Mamusie styczniowe 2016, cz. VI

[uaoo]

Napisane przez malwi89

To u mnie czasami dochodzilo do tego, ze jak mnie budzili to otwieralam taka rozczochrana, w pizamie i bylo "czego?". Oczywiscie najczesciej to bylo po ciezkiej imprezie na studiach :-P

Łeee, byłaś po imprezie. To wybaczalne

Napisane przez hariett

Spoko, ja tak sobie mówię, ale czekolada po tym jest tak samo dobra

niestety.

[kinga1701]

Napisane przez hariett

Spoko, ja tak sobie mówię, ale czekolada po tym jest tak samo dobra

Przed ciążą też tak mówiłam, i nigdy nie zauważyłam różnicy w smaku

[malwi89]

Napisane przez uaoo

Łeee, byłaś po imprezie. To wybaczalne



niestety.

Ale mina kuriera bezcenna :-D

[baby montana]

a jeszcze co do ochraniaczy, to ja się zakochałam w tym http://allegro.pl/poduszka-chmurka-o...609150454.html ale myślę że zrobię go sama, tzn. ja przeszyję ręcznie a mama na maszynie poprawi

[uaoo]

Napisane przez malwi89

Ale mina kuriera bezcenna :-D

właśnie sobie wyobraziłam.

Napisane przez baby montana

a jeszcze co do ochraniaczy, to ja się zakochałam w tym http://allegro.pl/poduszka-chmurka-o...609150454.html ale myślę że zrobię go sama, tzn. ja przeszyję ręcznie a mama na maszynie poprawi

osobiście bym takiego nie chciała co nie zmienia faktu, że jest ładny.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez uaoo

Materiał ujdzie. No ale raz, że nie znamy w ogóle tej bajki (czy to w ogóle bajka?), dwa brzydki rysunek, trzy do czego będzie pasować? I co ja mam zrobić? Eh.

Moja ulubiona bajka z dzieciństwa, znałam ją na pamięć (tzn książkę oczywiście, filmu nie widziałam)
Ale fakt że ta grafika nieszczególna

Napisane przez baby montana

może poszukaj na zagranicznych serwisach aukcyjnych?

Dobry pomysł, ale mnie już wystarczająco stresuje kupowanie używanego na Allegro, a co dopiero jakbym z kimś z zagranicy miała się później np o zwrot dogadywac...

Napisane przez kinga1701

Gdyby nie cukrzyca to też bym na pewno nie zrezygnowała.

Ja tak samo tzn nie jadłam dużo bo tak raz dwa razy w tygodniu ale brakuje mi tego bardzo, od kiedy nie mogę jeść to wszędzie widzę słodycze i o nich myślę

[czarnulax]

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja tak samo tzn nie jadłam dużo bo tak raz dwa razy w tygodniu ale brakuje mi tego bardzo, od kiedy nie mogę jeść to wszędzie widzę słodycze i o nich myślę

Zakazany owoc zawsze najbardziej kusi

[baby montana]

Napisane przez uaoo

właśnie sobie wyobraziłam.



osobiście bym takiego nie chciała co nie zmienia faktu, że jest ładny.

my będziemy mieć motyw nieba, tzn. gwiazdki i chmurki, stąd mi do głowy przyszedł i później rozłączę części i będą zwykłe poduszki. bo ten ochraniacz który zamówiłam już zupełnie mi się nie podoba i nawet nie będę go prać

[uaoo]

Napisane przez Ewusia_marchew

Moja ulubiona bajka z dzieciństwa, znałam ją na pamięć (tzn książkę oczywiście, filmu nie widziałam)
Ale fakt że ta grafika nieszczególna

Czyli jednak to bajka


Ja jutro się najem (ładnie mówiąc) I duuuużo ciast będzie

[kinga1701]

Przypomniało mi się, położna mówiła żebym od 14.12. Zaczęła pić sobie codziennie liściastą herbatę malinową. Że ona ładnie przygotowuje ciało i organizm do porodu. Ale czy to nie za wcześnie? Będę w 37 tygodniu

[MallaMi]

Napisane przez hariett

Ja się wstydam Chociaż to fakt, głupie, co jego moja piżama obchodzi Dobrze że uprzedził telefonem, jakby od razu zadzwonił do drzwi pewnie nie zdążyłabym się przebrać

nie przejmuj się mój mąż pracuje w firmie kurierskiej i mówił że się zdarzyło że laski w samych ręcznikach otwierają bo prosto z kąpieli a co niektóre to zanim drzwi otworzą to się jeszcze specjalnie perfumują

