O co jej chodzi ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-07, 11:47   #1
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13

O co jej chodzi ?


Witam Was dziewczyny

Chciałbym Wam przedstawić pewną sytuację, ale zacznę od początku.
Kilka miesiecy temu, bodajże w czerwcu poznałem w podróży fajną dziewczynę, gadaliśmy całą drogę, dwa dni potem wracaliśmy razem i naprawdę było ekstra, jakbyśmy się znali od dawna, a nie dopiero co.
Umówiliśmy się wkrótce na spotkanie,na spacer połączony z browarem. Miała faceta, nie była szczęśliwa z tego co mówiła, 3 lata razem, dużo toksyczności. Spotkanie bez fajerwerków, ale poprawne, kontakt sms cały czas, ale próba umówienia się po raz kolejny wyglądała dosyć dziwnie. Ciągle była czymś zajęta, potem mówiła, że nie może tak, bo ma chłopaka i mimo wszytsko to nie fair, itd.
Chciałem się z nią umówić po raz kolejny po tygodniu, a ona pyta, czy może z koleżanką i tylko 2 godziny, bo potem czymś zajęta będzie. Powiedziałem, że nie pasuje mi to. Pokłociliśmy się trochę przez telefon, ona mi napisała, że mnie lubi i chciałaby mieć mnie w gronie swoich znajomych. Ja powiedziałem, że mi to nie pasuje, nie chcę tej relacji utrzymywać. Powiedziałem, żeby wykasowała mój numer, tak będzie łatwiej. Potem oczywiście jeszcze 2 razy do mnie napisała, ale ja tego nie chciałem kontynuować, męczyłem się, bo bardzo ją polubiłem i bałem się, że mogę poczuć coś więcej.

Kilka dni temu napisała do mnie czy może zadzwonić i pogadać i czy jestem na nią zły Ja-"ok, nie jestem". "Czy domyślasz się czemu się odezwałam" -"Nie" "Bo teraz mogę z Tobą iść na wino, bez wyrzutów sumienia i patrzenia na zegarek".
Prawie o niej zapomniałem, poznawałem inne dziewczyny, ale nie czułem, że może , coś z tego być. Ogólnie przeszło mi, ale jak się odezwała znowu emocje odżyły.

Spotkałem się z nią następnego dnia u mnie w domu, nie byliśmy sami, bo przyjechał mój znajomy na nocleg u mnie i w nocy taksówką pojechała do siebie.

Było miło, siedzieliśmy cały czas przy sobie, nogi splecione, tematy przeróżne, bez cenzury, o naszych doświadczeniach w czasie jak się ze sobą nie widzieliśmy i inne takie.

Wszystko wydaje się ok. ALE- jest kilka spraw, które mnie męczą.
Dziewczyna ma bardzo wielu znajomych, z czego wielu to faceci, z którymi spędza czas-to urodziny, to basen, to coś tam jeszcze, piszą do niej, podbijają, dziewczyna atrakcyjna, która poznaje często wiele osób. Jak była u mnie to pokazywała namolnego adoratora, który nie rozumie, że nie ma szans(tak mi to powiedziała).

Z drugiej strony mówi, że nie jest taką dziewczyną, która idzie do łóżka z facetem, którego dobrze nie zna i nie jest pewna czy coś może być więcej, bo jak tylko seks to gość odpada.

Nie wiem co mam myśleć. Dawno z żadną dziewczyną nie czułem się tak dobrze jak z nią, a z drugiej ta intuicja, być może zawodna, ale mówi mi, żeby jej nie ufać. Chcę nabrać trochę dystansu do tej znajomości, a z drugiej strony pojawia się ten przyjemny stan, w którym jestem przy niej i ciągnie mnie jak muchę do miodu.

Co o tym myśleć? Jak Wy, dziewczyny, które macie wielu kolegów traktowałybyście taką sytuację ? Czy po prostu dziewczyna lubi być w centrum zainteresowania, a może rzeczywiście wpadłem jej w oko ?

Edytowane przez Jonasz3000
Czas edycji: 2015-11-07 o 11:49
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 12:19   #2
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
Dot.: O co jej chodzi ?

Dlaczego jej nie ufasz i uważasz, że uwielbia być w centrum zainteresowania? Przecież kiedy miała chłopaka i spotkała się z Tobą raz, to miała potem wyrzuty sumienia i powiedziała, że więcej nie będzie, bo to nie w porządku wobec partnera. Powiedziała, że możecie sie spotkać, ale wspólnie z jej koleżanką. Starała sie wtedy zachowywać okej, zadzwoniła do Ciebie, gdy była już sama. Wiec skąd ten niepokój?
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 13:09   #3
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: O co jej chodzi ?

