdrowo się odżywiać (nie wiem, czy któraś z Was pochłania takie ilości pietruszki i selera co on ). Ja również regularnie odwiedzalam siłownię i jem zdrowo, nie wiem, czy mogłoby to miec jakiś wpływ, ale coś u nas musiało zadziałać Miałam też druga laparoskopie, na której stwierdzili drożność jajowodów oraz usunęli zrosty po poprzedniej laparoskopii. Może to tez wina tych zrostow, że się nie udawało wydaje mi się, że na ten stan niepłodności zawsze wpływa wiele roznych czynników.



Też miałam teraz dwa pęknięte, ehhh boję się, bety ;( ale mam jeszcze czasu trochę na to.... dziękuję Ci za odpowiedź.
Będzie dobrze Paulina! Kiedy robisz betę?

A u Marzeny, to jeśli dobrze pamiętam, to mąż miał świetne wyniki i ona tez miała ładne owulacje, wiec teoretycznie powinno samo zaskoczyć i się udało!
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."

Edytowane przez gingerbre
Czas edycji: 2015-11-04 o 16:38
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 16:46   #1715
Marzena_83
Rozeznanie
 
Avatar Marzena_83
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 573
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Dokładnie Paulina, nie trać nadziei, myśl pozytywnie, Dr wie, co robi
Marzena_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 17:00   #1716
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez Marzena_83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak pisałam kiedyś Dr na ostatniej wizycie zaproponował mi in vitro, więc po analizie i przepracowaniu tematu z mężem stwierdziłam, że nie ma na co czekać i umówiłam się na wizytę w Macierzyństwie. No ale 2 listopada kazał mi zrobić betę, bo może tym razem się uda... No i beta 282,04 A dzisiaj po 48 godz. 528,22. Czy dobrze liczę, przyrost jest prawidłowy? A progesteron jaki powinien być? Byłam raz w ciąży pozamacicznej i cholernie boję się powtórki. No nie mogę uwierzyć, że tak po prostu jestem w ciąży...
Serdecznie gratuluję
Wszystko będzie dobrze i Ty tez myśl tylko pozytywnie
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 17:02   #1717
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Marzenko,moje gratulacje,ze tak sie udalo i to całkowicie naturalnie.
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 17:29   #1718
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez Marzena_83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak pisałam kiedyś Dr na ostatniej wizycie zaproponował mi in vitro, więc po analizie i przepracowaniu tematu z mężem stwierdziłam, że nie ma na co czekać i umówiłam się na wizytę w Macierzyństwie. No ale 2 listopada kazał mi zrobić betę, bo może tym razem się uda... No i beta 282,04 A dzisiaj po 48 godz. 528,22. Czy dobrze liczę, przyrost jest prawidłowy? A progesteron jaki powinien być? Byłam raz w ciąży pozamacicznej i cholernie boję się powtórki. No nie mogę uwierzyć, że tak po prostu jestem w ciąży...
No moje Gratuleacje super przyrost bety dobry a Progesteron powienien być nie mniej niż 19
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 17:34   #1719
onaZielona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 90
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

GGI pamietasz jakie dr zlecił Ci badania po usg serduszkowym?
onaZielona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 17:38   #1720
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Jak takie dobre nowiny to ja też się pochwalę po wizycie że wszystko ok nasze maleństwo już nie takie małe bo 139 g i prawdopodobnie dziewczynka tak na 95%
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 17:39   #1721
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Jak takie dobre nowiny to ja też się pochwalę po wizycie że wszystko ok nasze maleństwo już nie takie małe bo 139 g i prawdopodobnie dziewczynka tak na 95%
Super
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-04, 17:40   #1722
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez onaZielona Pokaż wiadomość
GGI pamietasz jakie dr zlecił Ci badania po usg serduszkowym?

