Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy

[behealthyandfit]

Kupowałam kasze w tym tygodniu, więc podejrzewam, że promocja jeszcze trwa
Wszystkie rodzaje kasz, więc można się nieźle zaopatrzyć, ja kupiłam po 4opakowania z każdej mam zapas przynajmniej na 2msc

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Dziewczyny czy któraś z Was posiada książkę od Gackiej? Polecacie?

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[aniaaxd2]

Teraz to nie dam rady ćwiczyć , zaraz lecę do polski o musze sie pakować , kupić kilka rzeczy dla siostry itp .


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

Kupowałam kasze w tym tygodniu, więc podejrzewam, że promocja jeszcze trwa
Wszystkie rodzaje kasz, więc można się nieźle zaopatrzyć, ja kupiłam po 4opakowania z każdej mam zapas przynajmniej na 2msc

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Dziewczyny czy któraś z Was posiada książkę od Gackiej? Polecacie?

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

O to super, będę się musiała zakręcić Dzięki!
Uh zadziwiające jak czyjeś marudzenie potrafi zmotywować do działania. Szwagierka zaczęła narzekać ze tak jej ciężko schudnąć po ciąży. Ale tak się zastanowiłam, że ona to właściwie nic nie robi w tym kierunku... czasami pokreci hula hop, czasami trochę orbitreka. A odżywianie jakie było takie jest. I co? No samo się nie zrobi Kochana, trzeba działac. I tak oto jestem po treningu Ewki dla Detocell i booty shaking z Tiffany Nikt nie zrobi tego za mnie, poświęciłam niecałą godzinę ze swojego życia ale normę 5 treningów w tygodniu mam wyrobiona Czuję się o niebo lepiej.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez aniaaxd2

Teraz to nie dam rady ćwiczyć , zaraz lecę do polski o musze sie pakować , kupić kilka rzeczy dla siostry itp .


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

Ja tez przeważnie gdy jadę do rodziców to mam dłuższą przerwę w treningach Na długo przylatujesz?

[aniaaxd2]

Na tydzień tylko


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[behealthyandfit]

Pamiętam jeszcze jak ja przylatywalam tylko na tydzień z UK do swojej rodziny... Nic przyjemnego tam wracać. Choć czasami sytuacja materialna nas do tego zmusza, poczucie bezpieczeństwa i komfort psychiczny że praca jest i można godnie żyć. Choć i w PL się da, tyle, że trzeba mieć dużo szczęścia. ;-)
Ja gdyby nie praca w play i gdybym nie miała takich zarobków jakich mam, też pewnie dalej siedzialabym w Londynie.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Ja zmotywowana nowa książka od Gackiej wzięłam się od razu za trening co prawda w pierwszym tygodniu jest info żeby ćwiczyc co drugi dzień, ale chyba to nie dla mnie jutro niedziela więc postawie na coś lżejszego

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[aniaaxd2]

Bede w Polsce to koniecznie kupie płytę Lewandowskiej i Gacke chyba tez skoro mówisz ze motywuje


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[Lilithbb]

Hej u mnie 30 minut orbitreka (10 km) rano
po południu chodakowska i wieczorem orbitrek - co myślicie? Mało to czy dużo? Może dodać coś do chodakowskiej?

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

a może znacie inne fajne filmiki z ćwiczeniami tylko nie mel b bo nie lubie

[behealthyandfit]

Napisane przez Lilithbb

Hej u mnie 30 minut orbitreka (10 km) rano
po południu chodakowska i wieczorem orbitrek - co myślicie? Mało to czy dużo? Może dodać coś do chodakowskiej?

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

a może znacie inne fajne filmiki z ćwiczeniami tylko nie mel b bo nie lubie

Czy dużo czy za mało to trudno powiedzieć. Nic o Tobie nie wiemy, ile masz lat, ile masz wzrostu, ile ważysz jakie masz wymiary, jak jesz itd... Aktywności jest sporo, weź pod uwagę swoje odżywianie,bo jak będziesz jadła za mało to i tak Ci to nic nie da a jedynie popsuje organizm.

