Urodzone w 1989 :) cz. III

[Nija_]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Nija- świetny jest ten Twój zapał

Napisane przez pamelija

Nija podziwiam strasznie Twój zapał do historii.. a co do angielskiego.. to nie sugeruj sie testem.. mój TŻ zasugerował się próbną maturą i wziął angielski rozszerzony który nigdy mu się nie przydał..

Napisane przez Martusia B.

Nija jaki w Tobie zapał do tej historii Rozumiem Cię doskonale, też tak mam, teraz akurat mam lekki przestój, może chwila znudzenia, ale czuję, że jak jutro będę musiała sie pouczyć z historii to później już znowu wszystko będzie mi szło jak z płatka

A co do angielskiego, jeżeli czujesz się na siłach zdawac roszerzony to próbuj. Chociaż ja uważam, zresztą tak jak moja nauczycielka, że między podstawą a rozzerzeniem jest ogromna różnica.

Napisane przez marta6704

Nija:Jejku zazdroszcze ci takiego nastawienia do historii,jak czytam twoje posty to są takie pełne zapału gdy piszesz,że sie uczysz.
A mnie już powoli historia męczy,zasypiam nad książka i taki finał nauki,nawet zastanawiam sie czy jednak dorze wybralam zdając historie.

Co do angielskiego musisz sie zastanowić poważnie.Ja pod wpływem dobrze napisanego testu chyba nie sugerowalabym sie zdawaniem rozsz. angielskiego

dziękuję Wam ale to nie wygląda wcale tak różowo, z tą histą, przecież jestem normalna, też mi się czasem nie chce, czasem mam dosyć, czasem mnie jakiś temat czy zagadnienie koszmarnie nudzi, albo nie potrafię się czegoś nauczyć czy zrozumieć o czym czytam i klapa, odkładam
ale chcę i wierzę, że będzie dobrze

co do angla... na Uś, na który najbardziej chcę się dostać jest przelicznik 2 na rozszerzenie, a na moją wymarzoną psychologię biorą polski, obcy, biol/hist/mat do wyboru ... czyli z podstawowym polskim i angielskim nie mam najmniejszych szans
ale boję się, że rozsz. angla mogłabym po prostu nie zdać, bo nie czuję się pewnie...

dziś składaliśmy na wychowawczej deklaracje maturalne i dotarło do mnie, że to już się zbliża zadeklarowałam polski i angielski podstawowe, wos rozszerzony obowiązkowy + histę dodatkowo

[laylaaa]

Napisane przez emememsik

Mam dużo rzeczy z dziecięcego H&M (rozmiarówka do 170 cm, a ciuchy chyba z założenia tańsze ), więc powinna być ok. Dzięki.

na mnie tam jest dobry najwiekszy rozmiar spodni, mam tez kilka bluzek bo duuzo tansze i czesto ladniejsze niz te z babskiego stoiska
ale raz mierzylam grzyba na 170 cm i sciskaly mnie gumki w rekawach..

nija moja deklaracja bedzie wygladac tak samo (chyyba.. ewentualnie angielski rozszerzony).

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez blaque

Byłam dzisiaj na 12 do fryzjera podciąć moje okropne końcówki.
Jaki gość mnie ścinał
Dłuuuugie, kręcone, czarne włosy, niebieskie i szare pasemka, spięte jakoś tak dziwnie; kolczyki w brwi, uchu, nosie, koło ust, na 6 paznokciach miał.. TIPSY! takie z brokacikiem jak doda czasami miała Taka chudzinka! Normalnie 1/3 mnie!



A teraz włosy mam o 2cm krótsze [] ale takie ślicznie proste, zdrowe.
Do wieczora jak wymyję..:|

Tipsy są najlepsze

A dwa cm to nie dużo, teraz masz chociaż zdrowe włoski, które szybko odrosną

Napisane przez emememsik

Podłączam się pod pytanie o prostownicę. Chciałabym czasem mieć proste włosy, tylko boję się, że się zniszczą..


Co myślicie o tej bluzie? H&M, allegro, 28zł + przesyłka. Strasznie mi się podoba i zastanawiam się, czy sobie kupić..

Kobieta zmienną jest


Bluza mi sie nie podoba, mam tak jak jak Blaque- grochy mi sie przejadły i tak jak jak Layla- nie przepadam za bluzami.

