Mamusie styczniowe 2016, cz. VI

[ruda3d]

Napisane przez Jerzyczka

Moj tesciu ma podobna mase ciala
A mozna dostac takie tkaniny w ogole gdzies? Moze wlasnie poprosze Mame, zeby mi uszyla cos chodzi mi o takie tkaniny minky, musze poszukac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Myślę, że można taką tkaninę dostać. Mi mama szyła z takiego gładkiego jakby polarku, super mięciutkiego, ale bez tych bąbelków. Jakoś mi na nich specjalnie nie zależało.
Kołderka za to i rożek to z wierzchu bawełniany pachtwork, podszyty polarkiem i pikowany (mama jest specjalistką od patchworków).

[Jerzyczka]

Napisane przez ruda3d

Myślę, że można taką tkaninę dostać. Mi mama szyła z takiego gładkiego jakby polarku, super mięciutkiego, ale bez tych bąbelków. Jakoś mi na nich specjalnie nie zależało.

Kołderka za to i rożek to z wierzchu bawełniany pachtwork, podszyty polarkiem i pikowany (mama jest specjalistką od patchworków).

Extra, naprawde
Ale te mikominky niepozornej tez sa sliczne moze w przyszlym miesiacu zamowie do wozka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[uaoo]

Napisane przez kasia01987

Proszę o szybką poradę jak zrobić:pros i: szkoda mi kolejnych 2 stów jak to chyba aż tak trudne nie może być

Na YouTubie masz dużo filmików jak zrobić takie pompony

Napisane przez 86ewula

Pompony kupowałam od sprzedawcy decoracje8 nie pamiętam ile zapłaciłam ale za komplet coś koło 100zl ale to było w czerwcu. Tez chciałam robić sama ale bałam się ze wyjdą mało gęste, że wydam na tiul i wyjdą lipne dlatego zamówiłam. Wydaje mi się ze ten tiul jest sztywniejszy. Pompony są bardzo gęste i sztywne. Co do prania ,wystarczy je prysznicem opłukać i powiesić nad wanną. Kurzy się jak wszystko. Choć zauważyłam że najwięcej kurzu jest w pokojach gdzie się ścieli codziennie łóżko.

Żeby wyszły gęste trzeba dosyć dużo nawinąć, tak samo jest z wełną.

[viki1988]

Napisane przez niepozorna

Kiedy te z LaMillou są takie cudne
.

haha no chyba że dla wzornictwa tzn. ja też mam jeden z LaMillou ale kupiłam ale to było zanim odkryłam ile tego jest na allegro

Napisane przez 86ewula

A to może z tąd ta cena. Myślałam że to zwykła bawełna. To w takim takie nie dziwie się ze idzie się zakochać.

Nie, to minky, z tego co ogarniam to rodzaj polaru

[Casaa]

Niezdara, a jak cukry Ci sie ogolnie ksztaltuja? Napisz cos wiecej o swojej Malej, jaka waga

Kinga, super ramka No i cukier po racuchach rewelacyjny ja dzis z rodzicami bylam u chinczyka i wzielam kaczke z makaronem sojowym i po tym cukier mialam 95

Kamilka ogromne kciuki za Malutka Musi byc wszystko dobrze

Co do wstawania z lozka to nalezy sie polozyc jak najblizej brzegu i odpychac reka jesnoczesnie opuszczajac nogi (taka kolyska bokiem). Generalnie jest to najzdrowszy sposob wstawania dla kregoslupa i powinien byc stosowany nie tylko bedac w ciazy

Pozdrawiam Was wszystkie i milego wieczoru zycze

Wyslane z Lumia920.

[zuken]

Myslalam ze jakies cale biale w Ikei sa... te z tym brazem mi nie pasuja zbytnio, lazienke mam bialo szara kurde :L

[baby montana]

Napisane przez ruda3d

W lakierach to podobno szkodliwe są toluen i formaldehyd, a także uczulająca kamfora. Ale większość producentów tego już nie stosuje, chyba, że jakieś szemrane firmy. Można skład sprawdzić w razie wątpliwości.

właśnie to samo mamie mówiłam, to powiedziała że gadam bzdury bo w TV się lekarz specjalista wypowiedział

Napisane przez kasia01987

Eksmisje dostał z powodu ciągłego syfu w domu:P ja tam pal sześć ale przy dziecku nie dałabym rady patrzeć na wszędzie walającą się sierść...

