Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część III!

[Silloe]

Napisane przez loczek88

on mi służy do jednego celu - rozjaśniania innych podkładów. Mój odcień, najjaśniejszy 30 - to jest idealnie neutralny beż w prawie białym odcieniu. Ja jestem biała a on mnie i tak bieli.
Bardzo bardzo leisty, ale nie tłusty, krycie ma żadne. Oczywiście zależy ile masz do zakrycia, ja duuuużo naczynek i raczej mnie właśnie...odświeżał na twarzy, niż cokolwiek zakrywał.
Świetnie łączy się z innymi podkładami, nie waży się itp. w przeciwieństwie do niby już hitowego MUR podkładu nr 1 białego, który owszem, jest biały, ale z czymkolwiek nie łączę, mam dziwne placki na twarzy.
Więc jeśli wszystko jest dla Ciebie za ciemne, różowe itp. - polecam do rozjaśniania [COLOR="Silver"].

Chodzi mi głównie o coś lekkiego i do wyrównania kolorytu. Dziękuję za opinię

[szampejn]

Moje już listopadowe denka:
1.Peeling morelowy do twarzy, Yves Rocher.
2. Pomadka Nivea, Cranberry & Raspberry.
3. Biosilk, Maracuja Oil.
4. Korektor z olejkiem z drzewka herbacianego, Oriflame, Love Nature.
5. Własnoręcznie ukręcony olejek myjący- rycynowy + babydream (100 ml).
6. Mascara Oriflame The One, 5-in-1 wonder lash mascara.
7. Biała glinka, Zrób Sobie Krem.
8. Odżywka, Garnier Ultra Doux, olejek z awokado i masło karite.
9. Dezodorant do stóp, Oriflame, Feet Up Arctic Scandinavia.

I trochę próbek:
10. Sisley Paris, emulsja ekologiczna- zakochałam się w niej, niestety jest bardzo droga....Chociaż może kiedyś sobie ją sprezentuję
11. Odżywka do włosów, Garnier Olia, która mi pozostała z farbowania.
12.Sisley Paris, Phyto Cernes Eclat- czyli rozświetlający korektor pod oczy.
13. Eucerin, AntiRedness, krem kojący.
14. Eucerin, DermatoCLEAN, żel oczyszczający.

W tym miesiącu całkiem nieźle mi idzie, ale jeszcze trochę zapasów mam.

[Hosenka*]

Zużyłam płyn do kąpieli biała herbata i jaśmin z Avonu - bardzo przyjemny zapach

[201610111032]

Napisane przez Iwoka

U mnie powinno być ładnie jeśli chodzi o denka w tym miesiącu, ale przybywa też mnóstwo wygranych rzeczy Ostatnio wzięłam się za przeglądanie kosmetyków i zrobiłam w wordzie tabelki z wszystkimi nazwami i datami przydatności. Trochę się przeraziłam ich ilością

Z tymi datami przydatności to niezły pomysł. Mnie czeka najprawdopodobniej w grudniu przeprowadzka więc też sobie spiszę wszystkie kosmetyki. Mam kilka zachomikowanych i boję się, że któregoś razu zapomnę sprawdzić i znajdę kilka już po terminie, a wystarczy zajrzeć tylko do listy i po problemie. Kiedyś robiłam taką listę w zeszycie ale nie wyglądała przejrzyście. Przynajmniej będę wiedziała ile czego mam. Z kolorówką nie mam problemu bo wszystko trzymam w jednym kuferku i jak otworzę to widzę ile czego jest. Gorzej z pielęgnacją bo nie wszystko mi się mieści w szafce i część leży w pudle. Myślę, że przeprowadzka, nowy dom sprawią, że będę bardziej odpowiednio przechowywać teraz kosmetyki, a co najważniejsze lepiej zarządzać wydatkami.

[Anna_Konda]

3. probka Daisy Dream Marc Jacobs

Staram sie jak moge

[Hosenka*]

Napisane przez Iwoka

U mnie powinno być ładnie jeśli chodzi o denka w tym miesiącu, ale przybywa też mnóstwo wygranych rzeczy Ostatnio wzięłam się za przeglądanie kosmetyków i zrobiłam w wordzie tabelki z wszystkimi nazwami i datami przydatności. Trochę się przeraziłam ich ilością

Jakiś czas zrobiłam podobny spis, ale w zeszycie

[Anna_Konda]

Taki spis robilabym chyba caly dzien...

A tak w ogóle to dzien dobry!

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Anna, dzień dobry!

Ja spisu nie potrzebuję. Mam dużo kosmetyków, ale z datami się wyrabiam bez problemu.

