Mamusie styczniowe 2016, cz. V

[ruda3d]

Napisane przez Dotka90

Taaa.. Jak będzie gorączka powyżej 37,0 stopni to wziąć paracetamol, a tak to iść do rodzinnego i niech Duomox przepisze.

Kur.wa w ogóle to powiem mojemu ginowi, że wiecej do tej poradni patologii nie pójdę, bo szkoda mojego czasu. Dzisiaj siedziałam tam od 9:30 do 13:30. Zapłaciłam 18zł za parking Po to, żeby mieć 2minutowe USG i żeby się dowiedzieć, że Duomox mam sobie wziąć (=jechać do lekarza i tak, bo 'oni leków nie przepisują').

Łeeeee to bez sensu zupełnie, bo antybiotyk pomoże jeśli jakieś zapalenie bakteryjne się rozwinęło, a jak to sam wirus, to nic nie da.
Najlepiej rzeczywiście żeby rodzinny posłuchał i zdecydował.


U nas na SR były dzisiaj warsztaty na temat technik łagodzenia bólu i udawanie skurczy Także wygibasy na matach i piłkach. Potem jeszcze do marketu poszliśmy i podbrzusze mnie ciągnie, a jeszcze mała mi w tych okolicach gmera czymś...

[iola14]

Magda Śliczne choinki

Napisane przez medeline

MAGNEZ PRZEKROCZYŁ MI GRANICĘ NORMY! !!!!! HURRA to dlatego ostatnio lepiej się czuję!

Świetnie

Napisane przez Jerzyczka

Też macie taki apetyt? Żołądek mnie boli po wszystkim, nie mogę zjeść za dużo, ale głodna jestem ciągle po prostu. Zjem kanapkę i za 15 min wiem , że mogłabym zjeść takich 10

Ja bym mogła jeden posiłek tylko jeść Od rana do wieczora

[Dotka90]

Ruda, no dokładnie, po ciul mi antybiotyk, jak to jakaś wirusówka, albo zwykłe przeziębienie... Zwłaszcza, że Duomox w ogóle średnio na mnie działa, bo jako dzieciak jadłam go kilogramami, wg mojej rodzinnej ówczesnej, wlaśnie antybiotyk był na wszystko.

Malwi, gratki dla TŻta

Med, super z magnezem!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez viki1988

No wtedy to nawet nikomu do głowy by nie przyszły wózki 3 w 1 chociaż fakt faktem że te dawniejsze wózki miały świetną amortyzację i ogólnie były nie do zajechania - ten który moja mama miała dla mnie używała potem moja kuzynka i moja siostra jeszcze ślady użytkowania były znikome

to fakt że w tamtych czasach rzeczy były bardziej trwałe

Napisane przez 86ewula

Ja dziś tez po wizycie. Bez usg i niestety dopiero na początku grudnia będzie. .. Także przerwa od początku września do grudnia bez usg... no cóż. . NFZ. ...
Jednak dostałam żelazo bo moje Omega med nie daje rady i morfologia delikatnie gorsza. .. musze tez zacząć jeść więcej jajek. Przez pół ciąży jadłam codziennie 2-3 jajka. Teraz mam fazy na owsianki z jogurtem. ..

Szyjka długa i gin mówiła że aż lekko wygięta wiec super z długością.
I przytyłam tylko kilogram od ostatniej wizyty.

Dziś zaczynam 31 tydzień. ..

super ze wszystko ok

Napisane przez Dotka90

od 7 rano dopiero wlazłam do domu. Czuję się jakby mnie coś rozjechało. Próbowałam się dostać do lekarza, oczywiście się nie da. Tzn. da się - przyjsc, prosić o przyjęcie i czeać aż przyjmie wszystkich (do 18) - pozdro..
Jutro podjadę do znajomego lekarza żeby mnie osłuchał, bo na patologii ciąży powiedzieli, że mogę Duomox wziąć - pytanie brzmi, czy jest sens brać antybiotyk, czy to tylko przeziębienie, ale po osłuchaniu wyjdzie..

