8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-09, 05:15   #421
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Zakochania

Poza tym ta świeżość związku Te dobre wibracje które od Ciebie biją, aż zazdroszczę tego jakimi świeżynkami jesteście.
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 07:21   #422
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Szkoda mi, bo mielismy "czegos sprobowac". W sensie nowego. I

Analu?



Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Nie bierzesz pod uwage tego ze mam mimo wszystko ciezki charakter. Znaczy no nie jestem jak niektore laski wyniosla, obrazalska i plotkara (nienawidze takich!) ale za to jestem impulsywna i o ile emocje szybko mi mijaja o tyle sa silne i szybko przychodza. I te pozytywne i negatywne.
Nie jestem osoba z ktora zawsze sie zyje latwo lekko i przyjemnie, nie widziales mnie w panice z bolem brzucha przed kolokwium (on juz widzial), nie widziales mnie wkurzonej do granic mozliwosci (on tez jeszcze nie), nie widziales mnie w euforii z powodu blahostki.
Wiem jakie mam wady i jakie zalety. Wiem ze potrafie byc wredna, wiem ze potrafie reagowac impulsywnie, ale wiem tez ze jestem lojalna i mowie co mysle albo sie nie odzywam (nienawidze lizania ).
Nie postrzegaj wszystkiego przez pryzmat seksu - ale i tu owszem staram sie byc otwarta ale swoje granice mam - bo mozesz sie zawiesc w zyciu

O Boże, opisałaś MNIE! Chyba trafniej się nie da. "A ja zbyt dużo widzę, zbyt mocno czuję", jestem jedną wielką intensywnością. Intensywnie czuję, intensywnie myślę, intensywnie przeżywam. Na szczęście krótko i szybko, bo bym dostała wylewu. Pierdami się cieszę jak dzieciak, więc przyznaję się, że się cieszę nie przed wszystkimi bo uchodziłabym za największą wariatkę świata, tylko w domu wśród tych, którzy nie są zdziwieni tym, że popadam w euforię. Potrafię płakać, bo coś mnie wzruszy, lub coś przeczytam. A jak się wkurzę, to ściany się trzęsą. Ale jednocześnie jestem lojalna i nienawidzę braku lojalności u innych.


Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Akurat jak mnie dopadla ta cholerna jelitowka ogladalam jego mieszkanie dokladniej. Powiedzial ze moge sobie zagladac do szafek. I chce sie dowiedziec co trzyma w szafie ktora ma zamknieta na kluczyk bo mine mial dosc interesujaca. I do czego mu czarne przescieradlo ktore lezalo na lozku w pokoju goscinnym - jak go nazwal.
I goowno, nie dowiedzialam sie
Czyli przed zajrzeniem do szafy powstrzymał Cię wielki rzyg? Czarne prześcieradło? A to dziwne żeby u faceta było czarne prześcieradło - łatwo się może pobrudzić
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 10:13   #423
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez karolove Pokaż wiadomość

Analu?




O Boże, opisałaś MNIE! Chyba trafniej się nie da. "A ja zbyt dużo widzę, zbyt mocno czuję", jestem jedną wielką intensywnością. Intensywnie czuję, intensywnie myślę, intensywnie przeżywam. Na szczęście krótko i szybko, bo bym dostała wylewu. Pierdami się cieszę jak dzieciak, więc przyznaję się, że się cieszę nie przed wszystkimi bo uchodziłabym za największą wariatkę świata, tylko w domu wśród tych, którzy nie są zdziwieni tym, że popadam w euforię. Potrafię płakać, bo coś mnie wzruszy, lub coś przeczytam. A jak się wkurzę, to ściany się trzęsą. Ale jednocześnie jestem lojalna i nienawidzę braku lojalności u innych.



Czyli przed zajrzeniem do szafy powstrzymał Cię wielki rzyg? Czarne prześcieradło? A to dziwne żeby u faceta było czarne prześcieradło - łatwo się może pobrudzić
Wlasnie nie wiem co mialo byc nowego bo sie nie zdazylam dowiedziec. Ale sugerowal mi to przez cala droge powrotna. Ale chyba nie analu, bo kwestie w ktorych ja mialam watpliwosci stawia jasno. W kazdym razie cos wymyslil a ja nie wiem co

