Ostatnio testowałam...

[Kattarina]

Napisane przez kokakola

no wlasnie, dla mnie zapach sushi jest cudowny, a niestety jest czesto kojarzony ze smrodkiem rybnym

a ja klasyka nie znam i zastanawiam sie, jaki jest..

Sushi, paradoksalnie, nie kojarzy mi sie z ryba- bo jadam bezrybne Wielbie marynowany imbir

Jesli bedziesz miala okazje, przetestuj klasyka CdG- ciekawam Twojej opinii

[kokakola]

ja tez kocham imbir!!! pamietam, jak pierwszy raz go sprobowalam - smakowal mi mydlem a pozniej.. ach musze nabyc sloiczek, paleczki juz mam

moje marzenie sie spelni - kochana Olik podesle mi kapke klasyka CdG do testow

Oliku

[Kattarina]

Szybko zaaranzowalyscie akcje probkowa

---------------------------
Tez sprawnie dzialam paleczkami
Natomiast moi znajomi, Japonczycy, ktorzy jadaja sushi z ryba, czesto jedza rekoma- w ten sposob czuja czy rybka nie stala sie aby sliska=nieswieza.

[kokakola]

takie akcje - tylko na Perfumach

[Szara Róża]

Napisane przez your Angel

Pierwsza partia próbeczek od Szarej Róży

Oriental Flower, Kenzo - poczułam się zaciekawiona przez to, że bardzo spodobały się Racheli I o ile klasycznego Flower bardzo bardzo nie lubię przez tą jego sztuczność i plastikowość oraz klimacik klasycznego Rusha, to w tym wypadku stał się cud ... i ... ten zapach naprawdę mi się podoba
Nie wiem jakim cudem. Przecież to kadzidlak. A ja nie trawię kadzideł Ale ten zapach jest cudny i sama nie wierzę, że to piszę, ale ... mogłabym go nosić i dobrze się z nim czuć

Comme des Garcons 2 - mmm... Bardzo inny od wszystkich moich zapachów. Magiczny i stylowy. Dziwny. Przyjemnie dziwny. Tak kojarzę ciuchy CdG... Chyba chcę te perfumy ...

Aniołku

Przeczuwałam, że te 2 przetestujesz, jako pierwsze

Hmm, "coś" jest w tym orientalnym maczku... coś czarodziejskiego i przyciągającego ... do tego stopnia, że często podoba się tym osobom, które nawet nie spodziewałyby się tego po sobie (więc nie jestem zaskoczona, że tak pozytywnie go odbierasz )


A co do CdG 2, to trafnie to ujęłaś - jest taki dziwacznie magnetyczny Bardzo podoba mi się w początkowych nutach: taki lekko ekscentryczny mix młodych igiełek cedru, inkaustu i woni, która wtapia się w palce po obieraniu mandarynki Niestety, w moim przypadku, po jakiejś godzinie, mandarynka łącząc się z aromatem kminku, którego natabene nie cierpię, kwaśnieje na mnie przeokrutnie Nie dla mnie ten Garcons, oj nie...

[Kattarina]

Rozo- ja w poczatkowych akordach Flower Oriental, czuje kadzidlo bizniaczo podobne do tego w Kyoto - dlatego nie dziwie sie, ze mi sie FO podoba

[kokakola]

Flower Oriental do Kyoto?

[Kattarina]

Napisane przez kokakola

Flower Oriental do Kyoto?

Kolu- tylko kadzidlo w obu jest ,dla mojego nosa, podobne- nie caloksztalt zapachu

[kokakola]

uch, dobrze ze jest ktos kto studzi moje zadze (tak czy siak, musze je gdzies dorwac, skoro czuc w nim chociazby echo Kyoto, to musze.. )

[Szara Róża]

Napisane przez kokakola

uch, dobrze ze jest ktos kto studzi moje zadze (tak czy siak, musze je gdzies dorwac, skoro czuc w nim chociazby echo Kyoto, to musze.. )

A ja odwrotnie, muszę dorwać Kyoto Koniecznie, bo moje żądze mnie spalą na popiół! I ja jako japonofilka, nie znam Kyoto.....? WSTYD!!!!

