Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[neska951]

Napisane przez Corii

Oj zimny kompres na oka albo rumianek


No nie tyle przeprawa ile po prostu nieco rozczarowanie, bo rok juz do niego chodze i naprawde odwalił u mnie na włosach kawał dobrej roboty i byłam zadowolona ale jesli idzie o biała perle to d*** z niego
Mam szampony fioletowe, ja je trzymam na piórach. Po kilku myciach efekt fajny. Gencjany sie boje przyznam

Nie bój się trzeba tylko makaronem dozować... Ja trzymałam godzinę pod czepkiem na masce... Tyle że ja w miarę naturalny włos mam

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Brałam 520, 510 i 610 - 510 za białe/szare, 520 niby ok ale wypada odrobinę za ciemno w stosunku do rąk i szyi. Będę więc brać 610, które niby jest tak jasne jak 510, ale ma cieplejsze tony i wyglądam naturalnie a nie jak zewłok. Ideałem byłoby coś pomiędzy 610 a 520 ale nie chce mi się mieszać.
620 nie próbowałam ale obawiam się, że może już być za żółte. Przy 610 rodzina nie zauważyła żebym wyglądała jakoś "inaczej" niż zawsze.
Aha, jak się zapiszesz do newslettera i podasz datę urodzin, to będzie w tym dniu zniżka, nie wiem co prawda jaka. Planuję zapisać się na styczeń Ale jeszcze czekam bo a nuż widelec wcześniej przyjdzie mi jakaś kasa.

Co to za cuda ?

[Corii]

Napisane przez neska951

Nie bój się trzeba tylko makaronem dozować... Ja trzymałam godzinę pod czepkiem na masce... Tyle że ja w miarę naturalny włos mam

To nie dla mnie, ja kwadrans ino wytrzymuje z czymś na głowie

[neska951]

Napisane przez Corii

To nie dla mnie, ja kwadrans ino wytrzymuje z czymś na głowie

Kwadrans też dobry A ja musiałam zmiękczyć

[Redhaired Witch]

Napisane przez Corii

Niemożliwe, L daje piękna jasna tafle moze to kwesta pędzelka, cery (sucha) albo nie wiem czego jeszczeu mnie zawsze pięknie wyglada

Pędzelki testowałam trzy, w tym któryś polecany, więc zakładam, że kwestia cery. Na skroniach jak się uśmiecham mam mikro-zmarszczki (ale nie kurze łapki, tak jakby sucha skóra mikro-pękała... ale nie jest sucha więc taka moja uroda) i wszelkie suche pudry jeszcze to podkreślają, natomiast na czole po L wylazły pory, na czerwieniejącym zimą nosie wyglądał śmiesznie. Mogłabym go używać pod brwi i nad ustami ale szkoda zachodu.
Jednak typowe rozświetlacze to nie dla mnie.

Napisane przez Corii

wszystko PiS (...) i ze dorsze sie w tym czuje

[Maja102]

Napisane przez rachell111

Ale ponieważ noszę TYLKO sukienki, to wiem, w jakich fasonach kiedy się wygląda dobrze. Zalinkowałaś stworzone wprost dla chudych lasek. Przy moim 60 kg /163 cm wzrostu noł łej. Baleron.

Wypraszam sobie, przy podobnych wymiarach żadnym baleronem nie jestem
Ty tez nie

[Margot45]

Napisane przez Corii

Z tym ze ja lubie i luz i obcisłe i umiarkowane - wszystko PiS warunkiem ze dobrze leży i ze dorsze sie w tym czuje

Domyślam się, ze to telefon

[Redhaired Witch]

Napisane przez neska951

Co to za cuda ?