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53376832]Dlaczego jej nie ufasz i uważasz, że uwielbia być w centrum zainteresowania? Przecież kiedy miała chłopaka i spotkała się z Tobą raz, to miała potem wyrzuty sumienia i powiedziała, że więcej nie będzie, bo to nie w porządku wobec partnera. Powiedziała, że możecie sie spotkać, ale wspólnie z jej koleżanką. Starała sie wtedy zachowywać okej, zadzwoniła do Ciebie, gdy była już sama. Wiec skąd ten niepokój?[/QUOTE]

Z facetem rozstała się dużo wcześniej, ale powiedziała, że musiała odczekać kilka miesięcy.
Czemu nie ufam ? Mam rózne doświadczenia z przeszłości...
Może po prostu to, że nie uganiałem się za nią, tylko sam zdecydowałem o końcu znajomości podziałało na nią tak, że się sama w końcu odezwała. Może z moich osobistych preferencji wynikają takie rozmyślania, bo jak spotykam się z jakąś dziewczyną, to nie umawiam się z innymi, mój telefon nie wibruje co chwila od nowych wiadomości od dziewczyn. Może jej nie wyszło z kimś po drodze i wtedy przypomniała sobie o mnie, może jestem jednym z kilku do wyboru... Ciężko jest mi zaufać, gdyby mi na niej nie zależało to nie miałbym takich rozmyślań z pewnością.
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 14:21   #4
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
Dot.: O co jej chodzi ?

Cytat:
Napisane przez Jonasz3000 Pokaż wiadomość
Z facetem rozstała się dużo wcześniej, ale powiedziała, że musiała odczekać kilka miesięcy.
Czemu nie ufam ? Mam rózne doświadczenia z przeszłości...
Może nie jesteś gotowy na związek, skoro trapią Cię doświadczenia z przeszłości. Każdy z nas ma jakieś doświadczenia, ale nigdy nie uda Ci się stworzyć nowego szczęśliwego związku, jeśli na każdą potencjalną dziewczynę będziesz patrzył z taką nieufnością, bo była zdradziła albo oszukiwała...
Cytat:
Napisane przez Jonasz3000 Pokaż wiadomość
Może po prostu to, że nie uganiałem się za nią, tylko sam zdecydowałem o końcu znajomości podziałało na nią tak, że się sama w końcu odezwała.
Chyba masz za dużo wolnego czasu, bo już tworzysz jakieś teorie spiskowe i masz dziwne rozkminy. Jakby to Twoja obojętność miała na nią podziałać, to chyba wcześniej by się odezwała? Czy potrzebowała aż paru miesięcy obojętności? A nie sądzisz, że może potrzebowała czasu, bo nie każdy lubi od razu po nieudanym związku wskakiwać w nową relację?

Cytat:
Napisane przez Jonasz3000 Pokaż wiadomość
Może z moich osobistych preferencji wynikają takie rozmyślania, bo jak spotykam się z jakąś dziewczyną, to nie umawiam się z innymi, mój telefon nie wibruje co chwila od nowych wiadomości od dziewczyn.
Jeśli chciałbyś być z cichą i spokojną dziewczyną, która wiecznie siedzi w domu i nie ma znajomych, no to rzeczywiście daj sobie spokój. Jesteś zazdrosny, że dziewczyna ma życie towarzyskie czy o tych chłopaków? Niektórzy mają sporo znajomych facetów, co nie znaczy, że każdy kolega to nasz kochanek, bez przesady. Co innego gdyby posunęła się z Tobą do czegoś więcej, gdy miała jeszcze chłopaka - wtedy mógłbyś mieć rozsądne podejrzenia, że może ją ciągnie do zdrad.
Cytat:
Napisane przez Jonasz3000 Pokaż wiadomość
Może jej nie wyszło z kimś po drodze i wtedy przypomniała sobie o mnie, może jestem jednym z kilku do wyboru...
Może tak być. Ale nawet jeśli, to co w tym złego? Czy jak nam nie wyszedł pierwszy związek, to znaczy że mamy dać sobie spokój ze związkami? Mamy nie próbować z nikim innym i żyć samotnie do końca życia ze stadem kotów wokół kanapy?

Jeśli dziewczyna Ci się podoba, to czemu miałbyś nie spróbować? Pospotykaj się z nią. Sam się przekonasz jak się będzie zachowywać i czy zechcesz ją obdarzyć zaufaniem na tyle, by wejść w związek.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 14:36   #5
annabelka
Szop pracz
 
Avatar annabelka
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 875
Dot.: O co jej chodzi ?

Mi tutaj wszystko wygląda fair i nie widzę powodów żeby jej nie ufać.
annabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 14:37   #6
Aurora_beam
Raczkowanie
 
Avatar Aurora_beam
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 155
Dot.: O co jej chodzi ?

To zależy od tego, jak wyglądają jej kontakty z tymi kolegami.
Kiedy miała chłopaka zachowała się dość fair wykręcając się od spotkań z Tobą - mimo, że nie układało im się, nie leciała Ci się wypłakać w rękaw i pomiziać, tylko wprost Ci powiedziała, że ma chłopaka i nie może tak. Nie wiem jak dokładnie wyglądały Wasze spotkania, rozmowy, czy zachowywała się jakoś 'flirciarsko' czy trzymała Cię na dystans jasno stawiając sprawę ('mam faceta'), ale z Twojego opisu wynika, że dziewczyna ma jakieśtam zasady.