Ja u Dr P robiłam tylko mocz morfologie Ft4 i robiłam dla siebie progesteron. Wcześniej miałam już zrobione Toxo i Różyczke i te ine Hiv itd. jeszcze przed ciążą.
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 17:45   #1723
onaZielona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 90
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Super tylko się cieszyć i odliczac tygodnie do porodu, bo czas szybciutko zleci
Dalej chodzisz do pana doktora czy juz nie prowadzi Ci ciązy?
onaZielona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 17:47   #1724
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez onaZielona Pokaż wiadomość
Super tylko się cieszyć i odliczac tygodnie do porodu, bo czas szybciutko zleci
Dalej chodzisz do pana doktora czy juz nie prowadzi Ci ciązy?
Już nie chodzę do Dr P mam innego prowadzącego ciąże ale myślę że zrobiłam dobry wybór bo czuje się przy nim konfortowo i nie krempuje się.
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 18:03   #1725
paulinajazy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 394
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Betę Dr kazał zrobić 12stego, ale to już będzie 2 tyg po inseminacji. Chyba tak jak malinowa
__________________

Edytowane przez paulinajazy
Czas edycji: 2015-11-04 o 18:06
paulinajazy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 18:26   #1726
vipi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 23
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Kamila u nas tez jest piesek córcia po 1 1/2roku staran sami bez ingerencji lekarza. Ale sie udalo a teraz nic sie nie udaje. A za kazdym razem Dr byl pewien ze bedzie ok. A tu bety nie ma i znow zawód, czlowiek upada ale my tu wszystkie mamy w sobie tyle zaparcia i wiary w to ze sie w koncu uda ze podnosimy sie bardzo szybko i czekamy na następną bete....
vipi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 21:43   #1727
nika077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 325
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

No tak to już jest, że ciągle mamy te stresy, przed ciążą boimy się o to czy nam się uda a potem czy wszystko jest ok, mi to nikt nawet usg zrobić bez problemu nie może, przez to że jestem spięta, niby wydaje mi się że jestem taka szczęśliwa, bo mi się udało i jestem w upragnionej ciąży i nie czuję stresu w danej chwili, to usg musi być robione na raty.
Dziewczyny które miały już usg I lub II trymestru, jak to u was było? Lekarze mówili wam, że jesteście spięte, bo mi się wydaje już, że ze mną jest coś nie tak.
Ja pamiętam, że przy usg I trymestru dr mówiła, że jestem spięta i żebym się rozluźniła. Dzisiaj w II trymestrze byłam u dr Wiechecia i znowu musieliśmy zrobić przerwę, bo mówił, że macica jest tak spięta, że dziecko jest ściśnięte jak w imadle. To chyba ten strach jest silniejszy niż radość. Sama widziałam, jaka różnica była po przerwie, dziecko miało już więcej miejsca wokół siebie a macica w momentach spięcia się tak zaciśniała wokół dziecka. A na przerwie siedzieliśmy sobie i opowiadaliśmy kawały, żeby się śmiać i odstresować i to faktycznie pomogło. Ja ogólnie ostatnio jestem jakaś bardzo zestresowana i dzisiaj sobie uświadomiłam i zobaczyłam na własne oczy, że to bezpośrednio ma wpływ na dziecko... cholera, no właśnie kolejny powód do stresu... że mój stres źle wpływa na to maleństwo, no szlag by to!