[kofi81]

kolejne denko, już 10.

mydło do rąk w płynie Dove (wersja silky glow)

[edyta508]

Wow idziecie jak burza! U mnie chyba jeszcze nic nie ma, ale cos na pewno sie skończy do końca miesiaca

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Higurashi

Anna, dzień dobry!

Ja spisu nie potrzebuję. Mam dużo kosmetyków, ale z datami się wyrabiam bez problemu.

To ja tak samo

[kleo_4]

Napisane przez MissChievousTess

Ja też wyrabiam w sobie nawyk wyrzucania po 3-5 miesiącach. W zależności od tego czy tusz nie podrażnia mi oka i nie zaczyna się kruszyć.
Też mam kilka nieotwartych w zapasie. Raczej średniopólkowe, więc wyrzucać mi nie szkoda. Chciałabym wywalać tak po tych 3 miesiącach, ale przy moich funduszach na obecną chwilę to mało realne. Dlatego używam dłużej. Ale ostrożnie. Nigdy np. nie odświeżam tuszu domowymi sposobami.

Ja ostatnio tusze wyrzucam po 2 miesiącach, wszystko przez to ze kupuje w drogeriach, gdzie, albo już ktoś otworzył wcześniej albo nie wiem naswietlaja się od tych polkowych swiatelek??? staram się kupować na promocjach, wiec może też jak wystawiają tańsze, to jakieś gorsze? Ostatnio zawiodłam się na superpharm mf2000 calorie, sephora nie pamiętam nazwy, jakiś wodoodporny - oba zaschniete po miesiacu nawet nie ma jak isc z reklamacja bo poeiedza ze to ja zle przechowuje...Wczoraj kupiłam telescopic Loreal w rossmannie, ekspedientka zapewniała ze nie otwierany, zobaczymy... bubli, które kupiłam w ciemno bo kosztowały grosze nawet nie liczę.

Szminek, pomadek, błyszczykow, nie liczę bo to moje uzależnienie

Obiecałam sobie wykończyć 4 otwarte antyperspiranty, ale ze była promocja w naturze na Garnier to kupiłam kolejne 3..,

Najgorsze jest to ze lubię minimalizm, mieć ulubione kosmetyki pod ręką, aby było przestronnie w szufladzie itd, a jednoczesnie lubie miec wybor, ciagle zmieniac i testowac nowosci... I jak to pogodzić???

[MissChievousTess]

kleo_4, ja kupuję tusze w YR bo są foliowane. I mam pewność, że nie były wcześniej otwierane. Bardzo lubię Sexy Pulp. Poza tym kupuję na promocjach Maybelline Rocket wodoodporny. I też sprawdzam czy nie był otwierany. One też długo zachowują świeżość.
2 miesiące to naprawdę niska trwałość tuszu. Ja bym takiego nie mogła używać bo mam zbyt wrażliwe oczy i skłonność do alergii. Tusz nie może np. już zasychać jak go używam bo kruszy mi się wtedy do oka i podrażnia oko.
Jak zaczyna zasychać to go muszę wywalić.
A jak lubisz testować to kupuj małe pojemności nowości. Może jedno pudełko z nowościami sobie zaprenumeruj i Ci wystarczy?
Ja mam o tyle łatwiej, że wolę kupować swoich ulubieńców niż gonić za nowościami.
Po nowości nie sięgam często i zawsze podchodzę do nich jak pies do jeża, więc może dzięki temu nie zalegają mi nieudane zakupy?
A jak jest promocja to może kup 1 rzecz na promocji, a nie od razu 3 dezodoranty?
;-)

[kleo_4]

Napisane przez MissChievousTess

kleo_4, ja kupuję tusze w YR bo są foliowane. I mam pewność, że nie były wcześniej otwierane. Bardzo lubię Sexy Pulp. Poza tym kupuję na promocjach Maybelline Rocket wodoodporny. I też sprawdzam czy nie był otwierany. One też długo zachowują świeżość.
2 miesiące to naprawdę niska trwałość tuszu. Ja bym takiego nie mogła używać bo mam zbyt wrażliwe oczy i skłonność do alergii. Tusz nie może np. już zasychać jak go używam bo kruszy mi się wtedy do oka i podrażnia oko.
Jak zaczyna zasychać to go muszę wywalić.
A jak lubisz testować to kupuj małe pojemności nowości. Może jedno pudełko z nowościami sobie zaprenumeruj i Ci wystarczy?
Ja mam o tyle łatwiej, że wolę kupować swoich ulubieńców niż gonić za nowościami.
Po nowości nie sięgam często i zawsze podchodzę do nich jak pies do jeża, więc może dzięki temu nie zalegają mi nieudane zakupy?
A jak jest promocja to może kup 1 rzecz na promocji, a nie od razu 3 dezodoranty?
;-)

Właśnie nad tym muszę popracować bo najgorzej jest jak w trakcie używanie cos przestanie mi pasować, a mam drugą taką samą w zapasie...
Zawsze rodzina i kumpele sie u mnie oblowia

Mam tylko jedną szuflade na zapasy, w tym są też zapasy dla tz i staram sie jej nie przekraczać.