Ogólnie to nie jej wina, że przyciąga facetów uwierz, takie coś powszednieje i nie robi na kobiecie wrażenia. Opiszę jak to wygląda z mojej strony:

Sama mam spore grono kolegów, ale nigdy nie wodzę za nos jak wiem, że którymś nie jestem zainteresowana (uważam że ładowanie kogoś do friendzone typu: chodzę z Tobą na spacerki, flirtuję, pozwalam na stawianie sobie kawek, ale nie interesujesz mnie jako kandydat na faceta, jest ciosem poniżej pasa ;d), dlatego moje kontakty z kolegami wyglądają poprawnie nawet jak jestem singlem. Nie robię im jakichś nadziei, nie daję sprzecznych sygnałów.
Jak jestem w związku - tym bardziej.

To dla mnie koledzy, nie "przyjaciele" - zawsze przyjacielem był dla mnie partner. Także bankowo nie lecę się wypłakać innemu facetowi kiedy coś jest nie tak. Nie ma jakiejś wielkiej emocjonalnej więzi między mną a innymi facetami, są dosłownie jedynie kolegami.

Często wychodzę ze znajomymi, mam dużo 'ekip', na imprezach znajdą się też jacyś adoratorzy, ale ja od razu wyczuwam, że się komuś spodobałam - i jeśli ktoś czyni jakieś kroki w tym kierunku, to go hamuję. Odnoszę wrażenie, że dziewczynom, które wzbudzają duże zainteresowanie łatwiej jest spławić takiego podrywacza, niż dziewczynom, które rzadko są podrywane. Po prostu dziewczyna się przyzwyczaja, wie, że to zwykła bajera - i umie ostudzić zapał skutecznie, a jednocześnie z klasą to akurat wynik moich obserwacji, inne dziewczyny mogą się z tym nie zgodzić - rozumiem, każdy to widzi inaczej :P

Także jeżeli jedyną rzeczą, która Cię męczy, jest to, że ona ma wielu kolegów - daj jej szansę, ale bacznie obserwuj. Jak lubi gwiazdorzyć, to nie ma co się w to bawić, bo za nią ciągle będzie się wlókł długi ogon adoratorów z wywieszonym językiem... a ona będzie z tego czerpała przyjemność i rzucała im kolejne 'przynęty' robiąc nadzieję i flirtując. Jeśli jednak jest fair, będzie wiedziała jakie stosunki utrzymywać ze znajomymi - tak, abyś zawsze czuł się najważniejszy i aby Twoje zaufanie nie było wystawiane na próbę

Ryzykuj, ale bądź czujny I najlepiej daj znać co z tego wynikło. Powodzenia!
Aurora_beam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 16:32   #7
YovitaNS
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 20
Dot.: O co jej chodzi ?

Ja osobiście ufam swojej intuicji. Może jej mowa ciała mówiła co innego niż jej słowa i stąd taki dysonans u ciebie.
YovitaNS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 20:13   #8
Sygnalizator
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 223
Dot.: O co jej chodzi ?

Poczatkowy etap znajomosci wyglada jakbys byl w roli opcji zapasowej. Sposobales sie jej wiec troche przyciaga, troche odpycha jak widzi ze lyknales haczyk i standardowo upewniwszy sie co do Ciebie wykonala ten slynny skok z jednej galazki na druga Czy ty rowniez masz taka mozliwosc przebierania w dziewczynach jak ona?
Sygnalizator jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 22:08   #9
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
Dot.: O co jej chodzi ?

popracuj nad własnymi lękami i projekcjami, bo dziewczyna z opisu wydaje się bardzo fajna i poukładana, a Ty mam wrażenie wietrzysz problem tam gdzie go nie ma
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-08, 09:40   #10
UzytkownikBeta
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 153
Dot.: O co jej chodzi ?

Wiesz czemu tak późno sie odezwała ? Bo nie wypaliło jej z innym ,przypomniała sobie jak na nia kiedys leciałeś to przynajmniej jest szansa ze ppdbudujesz jej ego. A moze tak za Tobą tyle czasu tęskniła
UzytkownikBeta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-08, 21:01   #11
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: O co jej chodzi ?

Cytat:
Napisane przez YovitaNS Pokaż wiadomość
Ja osobiście ufam swojej intuicji. Może jej mowa ciała mówiła co innego niż jej słowa i stąd taki dysonans u ciebie.
Nie, mowa ciała jest normalna jak najbardziej

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Sygnalizator Pokaż wiadomość
Poczatkowy etap znajomosci wyglada jakbys byl w roli opcji zapasowej. Sposobales sie jej wiec troche przyciaga, troche odpycha jak widzi ze lyknales haczyk i standardowo upewniwszy sie co do Ciebie wykonala ten slynny skok z jednej galazki na druga Czy ty rowniez masz taka mozliwosc przebierania w dziewczynach jak ona?

Może nie taki jak ona, ale nawet teraz znam dwie dziewczyny, które byłyby szczęsliwe, gdybym wyraził nimi większe zainteresowanie, ale tego nie robię, żeby nie wplątywać ich w jakiekolwiek gierki. Jak jestem zainteresowany konkretną dziewczyną, to nie szukam innych.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
popracuj nad własnymi lękami i projekcjami, bo dziewczyna z opisu wydaje się bardzo fajna i poukładana, a Ty mam wrażenie wietrzysz problem tam gdzie go nie ma
Byłem kiedyś w związku z bardzo otwartą dziewczyną, nic nie wskazywałoby, że może mnie wystawiać regularnie, a jednak to robiła. Lubiła ten sport po prostu, żadnych historii o byciu samotną, niedocenioną czy niekochaną w związku.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Cytat:
Napisane przez UzytkownikBeta Pokaż wiadomość
Wiesz czemu tak późno sie odezwała ? Bo nie wypaliło jej z innym ,przypomniała sobie jak na nia kiedys leciałeś to przynajmniej jest szansa ze ppdbudujesz jej ego. A moze tak za Tobą tyle czasu tęskniła
Z samooceną to ona nie ma problemu, więc nie sądzę, żeby musiała akurat do mnie po takim czasie się odzywać, gdyby jej nie zależało.