Napisane przez Nija_

dziękuję Wam ale to nie wygląda wcale tak różowo, z tą histą, przecież jestem normalna, też mi się czasem nie chce, czasem mam dosyć, czasem mnie jakiś temat czy zagadnienie koszmarnie nudzi, albo nie potrafię się czegoś nauczyć czy zrozumieć o czym czytam i klapa, odkładam
ale chcę i wierzę, że będzie dobrze

Kogo chcesz okłamać

Nie, żartuje, przecież wiemy, że tez masz chwilę załamania i że Ci sie nie chce, bo piszesz to nam. Ale jednak mimo wszystko zapał masz wyjątkowy, który wszystko przezwycięża

Moja deklaracja: polski rozszerzony
historia rozszerzona
angielski podstawowy


A ja zaraz pędzę na cmentarz, dzisiaj rocznica śmierci mojego dziadka...
Potem u nas przychodzi rodzinka na taką jakby kolacje

wiec uczyć sie dziś znowu nie bede

[Ywonula]

Napisane przez blaque

Ywonula-hehe i jak z tym spotkaniem?
Ubierzesz jakieś 'stare' bluzki?

no mam pewna propozycje
moze zrobie zdjecie i Wam pokaże
ale to później bo mam rozładowana baterie w aparacie

Napisane przez pamelija

Ywonula widzę, że będzie to już trzecia miłosna historia na wątku w któą się wkręcę (od kąd jestem to pamiętam historię Krówki (W.) i Blaque (p. Kręcony )) A w obecnych dziejach Uhahanej i Em to ja zupełnie nie wiem o co chodzi przez to, że mnie tyle nie było.. Opowiesz nam jak tam piątkowe spotkanie z Tomkiem? a i ja również poproszę zdjecia

O to miło mi ze Cie to ciekawi Oczywiscie w sob rano wszystki opowiem. A i jeszcze nie wiem czy pisałam ale on ma mnie po tej imprezie odprowadzic do domu, wiec bedzie okazja do pogadania tez
wysłałam

Napisane przez Nija_

ale lubię to, kurczę no, naprawdę z chęcią się tego nauczę (tylko wygonię lenia )

Podziwiam

Napisane przez pamelija

Ja też za dużo razy zostałam zraniona.. i nie wiem czemu jestem dosyć ufna wciąż.. ale z drugiej strony bardzo podejżliwa..

a dziewczyny właśnie.. nie pamiętam czy Was sie już pytałam...
słyszałyście o tym, że ma nie być MATURY PRÓBNEJ W TYM ROKU???

Tak jak bym czytała o sobie...

A mature każda szkoła ma sobie przeprowadzic (lub nie) sama. I głupie jest to ze pytania do próbnej bedą układać nauczyciele ze szkoły do ktorej chodzimy... Czyli tak jakby sprawdzian tylko troche wiekszy. A wiadomo ze spr to nie to samo co matura...

Napisane przez blaque

Dłuuuugie, kręcone, czarne włosy, niebieskie i szare pasemka, spięte jakoś tak dziwnie; kolczyki w brwi, uchu, nosie, koło ust, na 6 paznokciach miał.. TIPSY! takie z brokacikiem jak doda czasami miała Taka chudzinka! Normalnie 1/3 mnie!


A dziewczyny jakie macie prostownice? Bo planuję kupić? Tylko nie jakaś droga. Tak 100zł mogę dać. Bo nie potrzebuję jakiejś najlepszej, bo prostuję tylko pozostałości po grzywce..

Ale kolo

Mam prostownice. Kupiłam ja ponad rok temu w Tesco za 60 zł. Taka zwykła nie firmowa, z takim ekranikiem ile stopni pokazuje... Nawet spoko jest.

Napisane przez emememsik

Co myślicie o tej bluzie? H&M, allegro, 28zł + przesyłka. Strasznie mi się podoba i zastanawiam się, czy sobie kupić..

Fajna

Nie byłam dzis na 2 pierwszych lekcjach. Tzn na angielskich bo stwierdziłam ze nic nie bedziemy robic to po co mam wstawac...

Ej dziewczyny bo załamie sie zaraz. Wiem ze to smieszne ale przesłał mi swoje zdjęcia i jedno z nich było nad woda i tam miał slipy na tym zdjeciu, a ja nienawidze jak koles nosi slipy. Moze to błache ale fuj, jakos mnie to obrzydza. mOze na codzien nie nosi, chodzi w bokserkach? Tak głupio mi to jemu powiedziec ale jak bedzie fajny to musze cos z tym zrobic... Boze jakie mam problemy... nie cytujcie.

Dziś na obiad mam ryz z jabłkami

[marta6704]

Em:Ja bym brała tą bluze (ale ja strasznie lubie bluzy tak jak ty i ta cena kuuusiiii)

Blaque:Ojejku jaki facet hehe a 2 cm to szybciutko odrosną

Nija:Ty i tak masz o wiele większy zapal niż ja.Ehh a jutro kartkówka z Sejmu i Senatu a tak mi się nie chce pisać jej.


Ywonula:Heh no powiem szczerze,że przeraził mnie ten twój ,,problem" z slipkami ja bym chyba nie potrafiła zwracać uwage na takie rzeczy

A zdjęcia pokaż

Ja wrócilam właśnie od TŻ
Chory jest więc mu lekcje zanioslam

A w szkole jakis dobry dzień mi się trafił
Dostałam z czytania i słuchana z angielskiego 5 i 4 i jeszcze z czytania z ruskiego 5

Musiałam sie pochwalić

[Martusia B.]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Bo zdolniacha jesteś

Nie przesadzaj

Napisane przez emememsik

Pomyliłam się. Jednak dzień jest okropny. Czuję się jakbym się naćpała, w ogóle nie mogę racjonalnie myśleć.

