AŻ Żony 2015

[zonamojegomeza]

Dotuniek a na kiedy masz termin?

[sQuaara]

dotuniek pij herbatke z miodem

[dotuniek]

Napisane przez zonamojegomeza

Dotuniek a na kiedy masz termin?

hen hen daleko na czerwiec

[pati0090]

Napisane przez krolewna_smieszka

A tak poza tym, 5 lat pracy w jednym miejscu, w dodatku tak mlodym wieku, wow. Dla mnie to kosmos. Najdluzej pracowalam w jednym miejscu rok. I w najblizszym czasie sie to raczej nie zmieni. xD

Ja w dwóch pracach wytrzymałam po dwa lata i w jednej rok. Nie lubię często zmieniać pracy bo się przywiązuje ale czasem trzeba

[dotuniek]

Napisane przez sQuaara

dotuniek pij herbatke z miodem

pije... i imbir mąż tam wtarł

[zonamojegomeza]

Napisane przez dotuniek

hen hen daleko na czerwiec

To nie tak daleko.

[dotuniek]

Napisane przez zonamojegomeza

To nie tak daleko.

całe 7 miesięcy!

[Kimitri]

Napisane przez dotuniek

Chyba będę miała wreszcie czas, żeby wrócić do Was pełną gębą, bo od dziś jestem na l4
co do pracy, powiem Wam że ja jestem taki ludź o jakim piszecie, że chory do pracy, że telefony po godzinach - ale chyba to tak też przez specyfikę mojej pracy

to się kuruj z tego przeziębienia!

Napisane przez dotuniek

hen hen daleko na czerwiec

Twoje Dziecko bedzie miało urodziny w okolicy moich :P




Witam się


Ale mnie dziś głowa boli... nie wyspałam się i ogólnie jakoś mi się nic nie chce ;/

Kurczę miałam dokończyc relację ale teraz czekam na film aby sobie przypomnieć wszystko bo sie już łapałam, ze piszę, piszę a tu mi się coś przypomina i się cofam aby coś dopisać ;p

[dotuniek]

Napisane przez Kimitri

to się kuruj z tego przeziębienia!



Twoje Dziecko bedzie miało urodziny w okolicy moich :P




Witam się


Ale mnie dziś głowa boli... nie wyspałam się i ogólnie jakoś mi się nic nie chce ;/

Kurczę miałam dokończyc relację ale teraz czekam na film aby sobie przypomnieć wszystko bo sie już łapałam, ze piszę, piszę a tu mi się coś przypomina i się cofam aby coś dopisać ;p

10 dni przed moimi

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez dotuniek

hen hen daleko na czerwiec

Mój brat ma urodziny w czerwcu i fajnie bo można robić imprezę na dworze
Choć ja mam w grudniu i też nie narzekam bo Mikołaj, urodziny, gwiazdka i mam dużo $$

A do kiedy pracujesz?

[zonamojegomeza]

Napisane przez dotuniek

całe 7 miesięcy!

Zleci.
Mi tam prawie pięć po ślubie moment zleciało.
Nasze dziecko będzie późnoletnie albo jesienne.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez zonamojegomeza

Zleci.
Mi tam prawie pięć po ślubie moment zleciało.
Nasze dziecko będzie późnoletnie albo jesienne.

ominęła mnie dobra nowina?


A tak w ogóle to przyszły mi dodatki do kuchni jeju jak mi się podobają te rzeczy

[dotuniek]

Napisane przez zonamojegomeza

Zleci.
Mi tam prawie pięć po ślubie moment zleciało.
Nasze dziecko będzie późnoletnie albo jesienne.

i ominęła mnie dobra nowina gratki!

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;53477440]Mój brat ma urodziny w czerwcu i fajnie bo można robić imprezę na dworze
Choć ja mam w grudniu i też nie narzekam bo Mikołaj, urodziny, gwiazdka i mam dużo $$

A do kiedy pracujesz?[/QUOTE]

wiesz co chciałam troszkę dłużej, ale wychodzi na to, że raczej już nie wrócę

[Kimitri]

Napisane przez dotuniek

10 dni przed moimi

fajny prezent będziesz miała

[zonamojegomeza]

Napisane przez dotuniek

i ominęła mnie dobra nowina gratki!