Na razie na spokojnie to rozwijam. Sama do mnie pisze, inicjuje kontakt, pyta kiedy się widzimy, więc nie jest najgorzej chyba.

Edytowane przez Jonasz3000
Czas edycji: 2015-11-08 o 21:03
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-08, 21:13   #12
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: O co jej chodzi ?

Wg mnie intuicja podpowiada Ci dobrze. Też nie przepadam za dziewczynami, którym za dnia telefon wibruje pierdyliard razy, bo 15 kolesi pisze do niej. 99 % takich dziewczyn po prostu kręci to i budują swoje kosmicznie wielkie ego na tej podstawie. (ewentualnie maskują tym inne kompleksy - ot taki balsam)

Ty zapunktowałeś mocno tym, że twardo postawiłeś sprawę. Nie chcesz być kolegą i urwałeś kontakt. Zgaduję, że możesz być jedyny z tej grupki uganiających się, który się nie "slinił", tylko postawił jej warunki. To dzięki temu, odezwała się do Ciebie po czasie. W sumie miałem bardzo podobną sytuację.

Wg mnie to nic złego, że intuicja podpowiada Ci pewne rzeczy. Być może wolisz spokojniejsze dziewczyny, które umieją sobie radzić z adoratorami i nie muszą nimi pompować swojego ego.

Ja mojej intuicji bardzo ufam, sprawdza się u mnie. Wiesz, no mimo wszystko to jest bardziej kwestia typu - czy chcesz się potencjalnie poparzyć Jeśli nie chcesz, ale potencjalna "nagroda" jest większa no to brnij Jeśli faktycznie jest typem dziewczyny jaki Ci Twoja intuicja podpowiada to to szybko wyjdzie.

Na pewno jeśli jest atrakcyjna i ma full kolegów, adoratorów to najlepsze co możesz zrobić to ... nie napalać się. Bo wtedy staniesz się dokładnie taki sam jak Ci wszyscy koledzy, adoratorzy - nudny koleś, z wywieszonym jęzorem jakich ona spotyka przez całe życie - i to będzie Twój koniec Bądź inny - zdystansowany, może nawet trochę sceptyczny. Ona już wie, że kolegą nie chcesz być i to bardzo dobrze.

Edytowane przez Gregorius_
Czas edycji: 2015-11-08 o 21:20
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-08, 21:30   #13
Sygnalizator
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 223
Dot.: O co jej chodzi ?

Zwiazek z takimi kobietami nie jest dla kazdego. Poniewaz caly czas otacza sie kolami zapasowymi to jako jej facet bedziesz musial ciagle byc w gotowosci, nie pozwalac sobie na slabsze okresy bo wtedy od razu na Twoim tle wyrozni sie ten Zdzisiu co zawsze stwarza wrazenie za☠☠☠istego, nawet teraz.. To na dluzsza mete bywa meczace, zastanow sie dobrze czy warto.
Sygnalizator jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-08, 22:03   #14
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: O co jej chodzi ?

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Wg mnie intuicja podpowiada Ci dobrze. Też nie przepadam za dziewczynami, którym za dnia telefon wibruje pierdyliard razy, bo 15 kolesi pisze do niej. 99 % takich dziewczyn po prostu kręci to i budują swoje kosmicznie wielkie ego na tej podstawie. (ewentualnie maskują tym inne kompleksy - ot taki balsam)

Ty zapunktowałeś mocno tym, że twardo postawiłeś sprawę. Nie chcesz być kolegą i urwałeś kontakt. Zgaduję, że możesz być jedyny z tej grupki uganiających się, który się nie "slinił", tylko postawił jej warunki. To dzięki temu, odezwała się do Ciebie po czasie. W sumie miałem bardzo podobną sytuację.

Wg mnie to nic złego, że intuicja podpowiada Ci pewne rzeczy. Być może wolisz spokojniejsze dziewczyny, które umieją sobie radzić z adoratorami i nie muszą nimi pompować swojego ego.


Na pewno jeśli jest atrakcyjna i ma full kolegów, adoratorów to najlepsze co możesz zrobić to ... nie napalać się. Bo wtedy staniesz się dokładnie taki sam jak Ci wszyscy koledzy, adoratorzy - nudny koleś, z wywieszonym jęzorem jakich ona spotyka przez całe życie - i to będzie Twój koniec Bądź inny - zdystansowany, może nawet trochę sceptyczny. Ona już wie, że kolegą nie chcesz być i to bardzo dobrze.
Mnie intuicja również w życiu pomogła wiele razy, rzadko się zdarzało, żebym się mylił.

