Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz III

[Futbolowa]

Napisane przez Maguda_

Powiedz, że sobie jaja robisz zadając to pytanie? Lepiej nie mieć gdzie mieszkać czy zasuwać wszędzie na piechotę, szczególnie żyjąc w dużym mieście albo na przedmieściach, no bo jakąś przyszłość dają te rzeczy Mnie samochodów zapewnił życie i zdrowie ponad 2 lata temu podczas dachowania na autostradzie, dobra inwestycja na przyszłość, zdecydowanie Serio, niektóre wypowiedzi tutaj coraz bardziej mnie zadziwiają

Przecież ja nie neguję sensu posiadania samochodu, skąd ten wniosek? Rozmowa dotyczyła oszczędzania i inwestowania w przyszłość. O ile rozumiem w takim przypadku mieszkanie czy np. złoto, tak nie wiem, na ile przydatny za 30 lat będzie dla kogoś kupiony dziś samochód

Mówiłam tutaj o odkładaniu tylko pieniędzy na konto, lokaty czy szukanie bardziej oprocentowanych kont interpretuję już jako pewien sposób inwestycji. Chociaż lokaty krótkoterminowe i tak są słabe (tak, porównywałam większość wtedy na rynku), ale coś za coś przy małym ryzyku

No okej, ale jeżeli mówisz tylko o zwykłym koncie, to nie oczekuj, że coś na nim odłożysz [chociaż chyba w Raiffaisenie jest teraz taki ROR]

[Maguda_]

Napisane przez Futbolowa

Przecież ja nie neguję sensu posiadania samochodu, skąd ten wniosek? Rozmowa dotyczyła oszczędzania i inwestowania w przyszłość. O ile rozumiem w takim przypadku mieszkanie czy np. złoto, tak nie wiem, na ile przydatny za 30 lat będzie dla kogoś kupiony dziś samochód

Wartość samochodu zawsze spada, więc pod tym względem się zgadzam, jednak inaczej zrozumiałam wypowiedź tamtej wizażanki (przepraszam, nie pamiętam nicka ). No chyba, że to jakiś stary samochód, odpicowany i sprzedany kolekcjonerom, to też jakaś inwestycja

Napisane przez Futbolowa

No okej, ale jeżeli mówisz tylko o zwykłym koncie, to nie oczekuj, że coś na nim odłożysz [chociaż chyba w Raiffaisenie jest teraz taki ROR]

Nie oczekuję, nie o to mi chodziło Chociaż 20 kilka zł zysku z 1-1.5 tys na lokacie też szału nie robi

[tamtaglista]

Dziewczyny teraz jest konto 4% w wbk W promocji u Michała Z jak oszczędzać pieniądze

[Futbolowa]

Napisane przez Maguda_

Nie oczekuję, nie o to mi chodziło Chociaż 20 kilka zł zysku z 1-1.5 tys na lokacie też szału nie robi

Lepszy taki zysk niż żaden. Albo wręcz tracenie wartości pieniądza

[_czarny_kot]

Napisane przez tamtaglista

Dziewczyny teraz jest konto 4% w wbk W promocji u Michała Z jak oszczędzać pieniądze

Do 4tys. zł, czytaj dokładnie.
Futbolowa oświeć nas jakie konto/lokata daje teraz rozsądne oprocentowanie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pannaatopowa]

Napisane przez Nadia5

Witam
Trafiłam przypadkiem, a że ostatnio kiepsko wychodzi mi oszczędzanie to Wasz wątek mnie zmotywował

Kiedyś spisywałam wydatki ale pogubiłam sie w tych paragonach i notatkach
Jako, że w okresie jesienno-zimowym wydaję mniej to postanowiłam conieco odłożyć.

