Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy

[behealthyandfit]

Peelingi pod prysznicem i polowanie ciała zimna/ciepła na zmianę

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez aniaaxd2

Na śniadanie zjadłam dwie kromki chleba pełnoziarnistego z łososiem


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

Łosoś mmmm, uwielbiam

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

Stonka, jedz słodkie śniadania w ciągu dnia mniejsza ochota na słodkie
Polecam zaopatrzec się właśnie w masło orzechowe, prawdziwe kakao które można dodawać do naleśników, owsianek, robić z nich ciasta, fit oczywiście. No i odżywka białkowa, ale raczej do smaku niż do działań mięśniowych choć czasami może być pomocna w diecie kiedy mamy dość białka polecam smaki, czekoladowe, karmelowe, kawowe, tiramisu idealne też są desery z takich odżywek

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Olunia, na skórę po ciąży pomagają ćwiczenia, codzienne masaże kremami ujędrniającymi, body wrapping, banki chińskie

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Myślę że śniadania na słodko to w moim przypadku dobry pomysł Faktycznie jem mniej słodyczy rano jak np zjem naleśnika z dżemem i bananem rano.

A odżywek prawdę mówiąc nigdy nie próbowałam i jakoś nie kojarzą mi się zbyt dobrze, aczkolwiek smaki o których piszesz wyglądają ciekawie

Pora na szybki posiłek i grzeszek za razem : biała (!) Bułka z makiem z serkiem śmietankowym i sok pomidorowy. Nie miałam pomysłu na nic innego

[behealthyandfit]

Odżywki białkowe to nic złego nie używam tego jako zamiennik posiłków, a jako dodatek do śniadań/deserów na słodko ;-)

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

Odżywki białkowe to nic złego nie używam tego jako zamiennik posiłków, a jako dodatek do śniadań/deserów na słodko ;-)

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Może faktycznie to fajny pomysł Podoba mi się Twoja kreatywność w kwestii kulinarnej, masz takie fajne niestandardowe podejście.

Jestem po obiadku/kolacji - Tortilla z warzywami, wedzonym łososiem i serem feta. Mniam 😁

[behealthyandfit]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

Może faktycznie to fajny pomysł Podoba mi się Twoja kreatywność w kwestii kulinarnej, masz takie fajne niestandardowe podejście.

Jestem po obiadku/kolacji - Tortilla z warzywami, wedzonym łososiem i serem feta. Mniam 😁

Ja jestem właśnie przed kolacją. Zaraz się za nią zabieram

Jeżeli chodzi o moje podejście, zmieniło się troszkę, ale to kwestia wejścia w temat

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[olunia2016]

Ja dzisiaj wytrzymałam tylko 10 min. Nie mam siły i chyba przede wszystkim humoru na ćwiczenie :/

[behealthyandfit]

Olunia, jutro będzie lepiej bądź tej myśli

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[olunia2016]

ja sie dzisiaj zalamalam jak sie zmierzylam. ZAZNACZE ze moj WZROST to 156cm
biust 84
pas 76
brzuch wysokosc pepka 94
pupa/ biodra? 104
udo 61
lydka 41
ramie 32
masakra1

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

pas czyli talia w najchudszym miejscu

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez olunia2016

ja sie dzisiaj zalamalam jak sie zmierzylam. ZAZNACZE ze moj WZROST to 156cm
biust 84
pas 76
brzuch wysokosc pepka 94
pupa/ biodra? 104
udo 61
lydka 41
ramie 32
masakra1

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

pas czyli talia w najchudszym miejscu

Olu, nie ma co się załamywać ! Zmierzyłas się, wiesz z czym chcesz walczyć i jaki masz cel - teraz odłoz centymetr na bok i daj sobie miesiąc. Rób tyle ile możesz, staraj się ćwiczyć 3-4x w tygodniu na miarę swoich możliwości i staraj się jeść zdrowo. Czas i tak upłynie, po prostu każdego dnia staraj się robić malutki kroczek do przodu

Tak wogole to jestem tylko 2cm wyższa od Ciebie

Aj dzisiaj byłam tak dumna z tej fit kolacji, że podskórnie czułam, że coś pójdzie nie tak Z racji, że brzuszek daje mi dzisiaj w kość odpuściłam trening (postaram się odrobić w sobotę ) a tż oznajmił ze wobec tego możemy obejrzeć film, bo jutro wolne i można dłużej posiedzieć bez ciśnienia na ranne wstawanie. Tak więc padło na "Miasteczko bohaterow" i oczywiście co? Jak film to i chipsy przecież... Przyznaje, skubnelam. No dobra - nie oszukujmy się - jadłam - mam nadzieje ze nie pójdzie za bardzo w bioderka, aczkolwiek wyrzuty sumienia troszkę mi siedzą na serduszku.