Jutro odpuszczam SR i w ogóle do końca tygodnia zostaję w łóżku

mam nadzieję ze jutro lekarz Ci coś sensownego poradzi

Napisane przez Staywithmyforever

Witam wszystkie mamusie chętnie dopisze się do tej grupki ;-) jestem w 29 tc. z córeczką Oliwią. Pozdrawiam!

witaj

Napisane przez malwi89

Kinga ciesze sie, ze juz cos ma. Mam tylko nadzieje, ze sie nie posypie zbyt szybko.

Med chodzilo mi o to, ze 30 km od nas, nooo ale juz nie marudze.

Jak troszke pouklada sie finansowo, to bedzie robil nowe kursy. Ja tez chce, zeby mial jak najwiecej kursow porobionych, bo zawodu wyuczonego nie ma.

super
30 km to nie tak dużo mój TŻ też tyle dojeżdża

Napisane przez magda1706

A ja robię prezenty mimo, że nas nie stać Tylko tak jak w zeszłym roku po prostu symbolicznie bardzo - W tamtym roku robiłam choinki z pierników o takie:


W tym roku nie mam piekarnika, który by mi nie spalił ciastek więc robię czekoladki - roztopię czeko (mleczną, gorzką i białą), zaleję foremki do czekoladek, wcisnę orzecha/żurawinę/migdał/rodzynka a jak zastygną to do celofanu albo tiulu i zawiążę takie woreczki i dam każdemu
I myślałam zrobić jeszcze stroiki/wianki z szyszek tak żeby świeczkę można było wsadzić w środek Nie duży koszt a coś innego

super kreatywne prezenty

Napisane przez medeline

MAGNEZ PRZEKROCZYŁ MI GRANICĘ NORMY! !!!!! HURRA to dlatego ostatnio lepiej się czuję!

Napisane przez kasia01987

Dołączam zdjęcia nowej fury^^

śliczny wózek

[ruda3d]

Napisane przez medeline

MAGNEZ PRZEKROCZYŁ MI GRANICĘ NORMY! !!!!! HURRA to dlatego ostatnio lepiej się czuję!

To jeszcze pochwal się jak to zrobiłaś - jaki magnez i ile

Napisane przez Dotka90

Ruda, no dokładnie, po ciul mi antybiotyk, jak to jakaś wirusówka, albo zwykłe przeziębienie... Zwłaszcza, że Duomox w ogóle średnio na mnie działa, bo jako dzieciak jadłam go kilogramami, wg mojej rodzinnej ówczesnej, wlaśnie antybiotyk był na wszystko.

Niestety potem stąd się bierze lekooporność jak naprawdę trzeba wziąć antybiotyk.
A to przeziębienie trzeba wyleżeć niestety. Mnie cały tydzień trzymało, mąż wcześniej też chorował, i ponad tydzień też mu się ciągnęło. Także kocyk i leżenie (jeśli tylko zgaga pozwala, bo ja to półleżąco tylko chorowałam )

[medeline]

RUDA, brałam najpierw chela mag b6 A potem magne b6 Max, czasem mieszałam w ciągu dnia.
Od 2 tygodni tylko magne b6 Max bo mi się inne skończyły. 3-4x dziennie po 2 tabletki

DOTKA, najprościej byłoby zrobić wymaz z nosa i/lub gardła, wtedy nie będzie dylematu czy brać antybiotyk czy nie

[kinga1701]

Kasia super wózek
Med jesteś wyjątkowa wszyscy mają zawsze za mało, a Ty masz ponad normę

[medeline]

KINGA, nie mam ponad normę tylko przekroczyłam w końcu dolną granicę normy

[kinga1701]

Napisane przez medeline

KINGA, nie mam ponad normę tylko przekroczyłam w końcu dolną granicę normy

A widzisz, to żle zrozumiałam Ale to też super

[medeline]

