Program Rodzina 500 plus

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Kat2890

Cały czas podkreslam, że nie obwiniam dzieci tylko bezmyślnych ludzi którymi gardzę, więc nie wmawiaj mi czegoś czego nie napisałam, ok?

Napisałaś, cyt: 'zaleje nas fala ludzkiego śmiecia' (przywołałaś pogląd myśliciela Mikke, z którym się najwyraźniej zgadzasz), czyli, że będą się rodzić śmieci. Wyrażasz pogardę wobec dzieci, które się urodzą.
Właściwie, to bez dalszego komentarza.

[GrumpyCat]

Oni nie są śmieciami za to ja jestem plebsem wg nich.

[Kat2890]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5351475 9]Napisałaś, cyt: 'zaleje nas fala ludzkiego śmiecia' (przywołałaś pogląd myśliciela Mikke, z którym się najwyraźniej zgadzasz), czyli, że będą się rodzić śmieci. Wyrażasz pogardę wobec dzieci, które się urodzą.
Właściwie, to bez dalszego komentarza.[/QUOTE]

Nie, napisałam że dzieci rodzą sie niwinne, ale dorastając w patologicznej rodzine w ogromenj wiekszości powielają te same wzorce. To ,że Ty to interpretujesz po swojemu to już inna sprawa. Rozumiesz moje słowa tak jak chcesz je rozumieć.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Kat2890

Nie, napisałam że dzieci rodzą sie niwinne, ale dorastając w patologicznej rodzine w ogromenj wiekszości powielają te same wzorce. To ,że Ty to interpretujesz po swojemu to już inna sprawa. Rozumiesz moje słowa tak jak chcesz je rozumieć.

Nie, po prostu 'rozmiękczyłaś' swoje stanowisko w dalszych tłumaczeniach (nieznacznie). To nawet lepiej, bo oznacza, że nie jesteś kompletnie zdegenerowana w swoim myśleniu.

[Kat2890]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5351494 0]Nie, po prostu 'rozmiękczyłaś' swoje stanowisko w dalszych tłumaczeniach (nieznacznie). To nawet lepiej, bo oznacza, że nie jesteś kompletnie zdegenerowana w swoim myśleniu.[/QUOTE]

Wiesz lepiej ode mnie co myślę i co chciałam napisać?

[natash88]

Napisane przez Kat2890

Wiesz lepiej ode mnie co myślę i co chciałam napisać?

Jeżeli myślisz inaczej niż wychodzi z tego cytatu, to zły cytat dobrałaś. Korwin miał na myśli to, co dokładnie ten cytat prawi - uważa ludzi za ludzkie śmieci - 'patologicznych', niepełnosprawnych, kobiety zresztą też, imigrantów etc. Ja bym nie chciała być kojarzona z takim facetem.

[dacn]

Napisane przez Mijanou

Myślę, że patoli przybędzie, bo nikt rozsądny nie zafunduje sobie dziecka, by dostać pięć stów miesięcznie. Ten projekt jest tak naprawdę wymierzony przeciw normalnej, zdrowej rodzinie. Rodzinie mogłoby pomoc obniżenie podatków i to by ruszyło gospodarkę. Nie rozdawnictwo. Rozdawnictwo nikomu jeszcze nie pomogło w aktywnym troszczeniu się o siebie i swoją rodzinę.

Napisane przez cava

Jestem matką i wiem z praktyki, ze ten pomysł jest BEZ_NA_DZIEJ_NY.

Jak już chcą inwestować tą kasę w dzieci, to powinni ją wtłoczyć w żłobki, przedszkola i szkoły Przede wszystkim _więcej_ żłobków i przedszkoli. Żadnych opłat na fundusze rodziców, ubezpieczenia, dodatkowe godziny przebywania, świetlice itp + darmowe podręczniki także z tymi językowymi + podstawowa wyprawka: komplet zeszytów, bloków, przyborów do pisania i rysowania. Oraz darmowy pełen obiad dla _każdego_ dziecka bez dzielenia na bogatsze i biedniejsze.
Dla biedniejszych dzieci powinien być także obiad w szkole wydawany w dni wolne- sobota, niedziela, święta.

