Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[BeataAmelka]

Napisane przez asiorekkkk

BeataAmelka ja juz jestem umówiona na wizytę kwalifikacyjna tylko mnie wlasnie zastanawia jak to dalej wyglada czynów razu sie cos działa czy czeka, chcielibyśmy z mężem po tej wizycie wyjechać na ok 2 miesiące i nic nie mozemy zaplanować na razie bo nie wiemy co dalej

Asiu odp na prv

[malinowa1986]

Miałam zrobić betę jutro/pojutrze, ale dziś miałam po drodze. Wynik <0,1. Druzgocący!
No cóż... Nie ten cykl. Betę uważam za wiarygodną. Dzisiaj 25dc, 12dpo i już chyba nie będę powtarzać.
Najbliższy cykl po raz pierwszy mam mieć stymulowany Lamette i Ovitrelle. Muszę to ogarnąć, bo dr mi to tłumaczył przed ostatnią ciążą jeszcze i kompletnie nie pamiętam jak się z tym działa

Trzymam kciuki za inne bety!

[Marzena_83]

Dziewczyny, a u mnie po szczęsciu Beta zaczęła coraz wolniej rosnąć, byłam u Dr, kazał odstawić leki, mało tego jeden zarodek w macicy widać, a nie wiadomo co z drugim, kazał badać betę, bo istnieje ryzyko ciąży pozamacicznej No i 6.11. bylo - 768,09, 7.11 - 835,34, 8.11 - 853,9
a dzisiaj 10.11. - 1082 mIu/ml. Więc najpierw beta zwalniała, a teraz jakby przyspiesza. Martwi mnie to strasznie, czekam jeszcze na progesteron. Jakby mało było nieszczęść... To juz moja 3 nieprawidłowa ciąża, Dr kazał zrobić allo mlr, ale w sumie to załamywał ręce i mówił, że juz mam "wszystkie badania świata" i on nie wie, co jest grane...

[asiorekkkk]

Marzena przykro mo bardzo tulę cie mocno ja tez teraz poroniłam jedna ciaza pozamaciczna druga w macicy i tez jest to moja trzecie strata buziaki kochana trzymaj sie

[justyna183]

Napisane przez Marzena_83

Dziewczyny, a u mnie po szczęsciu Beta zaczęła coraz wolniej rosnąć, byłam u Dr, kazał odstawić leki, mało tego jeden zarodek w macicy widać, a nie wiadomo co z drugim, kazał badać betę, bo istnieje ryzyko ciąży pozamacicznej No i 6.11. bylo - 768,09, 7.11 - 835,34, 8.11 - 853,9
a dzisiaj 10.11. - 1082 mIu/ml. Więc najpierw beta zwalniała, a teraz jakby przyspiesza. Martwi mnie to strasznie, czekam jeszcze na progesteron. Jakby mało było nieszczęść... To juz moja 3 nieprawidłowa ciąża, Dr kazał zrobić allo mlr, ale w sumie to załamywał ręce i mówił, że juz mam "wszystkie badania świata" i on nie wie, co jest grane...

Kochana, słyszałam że jak jeden zarodeczek "leci" to beta chwilowo zwalnia. Może nie odstawiaj jeszcze leków, zaczekaj kilka dni może jeszcze będzie dobrze

[asiorekkkk]

BeataAmelka nie mam żadnej wiadomości od Ciebie

[gingerbre]

Napisane przez Marzena_83

Dziewczyny, a u mnie po szczęsciu Beta zaczęła coraz wolniej rosnąć, byłam u Dr, kazał odstawić leki, mało tego jeden zarodek w macicy widać, a nie wiadomo co z drugim, kazał badać betę, bo istnieje ryzyko ciąży pozamacicznej No i 6.11. bylo - 768,09, 7.11 - 835,34, 8.11 - 853,9
a dzisiaj 10.11. - 1082 mIu/ml. Więc najpierw beta zwalniała, a teraz jakby przyspiesza. Martwi mnie to strasznie, czekam jeszcze na progesteron. Jakby mało było nieszczęść... To juz moja 3 nieprawidłowa ciąża, Dr kazał zrobić allo mlr, ale w sumie to załamywał ręce i mówił, że juz mam "wszystkie badania świata" i on nie wie, co jest grane...

Może też drugi (ten w macicy) dalej się ładnie rozwija i beta rośnie?

[Marzena_83]

Napisane przez gingerbre

Może też drugi (ten w macicy) dalej się ładnie rozwija i beta rośnie?

Kurcze, ale Dr może by coś mówił, a on kategorycznie kazał odstawić leki, nie chce sobie robić niepotrzebne nadziei... szanse są nikłe. Czekam na progesteron, przy ciąży pozamacicznej podobno powinien być niski.