Aaaa.... Bratnia dusza!!! ja potrafie plakac wtedy kiedy inni nie widza zadnego powodu. Np. ze zlosci tez mi czasem lzy leca jak sie wsciekne mocno Wiadomo, ze przy obcych ludziach staram sie kontrolowac, ale i tak wiele osob mowi ze emocje mam wypisane na twarzy. A jak ktos nie jest lojalny, to jest skreslony.
A teraz wlasnie duzo sie dzieje i wszystko przezywam intensywnie. Jak tyle lat nie mialam powodow zeby przezywac cokolwiek poza studiami, tak teraz prawie codziennie sie emocjonuje

Nie mam kluczyka do tej szafki i nie wiem gdzie jest i sie wkurzam i juz bylam bliska przekonania go zeby mi dal ten kluczyk i polecialam do kibla

Wczoraj sobie troche pogadalismy bo ja go chcialam wygonic zeby szedl do domu, bo przeciez ani nie jestem obloznie chora ani sie nie wyspi ani nie musi patrzec na to. Stwierdzil ze mam bardzo negatywna opinie odnosnie facetow i zapytal skad. I wyszlo na to ze sie naczytalam, naogladalam i nasluchalam roznych rzeczy powiedzial zebym mu pokazala przykladowe rzeczy ktorych sie naogladalam i naczytalam. I stwierdzil ze naprawde sie moglam przerazic jeszcze powiedzial ze jest esteta i ze jego to rowniez obrzydza (no naprawde, jak sie powpisuje w wyszukiwarce te wszystkie slowa-klucze z watku bdsm to galy z przerazenia wychodza z orbit ). No, a ja sie naczytalam dodatkowo ze nie wolno sie przyzwyczajac do faceta ktory ma "takie sklonnosci", a ogolnie przeciez tyle babek mowi ze facetom ufac nie wolno ale zostal. Powiedzial ze opiekowanie sie kobieta to jest obowiazek mezczyzny niezaleznie od tego co twierdza na ten temat wojujace feministki (bo on mowi ze sa dwa rodzaje feministek: te rozsadne ktora dzialaja z korzyscia dla siebie i te wojujace ktore zwyzywaja kazdego kto zasugeruje ze im pomoze z niesieniem ciezkiej torby moge go nawet zacytowac: "rozsadna feministka poczeka az jej ugotujesz obiad, posprzatasz mieszkanie, zaniesiesz torby na 4 pietro a wojujaca feministka zmasakruje za propozycje ustapienia miejsca" ). Generalnie zauwazylam ze on podkresla role "tradycyjnych" obowiazkow mezczyzny przy nieuznawaniu tradycyjnych wymagan co do kobiety. Np. nie uwaza ze obowiazkiem kobiety jest urodzenie dziecka, gotowanie, sprzatanie i ze ma siedziec w domu, ale za to obowiazkiem mezczyzny jest zarabianie na dom i kobiete, nawet jesli ona tez zarabia. On to chyba z domu wyniosl, bo jego ojciec jak zauwazylam mowi podobnie. Np. kobieta moze pracowac i niepracowac i to jest jej osobista suwerenna decyzja, ale facet ktory nie pracuje to nie facet, przy czym dodatkowo powinien pomagac w obowiazkach domowych pol na pol, nawet jezeli nie pracuje, a jak mu sie robic nie chce to powinien zaplacic komus kto to zrobi. Fajny ten starszy pan nic tylko mieszkac u niego, nie pracowac i nic nie robic
A u G. zauwazylam wielka niechec do zniewiescialych facetow przy akceptacji wyzwolonych kobiet. Ciekawe to zjawisko jest, ale z tego co widze to nie on jedyny taki poglad reprezentuje ze facet to ma byc facet, ale kobieta jak chce to moze przejmowac meskie cechy (osobowosci) i zadania.
I w ogole pokazal mi piekne zdjecie ktore jego zdaniem powinnam zobaczyc a nie te wszystkie przerazajace rzeczy nie jest wulgarne, nie widac zadnych intymnych czesci ciala, w ogole raczej nie kojarzy sie z seksem, wiec jak znajde to moge wrzucic

Troche mi chyba przechodzi albo mam pusty zoladek, w kazdym razie juz sie nie mecze wiec siadam sie troche pouczyc

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;5339272 0]Zakochania

Poza tym ta świeżość związku Te dobre wibracje które od Ciebie biją, aż zazdroszczę tego jakimi świeżynkami jesteście.[/QUOTE]

Jak dlugo sie jest swiezynka?
Bo to fajne jest
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 11:00   #424
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Wlasnie nie wiem co mialo byc nowego bo sie nie zdazylam dowiedziec. Ale sugerowal mi to przez cala droge powrotna. Ale chyba nie analu, bo kwestie w ktorych ja mialam watpliwosci stawia jasno. W kazdym razie cos wymyslil a ja nie wiem co