Napisane przez Kattarina

Rozo- ja w poczatkowych akordach Flower Oriental, czuje kadzidlo bizniaczo podobne do tego w Kyoto - dlatego nie dziwie sie, ze mi sie FO podoba

O rany, Katt, Ty kusicielko! ....kusisz dziewczyno tym kadzidłem, ojjj... A ja naprawdę nie mam siły (ani ochoty) się opierać...
Świat (perfum) jest okrutny, ehhh

[Kattarina]

Za bliskie Kyoto, uwazam meska wersje Tumulte
Homyczek zgodzila sie ze mna, odnosnie tego porownania
Kolu, znasz Tumulte?

[kokakola]

Kasiu, znam wersje damska Tumulte, meskiej jeszcze nie niuchalam Czy ona jest dostepna w perfumeriach?

[Contax]

Kola, podobno jest sama jej szukam

[secco]

Napisane przez kokakola

no wlasnie, dla mnie zapach sushi jest cudowny, a niestety jest czesto kojarzony ze smrodkiem rybnym

Napisane przez Kattarina

Sushi, paradoksalnie, nie kojarzy mi sie z ryba- bo jadam bezrybne Wielbie marynowany imbir

Napisane przez kokakola

ja tez kocham imbir!!! pamietam, jak pierwszy raz go sprobowalam - smakowal mi mydlem a pozniej.. ach musze nabyc sloiczek, paleczki juz mam

Ooo matulu,suhi ,imbir!Musi cie tak kusić?Wielbię!!Chyba zaraz myknę do kuchni.Zaraz,zaraz,ryz,wa sabi,ocet ryżowy,sos sojowy,imbir(marynowany jak i surowy) mam.Tylko co z tego jak ni ma rybki?!
Kat,zdradzisz z czym wcinasz(jeśli nie z rybą,to z?)

Napisane przez kokakola

Flower Oriental do Kyoto?

Napisane przez kokakola

Kasiu, znam wersje damska Tumulte, meskiej jeszcze nie niuchalam Czy ona jest dostepna w perfumeriach?

No tak,i następne testy się szykują.Sprawdzę czy cosik z tych próbek mam

[Kattarina]

Kolu- w wakacje kupilam Tumulte dla meza w gdynskiej perfumerii Styl- w Batorym.
Tam, gdzie dziewczyny buszowaly podczas spotkania

Secco- moje ulubione dodatki to awokado, jajko, ogorek, omlet tamagoyaki (oczywiscie w wersji bez dodatku bulionu rybnego), salata, cieniutki szczypiorek, marchew, grzyby shiitake i tofu. Prazony sezam i slonecznik
Przyznam szczerze, ze tak bardzo lubie sos sojowy z wasabi i marynowany imbir, ze moglabym je jadac, jako dodatek do samego ryzu

Znam taki prosty przepis na tamagoyaki, bez sake i bulionu : jajka+ sos sojowy+ odrobina cukru i soli. Wylewa sie to na patelnie i smazy zawijajac kolejne cieniutenkie warstwy, na siebie- to daje swietny efekt po przekrojeniu.

[secco]

Napisane przez Kattarina

Secco- moje ulubione dodatki to awokado, jajko, ogorek, omlet tamagoyaki (oczywiscie w wersji bez dodatku bulionu rybnego), salata, cieniutki szczypiorek, marchew, grzyby shiitake i tofu. Prazony sezam i slonecznik

Ooo,to jest pomysł!Wszystko,za wyjątkiem shitake,akceptuję

Przyznam szczerze, ze tak bardzo lubie sos sojowy z wasabi i marynowany imbir, ze moglabym je jadac, jako dodatek do samego ryzu

Aktualnie jestem po degustacji kanapki z wasabi i imbirem w roli głównej(i chyba zaraz lampką wina się doprawię,troszkę ostre to to)
Ale lubię na pikantnie(jeść,żeby nie było)

Znam taki prosty przepis na tamagoyaki, bez sake i bulionu : jajka+ sos sojowy+ odrobina cukru i soli. Wylewa sie to na patelnie i smazy zawijajac kolejne cieniutenkie warstwy, na siebie- to daje swietny efekt po przekrojeniu.

Wypróbuję, koniecznie.A sos sojowy dodaję np. do kurczaka+świeżo starty imbir+szczypta kardamonu,pyszne.