[asiorekkkk]

Marzena ja straciłam obydwie ciąże ta w macicy i pozamaciczna przy progesteronem 60 wiec nie koniecznie musi byc niski bo mi dr powiedział ze przystankiem progesteronie ciaza powinna byc utrzymana ale moze mi ta w macicy poleciała przez ta pozamaciczna

[BeataAmelka]

Napisane przez Marzena_83

Dziewczyny, a u mnie po szczęsciu Beta zaczęła coraz wolniej rosnąć, byłam u Dr, kazał odstawić leki, mało tego jeden zarodek w macicy widać, a nie wiadomo co z drugim, kazał badać betę, bo istnieje ryzyko ciąży pozamacicznej No i 6.11. bylo - 768,09, 7.11 - 835,34, 8.11 - 853,9
a dzisiaj 10.11. - 1082 mIu/ml. Więc najpierw beta zwalniała, a teraz jakby przyspiesza. Martwi mnie to strasznie, czekam jeszcze na progesteron. Jakby mało było nieszczęść... To juz moja 3 nieprawidłowa ciąża, Dr kazał zrobić allo mlr, ale w sumie to załamywał ręce i mówił, że juz mam "wszystkie badania świata" i on nie wie, co jest grane...

Kochana tak mi przykro
[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------


Asiorrek
Teraz powinno już być

[201801291006]

Napisane przez malinowa1986

Miałam zrobić betę jutro/pojutrze, ale dziś miałam po drodze. Wynik <0,1. Druzgocący!
No cóż... Nie ten cykl. Betę uważam za wiarygodną. Dzisiaj 25dc, 12dpo i już chyba nie będę powtarzać.
Najbliższy cykl po raz pierwszy mam mieć stymulowany Lamette i Ovitrelle. Muszę to ogarnąć, bo dr mi to tłumaczył przed ostatnią ciążą jeszcze i kompletnie nie pamiętam jak się z tym działa

Trzymam kciuki za inne bety!

Malinowa trudno, trzeba walczyć dalej

Drugi cykl obecnie jestem na lamettcie +ovitrelle.

Marzena przykro mi, nie wiem nawet co Ci doradzić, nie mam pojęcia może jeszcze nie wszystko stracone. . ?

[ulcik85]

Napisane przez onaZielona

ulcik super w ktorym tygodniu ciazy robi sie usg prenatalne, test pappa takie usg czy wszystko jest w porzadku z dzidziusiem?

Pierwsze USG prenatalne dr Przybycień zaleca zrobić w 12 tyg. ciąży. Mnie skierował do Dr Knafel. Jeśli Dr kierujący na usg genet. nie zleca badań z krwi (HCG wolna podjednostka beta i PAPP-A Kryptor), to nie koniecznie trzeba je zrobić. Ja sobie zrobiłam - czeka się na nie około 4 dni w Diagnostyce. A nie koniecznie trzeba je zrobić ponieważ Dr Knafel mówi, że przy zabiegach in vitro badania te potrafią fałszywie zawyżyć ryzyko.... Samo usg z opisem badań u dr Knafel to koszt 300 zł. Badania z krwi 200 zł. Drugie usg genetyczne Dr Knafel mówi, że najlepiej wykonać w 19 tyg. a trzecie w 30.
Marzenka, Malinowa - przykro mi .....
Beatka a Ty kiedy testujesz?
Codziennie myślę o Luli... oby wszystko było u Nich dobrze

[GGI]

malinowa1986 bardzo mi przykro :glasiu :

marzena ja by nie odstawiła leków i zrobiła jeszcze betę Dr może się mylić trzymam kciuki...

[Nmonia5]

Marzena u mnie bylo tak ze beta tez rodla nieprawidlowo pozniej spadla dr kazal odstawic leki po tyg powtorzylam a tam beta zaczela rosnac i rosla przez pewien czas prawidlowo zaczelam brac znow leki poszlam na usg okazalo sie ze jeden zarodek obumarl i dlatego spadala beta. Dla mnie skonczylo sie to pechowo bo i drugi sie nie utrzymał ale beta nie spadala i musialam miec zabieg

[Marzena_83]

Dzięki dziewczyny za wsparcie i porady Pozostaje pewnie czekać, wszystko wyjdzie prędzej czy później... A ja na osłodę kupiłam sobie dzisiaj psa

[kamilamimila]

Malinowa,Marzena,bardzo mi przykro😞Marzena,trzeba mieć jeszcze nadzieję,ze drugi zarodek żyje.A mi jest bardzo smutno i ciezko,bo z moim Tatusiem jest znowu bardzo źle,moze nie przezyc paru dni,jest pogorszenie stanu i kryzys😞Tak bardzo sie boję,trzymajcie kciuki żeby to przetrwal.

