Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarby!

[Agusiek89]

Napisane przez Dzika Ropucha

Dzika Śliwka Super opis. Namęczyłaś się ale tak pozytywnie to opisałaś, że naprawdę chce się rodzić mimo tego bólu.
Czerwiec Gratulacje!! Duży chłopak. Dobrze, że się odezwałaś

A ja... siedzę i miejsca sobie znaleźć nie mogę. Jutro o 8 muszę być w szpitalu..i tak raz myślę, że na spokojnie jakoś to będzie zobaczymy co mi powiedzą. A raz mam stresa że będę tam sama na początku, że nie wiem co mnie czeka i będę czekać do 11 na lekarza sama..
Czemu się nic samo nie rusza...pojechałabym teraz rodzić z TŻ i by było dobrze...A jak mi będą wywoływać to hmmm..No i się boję trochę tej wagi i o malutką przez to..

No ale dam radę. Ze skierowaniem do szpitala muszę chyba najpierw się zgłosić na IP? potem mnie dadzą na oddział ginekologii tak jak mam na skierowaniu wypisane nie

Tak, najpierw na IP

Będziemy z Tobą jak będziesz miała możliwość to informuj nas

[cornflower_girl]

Napisane przez frida26

Agusiek89 to za wcześnie, nie mam skurczy, a poza tym mało tej wody

Jestem ciekawa, jak to się u Ciebie rozwinie, w pozycji leżącej na pewno nie przegapi się sączacych się wód. Jeśli to były wody, to skurcze mogą się zacząć w ciągu kilku h. Ale to standardowe przypadki, może lepiej ktoś doświadczony się wypowie...

Napisane przez Soul89

Cornflower i Poznanianka: Kiedy wychodzicie do domku ?

Najwcześniej we wtorek.

Napisane przez Czerwiec2014

Hej, w środę jak byłam na testach z oksy 4.11 w szpitalu. Po porodzie mieliśmy z mężem 2 godziny ( poród rodzinny) i pózniej przewieźli mnie na sale poporodowa wczoraj wyszliśmy do domciu.

Gratuluję No i ta waga - spory dzieciaczek

Napisane przez Aasikk

moze cos sie dzieje ale nie zapeszam bo juz raz w sobote sie cieszylam i nic z tego nie wyszlo.

Informuj na bieżąco

Napisane przez cynamon_

Witam was mamuśki, dzisiaj wyszłysmy do domku nawet niewiem co pisać, tyle się działo ze ciężko by było opisać w każdym razie mała jest przeslodka, zarłok okropny, cycuś jest dla niej numer 1

Klaudia Wiktoria ur. 05.11.2015 waga 3860 i 54 cm

Gratuluję Trochę zazdroszczę, że jesteście już w domu. Jak znajdziesz chwilę, to czekam na relację porodową

Napisane przez poznanianka1990

cornflower_girl, łącze się w bólu... Masz małego przy sobie czy leży w inkubatorze? Bo moja jest naświetlana w inkubatorze.

Młody na szczęście jest ze mną - lampę do naświetlań ma pod ubraniem, zmieniam strony co 3h.

Wieczorem chwila prawdy - czyli ważenie. Proszę o kciuki Staję na głowie, żeby jadł, robi mi się zapalenie piersi. Każda dobra wiadomość jest na wagę złota.

[Agusiek89]

Cornflower mocne kciuki
Wytrzymaj jeszcze trochę niedługo wyjdziecie do domku

[cynamon_]

Cornflower, ja właśnie walcze z nawałem, robię masaz piersi z oliwka przed karmieniem a po wkladam do stanika zimna (z lodowki) roztluczona kapustę, jak jest mocny ból i piersi są bardzo twarde a krolewna nie chce się wybudzić odciagam troszkę laktatorem

[Iclosemyeyes]