Jak mój go o 9 wziął do domu, tak do tej pory śpi na swoim miejscu i się nie rusza chyba niechce zostać zauważony;d;d

wiadomo jak będą mrozy przygarniemy go jak tylko będzie chciał, ale ma tak ocieploną budę i tak dużą że na pewno źle mu tam nie będzie...

Najgorsze że brakowało mi go przez tą cholerną jedną noc, od razu pomyślałam jak fatalnie będzie kiedy nasze dzieci będą się z domu wyprowadzać
coś strasznego

ja ostatnio przejeżdżałam tutaj obok uniwersytetu i pomyślałam "o matko, ale mi będzie smutno jeśli Olivia będzie chciała studiować coś w innym miejscu i się z domu wyprowadzi"

Napisane przez malwi89

Kasia mam ten sam problem, mamy Kajtka i kurde nie wyobrazam sobie, zeby spal na dworze, ale przeraza mnie ilosc siersci w domu.

ja mam psa i kota i jestem szczęśliwa że będą z nami z dzieckiem, dziecko się uodporni na wszystko

Napisane przez hariett

U nas w tym tygodniu mają w końcu kończyć to inne mieszkanie i przenosić się robić do nas, ale kto wie ile to będzie trwać... Też sobie nie wyobrażam porodu przed styczniem, bo na razie kartony, kartony...
Ale kupiliśmy panele do sypialni i pokoju dziecia w końcu! Ostatecznie wzięliśmy inne niż myśleliśmy, ale tez mi się podobają No i farba kupiona, będę malować łóżeczko Chociaż łóżko biedne dziecko będzie mieć może gotowe

hariett widzę że mamy podobne bolączki na kiedy ty masz termin? a to "kończenie innego mieszkania" to w przypadku poprzedniej ekipy trwa już podobno SIEDEM MIESIĘCY (tak mi zdradził stolarz który robił drzwi i okna u nas i u kobiety u której ci partacze robią remont) więć całe szczęście że znalazłam tych nowych chłopaków.

Napisane przez uaoo

Suuuuper! Moje są biało-turkusowe, tylko, że mam na jednym sznurku, jak zrobiłaś kilka na jednym? Aaaa i mama mi kupiła szydełko, a babcia mnie nauczy robić na nim. I wspólnymi siłami zrobimy sówki przyczepię je do karuzeli.




Kotki fajne Przypomnij jakie wypełnienie?



Super pomysł!



Ile zapłaciłaś za takie pompony? Pytam z ciekawości, bo zrobiłam takie z tiulu

kupiłam taką grubą igłę jak do muliny i przez środek przeprowadzałam tylko na początku nie zorientowałam się że przed i po każdym pomponie trzeba zrobić supełek żeby się nie ruszały

Napisane przez kamilka

Jutro od 8 prosimy o kciuki i gorąca modlitwę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

kamilka, będę trzymać - musi być dobrze

Napisane przez Jerzyczka

Moj tesciu ma podobna mase ciala
A mozna dostac takie tkaniny w ogole gdzies? Moze wlasnie poprosze Mame, zeby mi uszyla cos chodzi mi o takie tkaniny minky, musze poszukac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja jestem w trakcie zamawiania tkanin z drecotton.pl albo otula.pl, jeszcze się nie zdecydowałam

[zuken]

Magda jak dla mnie przewijak to absolutny must have!
My uzywamy do dzisiaj i w sumie to jedyne miejsce gdzie dajemy rade przebrac corke bez biegania za nia
A mala ma juz 15 miesiecy takze to nie jest tak na chwile

[russiandoll]

Kamilka będzie dobrze trzymamy kciuki

Dobry wieczór! ależ cudowności się tu dziś pojawiają
Jeśli można słowo o lamillou to ja polecam, co prawda nasz Kuba ma tylko króliczka i taką szmatkę z metkami (kupione na samiutkim początku ciąży) , ale tylko dlatego, że 3 letnia córa brata wychowała się na tych produktach i mi się one po prostu opatrzyły już, ale jakość i użytkowanie super! My z mężem chadzamy spać z kurami ( w sensie Kura Babci Dany), kury są bardzo wygodne, super się piorą, i wyglądają całkiem spoko jak na swój wiek