[behealthyandfit]

Stonka, dziś popołudniu zabieram się za przepisy dla Ciebie znajdą się też tam fit chrupki

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[marta_makula]

Cześć
Postanowiłam, że zaczynam ćwiczyć w domu. Mam jednak problem ze znalezieniem odpowiednich dla mnie ćwiczeń. Poradzicie jakie będą najlepsze dla kogoś kto dopiero zaczyna?

[aniaaxd2]

Napisane przez marta_makula

Cześć
Postanowiłam, że zaczynam ćwiczyć w domu. Mam jednak problem ze znalezieniem odpowiednich dla mnie ćwiczeń. Poradzicie jakie będą najlepsze dla kogoś kto dopiero zaczyna?

Skalpel Chodakowskiej albo model look


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

Stonka, dziś popołudniu zabieram się za przepisy dla Ciebie znajdą się też tam fit chrupki

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Wspaniale! Czekam niecierpliwie z wypiekami na policzkach

Napisane przez marta_makula

Cześć
Postanowiłam, że zaczynam ćwiczyć w domu. Mam jednak problem ze znalezieniem odpowiednich dla mnie ćwiczeń. Poradzicie jakie będą najlepsze dla kogoś kto dopiero zaczyna?

Witaj w Naszych skromnych progach Ciężko stwierdzić co byłoby dla Ciebie odpowiednie, bo to zależy od tego jaki tryb życia prowadzisz, jaką masz prace i jaka była Twoja aktywność w przeszłości. Może na początek napiszesz coś o sobie?




Uh mimo że mam dzisiaj wolne to i tak jakoś intensywnie leci mi ten czas. Rano wyjątkowo TŻ zaskoczył mnie tostami na śniadanie Nawet nie zauważyłam jak czas mi zlecial do 12, gdy brałam się za ciasto marchewkowe. Teraz sobie stygnie, rybka na obiad się rozmraża, a ja niedługo musze się ogarniać do wyjścia, bo jedziemy dzisiaj do kina. Później tylko trening wieczorem i plan zrealizowany

[behealthyandfit]

Stonka, na co idziecie do kina? ja ostatnio z TZ byliśmy na ugotowany a wcześniej na pakt z diabłem na podstawie książki

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[aniaaxd2]

Napisane przez behealthyandfit

Stonka, na co idziecie do kina? ja ostatnio z TZ byliśmy na ugotowany a wcześniej na pakt z diabłem na podstawie książki

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Jak bede w Polsce to pójdę na Listy do M 2


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

Stonka, na co idziecie do kina? ja ostatnio z TZ byliśmy na ugotowany a wcześniej na pakt z diabłem na podstawie książki

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Na nową część Paranormal Activity Ten pakt z diabłem brzmi ciekawie

[behealthyandfit]

Film idealny dla faceta, taki gangsterski, ale ciekawy poszłam bo czytałam książkę i byłam ciekawa jak wypadła ekranizacja

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez behealthyandfit

Film idealny dla faceta, taki gangsterski, ale ciekawy poszłam bo czytałam książkę i byłam ciekawa jak wypadła ekranizacja

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Myślę, że mojemu na pewno by się spodobał

Nowa część paranormal oceniam całkiem nieźle. Trzyma w napięciu, były momenty gdzie bardzo mocno czułam ciary na plecach i mimo, że do złudzenia przypomina poprzednie czesci, to stanowi ciekawa kontynuację Było warto. Oczywiście w drodze powrotnej TŻ tradycyjnie zajechał do McDonalda, ale byłam dzielna i wypiłam tylko kawę

