Ciągle w to wierzymy, że przed menopauzą urodzimy :hahaha:

[kasptak]

Napisane przez czarownica_tea

Rany idzie się pochlastać. Dostałam pismo z ZUSu że na razie nie wypłaca mi zasiłku bo: pracodawca nie dostarczył wymaganych dokumentów, są zniżone składki na ubezpiecznie społeczne w stosunku do należnych?! Bo na jakiej podstawie udzielono mi urlopu macierzyńskiego do 30.08.16 skoro dostałam wypowiedzenie z data 31.10. To są oczywiście zastrzeżenia do pracodawcy a nie do mnie. Ale to ja przed Świetami nie dostanę pieniędzy a nie panie z kadr . Dzwoniłam kilka razy do pracy czy wszystko przygotowali. Zapewniano mnie że tak. I co? Jak tak można??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ZUS i ta Twoja ex robota to parodia jakaś. A jakby Twój mąż nie był w stanie Was utrzymać?

[biedreona]

Napisane przez violino

Ja za chwilę kończę mój antybiotyk, więc przestanę zważać na dzień cyklu. Ale za to wróci niepokój co miesiąc "przyjdzie - nie przyjdzie", nie mam już na to siły.

I znowu mnie naszło: jak, do chol.ery, można nie zlecić z marszu badań faceta przy tak słabych wynikach, tylko od razu walić tekstami o IVF i dopiero na moje pytanie, czy nie można poszukać przyczyny wyników TeŻeta, zacząć się zastanawiać nad tym, że no może mogliby zlecić badanie... Cokolwiek wyjdzie czy nie wyjdzie z tego badania, mogło być zrobione już wiele miesięcy temu. Nawet nie mogło, a powinno było.



No i leczy mnie już ten czas, który to wszystko tu zabiera. Łącznie tygodnie czekania na skierowanie, potem na wizytę, potem na opisanie wyników, które prześlą do lekarza ogólnego, a stamtąd przyjdzie dopiero list do nas. Żeby jeszcze z wynikami, to nie, zazwyczaj z informacją, że SĄ i że można iść do lekarza, żeby się dowiedzieć.

Violino, to normalne, tutaj slabe nasienie od razu ivf, bo po co sie meczyc

A tak dobry wszustkim rez deszczowo u nas

[czarownica_tea]

Kas- nie wiem?! Ale ja taka jestem że muszę mieć coś odłożone. W tym roku nie byliśmy na żadnych wakacjach bo wiedziałam ze musimy odkładać. Akurat ZUS tu nic nie zawinił i trzyma się przepisów. Zawinił ex pracodawca. I wiem ze jak nie wyprostuje idę do sadu pracy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Napisane przez czarownica_tea

Kas- nie wiem?! Ale ja taka jestem że muszę mieć coś odłożone. W tym roku nie byliśmy na żadnych wakacjach bo wiedziałam ze musimy odkładać. Akurat ZUS tu nic nie zawinił i trzyma się przepisów. Zawinił ex pracodawca. I wiem ze jak nie wyprostuje idę do sadu pracy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja w ogóle nie ogarniam,dlaczego dostałaś wypowiedzenie, jak i tak zaraz Ci się kończyła umowa. Nie przedluzaja i koniec. Wtedy może by było mniej problemów.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Co do sądu pracy to popieram, możesz dostać trzy pensje😊

[Hagnieszka]

Czarownica, współczuje sytuacji, sąd pracy to naprawdę nie przyjemna perspektywa ale jestem zdania ze o swoje trżeba walczyć.
trzymam kciuki żeby udało sie załatwić sprawę po dobroci.

Wpadam poinformować ze udało mi sie wyprosić imsi transfer wypadnie mi 23 grudnia... Jak nie Wielkanoc to Boże narodzenie... Moze to znak
Cieszę sie ze wreszcie ruszyłam ️

[czarna_mala]

Napisane przez Evelinke

No to walewtynki bedą gorrrrrące
Dla niektórych par

Czarna no i git, czyli jesteście na finiszu. To kiedy się wprowadzacie do waszego nowego starego domku ?