A ja się dziś trochę ogarnęłam, kliknęłam zamówienie z Gemini i teraz czekam, opróżniłam też i wysprzątałam dwie komody, do jednej jutro włożę ciuszki a do drugiej całą resztę

[kasia01987]

Napisane przez uaoo

Na YouTubie masz dużo filmików jak zrobić takie pompony
Żeby wyszły gęste trzeba dosyć dużo nawinąć, tak samo jest z wełną.

już ogarnęłam, wszystko zamówione^^ wtorek środa będę działać

[Dotka90]

Napisane przez 86ewula

Kurcze z braku strzykawki wlewam sobie tą sól i próbuje wciągnąć bo się albo wylewa albo leci gardłem tak mam nos zapchany. Wiem ze kropelek nie wolno ale śpiąc na lewym boku tak mnie zatyka w lewej dziurce że aż rozsadza głowę. Budzę się w nocy, robię herbatę, chodzę żeby się odetkało. . I nic. .. w desperacji wkropiłam kropelkę. Stwierdziłam ze to mniejsze zło niż męczarnia...przynajmniej zasnęłam. .
poczytałam na necie i wysłałam męża do apteki po najsłabsze kropelki 0.025 żeby mieć w razie czego na noc bo w domu mam tylko xylometazolin 0.1 .... sól i woda morska na zatokowe dla mnie za słabe. .. a wolę nie dopuścić do zapalenia zatok. .
W dzień jakoś daje radę.
Spróbuję jeszcze ten majeranek. Nie słyszałam o tym.

Jak leci gardłem to okej, bo się przelewa Kup sobie tę strzykawkę jutro i płucz - to naprawdę bardzo pomaga. Ja dla lepszego efektu dodaję 1 kropelkę olejku oilbass oil - super ułatwia oddychanie.
Niby mozna sie spotkac, zeby go nie stosowac, ale doczytałam, ze chodzi o olejek kajeputowy, który jest mutagenny, natomiast szkodzi tylko w przypadku wypicia

A inhalacje sobie robisz? Też z majeranku można, albo chociaż sól zwykła, czy olejek z drzewka herbacianego.

Natomiast płukanie mi pomogło na naprawdę ciężkie zapalenie zatok

Niepozorna, u mnie też chyba z 9kg na plusie
Po porodzie będzie czas na redukcję

Magda i jak film ? Bo też się wybieramy.
I nie martw się, my też mamy tylko kącik dla malucha, a nie pokój


Byliśmy w Tesco, kupilismy pościel dla siostrzenicy TŻta, bo sobie pod choinkę wymarzyła pościel w motylki 86zl ).

A poza tym zamówiliśmy nową kuchenkę do kuchni i okap

[medeline]

DOTKA, a kuchenka zwykła czy indukcyjna?

KAMILKA, będą kciuki!

U męża w pracy wybuchł w nocy pożar. Masakra, teraz wszyscy przejeci i zestresowani, bo będą dochodzić co, jak i dlaczego

U mnie natomiast jest na razie 2kg na plusie do wagi sprzed ciąży

[Dotka90]

Zwykła, nie chcieliśmy indukcji

[niepozorna]

Med o masakra z tym pożarem. Dobrze, że w nocy jak nikogo nie było.
Jak Ty to robisz, że jesteś tylko 2kg do przodu??

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Dotka gratki zakupów

[ruda3d]

Ja kiedyś w desperacji jak nie mogłam wyleczyć zatok to płukałam wciągając nosem, ale muszę też ten numer że strzykawką wypróbować. Ja miałam wtedy przepis na taki roztwór sody oczyszczonej.

Ja mam na razie 7kg na plusie, ale ostatnio strasznie mnie do słodyczy ciągnie, więc może być niedobrze. Z drugiej strony przez ucisk na żołądek nie jestem w stanie zbyt dużo zjeść.