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;53477645]ominęła mnie dobra nowina? [/QUOTE]
Nic was nie ominęło. Ale nawet jeśli się uda w tym cyklu to urodzi się około września.

[dotuniek]

Napisane przez zonamojegomeza

Nic was nie ominęło. Ale nawet jeśli się uda w tym cyklu to urodzi się około września.

eeee, a ja tu pełna nadzieji wiary w odliczanie do kolejnych narodzin, a tu - w takim razie trzymam kciuki, żeby się udało!

[zonamojegomeza]

Trzymaj dotuniek, trzymaj

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez dotuniek

wiesz co chciałam troszkę dłużej, ale wychodzi na to, że raczej już nie wrócę

Ciąża to nie choroba ale ogólnie uważam, że w tym czasie powinno się wypoczywać i jak najmniej stresu a praca wiadomo to czasem stres.
Ciesz się rosnącym brzuszkiem

Ja bym chciała pozytywny test na gwiazdkę.


Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[asia1905]

dziewczyny no to trzymam za Was kciuki owocnych starań


Mi to chyba już nic dzis do głowy nie wchodzi...

[dotuniek]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;53478015]Ciąża to nie choroba ale ogólnie uważam, że w tym czasie powinno się wypoczywać i jak najmniej stresu a praca wiadomo to czasem stres.
Ciesz się rosnącym brzuszkiem

Ja bym chciała pozytywny test na gwiazdkę.


Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

kochana nie choroba, ale dołóż do tego że ja jestem już po dwóch poronieniach, mam pracę zmianową (pracuję na noce), dość mocno stresującą i z dziećmi które mimo, że je uwielbiam są wylęgarnią chorób i zwyczajnie w świecie nie mam zamiaru ryzykować, lekarz prowadzący chciał mnie od razu przy stwierdzeniu ciąży wysłać na zwolnienie, ale nie chciałam i gdybym nie musiała i się nie bała to teraz też bym nie poszła. Po prostu nie mam zamiaru ryzykować, mam takie a nie inne priorytety

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Trzymaj dotuniek, trzymaj

trzymam, pamiętaj po przytulankach nogi o ścianę i do góry żeby pomóc działać

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez dotuniek

kochana nie choroba, ale dołóż do tego że ja jestem już po dwóch poronieniach, mam pracę zmianową (pracuję na noce), dość mocno stresującą i z dziećmi które mimo, że je uwielbiam są wylęgarnią chorób i zwyczajnie w świecie nie mam zamiaru ryzykować, lekarz prowadzący chciał mnie od razu przy stwierdzeniu ciąży wysłać na zwolnienie, ale nie chciałam i gdybym nie musiała i się nie bała to teraz też bym nie poszła. Po prostu nie mam zamiaru ryzykować, mam takie a nie inne priorytety

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



trzymam, pamiętaj po przytulankach nogi o ścianę i do góry żeby pomóc działać

Ej ale przeczytaj mój post jeszcze raz, ja własnie uważam, że powinno się spokojnie w domu siedzieć a nie pracować
Bo napisałaś, że chciałabys jeszcze popracować więc odebrałam to jakbyś wlasnie chciała zaryzykować.

Ej ale to serio jest że nogi w górze się trzyma? w Gotowych na wszystko kiedyś było, że pół godziny. Nie to żebym się kierowała serialem ale później jeszcze gdzieś czytałam o tym i znowu teraz czytam...

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[dotuniek]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;53478172]Ej ale przeczytaj mój post jeszcze raz, ja własnie uważam, że powinno się spokojnie w domu siedzieć a nie pracować
Bo napisałaś, że chciałabys jeszcze popracować więc odebrałam to jakbyś wlasnie chciała zaryzykować.

Ej ale to serio jest że nogi w górze się trzyma? w Gotowych na wszystko kiedyś było, że pół godziny. Nie to żebym się kierowała serialem ale później jeszcze gdzieś czytałam o tym i znowu teraz czytam...