Aniu, Gacką polecam! ćwiczenia wydają się na prawdę łatwe, w szczególności A1, A2 czy Brzuch"A", zrobiłam wczoraj 3 serie, tak jak nakazuje książka, a dziś mam zakwasy na ramionach i trochę na pupie. A niby takie proste te ćwiczenia

Wstałam sobie dzisiaj o 9... zjadłam śniadanie, standardowo owsiankę z kakao, bananem i rodzynkami. Dodatkowo teraz piję kawę.
Na drugie mam zamiar wypić koktajl z pomarańczy i garści szpinaku + kromkę z wędzonym łososiem i ogórkiem.
Na obiad: kurczak z warzywami i kaszą
Przekąska: jaglane brownie - wyszło cudowne!!!
I na kolację która będzie po treningu: to samo co na obiad

[olunia2016]

Cześć
Czy mogłabym do Was dołączyć?
Jednocześnie mam zapytanie co mi polecacie.
Jestem 3 mc po porodzie przez cc, juz jest wszystko o.k super się czuje itd.
Lecz zostało mi sporo do zrzucenia około 20kg!! Do tego mam mega dużo celulitu, uda, łydki, brzuch, a nawet ręce ;(
Czytałam, że najlepszy program na spalanie tkanki tłuszczowej to Kiler Ewki, więc chciałabym zacząć go ćwiczyć od poniedziałku, no ale nie będę ukrywać że moja kondycja jest zerowa, sądzę że 10m bym nie przebiegła bez zadyszki
Zaraz powiecie, spacery z maluszkiem itd. Niestety, nie mogę z nim za bardzo na dwór ponieważ jest po zapaleniu płuc, więc wystarczy że pogoda jest wietrzna lub powietrze wilgotne i wyklucza to całkowicie wyjście na dwór ( czyli większość jesiennych dni
Baaardzo Was proszę o radę, bo już nie mogę patrzeć na siebie, mam załamki i to ostre... Nie wiem co robić naprawdę.
Dodam, że słodyczy w ogóle nie jem, tłustego też nie ( wczoraj co jedynie zgrzeszyłam i wypiłam ciepłe kakao )
Bardzo prosze o porady, fantastycznie by było gdyby ktoś chętny niesienia pomocy odezwał się do mnie na PW
Dziękuje z góry za wszystkie cenne rady

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Zapomniałam dodać, że rozmawiałam z ginekologiem już miesiąc temu na temat ćwiczeń i dał mi całkowicie zielone światło na ćwiczenia, nawet brzuszki i bieganie.
Więc pod kątem zdrowotnym mogę.
Dodam tylko, że mam lekkie problemy z kolanami, czasem mnie bolą i tak jakby się blokują, że sprawia mi ból aby wyprostować nogę do końca. Za młody rzepka mi wyskakiwała i wskakiwała sama, chodziłam na naświetlanie itd. Powiedzieli, że jeśli nie przejdzie to bedę mieć operacje na kolana i jedna noga w gipsie pół roku ! Oczywiście nie przeszło ( chociaż sie zmiejszyło, nie wyskakuje już na szczęscie jak wyrosłam z okresu dojrzewania), lecz nie chciałam operacji i lekarzowi juz nie wspominałam o bólu

[behealthyandfit]

Olunia, witaj w naszych "skromnych" progach.

Ciało po ciąży zmienia się diametralnie i nie możesz liczyć na to, że szybko uda Ci się wrócić do formy sprzed ciąży. Jest jeden magiczny cytat "nie przytyłas wczoraj, nie schudniesz jutro" I to musisz mieć na uwadze. Nie zabieraj się od razu za killera od Ewki bo nie dasz rady go zrobić, a to będzie negatywnie wpływać na Twoje myślenie i działania ku fit sylwetce. Zacznij od spokojniejszy ćwiczen, typu skalpel, Secret, skalpel II. Kiedy te ćwiczenia zaczną być dla Ciebie za łatwe podnieść poprzeczkę wyżej, ale znów nie za wysoko. Powoli... Ale do celu.