Napisane przez kinga1701

A widzisz, to żle zrozumiałam Ale to też super

Super, super, bo to zwiększa bardzo moje szanse dotrwania terminu cc I to tak strasznie bardzo. Teoretycznie mogę schować walizkę szpitalną do szafy

[viki1988]

Napisane przez Dotka90

Ruda, no dokładnie, po ciul mi antybiotyk, jak to jakaś wirusówka, albo zwykłe przeziębienie... Zwłaszcza, że Duomox w ogóle średnio na mnie działa, bo jako dzieciak jadłam go kilogramami, wg mojej rodzinnej ówczesnej, wlaśnie antybiotyk był na wszystko.

W tym okresie chyba był jakiś ogólny zachwyt tym Duomoxem bo też mnie nim długo szprycowali, w pewnym momencie brałam tabletki po 1 g bo mniejsze dawki nie działały dopiero jak dorosłam i zmądrzałam to przestałam sobie dawać wciskać tego szajsu....

[koktajlowa7]

Najgorszy dzień tygodnia dobiega końca więc ulga

Napisane przez viki1988

Ja Ci powiem że takie coś to jest Januszostwo i Grażynostwo lvl hard i tak też powinnaś traktować tych ludzi jako wieśniaków, więc nie warto się nimi przejmować ewidentnie chcieli się "pochwalić" kasą, ja bym proponowała im odpowiadać z uśmiechem i ukrytą szpilą np. na tekst o mm "Ale wiesz nie chodzi o pieniądze tylko o to co najlepsze dla dziecka" (tu nieśmiały uśmiech, rozłożenie ramion)
Ogólnie postaraj sie zdystansować trochę do nich, bo sie wykończysz, pomyśl że nie warto się nimi denerwować

Ja jestem sceptyczna jeśli chodzi o takie rzeczy w biedrze i raczej 'większych" rzeczy tam nie kupuję bo często można trafić buble....

To prawda , we wszystkich sklepach już świąteczne dekoracje a planujecie dziewczyny choinkę w tym roku? Ja chyba odpuszczę tylko jakieś gałązki skombinuję (sztucznych choinek nie uznaję)

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

hariett, to świetnie z tego co kojarzę to wit.C zwiększa wchłanianie magnezu więc może spróbuj zjeść jakiegoś cytrusa jak bierzesz tabsy z żelazem?

W zeszłym roku miałam pierwszy raz żywą i chyba nigdy już więcej. Tyle pająków to ja w życiu w pokoju nie miałam jak wtedy, a była czyszczona. No i podłoga od żywicy uwalona czego nie dało się wyczyścić. W tym roku stawiam chyba na sztuczną ale taką dużą do sufitu i myślę nad bombkami plastikowymi (przyszłościowo) chociaż w większości sklepów spotykam się ze szklanymi czy jaki kolwiek to materiał ale łatwo tłukący się. Jak mi znajoma odpowiedziała, że ich dziecko miało frajdę z tłuczenia bombek Zabierało z choinki i rzucało na klatkę schodową

Napisane przez Staywithmyforever

Witam wszystkie mamusie chętnie dopisze się do tej grupki ;-) jestem w 29 tc. z córeczką Oliwią. Pozdrawiam!

Witaj

Napisane przez medeline

MAGNEZ PRZEKROCZYŁ MI GRANICĘ NORMY! !!!!! HURRA to dlatego ostatnio lepiej się czuję!

Super

Napisane przez magda1706

A ja robię prezenty mimo, że nas nie stać Tylko tak jak w zeszłym roku po prostu symbolicznie bardzo - W tamtym roku robiłam choinki z pierników o takie:


W tym roku nie mam piekarnika, który by mi nie spalił ciastek więc robię czekoladki - roztopię czeko (mleczną, gorzką i białą), zaleję foremki do czekoladek, wcisnę orzecha/żurawinę/migdał/rodzynka a jak zastygną to do celofanu albo tiulu i zawiążę takie woreczki i dam każdemu
I myślałam zrobić jeszcze stroiki/wianki z szyszek tak żeby świeczkę można było wsadzić w środek Nie duży koszt a coś innego



Super! Nie ważna jaka ważne, że stała !