Udalo mi sie w koncu zabrac za cwiczenia - 20 min trening calego ciala z MelB, nastepnie jej Cardio a na koniec dance cardio i cwiczenia rozciagajace.
Aktualnie jem kolacje - sałatka z wedzonym lososiem, jajkiem i warzywami które znalazłam w lodówce. Zbieraninka taka

A jutro znowu do pracy - dobrze, że tylko 2 dni

[olunia2016]

Cześć dziewczynki ;P
Ja wczoraj też nie ćwiczyłam, przyznaję się bez bicia.
Ale dopiero o 23 siadłam spokojnie na mój gruby tyłek.
Bo od 10 jeździliśmy i szukaliśmy auta po Polsce całej prawie dla nas ( musimy zmienić na większe, wiadomo jak to z dwójką dzieci ). Na dodatek pochorowałam się bo wyskakiwałam oglądać je w samej bluzie :/ Ale powiem Wam, że ludzie są jacyś nie tego, wiedzą że jedziemy 300km do nich w jedną stronę, przez tel zapewniają auto nigdy nie bite, super odpala itd. a jak się przyjeżdza z miernikiem grubości lakieru, to pokazuje że cały bok robiony! Najlepszy był koleś co też zapewniał nie bite, ja nic nie robiłem w nim, przyjeżdzamy a tam mechanika pojazdowa! okazało się, że więcej elementów malowanych było niż nie!
No ale wracając do ćwiczen, dzisiaj zabieram się do roboty i to ostro bo po zakwasach nie ma śladu ( wczoraj jeszcze chodzić nie umiałam, a wejść na 4 piętro do mamy to już w ogóle, bo zostawialiśmy jej synów ), więc Ewka dzisiaj znowu leci
A jeszcze takie pytanko mam, czy podczas ćwiczeń to normalne, że w połowie boli tak mięsień łydki jak bym miała skurcz? Boże pamiętam ten okropny ból z ciąży jak mnie w nocy łapało
Buziaki dla wszystkich

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

Na nową część Paranormal Activity Ten pakt z diabłem brzmi ciekawie

A to chyba jakiś horror? Nie nawidze horrorów, ale za to uwielbiam filmy typu pan życia i śmierci, vinci, blow, itd. Może ktos cos poleci fajnego, nie koniecznie nowość może być starawy

[behealthyandfit]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

Myślę, że mojemu na pewno by się spodobał

Nowa część paranormal oceniam całkiem nieźle. Trzyma w napięciu, były momenty gdzie bardzo mocno czułam ciary na plecach i mimo, że do złudzenia przypomina poprzednie czesci, to stanowi ciekawa kontynuację Było warto. Oczywiście w drodze powrotnej TŻ tradycyjnie zajechał do McDonalda, ale byłam dzielna i wypiłam tylko kawę

Udalo mi sie w koncu zabrac za cwiczenia - 20 min trening calego ciala z MelB, nastepnie jej Cardio a na koniec dance cardio i cwiczenia rozciagajace.
Aktualnie jem kolacje - sałatka z wedzonym lososiem, jajkiem i warzywami które znalazłam w lodówce. Zbieraninka taka

A jutro znowu do pracy - dobrze, że tylko 2 dni

Hej dziewczyny miałam odezwać się wczoraj popołudniu, ale... koleżanki wyrwały mnie na miasto i skończyło się na babskiej popijawie na szczęście nie czuje się źle i mam nadzieję, że dziś trening uda mi się zrobić bez żadnego problemu

Niedawno wstałam dziś też mam wolne, właśnie piję kawkę
I zabieram się za przepisy:

Zacznę może od przekąsek

FIT CHIPSY:
potrzebujemy ziemniaki, kroimy je na bardzo cienkie plastry, odciskamy wodę na papierze kuchennym, dowolnie przyprawiamy: papryka, prażona cebulka, czosnek itd. na to łyżka oleju np. rzepakowego, to wszystko do piekarnika na 30 minut/200-230 stopni.

NACHOSY: DIP MOŻE BYĆ CHILI ALBO CZOSNKOWY

60 g mąki kukurydzianej
40 g mąki razowej
50 ml gorącej wody
przyprawy - Wszystkie składniki ugniatamy, wałkujemy na grubość 1 mm, posypujemy jeszcze ulubioną przyprawą i kroimy na trójkąty. Smażymy na patelni teflonowej lub ceramicznej bez tłuszczu, aż do zarumienienia.