To by była realna pomoc, która IMO mogłaby zachęcać rodziców do posiadania większej ilości dzieci, a równocześnie zabezpieczała trochę przed patologicznym rodzeniem dzieci dla kasy.

Jako matka co załapie się na 500 zł twierdzę że pomysł powinni sobie wsadzić głęboko.
Jak chcą rozdawać to niech robią to mądrze, na przykład ulgi podatkowe jako nagroda za obie rzeczy i pracę i dzieci lub na prawdę darmowe i liczne żłobki i przedszkola, darmowa wyprawka szkolna może nawet i z mundurkiem brytyjskim ( wełna, bawełna, super odszycie i zero poliestru), jak mają tak dawać w tak głupi sposób to nich każdemu rzucą skrzynkę wódy to nas wszystkich wyjdzie taniej.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez cava

Jestem matką i wiem z praktyki, ze ten pomysł jest BEZ_NA_DZIEJ_NY.

Jak już chcą inwestować tą kasę w dzieci, to powinni ją wtłoczyć w żłobki, przedszkola i szkoły Przede wszystkim _więcej_ żłobków i przedszkoli. Żadnych opłat na fundusze rodziców, ubezpieczenia, dodatkowe godziny przebywania, świetlice itp + darmowe podręczniki także z tymi językowymi + podstawowa wyprawka: komplet zeszytów, bloków, przyborów do pisania i rysowania. Oraz darmowy pełen obiad dla _każdego_ dziecka bez dzielenia na bogatsze i biedniejsze.
Dla biedniejszych dzieci powinien być także obiad w szkole wydawany w dni wolne- sobota, niedziela, święta.

To by była realna pomoc, która IMO mogłaby zachęcać rodziców do posiadania większej ilości dzieci, a równocześnie zabezpieczała trochę przed patologicznym rodzeniem dzieci dla kasy.

Dokładnie. Wtedy wszystkie dzieciaki miałyby szansę 'wykorzystać' sprawiedliwie jakoś te finansowe 'dokładki' z budżetu i pomoc trafiałaby faktycznie do nich. Aczkolwiek to mrzonka jeżeli oni na serio myślą, że będzie z czego dosypać taką kasę przy obecnym poziomie zadłużenia budżetowego i bez ruszania całej litani przywilejów niektórych grup społecznych. To jest utopia.

[Czekoladowe_Serce]

Ktos mi dzis mowil ze te 500zl maja dostac ci ktorzy teraz pobieraja swiadczenia rodzinne a te swiadczenia maja byc zlikwidowane.

[Imperialista]

Napisane przez Kat2890

Naszym władzom, chyba chodzi o to, by rozmnażały się niziny społeczne, takimi ludzimi łatwiej się manipuluje poprostu.

Władza marzy o takich obywatelach jak w Korei Północnej, którzy nigdy złego słowa na nią nie powiedzą. Moim zdaniem teoria trochę spiskowa - po prostu ktoś chce przejąć głosy nizin społecznych i stąd takie debilne propozycje.

Napisane przez natash88

Ja ............., co to za retoryka? Jestem przerażona...Niemowlę tzw. 'patoli', to już ludzki śmieć? Abstrahując, że dla mnie nazywanie nawet dorosłych, niewykształconych, uzależnionych, korzystających z MOPSu etc. śmieciami to jest po prostu niewyobrażalne.

Osoba która chce się rozmnażać dla zasiłków jest ludzkim śmieciem i zapewne tak wychowa swoje dziecko, że za 20 lat będzie kolejny ludzki śmieć. Korwin-Mikke ma rację w tej kwestii - sam wychował szóstkę dzieci, bo go było na to stać, a nie chciał wyciągać od państwa 3 tysięcy złotych miesięcznie.

Gdzie wychowuje się takich socjopatów, żeby nie powiedzieć psychopatów (patrząc na ostatnie reakcje w internetach to w wielkich ilościach wychowywanych)?

Od kiedy niechęć do utrzymywania cudzych dzieci jest socjopatią?

Napisane przez natash88

no i ja mówię o tym słownictwie. Bądź co bądź słowa mają moc sprawczą, nie bez powodu wymyśla się obraźliwe określenia prawdziwych lub urojonych wrogów - to uprzedmiotawia, stąd bliżej do nienawiści, czynów itd. Historia i socjologia to udowadnia.