Najlepszym rozwiązaniem na zmianę swojej sylwetki jest trening siłowy z areobami. I to nie takie "zrywy", tylko powoli zwiększając liczbę powtórzeń/ciężaru/minut areobow.

Przede wszystkim weź pod uwagę swoje zapotrzebowanie kaloryczne... Oblicz je, na początek zetnij tylko ok 200kcal. Obserwuj się. Poczytaj trochę na temat racjonalnego odżywiania. Jedz! Bez tego tylko spowolnisz swój metabolizm i to nic w stosunku do twojego ciała nie da. Staraj się, aby posiłki były pełnowartościowe. Składające się z białka, węglowodanow i zdrowych tłuszczy. (na sam początek pomocą mogą być książki z fit jedzeniem, wybieraj te które mają rozpisane b/w/t, będzie Ci łatwiej to wszystko ogarnąć)

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Jeżeli masz problemy z kolanem, radzę wybrać się po fachowa pomoc odnośnie treningu do trenera personalnego. Możesz poprosić o plan do działań w domu, a on wezmę pod uwagę Twoje kolano tak żebyś nie zrobiła sobie krzywdy. Skalpel od razu odpada, mocno obciąża stawy.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[olunia2016]

Napisane przez behealthyandfit

Olunia, witaj w naszych "skromnych" progach.

Ciało po ciąży zmienia się diametralnie i nie możesz liczyć na to, że szybko uda Ci się wrócić do formy sprzed ciąży. Jest jeden magiczny cytat "nie przytyłas wczoraj, nie schudniesz jutro" I to musisz mieć na uwadze. Nie zabieraj się od razu za killera od Ewki bo nie dasz rady go zrobić, a to będzie negatywnie wpływać na Twoje myślenie i działania ku fit sylwetce. Zacznij od spokojniejszy ćwiczen, typu skalpel, Secret, skalpel II. Kiedy te ćwiczenia zaczną być dla Ciebie za łatwe podnieść poprzeczkę wyżej, ale znów nie za wysoko. Powoli... Ale do celu.

Najlepszym rozwiązaniem na zmianę swojej sylwetki jest trening siłowy z areobami. I to nie takie "zrywy", tylko powoli zwiększając liczbę powtórzeń/ciężaru/minut areobow.

Przede wszystkim weź pod uwagę swoje zapotrzebowanie kaloryczne... Oblicz je, na początek zetnij tylko ok 200kcal. Obserwuj się. Poczytaj trochę na temat racjonalnego odżywiania. Jedz! Bez tego tylko spowolnisz swój metabolizm i to nic w stosunku do twojego ciała nie da. Staraj się, aby posiłki były pełnowartościowe. Składające się z białka, węglowodanow i zdrowych tłuszczy. (na sam początek pomocą mogą być książki z fit jedzeniem, wybieraj te które mają rozpisane b/w/t, będzie Ci łatwiej to wszystko ogarnąć)

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Jeżeli masz problemy z kolanem, radzę wybrać się po fachowa pomoc odnośnie treningu do trenera personalnego. Możesz poprosić o plan do działań w domu, a on wezmę pod uwagę Twoje kolano tak żebyś nie zrobiła sobie krzywdy. Skalpel od razu odpada, mocno obciąża stawy.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Dziękuje za szybką odpowiedz
To jest moja juz druga cesarka.
Po pierwszej w ogóle nie miałam brzucha, dziewczyny w szpitalu mówily ze wyglądam jak bym w ogóle nie rodziła a teraz taka masakra!
Spróbuje w takim razie od skalpela.
A zdrowo się odżywiam już od jakiegoś czasu. Olej z kokosa nieprafinowany, dużo mięsa z kurczaka ( przede wszystkim pierś z kury), pieczywo tylko pełnoziarniste, chude szynki, makarony tez tylko pełnoziarniste i dużo ryżu

