Zmiana fryzury :)

[agabil1]

Dziewczyny, tym razem ja proszę o rady. Od kilku dni mocno myślę nad zmianą fryzury. Planuję jakieś ścięcie, ale jakie? Żal mi długich włosów bo rewelacyjnie się w nich czuję ale może czas na zmainę? Są też zniszczone po pasemkach Poradźcie-ścinać i jak czy jednak postawić na porządną regenerację i zapuszczać dalej?

[gryzaczek]

czesc Agus
ja dochodze do wniosku, ze wlosy to wlosy odrosna...
zmiany sa potrzebne czlowiekowi, mozna sie poczuc zupelnie odmienionym, samopoczucie sie poprawia
jesli wlosy sa zniszczone to tym bardziej sciecie sie przyda,
grunt to znalezc odpowiedniego fryzjera
ja sama sie zamierzam ze scieciem juz 2 razy jak bylam w PL szukam dobrego fryzjera co wie co sie robi z nozyczkami i taki co ma zmysl , fach w lapkach i potrafi zaproponowac cos a nie tylko zapytac : To co koncowki tylko???
ja mam krecone wlosy i jeszcze sie taki fryzjer nie narodzil, ktory potrafil mnie przekonac, ze wie co robi
gdybym takiego spotkala to bym sie nawet dala na jeza sciac jesli bym wiedziala, ze fryzjer wie co robi.
znajdz kogos z polecenia i wio.... widac jak nieraz fryzura dodaje charakteru.... np ostatnio gamegirl sie sciela i wydaje mi sie ,ze wyglada super
powodzenia zycze i jak nadejdzie ten dzien prosze o fotki
pozdrawiam cieplo

[201704240951]

Aguś
Cóz, ja nie wiem jakie masz teraz włosy.
hmm z tego co pamiętam to może ładne cieniowanie ?

[agabil1]

Napisane przez gryzaczek

czesc Agus
ja dochodze do wniosku, ze wlosy to wlosy odrosna...
zmiany sa potrzebne czlowiekowi, mozna sie poczuc zupelnie odmienionym, samopoczucie sie poprawia
jesli wlosy sa zniszczone to tym bardziej sciecie sie przyda,
grunt to znalezc odpowiedniego fryzjera
ja sama sie zamierzam ze scieciem juz 2 razy jak bylam w PL szukam dobrego fryzjera co wie co sie robi z nozyczkami i taki co ma zmysl , fach w lapkach i potrafi zaproponowac cos a nie tylko zapytac : To co koncowki tylko???
ja mam krecone wlosy i jeszcze sie taki fryzjer nie narodzil, ktory potrafil mnie przekonac, ze wie co robi
gdybym takiego spotkala to bym sie nawet dala na jeza sciac jesli bym wiedziala, ze fryzjer wie co robi.
znajdz kogos z polecenia i wio.... widac jak nieraz fryzura dodaje charakteru.... np ostatnio gamegirl sie sciela i wydaje mi sie ,ze wyglada super
powodzenia zycze i jak nadejdzie ten dzien prosze o fotki
pozdrawiam cieplo

Gryzaczku
No właśnie, dobry fryzjer nie znalałam jeszcze takiego, bywałam u polecanych ale mnie byłam zadowolona.
Sama nie wiem ...długie włosy bardzo lubię, mąż też. Na pewno jak się zetnę to będzie mi ciężko znowu zapuszczać, zwłaszcza że jestem po 30-tce i tak jakoś nie pasują mi do tego wieku długie włosy waham się, może zapuscić by raz w życiu mieć naprawdę długie włosy a potem sciąć? Nie wiem, kusi mnie to juz teraz choć będe płakac przy ścinaniu

Napisane przez nika135

Aguś
Cóz, ja nie wiem jakie masz teraz włosy.
hmm z tego co pamiętam to może ładne cieniowanie ?