Co myślicie o tej bluzie? H&M, allegro, 28zł + przesyłka. Strasznie mi się podoba i zastanawiam się, czy sobie kupić..

Oglądałam tę bluzę, więc znaczy, że mi się podoba, a też zupełnie nie noszę bluz. Za te pieniądze suksiłabym się na nią

Coś bym napisała, ale nie wiem, co
A wiem!
Ywonula co do slipów... jak pojechałam pierwszy raz z były chłopakiem nad wodę to on miał slipy i to jeszcze turkusowe... no i ja mu delikatnie zwracam uwagę na te slipy, a on mi powiedział, że nie będzie nosił bokserek, bo jego mama uważa, że tylko jak ktoś się wstydzi, bo nie ma co pokazać, to nosi bokserki wtedy byłam tym tekstem przerażona, a dzisiaj ryczę z tego do łez

[Ywonula]

Martusia Bosz Zaraz padne Jaki tekst

marta wysle na pw

[krasulka7399]

Dzieńobry dziewczynki. Własnym oczom nie dowierzam, że to już 49 strona!! jesteście niemożliwe!!

[blaque]

Krówka, marta-hehe ach dziękuję za pocieszenie hehe
Ywonula-hm, ja zamierzam kupić taką do 100zł bo prostuję tylko tą małą część, więc qrcze nie opłaca mi się kupować za ponad 200.. Wiem, że taka będzie gorsza, ale..

Co do problemu slipek.. hehe
Nie no, potrafię zrozumieć ten 'ból' bo też czasami zwracam uwagę na takie głupoty. Ale nie masz się co przejmować Narazie skup się na tym, żeby się z zaqmplować i dalej.. coś teges

Ja właśnie wróciłam z ang, i ze sklepu gdzie spotkałam G
Pytał się kiedy gdzieś bawimy, i takie tam. Ja na to, że raczej w niedziele (bo pytał się czy w niedzielę będę) nie dam rady itp.
Ale że coś na rynq go nie widzę.
I gadał, że siedzi itp. że w piątek był, tylko że w **.
Pytał się gdzie ja siedzę (powiedziałam) i że może jak coś to jutro jakoś się zobaczymy.

Wątpie, że się spotkamy ale jakoś dziwnie mi się humor poprawił Ot, tak hehe

[pamelija]

Napisane przez emememsik

Każda szkoła sama decyduje, czy będzie czy nie. (ja nie chcę )

pamelija, byłam z TŻem 3 lata, rozstaliśmy się, ale ciężko jest zacząć żyć inaczej...

No tak, ale wcześniej próbne matury były takie no wiecie.. oficialne.. we wszystkich szkołach były identyczne arkusze i można było się sprawdzić Owszem wcześniej szkoły mogły nawet sto próbnych matur zrobić, bo nikt im tego nie zabroni.. ale mi chodzi o to że nie będzie yej takiej próbnej, która była od zawsze... tak jak to któraś z Was trafnie oceniła to będzie większa klasówka.. pytania będą układane przez naszych nauczycieli.. a tak miałyśmy w rękach arkusz układany przez egzaminatorów.. Dla mnie jest porażką edukacyjną to, że nie będzie próbnej matury.. ja rozumiem wszystko, że pis potrzebuje kasy na kampanię wyborczą, ale żeby oszczędzać na edukacji? niech zaoszzędzą kasę na samochodach a nie na nas..
Ojejku przykro mi ja nie wiem jakbym umiała funkcjonować bez tegpo kogoś, będąc z nim wcześniej 3 lata.. Ale przypuszczam, że do wszystkiego da się przyzwyczaić.. ludzie nie po 3, a po 30 latach się rozstają i są w nowych związkach bardzo szczęśliwi.. Tobie też się to uda

Napisane przez krowa_bez_mleka

O bożena! Biorę udział w historii miłosnej?


Dziękuje za wiarę

No a jak My tu całą telenowelę nakręcimy

Napisane przez blaque

Byłam dzisiaj na 12 do fryzjera podciąć moje okropne końcówki.
Jaki gość mnie ścinał
Dłuuuugie, kręcone, czarne włosy, niebieskie i szare pasemka, spięte jakoś tak dziwnie; kolczyki w brwi, uchu, nosie, koło ust, na 6 paznokciach miał.. TIPSY! takie z brokacikiem jak doda czasami miała Taka chudzinka! Normalnie 1/3 mnie!

chciałabym go zobaczyć nie bałaś się swoich włosów oddać jemu w ręcę? Ja bym się bała, że później moja fryzura byłaby podobna do fryzury wiśniewskiego

Napisane przez emememsik

Co myślicie o tej bluzie? H&M, allegro, 28zł + przesyłka. Strasznie mi się podoba i zastanawiam się, czy sobie kupić..

