malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22 - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-12, 13:57   #751
evela28
na drugie mam Irena
 
Avatar evela28
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Haniu nie martw się, wszystko się ułoży, oni po prostu jeszcze nie wiedzą jaka jesteś świetna a jak się dowiedzą to bedą się bić o ciebie. Głowa do góry.

piekę dziś pizze

Magu smakowicie wygląda twój chlebek
__________________

kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
evela28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 13:58   #752
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość

A to z twarogiem to ciasto . Myślałam ze z zoltym serem . Przepięknie sie prezentuje. Moze twaróg znajdę w UK,
Bo niestety tutaj nie mam nawet cottage cheese tez nie ma . Jedyne co ewentualnie podobne to philadelphia albo grecki jogurt.
Cottage cheese tak, twaróg nie, ale w polskich sklepach od wyboru do koloru
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 14:10   #753
yyahyoo
O Ireno! ;-)
 
Avatar yyahyoo
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 51 047
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez evela28 Pokaż wiadomość
Jasiu zadne dezycję jeszcze nie sa podjęte. Fronty beda lakierowane matowe. Tyle wiem. Czekam na wstępne wyceny, dopiero jak zdecydujemy na konkretna cenę to firma robi projekt i wizualizacje. Dopiero jak zobacze to zdecyduje jaki kolor. Jestem wzrokowcem.

W niedziele chcemy pojechać do agatameble bo jest promocja do 15, będziemy zamawiać narożnik.
Biurka jeszcze dla dziewczyn potrzeba. Im bliżej końca tym więcej wydatków. Trochę mnie to przeraża, bo jeszcze tyle tego potrzeba, tyle by sie chciało.
Evelka ja tez zamówiłam w matowym. Jest dużo praktyczniejsza niż lakier połysk, bo na tym to widac kazdy odcisk palca

a zakupami dodatkow to tak jest - niby duzo tego nie ma jak sie mysli a poptem sie okazuje, ze kasy na to idzie, ze hej
ja sobie spisuje takie pierdółki co mam kupic, zeby potem nie latac za kazdą rzeczą odddzielnie
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Byłam po spożywkę. Specjalnie poszłam do Reala, żeby kupić camemberta z niepasteryzowanego mleka. No nie ma! Jasia gdzie ty kupiłaś??
Ale smakołyków nakupiłam sobie całe mnóstwo
M.in mój ulubiony chleb, którego już wieki nie jadłam i kindziuka koktajlowego (nie jadłam jeszcze w takiej formie)
Gosia ja go chyba w Aujchanie kupiłam..... albo w Biedrze...
__________________
„Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.”
Antoine de Saint-Exupéry
yyahyoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 14:32   #754
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No to kciuki za dobrą cenę

Evelka tak też bywa w życiu. My tu poczekamy, obyś tylko wróciła na cały etat do Irenek







Ale Hania co ty mówisz!! Wcale tak nie jest! A pracę ciężko naleźć w jeden dzień. Może zbyt zawężasz poszukiwania (nie wiem, tak tylko gdybam), w sensie, że może spróbować w innej branży? Może w handlu? Bo do sklepów, to teraz powinni przyjmować, to jest taki gorący okres.
I co to miało znaczyć z tym obarczaniem Ireny są na dobre i na złe!!
Trzymam kciuki





Przepięknie!! Mieszkać stanowczo bym tam nie chciała, ale pojechać bardzo bardzo! I kiedyś pojadę, jak i w wiele innych miejsc





Ale wygląda smakowicie





Dobrze, że jesteś zadowolona Miłej pracy!


Byłam po spożywkę. Specjalnie poszłam do Reala, żeby kupić camemberta z niepasteryzowanego mleka. No nie ma! Jasia gdzie ty kupiłaś??
Ale smakołyków nakupiłam sobie całe mnóstwo
M.in mój ulubiony chleb, którego już wieki nie jadłam i kindziuka koktajlowego (nie jadłam jeszcze w takiej formie)
Gosia jak znajdziesz jakis francuski to na opakowaniu na przodzie jest napisane "au lait cru" to wlasnie znaczy z mleka niepasteryzowanego. Jak tego nie ma napisanego na przedniej stronie to znaczy ze jest z mleka pasteryzowanego .