Nikula tearz mam długie, raczej równej długości z blond pasemkami. Cieniowanie...no nie wiem, są dość cienkie i do neidawna sporo wypadały wiec nie są super gęste, a cieniowanie im tylko zabierze z objętości


Ech...niezdecydowana baba ze mnie

[201704240951]

to może podcięłabym i zrobił bym grzywę na wprost i jakiś jednolity brązowy kolorek?


ehhh sama nie wiem

[agabil1]

Napisane przez nika135

to może podcięłabym i zrobił bym grzywę na wprost i jakiś jednolity brązowy kolorek?


ehhh sama nie wiem

grzywki juz nie chcę ani skośnej ani prostej. Musiałabym ja wciąż prostować bo moje włosy się kręcą, falują i cięzko je ujarzmić gdy są krótsze a nie chcę znowu tyle prostować. Kolor...obiecałam mężowi te jasne pasemka przez jakiś czas

[entero-kinaza]

hmm... ja po sobie wiem, ze NAJlepiej jest przy zniszczonych włoskach lekko je podciąć, same końcówki, nic wielkigo z nimi nie robić, tlko podciąć bo etedy jak wiadomo lepiej się im rośnie etc używać szamponow i odzywek koniecznie do wlosow zniszczonych etc, polecam wszelkie gliss kury są świetne do regeneracji, olejek z avonu na zniszczone koncowki - rewelacja, i przynajmniej raz, najlepiej dwa razy w tygodniu maseczka silnie regenerujaca na pol godziny, worek, turban i przed tv;P ja osobiscie uzywam profilaktycznie dove regeneracja w ciemnym opakowaniu granatowym, mimo ze jest tam napisane o 5 czy 10 minutach, ja trzymam pol godzinki i wlosy sa potem cudowne A poza tym to sa coraz lepsze z kazdym nalozeniem maseczki
szukalam w sklepach kiedys jeszcze maseczki ktora z zalecen ma 30min trzymania na wlosach ale niczego takiego nie znalazlam, wszystkie sa 'ekspresowe'... jedynie mozna szukac w salonach

[agabil1]

Napisane przez entero-kinaza

hmm... ja po sobie wiem, ze NAJlepiej jest przy zniszczonych włoskach lekko je podciąć, same końcówki, nic wielkigo z nimi nie robić, tlko podciąć bo etedy jak wiadomo lepiej się im rośnie etc używać szamponow i odzywek koniecznie do wlosow zniszczonych etc, polecam wszelkie gliss kury są świetne do regeneracji, olejek z avonu na zniszczone koncowki - rewelacja, i przynajmniej raz, najlepiej dwa razy w tygodniu maseczka silnie regenerujaca na pol godziny, worek, turban i przed tv;P ja osobiscie uzywam profilaktycznie dove regeneracja w ciemnym opakowaniu granatowym, mimo ze jest tam napisane o 5 czy 10 minutach, ja trzymam pol godzinki i wlosy sa potem cudowne A poza tym to sa coraz lepsze z kazdym nalozeniem maseczki
szukalam w sklepach kiedys jeszcze maseczki ktora z zalecen ma 30min trzymania na wlosach ale niczego takiego nie znalazlam, wszystkie sa 'ekspresowe'... jedynie mozna szukac w salonach

dzięki
Dwa tygodnie je podcinałam tak wiec mam to juz za sobą. Regeneracja- w moim przypadku muszę uważac na szampony i odżywki ciężkie bo włosy mi się przetłuszczają. Wszelkie maski nakładam tylko do połowy długości włosów
Nadal wcieram w skórę tonik Garnier Neril przeciw wypadaniu i łykam tabletki drożdżowe ze skrzypem i pokrzywą. Od kilku tygodni strasznie wypadały, zaczęły zaraz na urlopie nad morzem. Teraz na szczęście juz jest ok ale na pewno ubyło im z objętosci. Wiem, to kolejny powód by ściąć. Ale mi szkoda, naprawdę. Z długimi włosami można fajnie kombinować, lubię je zarówno na co dzień spiąć do pracy jak i zmieniać uczesanie do zdjęć.