Miałem przesłankę od swojego kumpla, który kiedyś pracował przez krótki czas w jej otoczeniu i mówił, że niezła z niej flirciara, lubiła zwracać na siebie uwagę.
Tak, preferuję spokojniejsze dziewczyny, o łagodnej naturze, które mają kolegów, owszem, ale jednego, dwóch, takich, z którymi spotka się gdzieś na imprezie, albo znają się od dawna i są dla siebie jak rodzina. Z doświadczenia wiem, że każdy "kolega", gdyby miał okazję to skorzystałby bez wahania. Ja nastawiając się na konkretną znajomość, w której potencjalnie widzę szansę na więcej, inwestuję swoją energię w nią, a nie na wycieczki z koleżankami na basen, urodziny, imprezy czy wspólne zakupy.

Wiem, że się nie powinienem napalać, napalałem się kilka miesięcy temu i to przerwałem. Teraz sytuacja wyklaruje się w ciągu kilku najbliższych spotkań, nie zawaham się jej zakończyć w mgnieniu oka.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Jednym z zarzutów jaki miała do swojego ostatniego faceta było to, że ją ograniczał, był zazdrosny i takie tam. Musiało być coś na rzeczy skoro tak postępował.
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-08, 23:02   #15
UzytkownikBeta
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 153
Dot.: O co jej chodzi ?

Jak świat światem to babom się nie ufa. Ile to było sytuacji, że poszła na herbatkę do koleżanki, a tak naprawdę pruła się z typem jęcząc w niebo głosy? Wydajesz się doświadczonym i ogarniętym gościem, Twoja intuicja na 100% nie kłamie, takie rzeczy, ze laska ma wielu kolegów i z żadnym się nie bawi to nawet w baśniach dla dzieci nie ma.
UzytkownikBeta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-19, 16:47   #16
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: O co jej chodzi ?

To znowu ja. Dziwne rzeczy się dzieją.
Spotkałem się z nią chyba 3 razy odkąd tu napisałem.
Oglądaliśmy u mnie filmy, przytuleni, potem spała u mnie. Bez seksu. Potem pytała się co robię następnego dnia. Powiedziałem zgodnie z prawdą, że po 18 nie mam planów, więc możemy się spotkać, ona ok. Tego dnia już zmienia plany, że nastepnego dnia ma trening rano, ogólnie to słabo się czuje, a potem, że szwagier ją chce zabrać na imprezę, bo gra, a nie ma kto mu potowarzyszyć, bo jego żona w pracy itd., więc ja rezygnuje ze spotkania, nie nalegam. Potem dowiaduje się , że impreza trwała do 4 plus after w domu szwagra do 6.30. I teraz miała się ze mną spotkać, to była jęcząca cały dzień. "A gdzie pójdziemy zjeść? Czy sami zrobimy? ", "Będziesz musiał mnie zagadywać", "A odwieziesz mnie do domu ?" "A co, mam u Ciebie nocować? Czy taksówkę wziąć? " Co za głupie pytania. Powiedziałem jej, że instrukcji przebiegu spotkań nie nauczyłem się pisać.
Pojechaliśmy do restauracji meksykańskiej, zjedliśmy, ale była widać mocno zmęczona i niewyspana. Nastrój marudny. Rozkminy jakieś o zdradach, że wszyscy zdradzają, że teraz całe męskie grono z imprezy , z którym przebywała to wszyscy zdradzają, mają żony, narzeczone i robią takie rzeczy i dziewczyny robią podobnie. Pojechaliśmy do mnie, zmęczona leżała, byłem zły, że nie wolała spędzić ostatniego wieczoru ze mną, a wybrała imprezę, po której jest w takim stanie. Oburzyła się mówiąc "nie jestem niczyją własnością, zdarza się. " Odechciało mi się z nią gadać, nie było mi miło. Postanowiłem nie psuć sobie wieczoru i zajarałem "wiadomo co" . Ona poszła zaraz spać (w koszulce krótszej niż ostatnio ), ja wypiłem piwo i też poszedłem. Spaliśmy, wyjazd ok.12.
Następnego dnia pisze czemu do niej sie nie odzywam? "jestem teraz trochę zmęczony i to nie prawda " Potem do niej piszę, tylko jakieś jedno słówka z jej strony. Chciałem się ustawić, to jest zajęta z jakimś kolegą, który gdzieś wyjezdza i tyle. Sama się nie odzywa, ja chyba powinienem też odpuścić. Bo dla mnie to dziwne, czuje się takim kolegą, chyba liczyła na seks, chociaż sama się zarzekała, że woli czekać. Tak to chyba jest z kobietami, że jednak "nie" to znaczy "tak"
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-19, 18:34   #17
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
Dot.: O co jej chodzi ?

Chyba po prostu do siebie nie pasujecie. Moim zdaniem nie masz prawa jej wyrzucać że gdzieś poszła. Oczywiście, że nie jest niczyja własnością, nie jesteś też jej chłopakiem. A te Twoje pretensje, że pyta gdzie zjecie albo czy ma wrócić taksa? Przesadzasz, co jest w tym złego?
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-19, 22:05   #18
3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 311
Dot.: O co jej chodzi ?

pytanie o zarcie czy taksowke, to nie jest planowanie spotkania, przesadzasz i to grubo

moze chciala podliczyc w glowie ile jej wyjdzie za zamowienie jedzenia/czy ma odlozyc kase na taksowke itd. normalna rzecz
3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-20, 08:44   #19
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: O co jej chodzi ?