Trzeba mówić dosadnie, bo skoro ciemny lud chce okradać tych pracowitych i którzy coś posiadają, to można ich tak nazywać. I nie są urojonymi wrogami, tylko rzeczywistymi wrogami.

Ale co tam mówić o cynicznym trollu Korwinie, który na ludzkich lękach buduje swoje urojone wizje.

Wolę populizm Korwina polegającego na tym, że "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz" niż populizm "500 złotych na dziecko". To przeciwnicy Korwina na lękach ludzkich budują swoje wizje, bo chcą żeby państwo wszystkim się zajmowało, bo ludzie niby sobie nie poradzą.

„Wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciw państwu!” - jeśli chodzi o polską scenę polityczną to Korwinowi-Mikke jest najdalej od tego hasła włoskich faszystów, chociaż on najczęściej po narodowcach jest nazywany faszystą.

[viki1988]

Napisane przez Imperialista

To samo mówił Korwin - danie komuś 500 zł kosztuje 600-700 zł, bo dystrybucja budżetowych pieniędzy kosztuje. Ale dla większości jest on starym wariatem i lepiej zagłosować na tych co "dadzą"..

O ile uważam ze Korwin to oszołom, to jeśli chodzi o jego postulaty odnośnie gospodarki czy podatków trzeba mu przyznać ze mówi naprawdę z sensem

Napisane przez Imperialista

Władza marzy o takich obywatelach jak w Korei Północnej, którzy nigdy złego słowa na nią nie powiedzą. Moim zdaniem teoria trochę spiskowa - po prostu ktoś chce przejąć głosy nizin społecznych i stąd takie debilne propozycje.

Powiedziałabym że nie tyle chce przejąć co już przejął nie bez powodu demokracja jest nazywana rządami głupców

Mam dla Was "kwiatka" ze strony walczącej o przyznanie tego 500 zł

[20160901857]

Co to jest "zad obiecał"?

[dacn]

Napisane przez nouvelle90

Co to jest "zad obiecał"?

No taki Ass Hole

[Ingrid80]

Nie wierzę :-/ :-/

[201607111632]

Napisane przez nouvelle90

Co to jest "zad obiecał"?

Hahahahad zad

Wysłane z mojego ARIES_785 przy użyciu Tapatalka

[lza_slonca]

Napisane przez nouvelle90

Niech mi ktoś racjonalnie wytłumaczy jedną rzecz. Kto normalny, myślący rozsądnie zdecyduje się na dziecko mając w perspektywie dodatkowe 500 zł, które w każdej chwili może stracić, bo ryzyko, że kolejna władza zabierze te pieniądze jest całkiem spore?

normalny i myślący...? JA!!!!! To czysta kasa, po co mam zapierd...za 1700zł na siebie i syna gdy zrobię sobie jeszcze z 4 i będą mi płacić 2,5 tyś/ miesiąc
Po mojej okolicy patologia zaciera łapska...są obleśni z płodzeniem kolejnych dzieci które dbają potem same o siebie.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez Katalin

ale po co?
nieroby dostają kasę
ja jakao samotna matka nie mam nic bo za duzo zarabiam tiaaaaaa
mam za duży metraż mieszkania i stać mnie na neta i tv
najlepiej narobić 10 dzieci na metrażu 25 m i zbierać miesięcznie tyle co moja wyplata

u mnie 1 wpadła na pomysł o zaniżenie pensji na umowie i w zaświadczeniu do mopu

Pisałam już kilka razy w tej sprawie do WŁADZY na wiejskiej ale ciszzzzaaaaa...