Aaaa.... Bratnia dusza!!! ja potrafie plakac wtedy kiedy inni nie widza zadnego powodu. Np. ze zlosci tez mi czasem lzy leca jak sie wsciekne mocno Wiadomo, ze przy obcych ludziach staram sie kontrolowac, ale i tak wiele osob mowi ze emocje mam wypisane na twarzy. A jak ktos nie jest lojalny, to jest skreslony.
A teraz wlasnie duzo sie dzieje i wszystko przezywam intensywnie. Jak tyle lat nie mialam powodow zeby przezywac cokolwiek poza studiami, tak teraz prawie codziennie sie emocjonuje

Nie mam kluczyka do tej szafki i nie wiem gdzie jest i sie wkurzam i juz bylam bliska przekonania go zeby mi dal ten kluczyk i polecialam do kibla

Wczoraj sobie troche pogadalismy bo ja go chcialam wygonic zeby szedl do domu, bo przeciez ani nie jestem obloznie chora ani sie nie wyspi ani nie musi patrzec na to. Stwierdzil ze mam bardzo negatywna opinie odnosnie facetow i zapytal skad. I wyszlo na to ze sie naczytalam, naogladalam i nasluchalam roznych rzeczy powiedzial zebym mu pokazala przykladowe rzeczy ktorych sie naogladalam i naczytalam. I stwierdzil ze naprawde sie moglam przerazic jeszcze powiedzial ze jest esteta i ze jego to rowniez obrzydza (no naprawde, jak sie powpisuje w wyszukiwarce te wszystkie slowa-klucze z watku bdsm to galy z przerazenia wychodza z orbit ). No, a ja sie naczytalam dodatkowo ze nie wolno sie przyzwyczajac do faceta ktory ma "takie sklonnosci", a ogolnie przeciez tyle babek mowi ze facetom ufac nie wolno ale zostal. Powiedzial ze opiekowanie sie kobieta to jest obowiazek mezczyzny niezaleznie od tego co twierdza na ten temat wojujace feministki (bo on mowi ze sa dwa rodzaje feministek: te rozsadne ktora dzialaja z korzyscia dla siebie i te wojujace ktore zwyzywaja kazdego kto zasugeruje ze im pomoze z niesieniem ciezkiej torby moge go nawet zacytowac: "rozsadna feministka poczeka az jej ugotujesz obiad, posprzatasz mieszkanie, zaniesiesz torby na 4 pietro a wojujaca feministka zmasakruje za propozycje ustapienia miejsca" ). Generalnie zauwazylam ze on podkresla role "tradycyjnych" obowiazkow mezczyzny przy nieuznawaniu tradycyjnych wymagan co do kobiety. Np. nie uwaza ze obowiazkiem kobiety jest urodzenie dziecka, gotowanie, sprzatanie i ze ma siedziec w domu, ale za to obowiazkiem mezczyzny jest zarabianie na dom i kobiete, nawet jesli ona tez zarabia. On to chyba z domu wyniosl, bo jego ojciec jak zauwazylam mowi podobnie. Np. kobieta moze pracowac i niepracowac i to jest jej osobista suwerenna decyzja, ale facet ktory nie pracuje to nie facet, przy czym dodatkowo powinien pomagac w obowiazkach domowych pol na pol, nawet jezeli nie pracuje, a jak mu sie robic nie chce to powinien zaplacic komus kto to zrobi. Fajny ten starszy pan nic tylko mieszkac u niego, nie pracowac i nic nie robic
A u G. zauwazylam wielka niechec do zniewiescialych facetow przy akceptacji wyzwolonych kobiet. Ciekawe to zjawisko jest, ale z tego co widze to nie on jedyny taki poglad reprezentuje ze facet to ma byc facet, ale kobieta jak chce to moze przejmowac meskie cechy (osobowosci) i zadania.
I w ogole pokazal mi piekne zdjecie ktore jego zdaniem powinnam zobaczyc a nie te wszystkie przerazajace rzeczy nie jest wulgarne, nie widac zadnych intymnych czesci ciala, w ogole raczej nie kojarzy sie z seksem, wiec jak znajde to moge wrzucic

Troche mi chyba przechodzi albo mam pusty zoladek, w kazdym razie juz sie nie mecze wiec siadam sie troche pouczyc