[behealthyandfit]

Napisane przez olunia2016

Dziękuje za szybką odpowiedz
To jest moja juz druga cesarka.
Po pierwszej w ogóle nie miałam brzucha, dziewczyny w szpitalu mówily ze wyglądam jak bym w ogóle nie rodziła a teraz taka masakra!
Spróbuje w takim razie od skalpela.
A zdrowo się odżywiam już od jakiegoś czasu. Olej z kokosa nieprafinowany, dużo mięsa z kurczaka ( przede wszystkim pierś z kury), pieczywo tylko pełnoziarniste, chude szynki, makarony tez tylko pełnoziarniste i dużo ryżu

Nie wspomniałas o warzywach i owocach, co z nimi? Napisz może jakiś swój przykładowy jadłospis, razem nam będzie łatwiej wyeliminować błędy.

No i ważna rzecz, jak Twoje zdrowe odżywianie się ma do Twojego zapotrzebowania?

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[olunia2016]

Owoce i warzywa to głównie
ogórek, pomidor, kukurydza konserwowa, groszek konserwowy, rzodkiewka, jabłko, często sok marchewkowy.
Jadłospis zrobię później lub jutro bo własnie idę robić obiadek

[behealthyandfit]

Brakuje tu zielonych warzyw które są istotne dla nas kobiet: brokuły, szpinak, roszponka, brukselka. Warzywa strączkowe fasola, groch, soczewica.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[Lilithbb]

Hej ja jestem po 3 cc i za każdym razem lekarze mówili NIE WOLNO ćwiczyć do pół roku po cc
rozumiem że brzuch i wygląd ci przeszkadza - ale zdrowie najważniejsze a tego co wewnątrz się goi nie widać.
Wg mnie na Chodakowską za wcześnie. Albo chociaż odpuść ćwiczenia na brzuch skoro się upierasz.
Może pomyśl o orbitreku skoro spacery nie wchodzą w grę? Używany można kupić za 200 zł.

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

[/COLOR]Ja zmotywowana nowa książka od Gackiej wzięłam się od razu za trening co prawda w pierwszym tygodniu jest info żeby ćwiczyc co drugi dzień, ale chyba to nie dla mnie jutro niedziela więc postawie na coś lżejszego

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

O Gackiej nigdy nie słyszałam ale chyba trzeba będzie się doedukowac A miałaś może do czynienia z książkami Chodakowskiej? Zastanawiam się nad zrobieniem sobie prezentu w postaci jednej z nich

Napisane przez Lilithbb

Hej u mnie 30 minut orbitreka (10 km) rano
po południu chodakowska i wieczorem orbitrek - co myślicie? Mało to czy dużo? Może dodać coś do chodakowskiej?

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

a może znacie inne fajne filmiki z ćwiczeniami tylko nie mel b bo nie lubie

A jak to wyglądało wcześniej zanim jeszcze zaczęłas ćwiczyć ? Myślę że na początek ten orbitrek i jakiś zestaw Ewki w zupełności by wystarczył. Nie ma sensu robić mega zrywu i zaraz potem stracić zapał przez przetrenowanie Lepiej powoli a sukcesywnie do celu.

Mogę Ci polecić krótkie zestawy Tiffany Rothe, Jilian Michaels tez ma ciekawe treningi.