Cytat:
Napisane przez magnolia79 Pokaż wiadomość
To jest moje marzenia aby zwiedzić te miejsca. Tak prawdziwie. Poznac ludzi. Smaki. To zimno
Niestety w tej chwili to bardzo nierealne


Kiedy lecisz?
Jutro?

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------



Jak jesteś Kasia zadowolona... to najważniejsze
W niedziele ale wole sie spakować juz teraz bo na weekend nie chce sobie humoru psuć. Pakowanie to jest cos czego szczerze nienawidzę .
Dobra jakos mi poszło . Walizka pełna tylko musze jeszcze suszarkę gdzies upchnąć. Ale to beda takie jakby mini wakacje. Poznawanie terenu. Troche nas czeka biegania bo rożnych miejscach ale na szczescie J tez ma wolne


Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Cottage cheese tak, twaróg nie, ale w polskich sklepach od wyboru do koloru
Tak, tak wlasnie miałam na myśli polskie sklepy. Mysle ze znajdę jakis w bliższej odległości aniżeli moj paryski tutaj .

Cytat:
Napisane przez yyahyoo Pokaż wiadomość
Evelka ja tez zamówiłam w matowym. Jest dużo praktyczniejsza niż lakier połysk, bo na tym to widac kazdy odcisk palca

a zakupami dodatkow to tak jest - niby duzo tego nie ma jak sie mysli a poptem sie okazuje, ze kasy na to idzie, ze hej
ja sobie spisuje takie pierdółki co mam kupic, zeby potem nie latac za kazdą rzeczą odddzielnie

Gosia ja go chyba w Aujchanie kupiłam..... albo w Biedrze...
Gosia ale pyszności kupilas . U mnie sa takie same kiełbaski koktailowe na apéro wlasnie i widze ze masz ten sam chleb co ja. Ja go jem cały czas . Mozna sie przywyczaić chociaz od czasu do czasu i tak jem biały .
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 14:37   #755
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Nie obejrzę teraz zdjęć. Postaram się jak wrócę do domu. Praca do 22 bo od 14. Za to w przyszłym tygodniu od 8 do 16.

Hania - będzie lepiej. Na pewno
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 14:58   #756
Mustique
Lena
 
Avatar Mustique
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22



ale miałam zabiegany dzień w pracy... zresztą chciałam być dobrą ciotką w pracy i wrócić na chwilę, pomóc w papierach to mam! przedobrzyłam z L4 i dzisiaj jeszcze musiałam załatwiać sobie zdolność do pracy.. dzisiaj spotkać kogoś w budżetówce to naprawdę sztuka.. wszyscy co mi byli potrzebni poszli na długi urlop!

nie wiedziałam że zdolność przy ciąży też mnie obejmuje! wydało sie jak czytam regulaminy w pracy!

no i przy okazji przepadł mi urlop okolicznościowy! bo jak miałam ślub byłam na chorobowym...

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Cytat:
Napisane przez magnolia79 Pokaż wiadomość


Wiecie, co... oglądam fotki północnej Norwegii w sniegu i chce tam mieszkać R nie chce tam ze mną wyjechać, no nie chce no... bo zimno i słabo zna szwedzki
weź mnie! mogę nawet robić za R

Hania
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie!
Mustique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 15:07   #757
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Mus też nie wiedziałam, że w czasie ciąży obowiązuj zdolność do pracy! To chyba coś się zmieniło, bo kiedyś z tego co pamiętam tak nie było
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 15:12   #758
Mustique
Lena
 
Avatar Mustique
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Mus też nie wiedziałam, że w czasie ciąży obowiązuj zdolność do pracy! To chyba coś się zmieniło, bo kiedyś z tego co pamiętam tak nie było
no właśnie nie pamiętam żeby wcześniej to było... ale dzisiaj mnie ta wiadomość tak zaskoczyła.. i jeszcze bardziej chamskie zachowania pań w kadrach... no tak na mnie naskoczyły! i przy okazji się okazało że mają burdel w papierach bo próbowała mi wmówić że od sierpnia jestem na L4... oczywiście bywałam, ale nie cały czas do dzisiaj!