[201701300929]

Wątek jest właśnie o ludzkich (tu wstawić dowolne słowo), czyli o osobach do których program 500zł jest skierowany.

ja bym uzyla slowa pasozyty (spoleczne) - uwazam,ze idealnie wpisuje sie w nature - w malej ilosci w zasadzie nie szkoda, problem zaczyna sie jak sie stwarza pasozytom dobre warunki do rozwoju a one sie rozmnazaja i zaczynaja juz mocno nadwyrezac zdrowie gospodarza,

a pasozytow sie pozbywa- lekiem na to byloby obciecie wszystkich zapomog , ktore sie ''naleza'' tej niepracujacej szlachcie i by sie okazalo czy wola pracowac czy umrzec z glodu - jak dla mnie obie opcje ok, co kto woli,

np takie pszczolki wyrzucaja trutnie na zime z ula bo nie maja ochoty utrzymywac darmozjadow-bralabym przyklad

[viki1988]

Napisane przez nouvelle90

Co to jest "zad obiecał"?

Napisane przez dacn

No taki Ass Hole

Napisane przez amelsss

Hahahahad zad

Wysłane z mojego ARIES_785 przy użyciu Tapatalka

mi sie najbardziej podoba konkluzja - pani i tak mieszka za granicą to co się wypowiada i wyciąga łapę po kase od państwa w którym nie mieszka? choć "jeden narodowiec mniej w kraju" to mój osobisty hit

Napisane przez Ingrid80

Nie wierzę :-/ :-/

Shit happens choć dla mnie to idealny przykład poziomu większości ludzi którzy dostaną tą kasę, już pomijam że dziecko w wieku 50 lat to dość hmmm kontrowersyjny pomysł....

Napisane przez Nocna Nimfa

ja bym uzyla slowa pasozyty (spoleczne) - uwazam,ze idealnie wpisuje sie w nature - w malej ilosci w zasadzie nie szkoda, problem zaczyna sie jak sie stwarza pasozytom dobre warunki do rozwoju a one sie rozmnazaja i zaczynaja juz mocno nadwyrezac zdrowie gospodarza,

W sumie się zgodzę to chyba najtrafniejsze określenie - bo biorą nie dając nic od siebie

[Imperialista]

Napisane przez viki1988

O ile uważam ze Korwin to oszołom, to jeśli chodzi o jego postulaty odnośnie gospodarki czy podatków trzeba mu przyznać ze mówi naprawdę z sensem

Nie żebym się czepiał, ale czy głosowałaś na niego, jak uważasz, że w najważniejszej kwestii mówi z sensem?

[_Supernova_]

Napisane przez GrumpyCat

Och jakie to głębokie <3
Wątek jest właśnie o ludzkich (tu wstawić dowolne słowo), czyli o osobach do których program 500zł jest skierowany.

Jest skierowany do ludzi mających niskie dochody lub wiecej niz 1 dziecko. O ludzkich smieciach nic nie czytałam. Szczerze to wiecej patologii widze na wizazu, niz na ulicy.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez lza_slonca

normalny i myślący...? JA!!!!! To czysta kasa, po co mam zapierd...za 1700zł na siebie i syna gdy zrobię sobie jeszcze z 4 i będą mi płacić 2,5 tyś/ miesiąc
Po mojej okolicy patologia zaciera łapska...są obleśni z płodzeniem kolejnych dzieci które dbają potem same o siebie.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



u mnie 1 wpadła na pomysł o zaniżenie pensji na umowie i w zaświadczeniu do mopu

Pisałam już kilka razy w tej sprawie do WŁADZY na wiejskiej ale ciszzzzaaaaa...

Niektorzy pracodawcy niestety sami daja umowy na najnizsza krajowa a reszte doplaca "pod stolkiem"

[viki1988]

Napisane przez Imperialista

Nie żebym się czepiał, ale czy głosowałaś na niego, jak uważasz, że w najważniejszej kwestii mówi z sensem?

Nie głosowałam, po pierwsze nie on jeden mówi z sensem na ten temat, a po drugie musiałabym upaść na głowę żeby głosować na kogoś kto ma takie poglądy odnośnie kobiet

[vilka1]