Napisane przez olunia2016

Cześć
Czy mogłabym do Was dołączyć?
Jednocześnie mam zapytanie co mi polecacie.
Jestem 3 mc po porodzie przez cc, juz jest wszystko o.k super się czuje itd.
Lecz zostało mi sporo do zrzucenia około 20kg!! Do tego mam mega dużo celulitu, uda, łydki, brzuch, a nawet ręce ;(
Czytałam, że najlepszy program na spalanie tkanki tłuszczowej to Kiler Ewki, więc chciałabym zacząć go ćwiczyć od poniedziałku, no ale nie będę ukrywać że moja kondycja jest zerowa, sądzę że 10m bym nie przebiegła bez zadyszki
Zaraz powiecie, spacery z maluszkiem itd. Niestety, nie mogę z nim za bardzo na dwór ponieważ jest po zapaleniu płuc, więc wystarczy że pogoda jest wietrzna lub powietrze wilgotne i wyklucza to całkowicie wyjście na dwór ( czyli większość jesiennych dni
Baaardzo Was proszę o radę, bo już nie mogę patrzeć na siebie, mam załamki i to ostre... Nie wiem co robić naprawdę.
Dodam, że słodyczy w ogóle nie jem, tłustego też nie ( wczoraj co jedynie zgrzeszyłam i wypiłam ciepłe kakao )
Bardzo prosze o porady, fantastycznie by było gdyby ktoś chętny niesienia pomocy odezwał się do mnie na PW
Dziękuje z góry za wszystkie cenne rady

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Zapomniałam dodać, że rozmawiałam z ginekologiem już miesiąc temu na temat ćwiczeń i dał mi całkowicie zielone światło na ćwiczenia, nawet brzuszki i bieganie.
Więc pod kątem zdrowotnym mogę.
Dodam tylko, że mam lekkie problemy z kolanami, czasem mnie bolą i tak jakby się blokują, że sprawia mi ból aby wyprostować nogę do końca. Za młody rzepka mi wyskakiwała i wskakiwała sama, chodziłam na naświetlanie itd. Powiedzieli, że jeśli nie przejdzie to bedę mieć operacje na kolana i jedna noga w gipsie pół roku ! Oczywiście nie przeszło ( chociaż sie zmiejszyło, nie wyskakuje już na szczęscie jak wyrosłam z okresu dojrzewania), lecz nie chciałam operacji i lekarzowi juz nie wspominałam o bólu

Niestety w ciąży ciało bardzo dostaje w kość, ale nie jest niewykonalnym dojście do formy
Jeśli chodzi o cellulit - u mnie sprawdziło się picie dużej ilości wody (2 l dziennie ), ćwiczenia i balsam antycellulitowy od eveline. Co prawda nie było go jakoś strasznie dużo, ale uda i pośladki jeszcze latem uroczo się trzęsly gdy nosiłam szorty
Z uwagi na problemy z kolanami zalecałabym Ci ostrożność - żebyś nie zrobiła sobie większej krzywdy kosztem pozbycia się kilku kilogramów. Proponuje spróbować z lżejszymi zestawami Ewki, albo Mel B jednak ze szczególną uwagą jak znoszą to twoje stawy Najlepszym wyjściem byłaby wizyta u specjalisty który jasno określił by jakie ćwiczenia możesz uskuteczniac, a jakie nie są dla Ciebie wskazane, ale możesz też próbować z poznaniem swojego ciała i jego możliwości.

Napisane przez Lilithbb

Hej ja jestem po 3 cc i za każdym razem lekarze mówili NIE WOLNO ćwiczyć do pół roku po cc
rozumiem że brzuch i wygląd ci przeszkadza - ale zdrowie najważniejsze a tego co wewnątrz się goi nie widać.
Wg mnie na Chodakowską za wcześnie. Albo chociaż odpuść ćwiczenia na brzuch skoro się upierasz.
Może pomyśl o orbitreku skoro spacery nie wchodzą w grę? Używany można kupić za 200 zł.

Może się czepiam, ale koleżanka wyraźnie napisała, ze juz miesiąc temu dostała zielone światło od Ginekologa w kwestii ćwiczeń

[behealthyandfit]

Stonka, mam 3 książki od Ewki, rok z Ewą Chodakowska, przepis na sukces i ta pierwsza z 30dniowym menu. Polecam ciekawe przepisy nie stosuje ich codziennie bo czasami są to przepisy czasochłonne. Z innych instruktorek posiadam książkę Lewandowskiej i od Gackiej

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[Lilithbb]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

A jak to wyglądało wcześniej zanim jeszcze zaczęłas ćwiczyć ? Myślę że na początek ten orbitrek i jakiś zestaw Ewki w zupełności by wystarczył. Nie ma sensu robić mega zrywu i zaraz potem stracić zapał przez przetrenowanie Lepiej powoli a sukcesywnie do celu.