Minerały Clare Blanc

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Pędzelki testowałam trzy, w tym któryś polecany, więc zakładam, że kwestia cery. Na skroniach jak się uśmiecham mam mikro-zmarszczki (ale nie kurze łapki, tak jakby sucha skóra mikro-pękała... ale nie jest sucha więc taka moja uroda) i wszelkie suche pudry jeszcze to podkreślają, natomiast na czole po L wylazły pory, na czerwieniejącym zimą nosie wyglądał śmiesznie. Mogłabym go używać pod brwi i nad ustami ale szkoda zachodu.
Jednak typowe rozświetlacze to nie dla mnie.

No a próbowałaś, lub ktoś inny zainteresowany, tego Inglota HD sypkiego? Całkiem fajnie rozświetla, choć mega niewydajny, ale ma taki satynowy blask, warte przetestowania. Ja już go wykończyłam.

Napisane przez Maja102

Wypraszam sobie, przy podobnych wymiarach żadnym baleronem nie jestem
Ty tez nie

No właśnie, podobnych nie znaczy tych samych Wiesz dobrze, że chodzi o proporcje, jak Ty podajesz obwody w cm to ja mam z 6 cm na plusie do każdego co najmniej, bo ja JESTEM baleronem, bo składam się z tłuszczu, a jak wiadomo, ten lżejszy jest od mięsni. Poza tym, akurat chodziło mi o wygląd w takiej przylegającej sukience jak nr 1 np. W czymś takim na obtłuszczonej osobie, jaką jestem, wygląda się jak baleronik, bo to się tak właśnie ukłąda. No piszę o sobie wyłącznie, bo wiem co widzę w przymierzalniach.

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

No a próbowałaś, lub ktoś inny zainteresowany, tego Inglota HD sypkiego?

Nie, właściwie pierwsze słyszę albo dopiero do mnie dotarło jego istnienie Tak czy siak odpuściłam, primo będę nosić w tych okolicach okulary secundo puder podoczny, tertio i tak miziam się Hourglassami. Starczy tego pacykowania.

[Corii]

Napisane przez rachell111

1. Oj każdy jest miły i kulturalny, i nikt nie mówi nikomu wprost no faktycznie, zaokrągliłaś się, więcej Ciebie etc. Bo tak się nie robi, czyż nie?

2. Na modelce wisi i jest cuuuuudnie!!!

3. Amen

Nie wiem jak każdy, ale ja mam tendencje do walenia prawdy w oczy jakakolwiek by była nizli wazelinowania

Modelka z 15 cm wyższa pewno niz ja, to nie dziwota

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Nie, właściwie pierwsze słyszę albo dopiero do mnie dotarło jego istnienie Tak czy siak odpuściłam, primo będę nosić w tych okolicach okulary secundo puder podoczny, tertio i tak miziam się Hourglassami. Starczy tego pacykowania.

W takiej sytuacji to zbędny, ale już nie raz o nim pisałam, jako subtelny rozświetlacz można stosować. Dla mnie on przebija wszelkie Meteoryty.

[Corii]

Napisane przez Margot45

Domyślam się, ze to telefon

W każdym innym przypadku tez bym na fona zwaliła to, ale gdy PiS jest u rzadu i władzy to nie jestem taka pewna, czy to nie zdalna inwigilacja

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez rachell111

W takiej sytuacji to zbędny, ale już nie raz o nim pisałam, jako subtelny rozświetlacz można stosować. Dla mnie on przebija wszelkie Meteoryty.

Dla mnie typowy rozświetlacz idzie na szczyty kości policzkowych, luk Kupidyna, szczyt nosa, pod brwiami, zas kulki daje lekko po całym ryjku pędzlem puchatym.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Pędzelki testowałam trzy, w tym któryś polecany, więc zakładam, że kwestia cery. Na skroniach jak się uśmiecham mam mikro-zmarszczki (ale nie kurze łapki, tak jakby sucha skóra mikro-pękała... ale nie jest sucha więc taka moja uroda) i wszelkie suche pudry jeszcze to podkreślają, natomiast na czole po L wylazły pory, na czerwieniejącym zimą nosie wyglądał śmiesznie. Mogłabym go używać pod brwi i nad ustami ale szkoda zachodu.
Jednak typowe rozświetlacze to nie dla mnie.

