Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[figa84]

Napisane przez Aninis

Musisz zdecydować na kogo drażnieniu Ci mniej zależy

póki co tż wygrywa ale kto wie?

Napisane przez nursii

Eeee tam, najlepiej za darmo:p Skądś to znam, sprzedawaliśmy z tż piec wolnostojący niedawno, który mieliśmy w poprzednim mieszkaniu i było to samo:p

za darmo.... znajomy miał trochę maszyn rolniczych, starych, ale w bardzo dobrym stanie. Żal mu było to na złom wywozić, bo w dobrym stanie, a takie same w skansenach. Dawał więc ogłoszenia, że odda to ludzie dzwonili, żeby im to jeszcze przywiózł :/ potem dzwonił do jakiegoś faceta, który robił jakąś wiejską zagrodę i szukał takich rzeczy. I to samo, facet chciał, żeby mu to przywieźć jeszcze, a miał raptem kilk km... Skończyło się na złomie i kilku zł...

Napisane przez kaaasi

jasne wiem, ale to wystaw lekko zawyżoną cenę i do negocjacji..opuścisz ciut ale zostaw takie minimum za które jesteś w stanie oddać klient będzie myślał, że wynegocjował
może któraś z Was wie od kiedy mniej więcej przy becikowym wprowadzili ten próg 1922 ? od zawsze to on nie był prawda? kiedyś chyba nie było czegoś takiego każda mama dostawała ? teściowa mnie zdenerwowała twierdzi, że dostaniemy na 100% ja twierdzę, że nie bo przekraczamy ale nie ona ma rację bo 8 lat temu jej córka dostała ...

no ja 6 lat temu też dostałam... to może pójdę do urzędu i będę się kłócić, że dostałam, to i teraz mam dostać

[nursii]

Napisane przez figa84

za darmo.... znajomy miał trochę maszyn rolniczych, starych, ale w bardzo dobrym stanie. Żal mu było to na złom wywozić, bo w dobrym stanie, a takie same w skansenach. Dawał więc ogłoszenia, że odda to ludzie dzwonili, żeby im to jeszcze przywiózł :/ potem dzwonił do jakiegoś faceta, który robił jakąś wiejską zagrodę i szukał takich rzeczy. I to samo, facet chciał, żeby mu to przywieźć jeszcze, a miał raptem kilk km... Skończyło się na złomie i kilku zł...

Ludzie to są jednak... eh szkoda gadać
Przeglądam właśnie oferty różnych sprzedawców na Allegro, ogladam sobie różne rzeczy( wyprawkowe) i robię sobie listę co musimy kupić jeszcze, bo tak z głowy to mi ciężko:p. Piszę sobie też na kartce jakie są ceny na Allegro niektórych rzeczy i porównam sobie z cenami w sklepach stacjonarnych, tak z ciekawości. I myślę, że na dniach się weźmiemy za zakupyJutro się przejde trochę po normalnych sklepach, ale pewnie się skończy tak że większość kupimy na all. Ubranek już nie kupuję raczej, bo mam dużo, ewentualnie jakieś pojedyńcze ...

[Lucy31]

Napisane przez figa84

nie przypominajcie mi o tym

My kiedyś chcieliśmy wywalić narożnik z domu, daliśmy ogłoszenie na olx że oddamy za free, odbiór osobisty. To było masę telefonów, wszyscy niezadowoleni ż tej opcji odbioru. A jedna baba to wręcz na mnie nakrzyczała, że oddajemy niby potrzebującym a żałujemy na dowóz do nich
Ludziom nie dogodzisz. Zapłaciliśmy więc za transport i narożnik dostała babcia męża. O.

[agaczilla21]

Czytam sobie właśnie wiadomości po lokalnych portalach i na jednym z nich piszą jak to pewien kierowca z 4 promilami alko chciał przekupić policjantów żeby mu prawka nie zabierali, łapówką w wysokości 300zł...nie wiadomo czy to śmiać się czy płakać...

[figa84]

Napisane przez Lucy31

My kiedyś chcieliśmy wywalić narożnik z domu, daliśmy ogłoszenie na olx że oddamy za free, odbiór osobisty. To było masę telefonów, wszyscy niezadowoleni ż tej opcji odbioru. A jedna baba to wręcz na mnie nakrzyczała, że oddajemy niby potrzebującym a żałujemy na dowóz do nich
Ludziom nie dogodzisz. Zapłaciliśmy więc za transport i narożnik dostała babcia męża. O.