[mona1978]

Aga to może n apoczątek podetnij tył ? Kurcze nie znajdę na biegu fryzurki ale chodzi mi o to ,że przód zostawiasz dłuższy, tył krótszy. Włoski tniesz pod skosem. Możesz kombinowac z przedziałkiem i jakbyś nie wykombinowała będzie git
Poszukam fotek

[agabil1]

Napisane przez mona1978

Aga to może n apoczątek podetnij tył ? Kurcze nie znajdę na biegu fryzurki ale chodzi mi o to ,że przód zostawiasz dłuższy, tył krótszy. Włoski tniesz pod skosem. Możesz kombinowac z przedziałkiem i jakbyś nie wykombinowała będzie git
Poszukam fotek

Mon mniej więcej wiem ale taka fryzura raczej fajnie wygląda przy włosach prostych. Gdy dwa lata temu je obcinałam fryzjerka zrobiła mi właśnie takiego boba z dłuższym przodem-masakra. Te z przodu dziwacznie się wywijały skręcajac w dziwne pejsy, walczyłam z nimi dłuuugo.
Moje włosy są dziwne-cienkie, delikatne, lubią się puszyć, kręcą się, zwłaszcza pod spodem a wierzchnia wartstwa jest częściej prostsza, nie cierpię ich.

[mona1978]

Nie mogę edytować poprzedniego postu
Mniej więcej o coś takiego mi chodzi
http://fryzury.qever.com/galeria-fry.../1%20(155).jpg - zawsze możesz troche dłuższe zostawić.

[Zuziku]

oj ja bym nie obcinala
ew delikatne podciecie koncowek, albo troche bardziej radykalne, ale z dlugich na srednie albo i krotkie- jesli ladnie Ci w dlugich to nie ryzykuj lepiej, bo zapuszczanie trwa potem ladne pare lat
ja obcielam sie 4 lata temu i okropnie zaluje bo ciagle nie jestem w stanie zapuscic dluzszych niz "srednie"

[suwa89]

wydaje mi sie ze zmiana jest ci potrzebna!! ciagle noszenie takiej samej fryzury (jeszcze wspominasz o słabej kondycji twoich włosków po pasemkach) to nuda proponuje ścięcie i to konkretne może w stylu tak popularnego BOBA ... (sama zadecyduj jakie długie to ścięcie ma być... bob w średnich włoskach też jest sexi :P przykład Rihanna.)

Info na szybko klasyczny BOB:


Dla kogo? Pasuje kobietom o pociągłych lub trójkątnych twarzach. Ta fryzura optycznie zaokrągla buzię, łagodzi zarys spiczastej brody. Warto ją wybrać również wtedy, gdy ma się sztywne, grube włosy, doda też puszystości delikatnym pasmom.

Strzyżenie. Włosy skraca się warstwami - ta pod spodem jest najkrótsza, na wierzchu najdłuższa. Długie, zewnętrzne pasma tworzą idealnie prosty kontur. Dzięki warstwowemu strzyżeniu łatwiej jest wystylizować mało podatne na układanie kosmyki, gdyż końcówki zaczynają się naturalnie podwijać pod spód.

Jak modelować? Na osuszone ręcznikiem włosy nakładamy piankę (lekką lub mocną, w zależności od rodzaju włosów). Grubą, okrągłą lub półokrągłą szczotką podkręcamy końcówki pod spód, jednocześnie nagrzewając je ciepłym strumieniem powietrza z suszarki. Fryzurkę utrwalamy mgiełką lekkiego lakieru.

[Reese]

Napisane przez agabil1

Mon mniej więcej wiem ale taka fryzura raczej fajnie wygląda przy włosach prostych. Gdy dwa lata temu je obcinałam fryzjerka zrobiła mi właśnie takiego boba z dłuższym przodem-masakra. Te z przodu dziwacznie się wywijały skręcajac w dziwne pejsy, walczyłam z nimi dłuuugo.
Moje włosy są dziwne-cienkie, delikatne, lubią się puszyć, kręcą się, zwłaszcza pod spodem a wierzchnia wartstwa jest częściej prostsza, nie cierpię ich.