To moze faktycznie nie dla Ciebie on

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez Corii

Taka http://static.zara.net/photos//2015/...=1438366273644

taka http://static.zara.net/photos//2015/...=1442423977920

i taka http://static.zara.net/photos//2015/...=1440759395928

)

Napisane przez rachell111

Na fotkach to wiesz, wszystko jest możliwe.

Ale ponieważ noszę TYLKO sukienki, to wiem, w jakich fasonach kiedy się wygląda dobrze. Zalinkowałaś stworzone wprost dla chudych lasek. Przy moim 60 kg /163 cm wzrostu noł łej. Baleron. To są kiecki dla szczypiorków i tylko wówczas wygląda się w nich zacnie. Taka ich uroda, fason, przeznaczenie. Oczywiście moim zdaniem

Ja się noszę na co dzień tak jak Stazja: kiecki worki (ale rzadko który mnie nie pogrubia, więc muszą być lejące) lub tak jak na zlocie, tylko na zdjeciach już miałąm sweter - kiecki klepsydry jednak nie obcisłe. Szerokie w ramionach, rękawki skośnie ścięte/do łokcia/dłuższe, dekolt w łódkę, wcięcie w talii - konieczne, żeby nie wyglądać jak słup ogłoszeniowy, plus kieszenie, maj love Finito. That's me. Gdy ważyłam 50 kg nosiłam takie lejące podobne do nr 3. Zawsze lubiłam luz Nigdy obcisłość.

Jestem typową przysadzistą gruszką, niby rozkloszowane mi pasują, ale jednak czuję się w nich mało kobieco, zbyt dziewczęco, nie lubię.
więc mam kilkanaście identycznych kiecek w szafie. Tzn inaczej kilka identycznych par

Tylko w różnych kolorach



Chociaż ostatnio wzięło mnie na dżinsy i bluzki koszulowe kolorowe ...nie mylić z wzorkowatymi, gładkie, ale w mocnych kolorach

[Florens]

dzień dobry

Corii kiecki z zary cudne, wszystkie trzy
mocno moje i też bymbrała ale 15 kg temu

a w sprawie minerałków CB, jeśli któraś z Was ma na zbyciu próbki, to chętnie przygarnę , kolor obojętny, bo chcę się tylko zobaczyć w tych prochach. Nigdy nie używałam i kusi mnie, chociaż niby wiem, że to nie dla mnie

[rachell111]

Napisane przez Corii

Dla mnie typowy rozświetlacz idzie na szczyty kości policzkowych, luk Kupidyna, szczyt nosa, pod brwiami, zas kulki daje lekko po całym ryjku pędzlem puchatym.

Wiem, a puder Inglota NIE jest typowym rozświetlaczem, jest pudrem rozświetlającym, ale piszę właśnie dlatego, że można go również stosować żeby rozświetlić wybrane partie twarzy, gdy tak jak w przypadku Red, tradycyjny rozświetlacz się nie sprawdza. Naprawdę fajny ten puder, polecam się choćby spudrzyć na stoisku Inglota. Ja miałam ten żółciutki- który jest mleczny na twarzy, taki zimowo-skrzący ale subtelnie. Mają chyba z 6 odcieni? Dla mnie - zastąpił meteoryty, dawałam na całą twarz, ale i czasem tylko policzkowo, centralnie no pełen free-stajl.