Nie chodzę raczej w bluzach, ale bym ją brala nigdy nie wiadomo do kiedy może się przydać, a za taką cenę to i ja bym brała

Napisane przez laylaaa

slyszalam to ze dwa miesiace temu, tak jak pisze em szkola sama o tym decyduje.
tak szczerze to nie chcialabym pisac probnej matury z glownego przedmiotu.. bo tylko sie zalamie wynikiem.
za to z polskiego i angielskiego raczej chcialabym.

Jak były próbne matury, to nie było obowiązku pisania ich więc na dobrą sprawę każdy miał wolny wybór

Napisane przez Ywonula

A mature każda szkoła ma sobie przeprowadzic (lub nie) sama. I głupie jest to ze pytania do próbnej bedą układać nauczyciele ze szkoły do ktorej chodzimy... Czyli tak jakby sprawdzian tylko troche wiekszy. A wiadomo ze spr to nie to samo co matura...

co do matur to zgadzam się z Tobą w 100%
może to głupie, ale też kiedyś nie podobali mi się 'kolesie w slipach', a teraz szczerze powiedziawaszy mi to wszystko jedno.. chyba

Napisane przez krasulka7399

Dzieńobry dziewczynki. Własnym oczom nie dowierzam, że to już 49 strona!! jesteście niemożliwe!!

49 strona w III częśći A jeszcze była część I i II
a tak wogóle to witamy




dziewczyny, czy uważacie, że koleś który ma 27 lat ma pracę, mieszka z mamą, nie utrzymuje się sam, nie robi sobie sam jedzenia, nie umie (bądź mu się nie chce) robić samemu herbaty, umie za to ją podgrzewać, nie umie sprzątać, nie umie przed pójściem do wanny umyć jej sobie, nie umie sprzątać w pokoju, ale za to umie być agresywny, niekulturalny, klnąć na cały dom, wpadać w furię i zachowywać się jak szalony to czy taki koleś jest mamisynkiem, który nie poradzi sobie w późniejszym 'dorosłym życiu' (o ile już w tym DOROSŁYM życiu nie jest)??? A wszystkie czynności, któych nie umie robić robi za niego mama.. - wiem, że to długie pytanie wygląda jak pytanie retoryczne, ale jednak zależy mi bardzo by usłyszeć na nie odpowiedź bo mam nadzieję, że mi w czymś pomoże


EDIT Blaque a co z Panem Kręconym

[Martusia B.]

Blaque miłego spotkania, o ile do nieog dojdzie Czasami to aż zdziwiające jak drobiazgi potrafią człowieka podnieść na duchu

Znów oglądam suknie wieczoreowe na allegro i znów żadna mi się nie podoba Na studniówkę chyba pójdę goła heh

A jeszcze, co do gości w slipach nadal tak mam, że mi się to nie podoba

[pamelija]

Napisane przez Martusia B.

Znów oglądam suknie wieczoreowe na allegro i znów żadna mi się nie podoba Na studniówkę chyba pójdę goła heh

A ja jakoś nie panikuję z braku sukienki.. na studniówkę TŻta poszłam w sukience z balu gimnazjalnego i było ok.. owszem prawie wszystkie panny wyglądały tak jakby się stroiły od kilku lat na tą studniówkę, ale po polonezie i po żarciu już nikt nie patrzył na to jak kto jest ubrany, jakie ma buty, dodatki itp.. Panny tańczyły bez butów juz później, kolesie bez garniturów i krawatów i był luz.. nikt się niczym nie przejmował.. Na stroje patrzy się tylko 'na wejściu'.. w szkole później też nic nie było słychać w stylu: "o ta się fatalnie ubrała.. boże jaką ona miała fryzurę..." albo.. "widziałyście jej kieckę.. cudowna była".. jakoś nie było nic słchać na temat stroji... ja na studniówkę poszłam z gorączką z nieogarnietymi włosami (takimi jak na codzień, poprostu je wysuszyłam i tyle)..


chociaż może nie przejmowałam się niczym, bo to nie była moja studniówka..? zobaczymy jak będzie w tym roku.. ja wiem tylko w jakiej biżuterii pójdę na studniówkę i tyle..

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez marta6704

Dostałam z czytania i słuchana z angielskiego 5 i 4 i jeszcze z czytania z ruskiego 5

Gratulacje

Napisane przez blaque

Ja właśnie wróciłam z ang, i ze sklepu gdzie spotkałam G
Pytał się kiedy gdzieś bawimy, i takie tam. Ja na to, że raczej w niedziele (bo pytał się czy w niedzielę będę) nie dam rady itp.
Ale że coś na rynq go nie widzę.
I gadał, że siedzi itp. że w piątek był, tylko że w **.
Pytał się gdzie ja siedzę (powiedziałam) i że może jak coś to jutro jakoś się zobaczymy.