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
to taki żarcik staraczek chociaż znam takie co praktykują i ponoć ze skutkiem
serio, zrozumiałam zupełnie co innego ja generalnie uważam, że ciąża to nie choroba i jak nie ma przeciwskazań to należy pracować

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Bo tak się mówi, ciąża to nie choroba, okres też nie. Ale czasem można to wykorzystać

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

ja sobie nie wyobrazam w 1-2miesiacu poleciec do szefa "jestem w ciazy, przyjmij oto moje L4, widzimy sie za 20mieisecy, buziaczki papatki, xoxox!!"

współczuje chorym osobom, osobom np jak moja bratowa która pracujac w szpitalu, jak zaszła wciaze to od razu L4, komus kto zdrowy ale ma powikłania. Zdrowa ze mnie kobietka, nie mogłabym sie porownywac do chorych faktycznie kobiet, ktore pewnie nie 1 noc przepłakały i isc na zwolnienie bo praca nie dla ciezarnej
sama jak dobrze trafie z ciaza (kazda pora byle nie styczen-maj) to odejde jak najpozniej. wtedy pracuje normlanie..wiadomo duzo siedze co mało zdrowe...ale moge wstac itp itd. 6 mcy na bank bede pracowała

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

zreszta wychodze z założenia ze sie wynudze na maxa w domu...
no wiadomo ze moge sprzatac ale tez no ile?!
wszyscy w pracy...z nikim sie spotkac nic...
co ja bede calymi dniami robic?!?!

[dotuniek]

ja pierwszy dzień na l4 i już umieram z nudów dlatego też nie bardzo chciałam na nie iść, niestety mus to mus dobrze, że w ndz egzamin, więc ten tydzień wykorzystam na naukę.

Sq życzę Ci, żeby Twoja chęć pracowania do 6m była realna

[asia1905]

Ja jakbym nadal pracowała w banku i zaszłabym w ciąże to bym poszła na L4. To nie jest praca dla kobiet w ciąży, to jaki tam jest stres nie sprzyja ciąży.. Jak uda mi się znaleźć pracę w obszarze obecnych poszukiwań to spokojnie mogłabym w ciąży pracować.

[zmotywowanaja]

Dzień dobry
Wczoraj wróciliśmy z gór, 3 dni minęły zdecydowanie zbyt szybko :-P

[kruella_de_mon]

Napisane przez sQuaara

ja sobie nie wyobrazam w 1-2miesiacu poleciec do szefa "jestem w ciazy, przyjmij oto moje L4, widzimy sie za 20mieisecy, buziaczki papatki, xoxox!!"

współczuje chorym osobom, osobom np jak moja bratowa która pracujac w szpitalu, jak zaszła wciaze to od razu L4, komus kto zdrowy ale ma powikłania. Zdrowa ze mnie kobietka, nie mogłabym sie porownywac do chorych faktycznie kobiet, ktore pewnie nie 1 noc przepłakały i isc na zwolnienie bo praca nie dla ciezarnej
sama jak dobrze trafie z ciaza (kazda pora byle nie styczen-maj) to odejde jak najpozniej. wtedy pracuje normlanie..wiadomo duzo siedze co mało zdrowe...ale moge wstac itp itd. 6 mcy na bank bede pracowała

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

zreszta wychodze z założenia ze sie wynudze na maxa w domu...
no wiadomo ze moge sprzatac ale tez no ile?!
wszyscy w pracy...z nikim sie spotkac nic...
co ja bede calymi dniami robic?!?!

sq o ile ciaza przebiegac bedzie prawidłowo, nie bedziesz miała kilkumiesiecznych mdłości i takich tam, bo to tez trzeba pod uwage wziac. A mnie trochę przeraża ciąża. Mentalnie mam chyba jeszcze 20 lat

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Zależy od charakteru, ja siedzę w domu i (na razie) dobrze mi z tym

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Vivienne]

Sq, ja nie jestem za tym, aby od razu isc na l4, ale przy Twoim systemie pracy chodzić do 6 miesiąca? Szczerze mowiac ani to dla Ciebie zdrowe nie bedzie, a tym bardziej dla dziecka.

U mnie w pracy praktycznie kazda idzie w 3 msc. Praca mega stresujaca, wiec sie wcale nie dziwie.