Napisane przez anastazjaaa2

Tylko w różnych kolorach



Chociaż ostatnio wzięło mnie na dżinsy i bluzki koszulowe kolorowe ...nie mylić z wzorkowatymi, gładkie, ale w mocnych kolorach

1. Nie inaczej. U mnie jeszcze paski

2. Piękności!

Napisane przez Florens

dzień dobry

a w sprawie minerałków CB, jeśli któraś z Was ma na zbyciu próbki, to chętnie przygarnę , kolor obojętny, bo chcę się tylko zobaczyć w tych prochach. Nigdy nie używałam i kusi mnie, chociaż niby wiem, że to nie dla mnie

Jak sobie popróbujecie CB to niezmiennie polecam też rozświetlające Annabelle, w dziennym świetle nie ma drobin, w sztucznym, trochę można się dopatrzeć, wiadomo, ale wciąż to jest nic takiego, bo chuopin jak nie widzi podkłądu tzn że jest rewela! Jakbym nic na twarzy nie miała, a zaczerwienienia pojszły sruuuuu. (Oczywiście są przygaszone, gejszy ze mnie nie zrobi ) Aha, naturalnie piszę o odcieniach Sunny Cream i Golden Fairest, bo te z rozświet. miałam. Jak ciemniejsze się spiszą tego nie wiem. Np matujący Sunny Cream jest imo dużo gorszy niż matujący Golden Fairest. To trochę loteria w AM. No ale też weźcie pod uwagę, że ja mam mega wymagającą cerę, więc większość ludu powinna być zachwycona.

[Corii]

Napisane przez anastazjaaa2

Dobry

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez Florens

dzień dobry

Corii kiecki z zary cudne, wszystkie trzy
mocno moje i też bymbrała ale 15 kg temu

Dziekuje

[anastazjaaa2]

Napisane przez rachell111

1. Nie inaczej. U mnie jeszcze paski


Jak sobie popróbujecie CB to niezmiennie polecam też rozświetlające Annabelle, w dziennym świetle nie ma drobin, w sztucznym, trochę można się dopatrzeć, wiadomo, ale wciąż to jest nic takiego, bo chuopin jak nie widzi podkłądu tzn że jest rewela! Jakbym nic na twarzy nie miała, a zaczerwienienia pojszły sruuuuu. (Oczywiście są przygaszone, gejszy ze mnie nie zrobi ) Aha, naturalnie piszę o odcieniach Sunny Cream i Golden Fairest, bo te z rozświet. miałam. Jak ciemniejsze się spiszą tego nie wiem. Np matujący Sunny Cream jest imo dużo gorszy niż matujący Golden Fairest. To trochę loteria w AM. No ale też weźcie pod uwagę, że ja mam mega wymagającą cerę, więc większość ludu powinna być zachwycona.

1. Muszę kiedyś przymierzyć jakąś sukienkę w paski. Ale czuję,że mnie pogrubi

2. Jak dobrze,ze lecą do mnie próbki

[Karkki]

Macham znad 3 kawy i roboty po kokardkę

Śniło mi się, że z Parabelką i Corii weszłyśmy do butiku Ferragamo a tam stoją żółwie Guerlaina. Pan Giornetti stoi za ladą i proponuje żebyśmy przymierzyły jakieś buty, bo nowe mają. Parabelka wzięła pantofel i pyta czy to ze skóry żółwia. A pan na to, że nie, ale za to pachną Guerlainem. Pytam, dlaczego akurat zapach Guerlain a nie ich, a on, że to najnowszy trend i nowy zapach Guerlaina będzie pachniał ich butami. Było dużo przymierzania, ale nic nie kupiłyśmy, więc pan dał nam po flaszce żółwika

Napisane przez Corii

Pod tym względem to ja tez ostro i zawyżenie widze takie zboczenie ale tym razem po deko miałam naprawde znośne nie mocne jajeczko ale za krótko mi trzymał resztę wlosow i nawet po tonerze mam zoltawejednak wiem, ze kilka myć fioletowym szamponem i bedzie po żółci
Dla mnie szampon tez ważny, bo nauczyłam sie go trzymać na głowie jak odżywkę i widze ze efekty duzo lepsze