Frida, Aasik, kciuki za akcje

Napisane przez cynamon_

Klaudia Wiktoria ur. 05.11.2015 waga 3860 i 54 cm

śliczniutka królewna

Napisane przez Czerwiec2014

i o 20:35 urodził się nasz synek Ignacy, 56 cm, 4165 gramów

gratuluję synka, ale Ci się dorodny okaz trafił

Napisane przez cornflower_girl

Wieczorem chwila prawdy - czyli ważenie. Proszę o kciuki Staję na głowie, żeby jadł, robi mi się zapalenie piersi. Każda dobra wiadomość jest na wagę złota.

daj znać po jak poszło


Byliśmy dzisiaj za miastem skorzystać z ładnej pogody, zrobiłam z 7 km spaceru ciekawe co na to moje dziecko powie w sumie mogłabym już urodzić, bo robię się coraz okrąglejsza, wystarczy mi już

[Agusiek89]

Napisane przez Iclosemyeyes

Frida, Aasik, kciuki za akcje


śliczniutka królewna

gratuluję synka, ale Ci się dorodny okaz trafił

daj znać po jak poszło


Byliśmy dzisiaj za miastem skorzystać z ładnej pogody, zrobiłam z 7 km spaceru ciekawe co na to moje dziecko powie w sumie mogłabym już urodzić, bo robię się coraz okrąglejsza, wystarczy mi już

Wow podziwiam ja parę metrów do sklepu przejść nie mogę bo mnie krocze kuje...

[fasterka90]

cynamon ale chyba jeszcze w domu Ci wody odeszły? Czy już na porodówce?

iclosemyeyes 7km?! Podziwiam, ja ostatnio 2 nie dałam rady... A przed ciążą co weekend po 20...

cornflower kciuki za ważenie!

[cynamon_]

Fasterka, niee, w szpitalu a dokładnie na dworzu pod szpitalem bo wysłali nas na spacer jeszcze żeby rozwarcie bardziej ruszyło (mialam 2 cm), nikt nie przypuszczał ze urodze w 4 godziny po przybyciu do szpitala

[Iclosemyeyes]

Tak wyszło z tym spacerem, bo wjechalismy autem od złej strony i jak już zaczęliśmy iść to się okazało ze wyjdzie dłuższy dystans niż planowany
Teraz jeszcze pierogów nalepilam i stwierdzam oficjalnie, że padam na pysk.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Kasiula8708]

cynamon tylko pozazdrościc takiego ekspresowego porodu a mała śliczna,a jaka duża się wydaje na zdjęciu


czerwiec gratki! kawał chłopa urodziłaś

corn kciuki za ważenie,oby wszystko wporządku było



iclosemyeyes wow kobieto podziwiam! ja bym padła po takim spacerze,a gdzie tam zresztą nie dała bym rady tyle przejść.


dzika ropucha trzymaj się i dawaj nam znać co i jak,będziemy trzymać kciuki



ja sie dziś niespecjalnie czuję,bardzo mnie krocze kłuje,właśnie ogarnęłam podwozie i jestem w szoku jaka tam jakby spuchnięta jestem mała mogła by się zdecydować do czwartku bo mąż wolne ma to będe się czuć pewnie jak będzie w domu,już coraz bardziej zaczynam sie bać tego wszystkiego,przeraża mnie ten ból,jak ja teraz stękam przy wstawaniu albo przekręcaniu to co przy skurczach będzie

[wonderka]

Czerwiec gratulacje! U mnie dziś nudnawo, mdłości mam, skurczy żadnych,mała kopie jak oszalała. Siostra przyjechała o porobiła mi troszkę zdjęć z brzuszkiem za to

Jestem wam też tak gorąco? Ja mam jakieś fale ciepła i pot mnie zlewa. Nie wiem co jest grane.

[Agusiek89]

Napisane przez wonderka

Czerwiec gratulacje! U mnie dziś nudnawo, mdłości mam, skurczy żadnych,mała kopie jak oszalała. Siostra przyjechała o porobiła mi troszkę zdjęć z brzuszkiem za to

Jestem wam też tak gorąco? Ja mam jakieś fale ciepła i pot mnie zlewa. Nie wiem co jest grane.