BATONIKI
ulubione owoce, mogą też być tu suszone owoce
opcjonalnie – pistacje
jogurt grecki lub naturalny
foremka do której przelewamy zawartość i do zamrażalnika na około godzinkę

LODY Z ODŻYWKI BIAŁKOWEJ:

ulubiona odżywka białkowa: kokos, bounty, czekolada, wanilia (dowolność), miarka odżywki białkowej, dodajemy do jogurtu greckiego, blendujemy przekładamy do miseczki i do zamrażalnika. Ja robiąc wersję bounty lubię dodać kilka orzechów do blendowania albo rodzynek, one wtedy są takie chrupkie. I też trzymamy około godziny w lodówce

PLACUSZKI: (bez mąki)

ulubiona odżywka białkowa np. kokos, do tego wiórki kokosowe, 4 białka jaj, to wszystko blendujemy, smażymy na niewielkiej ilości tłuszczu do zarumienienia. Tutaj mamy wielkie pole do popisu, placuszki mogą być z owocami, z ulubioną odżywką, mogą być nawet z warzywami np. na ostro

BUDYŃ Z NASIONAMI CHIA:
1 dojrzały banan
2 łyżki odżywki białkowej
125 ml niesłodzonego mleka (świetnie się tu sprawdza migdałowe), jeżeli nie macie smakowego mleka (ulubiona odżywka z mlekiem też się sprawdzi)
1,5 łyżeczki nasion chia (tańszą alternatywą będzie siemię lniane)
• jagody
Zblenduj wszystkie składniki. Odstaw płyn na jakieś 3 godziny, niech stężeje. Podaj budyń sam lub z jagodami na górze.

BUDYŃ Z KASZĄ JAGLANĄ:
3-4 łyżki kaszy jaglanej gotujemy, wcześniej przelewamy ją zimną/ciepłą wodą, wtedy kasza ma inny smak. Gotujemy ok 15 minut, kiedy kasza jest gotowa, czekamy aż ostygnie. Do blendera dodajemy kakao/wanilię/bądź ulubioną odżywkę białkową + pół szklanki mleka, lepiej jest dodawać powoli te pół bo czasami jak dodamy od razu może się to okazać za dużo na naszą porcję kaszy i wtedy budyń wyjdzie za rzadki i blendujemy
Do budyniu dodajemy np. zblendowane na lekko orzechy, rodzynki, może również być tutaj owoc.

CIASTECZKA MARCHEWKOWE:

Składniki:
2 średnie marchewki
2 jajka
2 łyżki oliwy z oliwek
1 pełna łyżka masła orzechowego
1 łyżka otrębów
¼ łyżeczki proszku do pieczenia
Cynamon/imbir/gałka muszkatołowa wg uznania
słodzik/miód
Utrzeć marchewki na tarce, na małych oczkach. Dodać lekko ubite jaja, tłuszcze i pozostałe składniki. Wymieszać dokładnie widelcem. Wykładać łyżką na papier do pieczenia formując okrągłe ciasteczka. Piec w 180C ok 30-35 minut (patrzeć aż się zarumienią, można sprawdzić wykałaczką).

MASŁO ORZECHOWE:
Dowolne orzechy dodać do blendera i miksować do uzyskania gładkiej masy, możemy dodawać po troszkę mleka, np ja wkładam do blendera orzechy dodaję dwie łyżki mleka i miksuję, następnie trochę mój blender odpoczywa i tak w kółko aż widzę, że masa jest gładka, chyba że wolicie taką wersję chrupiącą to możecie trochę to mniej blendować. Skład masła to 100% orzechy, bez żadnego cukru palmowego które jest syfem i niestety można go zakupić z masłem z sklepów


FIT NUTELLA:

potrzebujemy 100g orzechów laskowych, 30g ciemnego kakao, 60g odżywki białkowej, 150ml mleka i miód jako "słodzik"
najpierw blendujemy orzechy, następnie blendowane orzechy blendujemy na gładką masę z kakao, mieszamy mleko z odżywką dodajemy do naszej masy blendujemy i dosładzamy miodem według uznania

FIT SERNIK:

150g daktyli zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na ok 15 minut, następnie blendujemy masę na gadko, dodajemy trochę orzechów i płatków migdałowych, blendujemy, przelewamy masę do foremki. Następnie masa serowa:
400g chudego twarogu, 2 jajka, banan, łyżka miodu, aromat migdałowy (łyżeczka), cynamon. Wszystkie składniki z masy serowej blendujemy i przekładamy na wcześniejszą masę. Pieczemy w 180 stopniach około 60 minut.