Będę zaglądała i czerpała wiedzę

Spróbuj z programem. Ja mam finanse domowe. Nie trzeba instalować Wieczorej spisuję wszystkie rachunki (nawet loda na spacerze) i mam jasność ile wydaję

[201607040940]

Napisane przez I ona

Ja dzisiaj wydałam ban na wszelkie jedzenia na mieście. Popłyneliśmy tak w tym miesiącu (od 10.10 do teraz) że aż mnie głowa rozbolała jak podliczyłam.

fajne są takie podliczenia - dają obraz gdzie kasa wycieka.
Ostatnio jemy poza domem 2xw tygodniu, bo tak nam się godziny pracy ułożyły, mniej schodzi z "domowego" jedzenia i musimy to uwzględnić planując domowe obiadki .... Żeby staroci z lodówki nie wyrzucać.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez _czarny_kot

Do 4tys. zł, czytaj dokładnie.
Futbolowa oświeć nas jakie konto/lokata daje teraz rozsądne oprocentowanie?

W BOŚ - 3,5% lub 4% przy saldzie do 10 tys (w zależności od warunków dodatkowych).
Zresztą czego tu oczekiwać jak wibor 6mies wnosi 1,8 . Ja się ciesze bo mój kredyt jest nisko oprocentowany.

[_czarny_kot]

Napisane przez Gosiaczek1969

fajne są takie podliczenia - dają obraz gdzie kasa wycieka.
Ostatnio jemy poza domem 2xw tygodniu, bo tak nam się godziny pracy ułożyły, mniej schodzi z "domowego" jedzenia i musimy to uwzględnić planując domowe obiadki .... Żeby staroci z lodówki nie wyrzucać.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------



W BOŚ - 3,5% lub 4% przy saldzie do 10 tys (w zależności od warunków dodatkowych).
Zresztą czego tu oczekiwać jak wibor 6mies wnosi 1,8 . Ja się ciesze bo mój kredyt jest nisko oprocentowany.

A ja niestety nie, bo kredytów nie posiadam, a oprocentowanie lokat jest tragikomiczne.
I w 90% lokat z wyższym oprocentowaniem jest haczyk, że obejmuje to kwotę do 10 tys. Albo nawet i mniej. Złote czasy dla kredytobiorców.

[Terha]

Napisane przez Futbolowa

Przecież ja nie neguję sensu posiadania samochodu, skąd ten wniosek? Rozmowa dotyczyła oszczędzania i inwestowania w przyszłość. O ile rozumiem w takim przypadku mieszkanie czy np. złoto, tak nie wiem, na ile przydatny za 30 lat będzie dla kogoś kupiony dziś samochód

Nie popadajmy w paranoję. Przecież nie wszystko musi nam się w przyszłości zwrócić. A skoro już jesteśmy przy samochodzie to posiadanie samochodu jest często ukłonem w stosunku do własnych dzieci, bo dzięki niemu mamy więcej dla nich czasu. A poświęcanie czasu własnym dzieciom jest jedną z najważniejszych inwestycji. Wszystko da się wytłumaczyć. A nawet jeśli ktoś nie ma dzieci, to może samochód sprawia, że jest bardziej zrelaksowany (bo nie musi irytować się w zatłoczonym i prześmierdniętym autobusie) przez co ma bardziej wydajny umysł i dzięki temu może osiągnąć większy sukces w pracy? A nawet jeśli i to nie jest motorem w konkretnym przypadku to właściwie czemu nie posiadać samochodu dla własnego widzimisię? Ale ktoś kupuje nówkę z salonu za 200 tyś. nie myśląc o ważniejszych rzeczach to jest po prostu głupi.

A co do banków...
Czy miała któraś z Was konto w Meritum?

Ja na lokatach zarobiłam naprawdę mnóstwo kasy. Przez wiele lat trzymałam kasę wyłącznie na lokatach. Ale miałam tych lokat czasem nawet 20 (w różnych kwotach) i bardzo polecam ten sposób. Czasem kończyły mi się trzy w jednym miesiącu. Trzeba co prawda pilnować ich końca bo potem odnawiają się na badziewny procent, ale dzięki temu masz stały dostęp do gotówki (a oprocentowanie na lokatach jak wiadomo jest znacznie wyższe niż na kontach oszczędnościowych).