[Jerzyczka]

Napisane przez russiandoll

Kamilka będzie dobrze trzymamy kciuki

Dobry wieczór! ależ cudowności się tu dziś pojawiają
Jeśli można słowo o lamillou to ja polecam, co prawda nasz Kuba ma tylko króliczka i taką szmatkę z metkami (kupione na samiutkim początku ciąży) , ale tylko dlatego, że 3 letnia córa brata wychowała się na tych produktach i mi się one po prostu opatrzyły już, ale jakość i użytkowanie super! My z mężem chadzamy spać z kurami ( w sensie Kura Babci Dany), kury są bardzo wygodne, super się piorą, i wyglądają całkiem spoko jak na swój wiek

A ja się dziś trochę ogarnęłam, kliknęłam zamówienie z Gemini i teraz czekam, opróżniłam też i wysprzątałam dwie komody, do jednej jutro włożę ciuszki a do drugiej całą resztę

Mam nadzieje, ze u mnie kura tez sie sprawdzi

Napisane przez medeline

DOTKA, a kuchenka zwykła czy indukcyjna?

KAMILKA, będą kciuki!

U męża w pracy wybuchł w nocy pożar. Masakra, teraz wszyscy przejeci i zestresowani, bo będą dochodzić co, jak i dlaczego

U mnie natomiast jest na razie 2kg na plusie do wagi sprzed ciąży

Naprawde tylko 2kg? tak malutko!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magdusiaaa]

Oj ja to już mam 12 na plusie niestety

[Jerzyczka]

Napisane przez ruda3d

Ja kiedyś w desperacji jak nie mogłam wyleczyć zatok to płukałam wciągając nosem, ale muszę też ten numer że strzykawką wypróbować. Ja miałam wtedy przepis na taki roztwór sody oczyszczonej.

Ja mam na razie 7kg na plusie, ale ostatnio strasznie mnie do słodyczy ciągnie, więc może być niedobrze. Z drugiej strony przez ucisk na żołądek nie jestem w stanie zbyt dużo zjeść.

Tez mnie slodycze zaczely ciagnac :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dotka90]

Napisane przez ruda3d

Ja mam na razie 7kg na plusie, ale ostatnio strasznie mnie do słodyczy ciągnie, więc może być niedobrze. Z drugiej strony przez ucisk na żołądek nie jestem w stanie zbyt dużo zjeść.

No jakbym o sobie czytała! Słodycze to 3x dziennie mogę jeść, ale ogólnie objętościowo to dramat,dzisiaj pół obiadu zostawiłam..
Już się przestawiam i nakładam sobie mniej, bo potem wyrzucam żarcie. Np. na śniadanie zawsze jadłam 2 jajka+ kanapki+pomidor/ogórek. Teraz zjem 1 jajko, 1 kromeczkę, pół pomidora..

A ogólnie to któraś tu wczoraj pisała, że jej źle - dołączam!

Siedzę - źle, bo żebra tak bolą,że dramat. Leżeć mogę tylko na bokach, ale za długo nie uleżę. Chodzić też mi się super nie chodzi, bo ja chodzę bardzo szybko zawsze, a teraz jak tak chodzę, to brzuch ciągnie. Stać długo nie mogę,bo czuję że zaraz zemdleję, tak mi krew do nóg odpływa.
Zgagę mam KOSMICZNĄ, po kilka razy dziennie, tak bardzo macica tam naciska, wiecznie mi się odbija, czka, ulewa. Ostatnio tak mi się czknęło w kinie,że aż gość, który siedział obok,się na mnie popatrzył
W nocy źle mi się przekręca z boku na bok,bo brzuch natychmiast twardnieje.
Budzę się wcześnie rano, wstaję z TŻtem i o dziwo w dzień śpię max 10 minut (Czarnula,high five!)

Jeszcze 2 m-ce

[malwi89]

To my w 33t4d dzisiaj kolezanki prosily mnie, zebym pokazala brzuch, to Wam tez przesylam

[86ewula]

Dotka dzięki za opis. Płuczę tą solą. Inhalacje zrobiłam z olejkiem herbacianym po czym doczytałam na opakowaniu ze nie wolno w ciąży. Poszukałam w necie i podobno jest toksyczny ...
Ja mam dodatkowo krzywą przegrodę w środku i zapchaną mam tylko jedna dziurkę. ..

[Dotka90]

Ja trafiam na sprzeczne info: niby można, niby nie. Ja się inhalowałam raz, to nic nie będzie Następnym razem postaw na sól albo majeranek.