Taaa...ekipa znowu wczoraj nie przyszła a dziś zauważyłam że po ostatniej zje.bce szefu się nie odzywa do mnie nie wiem czy ze wstydu czy z focha na mnie, że czegoś wymagam, kurde jak ja śmiem kazać im przykryć nowe płytki na podłodze jak oni malują, no gUpi, czepliwy babsztyl ze mnie i już

Nat pochwal się cotton ballsami

Idę czytać co u Czarownicy, bo widzę długiego posta znaczy dzieje się cosik ciekawego

[czarownica_tea]

Hagnieszka- super super super .

Kas- ja pracowałam na umowę rezydencka i chyba w kadrach nie mieli pojęcia o zasadach przedłużania takich umow itp (co mnie generalnie nie obchodzi ze nie wiedzieli) i obudzili się z ręka w nocniku. I próbowali zrzucić na mnie odpowiedzialność za wygaśniecie umowy. A mi nie zależało na przedłużeniu umowy w trybie rezydenckim (bo plan rezydentury zrobiłam) bo nie mogłabym podchodzić do egzaminu. Ja nie mam pretensji ze mnie zwolnili tylko ze nie wysłali na czas dokumentów i ze są jakieś przekręty w składkach. I przez to ZUS czeka z wypłata zasiłku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czarna_mala]

Oooo nie Czarownico ja bym tak tego nie zostawiła. Dosyć wychoojali Cię z umową, to jeszcze teraz nie dostarczyli dokumentów do ZUSu, ja też bym walczyła o swoje, aż się we mnie zagotowało

Hagusia super Super SUPER

Biedroneczko u mnie też cały dzień mżyło

[Lucy31]

Napisane przez Hagnieszka

Czarownica, współczuje sytuacji, sąd pracy to naprawdę nie przyjemna perspektywa ale jestem zdania ze o swoje trżeba walczyć.
trzymam kciuki żeby udało sie załatwić sprawę po dobroci.

Wpadam poinformować ze udało mi sie wyprosić imsi transfer wypadnie mi 23 grudnia... Jak nie Wielkanoc to Boże narodzenie... Moze to znak
Cieszę sie ze wreszcie ruszyłam

Super

[czarna_mala]

Moje futro śpi na łóżku ze względu na swoją niedyspozycję...mam nadzieję, że się nie przyzwyczai do dobrego

[midusia86]

Dziewczyny, a wy wiecie jak to jest z parametrami nasienia przy iui?
Teraz czytam, ze min 10mln, a jestem pewna, ze nawet prY pojedynczych plemnikach w nasieniu, jeżeli są w najadrzach, tam przy wyjściu, to są juz zdolne do poruszania i z nimi tez można robić iui....?

Znaczy sie jestem pewna, ze tak gdzieś czytałam...

[Hagnieszka]

Z tego co wiem to IUI przy pojedynczych plemnikach mija sie z celem.

[kokolatka]

Hagnieszka, super

Czarownico, no do z tym wszystkim Co za ludzie

[Hagnieszka]

Koko co tam u Ciebie jak samopoczucie?

[midusia86]

Napisane przez Hagnieszka

Z tego co wiem to IUI przy pojedynczych plemnikach mija sie z celem.

Czyli nawet jeżeli plemniki docierają do głowy najądrza i pozniej te przewodzili są niedrożne, to nie ma opcji na punkcję z najądrza i wykorzystanie tych plemników przy iui?

Troche mi to podpala mój plan

[Natuś-77]

Czarownico, krew mi buzuje, jak czytam o takiej indolencji pań Teresek i Marzenek w kadrach co za picze... wszystko teraz mają w internecie, do pomocy systemu komputerowe a nie potrafią dokumentów przesłać

Haga, superaśnie. Co tak szybko wyliczyłaś termin pobrania?