Jedna z moich lepszych inwestycji, której się trochę obawiałam, ale potem okazała się strzałem w dziesiątkę:
Poczekałam aż lokaty były na bardzo wysokim poziomie i założyłam lokatę na 2 lata z oprocentowaniem w skali roku 5,65 %. Bardzo szybko okazało się, że oprocentowanie lokat zaczęło spadać i po dwóch latach te najlepiej oprocentowane miały zaledwie ponad 3 % zysku a ja przez bite 2 lata zarabiałam ponad 5 % rocznie. Czysty zysk . I nie argumentujcie że 2 lata to zbyt długo na inwestycje bez możliwości wyciągnięcia pieniędzy, bo przecież nikt nie każe w ten sposób lokować wszystkich swoich oszczędności. Wystarczy tysiąc zł, czy kilka takich samych lokat po tysiąc zł (aby zminimalizować w razie czego straty związane z wcześniejszym zerwaniem lokaty).

[201607040940]

Napisane przez _czarny_kot

A ja niestety nie, bo kredytów nie posiadam, a oprocentowanie lokat jest tragikomiczne.
I w 90% lokat z wyższym oprocentowaniem jest haczyk, że obejmuje to kwotę do 10 tys. Albo nawet i mniej. Złote czasy dla kredytobiorców.

jak ostatnio sprawdzałam swój kredyt zastanawiałam się czy to czasami nie marża banku a nie oprocentowanie , musiałam sięgnąć po umowę żeby sprawdzić jakie mam stawki. Takie mam niskie oprocentowanie w złotych.

[I ona]

Napisane przez Gosiaczek1969

fajne są takie podliczenia - dają obraz gdzie kasa wycieka.
Ostatnio jemy poza domem 2xw tygodniu, bo tak nam się godziny pracy ułożyły, mniej schodzi z "domowego" jedzenia i musimy to uwzględnić planując domowe obiadki .... Żeby staroci z lodówki nie wyrzucać.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------



W BOŚ - 3,5% lub 4% przy saldzie do 10 tys (w zależności od warunków dodatkowych).
Zresztą czego tu oczekiwać jak wibor 6mies wnosi 1,8 . Ja się ciesze bo mój kredyt jest nisko oprocentowany.

Ja nie prowadze obliczeń, otworzyłam po prostu wczoraj nasze konta bankowe i podliczyłam, bo płacimy zawsze kartą i jak zobaczyłam ile razy pojawiła tam nasza ulubiona knajpa, chińczyk i McDonalds i te kwoty przy tym to aż się ciepło zrobiło. Nasza taka głupota trochę, za często sobie wyskakiwaliśmy gdzieś zamiast gotować w domu, a z Makiem to mój mąż przesadził. W pobliżu pracy ma Maka i właśnie się wydało gdzie lubi sobie podjadać

[201607040940]

Napisane przez Terha

Nie popadajmy w paranoję. Przecież nie wszystko musi nam się w przyszłości zwrócić. A skoro już jesteśmy przy samochodzie to posiadanie samochodu jest często ukłonem w stosunku do własnych dzieci, bo dzięki niemu mamy więcej dla nich czasu. A poświęcanie czasu własnym dzieciom jest jedną z najważniejszych inwestycji. Wszystko da się wytłumaczyć. A nawet jeśli ktoś nie ma dzieci, to może samochód sprawia, że jest bardziej zrelaksowany (bo nie musi irytować się w zatłoczonym i prześmierdniętym autobusie) przez co ma bardziej wydajny umysł i dzięki temu może osiągnąć większy sukces w pracy? A nawet jeśli i to nie jest motorem w konkretnym przypadku to właściwie czemu nie posiadać samochodu dla własnego widzimisię? Ale ktoś kupuje nówkę z salonu za 200 tyś. nie myśląc o ważniejszych rzeczach to jest po prostu głupi.

A co do banków...
Czy miała któraś z Was konto w Meritum?