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53520699]Chyba po prostu do siebie nie pasujecie. Moim zdaniem nie masz prawa jej wyrzucać że gdzieś poszła. Oczywiście, że nie jest niczyja własnością, nie jesteś też jej chłopakiem. A te Twoje pretensje, że pyta gdzie zjecie albo czy ma wrócić taksa? Przesadzasz, co jest w tym złego?[/QUOTE]

Nie, ja jej nigdzie nie bronię wychodzić, nawet mnie to nie interesuje czy gdzieś idzie i z kim. Ale jeśli osoba zmienia plany, mąci, że nie spotka się z Tobą, bo chce się wyspać, nie czuje się na siłach, mówi, że nie pije, a potem idzie na imprezę do białego rana, z alkoholem i samopoczuciem gorszym niż przed wyjsciem, to gdzie jest szacunek dla drugiej osoby ? Możemy mówić jedno, a robić drugie? Mi nigdy nie przyszło do głowy (no może jak miałem 16 lat), żeby robić co innego niż mówię, chyba że wyjdzie coś czasem przypadkowo.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;53523810]pytanie o zarcie czy taksowke, to nie jest planowanie spotkania, przesadzasz i to grubo

moze chciala podliczyc w glowie ile jej wyjdzie za zamowienie jedzenia/czy ma odlozyc kase na taksowke itd. normalna rzecz [/QUOTE]

Przyzwyczaiłem się do kobiet, którym nie muszę tłumaczyć, że skoro ja ją zapraszam, na miasto czy do siebie, to zadbam o nią w taki sposób, że niczego jej nie będzie brakowało, a na pewno nie dachu nad głową. Planowanie powrotów zostawiłem wraz z ukończoną 18. Te jej pytania rozumiałbym, gdyby to nie było kolejne już spotkanie, tym bardziej jak już u mnie spała.
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-05, 11:39   #20
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: O co jej chodzi ?

Witam, po kilku tygodniach

Nie widziałem się z bohaterką przez 3 tygodnie od ostatniego razu aż do wczoraj. W międzyczasie proponowałem spotkania, była zawsze z kimś umówiona, a to trening, a to koleżanka, a to kolega. Z jej strony propozycja terminu nie padła.
Mieliśmy zjeść kolację na mieście wczoraj, ale ona zasugerowała, że wolałaby wino i film. (A najlepsze jest to, że znalazła dla mnie po 3 tygodniach AŻ 2,5 GODZINY! ) Skoro ja też za tym przepadam, to się zgodziłem. Przyjechaliśmy do mnie, nie wyrzucałem jej niczego. Film o zdradzie , tematy o zdradzie głownie, wydaje mi się, że ona ma z tym duży problem. Dowiedziałem się od niej, że zdradzała swojego faceta z byłym kiedyś, była też tą, która z pełną świadomością spotykała się z zajętym facetem, ale jej potem przeszło. I jeszcze parę smaczków było. Nie oceniałem jej za to, nie krytykowałem, bo sam też w życiu świetym nie byłem.

Zapytałem jej, gdy się zbierała na taksówkę (rano praca), kiedy się widzimy, bo wstępnie dzień przed umówilismy się na film do kina w przyszłym tygodniu. "Nie wiem, widzę się z koleżanką, potem z ludzmi z kursu, kolega się ze mną umówił, a potem jadę do Poznania". Pytam co z filmem? Rozumiem, że ja jestem po prostu w kolejce, tak? "No wiesz, ciężko jest się ze mną umówić". Powiedziałem jej, że mi to nie pasuje, pojechała do domu, nigdy z jej strony nie było żadnego kompromisu, a ja nie jestem z tych facetów, którzy będą tymi w kolejce.

Skasowałem jej numer i zablokowałem, to samo z fejsem, dla mnie to jest najlepsza, sprawdzona metoda odcięcia się od toksycznej jednostki.

Czy dobrze zareagowałem ? A i jeszcze jedno-nie widziała się ze mną przez 3 tygodnie, bo nie miała czasu, a z doświadczenia wiem, że jak ktoś jest zainteresowany to nie jest to największym problemem.

Pozdrawiam Normalne Dziewczyny
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-05, 13:53   #21
UzytkownikBetta
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 4
Dot.: O co jej chodzi ?

O nic jej nie chodzi. Zerwanie kontaktu, jeśli nie chcesz być jej sporadycznym kolegą to najlepszy pomysł na jaki mogłeś wpaść. Dziewczyna ma ewidentny problem z życiem i jego postrzeganiem.
UzytkownikBetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-05, 14:18   #22
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: O co jej chodzi ?

Traktujesz ją jak przeciwnika w grze i dziwisz się, że jej zainteresowanie słabnie?
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-05, 17:31   #23
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: O co jej chodzi ?

Ona chce mieć Cię w gronie swoich znajomych, a Ty wyobrażasz sobie jakieś emocje romantyczno-erotyczne. Daj jej spokój.

Ona potrzebuje kolegi, a nie rozemocjonowanego absztyfikanta.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-05, 17:41   #24
Laila_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 91
Dot.: O co jej chodzi ?