Dlaczego byś miała nie wejść w któryś rozmiar?
Ja sie bardziej obawiam, ze na mnie bedzie albo wisiała albo za krotka ale jak jakas sie nada to wrzucę fotyjeszcze doklikalam taka długa czarna cienka apaszkę co to teraz modne przy bluzkach i wiąże sie dookoła szyi
A moze tez bedzie robić za pasek do tej czarnej boho kiecy

Bylamtydzien temu na Spectre. Humor przedni, Bond na luzie ale nie wyszłam z seansu aż tak usatysfakcjonowana, jak ze Skyfall swego czasu Ale ogólnie mi sie podobał i polecam, chociaż fabuły tam nie ma w sumieale jest obłędny Aston Martin DB10ktory jednak dosyc szybko w filmie kończy role w Tybrze

1. Dobrze będzie
2.
3. Dzięki, czyli można iść
DB 10 Jak będę miała zbędne 2mln £, to kupię sobie One-77

[Florens]

Napisane przez rachell111

Jak sobie popróbujecie CB to niezmiennie polecam też rozświetlające Annabelle, w dziennym świetle nie ma drobin, w sztucznym, trochę można się dopatrzeć, wiadomo, ale wciąż to jest nic takiego, bo chuopin jak nie widzi podkłądu tzn że jest rewela! Jakbym nic na twarzy nie miała, a zaczerwienienia pojszły sruuuuu. (Oczywiście są przygaszone, gejszy ze mnie nie zrobi ) Aha, naturalnie piszę o odcieniach Sunny Cream i Golden Fairest, bo te z rozświet. miałam. Jak ciemniejsze się spiszą tego nie wiem. Np matujący Sunny Cream jest imo dużo gorszy niż matujący Golden Fairest. To trochę loteria w AM. No ale też weźcie pod uwagę, że ja mam mega wymagającą cerę, więc większość ludu powinna być zachwycona.

no dobra to co mam zamówić ten sunny i golden?, cerę mam czerwoną na podbiciu bladożółtawym

inglot hd też zapisałam

[Margot45]

Napisane przez Karkki

Macham znad 3 kawy i roboty po kokardkę

Śniło mi się, że z Parabelką i Corii weszłyśmy do butiku Ferragamo a tam stoją żółwie Guerlaina. Pan Giornetti stoi za ladą i proponuje żebyśmy przymierzyły jakieś buty, bo nowe mają. Parabelka wzięła pantofel i pyta czy to ze skóry żółwia. A pan na to, że nie, ale za to pachną Guerlainem. Pytam, dlaczego akurat zapach Guerlain a nie ich, a on, że to najnowszy trend i nowy zapach Guerlaina będzie pachniał ich butami. Było dużo przymierzania, ale nic nie kupiłyśmy, więc pan dał nam po flaszce żółwika

Na pewno piłaś tylko kawę...?

[Karkki]

Napisane przez Margot45

Na pewno piłaś tylko kawę...?

Matrix i Incepcja przy moich snach, to pikuś

[rachell111]

Napisane przez Florens

no dobra to co mam zamówić ten sunny i golden?, cerę mam czerwoną na podbiciu bladożółtawym

inglot hd też zapisałam

Absolutnie nie Nie jesteś tak blada, Sunny Cream jest biały. Prawie że

Golden Fairest prędzej, ale żołtek. Choooociaż, choroba wie, dawno "Cię" nie widziałąm Jakich używasz odcieni konkretnych podkładów? Które wykończenie, odcień podoba Ci sie najbardziej?