Ja mam takie fale gorąca jak brzuch mi twardnieje... wtedy to aż pod oczami czuję taki gorąc i ciężko oddychać

[Soul89]

Wonderka: Też miałam takie uderzenia, masakra... Dzisiaj akurat spokój 😐

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Dzika Ropucha]

Dziewczyny a może któraś się ze mną na priv wymieni nr tel?? Bo ja nie mam w tel neta bo mam starszą komórkę i ogólnie z neta w kom nie korzystam. Będę może miała po południu od TŻ jego komóreczkę lepszą z netem to będę pisać Wam wszystko co u mnie się będzie działo.
A tak od rana jak coś bym mogła smska komuś wysłać kto ma czas i siedzi na wizażu i Was poinformuje

[Iclosemyeyes]

Trzymajcie mnie, teściowa dzwoni do męża i mu doradza gdzie mamy iść rodzić

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[201802011557]

Napisane przez Iclosemyeyes

Trzymajcie mnie, teściowa dzwoni do męża i mu doradza gdzie mamy iść rodzić

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Trzymam spokojnie, nie denerwowac sie.

[Kasiula8708]

Napisane przez Iclosemyeyes

Trzymajcie mnie, teściowa dzwoni do męża i mu doradza gdzie mamy iść rodzić

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Uuu przegiela,skad moze wiedziec gdzie najlepiej teraz skoro sama rodzila juz dawno,niech maz jej wytlumaczy ze to wasza decyzja.Moja tez kreci nosem ze jade prawie40km a drugi szpital mam zdecydowanie blizej,ale zbyt wiele zlego sie tam ostatnio dzialo i nie jestem przekonana,na szczescie nie komentowala zbytnio

[fasterka90]

Ja jutro mam ktg, ciekawe co tam wyjdzie... mam takie momenty zniecierpliwienia że sobie myślę żeby mu powiedzieć żeby znalazł jakiś powód do cesarki, najlepiej odrazu jutro

[poznanianka1990]

Napisane przez Soul89

Jakiś porodzik dziś się szykuje ? 😁 frida możliwe, że Ty 😎
Ogólnie widzę, że weekend spokojny

Cynamon: jak wejdę na laptopa to obejrzę Twoją gwiazdę

Cornflower i Poznanianka: Kiedy wychodzicie do domku ?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

My może jutro wyjdziemy, wszystko zależy od poziomu bilirubiny.

Napisane przez Czerwiec2014

Hej, w środę jak byłam na testach z oksy 4.11 w szpitalu. Wiec podłączyli mnie do kroplówki ok. 7:30 i tak do ok. 14 skakałam na piłce i czytałam książkę aż położna mówi do mnie ze jak daje radę czytać/skakać i chodzić to dziś nie urodzę. Wiec mówi wezwie lekarza i mnie wypiszą do domu .... Lekarka zaczęła mnie badać i .... wody chlusnęły rozwarcie było na 2 cm wiec dali mi czopki zmiękczające i zwiększyli dawkę oksy. Od razu dali mi antybiotyk bo GBSa miałam dodatniego .druga dawka tez dostałam ok. 7cm.Ogólnie poród wspominam dobrze ale tylko od 4 cm wtedy dostałam znieczulenie i super było oczywiście lewatywę miałam robiona- nic strasznego podobne uczucie jak na badaniu kontrolnym u ginekologa nie ma czego sie bać/ krępować. Pózniej usnęłam i położna przychodziła do mnie i sprawdzała czy wszystko ok i jak postęp idzie jak był słaby to mnie zaczęła tam w Bożence badać - bolało ale powiedziała ze musi to będzie szybszy postęp i tak było. Podobny ból jak na skurcze.Ok.19 miałam już rozwarcie na 8 cm, i od 20 zaczęła sie akcja. Parłam 3 razy kazała mi odpocząć i o 20:15 zaczęła sie kulminacyjna akcja i o 20:35 urodził się nasz synek Ignacy, 56 cm, 4165 gramów nie przewidzieli ze będzie taki duży (według USG miał 3700 gramów)i mimo nacięcia krocze mi pękło. Po porodzie mieliśmy z mężem 2 godziny ( poród rodzinny) i pózniej przewieźli mnie na sale poporodowa wczoraj wyszliśmy do domciu.