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------



Jak dlugo sie jest swiezynka?
Bo to fajne jest
A myślałam, ze uzgodniliście, że wypróbujecie jaką nowość. No to ciekawe. No to idź jedz, zwymiotuj co masz zwymiotować to może i dzisiaj się przekonasz
A z tym, że jest taki pobłażliwy w stosunku do obowiązków kobiet a zasady jakimi powinien się kierować jego zdaniem facet w związku tak precyzyjnie określone, to już moim zdaniem podejrzane. Może chce Ci się przypodobać jeszcze bardziej, bo widzi że u Ciebie nie bardzo ze sprzątaniem i gotowaniem Bo że ja (czy każda inna kobieta) mam równie wielką niechęć do zniewieściałych facetów, co akceptację do wyzwolonych kobiet to jasne. A jego mama co robi?
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 13:31   #425
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez karolove Pokaż wiadomość
A myślałam, ze uzgodniliście, że wypróbujecie jaką nowość. No to ciekawe. No to idź jedz, zwymiotuj co masz zwymiotować to może i dzisiaj się przekonasz
A z tym, że jest taki pobłażliwy w stosunku do obowiązków kobiet a zasady jakimi powinien się kierować jego zdaniem facet w związku tak precyzyjnie określone, to już moim zdaniem podejrzane. Może chce Ci się przypodobać jeszcze bardziej, bo widzi że u Ciebie nie bardzo ze sprzątaniem i gotowaniem Bo że ja (czy każda inna kobieta) mam równie wielką niechęć do zniewieściałych facetów, co akceptację do wyzwolonych kobiet to jasne. A jego mama co robi?
Notariuszem jego mama jest sprawia wrazenie bardzo silnej kobiety. I mimo wieku szpile, terenowka, dlugie wlosy, zrobione paznokcie zastanawiam sie co sobie w twarz wstrzyknela ze wyglada mlodo bardzo stanowcza, zdecydowana, przenikliwa, silny charakter.
Mhm, z tym ze jego brat mowi podobnie. Ale nie pisalam o wymaganiach . Kobieta powinna skonczyc studia, znac jezyk obcy, dbac o siebie, byc wysportowana, a i "kobieta bez prawa jazdy jest jak facet bez prawa jazdy"
Z tym ze in gustuje w kobietach pracujacych ale nie uwaza ze kobieta ktora nie pracuje jest gorsza. A facet niepracujacy to nie facet
Ze sprzataniem u mnie dobrze, porzadek mam znaczy tak - wszystko musi lezec na miejscu, ale za to wagi do kurzu nie przywiazuje a gotowac dla siebie samej przez 2 godziny dziennie to sie nie oplaca w ogole nawet dla 10 osob to i tak za dlugo jak np ktos pracuje i wraca o 18 z pracym

Edytowane przez surrrykatka
Czas edycji: 2015-11-09 o 13:33
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 14:57   #426
niewinny roz
czasem troszkę winny
 
Avatar niewinny roz
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 046
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez karolove Pokaż wiadomość
Słyszałaś o czymś takim jak zwroty grzecznościowe? Nie bez powodu w listach pisze się: "Tobie", "Tobą", "Ciebie". Wielka litera ma też za zadanie podkreślić, że dana osoba jest dla nas ważna, np. ukochana "Babunia", "Mamunia" czy właśnie "On"...
Chyba nie masz się już czego czepić a spowodowane jest to tym, że zazdrościsz autorce super seksu z Nim
Słyszałam, ale sensem zwrotów grzecznościowych jest to, że zwracamy się do danej osoby. A raczej mówiąc do rozmówcy o trzeciej osobie, nie używamy wielkiej litery. Chyba nie piszesz do koleżanki: "Dzisiaj był super dzień, wybrałam się z Mamą na zakupy, a Babcia zrobiła obiadek."
A ostatnimi czasy mogę narzekać na wiele rzeczy w życiu ale na pewno nie na seks
Btw. nie czepiam się tu autorki, po prostu takie teksty na wizażu kojarzą mi się tylko z wątkami w stylu: "mój Misiu jest taki super, a wy głupie wizażanki się go czepiacie, On jest najlepszy, czasem tylko ma gorsze chwile ale generalnie z Nim jest najlepiej." Na pewno wiecie o co chodzi chyba wizaż wypaczył mi psychikę
__________________
Studentka farmacji