w poniedziałek muszę tę zdolność załatwić.. od mojego gina mam już zaświadczenie.. teraz muszę lekarza zakładowego zaatakować! ale jak sie wkurzę to rzucę kolejnym L4 i tyle mnie będą widzieć!
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie!
Mustique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 15:25   #759
evela28
na drugie mam Irena
 
Avatar evela28
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez Mustique Pokaż wiadomość
no właśnie nie pamiętam żeby wcześniej to było... ale dzisiaj mnie ta wiadomość tak zaskoczyła.. i jeszcze bardziej chamskie zachowania pań w kadrach... no tak na mnie naskoczyły! i przy okazji się okazało że mają burdel w papierach bo próbowała mi wmówić że od sierpnia jestem na L4... oczywiście bywałam, ale nie cały czas do dzisiaj!

w poniedziałek muszę tę zdolność załatwić.. od mojego gina mam już zaświadczenie.. teraz muszę lekarza zakładowego zaatakować! ale jak sie wkurzę to rzucę kolejnym L4 i tyle mnie będą widzieć!
a po cóż ty chcesz w ogóle wracać, znając życie i tak nikt tego nie doceni
__________________

kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
evela28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 16:18   #760
gwiazdeczka26
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka26
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 18 113
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

No pamietam, ze pisalam posta i wszystkim ladnie odpowiedzialam i wcielo go! No nie ma
Pisalam, ze Kasi wlosy wazne ze sie podobaja, i tez kiedys mialam grzywke na bok, ale ciezka byla w utrzymaniu

Mowilam tez, ze chetnie bym wyjechala na kilka dni do takiej zasniezonej gorskiej chaty... i nawet wifi by mi nie bylo potrzebne, ale przydalby sie moze jakis drwal... do rabania drzewa na opal oczywiscie

I jeszcze mowilam Karoli, ze walizka w rozowe kwiatki raczej nie przypadnie do gustu J... i pytalam co bedzie kupowac w tych Paryskich sklepach?
__________________
Never stop trying. Never stop believing. Never give up.
gwiazdeczka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 16:24   #761
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Wylałam na siebie cały kubek kawy Sierota! Nawet gacie pod spodniami miałam mokre.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 16:24   #762
gwiazdeczka26
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka26
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 18 113
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Mus, a to chcesz wrocic do pracy?
Burdel w papierach to czesta przypadlosc, ale do madrowania sie to zazwyczaj pierwsze takie panie urzedniczki sa
__________________
Never stop trying. Never stop believing. Never give up.
gwiazdeczka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 16:27   #763
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

U mnie dopiero obiad. Tak sobie przesuwam go do tylu żeby mniej wieczorem zreć. To mi później podwieczorek wychodzi na kolację. :p
Tak źle i tak niedobrze

Mus ty nie chodź do pracy tylko się relaksuj i wizualizuj północna Norwegię
Gwiazdka lecisz z nami
Tylko potrzebne ci będą ciepłe owce

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Wylałam na siebie cały kubek kawy Sierota! Nawet gacie pod spodniami miałam mokre.
Ja ostatnio zbilam szklankę. Nie wiem czy pisałam. Franca roztrzaskała się w mak
Kupa sprzątania.
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 16:32   #764
gwiazdeczka26
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka26
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 18 113
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Wylałam na siebie cały kubek kawy Sierota! Nawet gacie pod spodniami miałam mokre.
O niezle!!! Dobrze, ze w domu, i dobrze, ze nie goraca

Mi ostatnio szklanka spadla i w szoku bylam, bo odbila sie od plytek normalnie i nie stlukla sie Ikea
__________________
Never stop trying. Never stop believing. Never give up.
gwiazdeczka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 16:33   #765
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez magnolia79 Pokaż wiadomość