Mogę Ci polecić krótkie zestawy Tiffany Rothe, Jilian Michaels tez ma ciekawe treningi.

Ćwiczę dopiero od października dokładnie od 1.10
Robię głównie extra figura i choinskiego -wychodzi mi już bez problemu dlatego szukam czegoś ciekawego. Dziękuję za podpowiedzi zerknę sobie na ich ćwiczenia bo nie znam za bardzo innych pozycji po Chodakowskiej.

[olunia2016]

Napisane przez Lilithbb

Hej ja jestem po 3 cc i za każdym razem lekarze mówili NIE WOLNO ćwiczyć do pół roku po cc
rozumiem że brzuch i wygląd ci przeszkadza - ale zdrowie najważniejsze a tego co wewnątrz się goi nie widać.
Wg mnie na Chodakowską za wcześnie. Albo chociaż odpuść ćwiczenia na brzuch skoro się upierasz.
Może pomyśl o orbitreku skoro spacery nie wchodzą w grę? Używany można kupić za 200 zł.

Ile lekarzy tyle opini.
Mi mój robił usg dopochwowo żeby zobaczyć jak się blizna goi, no i pare innych rzeczy, wiec myśle że wie co powiedział.
Zresztą nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym ale rodziłam w porodówce prywatnej oni tam mięsni nie przecinają tylko rozsuwają, mają też inna technikę szycia ( mam porównanie po pierwszej cc w państwówce ).

[tamlin111]

Napisane przez olunia2016

Ile lekarzy tyle opini.
Mi mój robił usg dopochwowo żeby zobaczyć jak się blizna goi, no i pare innych rzeczy, wiec myśle że wie co powiedział.
Zresztą nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym ale rodziłam w porodówce prywatnej oni tam mięsni nie przecinają tylko rozsuwają, mają też inna technikę szycia ( mam porównanie po pierwszej cc w państwówce ).

Mięśni się nigdy nie rozcina przy cc.
Jestem w szoku, że dwa miesiące po cięciu dostałaś pozwolenie na ćwiczenia. Podczas usg zobaczył jak wygląda blizna z zewnątrz, ale nie od środka.
Zaleca się pół roku wstrzymać od ćwiczenia mięśni brzucha po cięciu.

[Lilithbb]

Ja niestety po 3 CC kiepsko widze mój brzuch -
ogólnie moja sylwetka w miesiąc się bardzo zmieniła ale mięśnie brzucha nie pracują tak jak powinny.
np nie mogę oderwać pleców od podłogi - nie wiem czy to przez to że byłam cięta i pionowo i poziomo? Ciekawe czy one się kiedyś zregenerują.
A tak sie zmieniłam 1 zdjęcie 1.09 drugie 1.10 tylko plisss nie patrzcie na ślady rączek na lustrze już zmyte są

[Lilithbb]

Napisane przez olunia2016

Ile lekarzy tyle opini.
Mi mój robił usg dopochwowo żeby zobaczyć jak się blizna goi, no i pare innych rzeczy, wiec myśle że wie co powiedział.
Zresztą nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym ale rodziłam w porodówce prywatnej oni tam mięsni nie przecinają tylko rozsuwają, mają też inna technikę szycia ( mam porównanie po pierwszej cc w państwówce ).