A moim zdaniem dobrze zrobiłeś. Zachowuje się jak królewna, która raz na jakiś czas łaskawie znajduje dla ciebie 2,5 h w swoim napiętym grafiku. Co kto lubi - mnie by to drażniło.

A zdrada + świadome spotykanie się z zajętym dyskwalifikuje bezpowrotnie.

Edytowane przez Laila_
Czas edycji: 2015-12-05 o 17:43
Laila_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-05, 19:06   #25
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: O co jej chodzi ?

Hej kolego, mam ostatnio dość podobną sytuację do Twojej - przyłączę się do tematu

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53377888]
Chyba masz za dużo wolnego czasu, bo już tworzysz jakieś teorie spiskowe i masz dziwne rozkminy. Jakby to Twoja obojętność miała na nią podziałać, to chyba wcześniej by się odezwała? Czy potrzebowała aż paru miesięcy obojętności? A nie sądzisz, że może potrzebowała czasu, bo nie każdy lubi od razu po nieudanym związku wskakiwać w nową relację?
[/QUOTE]

Mój obiekt zainteresowań właśnie przeżył zakończenie związku, a nawet zaręczyn - fakt, że widać było, że ją to bolało i trochę ją to trzyma - ale sporo obojętności po ponad roku od takiego zdarzenia to już jednak sporo...No ale ok może ja się nie znam, być może ktoś potrzebuje naprawdę dużo czasu aby zaleczyć rany.


Cytat:
Napisane przez Aurora_beam Pokaż wiadomość
Opiszę jak to wygląda z mojej strony:

Sama mam spore grono kolegów, ale nigdy nie wodzę za nos jak wiem, że którymś nie jestem zainteresowana (uważam że ładowanie kogoś do friendzone typu: chodzę z Tobą na spacerki, flirtuję, pozwalam na stawianie sobie kawek, ale nie interesujesz mnie jako kandydat na faceta, jest ciosem poniżej pasa ;d), dlatego moje kontakty z kolegami wyglądają poprawnie nawet jak jestem singlem. Nie robię im jakichś nadziei, nie daję sprzecznych sygnałów.
Jak jestem w związku - tym bardziej.
Bardzo fajne podejście A jak mam rozumieć, jeśli dziewczyna raz mnie trzyma na dystans, a innym razem nie ma problemu aby wyjść bardzo późnym wieczorem raz i drugi, chce się umówić na wino...a później trochę "friendzone'uje" ?

Niby jest nastawiona, że ok możemy się spotkać, ale nie wiem kiedy, bo ja to, a potem tamto, a tu zajęta, a przyszły tydzień podobnie. Jakiś czas temu jeszcze rzuciła alternatywę, teraz już nie. A mieliśmy naprawdę świetny kontakt.


Chyba pora wziąć przykład z autora wątku i też się odciąć, przynajmniej na jakiś czas i zobaczyć jak to się dalej potoczy. I w razie spotkania wyklarować sytuację, że na zasadach "friendzone" to my się spotykać nie będziemy, bo z mojej strony na pewno nie o to chodzi. Jestem gotów wiele dla niej zrobić, ale swoje warunki też mam i nie mogę dać sobą żonglować emocjonalnie kiedy ona akurat ma na to ochotę.
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-05, 20:50   #26
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: O co jej chodzi ?

Cytat:
Napisane przez Rany Koguta Pokaż wiadomość
Traktujesz ją jak przeciwnika w grze i dziwisz się, że jej zainteresowanie słabnie?
Nie rozumiem skąd ten wniosek. Stąd, że chciałem się z nią umówić, a ona nie miała dla mnie czasu i nie proponowała alternatywy ?
Nie chcę być jej kolegą, a zanosiło się na to od czasu spotkania, jak wymigała się ode mnie imprezą ze szwagrem.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Ona chce mieć Cię w gronie swoich znajomych, a Ty wyobrażasz sobie jakieś emocje romantyczno-erotyczne. Daj jej spokój.

Ona potrzebuje kolegi, a nie rozemocjonowanego absztyfikanta.
Niczego nie wyobrażam, ale kolegów i kandydatów to ma mnóstwo. Ja się w to nie chcę pakować po prostu. Dziewczyna naprawdę wydawała się fajna, ale wyszły z niej okropne cechy manipulantki.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Laila_ Pokaż wiadomość
A moim zdaniem dobrze zrobiłeś. Zachowuje się jak królewna, która raz na jakiś czas łaskawie znajduje dla ciebie 2,5 h w swoim napiętym grafiku. Co kto lubi - mnie by to drażniło.

A zdrada + świadome spotykanie się z zajętym dyskwalifikuje bezpowrotnie.

Otóż to, łaskawie się zgodziła po kilku tygodniach na spotkanie ze mną, bez zmiany codziennych planów. Ja miałem treningi, których nie mogłem opuścić ze względu na zawody, a jej motywacją jest figura na przyszłe lato. Jeśli to jest argument, przez który mnie lekceważy to mam gdzieś taką znajomość.
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-05, 20:57   #27
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: O co jej chodzi ?