Ja ostatnio zbilam szklankę. Nie wiem czy pisałam. Franca roztrzaskała się w mak
Kupa sprzątania.
Pisałaś. Nie cierpię takich sytuacji.
Mam nadzieję, że nie będę mieć plam po kawie, zaraz spierałam.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 16:34   #766
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka26 Pokaż wiadomość
O niezle!!! Dobrze, ze w domu, i dobrze, ze nie goraca

Mi ostatnio szklanka spadla i w szoku bylam, bo odbila sie od plytek normalnie i nie stlukla sie Ikea
Mi kubek spadł na kafelki i tez się nie rozbił a szklanka gruba na panele i kicha. To pewnie zalezy ppd jakim kątem upadnie. Kubki Ikea ma ok. Ale talerze beznadziejne. Może nie wszystkie ale te co mam kruche są jak szlag.
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 17:08   #767
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez magnolia79 Pokaż wiadomość
U mnie dopiero obiad. Tak sobie przesuwam go do tylu żeby mniej wieczorem zreć. To mi później podwieczorek wychodzi na kolację. :p
Tak źle i tak niedobrze

Mus ty nie chodź do pracy tylko się relaksuj i wizualizuj północna Norwegię
Gwiazdka lecisz z nami
Tylko potrzebne ci będą ciepłe owce

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------



Ja ostatnio zbilam szklankę. Nie wiem czy pisałam. Franca roztrzaskała się w mak
Kupa sprzątania.
Magu ja tak samo . Jem lunch o 11-12 a potem obiad o 18-19 i tak mi w zupełności wystarcza. A jeszcze Wam nie pisałam ale podczas naszego pobytu w Polsce w tym roku, jak nas druga żona mojego taty zaprosiła na obiad o 14 to tesciowie byli oburzeni . Przyzwycżajeni do jedzenia o francuskich porach zjedli ale z prawdziwym przyduszeniem (nawet teść ktory uwielbia jesc, grymasił :brzydal . Takie to rozńice kulturowe i o ile da sie to zrównoważyć z tymi najbliższymi to dla dalszej rodziny na zawsze pozostanie sie dziwakiem .
Tak sobie zdałam sprawę ze "tolerancja" to bardzo głębokie słowo ...
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 17:12   #768
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Magu ja tak samo . Jem lunch o 11-12 a potem obiad o 18-19 i tak mi w zupełności wystarcza. A jeszcze Wam nie pisałam ale podczas naszego pobytu w Polsce w tym roku, jak nas druga żona mojego taty zaprosiła na obiad o 14 to tesciowie byli oburzeni . Przyzwycżajeni do jedzenia o francuskich porach zjedli ale z prawdziwym przyduszeniem (nawet teść ktory uwielbia jesc, grymasił :brzydal . Takie to rozńice kulturowe i o ile da sie to zrównoważyć z tymi najbliższymi to dla dalszej rodziny na zawsze pozostanie sie dziwakiem .
Tak sobie zdałam sprawę ze "tolerancja" to bardzo głębokie słowo ...

Dla mnie to jest nie do wyobrażenia, bo po prostu jestem przyzwyczajona jeść inaczej. A wstając o 7 do 11-12 o głodzie bym nie wytrzymała Od ostatniego posiłku mija 18 godzin, to wydaje mi się strasznie dużo!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 17:30   #769
d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 23 723
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Magu ja tak samo . Jem lunch o 11-12 a potem obiad o 18-19 i tak mi w zupełności wystarcza. A jeszcze Wam nie pisałam ale podczas naszego pobytu w Polsce w tym roku, jak nas druga żona mojego taty zaprosiła na obiad o 14 to tesciowie byli oburzeni . Przyzwycżajeni do jedzenia o francuskich porach zjedli ale z prawdziwym przyduszeniem (nawet teść ktory uwielbia jesc, grymasił :brzydal . Takie to rozńice kulturowe i o ile da sie to zrównoważyć z tymi najbliższymi to dla dalszej rodziny na zawsze pozostanie sie dziwakiem .
Tak sobie zdałam sprawę ze "tolerancja" to bardzo głębokie słowo ...
A ona była uprzedzona o zwyczajach Francuzów, czy może nie miała o tym pojęcia?
To my jadamy o podobnej porze jak Francuzi, dopiero kończę gotować obiad .
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość

Ale Hania co ty mówisz!! Wcale tak nie jest! A pracę ciężko naleźć w jeden dzień. Może zbyt zawężasz poszukiwania (nie wiem, tak tylko gdybam), w sensie, że może spróbować w innej branży? Może w handlu? Bo do sklepów, to teraz powinni przyjmować, to jest taki gorący okres.
Właśnie Gosia tego chce uniknąć, przysłowiowej pracy na kasie w Biedronce. Jakoś się nie widzę w tej branży, a handel w sklepie to nie moja bajka.
d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 17:42   #770
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53435775]
Właśnie Gosia tego chce uniknąć, przysłowiowej pracy na kasie w Biedronce. Jakoś się nie widzę w tej branży, a handel w sklepie to nie moja bajka.[/QUOTE]


Haniu mam nadzieję, że nie jesteś urażona tym co napisałam. I nie miałam na myśli pracy w Biedronce, bardziej jakieś ekskluzywne sklepy, butiki itp.

Akurat mi nie obca jest praca w handlu, bo pracowałam już i w markecie i w małym spożywczaku, a na końcu w hurtowni artykułów dziecięcych. I niby wszędzie "praca w sklepie", a mogą się bardzo od siebie różnić. I z tej ostatniej (poza płacą) byłam bardzo zadowolona.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 17:48   #771
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Magu ja tak samo . Jem lunch o 11-12 a potem obiad o 18-19 i tak mi w zupełności wystarcza. A jeszcze Wam nie pisałam ale podczas naszego pobytu w Polsce w tym roku, jak nas druga żona mojego taty zaprosiła na obiad o 14 to tesciowie byli oburzeni . Przyzwycżajeni do jedzenia o francuskich porach zjedli ale z prawdziwym przyduszeniem (nawet teść ktory uwielbia jesc, grymasił :brzydal . Takie to rozńice kulturowe i o ile da sie to zrównoważyć z tymi najbliższymi to dla dalszej rodziny na zawsze pozostanie sie dziwakiem .
Tak sobie zdałam sprawę ze "tolerancja" to bardzo głębokie słowo ...
Wiesz w tej książce Madame Chic. To jakoś tak Francuzi właśnie są bardzo niereformowalni
Nawet na chwilę nie zmienią swoich zasad. A zasady mają w większości jak dla mnie rygorystyczne.

Ja jednak wolę obiad jeść max do godziny 15. Teraz piję kawkę popołudniowa a jestem napchana kapuśniakem...
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 17:56   #772
yyahyoo
O Ireno! ;-)
 
Avatar yyahyoo
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 51 047
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

A ja już w taxi i jadę na kolację. .. Dzisiaj włoskie żarełko
__________________
„Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.”
Antoine de Saint-Exupéry
yyahyoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 18:01   #773
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53435775]A ona była uprzedzona o zwyczajach Francuzów, czy może nie miała o tym pojęcia?
To my jadamy o podobnej porze jak Francuzi, dopiero kończę gotować obiad .

Właśnie Gosia tego chce uniknąć, przysłowiowej pracy na kasie w Biedronce. Jakoś się nie widzę w tej branży, a handel w sklepie to nie moja bajka.[/QUOTE]

Pewnie nie miała o tym pojecia (bo ja nigdy nie miałam okazji jej o tym wspomnieć) ale ja miałam na myśli bardziej moich tesciow ze bardzo ciezko im było sie dostosować do zjedzenia o takiej "niejadalnej" porze. Ja zjadłam i to z prawdziwym smakiem gdzie teście grymasili bo nie byli głodni. I ja przez to czułam sie okropnie niezręcznie...

W Poslce je sie kiedy sie jest głodnym czyli o każdej porze poczęstunek sie nada. We Francji nie ma czegos takiego. Zaproszenie godne uwagi to zaproszenie na obiad albo na lunch inaczej nie ma sie po co spotykać . To mam na myśli mowiac o różnicach kulturowych. Człowiek czesto nie zdaje sobie nawet z tego sprawy...
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-12, 18:01   #774
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Haniu mam nadzieję, że nie jesteś urażona tym co napisałam. I nie miałam na myśli pracy w Biedronce, bardziej jakieś ekskluzywne sklepy, butiki itp.