Ja lubię mleczną bladość więc mnie w to graj (Cream), czerweń i tak przebije, w końcu pudr nie farba i wtedy, po jakimś czasie od aplikacji uzyskuję naturalność.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez Karkki

Matrix i Incepcja przy moich snach, to pikuś

Dziś byłam u lekarza, który leżał na sofie, przygnieciony 50kilowym rudym kotem Resztę pominę, bo była zbyt drastyczna, śmierciowa więc wybrałam dla Was tylko groteskowy element. Normalnie cały czas widzę tego tłustego kota Spojrzenie Garfilda of kors. A moja mina - bezcenna

[hellkitty]

Napisane przez Redhaired Witch

1. metodą prób i błędów biorę 36(8) albo 38(10) a jeśli chodzi o "normalną" rozmiarówkę to nosiłam np. H&Mowe 34. Lubię wielkie więc nie ryzykuję asosowych 32/34. Generalnie 36 dla mnie lepsze.

2. ale one mają zazwyczaj takie chamskie wykończenie pod szyją?

1. Dzięki ale widzę że Ty to jesteś drobinka - ja jak chcę dopasowane to noszę 36, bluzki zazwyczaj 38 bo właśnie lubię luźne. Ja myślałam że kupujesz ciuchy z tej kolekcji oversize, czyli bodajże od rozmiaru 42

2. Nie, zależy jaki fason. Ale przeszła mi faza na dekolty v-neck, także większość mam z takim "normalnym".

Napisane przez Karkki

Następca białego Diora by mi się przydał, bo cenowo, to chyba im na łeb coś spadło Teraz używam AA wydłużającej i dającej królicze oczy Rzęsy faktycznie dłuższe, ale nie są grubsze ani nie jest ich więcej

No właśnie ten Eveline jest często porównywany do Diora także za te kilkanaście złotych można spróbować :P

Napisane przez Redhaired Witch

Corii, przypomniało mi się co chciałam napisać: kupiłam Lightscapade i okazało się, że nie umiem go używać Nie widać, nie widać a potem nagle pach, sucha pudrowa plama z brokatem. Wymieniłam.

Ojjj czuję że źle się wcięłam i źle doradziłam. Ale dla mnie nałożony jak rozświetlacz (tak jak Corii napisała) sprawdza się doskonale, chciałam dobrze!

Napisane przez rachell111

Dziś byłam u lekarza, który leżał na sofie, przygnieciony 50kilowym rudym kotem

Brzmi jak piękny sposób na śmierć

[Maja102]

Napisane przez Karkki

Śniło mi się, że z Parabelką i Corii weszłyśmy do butiku Ferragamo a tam stoją żółwie Guerlaina. Pan Giornetti stoi za ladą i proponuje żebyśmy przymierzyły jakieś buty, bo nowe mają. Parabelka wzięła pantofel i pyta czy to ze skóry żółwia. A pan na to, że nie, ale za to pachną Guerlainem. Pytam, dlaczego akurat zapach Guerlain a nie ich, a on, że to najnowszy trend i nowy zapach Guerlaina będzie pachniał ich butami. Było dużo przymierzania, ale nic nie kupiłyśmy, więc pan dał nam po flaszce żółwika

Eau de Skarpette?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Corii

Dla mnie typowy rozświetlacz idzie na szczyty kości policzkowych, luk Kupidyna, szczyt nosa, pod brwiami, zas kulki daje lekko po całym ryjku pędzlem puchatym.

Wyglądałabym jak obsypana mąką
Chyba jestem przeciwieństwem Rejcz ale też z dziwną cerą - u niej ze wszystkiego ciasto, u mnie sucha mąka.
Jeszcze jeśli chodzi o rozśw to dochodzę do wniosku, że najlepiej wyglądała u mnie samoróbka z Kolorówki, tak miękko i satynowo. Ale wywaliłam po jakimś czasie bo była bodajże na jedwabnym robiona a ten ma datę ważności.

Napisane przez Florens

a w sprawie minerałków CB, jeśli któraś z Was ma na zbyciu próbki, to chętnie przygarnę , kolor obojętny, bo chcę się tylko zobaczyć w tych prochach. Nigdy nie używałam i kusi mnie, chociaż niby wiem, że to nie dla mnie

Moje już skromniutkie bo ciągle używam
Czemu nie dla Cię?