Edytowane przez niewinny roz
Czas edycji: 2015-11-09 o 15:08
niewinny roz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 15:35   #427
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez niewinny roz Pokaż wiadomość
Btw. nie czepiam się tu autorki, po prostu takie teksty na wizażu kojarzą mi się tylko z wątkami w stylu: "mój Misiu jest taki super, a wy głupie wizażanki się go czepiacie, On jest najlepszy, czasem tylko ma gorsze chwile ale generalnie z Nim jest najlepiej." Na pewno wiecie o co chodzi chyba wizaż wypaczył mi psychikę
Mhm... A ja gdzies cos takiego napisalam?
Wydaje mi sie to strasznie tandetne
A "jest najlepszy, czasem tylko ma gorsze chwile" kojarzy mi sie ze slowami wypowiadanymi przez kobiete mieszkajaca na koncu swiata bez dostepu do mediow, ktora jest we wszystkim podporzadkowana mezowi i widzi w niego Boga, mimo ze jest tyranem i ją poniewiera a nie ze zdrowym zwiazkiem
Nie uwazam ze jest idealny, nie uwazam wizazanek za glupie i nie uwazam ze ktos sie go czepia i nie przezylam jego "gorszych dni"

Edytowane przez surrrykatka
Czas edycji: 2015-11-09 o 15:37
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-09, 15:49   #428
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Mnie się tż wybitnie nie podoba, pełno tu takich co znają się 2 tygodnie a już tż. Zresztą mnóstwo osób pisze tego tż dużymi literami więc i ich się można byłoby pytać czy on bogiem jest

Dla odmiany jeśli widzę pierwszą literę imienia odruchowo dorabiam sobie resztę i to zwykle coś "pociesznego". Teraz już zawsze "wątkowy" G będzie dla mnie Gerwazym. Wybacz Surrrykatko, to silniejsze ode mnie

Swoją drogą co za durny temat do rozważania, chyba na problemów brakuje

A tak w ogóle to świetny wątek, wreszcie coś pozytywnego po tych wszystkich zdradzających, egoistycznych itd. Po jakimś czasie człowiek się zaczyna zastanawiać czy ktoś jeszcze na tym świecie ma udane życie seksualne
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 17:24   #429
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Mnie się tż wybitnie nie podoba, pełno tu takich co znają się 2 tygodnie a już tż. Zresztą mnóstwo osób pisze tego tż dużymi literami więc i ich się można byłoby pytać czy on bogiem jest

Dla odmiany jeśli widzę pierwszą literę imienia odruchowo dorabiam sobie resztę i to zwykle coś "pociesznego". Teraz już zawsze "wątkowy" G będzie dla mnie Gerwazym. Wybacz Surrrykatko, to silniejsze ode mnie

Swoją drogą co za durny temat do rozważania, chyba na problemów brakuje

A tak w ogóle to świetny wątek, wreszcie coś pozytywnego po tych wszystkich zdradzających, egoistycznych itd. Po jakimś czasie człowiek się zaczyna zastanawiać czy ktoś jeszcze na tym świecie ma udane życie seksualne
Gerwazy!!!
Jak ten od gwintowki i makowki z "Zemsty"
Ma bardziej wspolczesne imie niz Gerwazy ale niechaj zostanie tu na Wizazu Gerwazym

A dziekuje, mam nadzieje ze dalej bedzie tak samo. O wlasnie, jego teoria jest taka ze ludzie na wlasne zyczenie maja nieudane zycie seksualne i to sie tyczy zarowno mezczyzn jak i kobiet.