Ja na lokatach zarobiłam naprawdę mnóstwo kasy. Przez wiele lat trzymałam kasę wyłącznie na lokatach. Ale miałam tych lokat czasem nawet 20 (w różnych kwotach) i bardzo polecam ten sposób. Czasem kończyły mi się trzy w jednym miesiącu. Trzeba co prawda pilnować ich końca bo potem odnawiają się na badziewny procent, ale dzięki temu masz stały dostęp do gotówki (a oprocentowanie na lokatach jak wiadomo jest znacznie wyższe niż na kontach oszczędnościowych).

Jedna z moich lepszych inwestycji, której się trochę obawiałam, ale potem okazała się strzałem w dziesiątkę:
Poczekałam aż lokaty były na bardzo wysokim poziomie i założyłam lokatę na 2 lata z oprocentowaniem w skali roku 5,65 %. Bardzo szybko okazało się, że oprocentowanie lokat zaczęło spadać i po dwóch latach te najlepiej oprocentowane miały zaledwie ponad 3 % zysku a ja przez bite 2 lata zarabiałam ponad 5 % rocznie. Czysty zysk . I nie argumentujcie że 2 lata to zbyt długo na inwestycje bez możliwości wyciągnięcia pieniędzy, bo przecież nikt nie każe w ten sposób lokować wszystkich swoich oszczędności. Wystarczy tysiąc zł, czy kilka takich samych lokat po tysiąc zł (aby zminimalizować w razie czego straty związane z wcześniejszym zerwaniem lokaty).

rozumiem że była to lokata za STAŁYM oprocentowaniem a nie zmiennym, progresywnym? Ostatnio byłam na poczcie i zapoznałam się z ofertą ich banku - mają długookresowa lokatę, gdzie tylko ostatnich 2 m-ce oprocentowanie wynosi 5%.

[_czarny_kot]

Napisane przez Terha

Poczekałam aż lokaty były na bardzo wysokim poziomie i założyłam lokatę na 2 lata z oprocentowaniem w skali roku 5,65 %. Bardzo szybko okazało się, że oprocentowanie lokat zaczęło spadać i po dwóch latach te najlepiej oprocentowane miały zaledwie ponad 3 % zysku a ja przez bite 2 lata zarabiałam ponad 5 % rocznie. Czysty zysk . I nie argumentujcie że 2 lata to zbyt długo na inwestycje bez możliwości wyciągnięcia pieniędzy, bo przecież nikt nie każe w ten sposób lokować wszystkich swoich oszczędności. Wystarczy tysiąc zł, czy kilka takich samych lokat po tysiąc zł (aby zminimalizować w razie czego straty związane z wcześniejszym zerwaniem lokaty).

Jeszcze nie tak dawno były lokaty nawet po 10%, więc te Twoje 5,65 nie było jakimś mega wysokim poziomem
Niestety to już przeszłość.

Prostuję: nie tak dawno to pojęcie względne.

[201607040940]

Napisane przez I ona

Ja nie prowadze obliczeń, otworzyłam po prostu wczoraj nasze konta bankowe i podliczyłam, bo płacimy zawsze kartą i jak zobaczyłam ile razy pojawiła tam nasza ulubiona knajpa, chińczyk i McDonalds i te kwoty przy tym to aż się ciepło zrobiło. Nasza taka głupota trochę, za często sobie wyskakiwaliśmy gdzieś zamiast gotować w domu, a z Makiem to mój mąż przesadził. W pobliżu pracy ma Maka i właśnie się wydało gdzie lubi sobie podjadać

u nas najwięcej kasy ze spożywki idzie na słodycze .

[I ona]

Napisane przez Gosiaczek1969

u nas najwięcej kasy ze spożywki idzie na słodycze .

Ja na szczęście łasuchem nie jestem, ale mój mąż troche tak. Też lubi sobie podjadać, a najbadziej to wszelkiego rodzaju bułki słodkie.

U nas fakt faktem masa kasy poszła na remont, ale mimo to pofolgowaliśmy sobie za bardzo z innmi rzeczami i widać to mocno po kwotach jakie pozostały na kontach.
Wczoraj zarządziłam ban na jedzenie na mieście, zrobiłam mniej więcej plan co będzie w tygodniu na obiad. Pojechaliśmy na zakupy według listy i mam nadzieje, że uda mi się tego trzymać.