Wątpie, że się spotkamy ale jakoś dziwnie mi się humor poprawił Ot, tak hehe

Oby sie wszystko udało
I super, że humor Ci sie poprawił

Napisane przez pamelija

No a jak My tu całą telenowelę nakręcimy

Dzisiejszy odcinek: Paula zasypana smsami od Wojtka

Pamelija- a co do tego kolesia..no coż, co można myśleć. Maminsynek, człowiek który nie poradzi sobie w życiu, bez żerowania na innych

[blaque]

Napisane przez pamelija

dziewczyny, czy uważacie, że koleś który ma 27 lat ma pracę, mieszka z mamą, nie utrzymuje się sam, nie robi sobie sam jedzenia, nie umie (bądź mu się nie chce) robić samemu herbaty, umie za to ją podgrzewać, nie umie sprzątać, nie umie przed pójściem do wanny umyć jej sobie, nie umie sprzątać w pokoju, ale za to umie być agresywny, niekulturalny, klnąć na cały dom, wpadać w furię i zachowywać się jak szalony to czy taki koleś jest mamisynkiem, który nie poradzi sobie w późniejszym 'dorosłym życiu' (o ile już w tym DOROSŁYM życiu nie jest)??? A wszystkie czynności, któych nie umie robić robi za niego mama.. - wiem, że to długie pytanie wygląda jak pytanie retoryczne, ale jednak zależy mi bardzo by usłyszeć na nie odpowiedź bo mam nadzieję, że mi w czymś pomoże

Tak.
Facet JEST dorosły. I to bardzo.

Nigdy nie chciałabym takiego faceta. Nie cierpię takich żerujących gości. Rozumiem, że niektóre rzeczy można za faceta zrobić, takie 'typowo babskie' ale bez przesady. Tymbardziej, że to jest jego mama a nie dziewczyna/żona.
Zresztą-jak mama wychowała tak ma.
Takie moje zdanie.

EDIT Blaque a co z Panem Kręconym

Aaa.. z p. Kręconym nicTak jak myślałam normalka....

Napisane przez Martusia B.

Blaque miłego spotkania, o ile do nieog dojdzie Czasami to aż zdziwiające jak drobiazgi potrafią człowieka podnieść na duchu



A jeszcze, co do gości w slipach nadal tak mam, że mi się to nie podoba

Dzięki
Dokładnie tak.. Niby nie wiem dlaczego, bo jakoś specjalnie się nie trzymam z nim, ot sąsiad. Ale lubię go

Hehe ja wolę w bokserkach

Napisane przez krowa_bez_mleka

Oby sie wszystko udało
I super, że humor Ci sie poprawił

Dzięki

btw. coś weekend chyba będę miała zabawowy
Idziemy na ryneq jutro, a jak dobrze pójdzie to później idziemy na noc do mojej baby Rano w sobotę na zakupy kupić prezent a wieczorem na 18nastkę

Tylko coś czuję, że może na niej być lipnie bo będą 2osoby z którymi mamy ekhm.. nienajlepsze stosunki
A one zdolne są do różnych dziwnych zachować..
No nic, damy radę

Dzisiejszy odcinek: Paula zasypana smsami od Wojtka

Aa gadaj

[pamelija]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Dzisiejszy odcinek: Paula zasypana smsami od Wojtka

Pamelija- a co do tego kolesia..no coż, co można myśleć. Maminsynek, człowiek który nie poradzi sobie w życiu, bez żerowania na innych

czekamy na kolejny odcinek
i dziękuję za opinię później powiem w czym mi ma to pomóc..

Napisane przez blaque

Tak.
Facet JEST dorosły. I to bardzo.

Nigdy nie chciałabym takiego faceta. Nie cierpię takich żerujących gości. Rozumiem, że niektóre rzeczy można za faceta zrobić, takie 'typowo babskie' ale bez przesady. Tymbardziej, że to jest jego mama a nie dziewczyna/żona.
Zresztą-jak mama wychowała tak ma.
Takie moje zdanie.

Aaa.. z p. Kręconym nicTak jak myślałam normalka....

Ja i tak wierzę w Kręconego.. tak jak i w W.. i w całą resztę
i dziękuję za opinię później powiem w czym mi ma to pomóc..

[Martusia B.]

Napisane przez Ywonula

Martusia Bosz Zaraz padne Jaki tekst

Nie padaj, nie umieraj itp.