Wstydziłabyś się!

Moja siostra wystawiała wanienkę z przwijakiem 2w1 za free, ktoś tutaj taki pokazywał. Po godzinie wyłączyła telefon, bo nie dawała rady :p ale w końcu znalazła się kobitka w ciąży, która mieszkała ulicę dalej

Napisane przez agaczilla21

Czytam sobie właśnie wiadomości po lokalnych portalach i na jednym z nich piszą jak to pewien kierowca z 4 promilami alko chciał przekupić policjantów żeby mu prawka nie zabierali, łapówką w wysokości 300zł...nie wiadomo czy to śmiać się czy płakać...

cisną mi się na usta niecenzuralne słowa

[Lucy31]

Tak masz rację, strasznie mi wstyd Jestem taka skąpa. Wybacz

[figa84]

hmm.... muszę obadać tablicę, bo mam parę rzeczy do pozbycia się z domu, a teraz mam czas na ciekawe telefony :p

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez Lucy31

Tak masz rację, strasznie mi wstyd Jestem taka skąpa. Wybacz

szczerze żałujesz? to co kara jakaś

[ja :)]

Wpaam tylko na chwile bo odebralam wyniki z krzywej - Agata masz magiczne kciuki. Ta ciąża bez cukrzycy Ale jaja, bylam pewna ze znowu bede miec

[marciar7]

Napisane przez ja :)

Wpaam tylko na chwile bo odebralam wyniki z krzywej - Agata masz magiczne kciuki. Ta ciąża bez cukrzycy Ale jaja, bylam pewna ze znowu bede miec

To super wiesci btw nie tylko agata trzymala :-D

[Lucy31]

Napisane przez figa84

szczerze żałujesz? to co kara jakaś

Biję się w piersi, a mam teraz w co

Napisane przez ja :)

Wpaam tylko na chwile bo odebralam wyniki z krzywej - Agata masz magiczne kciuki. Ta ciąża bez cukrzycy Ale jaja, bylam pewna ze znowu bede miec

Super No to tym razem chociaż Cię ominęło
To może mnie w następnej ciąży też odpuści, jest nadzieja

[kaaasi]

to się nazywa odgruzowywanie mieszkania też się pozbywam różności za symboliczne ceny nie mam na to miejsca
idę kroić sałatkę warzywną
ja super wieści

[figa84]

Napisane przez ja :)

Wpaam tylko na chwile bo odebralam wyniki z krzywej - Agata masz magiczne kciuki. Ta ciąża bez cukrzycy Ale jaja, bylam pewna ze znowu bede miec

ooo, świetnie

[agaczilla21]

Widzisz Ola obiecałam i jest ok

[butterfly20]

Ja super,tak czulam)))

[figa84]

"mamo, wiesz, że tata nie skończył gimnazjum!" - całe szczęście już zakumała, że wtedy nie było gimnazjum :p

[kaaasi]

Napisane przez figa84

"mamo, wiesz, że tata nie skończył gimnazjum!" - całe szczęście już zakumała, że wtedy nie było gimnazjum :p

ależ Ty masz zabawne dziecko w domu

[agaczilla21]

Dzieci śpią 😊 a w moim brzuchu właśnie się dyskoteka zaczęła 😉

[figa84]

Napisane przez kaaasi

ależ Ty masz zabawne dziecko w domu

pół dnia spędziłam, żeby jej to wytłumaczyć
"taaak? a ty chodziłaś tutaj do szkoły czy do x" (x nazwa miejscowości)
"no to u Ciebie nie było gimnazjum, a tutaj jest i tata nie skończył"
"Ty też nie skończyłaś gimnazjum??"

a tż po południu dowalił "i nowej matury też nie napisaliśmy"

[NanaR]

Napisane przez ja :)

Wpaam tylko na chwile bo odebralam wyniki z krzywej - Agata masz magiczne kciuki. Ta ciąża bez cukrzycy Ale jaja, bylam pewna ze znowu bede miec