Aga, ja mam identyczny typ włosów i niestety wszelkiego rodzaju boby odpadają, bo trzeba prostować codziennie. I tak samo ich nie cierpię Nie obcinaj włosków, bo ich szkoda, poza tym, wydaje mi się że łatwiej nad nimi zapanować kiedy są dłuższe.

[paolla]

doskonale rozumiem Twoje rozterki, bo kilka razy miałam podobne fryzurowe wątliwości. potrzebowałam zmiany (zwykle życiowej jednak fryzurę łatwiej zmienić), ale bałam się, że zamiast poprawy wyglądu jedynie sobie zaszkodzę.
za każdym razem jednak dochodziłam do takiego momentu, że nie mogłam już żyć z dotychczasową fryzurą, dlatego decyzja o (dość radykalnym) cięciu przychodziła bardzo łatwo. jeśli żałowałam, to jedynie tego, że nie podjęłam decyzji wczesniej poza tym uwielbiam obserwować zaskoczenie na twarzy osób, które widzą mnie po raz pierwszy po wizycie u fryzjera

jeśli masz jeszcze wątpliwości, to radzę poczekać. z doświadczenia wiem, że fryzjerzy przed obcięciem długich włosów wielokrotnie pytają, czy jest się pewnym tej decyzji więc musisz być pewna, aby nie zdezerterować (mnie pilnowała dodatkowo koleżanka)

pozdrawiam!

[agabil1]

dzięki dziewczyny za rady

Suwa, wszelkie boby odpadają , zwłaszcza z dłuższym przodem-to nie sprawdzi się przy moich włosach . Nie mam czasu na codzienne modelowanie ich i prostowanie rano przed pracą. Jeśli się zetnę to raczej tak by ułatwić sobie poranne przygotowania do wyjścia Tak by wykorzystac ''walory'' moich włosów, ich naturalny wygląd oraz tendencję do takiego a nie innego zachowania. Nie będę się ścinać w ten sposób by miało to sztucznie mnie zmienić i powodować uporczywe i codzienne walki z moimi włosami

Cóż to na tyle jesli chodzi o zmianę fryzury.Będę dalej regenerować i może wrócą do świetnego wyglądu.

Dziękuję

[mona1978]

Agus ale nie musisz ich prostować ! Własnie chodzi o to, by były lekko kręcone
Na studiach miała koleżanke , która miała kręcone włoski i ścinała się tylko na BOB'a własnie , optycznie zagęszczało to włoski i praktycznie nic nie musiała z nimi robić.
Dobrze obcięte włosy " same" się układają
Możesz obciąć je warstwowo 1 warstwa (od spodu) dłuższa, 2 warstwa włosków o 1cm krótsza i 3 tez o jakiś 1 cm krósza od 2 - naprawde daje to świetny efekt.

[suwa89]

kręcone BOBY śa super... i takie faktycznie naturalne... Zastanów sie nad taką już radykalną zmianą poważnie... możesz tylko zyskać bo włoski zawsze odrastają a ciągła regeneracja też ich osłabia...

[agabil1]

Napisane przez mona1978

Agus ale nie musisz ich prostować ! Własnie chodzi o to, by były lekko kręcone
Na studiach miała koleżanke , która miała kręcone włoski i ścinała się tylko na BOB'a własnie , optycznie zagęszczało to włoski i praktycznie nic nie musiała z nimi robić.
Dobrze obcięte włosy " same" się układają
Możesz obciąć je warstwowo 1 warstwa (od spodu) dłuższa, 2 warstwa włosków o 1cm krótsza i 3 tez o jakiś 1 cm krósza od 2 - naprawde daje to świetny efekt.

Napisane przez suwa89

kręcone BOBY śa super... i takie faktycznie naturalne... Zastanów sie nad taką już radykalną zmianą poważnie... możesz tylko zyskać bo włoski zawsze odrastają a ciągła regeneracja też ich osłabia...