Napisane przez pamelija

A ja jakoś nie panikuję z braku sukienki.. na studniówkę TŻta poszłam w sukience z balu gimnazjalnego i było ok.. owszem prawie wszystkie panny wyglądały tak jakby się stroiły od kilku lat na tą studniówkę, ale po polonezie i po żarciu już nikt nie patrzył na to jak kto jest ubrany, jakie ma buty, dodatki itp.. Panny tańczyły bez butów juz później, kolesie bez garniturów i krawatów i był luz.. nikt się niczym nie przejmował.. Na stroje patrzy się tylko 'na wejściu'.. w szkole później też nic nie było słychać w stylu: "o ta się fatalnie ubrała.. boże jaką ona miała fryzurę..." albo.. "widziałyście jej kieckę.. cudowna była".. jakoś nie było nic słchać na temat stroji... ja na studniówkę poszłam z gorączką z nieogarnietymi włosami (takimi jak na codzień, poprostu je wysuszyłam i tyle)..


chociaż może nie przejmowałam się niczym, bo to nie była moja studniówka..? zobaczymy jak będzie w tym roku.. ja wiem tylko w jakiej biżuterii pójdę na studniówkę i tyle..

Ja nie mówię, że panikuję na temat sukienki. Po prostu śmieję się sama z siebie, że nic mi się nie podoba, ot tyle.

Napisane przez blaque

[/color]
Dzięki
Dokładnie tak.. Niby nie wiem dlaczego, bo jakoś specjalnie się nie trzymam z nim, ot sąsiad. Ale lubię go

Hehe ja wolę w bokserkach




btw. coś weekend chyba będę miała zabawowy
Idziemy na ryneq jutro, a jak dobrze pójdzie to później idziemy na noc do mojej baby Rano w sobotę na zakupy kupić prezent a wieczorem na 18nastkę

Tylko coś czuję, że może na niej być lipnie bo będą 2osoby z którymi mamy ekhm.. nienajlepsze stosunki
A one zdolne są do różnych dziwnych zachować..
No nic, damy radę

Mnie też czasami bardzo ucieszy jak zagada do mnie czy spotkam kogo z kim nawet nie gadam za często, ale jakoś tak sympatycznie zawsze jest

Też wolę w bokserkach (cóż za ambitny temat rozmów )

Fajnie masz, że już wiesz, co będziesz robić w weekend Bo mój zapowiada się tak, że będe się pakować, bo w niedzielę rano jadę do Zakopanego

Co do tych ludzi nie przejmuj się nimi na zapas, po prostu dobrze się baw, a jak co to mnie wezwij, a ja ich

A tak poza tym to właśnie zaczynam (!) się uczyć na spr. z historii na jutro Przedtem była moja chrzetna z swoim facetem, bo moja mama ma w sobotę urodziny, ale chrzestnej nie będzie, bo wyjeżdża. W ten sposób siedzę teraz nic nie nauczona i dodatkowo jeszcze średnio trzeźwa, bo piłam z nimi whiskey

[pamelija]

Napisane przez Martusia B.

Ja nie mówię, że panikuję na temat sukienki. Po prostu śmieję się sama z siebie, że nic mi się nie podoba, ot tyle.

a ja tak sobie gadam i gadam ale i tak pewnie będę panikować
do Zakopanego jedziesz?? ale tak z klasą, czy tak sama?
lepiej teraz być lekko nietrzeżwym niż na sprawdzianie

[Martusia B.]

Pamelija ja tez na razie spokojnie do tego podchodzę, ale później pewnie ciśnienie pójdzie mi troszkę do góry
Do Zakopanego jadę ze szkoły na obóz teatralny, więc będzie cała nasza grupa teatralna i jeszcze trochę innych dodatkowych ludzi
Jakbym była tak bardziej nietrzeźwa na spr. to na bank wesołe rzeczy by tam powstały hehe
Teraz już idę spać, bo okazało się, że malutko tego było i w sumie więkoszść pamiętam z lekcji. A więc dobranoc

[uhahana]

Szalone!
DUżo piszecie, dużo

Wpadłam na chwilę, bo podłączyłaam na noc iPoda do ładowania, wcześniej jakoś zapomniałam.
W ogóle, to dzisiaj dopiero teraz siedzę przy kompie...

Obiecuję, że wszystko nadrobię, ale kiedy, to pojęcia nie mam, bo jutro z rana jadę do Gliwic, wrócę pewnie koło 11 wieczorem... I macie nie napisać więcej, niż stronę!

Z tego, co zauważyłam, to gadałyście o sukienkach. Ja się sukienką nie martwię, bo jakaś na pewno się znajdzie, bardziej to martwię się o buty [ale też tylko trochę] a najbardziej to o partnera Bo jak na razie to partnera brak hahaha Ale cały czas sobie tłumaczę, że jeszcze kupa czasu ha.

Dobra, uciekam, bo jutro nie wstanę

[emememsik]

No i mnie też złapało okropne choróbsko.
Polazłam do szkoły, ale od razu z niej wyszłam, wróciłam do domu i tylko makijażu mi się nie chce zmywać.

Wiecie co.. To picie przed sprawdzianem z historii to wcale nie jest taki zły pomysł. Może wreszcie złapałabym wenę twórczą. (nienawidzę histy! )

BTW, właśnie przeczytałam w gazecie, że próbna matura jednak będzie, ale w marcu.