Super

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez kaaasi

aga dokładnie jak mówisz nie interesowałam się tym wcześniej, ale zawsze oglądam wiadomości i słyszałam o zmianach
Paula a co tam dziergasz ? coś dla Mii?

opaski do sesji zdjeciowych

poki co nic innego nie umiem

Napisane przez Lucy31

My kiedyś chcieliśmy wywalić narożnik z domu, daliśmy ogłoszenie na olx że oddamy za free, odbiór osobisty. To było masę telefonów, wszyscy niezadowoleni ż tej opcji odbioru. A jedna baba to wręcz na mnie nakrzyczała, że oddajemy niby potrzebującym a żałujemy na dowóz do nich
Ludziom nie dogodzisz. Zapłaciliśmy więc za transport i narożnik dostała babcia męża. O.

no rece opadaja....

Napisane przez ja :)

Wpaam tylko na chwile bo odebralam wyniki z krzywej - Agata masz magiczne kciuki. Ta ciąża bez cukrzycy Ale jaja, bylam pewna ze znowu bede miec

super : oklaski:klaski : huraaa!!!

[kaaasi]

Napisane przez figa84

pół dnia spędziłam, żeby jej to wytłumaczyć
"taaak? a ty chodziłaś tutaj do szkoły czy do x" (x nazwa miejscowości)
"no to u Ciebie nie było gimnazjum, a tutaj jest i tata nie skończył"
"Ty też nie skończyłaś gimnazjum??"

a tż po południu dowalił "i nowej matury też nie napisaliśmy"

ciekawe czy zrozumiała to teraz przyjdą znajomi do Was to się zacznie " tata nie zdał matury"

[agaczilla21]

Nie cierpię jak M ma nocki...wieczorem zawsze się wynudzę i tak mi się tęskni...

[Mordsith]

Napisane przez Aninis

Gdzie go znalazłam - w internecie hahaha nikt mi nie wierzy jak opowiadam, że poznaliśmy się na portalu randkowym. Ja do niego napisałam pierwsza, bo jako jeden z niewielu facetów miał długaśny opis na swoim profilu.

Też jestem ciekawa jak mój tż będzie sobie radził z pielęgnacją dziecka Wczoraj ustaliliśmy jedną kwestię bo pokazywałam mu te aspiratory do nosa, że trochę obrzydliwe jest to zasysanie gluta przez wężyk, a odkurzacz jeszcze straszniejszy. A mój tż mi na to odpowiada, że nie takie rzeczy wężykiem zasysał hahaha i opowiada jak przy samochodzie majstrował i nie raz jakiś płyn wężykiem zassał, albo wodę z akwarium. Więc stanęło na tym, że wszelkie gluty on będzie wężykiem dzieciaczkowi zasysał

Jakiś podział obowiązków musi być!

Napisane przez nursii

Z dwojga złego też wolę sprzątanie od gotowania U nas od gotowania zawsze był Tż, ale teraz że on więcej pracuje a ja siedzę w domu to ja gotuję, ostatnio staram się wymyślać jakieś nowe dania i robić to, czego wcześniej nigdy nie gotowałam... bo wcześniej robiłam głównie takie mega proste rzeczy typu spagetti albo ziemniaki+ kotlet+ surówka i to były szczyty moich możliwości:p
Tylko denerwuje mnie,że tak dużo czasu mi zajmuje gotowanie. To samo danie Tż robi conajmniej dwa razy szybciej niż ja, moja mama i teściowa tak samo;/

Ja niestety i sprzątam i gotuję, zwłaszcza teraz jak w ciąży siedzę w domku, a TŻ wraca z pracy po 17

Napisane przez Aninis

Narobiłyście mi smaka na zapiekankę, zaciągłam tż do kuchni, żeby coś wyczarował. Właśnie tworzy wariację pod tytułem: nie chce nam się iść do sklepu, żarełko będzie z tego co znajdziemy w lodówce.
Mój wkład - to ugotowanie i pokrojenie ziemniaków.
Do tego pójdzie tżowe mięsko na tatara... jakieś tam grzyby zamrożone i ser żółty. Zobaczymy, czy będzie jadalne