[201607040940]

Napisane przez I ona

Ja na szczęście łasuchem nie jestem, ale mój mąż troche tak. Też lubi sobie podjadać, a najbadziej to wszelkiego rodzaju bułki słodkie.

U nas fakt faktem masa kasy poszła na remont, ale mimo to pofolgowaliśmy sobie za bardzo z innmi rzeczami i widać to mocno po kwotach jakie pozostały na kontach.
Wczoraj zarządziłam ban na jedzenie na mieście, zrobiłam mniej więcej plan co będzie w tygodniu na obiad. Pojechaliśmy na zakupy według listy i mam nadzieje, że uda mi się tego trzymać.

oboje lubimy słodycze. Ja jak ich nie ma to nie zjem. Mąż jak ich nie ma to pójdzie kupić.... Cieszy mnie że na 2gim miejscu w zakupach spożywczych są warzywa i owoce.

Niejedzenie na mieście wymaga zmiany nawyków, np zrobienia kanapki do pracy, wzięcia z domu jakiejś sałatki, owoców, ciastka .

[I ona]

Napisane przez Gosiaczek1969

oboje lubimy słodycze. Ja jak ich nie ma to nie zjem. Mąż jak ich nie ma to pójdzie kupić.... Cieszy mnie że na 2gim miejscu w zakupach spożywczych są warzywa i owoce.

Niejedzenie na mieście wymaga zmiany nawyków, np zrobienia kanapki do pracy, wzięcia z domu jakiejś sałatki, owoców, ciastka .

Wiem, ja też wydaje sporo kasy w pracy właśnie na napoje z automatów. Wiem, że kawa z automatu to syf, ale choinka jasna u nas jest taka dobra, że zawsze się skusze. A mam szafkę i mam mozliwość zrobienia własnego napoju. Jedzienie zawsze zabieram swoje.
Muszę też zaprzestać wydawania kasy na gierki ja jestem szalona z tym ale tak bardzo je lubie

[Maguda_]

Napisane przez I ona

Muszę też zaprzestać wydawania kasy na gierki ja jestem szalona z tym ale tak bardzo je lubie

Jakie gierki?

[I ona]

Napisane przez Maguda_

Jakie gierki?

Wstyd się przyznać, dokupuje sobie życia w candy crush soda na fejsie

[beatiska]

Napisane przez I ona

Wstyd się przyznać, dokupuje sobie życia w candy crush soda na fejsie

[Maguda_]

Napisane przez I ona

Wstyd się przyznać, dokupuje sobie życia w candy crush soda na fejsie

O, nie jestem sama W prawdzie dokupowałam złoto w grze kulinarnej na komórkę, ale jak popatrzyłam ile wydałam kasy (a karta podczepiona pod googleplay i tak łatwo się wydaje pieniądze ), to stwierdziłam, że zdecydowanie przeholowałam ... kiedyś taką ilość wydawałam w grze online raz na pół roku i wydawało mi się dużo, a teraz poszło tyle samo albo i więcej w ciągu miesiąca Z drugiej strony sobie tłumaczę, że rzadko przewalam kasę tak zupełnie od czapy, więc może nie powinnam się aż tak na siebie gniewać
Także rozumiem i znam ten ból

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Mam w planach wystawić 3-4 rzeczy na allegro, może kiedyś się za to zabiorę

[I ona]

Napisane przez beatiska

Nie bij!

Napisane przez Maguda_

O, nie jestem sama W prawdzie dokupowałam złoto w grze kulinarnej na komórkę, ale jak popatrzyłam ile wydałam kasy (a karta podczepiona pod googleplay i tak łatwo się wydaje pieniądze ), to stwierdziłam, że zdecydowanie przeholowałam ... kiedyś taką ilość wydawałam w grze online raz na pół roku i wydawało mi się dużo, a teraz poszło tyle samo albo i więcej w ciągu miesiąca Z drugiej strony sobie tłumaczę, że rzadko przewalam kasę tak zupełnie od czapy, więc może nie powinnam się aż tak na siebie gniewać
Także rozumiem i znam ten ból