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

A jeszcze przed wizytą specjalnie zjadłam tabliczkę czekolady, żeby dzidziuś się bardziej ruszał i odwracał, a dr powiedział, że to nie ma sensu, że to kiedyś ktoś wymyślił i inni powtarzają, a tak naprawdę dziecko nie jest problemem w trakcie badania tylko kobieta i jej psychika. Ja gdybym wiedziała o tym to chyba cały dzień oglądałabym jakieś komedie, bo nie da się sobie wmówić, "nie stresuj się", a śmiech naprawdę może pomóc rozładować to napięcie, które nieświadomie w sobie nosimy. Tak sobie myślę, jak ogromne znaczenie musi mieć psychika u kobiet, które starają się o dziecko a przeżyły tyle niepowodzeń, czyli u nas wszystkich. Kliniki leczenia niepłodności powinny pomyśleć chyba o jakiś terapiach śmiechem...
__________________
Maja marzec 2016
nika077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 21:52   #1728
201801291006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 030
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Gingerbre, GGI, Magdzinska85, malinowa, Kamila, BeataAmelka, Betty, Ulcik - dziękuję Wam za słowa otuchy
Dr P nie mógł uwierzyć że mnie dzisiaj zobaczyl, i to po receptę na leki, nic mi nie przepisał wcześniej bo był pewny ze się uda. Zalecił mi brać dodatkowo Ovarin - podobno to nowość, wspomaga owulację, jajeczka i takie tam bajery. Suplement jak suplement, nie zaszkodzi a zawiera inozytol, nazywaną potocznie witaminą płodności Stosuje go któraś z was?

Edytowane przez 201801291006
Czas edycji: 2015-11-04 o 22:26
201801291006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 23:45   #1729
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez migotkaaa_83 Pokaż wiadomość
Gingerbre, GGI, Magdzinska85, malinowa, Kamila, BeataAmelka, Betty, Ulcik - dziękuję Wam za słowa otuchy
Dr P nie mógł uwierzyć że mnie dzisiaj zobaczyl, i to po receptę na leki, nic mi nie przepisał wcześniej bo był pewny ze się uda. Zalecił mi brać dodatkowo Ovarin - podobno to nowość, wspomaga owulację, jajeczka i takie tam bajery. Suplement jak suplement, nie zaszkodzi a zawiera inozytol, nazywaną potocznie witaminą płodności Stosuje go któraś z was?
Migotka,co to za preparat na wspomaganie?Jest w aptece?Na receptę czy bez?Kurcze,to,mi Dr go,nigdy nie polecil,pewnie sadzi,ze na moje komorki to,juz nic nie pomoże 😞Moze ja tez go będę stosować,kupilas go już?
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-04, 23:47   #1730
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez vipi Pokaż wiadomość
Kamila u nas tez jest piesek córcia po 1 1/2roku staran sami bez ingerencji lekarza. Ale sie udalo a teraz nic sie nie udaje. A za kazdym razem Dr byl pewien ze bedzie ok. A tu bety nie ma i znow zawód, czlowiek upada ale my tu wszystkie mamy w sobie tyle zaparcia i wiary w to ze sie w koncu uda ze podnosimy sie bardzo szybko i czekamy na następną bete....
Mi juz tego zaparcia i tych sil zaczyna brakować 😞,bo,cholera ,przez ten wiek i doluje mnie nawet Dr P,ze to wina mojego wieku i,jakości moich komorek😞
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-04, 23:49   #1731
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Jak takie dobre nowiny to ja też się pochwalę po wizycie że wszystko ok nasze maleństwo już nie takie małe bo 139 g i prawdopodobnie dziewczynka tak na 95%
Ojej,GGI,to duza juz...To,moja też by taka gdzieś juz byla😞Fajnie,ze wszystko ok.
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 04:21   #1732
anieanie
Raczkowanie
 
Avatar anieanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 144
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez faustynka77 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki!!! Uwaga,, będę się chwalić! W czwartek przyszedł na świat mój syó Hubert!!!! Wszystko potoczyło się dość szybko i niespodziewanie. Jesteśmy już w domu, jak na razie jest ok Oby tak dalej!!! Dziwnie mi w roli matki, na razie się oswajam!
Życzę każdej z Was, aby doczekała takiego finału jak mój! Jak mi się udało to każdej z Was też się uda!
faustynka,super ! gratulacje A jak ogólnie się czujesz po cesarce?
Ja jestem już w 34 tygodniu i w poniedziałek wybieram się na oddział do szpitala bo dr stwierdził u mnie już całkiem skróconą szyjkę i minimalne rozwarcie. Ostatnio się nie oszczędzałam więc to pewnie dlatego. Obym tylko dotrwała do 36 tyg. a potem to już mogę rodzić