Z tymi miniaturami trafiłaś w samo sedno, bo od nowego roku jesli bede kupowac to wersje mini, jesli cos wyjatkowo mnie zachwyci to kupię pelnowymiarowy produkt - jeden ! A nie od razu 5

W tym roku i tak sporo zeszlam z zapasów, głównie przez wydanie, alę ważne ze jest mniej

Ehh YR, weszłam po błyszczyk, a nadprogramowo wyszłam z 4 zelami pod prysznic bo wszystkie pięknie pachniało a ja nie moglam sie zdecydować, który wybrać, no bo przecież np. lawendowy to bardziej na wieczorną kąpiel, uspakajajacy, a grapefruitowy to idealny orzezwiacz i energetyk na poranny prysznic

[kofi81]

Maskarę Sexy Pulp YR również bardzo lubię, choć szczota spora jest!
Moją ulubioną z drogerii jest Lovely Pump Up. Kupuję systematycznie już od ponad roku chyba. Na promocji prawie nigdy jednak, bo wykupiona zawsze, lub pootwierane są. Niedużo kosztuje, więc wydaję dyszkę, gdy jest ich sporo na półce

Z promocji w rossmannie ty razem nie skorzystam. Wszystko mam, a zapasów robić nie chcę.


Do mojej denkowej torby w tym miesiącu powinny przybyć jeszcze: krem pod oczy, tonik, płyn micelarny - może nawet dwa, mały balsam do ciała i masło do ciała prawdopodobnie. No i płatki kosmetyczne, bo te zużywają się co chwila ... Z kolorówki nie zdenkuję chyba nic.

[fioleciasto]

zużyłam balsam do ciała Vaseline oraz peeling do ciała Lirene

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

8. Lancome softening hydrating toner ( niezły ale wole bifacil, mam jednak zapas wiec zużywam)
9. Ziaja naturalny krem oliwkowy lekka Formula

[kaledonia]

Moje i męża denko

Antyperspirant Loreal dla mężczyzn (mąż ma już następcę)
Woda micelarna Bourjois (mój ulubieniec)
Krem różany pod oczy Weleda (ponownie zakupione)
Maseczka nawilżająca LRP (boska, rewelacyjnie nawilża!)
Maska przeciw wypadaniu włosów Seboradin (bez szału).

Poza ostatnią pozycją wszystkie kosmetyki polecam gorąco

Tusze wywalam co kilka miesięcy nawet jeśli nie zużyję, bo się nie będą nadawać i o ile lubię testować też droższe kosmetyki kolorowe to z tuszami nie szaleję. Manhattan, Essence, My Secret obecnie używam, ale ja nie mam wymagających rzęs.

[Higurashi]

13. Avon, woda toaletowa Summer White Sunrise - tani, przyjemny zapach. Miło się używało, ale nie zapadł mi jakoś niesamowicie w pamięć. Ot, pospolity umilacz dnia. Trwałość jak na tę cenę zadowalająca - otoczenie czuło zapach oczywiście znacznie dłużej niż ja
14. Maybelline Affinitone, korektor do twarzy - póki co nie znalazłam jego godnego następcy. Dobrze jednak, że się skończył, bo odcień 02 stał się dla mnie za ciemny. Jestem obecnie w połowie 01. Teraz zastanawiam się, czy w promocji kupić kolejne opakowanie, czy zdradzić go z jeszcze jaśniejszym Astorem...

Pędzę jak burza, sporo rzeczy mam jeszcze na wykończeniu. Ostatni miesiąc tego roku będzie dla mnie bardzo owocny. Niestety wpadło parę balsamów do ust (część to prezenty od mamy, która wie, że jestem maniakiem i uznała, że się przydadzą), dwie maski do włosów (ale tym się nie martwię, bo ostatnio rozdałam parę odlewek i zmieniłam metodę mycia włosów, więc schodzą jak woda) i kilka lakierów (tutaj też ostatnio praktycznie co miesiąc w denku ląduje lakier. Uparłam się na zużycie niedobitków, których zostało niewiele. Różnie je łączę - z brokatami, w gradienty... ).

[MissChievousTess]

Kolejne listopadowe: płyn micelarny Garnier różowy - mój ulubieniec.