Dziewczyny, już pisałam że miałam taką fryzurę i nie sprawdza się na moich włosach zupełnie nie można tego szybko ułożyć, włosy wywijają się nieestetycznie, zwłaszcza z przodu. Gdybym miała kręcone włosy to co innego-ale moje są niesforne, tu się kręcą, na wierzchu tylko falują lub są proste, puszą się. Żadne ścięcie warstwami nie daje efektu na dłużej, nie wiadomo ile bym wydała na fryzjera, gdzie bym nie poszła to efekt traci jakikolwiek wygląd z pierwszym myciem. Miałam boba w różnych wersjach juz kilka razy w życiu i uwierzcie-to nie dla moich włosów.

[201704240951]

Ja zmam coś o tych niesfornych włosach ( widze to po sobie )
Podstawowe pytanie chcesz mieć krótkie czy długie włosy?

A moze taka fryzura? Tylko nie ten kolor

[kissable]

A moze jesli sie wywijaja to tylko wycieniowac (ale delikatnie, nie wyciac polowe wlosow !) zeby na gorze byly sporo ktorsze i wtedy by sie ladnie falowaly? Bylyby lzejsze i nabralyby zycia Z długosci moze nie skracaj zeby nie bylo ci zal, a fryzurka bedzie odswiezona Do tego tylko pianka do modelowania.

[agabil1]

Napisane przez nika135

Ja zmam coś o tych niesfornych włosach ( widze to po sobie )
Podstawowe pytanie chcesz mieć krótkie czy długie włosy?

A moze taka fryzura? Tylko nie ten kolor

Nikuś, ale to wciąż proste włosy

Napisane przez kissable

A moze jesli sie wywijaja to tylko wycieniowac (ale delikatnie, nie wyciac polowe wlosow !) zeby na gorze byly sporo ktorsze i wtedy by sie ladnie falowaly? Bylyby lzejsze i nabralyby zycia Z długosci moze nie skracaj zeby nie bylo ci zal, a fryzurka bedzie odswiezona Do tego tylko pianka do modelowania.

hej Kiss
Mocno wycieniować nie mogę, bo przy cieniutkich i delikatnych włosach efekt będzie opłakany, zamiast dodać im kształtu po prostu takie mocne cieniowanie zabierze im z objętości-cienkich i delikatnych włosów nie degażuje się mocno.

Dziewczyny, bardzo Wam jestem wdzięczna za zainteresowanie i porady ale chyba jednak zostaje mi regeneracja i raczej długie włosy.

Pozdrawiam i bardzo dziękuję

[kissable]

Chodzilo mi o delikatne cieniowanie, ale rozumiem ze to jednak nie dla Twoich wloskow moje tez tego nie lubia, ukladaja sie wtedy potwornie, ale z kolei u mojej kolezanki wygladaja slicznie, nic z nimi nie musi robic a ma delikatne wlosy w takim na Twoim miejscu chyba dalej bym zapuszczała, bo szkoda scinac. Moze sproboj tylko pokombinowac z innym uczesaniem, bez scinana

[suwa89]

no to klapa z tymi modnymi BOBAMI...
może zorganizuj jakiśwypad do fryzjerki po informacje , może taka profesjonalistka jakoś by ci mogła poradzić... ? powodzenia...
ps. co do niesfornych falujacych sie włosów - też wiem coś o tym tyle tylko że po wycieniowaniu takie się stały... i odrazu po myciu "wgniatałam je" tak że gdy schły samoczynnie tworzyły sie fale/loczki - coś pieknego (ale nudne chwilami, bo w dzieciństwie miałam proste jak patyczki włoski) ...

[ila78]