Te choinki to niezły pomysł. Jakoś nie wpadłam na to, żeby można było coś upichcić i dać na prezent i to małym kosztem.

Napisane przez kasia01987

Dołączam zdjęcia nowej fury^^

Ładna fura

[Dotka90]

Napisane przez ruda3d

Niestety potem stąd się bierze lekooporność jak naprawdę trzeba wziąć antybiotyk.
A to przeziębienie trzeba wyleżeć niestety. Mnie cały tydzień trzymało, mąż wcześniej też chorował, i ponad tydzień też mu się ciągnęło. Także kocyk i leżenie (jeśli tylko zgaga pozwala, bo ja to półleżąco tylko chorowałam )

Dokładnie, na przeziębienie to tylko koc, dużo ciepłej herbaty, wody z miodem, imbirem itp. Ciepłe zupy, kasza jaglana (odśluzowuje),dużo snu i przejdzie.
Ja na półleżąco, bo raz, że zgaga + ulewanie, a dwa, że kaszel + katar i niemożność oddychania

Napisane przez viki1988

W tym okresie chyba był jakiś ogólny zachwyt tym Duomoxem bo też mnie nim długo szprycowali, w pewnym momencie brałam tabletki po 1 g bo mniejsze dawki nie działały dopiero jak dorosłam i zmądrzałam to przestałam sobie dawać wciskać tego szajsu....

No ja dzieciństwo wspominam okropnie: 2 tygodnie antybiotyku, tydzień dochodzenia do siebie, tydzien 'względnie ok' i znowu antybiotk. No błagam, gdzie tu sens i logika I tak miesiąc za miesiącem, bez żadnego zastanowienia, gdze jest przyczyna chorób.

Dopiero koleżanka mojej mamy, też z chorowitą córką, poleciła jej homeopatę. Tak, tak, wiem że to woda z cukrem i jak to ma działać, ale hmmm, działało Momentalnie zaczęłam rzadziej chorować, ten lekarz stawiał też dużo na naturalne sposoby na początku, a nie od razu antybiotyk i nara.


P.S. Odkąd wróciłam, to mnie psina nie opuszcza na krok.
Także tak sobie razem chorujemy

[ruda3d]

Też czytałam że, na górne drogi oddechowe jest dobry rosół, w sumie nie wiem dlaczego, ale jak się nie ma apetytu albo gardło boli to taki rosół to dobra sprawa, całkiem odżywczy. My sobie ugotowaliśmy w piątek gar

[viki1988]

Napisane przez Dotka90

No ja dzieciństwo wspominam okropnie: 2 tygodnie antybiotyku, tydzień dochodzenia do siebie, tydzien 'względnie ok' i znowu antybiotk. No błagam, gdzie tu sens i logika I tak miesiąc za miesiącem, bez żadnego zastanowienia, gdze jest przyczyna chorób.

Dopiero koleżanka mojej mamy, też z chorowitą córką, poleciła jej homeopatę. Tak, tak, wiem że to woda z cukrem i jak to ma działać, ale hmmm, działało Momentalnie zaczęłam rzadziej chorować, ten lekarz stawiał też dużo na naturalne sposoby na początku, a nie od razu antybiotyk i nara.