[uaoo]

Napisane przez kinga1701

Przypomniało mi się, położna mówiła żebym od 14.12. Zaczęła pić sobie codziennie liściastą herbatę malinową. Że ona ładnie przygotowuje ciało i organizm do porodu. Ale czy to nie za wcześnie? Będę w 37 tygodniu

ona nie wywołuje porodu jak co niektórzy myślą
po niej może być tylko łatwiejszy poród.. niby

[hariett]

Napisane przez kinga1701

Przypomniało mi się, położna mówiła żebym od 14.12. Zaczęła pić sobie codziennie liściastą herbatę malinową. Że ona ładnie przygotowuje ciało i organizm do porodu. Ale czy to nie za wcześnie? Będę w 37 tygodniu

U mnie mówiła że można pić i mimo, że chodzi mit że szybciej przez to się rodzi to nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości i można pić tak samo jak inne ziołowe.
Za to surowo zakazała nam kawy przez wyrzut kortyzolu który też wpływa na Maluszka. Uff, przynajmniej za kawą nie przepadam i nie pijam raczej (w przeciwieństwie do słodyczy ).

MallaMi uff, to moje rozczochrane włosy nie powinny ich dziwić

[kinga1701]

Ewusia a jaki Ty konkretnie model chcesz, ja i tak codziennie przeglądam ebay to jak coś się pojawi to mogłabym Ci dać znać, czy nawet jak byś chciała to kupić i wysłać ( o ile by się opłacało).
Nawet teraz widzę z nianią za 60 euro

[uaoo]

Oooo, a ja codziennie kawę piję.

[malwi89]

Napisane przez hariett

U mnie mówiła że można pić i mimo, że chodzi mit że szybciej przez to się rodzi to nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości i można pić tak samo jak inne ziołowe.
Za to surowo zakazała nam kawy przez wyrzut kortyzolu który też wpływa na Maluszka. Uff, przynajmniej za kawą nie przepadam i nie pijam raczej (w przeciwieństwie do słodyczy ).

Ja pije kawe, tzn. lyzeczka kawy rozpuszczalnej, lyzeczka cukru i zimne mleko. Jak to moja mama mowi, to nie jest kawa i taka sobie mozesz pic. Mowi, ze w ciazy normalnie pila gruncik i nic jej sie nie dzialo.

[hariett]

Napisane przez uaoo

Oooo, a ja codziennie kawę piję.

Mnie to właśnie zdziwilo, bo wszyscy piszą że pić można, ale bez przesady, a ona powiedziała że jej zdaniem powinna być zakazana kobietom w ciąży, tak samo jak i alkohol.
Nie wiem, nie mój problem, bo mnie po kawie boli brzuch (ta było już przed ciążą) i jeśli piję to raz/dwa na miesiąc i to pół na pół z mlekiem, nieco cynamonu i cukru waniliowego własnej roboty, bo za smakiem kawy nie przepadam

[niepozorna]

Napisane przez candyyfloss

Ja mam ochotę na bransoletkę z zawieszką w kształcie wózka. I chyba muszę sobie takową sprawić

Lilou ma takie przywieszki

Czarnula bardzo ładny komin

Candy ja od tego tygodnia w końcu na L4 jestem

Jerzyczka super, że już gemini za Tobą

Lune gratki za udaną wizytę. Super, że wszystko okej

Uaoo ta pościel do kołyski ujdzie, ale ta druga...

Dotka widzę, że skusiłam Cię na Karpa

[uaoo]

Nie wiem, dziwne
Ja tam pije ale podobnie jak malwi. Z jednej łyżeczki ale zwykłej z mlekiem.

[Casaa]

Tygrysek, u lekarza takie cisnienie mialam (stres) ale w domu mam w sumie troche nizsze, w okolicy 140/80 skoki wiem, ze mi sie zdarzaja dlatego tez beda wskazania do cc i na to sie szykuje.

MalaMi Za wizyte

Kinga, super, ze wszystko jest w porzadku

Uaoo, Tobie tesciowa kupila posciel, a moja sie odgraza ze sama uszyje..... Mam nadzieje, ze czasu nie znajdzie na to bo wiecznie zalatana jest

Wyslane z Lumia920.

[czarnulax]

A nam położna powiedziała, żeby nie schizować z tą kawą. O ile się nie pije całego dzbanka kawy dziennie, to te dopuszczalne 2 filiżanki są ok. Szczególnie jak ktoś ma niskie ciśnienie, to nieraz i lepiej sobie wypić. Trzech ginekologów mi to też potwierdziło, także chyba nie ma się co stresować tym.