A teraz Ty mi narobiłaś smaka



Wróciłam z drugich zajęć w szkole rodzenia. Dziś tematem było karmienie piersią. Bardzo obawiam się tego czasu, wydaje się to wszystko być takie męczące i skomplikowane
Ale pani mówiła, że powinnyśmy w tym czasie skupić się tylko na tym karmieniu i absolutnie nie robić w domu nic innego, bo tym mają się zająć nasi partnerzy i mężowie. Muszę przekazać mojemu

[NanaR]

A ja dziś cały dzień na allegro dokupi łam ciuszki upolowalam za radą Aninis pakę do tego parę nowych u jednego sprzedawcy i ciuszki z głowy.
Do tego kupiłam tez u jednego sprzedawcy podkłady, waciki, wkładki laktacyjne i rzeczy typu aspirator frida, nożyczki, szczoteczka itp a i laktator na olx elektryczny z canpola 2 razy niby używany za 6zl i łącznie musze jutro zapłacić ponad 600zl ale tż na szczęście z domu mnie nie wygna bo wie ze wszystko nam jest potrzebne to nasze pierwsze dziecko i nic nie mamy u mnie per wszy wnuczek a u tż jego 3 bracia ju dzieci w wieku 7 lat w zwyz to już wszystko w obieg dali. Ale teście obiecali dorzucić do wózka a moi rodzice chcą nam kupić łóżeczko z całym uposażeniem typu materac pościel karuzela na łóżeczko itd wiec nie będzie tak źle

[figa84]

Napisane przez kaaasi

ciekawe czy zrozumiała to teraz przyjdą znajomi do Was to się zacznie " tata nie zdał matury"

pal licho znajomi, pójdzie do szkoły i rozpowie

[rudziutka1987]

Witam po męczącym dniu. Od rana same problemy.. O 9 obudził mnie telefon z pracy, w której nie pracuję już prawie miesiąc, że muszę jechać do urzędu skarbowego zmienić klasę podatkową, bo oni nie widzą dlaczego przeskoczyła mi na inną.. A ja z językiem na bakier, dobrze że chłop się po angielsku dogadał, stresu się najdłam, duszno mi było z nerwów chyba z dwie godziny.. Potem dowiozłam to na zakład i pytam się, kiedy dostanę moje papiery, bo nie pracuję miesiąc a jeszcze nic nie dostałam, a pinda na to, że ona nie ma pojęcia gdzie moje papiery się podziały, dała komuś by wysłał do kasy chorych żeby mi płacili do porodu, zadzwoniła gdzieś i ani moich papierów , ani nikt ich nie wysłał do kasy chorych, więc hu*a dostanę w tym miesiącu Nie wiem co mam dalej robić, chodzę wku**iona na maxa, powiedziała że jak się czegoś dowie to zadzwoni. Gdybym wiedziała że tak będzie to od razu sama bym je wzięła i zawiozła.. Dobrze że muszą mi wypłacić za 150 nadgodzin i zaległy urlop to trochę centów będzie.. Chłop poszedł do pracy a ja leżę, myślę i się stresuje

[figa84]

Napisane przez Mordsith

Wróciłam z drugich zajęć w szkole rodzenia. Dziś tematem było karmienie piersią. Bardzo obawiam się tego czasu, wydaje się to wszystko być takie męczące i skomplikowane
Ale pani mówiła, że powinnyśmy w tym czasie skupić się tylko na tym karmieniu i absolutnie nie robić w domu nic innego, bo tym mają się zająć nasi partnerzy i mężowie. Muszę przekazać mojemu

a jak ktoś nie ma partnera to ma nie jeść? pomoc, odciążenie w domowych obowiązkach owszem, ale z drugiej strony bez przesady

[kaaasi]

Napisane przez agaczilla21

Nie cierpię jak M ma nocki...wieczorem zawsze się wynudzę i tak mi się tęskni...

oj jak ja Ciebie rozumiem może maraton serialowy sobie zrobisz dziś ?