dziewczyny gratuluję pozytywnych bet
__________________
starania od 2014--> nieco zaniżone parametry nasienia + słaba odpowiedz na stymulację --> clo + lamette--> grudzień 2014 ciąża biochemiczna --> marzec 2015 dwie kreseczki
anieanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 04:49   #1733
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez nika077 Pokaż wiadomość
No tak to już jest, że ciągle mamy te stresy, przed ciążą boimy się o to czy nam się uda a potem czy wszystko jest ok, mi to nikt nawet usg zrobić bez problemu nie może, przez to że jestem spięta, niby wydaje mi się że jestem taka szczęśliwa, bo mi się udało i jestem w upragnionej ciąży i nie czuję stresu w danej chwili, to usg musi być robione na raty.
Dziewczyny które miały już usg I lub II trymestru, jak to u was było? Lekarze mówili wam, że jesteście spięte, bo mi się wydaje już, że ze mną jest coś nie tak.
Ja pamiętam, że przy usg I trymestru dr mówiła, że jestem spięta i żebym się rozluźniła. Dzisiaj w II trymestrze byłam u dr Wiechecia i znowu musieliśmy zrobić przerwę, bo mówił, że macica jest tak spięta, że dziecko jest ściśnięte jak w imadle. To chyba ten strach jest silniejszy niż radość. Sama widziałam, jaka różnica była po przerwie, dziecko miało już więcej miejsca wokół siebie a macica w momentach spięcia się tak zaciśniała wokół dziecka. A na przerwie siedzieliśmy sobie i opowiadaliśmy kawały, żeby się śmiać i odstresować i to faktycznie pomogło. Ja ogólnie ostatnio jestem jakaś bardzo zestresowana i dzisiaj sobie uświadomiłam i zobaczyłam na własne oczy, że to bezpośrednio ma wpływ na dziecko... cholera, no właśnie kolejny powód do stresu... że mój stres źle wpływa na to maleństwo, no szlag by to!

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

A jeszcze przed wizytą specjalnie zjadłam tabliczkę czekolady, żeby dzidziuś się bardziej ruszał i odwracał, a dr powiedział, że to nie ma sensu, że to kiedyś ktoś wymyślił i inni powtarzają, a tak naprawdę dziecko nie jest problemem w trakcie badania tylko kobieta i jej psychika. Ja gdybym wiedziała o tym to chyba cały dzień oglądałabym jakieś komedie, bo nie da się sobie wmówić, "nie stresuj się", a śmiech naprawdę może pomóc rozładować to napięcie, które nieświadomie w sobie nosimy. Tak sobie myślę, jak ogromne znaczenie musi mieć psychika u kobiet, które starają się o dziecko a przeżyły tyle niepowodzeń, czyli u nas wszystkich. Kliniki leczenia niepłodności powinny pomyśleć chyba o jakiś terapiach śmiechem...
Nigdy nie usłyszałam, że jestem spieta a denerwuje się jak Ty, ale przed usg nie myślę w ten sposób, że zaraz się okaże coś złego, tylko ciesze się, że zobaczę moje brykajace maleństwo te negatywne emocje i strach zapewne źle wpływają na dziecko, a przecież i tak nic nie zmienia pod tym względem, że jak coś ma się spieprzyc, to i tak się spieprzy.

Tak jak piszesz, psychika pełni ogromną rolę. Mi się nawet wydaje, że może mieć duży wpływ na to, czy udaje się lub nie udaje zajść w ciążę. U mnie na przykład za jej pomocą spokojnie mogę opóźnić okres o kilka tygodni. Wystarczy jakieś gorsze momenty w życiu, stres i okresu i co za tym idzie owulacji brak

---------- Dopisano o 04:45 ---------- Poprzedni post napisano o 04:39 ----------

Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość
Mi juz tego zaparcia i tych sil zaczyna brakować 😞,bo,cholera ,przez ten wiek i doluje mnie nawet Dr P,ze to wina mojego wieku i,jakości moich komorek😞
Ja mam przekorny charakter i jak by mi ktoś tak powiedział to automatycznie, by mi się włączyło: a ja Ci pokaże ze się mylisz :P nie wmawiaj sobie czegoś, co do czego nie masz zadnych pewności, przecież to Ci nie pomoże trzymaj się tych dobrych rzeczy.