Napisane przez rachell111

Dla mnie - zastąpił meteoryty, dawałam na całą twarz, ale i czasem tylko policzkowo, centralnie no pełen free-stajl.

Ho ho, teraz skusiłaś. A on oprócz rozświetlania to jakoś tam matuje? No wiesz o co chodzi.

Napisane przez anastazjaaa2

Jak dobrze,ze lecą do mnie próbki

Standardowo daj znać jaki efekt

Napisane przez hellkitty

1. Dzięki ale widzę że Ty to jesteś drobinka - ja jak chcę dopasowane to noszę 36, bluzki zazwyczaj 38 bo właśnie lubię luźne.

Ojjj czuję że źle się wcięłam i źle doradziłam. Ale dla mnie nałożony jak rozświetlacz (tak jak Corii napisała) sprawdza się doskonale, chciałam dobrze!

1. czyyyli w Asosie prawdopodobnie powinnaś celować w 38 albo 40.
Które wpadły Ci w oko?
2. i tak bym kupiła jakiś rozświetlacz a ten kusił mnie od zawsze najbardziej

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Wyglądałabym jak obsypana mąką
Chyba jestem przeciwieństwem Rejcz ale też z dziwną cerą - u niej ze wszystkiego ciasto, u mnie sucha mąka.
Jeszcze jeśli chodzi o rozśw to dochodzę do wniosku, że najlepiej wyglądała u mnie samoróbka z Kolorówki, tak miękko i satynowo. Ale wywaliłam po jakimś czasie bo była bodajże na jedwabnym robiona a ten ma datę ważności.



Ho ho, teraz skusiłaś. A on oprócz rozświetlania to jakoś tam matuje? No wiesz o co chodzi.

Ciasto mam po minerałach - mąka plus tłuszcz dają ciasto Jak w kuchni. Ale klasyczne pudry/podkłądy nawet moją tłustą cerę potrafią wysuszyć. Odznaczają się, osiadają właśnie tak sucho, dlatego lubię wyłącznie miękkie, Inglot, jedwabne jak te z kolorówki właśnie żebym pamiętała, który to był miks

No właśnie jakby ciut matuje, ale określiłabym go - zmiękczem rysów twarzy, nadaje perlisty woal, nie perłowy jak cienie. Fajny jest. Inny niż cokolwiek znam. Pewnie podobny do Hourglasa, ale jego na żywo nie widziałam, tylko onlajnowo więc tak sobie wyobrażam tylko Aha, no i ROZJAŚNIA, a to u mnie zawsze jest pożądane. Normalnie, jakby Ci nie spasował, to bym odkupiła, ale obecnie mam rozświetlające AM, planuję zakup kompaktu no nie bardzo mi w budżecie się mieści. Ale jak coś rozważę. Bo wymyśliałam, że kompakt może z IsaDora. Miałam od nich Silk powder latami, wiele opakowań i był rewelacyjny. Jak widzę na necie porównania podkładów w kompakcie np LaPraire domojego Cliniqua Almosta to tylko serce rośnie, że kurde dobrze trafiłam, i od razu odechciewa się nowego Ale że Amosty za ciemne, więc Isa Dorcia welcome to Edit: Dorki też wszystkie za ciemne

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

(...) jedwabne jak te z kolorówki właśnie żebym pamiętała, który to był miks

Normalnie, jakby Ci nie spasował, to bym odkupiła, ale obecnie mam rozświetlające AM, planuję zakup kompaktu no nie bardzo mi w budżecie się mieści.