P.S. Odkąd wróciłam, to mnie psina nie opuszcza na krok.
Także tak sobie razem chorujemy

No u mnie po prostu raz się zaparłam i przeleczyłam naturalną metodą - czosnkiem i później już było w miarę ok, chyba z raz czy 2 brałam antybiotyk (raz tak mnie wzięło że musiałam brać ketonal na zbicie gorączki) i teraz mam lekarkę która odróżnia zapalenie gardła od anginy
Ale wczesniej też mis ie zdarzało tak jak Tobie - 2 tyg antybiotyk/2 tyg "w miarę ok" i potem znów się cykl powtarzał, u mnie homeopatia nie zdziałała (też próbowali)

Słodki psiak

[ruda3d]

Medeline, to ja też zrozumiałam, że jesteś nad normą w ogóle
To ja ostatnio miałam w widełkach, ale z samopoczuciem w kratkę.

[Jerzyczka]

Napisane przez Dotka90

Dokładnie, na przeziębienie to tylko koc, dużo ciepłej herbaty, wody z miodem, imbirem itp. Ciepłe zupy, kasza jaglana (odśluzowuje),dużo snu i przejdzie.

Ja na półleżąco, bo raz, że zgaga + ulewanie, a dwa, że kaszel + katar i niemożność oddychania









No ja dzieciństwo wspominam okropnie: 2 tygodnie antybiotyku, tydzień dochodzenia do siebie, tydzien 'względnie ok' i znowu antybiotk. No błagam, gdzie tu sens i logika I tak miesiąc za miesiącem, bez żadnego zastanowienia, gdze jest przyczyna chorób.



Dopiero koleżanka mojej mamy, też z chorowitą córką, poleciła jej homeopatę. Tak, tak, wiem że to woda z cukrem i jak to ma działać, ale hmmm, działało Momentalnie zaczęłam rzadziej chorować, ten lekarz stawiał też dużo na naturalne sposoby na początku, a nie od razu antybiotyk i nara.





P.S. Odkąd wróciłam, to mnie psina nie opuszcza na krok.

Także tak sobie razem chorujemy

Piesek slodziak zwierzeta bardzo wyczuwaja nasze zle samopoczucie.. No i na odwrot.. Jak moj pies jest chory to ja jestem razem z nim, bo mi go tak strasznie zal wtedy..

Napisane przez viki1988

No u mnie po prostu raz się zaparłam i przeleczyłam naturalną metodą - czosnkiem i później już było w miarę ok, chyba z raz czy 2 brałam antybiotyk (raz tak mnie wzięło że musiałam brać ketonal na zbicie gorączki) i teraz mam lekarkę która odróżnia zapalenie gardła od anginy

Ale wczesniej też mis ie zdarzało tak jak Tobie - 2 tyg antybiotyk/2 tyg "w miarę ok" i potem znów się cykl powtarzał, u mnie homeopatia nie zdziałała (też próbowali)



Słodki psiak

Mnie homeopatia wykonczyla prawie.. Lekarka mi ostre zapalenie zatok ponad 2 tygodnie homeo leczyla jak bylam w gimnazjum, wiec ponad 2 miesiace chorowalam,bo juz nawet antybiotyk nie mogl sie uporac tak mi zatoki zawalila. Mialam popekane wszystkie krwinki w oczach, kaszel, katar, bol glowy, ogolna masakra. Na mnie homeopatia w ogole nie dziala

Moj maly bidulek ma czkawke


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[uaoo]

Dziewczyny ale wy szalejecie! Tyle stron od rana
Gratuluję udanych wizyt! I witam nową mamusię.

Napisane przez niepozorna

Uaoo A o co Wam poszło?

Napisane przez mojakaren

uaoo o co poszło z TŻ

O wychowanie dziecka. SERIO.
Ale już jest dobrze, byliśmy na romantycznej kolacji w.. McDonald.
Była u mnie dziś babcia i jak zobaczyła te wszystkie pudła i pudełka, kleje, materiały i farby (wczoraj bawiłam się trochę) i jak powiedziałam jej, że robiłam to 6 godzin(!) to kazała to wszystko wyrzucić i kupiła mi koszyki wiklinowe z jysk'a
A i pamiętacie ten pas ciążowy, który sobie kupiłam?
Po 6 godzinach siedzenia nad tymi pudłami, nad maszyną do szycia itp. możecie wyobrazić sobie co przeżywał mój kręgosłup. Miałam okazję użyć tego pasa i sprawdzić czy rzeczywiście działa. I co? Działa POLECAM na ból kręgosłupa!