BROWNIE Z KASZY JAGLANEJ:

gotujemy pół szklanki kaszy jaglanej, następnie studzimy i blendujemy, do miski przelewamy zblendowaną kaszę jaglaną, dodajemy 4 łyżki kako, 3 jajka, łyżeczkę proszku do pieczenia, aromat waniliowy, blendujemy, przekładamy do foremki na ciasto. Pieczemy w 180 stopniach około 40 minut (masa wychodzi dosyć rzadka, ciasto jest mokre w środku)

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez olunia2016

Cześć dziewczynki ;P
Ja wczoraj też nie ćwiczyłam, przyznaję się bez bicia.
Ale dopiero o 23 siadłam spokojnie na mój gruby tyłek.
Bo od 10 jeździliśmy i szukaliśmy auta po Polsce całej prawie (..)

No ale wracając do ćwiczen, dzisiaj zabieram się do roboty i to ostro bo po zakwasach nie ma śladu ( wczoraj jeszcze chodzić nie umiałam, a wejść na 4 piętro do mamy to już w ogóle, bo zostawialiśmy jej synów ), więc Ewka dzisiaj znowu leci

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

[/COLOR]
A to chyba jakiś horror? Nie nawidze horrorów, ale za to uwielbiam filmy typu pan życia i śmierci, vinci, blow, itd. Może ktos cos poleci fajnego, nie koniecznie nowość może być starawy

No niestety tak to jest z tymi autami, że ciężko znaleźć wiarygodnego sprzedawcę. Pamiętam ile się najeździliśmy z Moim TŻ jak szukaliśmy dla siebie - ostatecznie skończyło się na tym, że sprowadzaliśmy z Niemiec

Tak tak, horror Mogę Ci polecić Slumdog Milionaire - fenomenalny film wg mnie.

Trzymam kciuki za Twoje dzisiejsze ćwiczenia!
Po wczorajszym treningu postanowiłam się przeprosić z MelB i wprowadzić więcej jej zestawów do mojego treningowego planu.

Napisane przez behealthyandfit

Hej dziewczyny miałam odezwać się wczoraj popołudniu, ale... koleżanki wyrwały mnie na miasto i skończyło się na babskiej popijawie na szczęście nie czuje się źle i mam nadzieję, że dziś trening uda mi się zrobić bez żadnego problemu

Hej! Tak to jest z tymi koleżankami. Dobrze dobrze, młoda jesteś należy Ci się.

Dziękuję za przepisy Kochana Wyglądają kusząco i z pewnością niebawem je wypróbuję..

[marta_makula]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

Witaj w Naszych skromnych progach Ciężko stwierdzić co byłoby dla Ciebie odpowiednie, bo to zależy od tego jaki tryb życia prowadzisz, jaką masz prace i jaka była Twoja aktywność w przeszłości. Może na początek napiszesz coś o sobie?

Od kilku miesięcy pracuję za biurkiem, do tego jestem na ostatnim roku studiów, więc po pracy też spędzam sporo czasu za biurkiem . Jeśli chodzi o moją aktywność, to myślę, że nie było tak źle, kilka lat grałam w piłkę ręczną, cały czas starałam się być aktywna. Dopiero na studiach, kiedy większość dnia zajmowała mi nauka, to niestety moja aktywność bardzo spadła i dało to się zauważyć w mojej wadze.
Największym moim problemem są słodycze i brak silnej woli, żeby wstać i ruszyć się do ćwiczeń. Ale w końcu najwyższy czas to zmienić!