[kokakola]

omlety tamagoyaki!!! uwielbiam

a w temacie: przy okazji zakupow zaszlam do Marionnaud, niestety nie mieli Tumulte meskiego (juz na wejsciu odrzucila mnie jedna z konsultantek ktora mizdrzyla sie do lustra i malowala wszystkimi mozliwymi testerami. nie rozumiem i nie zrozumiem takiego zachowania nigdy ) ; testowalam za to Flower Oriental by Kenzo i nowego Hermesa - Kelly Caleche Ten pierwszy bardzo fajny, faktycznie sa tam echa Kyoto , jednak za bardzo wybija sie ta pudrowa nuta. Za to Kelly - hmmm, to juz bylo To takie kwiatki w polaczeniu z ogrodkiem srodziemnomorskim. W sumie jak na kwiatkowy zapach.. Bardzo ciekawe

[secco]

Napisane przez kokakola

; testowalam za to Flower Oriental by Kenzo i nowego Hermesa - Kelly Caleche Ten pierwszy bardzo fajny, faktycznie sa tam echa Kyoto , jednak za bardzo wybija sie ta pudrowa nuta. Za to Kelly - hmmm, to juz bylo To takie kwiatki w polaczeniu z ogrodkiem srodziemnomorskim. W sumie jak na kwiatkowy zapach.. Bardzo ciekawe

Znalazłam próbki FO i Kyoto.Tak więc na prawym Kenzo,na drugim CdG.
Oriental to miły ocieplacz,myślę,iż jesienno-zimową porą przyjemnie mógłby ogrzewać.Fakt,echa Kyoto są,ale na mnie bardzo dalekie.
A Kyoto jak i Quarzazate , Jaisalmer i TfT,to moje olśnienia i niespełnione marzenia, jeszcze długo,niestety.
No chyba że jakieś wspólne zakupy i podział na mniejsze ilości?
Jakie są ceny CdG?

Tulipanko i Rachelo( potrafię cytować!)

[kokakola]

Secco, kadzidla kosztuja 200 zl/50ml

[your Angel]

Kola, a pamietasz może ile kosztują Sweet'y ? Nie wyświetla mi się strona CdG i dopóki znów sobie nie zainstaluję Flasha to nie dam rady zrobić wjazdu na ich stronę

[kokakola]

Angel, niestety nie pamietam Na ich stronie nie ma oficjalnego cennika z tego co widze.

[your Angel]

To nic. Będę ich atakować na maila

[kokakola]

tak zrob oni chyba wysylaja cennik w formacie pdf

[your Angel]

Pamiętam, że tak mi radziłaś od początku


Ponadto chyba będzie istniała możliwość - jeśli się zdecyduję na zakup - żeby przesłali mi perfumy pocztą. Poproszę ich ładnie - powinni się zgodzić Mam tylko trochę stracha żeby zainwestować tyle kasy w zakup w ciemno. Ale mimo wszystko mam dobre przeczucia

Raz jeszcze dziękuję za pomoc

[kokakola]

[Contax]

Angel, Sweet'y kosztuja 250,00 / 50 ml.

Czego konkretnie szukasz, moze mam

[your Angel]

Napisane przez Contax

Angel, Sweet'y kosztuja 250,00 / 50 ml.

Czego konkretnie szukasz, moze mam

Kurde, tego się obawiałam Nie wiem czemu, ale wydawało mi się, że ceny Sweetów plasują się w granicach 150-200zł. 250 to już tak ambitnie raczej...

Wahałam się między StickyCake, BurntSugar i WoodCaffee, ale dzięki intensywnej debacie najbardziej skłaniam się ku WoodCaffe.

Contax, a jak oceniłabyś trwałość i intensywność Sweetów? To w sumie tylko EDT.

[Contax]

Na mnie sa srednio trwale, trzymja sie bliziutko skory.

Shorbet'y sa po 130,00.

Ma resztke Woodcaffe to jak chcesz to podaj mi swoje namiary.

[your Angel]

Pewnie że chcem, chcem, chcem Uderzam na PW

[ropuszka]

Testowalam dzis L;instant Magic, Kelly Caleche, Zen i jesczez Amethyst. Amethyst strasznie owocowo-lesny, az chemiczny. Kelly i Zen dosc zblizone do siebie, w klimacie Rock'n'rose. Nic mnie nie powalilo. Czekam na Armaniego Diamonds, ale to tez pewnie bedzie niewypal. Midnight poison rulez