[kinga1701]

Jak wam się dziś śpi, u mnie tragedia. Już po 3 a mi kompletnie nie chce się spać.

[baby montana]

Napisane przez Jerzyczka

Piesek slodziak zwierzeta bardzo wyczuwaja nasze zle samopoczucie.. No i na odwrot.. Jak moj pies jest chory to ja jestem razem z nim, bo mi go tak strasznie zal wtedy..





Mnie homeopatia wykonczyla prawie.. Lekarka mi ostre zapalenie zatok ponad 2 tygodnie homeo leczyla jak bylam w gimnazjum, wiec ponad 2 miesiace chorowalam,bo juz nawet antybiotyk nie mogl sie uporac tak mi zatoki zawalila. Mialam popekane wszystkie krwinki w oczach, kaszel, katar, bol glowy, ogolna masakra. Na mnie homeopatia w ogole nie dziala

Moj maly bidulek ma czkawke


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A propos tego wykonczenia...czytalyscie o mamusce z usa ktora leczyla krztusiec u dzieci (w tym niemowlaka 9ms) naturalnymi metodami? :-/

[candyyfloss]

Witam się i znikam.

Zaraz szykuję się do diabetologa, a o 16:00 wizyta u gina. Ciekawe co u małej...

U mnie przeziębienie się rozkręca i jest masakrycznie... Katar nie daje mi spać.

[medeline]

Napisane przez kinga1701

Jak wam się dziś śpi, u mnie tragedia. Już po 3 a mi kompletnie nie chce się spać.

Też już nie śpię, bo mąż dziś do pracy o 6.05 busem pojechał, a ja to zabiorę do domu z powrotem po wizycie U gina.

CANDY, mi na szczęście pomogły inhalacje na tyle, że po 3 dniach jutro była poprawa. Współczuję, teraz taka beznadziejna pogoda chorobowa jest

UAO,

BABY, rili? średniowiecze. ..

[niepozorna]

Dzień dobry
Ja też już nie mogę spać gdzieś od godziny.
Wczoraj miałyśmy dzień marudzenia, a dzisiaj chyba będzie dzień przeziębienia, bo mnie też coś bierze

[Kasiulenkowo]

cześć ja też nie śpię od godziny

[kamilka]

Widzę ze dzis ranne ptaszki... I klimaty świąteczne sie pojawiają... Ehhh ja o świętach nie myśle- troche sie ich boje w tym roku... Przez ta sytuacje

Dzis potrzebujemy kciuków duzo... Kolejny zabieg...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kasiulenkowo]

kamilka ogromne kciuki!!!


my dziś po południu mamy iść ze znajomymi na bilarda do jakiegoś klubu myślicie że to dobry pomysł w połowie 33 tygodnia? ?

[magda1706]

Napisane przez koktajlowa7

W zeszłym roku miałam pierwszy raz żywą i chyba nigdy już więcej. Tyle pająków to ja w życiu w pokoju nie miałam jak wtedy, a była czyszczona. No i podłoga od żywicy uwalona czego nie dało się wyczyścić. W tym roku stawiam chyba na sztuczną ale taką dużą do sufitu i myślę nad bombkami plastikowymi (przyszłościowo) chociaż w większości sklepów spotykam się ze szklanymi czy jaki kolwiek to materiał ale łatwo tłukący się. Jak mi znajoma odpowiedziała, że ich dziecko miało frajdę z tłuczenia bombek Zabierało z choinki i rzucało na klatkę schodową

Te choinki to niezły pomysł. Jakoś nie wpadłam na to, żeby można było coś upichcić i dać na prezent i to małym kosztem.