[mamaAmelka]

U mnie listopad mija na zużywaniu końcówek. Trochę już w torbie się uzbierało
Dziś zrobiłam mały podwiezie koszu wylądowały dawno nie używane i przeterminowane maseczki do twarzy w tubkach ( łącznie 3 szt ). Od teraz będę nabywać jedynie maski w saszetkach. Przynajmniej będę miała pewność, że taką zużyję. Po dzisiejszym wieczorze została mi jedna saszetka, więc usprawiedliwiony będzie zakup kilku sztuk przy jakiejś okazji
Mój młodszy syn miał być chyba córką bo jak nie prosi o peeling, to łazi za mną, prosząc o maseczkę. Peelingowanie dłoni też mu się spodobało. Mam tylko nadzieję, że dzisiejszy wieczór spędził ze mną z nudów, i że nie wejdzie mu to w krew. Lubię jak mężczyzna jest zadbany, ale pewne rytuały są zarezerwowane dla kobiet

[SELKA*]

Witam się serdecznie dziewczyny
Rozpoczynam u siebie Projekt Denko. Wczoraj wielkie porządki w kolorówce i pielęgnacji- wywaliłam z 40 przeterminowanych kosmetyków Postanowienie to regularne denkowanie posiadanych rzeczy, a dopiero wówczas kolejne zakupy.
Chociaż promocja w Rossmanie kusi i kolejne zapasy poczynione A jeszcze podkłady i spółka wołają i kuszą

[kofi81]

Ja, póki co, z rosmanowej promocji nie skorzystałam. Trzymam się dzielnie

[mamaAmelka]

Napisane przez SELKA*

Witam się serdecznie dziewczyny
Rozpoczynam u siebie Projekt Denko. Wczoraj wielkie porządki w kolorówce i pielęgnacji- wywaliłam z 40 przeterminowanych kosmetyków Postanowienie to regularne denkowanie posiadanych rzeczy, a dopiero wówczas kolejne zakupy.
Chociaż promocja w Rossmanie kusi i kolejne zapasy poczynione A jeszcze podkłady i spółka wołają i kuszą

Witaj

40 szt to rzeczywiście spora liczba
Trzymam kciuki za regularne denkowanie

U mnie wczoraj (oprócz) maseczek do kosza poleciała paletka cieni. Przy aplikacji pół twarzy było w kolorze cienia, tak się osypywała.

W rosie tylko trochę uległam promocji Wzięłam z Maybelline tusz Lash Sensational (to teraz mam dwa w zapasie), Drama Brow transparentny, który od razu poszedł do używania, ponieważ nie miałam żadnego tego typu kosmetyku oraz dwa Color Tatoo (choć chciałam cztery, ale dwóch nie objęła promocja).

[Higurashi]

Napisane przez SELKA*

Witam się serdecznie dziewczyny
Rozpoczynam u siebie Projekt Denko. Wczoraj wielkie porządki w kolorówce i pielęgnacji- wywaliłam z 40 przeterminowanych kosmetyków Postanowienie to regularne denkowanie posiadanych rzeczy, a dopiero wówczas kolejne zakupy.
Chociaż promocja w Rossmanie kusi i kolejne zapasy poczynione A jeszcze podkłady i spółka wołają i kuszą

Witaj
Powodzenia w denkowaniu

[Silloe]

Napisane przez mamaAmelka

Witaj

40 szt to rzeczywiście spora liczba
Trzymam kciuki za regularne denkowanie

U mnie wczoraj (oprócz) maseczek do kosza poleciała paletka cieni. Przy aplikacji pół twarzy było w kolorze cienia, tak się osypywała.

W rosie tylko trochę uległam promocji Wzięłam z Maybelline tusz Lash Sensational (to teraz mam dwa w zapasie), Drama Brow transparentny, który od razu poszedł do używania, ponieważ nie miałam żadnego tego typu kosmetyku oraz dwa Color Tatoo (choć chciałam cztery, ale dwóch nie objęła promocja).

Dziwne

[Iwoka]

8. Prokudent, pasta do zębów dla dzieci, 75 ml . Siostra dostała ale nie chciała jej stosować więc ja zużyłam

[Smerfetka696969]

Napisane przez kofi81

Ja, póki co, z rosmanowej promocji nie skorzystałam. Trzymam się dzielnie

Ja też ale ulegnę na podkładach.

[mamaAmelka]

Napisane przez Silloe

Dziwne

Kasjerka również była zdziwiona. Nie odjęło rabatu od granatowego i szarego koloru

[Higurashi]

15. Cztery Pory Roku, oliwkowy krem do rąk - kupiony w promocji za mniej niż 3 zł. Tubka 150 ml W połączeniu ze skarpetkami pielęgnacyjnymi, kładziony grubą warstwą na noc, radził sobie również ze stopami. Zarówno stopy, jak i ręce były po nim gładkie Nadaje się też na co dzień do torby, bo nałożony w rozsądnej ilości dość szybko się wchłania. Nieźle działa, przyjemnie pachnie. Jestem zadowolona.