[medeline]

NIEPOZORNA, po prostu chyba schudłam do tych 54.5kg I mając teraz 59.5 to poszło w brzuch chyba. Bo ręce i nogi mam jak patyki, obrączkę i pierścionek zaręczynowy już sobie odpuściłam, bo mi z palców lecą i gubię...

[ruda3d]

Oj właśnie mi też jest często źle... to znaczy mam dobre dni i wtedy jestem bardzo happy. Ale więcej jest tych gorszych: brzuch ciągnie i pobolewa podbrzusze, chodzę przez to wolno jak ostatnia sierota i jak kaczka. Zgaga to nawet nie tyle zgaga - co żarcie w gardle i ciągłe odbijanie się (pomagają mi na to jabłka, nie wiem czemu). W dzień się przez to nie położę, tylko pół leżąco odpoczywam. Ciągle latam do WC, wczoraj w sklepie nagle poczułam, że jak nie pójdę natychmiast, to się zsikam. W dodatku jak mam więcej skurczy w ciągu dnia to mam podły humor, martwię się (na szczęście są też dni kiedy mam ich mniej). Dobrze, że raczej nieźle śpię i że kręgosłup mnie też na razie nie boli.
Aha, jeszcze czasem mam problemy z oddychaniem, na szczęście nie jest to częste. A jak byłam u kosmetyczki, i musiałam leżeć na płasko przez kilka minut to mi się słabo zrobiło...:banghead:

Malwi, niezły już ten brzuszek.

[Jerzyczka]

A też macie juz dosc lewego boku tak jak ja?
Ja wiem, ze to niby najzdrowiej, ale w nocy czesto przewracam sie raz na ten raz na ten bok, bo mi az cierpnie i boli wszystko na lewym..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dotka90]

Ja nie leżę tylko na lewym
Leżę na obu, w nocy często się przekręcam. A - i w nocy ostatnio często budzę się na plecach

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Ja nie leżę tylko na lewym
Leżę na obu, w nocy często się przekręcam. A - i w nocy ostatnio często budzę się na plecach

[niepozorna]

Malwi super brzuszek
Dotka ja ostatnio też mam zgagę NON STOP... Już powoli zaczynam serio odliczać do porodu bo mi coraz gorzej

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Ja nie znoszę lewego boku W dzień staram się na nim leżeć ale w nocy sobie odpuszczam.

[kinga1701]

Mi na prawym dzidziuś mało co pozwala, bo próbuje chyba łóżko odsunąć i się strasznie pcha. Wiec szybko przekrecam się na lewy.

[ruda3d]

Ja w nocy na obu leżę, ale najbardziej to w takiej pozycji na półboku jakoś, najwygodniej mi tak, podparta jestem tą poduszką C. Na lewym mam zgagę i w ogóle brzuch mi zwisa jak nic nie podłożę i jakoś mnie wkurza ta pozycja.

[malwi89]

Napisane przez ruda3d

Oj właśnie mi też jest często źle... to znaczy mam dobre dni i wtedy jestem bardzo happy. Ale więcej jest tych gorszych: brzuch ciągnie i pobolewa podbrzusze, chodzę przez to wolno jak ostatnia sierota i jak kaczka. Zgaga to nawet nie tyle zgaga - co żarcie w gardle i ciągłe odbijanie się (pomagają mi na to jabłka, nie wiem czemu). W dzień się przez to nie położę, tylko pół leżąco odpoczywam. Ciągle latam do WC, wczoraj w sklepie nagle poczułam, że jak nie pójdę natychmiast, to się zsikam. W dodatku jak mam więcej skurczy w ciągu dnia to mam podły humor, martwię się (na szczęście są też dni kiedy mam ich mniej). Dobrze, że raczej nieźle śpię i że kręgosłup mnie też na razie nie boli.
Aha, jeszcze czasem mam problemy z oddychaniem, na szczęście nie jest to częste. A jak byłam u kosmetyczki, i musiałam leżeć na płasko przez kilka minut to mi się słabo zrobiło...:banghead:

Malwi, niezły już ten brzuszek.

Napisane przez niepozorna

Malwi super brzuszek
Dotka ja ostatnio też mam zgagę NON STOP... Już powoli zaczynam serio odliczać do porodu bo mi coraz gorzej

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Ja nie znoszę lewego boku W dzień staram się na nim leżeć ale w nocy sobie odpuszczam.

dzieki