---------- Dopisano o 04:48 ---------- Poprzedni post napisano o 04:45 ----------

Cytat:
Napisane przez migotkaaa_83 Pokaż wiadomość
Gingerbre, GGI, Magdzinska85, malinowa, Kamila, BeataAmelka, Betty, Ulcik - dziękuję Wam za słowa otuchy
Dr P nie mógł uwierzyć że mnie dzisiaj zobaczyl, i to po receptę na leki, nic mi nie przepisał wcześniej bo był pewny ze się uda. Zalecił mi brać dodatkowo Ovarin - podobno to nowość, wspomaga owulację, jajeczka i takie tam bajery. Suplement jak suplement, nie zaszkodzi a zawiera inozytol, nazywaną potocznie witaminą płodności Stosuje go któraś z was?
Brzmi kusząco Zapisze sobie, jak będziemy się starać o rodzenstwo, może się nam przyda

---------- Dopisano o 04:49 ---------- Poprzedni post napisano o 04:48 ----------

Cytat:
Napisane przez anieanie Pokaż wiadomość
faustynka,super ! gratulacje A jak ogólnie się czujesz po cesarce?
Ja jestem już w 34 tygodniu i w poniedziałek wybieram się na oddział do szpitala bo dr stwierdził u mnie już całkiem skróconą szyjkę i minimalne rozwarcie. Ostatnio się nie oszczędzałam więc to pewnie dlatego. Obym tylko dotrwała do 36 tyg. a potem to już mogę rodzić

dziewczyny gratuluję pozytywnych bet
Anie super wiadomość! Już niedługo następne dzieciątko zawita do nas
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."

Edytowane przez gingerbre
Czas edycji: 2015-11-05 o 04:42
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 07:13   #1734
ulcik85
Raczkowanie
 
Avatar ulcik85
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 67
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez anieanie Pokaż wiadomość
faustynka,super ! gratulacje A jak ogólnie się czujesz po cesarce?
Ja jestem już w 34 tygodniu i w poniedziałek wybieram się na oddział do szpitala bo dr stwierdził u mnie już całkiem skróconą szyjkę i minimalne rozwarcie. Ostatnio się nie oszczędzałam więc to pewnie dlatego. Obym tylko dotrwała do 36 tyg. a potem to już mogę rodzić

dziewczyny gratuluję pozytywnych bet
Ściskamy kciuki z całych sił Ty planujesz rodzić naturalnie? Który szpital wybrałaś?
Nika, ja też mam stresa i na pierwszym usg prenatalnym pani dr kazała się rozluźnić, trochę mnie pouciskała i było ok. Mały się tak wiercił i bzikował, że cięzko było zrobić badanie. Pani Dr po kilka razy sprawdzała parametry, żeby być pewną
__________________
29 marca, godz. 11.32
ulcik85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 07:40   #1735
sabinqa_71
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez migotkaaa_83 Pokaż wiadomość
Suplement jak suplement, nie zaszkodzi a zawiera inozytol, nazywaną potocznie witaminą płodności Stosuje go któraś z was?
Dołączę się do tematu, chociaż ja już mam sprawy starania daleko za sobą. Poprawniejszym potocznym określeniem Witaminy B8, czyli Inozytolu jest magiczna witamina dobrego samopoczucia https://static.wizaz.pl/forum/images...ons/1_ehem.gif , później zapożyczoną jako "witamina płodności" https://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/smile.gif Ja mam tezę, że tego typu suplementy nie pomagają, ale i nie szkodzą stąd można brać Ja bardziej znam lek o określeniu Inofem, myślę że skład podobny. Aczkolwiek poszukaj informacji o naturalnie przyswajalnych produktach typu: wątroba,drożdże piwne,fasola,melon kantalupa,grapefruity,rod zynki,kiełki pszenicy,orzeszki ziemne, kapusta,pełnoziarniste produkty zbożowe.