[alutka29]

Marzena ja też bym poczekała i brała dalej leki może było dwa zarodki tak jak tutaj dziewczyny piszą ...
Malinowa przykro mi ... Jestem z Tobą walczymy dalej ...

[kamilamimila]

Napisane przez Marzena_83

Dzięki dziewczyny za wsparcie i porady Pozostaje pewnie czekać, wszystko wyjdzie prędzej czy później... A ja na osłodę kupiłam sobie dzisiaj psa

To jesteś podobna do mnie,my po moim poronieniu kupiliśmy szczeniaka,dla Córki co prawda ale ja większość przy nim musze robić.U Ciebie nie będzie poronienia,będzie dzidziuś zdrowy i jak sie urodzi to od razu będzie sie wychowywal z pieskiem😊

[BeataAmelka]

Kamila trzymam kciuki za Twojego tatę. Wiem jak dużo Ci pomógł, dlatego wierzę, że wyjdzie z tego.

[S1lc1a]

Beatko a ty będziesz miała w listopadzie transfer czy za późno?

[gingerbre]

Marzenka, Malinowa

Marzena ja bym pewnie nie przerywała brania tych leków. Wierzyłabym, że ten zarodek w macicy to silny gość i da sobie radę

[ona_ola]

Ale cicho na tym forum... caly dzień dzisiaj mam w glowie tylko- Lula mam nadzieje ze u nich wszystko dobrze orientuje się może ktoras z was czy w sobote monitoring bez zmian?

[BeataAmelka]

Ona_ola
Ja też myślę o Luli i Ernesciku i czekam na wiadomości od Nich

[sunshine1551]

marzena, malinowa bardzo mi przykro
Lula odezwij się, jak się macie?

[kamilamimila]

Napisane przez BeataAmelka

Kamila trzymam kciuki za Twojego tatę. Wiem jak dużo Ci pomógł, dlatego wierzę, że wyjdzie z tego.

Beatko,dziekuję,niestety, nie jest dobrze,wszystko moze się zdarzyć w każdej chwili,stan jest ciężki.Tak bardzo sie boję...Za duzo tych nieszczęść naraz,nie wiem jak sobie z tym dam rade,jestem,bardzo związana z moimi rodzicami,jestem jedyna w Polsce cale rodzeństwo za granicą,daleko.Wiem,ze najgorsze musi kiedyś nadejść ale nie jestem na to gotowa...Tak bardzo pragnę zeby jeszcze mój Tatuś zyl,czul się lepiej i dożyl chwili kiedy urodzę jeszcze dziecko,on tak bardzo tego pragnął...Zawsze chcial zebysmy wszyscy mieli dużo dzieci,wszystkie jego dzieci.Moj Tata in vitro oczywiście popieral,on jest lekarzem,jeszcze wiedział o,moich dwóch próbach ,bo jeszcze bylo z nim lepiej ale o poronieniu juz sie nie dowiedział,bo jego Glowa juz wtedy dobrze nie pracowala,o ciazy mu mowilam,jeszcze sie wzruszyl i plakal ale teraz to juz raczej nie pamieta.Nie jestem z nim w tej chwili, niestety,bo jest 200 km od Krakowa,jadę do niego do szpitala na weekend. Trzymajcie kciuki zebym zdążyła,tak bardzo sie boję...Nie wyobrazam sobie tego najgorszego...

[julia1906]

Kamila mam nadzieje ze tata jeszcze doczeka sie wnuka.
Sciskam dziewczyny którym w tym cyklu sie niepowiodło, głowa do góry i do przodu.

Ja jestem po sprawdzaniu droznosci u doktora, cieżko szło ale przeszedł kontrast najpierw lewy a po długim czasie i prawy. Dr mówił ze były posklejane i teraz jak do pół roku sie nie uda to laparoskopia mnie czeka. W tym cyklu bez leków bo już niema jak rosnie z lewej strony wiec mam nadzieje ze zdazy się nasz mały cud

[201801291006]

Paulinajazy i jak tam?

[asiorekkkk]

Ale tu cisza normalnie az głupio. Kamila trzymam kciuki zeby z tata było dobrze, lula odezwij sie co u Was.

[gingerbre]

Również trzymam kciuki Kamila!!! Za Lule również Byłam dzisiaj jeszcze raz u dr Knafel. Chciała się upewnić w jednej kwestii. Na szczęście wszystko w porządku, mała ma 7,55 cm i jest wyjątkowo ładnie ułożonym dzieckiem

[BeataAmelka]

Napisane przez gingerbre

Również trzymam kciuki Kamila!!! Za Lule również Byłam dzisiaj jeszcze raz u dr Knafel. Chciała się upewnić w jednej kwestii. Na szczęście wszystko w porządku, mała ma 7,55 cm i jest wyjątkowo ładnie ułożonym dzieckiem

Ginger super
ładnie rośniecie