[Dotka90]

Ja też codziennie piję kawę, czasem 2 dziennie.. Wprawdzie takie cappucino - duzo mleka, mniej kawy, no ale jednak. Gin nie miał zastrzeżeń.

[malwi89]

Napisane przez uaoo

Nie wiem, dziwne
Ja tam pije ale podobnie jak malwi. Z jednej łyżeczki ale zwykłej z mlekiem.

Ja nie pije z cieplej, bo nie lubie jak musze to wypije, ale wole zimna z samego mleka :-D

Aaa i moja mama po grunciku mnie przenosila.

[niepozorna]

Napisane przez MallaMi

nie przejmuj się mój mąż pracuje w firmie kurierskiej i mówił że się zdarzyło że laski w samych ręcznikach otwierają bo prosto z kąpieli a co niektóre to zanim drzwi otworzą to się jeszcze specjalnie perfumują

Napisane przez hariett

Za to surowo zakazała nam kawy przez wyrzut kortyzolu który też wpływa na Maluszka. Uff, przynajmniej za kawą nie przepadam i nie pijam raczej (w przeciwieństwie do słodyczy ).

Ja odkąd jestem w ciąży nie wypiłam ani jednej kawy. Jakoś mnie od niej odrzuca

[kinga1701]

Napisane przez niepozorna

Lilou ma takie przywieszki

Mówicie i mówicie o tym Lilou, że mnie zaciekawiło i weszłam popatrzeć a jak u nich z jakością ?W sensie czy ciemnieją robią się takie brzydkie, wiecie o co mi chodzi.

[uaoo]

Napisane przez Casaa

Uaoo, Tobie tesciowa kupila posciel, a moja sie odgraza ze sama uszyje..... Mam nadzieje, ze czasu nie znajdzie na to bo wiecznie zalatana jest

ja bym wolała żeby uszyła, bo prawdopodobnie wtedy ja bym wybrała materiały no ale już trudno.

[baby montana]

Napisane przez MallaMi

nie przejmuj się mój mąż pracuje w firmie kurierskiej i mówił że się zdarzyło że laski w samych ręcznikach otwierają bo prosto z kąpieli a co niektóre to zanim drzwi otworzą to się jeszcze specjalnie perfumują

Ummm...ja sie nigdy nie przejmowalam,nawet nie przyszloby mi do glowy sie przejmowac :-D

Casaa-a nie lepiej dac jej material i niech ci uszyje z materialu jaki ty wybierzesz?:-D

[niepozorna]

Napisane przez kinga1701

Mówicie i mówicie o tym Lilou, że mnie zaciekawiło i weszłam popatrzeć a jak u nich z jakością ?W sensie czy ciemnieją robią się takie brzydkie, wiecie o co mi chodzi.

Ja pierwszą dostałam od TŻ chyba ze trzy lata temu i do tej pory ją noszę. Kąpałam się w niej i wszystko i sznurek jest okej, przywieszka też (mam pozłacaną). Jedynie przywieszka serduszko się ciut porysowała, ale tak poza tym to nie mam zastrzeżeń

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez baby montana

Ummm...ja sie nigdy nie przejmowalam,nawet nie przyszloby mi do glowy sie przejmowac :-D

Ja tak samo Otwieram tak jak stoję i mam gdzieś co sobie pomyśli

[hariett]

Eh, miałam dziś tyle zrobić, a tu już 12...
Idę wstawić pieluchy do strippingu czy czego tam (wszystko już doszło), przebieram się i jadę z malowaniem. Może zdąży mi dziś skrzynia wyschnąć, to ją w środku wykleję filcem Byle tylko później tego filcu nie zachlapać lakierem, bo ten kupię dopiero we wtorek, a wykleić muszę JUŻ, TERAZ, ZARAZ

[magda1706]

Dziewczyny ratunku... Noc w toalecie.. myślałam, że ranek już będzie w porządku ale jednak nie nic nie mogę jeść nawet chrupki kukurydziane mi nie wchodzą ani pić nie mogę bo zaraz lecę nie ważne czy herbata czy woda A tak bardzo chce mi się pić że mi się aż płakać chce.. Jeszcze mały w nocy się wiercił, bo głodny i tłukł mnie niemiłosiernie po żołądku .. nie idę dziś do pracy - pierwszy raz poprosiłam o wolne. eh myślałam że mnie ominie