Edytowane przez sabinqa_71
Czas edycji: 2015-11-05 o 07:43
sabinqa_71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 08:06   #1736
Jagoda911
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 133
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Nika,tez juz jestem po polowkowym usg. Do tej pory biometria byla idealna. Teraz jest o tydzid mlodsza ze wzgledu na mniejszy obwod brzuszka dlatego dr Nocun chciala zebysmy przyjechali jeszcze za 2 tyg....niby mowi ze to nic takiego,ale nie przestaje o tym myslec. Dr P tez chcial jeszcze mnie zobaczyc...moze tez mu sie to nie spodobalo. Mimo wszystko staram sie czyms zajac i nie wkrecac... Nika rob sobie cwiczenia oddychania przepona....maluszki to lubia i bardzo im to pomaga jak i naszemu organizmowi.
Poza tym dr sie pomylil...za wczesnie ustalil mam plec...bo siusiak "zniknal" i rowniez bedzie dziewczynka .
Gratulacje dla wzystkich pozytywnych bet i powodzenia i wytrwalosci dla reszty dziewczyn!!!

Edytowane przez Jagoda911
Czas edycji: 2015-11-05 o 08:08
Jagoda911 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 08:06   #1737
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość
Mi juz tego zaparcia i tych sil zaczyna brakować ��,bo,cholera ,przez ten wiek i doluje mnie nawet Dr P,ze to wina mojego wieku i,jakości moich komorek��
Kochana... pomyśl... dr P. przedstawił jak wygląda sytuacja.
Byłoby nieuczciwe, gdyby powiedział, że się uda!!! walcz dalej!!! nie poddawaj się!!! róbmy kolejne in vitro... może nawet za 6 razem uda się... przecież niedawno 60-tka urodziła bliźniaki...
Powiedział Wam, szczerze jak to widzi.. nie naciąga na kasę.. ale daje Wam zielone światło, że warto jeszcze spróbować, ale gwarancji Wam nie da...
Bałaś się, że powie, że nie warto podejmować kolejnej próby a On tak nie powiedział... dlatego popraw swoją kondycję zdrowotną (pisałaś, że anemia, obfite krwawienia) i do działania... musisz wyluzować... odstresować się... gdy będziesz spokojna to podejdź do kolejnej próby...
my wszystkie kibicujemy Wam i wierzymy, że będzie dobrze
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj

Edytowane przez BeataAmelka
Czas edycji: 2015-11-05 o 08:08
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 09:23   #1738
anieanie
Raczkowanie
 