Akurat mi nie obca jest praca w handlu, bo pracowałam już i w markecie i w małym spożywczaku, a na końcu w hurtowni artykułów dziecięcych. I niby wszędzie "praca w sklepie", a mogą się bardzo od siebie różnić. I z tej ostatniej (poza płacą) byłam bardzo zadowolona.
No jak to Biedronka jest nie ekskluzywna
Toć ja się tam ubieram

A tak poważnie praca w handlu pracy w handlu nie równa. Masło maślane ale wiecie o co mi chodzi. Praca kasjerki i brak mozliwosci rozwoju jest często do kitu. ale są i tacy sprzedawcy co mają szansę sie rozwijać. Maja wolną rękę i możliwości w wypracowaniu sobie premii. Ale to trzeba mieć to coś. Trzeba lubić sprzedawać i trzeba lubić głupich klientów :p
Ja bym chyba nie umiała..?
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 18:05   #775
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez magnolia79 Pokaż wiadomość
Wiesz w tej książce Madame Chic. To jakoś tak Francuzi właśnie są bardzo niereformowalni
Wlasnie to miałam na myśli pisząc o teściach . Czyli książka bardzo szczera i pouczająca .
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 18:06   #776
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez magnolia79 Pokaż wiadomość
Wiesz w tej książce Madame Chic. To jakoś tak Francuzi właśnie są bardzo niereformowalni
Nawet na chwilę nie zmienią swoich zasad. A zasady mają w większości jak dla mnie rygorystyczne.
Też słyszałam, że nie zmieniają swoich zasad, że sztywno się ich trzymają. Mam koleżankę, która również ma męża Francuza, mają dziecko. Też trochę opowiadała. I sama nie czytałam, ale koleżanki mówiły mi o tej książce o wychowaniu dzieci: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/16123...i-nie-grymaszą

I że ponoć tak jest, że we Francji preferują taki "zimny wychów" i przez o te dzieci takie grzeczne, bo nie są rozpieszczone. I ona faktycznie mówiła, że jej mąż był za tym, żeby np nie podchodzić do dziecka jak ono płacz, że ma samo zasypiać od urodzenia itd.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 18:13   #777
d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 23 723
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Haniu mam nadzieję, że nie jesteś urażona tym co napisałam. I nie miałam na myśli pracy w Biedronce, bardziej jakieś ekskluzywne sklepy, butiki itp.

Akurat mi nie obca jest praca w handlu, bo pracowałam już i w markecie i w małym spożywczaku, a na końcu w hurtowni artykułów dziecięcych. I niby wszędzie "praca w sklepie", a mogą się bardzo od siebie różnić. I z tej ostatniej (poza płacą) byłam bardzo zadowolona.
No coś ty Gosia , nie o to mi chodziło. Raczej o to, że to nie jest praca dla mnie. Oczywiście, że jeśli byłabym zmuszona i nie miała co do garnka włożyć, to zapewne podjęłabym się każdej, byle by tylko mieć na chleb. I pewnie dlatego to mnie tak frustruje. Boję się, że zostanę przez zmuszona do podjęcia czegokolwiek i wtedy już się z tego nie wyrwę.
Cytat:
Napisane przez magnolia79 Pokaż wiadomość
A tak poważnie praca w handlu pracy w handlu nie równa. Masło maślane ale wiecie o co mi chodzi. Praca kasjerki i brak mozliwosci rozwoju jest często do kitu. ale są i tacy sprzedawcy co mają szansę sie rozwijać. Maja wolną rękę i możliwości w wypracowaniu sobie premii. Ale to trzeba mieć to coś. Trzeba lubić sprzedawać i trzeba lubić głupich klientów :p
Ja bym chyba nie umiała..?
Właśnie o to mi chodzi, handel trzeba lubić inaczej nigdy nie będzie się dobrym sprzedawcą. I to niezależnie od tego czy się pracuje w małym warzywniaku, czy w ekskluzywnym butiku. Ja miałam już z tym do czynienia i wiem, że się do tego zwyczajnie nie nadaję.