Sroki za trochę chaotyczny opis ale właśnie syn śpi wiec szybko pisze i tez mykam spać

Trzymam kciuk za dziewczyny które są jeszcze przed i gratulacje które są po

Gratulacje! Jaka waga

[Iclosemyeyes]

Napisane przez monik46

Trzymam spokojnie, nie denerwowac sie.

Hehe chyba bardziej się mąż wkurzyl niż ja. Ale teraz się pewnie zacznie gorąca linia z poradami porodowymi

Napisane przez Kasiula8708

Uuu przegielaala:,skad moze wiedziec gdzie najlepiej teraz skoro sama rodzila juz dawno,niech maz jej wytlumaczy ze to wasza decyzja.Moja tez kreci nosem ze jade prawie40km a drugi szpital mam zdecydowanie blizej,ale zbyt wiele zlego sie tam ostatnio dzialo i nie jestem przekonana,na szczescie nie komentowala zbytnio

W telewizji teraz leciało to 600 gramów szczęścia kręcone w krakowskim szpitalu, więc teściowa doradza żeby tam się wybrać

Dobrze że się nie kierujesz odległościa, tylko swoimi preferencjami, ja też na początku szukałam spośród szpitali najbliżej naszego miejsca zamieszkania ale jednak zmieniłam zdanie i będziemy jechać na drugi koniec miasta - trudno.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Aasikk]

Corn i Poznanianka mocne kciuki! Obyscie wyszly jak najszybciej

Iclosemyeyes oj te zlote rady tesciowych nie stresuj sie tym.

Fasterka trzymam kciuki, ja jutro tez mam zapis, zobaczymy.

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[cornflower_girl]

Napisane przez Dzika Ropucha

A ja... siedzę i miejsca sobie znaleźć nie mogę. Jutro o 8 muszę być w szpitalu..

No ale dam radę. Ze skierowaniem do szpitala muszę chyba najpierw się zgłosić na IP? potem mnie dadzą na oddział ginekologii tak jak mam na skierowaniu wypisane nie

Trzymam mocno kciuki
Nie wiem, jaka jest struktura Twojego szpitala - nie ma ginekologicznej IP? To jest najczęściej spotykane rozwiązanie.

Napisane przez cynamon_

Cornflower, ja właśnie walcze z nawałem

Oj, szybko się pojawił. Pomaga? Stosuję kąpiele i okłady, ale z jedną piersią jest bardzo ciężko

Napisane przez Iclosemyeyes

Byliśmy dzisiaj za miastem skorzystać z ładnej pogody, zrobiłam z 7 km spaceru

Ciekawe, czy spacer podziała - masz żelazną kondycję

Napisane przez Kasiula8708

ja sie dziś niespecjalnie czuję,bardzo mnie krocze kłuje

Ja zauważyłam u siebie takie objawy na krótko przed porodem.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez Iclosemyeyes

Trzymajcie mnie, teściowa dzwoni do męża i mu doradza gdzie mamy iść rodzić

Jakie to rady?
U mnie przed porodem była presja na opłacenie własnego lekarza, krytyka ze mąż chce być przy porodzie

Dziewczyny z uderzeniami gorąca - szykujcie się

Jesteśmy po ważeniu - Mlody od rana nic nie stracił na wadze. A wciąż walczę, żeby nie spał podczas karmienia, bywa ciężko.