My mamy sztuczna choinkę i nie mamy bombek szklanych w biedronce, lidlu i Tesco na pewno będą plastikowe - moja mama.co roku kupuje szklane mają swój urok, ale z moją ciamajdowtoscia i przeprowadzkami to bardzo się cieszę, że mamy te plastikowe No i jeszcze jeden plus - są mega tanie! W porównaniu ze szklanymi my mamy w mieście firmę Biliński, która zajmuje się produkcją bombek na skalę światową (podobno jedna wisi na tej choince w NY ) ale ceny to takie ze


A co do ciastek - jeśli nie mogę dać czegoś kupionego to staram się robić coś własnego a takie pierniki są mega wdzięczne bo można je robić na tury i się nie zepsuja w pojemniku Haha

Napisane przez kamilka

Widzę ze dzis ranne ptaszki... I klimaty świąteczne sie pojawiają... Ehhh ja o świętach nie myśle- troche sie ich boje w tym roku... Przez ta sytuacje

Dzis potrzebujemy kciuków duzo... Kolejny zabieg...

będzie dobrze mocno w to wierzę!

Napisane przez Kasiulenkowo

my dziś po południu mamy iść ze znajomymi na bilarda do jakiegoś klubu myślicie że to dobry pomysł w połowie 33 tygodnia? ?

Ja bym poszła tylko możesz mieć problem z dostaniem do stołu przez brzuch nie jest to sport wyczynowy więc spokojnie ale jak próbowałam ostatnio grać to mi źle było przez brzuch bo nie dosiegalam do tych najdalej położnych bil Haha

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

A no i dzień dobry piękne dziś humor lepszy, pogoda do pupy bo coś już kropi, ale nie ważne hahah nie ma chorowania ja mam 3 dni wolnego, muszę nadrobić wszystko na studia do przodu, zrobić tz pracę do szkoły I w ogóle odpocząć!

Trzymam kciuki za wizyty

[malwi89]

Napisane przez kamilka

Widzę ze dzis ranne ptaszki... I klimaty świąteczne sie pojawiają... Ehhh ja o świętach nie myśle- troche sie ich boje w tym roku... Przez ta sytuacje

Dzis potrzebujemy kciuków duzo... Kolejny zabieg...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

oby bylo wszystko dobrze

Napisane przez Kasiulenkowo

kamilka ogromne kciuki!!!


my dziś po południu mamy iść ze znajomymi na bilarda do jakiegoś klubu myślicie że to dobry pomysł w połowie 33 tygodnia? ?

Jak sie dobrze czujesz, brzuch Ci nie twardnieje, to idz. Przeciez ciaza, to nie jest stan przymusowego siedzenia w domu. Co innego jakbys miala jakies problemy.

[6963c1fb65109977f9c6bf649cbcc3d41e8cdb1e_65c0253828816]

Napisane przez candyyfloss

Witam się i znikam.

Zaraz szykuję się do diabetologa, a o 16:00 wizyta u gina. Ciekawe co u małej...

U mnie przeziębienie się rozkręca i jest masakrycznie... Katar nie daje mi spać.

Daj znać jakie zalecenia dostałaś od diabetologa. Ja też o 16.00 wizyta.

[czarnulax]

Ja też już nie śpię od jakiegoś czasu. Przy okazji noc to miałam beznadziejną A chciałabym się dzisiaj w pionie utrzymać do wieczora, bo mam SR, a wieczorem ... też mam SR

Dużo zdrowia dla każdej chorującej, niestety pogoda tak kiepska, że sprzyja takim dziadostwom.

Powodzenia na wizytach!

kamilka a za was permanentne kciuki nawet ich nie przestaje puszczać przez pozostałe dni.

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Napisane przez Dotka90

P.S. Odkąd wróciłam, to mnie psina nie opuszcza na krok.
Także tak sobie razem chorujemy

kochana