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Pewnie nie miała o tym pojecia (bo ja nigdy nie miałam okazji jej o tym wspomnieć) ale ja miałam na myśli bardziej moich tesciow ze bardzo ciezko im było sie dostosować do zjedzenia o takiej "niejadalnej" porze. Ja zjadłam i to z prawdziwym smakiem gdzie teście grymasili bo nie byli głodni. I ja przez to czułam sie okropnie niezręcznie...

W Poslce je sie kiedy sie jest głodnym czyli o każdej porze poczęstunek sie nada. We Francji nie ma czegos takiego. Zaproszenie godne uwagi to zaproszenie na obiad albo na lunch inaczej nie ma sie po co spotykać . To mam na myśli mowiac o różnicach kulturowych. Człowiek czesto nie zdaje sobie nawet z tego sprawy...
Ale Karola ja im się wcale nie dziwię. Ja nie lubię czegoś takiego, co zresztą kiedyś było spotykane w polskich domach, że jadło się na siłe, bo nie wypadało odmówić. Zawsze mnie to wkurzało jak ktoś mnie próbował do czegoś zmuszać.
Ale spotkać się bez jedzenia mogę i nie widzę w tym problemu, więc jednak do Francuzów mi daleko .
d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-12, 18:14   #778
magnolia79
Irenosława Pierwsza
 
Avatar magnolia79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez yyahyoo Pokaż wiadomość
A ja już w taxi i jadę na kolację. .. Dzisiaj włoskie żarełko
Baw się dobrze Jasiu
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf

magnolia79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 18:34   #779
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

W tej książce czytałam, że zdrowo jest jeść 2, a nawet raz dziennie i robić też głodówki, bo wtedy organizm się oczyszcza z toksyn

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/43649...na-zyc-150-lat

Karola, a ty od rana do tej 12 godz nie czujesz się zwyczajnie głodna?

Mój tż pierwszy posiłek często jada dopiero o 14, ale do wieczora nadrabia
__________________
We all find time to do what we really want to do...

Edytowane przez gosia261282
Czas edycji: 2015-11-12 o 18:38
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-12, 18:37   #780
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Też słyszałam, że nie zmieniają swoich zasad, że sztywno się ich trzymają. Mam koleżankę, która również ma męża Francuza, mają dziecko. Też trochę opowiadała. I sama nie czytałam, ale koleżanki mówiły mi o tej książce o wychowaniu dzieci: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/16123...i-nie-grymaszą

I że ponoć tak jest, że we Francji preferują taki "zimny wychów" i przez o te dzieci takie grzeczne, bo nie są rozpieszczone. I ona faktycznie mówiła, że jej mąż był za tym, żeby np nie podchodzić do dziecka jak ono płacz, że ma samo zasypiać od urodzenia itd.
Ja moge jedynie sie wypowiedzieć na temat mamy J i jego siostry. Siostra J ma 50 lat i dwie dziewczynki w wieku 15 i 9 lat. Te dziewczynki sa wychowywane w większości przez babcie czyli mamę J (70lat) bo siostra J bardzo duzo pracuje (maja swoj serwis samochodowy itd). Dla dziewczynek babcia jest najukochańsza babcia pod słońcem. I wierz mi ze nieraz widziałam babcie w akcji. Wystarczy ze powie cos silniejszym głosem (co przy mnie zdarzyło sie jeden jedyny raz) i dziewczynki wiedza co trzeba robic. One obie przepadają za babcia. Tulą sie do niej i jej zwierzają sie z najwiekszych sekretów. Nie mamie . Moja siostra jak zobaczyła relacje tych dziewczynek z babcia to powiedziała ze wiele dałaby za taka babcie dla swoich dzieci.

Ja gdybym miała dzieci to na pewno chciałabym aby mnie postrzegały tak jak J swoją mamę . On ja szanuje tak prawdziwie .

Edytowane przez KarolinaK
Czas edycji: 2015-11-12 o 18:38
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-19 22:15:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.