Czarna, pochwalę się cotonami ofkors tylko czekam na dostawę światełek w Liroyu

Midusia, a ktoś wam zaleca IUI? czy zmusza? bo to częsta metoda na wyciąganie kasy


U nas na mieście cyrki, korki nieziemskie, jakby z 3 dni sklepy miały być zajęte. A i tak pewnie niektórym żyłka w drupie pęknie, jak się odbiją jutro od drzwi galerii. Już oburzone pisały na wątku wrocławskim, że skandalem było pozamykanie sklepów we Wszystkich Świętych

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez midusia86

Czyli nawet jeżeli plemniki docierają do głowy najądrza i pozniej te przewodzili są niedrożne, to nie ma opcji na punkcję z najądrza i wykorzystanie tych plemników przy iui?

Troche mi to podpala mój plan

No ja nie słyszałam o takiej metodzie. Przy IVF owszem, ale przy IUI to nasienie musi być dobrej jakości i być odpowiedniej objętości. Znam przypadki, że IUI były odwoływane zw. na braki ilościowe

[Hagnieszka]

Napisane przez midusia86

Czyli nawet jeżeli plemniki docierają do głowy najądrza i pozniej te przewodzili są niedrożne, to nie ma opcji na punkcję z najądrza i wykorzystanie tych plemników przy iui?

Troche mi to podpala mój plan

Żeby IUI miało sens to musi byc min 10 mln plemników na ml nie kojarzę kliniki która praktykuje ta metodę poniżej tej wartości.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Natus pan doktor mi wyliczył żebyśmy nie trafili przypadkiem na 25 albo 26 grudnia

[midusia86]

Nie, nikt nam nie zalecał. Próbuje tylko szukać furtek, jakie nam jeszcze zostały. Mojemu TZ w seminogramie wyszły pojedyncze plemniki, hormony wszystkie ok, FSH książkowe. Androlog mówi, ze spermatogenezę powinnismy podejrzewać prawidłowa. Kazał zrobić alfa galktozydaze, co ma mu powiedzieć, czy to wina tych zatkanych kanalików, co uniemożliwia dostanie sie plemniki do ejakulatu.
Stwierdził, ze mając ta wiedzę będziemy mogli podjąć decyzje, co dalej. Tylko ja pi*a nie darzyłam i teraz spać nie mogę myśląc, ze złe wynik tego badania to może być wyrok.

Wszędzie na forach jakos mało info o leczeniu męskiej niepłodności.

Wiem, ze u zielinki żylaki. U kogoś jeszcze diagnozują głownie TZ?

[Hagnieszka]

U mnie.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Bo oni jeszcze mało o męskiej niepłodności, usunięcie żylaków suplementacja ewentualnie clo tyle mogą zrobic...

[midusia86]

A mogę spytać, jak wyglądają u was parametry?

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Czytałam, ze w niewielu miejscach to robią, ale udrażnianie nasieniowodów to dosyć skuteczna metoda. Tylko nie mogę ogarnąć różnicy pomiędzy nasieniowodami, a tymi kanalikami wychodzącymi w najądrza. To chyba nie to samo...

[Hagnieszka]

U nas rożnie od 2,7 mln i kiepskiej morfologi do 17 mln w ml. Moze spróbujcie umówić sie do wolskiego w novum wiele dziewczyn go zachwala, jeżeli można cos wymyślić to on to zrobi.

[zielinka_87]

Haga, a u Was znaleziono przyczyne kiepskich wynikow nasienia? Badali w kierunku tych zylakow? Mial usg? Ja przy 13 mln/ml zaszlam w naturalna wiec wy w tych lepszych parametrach też macie szanse.