Mój synuś też z 2010 r i też Kuba

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

Brakuje tu zielonych warzyw które są istotne dla nas kobiet: brokuły, szpinak, roszponka, brukselka. Warzywa strączkowe fasola, groch, soczewica.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez behealthyandfit

Stonka, mam 3 książki od Ewki, rok z Ewą Chodakowska, przepis na sukces i ta pierwsza z 30dniowym menu. Polecam ciekawe przepisy nie stosuje ich codziennie bo czasami są to przepisy czasochłonne. Z innych instruktorek posiadam książkę Lewandowskiej i od Gackiej

W Twoich wcześniejszych postach zauważyłam wiele ciekawych pomysłów kulinarnych, wiec może podzielisz się jakimiś sprawdzonymi sposobami na brukselke, szpinak albo soczewice?

Hm ciekawie brzmi ten rok z Chodakowską. Może się skusze w najbliższym czasie.

Napisane przez Lilithbb

Ja niestety po 3 CC kiepsko widze mój brzuch -
ogólnie moja sylwetka w miesiąc się bardzo zmieniła ale mięśnie brzucha nie pracują tak jak powinny.
np nie mogę oderwać pleców od podłogi - nie wiem czy to przez to że byłam cięta i pionowo i poziomo? Ciekawe czy one się kiedyś zregenerują.
A tak sie zmieniłam 1 zdjęcie 1.09 drugie 1.10 tylko plisss nie patrzcie na ślady rączek na lustrze już zmyte są

Na zdjęciach w luźnym ubraniu ciężko dokładnie ocenić postępy ale na pierwszy rzut oka jest spora zmiana U mnie nie było takiego szału po pierwszym miesiącu Ale podobno im mniej ma się do zrzucenia tym wolniej i ciężej to idzie 😕

[olunia2016]

Napisane przez Lilithbb

Ja niestety po 3 CC kiepsko widze mój brzuch -
ogólnie moja sylwetka w miesiąc się bardzo zmieniła ale mięśnie brzucha nie pracują tak jak powinny.
np nie mogę oderwać pleców od podłogi - nie wiem czy to przez to że byłam cięta i pionowo i poziomo? Ciekawe czy one się kiedyś zregenerują.
A tak sie zmieniłam 1 zdjęcie 1.09 drugie 1.10 tylko plisss nie patrzcie na ślady rączek na lustrze już zmyte są

Powiem Ci, że moja koleżanka jest po 3cc. Pierwszą miała jakieś 18 lat temu i własnie też ją cieli pionowo, ostatnia jej cesarka to była 3 lata temu i również pionowo.
Dziwię się, że Ciebie raz tak raz tak pocieli, moim zdaniem jest to szpecenie ciała.
Chyba, że pytali Cię o zdanie i sama chciałaś.
Ja bym im wytoczyła sprawę w sądzie.

[behealthyandfit]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

W Twoich wcześniejszych postach zauważyłam wiele ciekawych pomysłów kulinarnych, wiec może podzielisz się jakimiś sprawdzonymi sposobami na brukselke, szpinak albo soczewice?

Hm ciekawie brzmi ten rok z Chodakowską. Może się skusze w najbliższym czasie.





Na zdjęciach w luźnym ubraniu ciężko dokładnie ocenić postępy ale na pierwszy rzut oka jest spora zmiana U mnie nie było takiego szału po pierwszym miesiącu Ale podobno im mniej ma się do zrzucenia tym wolniej i ciężej to idzie 😕

Stonka, chętnie dziś po pracy, bo aktualnie jem na szybko śniadanie, miałam nadzieję, że trening zejdzie mi szybciej i się nie wyrabiam

Jeżeli chodzi o rok z chodakowską, to jest głównie kalendarz w którym wpisujesz swoje treningi i mierzysz się, oceniasz swoje samopoczucie, więc moim skromnym zdaniem, lepiej jest sobie wydrukować plan całego miesiąca i powiesić gdzieś w widocznym miejscu np. na lodówce w celu motywacji.

A przepisy wrzucę, ale po pracy bo mam ich kilka.

Budzik zadzwonił przed 5, wstałam zrobiłam 3xA1 od Gackiej, teraz szamam budyń z wczorajszej kaszy jaglanej, gotuję kurczaka na obiad i ryż oraz warzywa. Na drugie śniadanie idę na łatwiznę zabieram ze sobą do pracy koktajl, z banana, szpinaku i zarodków pszennych. A na kolację wrzuciłam sobie roszponkę do pojemnika, wędzonego łososia i ogórek do tego dorzucę też troszkę ryżu.