Moim zdaniem chyba najwazniejsze jest dopasowanie sie. Ja mialam szczescie - i zawsze podkreslam i dziekuje za to losowi ze mam szczescie (np na egzaminach, choc staram sie mu pomagac i zapracowac - dziwnym trafem mam wtedy zawsze szczescie nawet jak nie umiem wszystkiego, ale nie oleje, jakis dobry duch ) ze go znalazlam. Chociaz z drugiej strony przez wiekszosc czasu kiedy moje rowiesniczki sie ciagle z kims spotykaly ja bylam sama i czekalam na kogos z kim bede sie chciala zwiazac - troche starszego (nie myslalam ze az tyle, myslalam sobie o 3-4 latach, ale nie rownolatka), no i zawsze, od nastolatki marzylam o: 1. eleganckim mezczyznie (bujalam sie za mlodu w panu Darcym ) i 2. o mezczyznie pewnym siebie i silnym (nie mylic z pakerem z silowni, mowa o silnym charakterze ). A jako ze sama mam twardy dosyc krnabrny charakter to szukalam kogos silniejszego od siebie. Byli tacy faceci ktorych mialam "na oku" ale nic nie wychodzilo z tego. Rowiesnicy w absolutnej wiekszosci nie spelniali tych kilku oczekiwan wiec nawet na randki nie chodzilam. Pamietam jak kolezanka mi mowila: "nie martw sie, znajdziesz kogos super, na lepsze rzeczy w zyciu trzeba przewaznie dluzej poczekac" i mialam wtedy ochote ją zamordowac ze szczegolnym okrucienstwem.
Dlatego sie tak wszystkim emocjonuje bo to dla mnie wszystko nowe i srednio wierze w swoje szczescie
A wlasnie, bo zboczylam z tematu, dopasowanie sie on jakie ma preferencje to juz wiadomo (nawet mu szczegolowa "ankiete" zrobilam ) a ja jak zwykle do konca nie wiem - wiem tylko to ze na razie co sprobowalam to mi sie podoba, wiem czego bym na pewno nie chciala sprobowac, na szczescie on jest esteta (i jego powykrzywiana z bolu twarz, powykrecane sutki, sine piersi, rany, since, placz z bolu, dziwnie powyginane przez wiazanie cialo odrzucaja tak samo jak mnie) i coraz bardziej czuje ze sie w pelni dogadamy na tym polu no ale zobaczymy co on tam jeszcze wymyslil, bo przeciez to nie jest wszystko jak sam mowil ja jestem osoba ktora owszem sie krepuje ale nie jest to dla mnie jakies bardzo niekomfortowe uczucie, no i w zyciu musze miec duzo nowosci bo inaczej sie zwyczajnie nudze
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 17:30   #430
niewinny roz
czasem troszkę winny
 
Avatar niewinny roz
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 046
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Mnie się tż wybitnie nie podoba, pełno tu takich co znają się 2 tygodnie a już tż. Zresztą mnóstwo osób pisze tego tż dużymi literami więc i ich się można byłoby pytać czy on bogiem jest

Dla odmiany jeśli widzę pierwszą literę imienia odruchowo dorabiam sobie resztę i to zwykle coś "pociesznego". Teraz już zawsze "wątkowy" G będzie dla mnie Gerwazym. Wybacz Surrrykatko, to silniejsze ode mnie

Swoją drogą co za durny temat do rozważania, chyba na problemów brakuje

A tak w ogóle to świetny wątek, wreszcie coś pozytywnego po tych wszystkich zdradzających, egoistycznych itd. Po jakimś czasie człowiek się zaczyna zastanawiać czy ktoś jeszcze na tym świecie ma udane życie seksualne
Gerwazy mi na pierwszą myśl przyszedł Grzegorz
__________________
Studentka farmacji
niewinny roz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 18:26   #431
CarycaKatarzynaI
Zawsze łakoma.
 
Avatar CarycaKatarzynaI
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez niewinny roz Pokaż wiadomość
Gerwazy mi na pierwszą myśl przyszedł Grzegorz
A ja coś czuję, że to Gniewomir
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane.
CarycaKatarzynaI jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-09, 20:03   #432
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Typujcie imiona, przyjmuje zaklady
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 20:06   #433
wariot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 43
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Mi też na pierwszą myśl przyszedł Grześ
Chyba nie znam innego w miarę normalnego imienia




Ps- Grabriel ?
__________________
,, Źle czy dob­rze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bez­czyn­ności, niez­de­cydo­wania, wa­hania. Czynów i de­cyz­ji, choć niekiedy przy­noszą smu­tek i żal, nie żałuje się..."
wariot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 20:55   #434
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez wariot Pokaż wiadomość
Mi też na pierwszą myśl przyszedł Grześ
Chyba nie znam innego w miarę normalnego imienia




Ps- Grabriel ?

Moze jeszcze archaniol
Juz trafilyscie
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 21:15   #435
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Byle nie Gracjan. Mam uraz do tego imienia

Zresztą nie ważne, byłam pierwsza i jest Gerwazy i koniec

Surrrykatko muszę przyznać że jak czytałam o tej Twojej "ankiecie" to miałam niezły ubaw. Widzę, że masz skłonności do rozkminiania wszystkiego. Ja też, aczkolwiek przyznaję, że takiego przesłuchania w sprawie seksu mężowi nie robiłam Może mamy już za długi staż małżeński

Tak czy inaczej najważniejsze, że ze sobą rozmawiacie, bo mimo, że czasy się zmieniają i ludzie niby nowocześniejsi nadal widać że komunikacja w związkach bardzo kuleje. Mam koleżanki które są w związkach po kilkanaście lat i prędzej znajomym (albo na forum) powiedzą, że np chciałyby dłuższą grę wstępną niż własnemu chłopu
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 21:59   #436
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Byle nie Gracjan. Mam uraz do tego imienia