Agnieszko dzięki Bogu,że zrezygnowałaś z tego strasznego pomyslu! Mam nadzieje,że wytrzymasz i od nozyczek bedziesz sie trzymac z daleka. Nie wyobrażam sobie Ciebie w krótkich czy sporo krotszych włosach..Masz piękne , długie wlosy..i Ty tu piszesz,że masz 30 lat to cos at,cos tam.. Ja Ci dam! ja mam 29 lat i zapuszczam i ani mi sie śni cięcie! To zupelnie bzdura,że kolo 30 dlugie nie pasuja..przy Twojej szczuplej sylwetce i pięknych rysach twarzy bedziesz w dlugich wygladac super jako 40 rowniez. Nie moge Ci dac za przyklad kogos mi znajomego, gdyz zwyczajnie nie znasz tych osob,wiec pokieruje sie przykladem z filmu- podobaja Ci sie wlosy bohaterek "Gotowych na wszystko"? Moje wlosy tez nie sa w najlepszej kondycji,szczerze mówiac odstawilam juz nawet kosmetyki do wlosow farbowanych i wszystko czego uzywam jest do wlosow zniszczonych.To sporo pomaga, tym bardziej,że jakies pół roku temu mialam wlosy w strasznie kiepskiej kondycji. Aha- odstawilam tez prostownicę...Moja rada..jesli musisz cos zrobic to zetnij końce góra 5 cm..to i tak bedzie duża pomoc dla włosów, zreszta kiedy staniesz przed lustrem tez zauważysz sporą róznice, mimo że to 5 cm..szybko sie ucieszysz ,że nie sciełaś wiecej

[agabil1]

Napisane przez kissable

Chodzilo mi o delikatne cieniowanie, ale rozumiem ze to jednak nie dla Twoich wloskow moje tez tego nie lubia, ukladaja sie wtedy potwornie, ale z kolei u mojej kolezanki wygladaja slicznie, nic z nimi nie musi robic a ma delikatne wlosy w takim na Twoim miejscu chyba dalej bym zapuszczała, bo szkoda scinac. Moze sproboj tylko pokombinowac z innym uczesaniem, bez scinana

przy delikatnym cieniowaniu nie ma mowy by góra była sporo krótsza tak jak to wczesniej napisałaś

Napisane przez suwa89

no to klapa z tymi modnymi BOBAMI...
może zorganizuj jakiśwypad do fryzjerki po informacje , może taka profesjonalistka jakoś by ci mogła poradzić... ? powodzenia...
ps. co do niesfornych falujacych sie włosów - też wiem coś o tym tyle tylko że po wycieniowaniu takie się stały... i odrazu po myciu "wgniatałam je" tak że gdy schły samoczynnie tworzyły sie fale/loczki - coś pieknego (ale nudne chwilami, bo w dzieciństwie miałam proste jak patyczki włoski) ...

byłam u wielu dobrych fryzjerów, doradzali ale co z tego -przy moich włosach nie ma dobrej krótszej fryzury i takiego ścięcia by nie walczyć z nimi codziennie rano

Napisane przez ila78

Agnieszko dzięki Bogu,że zrezygnowałaś z tego strasznego pomyslu! Mam nadzieje,że wytrzymasz i od nozyczek bedziesz sie trzymac z daleka. Nie wyobrażam sobie Ciebie w krótkich czy sporo krotszych włosach..Masz piękne , długie wlosy..i Ty tu piszesz,że masz 30 lat to cos at,cos tam.. Ja Ci dam! ja mam 29 lat i zapuszczam i ani mi sie śni cięcie! To zupelnie bzdura,że kolo 30 dlugie nie pasuja..przy Twojej szczuplej sylwetce i pięknych rysach twarzy bedziesz w dlugich wygladac super jako 40 rowniez. Nie moge Ci dac za przyklad kogos mi znajomego, gdyz zwyczajnie nie znasz tych osob,wiec pokieruje sie przykladem z filmu- podobaja Ci sie wlosy bohaterek "Gotowych na wszystko"? Moje wlosy tez nie sa w najlepszej kondycji,szczerze mówiac odstawilam juz nawet kosmetyki do wlosow farbowanych i wszystko czego uzywam jest do wlosow zniszczonych.To sporo pomaga, tym bardziej,że jakies pół roku temu mialam wlosy w strasznie kiepskiej kondycji. Aha- odstawilam tez prostownicę...Moja rada..jesli musisz cos zrobic to zetnij końce góra 5 cm..to i tak bedzie duża pomoc dla włosów, zreszta kiedy staniesz przed lustrem tez zauważysz sporą róznice, mimo że to 5 cm..szybko sie ucieszysz ,że nie sciełaś wiecej