[olunia2016]

No ja dzisiaj wytrzymałam 28min z E. :/ później mięśnie nóg mi zaczeły drżeć i skończyłam. Na pewno mniejszą trudność mi sprawiały te ćwiczenia i robiłam więcej serii niż za pierwszym razem, myślę że też lepiej je wykonywałam i większą uwagę przywiązywałam do mięśni brzucha.
Zobaczymy jak jutro z zakwasami będzie.
A jutro dzień rozpusty idę do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy ( po ciąży przede wszystkim) koszt 100zł co powala mnie z nóg bo to niby promocja, normalna cena 150! tyle bym chyba nie dała!

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez olunia2016

No ja dzisiaj wytrzymałam 28min z E. :/ później mięśnie nóg mi zaczeły drżeć i skończyłam. Na pewno mniejszą trudność mi sprawiały te ćwiczenia i robiłam więcej serii niż za pierwszym razem, myślę że też lepiej je wykonywałam i większą uwagę przywiązywałam do mięśni brzucha.
Zobaczymy jak jutro z zakwasami będzie.
A jutro dzień rozpusty idę do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy ( po ciąży przede wszystkim) koszt 100zł co powala mnie z nóg bo to niby promocja, normalna cena 150! tyle bym chyba nie dała!

Super, że udaje Ci się motywować do ćwiczeń, tak trzymaj a efekty pojawia się szybciej niż myślisz na początku odczujesz zmianę a dopiero później ja zobaczysz.

Napisane przez marta_makula

Od kilku miesięcy pracuję za biurkiem, do tego jestem na ostatnim roku studiów, więc po pracy też spędzam sporo czasu za biurkiem . Jeśli chodzi o moją aktywność, to myślę, że nie było tak źle, kilka lat grałam w piłkę ręczną, cały czas starałam się być aktywna. Dopiero na studiach, kiedy większość dnia zajmowała mi nauka, to niestety moja aktywność bardzo spadła i dało to się zauważyć w mojej wadze.
Największym moim problemem są słodycze i brak silnej woli, żeby wstać i ruszyć się do ćwiczeń. Ale w końcu najwyższy czas to zmienić!

Jeżeli już masz plan i zamiar to pierwszy krok do sukcesu Myślę że mogłabyś zacząć od lżejszych zestawów Ewki typu skalpel, Secret, ekstra figura i później stopniowo podnosić poprzeczkę gdy będziesz czuła ze dajesz rade. Nie martw się, ja też nie odmawiam sobie słodyczy zupełnie, a efektu ćwiczeń są po prostu trzeba w tym słodyczowym lakomstwie zachować umiar

Uh wczoraj zrobiłam czwartkowy trening z 30 dniowego Wyzwania z MelB i powiem Wam, że zakwasy to dzisiaj czuje

Miłego dnia !

[olunia2016]

Nooo dziewczynki! Brak zakwasów! No może tyyyylllko takie mini mini
Więc dzisiaj mam nadzieję, że Chodakowską przejdę w końcu całą a nie że utknę na 30 min tak jak zawsze :/
A mnie jakieś przeziębienie chyba bierze, przez to oglądanie aut, nic nie pomaga, gardło boli, gile lecą, kaszel Pije odchudzającą herbatkę i wrzuciłam do niej cytynkę i pigwę

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Dziewczyny co kupujecie swoim facetom na prezent? Bo ja już zaczynam sie zastanawiać i kompletnie nie wiem co
Na pewno nic z ciuchów, bo razem się odchudzamy, zresztą mój M. schudł już 10 kg, a ja dopiero 2
No ale on miał wagę wyjściową 133kg wzrost 190cm

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez olunia2016

Nooo dziewczynki! Brak zakwasów! No może tyyyylllko takie mini mini
Więc dzisiaj mam nadzieję, że Chodakowską przejdę w końcu całą a nie że utknę na 30 min tak jak zawsze :/
A mnie jakieś przeziębienie chyba bierze, przez to oglądanie aut, nic nie pomaga, gardło boli, gile lecą, kaszel Pije odchudzającą herbatkę i wrzuciłam do niej cytynkę i pigwę

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Dziewczyny co kupujecie swoim facetom na prezent? Bo ja już zaczynam sie zastanawiać i kompletnie nie wiem co
Na pewno nic z ciuchów, bo razem się odchudzamy, zresztą mój M. schudł już 10 kg, a ja dopiero 2
No ale on miał wagę wyjściową 133kg wzrost 190cm

Ojej zdrowiej szybko Proponuje herbatę z imbirem i cytryna oraz dodawanie czosnku do kanapek/potraw - działa bakteriobójczo.