[wonderka]

Mnie krocze kluje juz z dwa miechy

[czekooczekolada]

Napisane przez cynamon_

Witam was mamuśki, dzisiaj wyszłysmy do domku nawet niewiem co pisać, tyle się działo ze ciężko by było opisać w każdym razie mała jest przeslodka, zarłok okropny, cycuś jest dla niej numer 1

Klaudia Wiktoria ur. 05.11.2015 waga 3860 i 54 cm

słodka niunia !

Napisane przez Robusta

Dziewczyny powiedzcie czy Wam tez tak duzo sluzu leci? Bo ja mam i taki przezroczysty i lekko zolty ale boli brak moze ten sluz to od wiesiolka ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mam czasami strasznie dużo, ale białego. nieraz to mi się wydaje czy to nie wody, bo normalnie aż mi zimno od wkładki tyle naleci :p

Napisane przez cornflower_girl

Jestem ciekawa, jak to się u Ciebie rozwinie, w pozycji leżącej na pewno nie przegapi się sączacych się wód. Jeśli to były wody, to skurcze mogą się zacząć w ciągu kilku h. Ale to standardowe przypadki, może lepiej ktoś doświadczony się wypowie...



Najwcześniej we wtorek.



Gratuluję No i ta waga - spory dzieciaczek



Informuj na bieżąco



Gratuluję Trochę zazdroszczę, że jesteście już w domu. Jak znajdziesz chwilę, to czekam na relację porodową



Młody na szczęście jest ze mną - lampę do naświetlań ma pod ubraniem, zmieniam strony co 3h.

Wieczorem chwila prawdy - czyli ważenie. Proszę o kciuki Staję na głowie, żeby jadł, robi mi się zapalenie piersi. Każda dobra wiadomość jest na wagę złota.

trzymam kciuki żeby nie spadł z wagi!

EDIT: doczytałam, że nie zleciał. to dobrze


no my juz mamy lozeczko gotowe, to młoda może się decydowac

[wonderka]

Hej w poniedziałek. Ja juz obudzona.

[cynamon_]

Witam się z nad baru mlecznego
Dziekuje w imieniu Klaudii za wszystkie komplementy) mamy dzisiaj w nocy maraton cyckowy, karmie ja 4 raz pod rzad z przerwami 10 minutowymi bo albo kupa, albo bąk albo jeszcze co innego, ale to dobrze bo dba zebym jakiegoś zapalenia nie dostala:/ cycki twarde, wielkie, ratuje się kapusta i masazami...oby było lepiej

[wonderka]

Matko cynamon ja serio pomyślałam w pierwszych sekundach czytania twojego postu, że pojechałas na schabowego. W gdańsku jest nawet jeden mleczak czynny całą dobę.

Nie boli cie jak mała przystawiasz do takich twardy piersi?

[cynamon_]

Czekam na nastepne bobasy dziewczyny rozpakowujcie się

---------- Dopisano o 05:38 ---------- Poprzedni post napisano o 05:35 ----------

Napisane przez wonderka

Matko cynamon ja serio pomyślałam w pierwszych sekundach czytania twojego postu, że pojechałas na schabowego. W gdańsku jest nawet jeden mleczak czynny całą dobę.

Nie boli cie jak mała przystawiasz do takich twardy piersi?

Haha dobre, co prawda jadłam przed chwilka ale chleb z dzemem, mam takie ssanie ze szok przed przystawieniem odciagam troszkę laktatorem, gdybym tego nie zrobiła mała by nawet nie mogla złapać sutka takie są twarde innaprezone:/ mam nadzieje ze przejdzie szybko

[wonderka]

Masz ręczny czy elektryczny? A z tym co odciągasz to co robisz?

[cynamon_]

Napisane przez wonderka

Masz ręczny czy elektryczny? A z tym co odciągasz to co robisz?

Ręczny, a odciagniete zbieram i zamroze na czarna godzinę

---------- Dopisano o 05:46 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Wonderka, a co Ty spać nie możesz?