[mathilda]

Napisane przez Martusia B.

Jak jedziesz do Wrocka to może do mnie od razu wpadniesz? Ale może lepiej nie, bo na ty zadupiu i tak nic nie ma

Tak sobie myślę, że jutro się musimy koniecznie wieczorem zgadac na gg

A co do M. to niech się w cztery litery pocałuje i obliże, o!

No i gdzie Ty jesteś jak Cię nie ma? Hmm?
Ja z przyjemnością do Ciebie wpadnę, ale najpierw Ty do mnie! Musimy obgadać to Zakopane
Hahah jak bym się nie, nie odzywała do M. to bym mu to powiedziała
Mi te sukienki z allegro kompletnie się nie podobają

Haha byłam na kółku projektowania i szycia i mogę sobie zaprojektować co chcę i uszyć póżniej (oczywiście z pomocą pani) a opłaca się bo mamy materiały z vistuli



Lolinka nie wiem jak Ci inne dziewczyny pisały... ale szczerze średnio podoba mi się ta suknia. Nie obraź się oczywiście, ale jeśli mogę coś doradzić to tak powiem: wszystkie suknie ślubne na pierwszy rzut oka są śliczne, nie powiem ta też mi się spodobała, ale jak zaczęłam się dłużej zastanawiać zauważyłam że jest taka jak mojej znajomej (spódnica) u góry marszczona, dołem prosta co myślę jest fatalnym połączeniem. Bardzo niefortunnie to wyglądało. Jeśli możesz to ja bym radziła albo całą prostą albo marszczoną. Jest tak duży wybór, a Ty masz chyba jeszcze czas z takimi rzeczami. Lepiej nie zapeszać za wcześnie
Jeśli mogę wiedzieć gdzie ją wypatrzyłaś i w jakiej cenie?

[Martusia B.]

Mathilda jak mnie nie ma to jestem w albo gdzieś w terenie, albo u W.
Co do Zakopanego to niestety wątpię, żebyśmy dały radę się spotkać, bo wszystko sie pokomplikowało i ten wyjazd w sumie nie ma nawet sensu, ale to Ci napisze na gg

A co do szycia to ucz sie ucz, ktoś kiedyś będzie musiał uszyć mi moją wymarzoną suknię ślubną

Em zdrowiej na szybciutko I wiesz co, to picie wczoraj nie było dobre, bo nic dzisiaj nie umiałam chociaż wczoraj wydawało mi się, że umiem

Też się dzisiaj dowiedziałam, że w marcu ma być próbna, ale u nas w szkole i tak chyba będzie próbna w listopadzie

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez blaque

[/color]
Aa gadaj

E, nie ma o czym
Po prostu napisał, popisaliśmy sobie trochę i było miło


Baw się dobrze

Napisane przez emememsik

BTW, właśnie przeczytałam w gazecie, że próbna matura jednak będzie, ale w marcu.

To wcale nie jest taki głupi pomysł


A moi rodzice dzisiaj wyjedzaja i przychodzą do mnie Placuszki
Zapowiada sie fajny weekend

[emememsik]

Napisane przez krowa_bez_mleka

To wcale nie jest taki głupi pomysł

No jasne, do tego czasu zdążę się przynajmniej czegoś nauczyć.

[blaque]

Napisane przez pamelija

Ja i tak wierzę w Kręconego.. tak jak i w W.. i w całą resztę
i dziękuję za opinię później powiem w czym mi ma to pomóc..

Twoja wiara mnie po prostu powala na kolanaKochana

A możesz już napisać o co chodzi?

Napisane przez Martusia B.

Fajnie masz, że już wiesz, co będziesz robić w weekend Bo mój zapowiada się tak, że będe się pakować, bo w niedzielę rano jadę do Zakopanego

Co do tych ludzi nie przejmuj się nimi na zapas, po prostu dobrze się baw, a jak co to mnie wezwij, a ja ich

Haha kochana moja! Wezwę Cię! wezwę jak coś!

O a na ile nas zostawiasz?

Napisane przez krowa_bez_mleka

E, nie ma o czym
Po prostu napisał, popisaliśmy sobie trochę i było miło


Baw się dobrze


To wcale nie jest taki głupi pomysł


A moi rodzice dzisiaj wyjedzaja i przychodzą do mnie Placuszki
Zapowiada sie fajny weekend

Dziękuję
Eee jasne, że jest o czym. Widać, jaka jesteś cała happy

Oo, to też fajny weekend hehe miłej zabawy


Ja wróciłam ze szkoły, miałam dzisiaj w końcu WF!!!
Graliśmy z chłopakami w siatkę. Super było

Wymyłam właśnie głowę i chyba zaraz sobie posprzątam coś..


gdzie laylaaa

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez emememsik

No jasne, do tego czasu zdążę się przynajmniej czegoś nauczyć.