Mój TZ ma niedługo urodziny wiec tez zastanawiam się nad prezentem :P myślę że fajnie mógłby się sprawić nowy zestaw kluczy, bo śrubokręty dostał na dzień chłopca

10 kg? No no pięknie
Tobie też dobrze idzie, teraz tylko trzymaj formę i się nie zniechęcaj. A Ty ile chcesz stracić?

[marta_makula]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

Super, że udaje Ci się motywować do ćwiczeń, tak trzymaj a efekty pojawia się szybciej niż myślisz na początku odczujesz zmianę a dopiero później ja zobaczysz.







Jeżeli już masz plan i zamiar to pierwszy krok do sukcesu Myślę że mogłabyś zacząć od lżejszych zestawów Ewki typu skalpel, Secret, ekstra figura i później stopniowo podnosić poprzeczkę gdy będziesz czuła ze dajesz rade. Nie martw się, ja też nie odmawiam sobie słodyczy zupełnie, a efektu ćwiczeń są po prostu trzeba w tym słodyczowym lakomstwie zachować umiar

Uh wczoraj zrobiłam czwartkowy trening z 30 dniowego Wyzwania z MelB i powiem Wam, że zakwasy to dzisiaj czuje

Miłego dnia !

Zacznę od tych, które polecasz I zabrzmi to dziwnie, ale zacznę od... poniedziałku :P. Ale mam wytłumaczenie Dzisiaj po pracy biegnę na pociąg, kilka godzin podróży, a w weekend spotkanie z rodziną. Ale mam nadzieję, że dzieciaki kuzyna dadzą mi trochę w kość i na wspólnej zabawie spalę trochę kalorii.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu na ćwiczeniach i zajadaniu się dietetycznymi pysznościami.

[Ivy_rose]

Hej, dołączam
Dzisiaj skalpel. Mam nadzieje, że tym razem wytrwam

[StonkaaZiemniaczana]

Napisane przez marta_makula

Zacznę od tych, które polecasz I zabrzmi to dziwnie, ale zacznę od... poniedziałku :P. Ale mam wytłumaczenie Dzisiaj po pracy biegnę na pociąg, kilka godzin podróży, a w weekend spotkanie z rodziną. Ale mam nadzieję, że dzieciaki kuzyna dadzą mi trochę w kość i na wspólnej zabawie spalę trochę kalorii.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu na ćwiczeniach i zajadaniu się dietetycznymi pysznościami.

Faktycznie, dobre wytłumaczenie

Napisane przez Ivy_rose

Hej, dołączam
Dzisiaj skalpel. Mam nadzieje, że tym razem wytrwam

Witaj! a co byś chciała osiągnąć ta wytrwałościa? Chcesz schudnąć czy wyrzeźbic ciało ?

[olunia2016]

Napisane przez StonkaaZiemniaczana

Ojej zdrowiej szybko Proponuje herbatę z imbirem i cytryna oraz dodawanie czosnku do kanapek/potraw - działa bakteriobójczo.

Mój TZ ma niedługo urodziny wiec tez zastanawiam się nad prezentem :P myślę że fajnie mógłby się sprawić nowy zestaw kluczy, bo śrubokręty dostał na dzień chłopca

10 kg? No no pięknie
Tobie też dobrze idzie, teraz tylko trzymaj formę i się nie zniechęcaj. A Ty ile chcesz stracić?

Ja mam niestety jeszcze do zrzucenia 18kg.
masakra ;(

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez Ivy_rose

Hej, dołączam
Dzisiaj skalpel. Mam nadzieje, że tym razem wytrwam

ja tez robie skalpel.
ile razy juz robilas?
do ilu min maksymalnie doszłas?

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Aaa byłam dzisiaj u tej kosmetyczki i ona zachwalała mi diete, w sumie to niby nie jest dieta VIANESSE czy jakos tak, ktos to stosował lub cokolwiek o tym słyszał?