Avatar anieanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 144
Arrow Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez ulcik85 Pokaż wiadomość
Ściskamy kciuki z całych sił Ty planujesz rodzić naturalnie? Który szpital wybrałaś?
Nika, ja też mam stresa i na pierwszym usg prenatalnym pani dr kazała się rozluźnić, trochę mnie pouciskała i było ok. Mały się tak wiercił i bzikował, że cięzko było zrobić badanie. Pani Dr po kilka razy sprawdzała parametry, żeby być pewną
ulcik85 ja wybrałam szpital w Roztoce,nawet wczoraj już tam byłam i zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Szpital jest niewielki,położony w malowniczej okolicy, wewnątrz super warunki, pokoje 1 i 2 osobowe,czyściutko, przygaszone światło,wogóle nie czułam się jak w szpitalu. Mam to szczęście,że całą ciążę chodzę do dr P na usg ciąży,nie wyrzucił mnie jeszcze i on też jak najbardziej poleca mi ten szpital. To takie pierwsze wrażenie, a jak będzie to przekonam się w poniedziałek bo idę na oddział trochę poleżeć Co do wiercenia dzieciątka w brzuszku to mój też za każdym razem skakał,przemieszczał się i panu dr ciężko było go wymierzyć, natomiast teraz już ma mało miejsca więc jest mu trudniej się poruszać i można spokojnie go obejrzeć
__________________
starania od 2014--> nieco zaniżone parametry nasienia + słaba odpowiedz na stymulację --> clo + lamette--> grudzień 2014 ciąża biochemiczna --> marzec 2015 dwie kreseczki
anieanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 09:48   #1739
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez anieanie Pokaż wiadomość
ulcik85 ja wybrałam szpital w Roztoce,nawet wczoraj już tam byłam i zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Szpital jest niewielki,położony w malowniczej okolicy, wewnątrz super warunki, pokoje 1 i 2 osobowe,czyściutko, przygaszone światło,wogóle nie czułam się jak w szpitalu. Mam to szczęście,że całą ciążę chodzę do dr P na usg ciąży,nie wyrzucił mnie jeszcze i on też jak najbardziej poleca mi ten szpital. To takie pierwsze wrażenie, a jak będzie to przekonam się w poniedziałek bo idę na oddział trochę poleżeć Co do wiercenia dzieciątka w brzuszku to mój też za każdym razem skakał,przemieszczał się i panu dr ciężko było go wymierzyć, natomiast teraz już ma mało miejsca więc jest mu trudniej się poruszać i można spokojnie go obejrzeć

anieanie to rzeczywiście masz szczęście, że chodzisz do dr P. całą ciąże niejedna z nas o tym marzyła/marzy nadal
Trzymam kciuki by Maluszek ładnie dotrwał do 36 tygodnia
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj

Edytowane przez BeataAmelka
Czas edycji: 2015-11-05 o 10:30
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-05, 09:53   #1740
nika077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 325
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez gingerbre Pokaż wiadomość
Nigdy nie usłyszałam, że jestem spieta a denerwuje się jak Ty, ale przed usg nie myślę w ten sposób, że zaraz się okaże coś złego, tylko ciesze się, że zobaczę moje brykajace maleństwo te negatywne emocje i strach zapewne źle wpływają na dziecko, a przecież i tak nic nie zmienia pod tym względem, że jak coś ma się spieprzyc, to i tak się spieprzy.

Tak jak piszesz, psychika pełni ogromną rolę. Mi się nawet wydaje, że może mieć duży wpływ na to, czy udaje się lub nie udaje zajść w ciążę. U mnie na przykład za jej pomocą spokojnie mogę opóźnić okres o kilka tygodni. Wystarczy jakieś gorsze momenty w życiu, stres i okresu i co za tym idzie owulacji brak
No to tylko pozazdrościć samoopanowania, mi się wydawało na początku, że jestem wyluzowana i nie czułam tego stresu, ale mój organizm żyje sobie widocznie swoim własnym życiem i ma moją wolę gdzieś

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Migotka, ja brałam przez wiele miesięcy lek o nazwie inozytol, z tego co wiem, to jest lek stosowany przy PCOS, mi niestety nie pomógł na to na czym najbardziej mi zależało, w ciążę zaszłam dopiero po invitro, ale w sumie może na jakość komórek miał też wpływ. Jestem pewna, że pomógł mi na pryszcze, bo co jakiś czas wyskakiwały mi takie bolące, z którymi nie mogłam sobie poradzić, a odkąd zaczęłam brać inozytol to się bardzo poprawiło. Zauważyłam też, że jak np przez 2 dni nie brałam, to zawsze pojawiła mi się jakaś krostka. A Ty masz PCOS?

Ulcik a kiedy trzymać kciuki za Twoje połówkowe? Jak się czujesz po tym przeziębieniu? Zatoki lubią też jak jest im ciepło, ja sobie siedzę nieraz z kubkiem gorącej, ale nie parzącej herbaty i przykładam go sobie do policzków, no i robię inhalacje z soli fizjologicznej. Pytałam o to każdego lekarza u jakiego byłam i potwierdzali, że to jak najbardziej można w ciąży.
__________________
Maja marzec 2016
nika077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-05 16:09:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.