Miłego dnia dziewczyny

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

Stonka, chętnie dziś po pracy, bo aktualnie jem na szybko śniadanie, miałam nadzieję, że trening zejdzie mi szybciej i się nie wyrabiam

Jeżeli chodzi o rok z chodakowską, to jest głównie kalendarz w którym wpisujesz swoje treningi i mierzysz się, oceniasz swoje samopoczucie. (...)

A przepisy wrzucę, ale po pracy bo mam ich kilka.

Budzik zadzwonił przed 5, wstałam zrobiłam 3xA1 od Gackiej, teraz szamam budyń z wczorajszej kaszy jaglanej, gotuję kurczaka na obiad i ryż oraz warzywa. Na drugie śniadanie idę na łatwiznę zabieram ze sobą do pracy koktajl, z banana, szpinaku i zarodków pszennych. A na kolację wrzuciłam sobie roszponkę do pojemnika, wędzonego łososia i ogórek do tego dorzucę też troszkę ryżu.

Miłego dnia dziewczyny

Super! Czekam z niecierpliwością
Hm faktycznie książka bardziej przypomina kalendarz i indywidualny plan z tego co piszesz.
U mnie dzisiaj (póki co) względnie zdrowo - na śniadanie owsianka z dżemem porzeczkowym i jabłko, a teraz zjadłam w pracy sałatkę z kaszy jaglanej i pomidora z ogórkiem konserwowym, a na 'deser' owoc khaki
Mały grzeszek zaliczony - kawałeczek tortu - koleżanka z biurka obok ma urodziny

[behealthyandfit]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

Super! Czekam z niecierpliwością
Hm faktycznie książka bardziej przypomina kalendarz i indywidualny plan z tego co piszesz.
U mnie dzisiaj (póki co) względnie zdrowo - na śniadanie owsianka z dżemem porzeczkowym i jabłko, a teraz zjadłam w pracy sałatkę z kaszy jaglanej i pomidora z ogórkiem konserwowym, a na 'deser' owoc khaki
Mały grzeszek zaliczony - kawałeczek tortu - koleżanka z biurka obok ma urodziny

Stonka, wybaczam
Ja dziś w pracy do 21. Drugie śniadanie zjadłam o 9.30, za godzinę czeka na mnie obiad: kurczak smażony na łyżeczce oleju kokosowego z przyprawa słodka papryka, do tego 60g ryżu pelnoziarnistego i 100g marchewki gotowanej. O 16,30 czeka na mnie przekąska w postaci serka wiejskiego z nasionami słonecznika i pestkami dyni. O 19,30 jem kolacje łosoś wędzony, z ryżem pelnoziarnistym ogorkiem i roszponka.

Po pracy mam nadzieję, że uda mi się zrobić relaks dla siebie. Mam zamiar pofarbowac wlosy, nałożyć na nie maskę z Waxu i mam dziś w planach jeszcze body wrapping

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[Lilithbb]

Miłego relaksu i farbowania
Olunia jak tam pierwszy dzień nowego życia

[behealthyandfit]

Relaks i farbowanko dopiero po pracy a do 21 jeszcze strasznie dalekooooo!!! :-(

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[olunia2016]

Napisane przez Lilithbb

Miłego relaksu i farbowania
Olunia jak tam pierwszy dzień nowego życia

Jeszcze nie ćwiczyłam. Czekam aż mąż wróci żeby młodym się zajął bo tak to z nim by było ciężko

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

No i zastanawiam się czy zacząć od skalpelu chodakowskiej czy może coś innego? Jest coś jeszcze lżejszego?
Słyszałam, że ten skalpel to na wyrabianie mięsni bardziej a nie na redukcje tkanki tłuszczowej. Jak to w końcu jest?