[soul_me]

Cześć i czołem

Czarownica ręce opadają porabany ten twój ex - pracodawca

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Hagnieszka

U nas rożnie od 2,7 mln i kiepskiej morfologi do 17 mln w ml. Moze spróbujcie umówić sie do wolskiego w novum wiele dziewczyn go zachwala, jeżeli można cos wymyślić to on to zrobi.

No cóż, jak już pisałam wcześniej tego dra w życiu nie polecę. Chyba ze oceniamy kompetencje społeczne, bo te super, ale nie po to chyba się do niego idzie.
Kwituje wyniki jak wszyscy - do ivf wystarczy.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Haga super wiadomość - prezencik pod choinkę się szykuje

Zielinka super wieści, uff

Nat to idź i nie czekaj. Albo zaczekaj aż się nastawiasz psychicznie ale potem idź. Masz na myśli ivf czy te podróże?

Ja żem chora ciągle w trakcie wyjazdu jestem, dwa najcięższe dni za mną i chyba adrenalina puściła, bo zatoki mi nawalaja i w głowie się kręci. Od 3 h juz w łóżku leżę. Mam nadzieje ze stanę na nogi jutro do 11...
Pozdrówki z łóżka

[Hagnieszka]

Napisane przez zielinka_87

Haga, a u Was znaleziono przyczyne kiepskich wynikow nasienia? Badali w kierunku tych zylakow? Mial usg? Ja przy 13 mln/ml zaszlam w naturalna wiec wy w tych lepszych parametrach też macie szanse.

Nie do końca, jest mały żylak ale podobno nie możliwe żeby miał aż taki wpływ, lekarz powiedział ze operacja i tak nie umożliwi nam naturasa. Badania wszystkie ok hormony ok, kariotypy AZF i cftr ok.
Oczywiście ja tez uważam ze wolski nie wiele nam pomógł ale na bocku Na "bezplemnikowkach" Pieją o nim jaki to super specjalista...

[zielinka_87]

No wiesz, ze slabszymi wynikami byly ciaze. 17 mln/ml to nie tak zle i biorac pod uwage ze Ty bez zadnych obciazen.

[Hagnieszka]

Ja mam problemy z androstendionem i cholera wie co jeszcze bo przestaliśmy mnie diagnozować jak wyszły problemy męża...
Jak widać te chwilowe skoki nie wystarczyły bo staramy śie 6 lat i naturasa ani widu ani słychu

[zielinka_87]

A podobno nawet jak po zabiegu na zylaka parametry nie pozwalaja na naturals to material Genetyczny plemnika jest duzo lepszy. Przy zylakach czesto jest nieprawidlowy. To tlumaczyloby moj brak blastocyst i to ze wszystkie zarodki zatrzymaly sie w tym samym czasie w 3 dobie. A u was jak bylo bo sorka nie pamietam. Mialas blastke na crio? Kojarzy mi sie ze tez nie ale nie jestem pewna.

[Hagnieszka]

Z 6 komorek zapłodnily sie 3 z czego 2 dotrwały do 4 doby a jedna do 5

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

I ta jedna mi podali nie miałam żadnych mrozakow

[zielinka_87]

Napisane przez Hagnieszka

Ja mam problemy z androstendionem i cholera wie co jeszcze bo przestaliśmy mnie diagnozować jak wyszły problemy męża...
Jak widać te chwilowe skoki nie wystarczyły bo staramy śie 6 lat i naturasa ani widu ani słychu

No bo moze przez tego zylaka material genetyczny jest nieprawidlowy. Ja wysylajac tzta na zabieg kierowalam sie zalozeniem ze gorzej byc nie moze. Mielismy 3 mln/ml, parametry spadly drastycznie w ciagu pol roku albo i krotszym. 3 mln i tak oznaczaly ivf nawet jesli zabieg by sie nie powiodl to nic by to w najgorszym wypadku nie zmienilo a w najlepszym moze pomoc.

[Hagnieszka]

Dlatego chciałam imsi moze wybiorą cos dobrego, nie będę na sile robic zabiegu, żaden androlog nie zalecił...