Napisane przez figa84

pal licho znajomi, pójdzie do szkoły i rozpowie

no tak tu będzie większe zdziwienie i zaskoczenie w szkole

Napisane przez NanaR

A ja dziś cały dzień na allegro dokupi łam ciuszki upolowalam za radą Aninis pakę do tego parę nowych u jednego sprzedawcy i ciuszki z głowy.
Do tego kupiłam tez u jednego sprzedawcy podkłady, waciki, wkładki laktacyjne i rzeczy typu aspirator frida, nożyczki, szczoteczka itp a i laktator na olx elektryczny z canpola 2 razy niby używany za 6zl i łącznie musze jutro zapłacić ponad 600zl ale tż na szczęście z domu mnie nie wygna bo wie ze wszystko nam jest potrzebne to nasze pierwsze dziecko i nic nie mamy u mnie per wszy wnuczek a u tż jego 3 bracia ju dzieci w wieku 7 lat w zwyz to już wszystko w obieg dali. Ale teście obiecali dorzucić do wózka a moi rodzice chcą nam kupić łóżeczko z całym uposażeniem typu materac pościel karuzela na łóżeczko itd wiec nie będzie tak źle

dostaniesz rozgrzeszenie od Tż a jak część rzeczy Wam odejdzie typu łóżeczko i choć część na wózek to największe wydatki to może nie będzie tak źle

Napisane przez rudziutka1987

Witam po męczącym dniu. Od rana same problemy.. O 9 obudził mnie telefon z pracy, w której nie pracuję już prawie miesiąc, że muszę jechać do urzędu skarbowego zmienić klasę podatkową, bo oni nie widzą dlaczego przeskoczyła mi na inną.. A ja z językiem na bakier, dobrze że chłop się po angielsku dogadał, stresu się najdłam, duszno mi było z nerwów chyba z dwie godziny.. Potem dowiozłam to na zakład i pytam się, kiedy dostanę moje papiery, bo nie pracuję miesiąc a jeszcze nic nie dostałam, a pinda na to, że ona nie ma pojęcia gdzie moje papiery się podziały, dała komuś by wysłał do kasy chorych żeby mi płacili do porodu, zadzwoniła gdzieś i ani moich papierów , ani nikt ich nie wysłał do kasy chorych, więc hu*a dostanę w tym miesiącu Nie wiem co mam dalej robić, chodzę wku**iona na maxa, powiedziała że jak się czegoś dowie to zadzwoni. Gdybym wiedziała że tak będzie to od razu sama bym je wzięła i zawiozła.. Dobrze że muszą mi wypłacić za 150 nadgodzin i zaległy urlop to trochę centów będzie.. Chłop poszedł do pracy a ja leżę, myślę i się stresuje

ale irytująca sytuacja dobrze, że choć w miarę szybko się dowiedziałaś bo tak czekałabyś w nieświadomości jak człowiek sam nie dopilnuje to takie "kwiatki" wychodzą

[figa84]

Napisane przez rudziutka1987

Witam po męczącym dniu. Od rana same problemy.. O 9 obudził mnie telefon z pracy, w której nie pracuję już prawie miesiąc, że muszę jechać do urzędu skarbowego zmienić klasę podatkową, bo oni nie widzą dlaczego przeskoczyła mi na inną.. A ja z językiem na bakier, dobrze że chłop się po angielsku dogadał, stresu się najdłam, duszno mi było z nerwów chyba z dwie godziny.. Potem dowiozłam to na zakład i pytam się, kiedy dostanę moje papiery, bo nie pracuję miesiąc a jeszcze nic nie dostałam, a pinda na to, że ona nie ma pojęcia gdzie moje papiery się podziały, dała komuś by wysłał do kasy chorych żeby mi płacili do porodu, zadzwoniła gdzieś i ani moich papierów , ani nikt ich nie wysłał do kasy chorych, więc hu*a dostanę w tym miesiącu Nie wiem co mam dalej robić, chodzę wku**iona na maxa, powiedziała że jak się czegoś dowie to zadzwoni. Gdybym wiedziała że tak będzie to od razu sama bym je wzięła i zawiozła.. Dobrze że muszą mi wypłacić za 150 nadgodzin i zaległy urlop to trochę centów będzie.. Chłop poszedł do pracy a ja leżę, myślę i się stresuje

uwielbiam takie akcje, jak ktoś czegoś nie dopilnuje mam nadzieję, że uda się szybko załatwić.

[agaczilla21]

Oglądam jakieś pierduty w tv...jeszcze tylko 5 dni..a szóstego juz będzie w domku 😊