Dokładnie
Teraz to i tak było by bez sensu, bo wieskszóść nawet nie rozpoczęła przygotowań do matury.

Napisane przez blaque

Wymyłam właśnie głowę i chyba zaraz sobie posprzątam coś..

jaka nieodparta chęć posprzątania czegoś
Ja też muszę posprzątac, ale to bardziej z konieczności-goście


Ja już sie stęskniłam za Agoskiem bardzo Ostatnio tak rzadko tutaj bywała.Nie mogę sie doczekać kiedy wróci!

[i_n_e_s]

Napisane przez pamelija

Mogłaś mnie zabrać ze sobą na te perspektywy Ja byłam tylko na takim salonie w hali expo jak wybieraliśmy sie do lo. A i wydaje mi się, że ktoś jest jednak z wawy.. na samym pocdzątku jak do Was dołaczyłam jestem pewna, że był poza nami dwiema jeszcze ktoś..

Nie pomyślałam o tym, mój błąd przyznaje się.
I sobie nikogo nie przypominam obok nas, wiem tylko że Super Karo wybiera się na UW

Napisane przez L*O*L*I*N*K*A

Dziewczyny, sukienka wysłana

Dzięki, doszła, może być, chociaż ja bym wybrała trochę prostszą

Ywonula dzięki za zdjęcia, fajna fryzura

Napisane przez Nija_

a pochwalę się jeszcze mamy ang w grupach międzyklasowych, wszyscy w tym samym czasie, podział wg zaawansowania (od razu w pierwszy dzień pierwszej klasy pisaliśmy test), no i teraz tydzień temu pisaliśmy taki test, czy te grupy dalej reprezentują poziom taki jak na początku, i okazało się, że moja z ósmego miejsca (na 11) awansowała na 4 (liczono średnią punktów w grupie) i jeszcze ja i dwie koleżanki z grupy napisałyśmy tak dobrze na tle grupy, że babka powiedziała, że mamy możliwość przenieść się do jeszcze wyższej grupy

Gratulacje

Napisane przez blaque

Byłam dzisiaj na 12 do fryzjera podciąć moje okropne końcówki.
Jaki gość mnie ścinał
Dłuuuugie, kręcone, czarne włosy, niebieskie i szare pasemka, spięte jakoś tak dziwnie; kolczyki w brwi, uchu, nosie, koło ust, na 6 paznokciach miał.. TIPSY! takie z brokacikiem jak doda czasami miała Taka chudzinka! Normalnie 1/3 mnie!


Myślałam, że tam zejdę na zawał.. Ale koleś strasznie sympatyczny

Ciekawa osoba

Napisane przez emememsik

BTW, właśnie przeczytałam w gazecie, że próbna matura jednak będzie, ale w marcu.

Słyszałam, co oni wymyślają

Napisane przez blaque

gdzie laylaaa

Na górze tej strony

[Martusia B.]

Napisane przez blaque

Haha kochana moja! Wezwę Cię! wezwę jak coś!

O a na ile nas zostawiasz?

Martusia-Terminator na kazde wezwanie Będę stawać w obrobie wszystkiech uciśnionych Wizażanek

Zostawię Was od niedzieli rano do środy późniejszym wieczorem, czyli nie jakoś tak strasznie długo

Wróciłam właśnie od babci, ale sobie fajnie pogadałyśmy, ciekawe rzeczy o dziadka rodzinie mi poopowiadała, nie wiedziełam tego wcześniej

[blaque]

Napisane przez krowa_bez_mleka

jaka nieodparta chęć posprzątania czegoś
Ja też muszę posprzątac, ale to bardziej z konieczności-goście


Ja już sie stęskniłam za Agoskiem bardzo Ostatnio tak rzadko tutaj bywała.Nie mogę sie doczekać kiedy wróci!

Haha wiem, to jest chore

No, ja też..

Napisane przez i_n_e_s

Na górze tej strony

hahaha

Napisane przez Martusia B.

Martusia-Terminator na kazde wezwanie Będę stawać w obrobie wszystkiech uciśnionych Wizażanek

Zostawię Was od niedzieli rano do środy późniejszym wieczorem, czyli nie jakoś tak strasznie długo

Wróciłam właśnie od babci, ale sobie fajnie pogadałyśmy, ciekawe rzeczy o dziadka rodzinie mi poopowiadała, nie wiedziełam tego wcześniej

Haha ok, trzymam Cię za słowo

Ja też lubię jak mi babcie coś zaczną opowiadać. Takie fajen historie wojenne, czy coś Fajnie


A ja za niedługo idę się szykować i wybywam

[Martusia B.]

Blaque ja dotrzymam słowa

Wiecie, co cieszę się, że jadę do Zakopanego, bo tam jest piękne, jesienią jeszcze tam nie byłam, ale wyobrażam sobie, że jest jeszcze cudniej pewnie, ale tak najbardziej chciałabym w tym momencie do Krakowa .. ja chcę!
Musiałam sobie pomarudzić