Zresztą nie ważne, byłam pierwsza i jest Gerwazy i koniec

Surrrykatko muszę przyznać że jak czytałam o tej Twojej "ankiecie" to miałam niezły ubaw. Widzę, że masz skłonności do rozkminiania wszystkiego. Ja też, aczkolwiek przyznaję, że takiego przesłuchania w sprawie seksu mężowi nie robiłam Może mamy już za długi staż małżeński

Tak czy inaczej najważniejsze, że ze sobą rozmawiacie, bo mimo, że czasy się zmieniają i ludzie niby nowocześniejsi nadal widać że komunikacja w związkach bardzo kuleje. Mam koleżanki które są w związkach po kilkanaście lat i prędzej znajomym (albo na forum) powiedzą, że np chciałyby dłuższą grę wstępną niż własnemu chłopu
Najprostsza opcja byla trafna najpopularniejsza
Ale mozemy go przechrzcic na Gerwazego
No ja wolalam dopytac, jak sie takich rzeczy naczytalam ze zaczelam sie bac
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 23:18   #437
macka
Zadomowienie
 
Avatar macka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Nie wiem czy wam zabawy nie zepsuje
Autorko, a co będzie jeśli on się dowie co i ile o nim tu piszesz? Wie o tym? Chciałby ujawniać publicznie tak swoje prywatne życie? Podajesz coraz więcej szczegółów...
macka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 23:42   #438
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez macka Pokaż wiadomość
Nie wiem czy wam zabawy nie zepsuje
Autorko, a co będzie jeśli on się dowie co i ile o nim tu piszesz? Wie o tym? Chciałby ujawniać publicznie tak swoje prywatne życie? Podajesz coraz więcej szczegółów...
Masz racje, powinnam bardziej uwazac. Chociaz jak na razie na szczescie zadnych danych osobowych nie podalam przez glupote
Wie ze siedze na jakims forum, ale nie wykazal zainteresowania
Poza tym ja o nim pisze w samych superlatywach
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-10, 06:30   #439
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Typujcie imiona, przyjmuje zaklady
Ja daję sobie rękę uciąć, że Grzegorz, bo pisałaś już o tym na wizażu i wiem to od dawna
Zastanawia mnie tylko kiedy się urodził, tzn. w jakim miesiącu, bo jak tak o nim czytam i czytam to wygląda mi on na typowego zodiakalnego Lwa. Trafiłam?
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png

Edytowane przez karolove
Czas edycji: 2015-11-10 o 06:33
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-10, 15:12   #440
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez karolove Pokaż wiadomość
Ja daję sobie rękę uciąć, że Grzegorz, bo pisałaś już o tym na wizażu i wiem to od dawna
Zastanawia mnie tylko kiedy się urodził, tzn. w jakim miesiącu, bo jak tak o nim czytam i czytam to wygląda mi on na typowego zodiakalnego Lwa. Trafiłam?
Nie
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-10, 18:29   #441
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Panna
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-10, 18:43   #442
Daisy8989
Raczkowanie
 
Avatar Daisy8989
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 245
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Skorpion!
Daisy8989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-10, 19:04   #443
CarycaKatarzynaI
Zawsze łakoma.
 
Avatar CarycaKatarzynaI
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Byk
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane.
CarycaKatarzynaI jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-10, 19:05   #444
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Panna
A to akurat ja
On nie
Ponoć znak zodiaku do mnie pasuje Bo panny pedantyczne i złośliwe są
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-10, 20:12   #445
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Boże, i ja panna.... ale pedantka ze mnie żadna. W ogóle te typowe cechy przypisane Pannie mnie nie dotyczą- porządnickość, zorganizowanie, rozsądek, twarde stąpanie po ziemii, stateczność....nieee. Ja jestem nieogarem jakiego świat nie widział
Zresztą, z opisu Ty też mi nie do końca pasujesz
Faceta typuję na barana lub strzelca.