1. pamiętam jedynie, że ten mój był z miką Silk Gold i wypadała trochę za żółto więc nie ideał. Nie wiem czy mają mniej żółtą a jeszcze nie srebrną mikę.
2. ja aktualnie też na odwyku i dopiero w przyszłym roku będę coś kupować

[Florens]

Napisane przez rachell111

Absolutnie nie Nie jesteś tak blada, Sunny Cream jest biały. Prawie że

Golden Fairest prędzej, ale żołtek. Choooociaż, choroba wie, dawno "Cię" nie widziałąm Jakich używasz odcieni konkretnych podkładów? Które wykończenie, odcień podoba Ci sie najbardziej?


Ja lubię mleczną bladość więc mnie w to graj (Cream), czerweń i tak przebije, w końcu pudr nie farba i wtedy, po jakimś czasie od aplikacji uzyskuję naturalność.[COLOR="Silver"]

ogólnie dość jasne żółtko lubię
obecnie używam:
-Dermablend Nude i tego do ciała Light, oba odrobinę za ciemne, więc mieszam z Make up atelier Paris odcień FLW2NB oliwka z szarością lub z astorem Perfect Stay Ivory
-sam Paris jest za jasny, więc mieszam z Astotem odcień Nude
-astor Nude sam jest za ciemny, więc mieszam go też z jego jaśniejszym bratem odcień Ivory
-Estee L DW mam najjaśniejszy odcień -1w1 bone, więc mieszam go z astorem lub dermablendem

Napisane przez Redhaired Witch

Moje już skromniutkie bo ciągle używam
Czemu nie dla Cię?

ok. już mam
no nie dla mnie, bo zbyt wiele do ukrycia mam, serio hardkorowego krycia potrzebuję

[Corii]

Napisane przez Karkki

Macham znad 3 kawy i roboty po kokardkę

Śniło mi się, że z Parabelką i Corii weszłyśmy do butiku Ferragamo a tam stoją żółwie Guerlaina. Pan Giornetti stoi za ladą i proponuje żebyśmy przymierzyły jakieś buty, bo nowe mają. Parabelka wzięła pantofel i pyta czy to ze skóry żółwia. A pan na to, że nie, ale za to pachną Guerlainem. Pytam, dlaczego akurat zapach Guerlain a nie ich, a on, że to najnowszy trend i nowy zapach Guerlaina będzie pachniał ich butami. Było dużo przymierzania, ale nic nie kupiłyśmy, więc pan dał nam po flaszce żółwika


1. Dobrze będzie
2.
3. Dzięki, czyli można iść
DB 10 Jak będę miała zbędne 2mln £, to kupię sobie One-77

O mamo! Aleś miała fajny sen Czuje sie zaszczycona, ze w nim uczestniczyłam
Ale by były jajca, jakby sie okazało, ze wprowadzaja buty o takim zapachu

Aston Martin to moje marzenie, któe pzoostanie w sferze marzeń, chyba ze rozwiodę sie z małzem i znajde obrzydliwie bogatego szejka Co jest równie nieprawdopodobne

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez hellkitty

Ojjj czuję że źle się wcięłam i źle doradziłam. Ale dla mnie nałożony jak rozświetlacz (tak jak Corii napisała) sprawdza się doskonale, chciałam dobrze!

E tam zaraz źle doradziłaś, przecież nie można przewidzieć, jak na czyjejś cerze sie zachowa coś co dobrze ma sie u nas

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Wyglądałabym jak obsypana mąką
Chyba jestem przeciwieństwem Rejcz ale też z dziwną cerą - u niej ze wszystkiego ciasto, u mnie sucha mąka.
Jeszcze jeśli chodzi o rozśw to dochodzę do wniosku, że najlepiej wyglądała u mnie samoróbka z Kolorówki, tak miękko i satynowo. Ale wywaliłam po jakimś czasie bo była bodajże na jedwabnym robiona a ten ma datę ważności.

Oj, wiesz w takim razie Tobie musi kompletnie co innego pasować niż większosci. A próbowałas rozswietlaczy w kremie?

[Margot45]

Tak a propos - gdzie się poznaje obrzydliwie bogatego szejka? Przydałby mi się taki