Ila dziękuję, naprawdę mnie przekonałaś choć strasznie mnie korci taka zmiana. Zapuszczam


Dziękuję Wam

[ila78]

Ila dziękuję, naprawdę mnie przekonałaś choć strasznie mnie korci taka zmiana. Zapuszczam

To sie bardzo ciesze! Wiem jak to jest kiedy kusi i kusi..długie włosy w końcu sa ciągle tylko dlugie i długie nudzi się obrazek w lusterku ale dla kazdej innej osoby- jak choćby dla mnie masz po prostu piekne wlosy i i wygladasz bardzo kobieco

[klaustrofobia007]

Aguś pamietam,ze kiedy pierwszy raz pojawiłam sie na wizażu to mialas w avatarze zdjęcia we włoskach z prosta grzywka. wyglądałas zabójczo ja myslalam, ze to zdjecie jakiejs modelki, zakochalam sie w tej fryzurce i szukalam kilka tygodni po necie co to za modelka, zeby znaleźc jej wieksze zdjecie , wydrukowac i zaniesc fryzjerce. potem zaczelam sie troche bardziej orientowac w wizazu i zroumialam , ze to nie modelka tylko wizażanka- Ty kurcze szkoda, ze nie chcesz tej fryzurki. ja np tez mam lekko falowane wlosy i grzywke musze codziennie prostowac ale poniewac szybko rosnie (jak to grzywka) czesto ja podcinam, wiec nie niszczy sie
ostatnio widzialam fryzure Maryli Rodowicz w "szansie na sukces" miala prosta grzywke i reszte wlosow lekko falowana. i super wygladala, tak lekko, lepiej niz wtedy gdy prostuje cale wlosy. kurcze nie moge znaleźc jej zdjęcia z szansy

a moze tylko przefarbuj wlosy. zauwazylam, ze zniszczonym pasemkami wlosom bardzo pomaga nadanie jednolitego koloru. ostatnio pofarbowalam moje rozjasnione pasemkami i sloncem wlosy profesjonalna farba renee blanche, ciemny popielaty blond. wyszly oczywiscie ciemne, chlodne, brazowowo-popielate, takie jak zawsze chcialam. zdrowo wygladaja. ja sie ciesze bo lubie zmiany i mam co chcialam a wiem, ze ty tez jestes chlodnym typem urody to moze tez ci sie taka przemianan spodoba

o tym zdjęciem zamęczalam wszystkie kolezanki proszac je zeby sobie przypomnialy sobie jak sie nazywa ta modelka, zebym wiedziala co wpisac w google. najlepsze jest to, ze wszystkie mowily, ze tak kojarza, a nazwisko maja doslownie na koncu jezyka

[bebunio]

Pewnie i tak za późno napisałam...
Aga, zdecydowanie nie ścinaj włosków!!!
Masz piękne, długie włosy, które Ci naprawdę pasują. Co za bzdura, że przy 30 nie wypada mieć długich?! To jest jakieś ograniczenie wiekowe?
Ty uwielbiasz zmieniać fryzury, układać je, upinać itp... Co zrobisz jak je zetniesz? niewiele...
Jeżeli chcesz odmiany, to używaj różnych opasek, turbanów, w których Ci ładnie itp. Rób różne fryzury... A kolor zostaw jak się podoba mężowi. Podcinaj tylko regularnie końcówki, niewiele, a systematycznie. I dbaj o nie. Czasem nadmiar kosmetyków pielęgnacyjnych też może szkodzić. Acha, postaw raczej na profesjonalną pielęgnację, kup coś w sklepie dla fryzjerów, bo te ogólnodostępne kosmetyki moim zdaniem są raczej słabe. Jak masz problem z przetłuszczaniem, to tylko te kosmetyki co się spłukuje, i bez suszarki, ale tej i tak nie używasz.

[201704240951]

To ja już nie wiem co proponować
To moze na początek tylko podetnij końcówki? Ja podcięłam i o połowe mniej mi wypadają ) też z tym walczę ) bo włosy się lżejsze na głowie zrobiły I ładniej sie układają