Edytowane przez Blair Audrey
Czas edycji: 2015-11-10 o 20:13
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-10, 21:06   #446
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Blair Audrey Pokaż wiadomość
Boże, i ja panna.... ale pedantka ze mnie żadna. W ogóle te typowe cechy przypisane Pannie mnie nie dotyczą- porządnickość, zorganizowanie, rozsądek, twarde stąpanie po ziemii, stateczność....nieee. Ja jestem nieogarem jakiego świat nie widział
Zresztą, z opisu Ty też mi nie do końca pasujesz
Faceta typuję na barana lub strzelca.
Do końca do mnie też nie pasuje, chyba tylko z tym że muszę mieć porządek, bo inaczej się zwyczajnie gubię.
Bluzki ułożyłam kolorami i papiery trzymam w osobnych ładnie opisanych teczkach, ale za to kurz mi nie przeszkadza
Jednym słowem - jak coś trzeba zrobić raz, jak takie ułożenie bluzek czy teczek to ok, jak ze dwa razy w tygodniu (jak ten nieszczęsny kurz) to u mnie kuleje
Nie umiem być systematyczna
A znam osoby które CO TYDZIEŃ piorą firanki i myją okna, dla mnie to gruuuuube przegięcie i jakieś zaburzenie osobowości czy co

Edytowane przez surrrykatka
Czas edycji: 2015-11-10 o 21:07
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-11, 10:40   #447
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Do końca do mnie też nie pasuje, chyba tylko z tym że muszę mieć porządek, bo inaczej się zwyczajnie gubię.
Bluzki ułożyłam kolorami i papiery trzymam w osobnych ładnie opisanych teczkach, ale za to kurz mi nie przeszkadza
Jednym słowem - jak coś trzeba zrobić raz, jak takie ułożenie bluzek czy teczek to ok, jak ze dwa razy w tygodniu (jak ten nieszczęsny kurz) to u mnie kuleje
Nie umiem być systematyczna
A znam osoby które CO TYDZIEŃ piorą firanki i myją okna, dla mnie to gruuuuube przegięcie i jakieś zaburzenie osobowości czy co
Ja też układam ciuchy kolorystycznie! To akurat jest przyjemne, ale robię to bardziej ze względów estetycznych niż z potrzeby trzymania porządku.
I systematyczne sprzątanie "na bieżąco" to zupełnie nie moja działka. Męczę się przy tym, zwłaszcza, że zdaję sobie sprawę że i tak będę musiała coś przestawić, coś znaleźć, i za 5 min znów będzie bałagan.... czuję się, jakbym traciła życie na sprzątanie, kiedy wokół jest tyle innych rzeczy do zrobienia- a od bajzlu jeszcze nikt nie umarł (ach, ta pokrętna logika).
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-11, 13:07   #448
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Mąż się zawsze śmieje ze mnie, że byłabym kobieta idealną gdybym choć trochę lubiła sprzątać Bo ja jestem bałaganiarz straszny Dobrze, że mojej szafy nie widzicie, tam żeby coś znaleźć to trzeba ekspedycję ratunkową wysyłać Zawsze mówię, że jak będę się nudzić to posprzątam... tyle, że ja się nigdy nie nudzę
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-11, 13:19   #449
Motylekk9
Raczkowanie
 
Avatar Motylekk9
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 32
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Surykatko! Przeczytałam wszystkie posty w Twoim wątku i jestem zaabsorbowana jak najlepszym serialem! Codziennie kilkakrotnie sprawdzam czy nie napisałaś czegoś nowego. Tak bardzo Ci zazdroszczę... Niestety nie mam tyle szczęścia co Ty, nigdy nie przeżywałam tej magii. Widzę tu napięcie nieprzerwanie od początków waszej znajomości, od zmierzchu do świtu i od świtu do zmierzchu- cudowny stan .
Życzę wam wszystkiego najlepszego!!!!!!!
__________________
Per aspera ad astra
Motylekk9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-11, 14:55   #450
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Blair Audrey Pokaż wiadomość
Ja też układam ciuchy kolorystycznie! To akurat jest przyjemne, ale robię to bardziej ze względów estetycznych niż z potrzeby trzymania porządku.
I systematyczne sprzątanie "na bieżąco" to zupełnie nie moja działka. Męczę się przy tym, zwłaszcza, że zdaję sobie sprawę że i tak będę musiała coś przestawić, coś znaleźć, i za 5 min znów będzie bałagan.... czuję się, jakbym traciła życie na sprzątanie, kiedy wokół jest tyle innych rzeczy do zrobienia- a od bajzlu jeszcze nikt nie umarł (ach, ta pokrętna logika).
No ja właśnie raz ułozyłam wszystko tak, że nie szukam W sumie u mnie to każdy ogarnia gdzie co jest
Tyle że nie przemawia do mnie ciągłe sprzątanie, bo kurz się sam zrobi i tak trzeba będzie znowu
A tak poukładać raz w życiu i utrzymać to ok. W sumie w sensie takiego układania to nie robiłam porządków od wprowadzenia się bo nie ma takiej potrzeby
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-06 13:31:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.