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Mam w planach wystawić 3-4 rzeczy na allegro, może kiedyś się za to zabiorę

Ja miałam ostatnio nerwa na jednym levelu i straciłam 18 zł. Jestem troche jak dziecko, wszyscy mnie przegonili a ja nie mogłam sobie poradzić i zaszalałam hahaha
Najgorsze jest to podpięcie karty pod google, bo tak naprawde jeden klik i ładujesz życia
To moja słabość, ale ogólnie nie wydaje dużo, zdarzy mi się raz czy dwa razy w miesiącu doładować po 4 złote, ale teraz przyszalałam

[Maguda_]

A z ciekawości, możesz zdradzić ile? Powiem Ci, która z nas bardziej zaszalała
Napisałam, że nie przewalam kasy na głupoty, ale przyznaję się do bycia uzależnioną od wosków zapachowych i sporo na to idzie, nawet się człowiek nie spostrzeże W sumie to hobby Jednak od jakiegoś czasu zdecydowanie mniej wydaję, mam bardzo dużo wosków zachomikowanych i teraz jeszcze wypalam te, które już pootwierałam, szaleństwo zdarza mi się rzadziej ... a przy okazji dostaję świece jako prezenty, często trafione, to jest dopiero oszczędność z mojej strony Niektóre rzeczy też sprzedaję, więc mam mniejsze wyrzuty sumienia.

[Terha]

Napisane przez Gosiaczek1969

rozumiem że była to lokata za STAŁYM oprocentowaniem a nie zmiennym, progresywnym? Ostatnio byłam na poczcie i zapoznałam się z ofertą ich banku - mają długookresowa lokatę, gdzie tylko ostatnich 2 m-ce oprocentowanie wynosi 5%.

Tak, ze stałym. Te o których Ty piszesz to się w ogóle nie opłacają.

Napisane przez _czarny_kot

Jeszcze nie tak dawno były lokaty nawet po 10%, więc te Twoje 5,65 nie było jakimś mega wysokim poziomem
Niestety to już przeszłość.

Prostuję: nie tak dawno to pojęcie względne.

Owszem, były. Parę lat temu. Sama miałam lokatę 9 %, ale to były krótkoterminowe inwestycje (na 2-3 miesiące). Nikt by Ci nie założył lokaty dwuletniej na 10 % rocznie. Chyba, że jest coś o czym nie wiem .

[CptCook]

W jaki sposób dzięki temu ze masz auto masz więcej czasu dla dzieci?
Bo stoisz z nimi w korku? Chyba lepiej podjechać szybciej komunikacja miejska i spędzić ten czas w domu lub w parku .
Chyba ze na wsi mieszkasz to pewnie autem szybciej.

Ostatnio na chrzcinach była o tym rozmowa, ze cześć naszych kolegów przesiadła sie na komunikacje a czesc na skutery zeby szybciej ogarniać wybieranie dzieci z predszkola. Oczywiście pomysł ze skuterami miał najwiecej zwolenników wsród panów bo to kolejna "zabawka"no ale sprawdza sie tylko wtedy kiedy przedszkole jest blisko domu.

Przy okazji posłuchałam ile kosztują prywatne żłobki i przedszkola.... A na imprezie były rodziny które maja po 3 dzieciaków i 4 w drodze. To jest jakaś jawna masakra te ceny ....

[pannaatopowa]

Napisane przez Terha

Nie popadajmy w paranoję. Przecież nie wszystko musi nam się w przyszłości zwrócić. A skoro już jesteśmy przy samochodzie to posiadanie samochodu jest często ukłonem w stosunku do własnych dzieci, bo dzięki niemu mamy więcej dla nich czasu. A poświęcanie czasu własnym dzieciom jest jedną z najważniejszych inwestycji. Wszystko da się wytłumaczyć. A nawet jeśli ktoś nie ma dzieci, to może samochód sprawia, że jest bardziej zrelaksowany (bo nie musi irytować się w zatłoczonym i prześmierdniętym autobusie) przez co ma bardziej wydajny umysł i dzięki temu może osiągnąć większy sukces w pracy? A nawet jeśli i to nie jest motorem w konkretnym przypadku to właściwie czemu nie posiadać samochodu dla własnego widzimisię? Ale ktoś kupuje nówkę z salonu za 200 tyś. nie myśląc o ważniejszych rzeczach to jest po prostu głupi.