Cytat:
Napisane przez Jonasz3000 Pokaż wiadomość
Nie chcę być jej kolegą, a zanosiło się na to od czasu spotkania, jak wymigała się ode mnie imprezą ze szwagrem.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------


Niczego nie wyobrażam, ale kolegów i kandydatów to ma mnóstwo. Ja się w to nie chcę pakować po prostu. Dziewczyna naprawdę wydawała się fajna, ale wyszły z niej okropne cechy manipulantki.
Nie chcesz być jej kolegą. Nie wyobrażasz sobie relacji romantyczno-erotycznej. Czego Ty właściwie od niej chcesz?

Widzę u Ciebie dużo silnych emocji. Skoro okazała się być manipulatorką, nie utrzymuj z nią już kontaktu, ale też nie podchodź do tego emocjonalnie.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-06, 14:45   #28
Jonasz3000
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: O co jej chodzi ?

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Nie chcesz być jej kolegą. Nie wyobrażasz sobie relacji romantyczno-erotycznej. Czego Ty właściwie od niej chcesz?



Widzę u Ciebie dużo silnych emocji. Skoro okazała się być manipulatorką, nie utrzymuj z nią już kontaktu, ale też nie podchodź do tego emocjonalnie.

Pewnie, ze nie chce byc kolega, ale nie napisałem ze nie wyobrażam sobie relacji romantyczni-erotycznej, bo moje działania zmierzaly jasno , ale nienachalnie ku temu, zreszta ja nie sypiam z koleżankami w łożku po winie , bardziej przejrzyste mam z nimi relacje, bez grania na emocjach. A co do mojej emocjonalności to tak , jestem, taka mam naturę, włoska krew we mnie płynie, gorzej gdybym tłumił je w sobie, to jest nie zdrowe . Dzis pożegnałem sie z nia, zapytała czemu, czy to przez to ze nie miała czasu, to jej powiedziałem , ze ja w swoich planach (a jej plan którego nie mogła nagiąć to m.in. siłownia i pomysł zeby mieć jakis tam tyłek jaki sobie wymarzyła do wakacji wiec skoro to jest ważniejsze ode mnie to dzieki) uwzględniałem ja na pierwszym miejscu , a do tego była niesłowna i jej zachowanie zalatywało hipokryzja. Napisała ze przeprasza. I to tyle , teraz tylko mam nadzieje ze nie bedzie mi juz wchodzić w zycie i robic nadziei. Szkoda, ze tak wyszło , no ale lepiej teraz niz przeciągać to w czasie.
Jonasz3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-06, 17:01   #29
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: O co jej chodzi ?

Cytat:
Napisane przez Jonasz3000 Pokaż wiadomość
Pewnie, ze nie chce byc kolega, ale nie napisałem ze nie wyobrażam sobie relacji romantyczni-erotycznej, bo moje działania zmierzaly jasno , ale nienachalnie ku temu, zreszta ja nie sypiam z koleżankami w łożku po winie , bardziej przejrzyste mam z nimi relacje, bez grania na emocjach. A co do mojej emocjonalności to tak , jestem, taka mam naturę, włoska krew we mnie płynie, gorzej gdybym tłumił je w sobie, to jest nie zdrowe . Dzis pożegnałem sie z nia, zapytała czemu, czy to przez to ze nie miała czasu, to jej powiedziałem , ze ja w swoich planach (a jej plan którego nie mogła nagiąć to m.in. siłownia i pomysł zeby mieć jakis tam tyłek jaki sobie wymarzyła do wakacji wiec skoro to jest ważniejsze ode mnie to dzieki) uwzględniałem ja na pierwszym miejscu , a do tego była niesłowna i jej zachowanie zalatywało hipokryzja. Napisała ze przeprasza. I to tyle , teraz tylko mam nadzieje ze nie bedzie mi juz wchodzić w zycie i robic nadziei. Szkoda, ze tak wyszło , no ale lepiej teraz niz przeciągać to w czasie.
Ach ta włoska krew...
Ja nie nawiązuję relacji z innymi ludźmi z odgórnym założeniem, jak mają one wyglądać. Relacja dwóch osób jest średnią, kompromisem między intencjami dwóch stron. W Twoim przypadku istniała chęć utrzymywania jakiejś formy kontaktów przez obie strony, więc średnia Waszych chęci na pewno nie wynosiła 0 interpretowane jako brak relacji.

Poza tym nie jest prawdą, że stawiałeś ją na pierwszym miejscu w swoich planach. Gdyby tak było, to zależałoby Ci na tym wszystkim, na czym jej zależy w takim samym stopniu, jak jej. Ty stawiałeś na pierwszym miejscu siebie z nią traktowaną jedynie jako narzędzie do osiągnięcia swojego planu. Może w przyszłości warto zastanawiać się raczej, jak można wykorzystać siebie do pomocy ważnym dla Ciebie osobom w osiągnięciu ich celów?
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-06, 18:15   #30
_pantograf
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 221
Dot.: O co jej chodzi ?

Przeczytałem cały wątek kilka razy i brawo. Nie dałeś sobie wejść na głowę, otwarcie i uczciwie stawiałeś sprawę, byłeś konsekwentny i potrafiłeś odpuścić, gdy stwierdziłeś, że zachowuje się w sposób, który nie akceptujesz.

Normalnie wątek powinien być pokazywany każdemu facetowi jak wygląda zdrowe podejście. Pozdrawiam i życzę szczęścia.
_pantograf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-07 19:16:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.