A co do banków...
Czy miała któraś z Was konto w Meritum?

Ja na lokatach zarobiłam naprawdę mnóstwo kasy. Przez wiele lat trzymałam kasę wyłącznie na lokatach. Ale miałam tych lokat czasem nawet 20 (w różnych kwotach) i bardzo polecam ten sposób. Czasem kończyły mi się trzy w jednym miesiącu. Trzeba co prawda pilnować ich końca bo potem odnawiają się na badziewny procent, ale dzięki temu masz stały dostęp do gotówki (a oprocentowanie na lokatach jak wiadomo jest znacznie wyższe niż na kontach oszczędnościowych).

Jedna z moich lepszych inwestycji, której się trochę obawiałam, ale potem okazała się strzałem w dziesiątkę:
Poczekałam aż lokaty były na bardzo wysokim poziomie i założyłam lokatę na 2 lata z oprocentowaniem w skali roku 5,65 %. Bardzo szybko okazało się, że oprocentowanie lokat zaczęło spadać i po dwóch latach te najlepiej oprocentowane miały zaledwie ponad 3 % zysku a ja przez bite 2 lata zarabiałam ponad 5 % rocznie. Czysty zysk . I nie argumentujcie że 2 lata to zbyt długo na inwestycje bez możliwości wyciągnięcia pieniędzy, bo przecież nikt nie każe w ten sposób lokować wszystkich swoich oszczędności. Wystarczy tysiąc zł, czy kilka takich samych lokat po tysiąc zł (aby zminimalizować w razie czego straty związane z wcześniejszym zerwaniem lokaty).

Ja miałam w Meritum. Teraz Alior :P

[I ona]

Napisane przez Maguda_

A z ciekawości, możesz zdradzić ile? Powiem Ci, która z nas bardziej zaszalała
Napisałam, że nie przewalam kasy na głupoty, ale przyznaję się do bycia uzależnioną od wosków zapachowych i sporo na to idzie, nawet się człowiek nie spostrzeże W sumie to hobby Jednak od jakiegoś czasu zdecydowanie mniej wydaję, mam bardzo dużo wosków zachomikowanych i teraz jeszcze wypalam te, które już pootwierałam, szaleństwo zdarza mi się rzadziej ... a przy okazji dostaję świece jako prezenty, często trafione, to jest dopiero oszczędność z mojej strony Niektóre rzeczy też sprzedaję, więc mam mniejsze wyrzuty sumienia.

55,65zł dokładnie tak sobie klikałam, klikałam Też sobie teraz oczywiście zrobiłam bana

[_Aneta]

Napisane przez I ona

Wstyd się przyznać, dokupuje sobie życia w candy crush soda na fejsie

Jak kiedyś grałam to po prostu usuwalam dane aplikacji w telefonie i na nowo miałam wszystkie życia wchodziłam w ustawienia aplikacji, wybierałem candy i dawalam "wyczyść dane". Postępów nie traciłam bo to fb je zapisywał. Tylko trzeba było się upewnić, czy na pewno jest się połączonym, bo raz grałam z wyłączonym internetem i nie zapisał mi się poziom.

[czekoladka3]

Napisane przez Futbolowa

Lepszy taki zysk niż żaden. Albo wręcz tracenie wartości pieniądza

Tutaj akurat sie zgodze owszem moze tak mala kwota szalu nie robi, ale to juz zawsze cos

[tamtaglista]

Napisane przez _czarny_kot

Do 4tys. zł, czytaj dokładnie.
Futbolowa oświeć nas jakie konto/lokata daje teraz rozsądne oprocentowanie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czepiaj się siebie, nie podalam kwoty żeby każda się sama zainteresowała.