Uważam, że rozdawanie pieniędzy ludziom, którzy nie pracują (bo naprawdę ciężko jest nie przekroczyć progu 800 zł kiedy się pracuje) jest po prostu chore. 1% tych którzy dostaną to będą uczciwi ludzie którym los nie sprzyja np. śmierć małżonka, chore dzieci itp. Reszta trafi do patologii, przykład? Znajoma lat 21 już ma dwójkę dzieci z jakimś kryminalistą, mieszka z nim, baluje za jego kasę, ale formalnie jest samotną matką na zasiłku... I oczywiście taka osoba się załapie na kasę, druga znajoma: żyją biednie mąż pracuje chwytają się czego mogą zeby dorobic i co? Oni są "za bogaci"! Zamiast dołożyć ludziom uczciwie pracującym, żeby pokazać, że to właśnie dzięki pracy będziemy mieć na tą emeryturę to rozdajemy patologii, brawo! Czy dziecko które będzie od małego uczone "matka nie pracuje, bo państwo jej da" i taki wzorzec wyniesie z domu, za kilkanascie lat będzie pracować na nasze emerytury? Nauczy się kombinatorstwa i cwaniactwa, a do pracy nie pójdzie. Śmiech na sali.

[stesia]

no to jest najbardziej wkurzające, że jeśli to przejdzie to większość kasy dostaną ludzie którym nie będzie się wtedy opłacało iść do pracy skoro za nic nierobienie będą wyciągać od państwa więcej kasy niż byliby w stanie zarobić, wkurzające jest to że ci którym się po prostu nie chce pracować są o wiele lepiej traktowani niż ci co pracują, chociaż czasem to się takim w ogóle nie dziwię bo jak sobie pomyśli jeden z drugim po co mam iść do pracy skoro jak nie będę nic robić to dostanę od państwa kasę, a jeśli pójdę do pracy to nie dość że się narobię i będę musiał zapłacić podatki to jeszcze wyjdę na tym finansowo gorzej, no to faktycznie może się niektórym odechciewać pracować

[201607121236]

Patogia dostanie kase na wode i pety, a reszta spoleczenstwa panstwa nie interesuje. Niech sapiertalaja na umowy smieciowe, splacajac kredyt na mieszkanie.
To ma byc polityka prorodzinna?
Chyba to ma na celu produkowanie coraz glupszych obywateli, bo takimi najlepiej sie steruje.l

[Mijanou]

Napisane przez natash88

no i ja mówię o tym słownictwie. Bądź co bądź słowa mają moc sprawczą, nie bez powodu wymyśla się obraźliwe określenia prawdziwych lub urojonych wrogów - to uprzedmiotawia, stąd bliżej do nienawiści, czynów itd. Historia i socjologia to udowadnia.

Do autorki posta: 'zalew ludzkim śmieciem' oznaczałby, że Korwin tak samo mówi to o tej zapitej matce, jak i o jej dzieciach, dopiero co narodzonych, które mają 'nas' zalewać. A później to cytują i indagują, że tkwi tam choćby ziarno prawdy, nawet jeśli za dosadnie powiedziane. Chciałoby się rzec: no ku*wa, serio? Myślałam, że takie wypowiedzi propagują tylko zbuntowane nastolatki.

Ale co tam mówić o cynicznym trollu Korwinie, który na ludzkich lękach buduje swoje urojone wizje.

Nie ma się tu co podniecać semantyką. To, czy nazwiesz patologię patologią, czy nieporadnością/niedostosowaniem społecznym/.... nie ma przecież znaczenia. To tylko słowa. Ty mówisz, że słowa mają moc sprawczą. Ale weź pod uwagę, ze nadmierna poprawność polityczna w mowie też ma taką samą moc. Jestem zdania, że czasem warto nazwac rzeczy po imieniu, by ujrzeć je takimi jakimi są. Bez całej otoczki o nieporadnosci, niemożności i innego lukru, które zjawisko niejako "maskuje" i nieco bagatelizuje oraz usprawiedliwia. Nie da się usprawiedliwić nadmiernej dzietności tam, gdzie rodzice nie mają warunków, by je godnie wychować (nie mam tu na myśli tylko finansów ale calokształt procesu wychowawczego, w tym też przekazywanie pewnych wzorców).

Jak Ty nazwiesz kogoś, kto nie pracuje (bo nie ma ochoty), pije, spędza dnie na fejsbukowych grach, całe życie wyłudza zasiłki/zapomogi i sprowadza na świat dzieci po to, by na każde dostać "pińcet"? Bardzo mnie to ciekawi. I jak postrzegasz jakość naszego społeczeństwa za dwadzieścia lat w kontekście rozdawnictwa? Jacy ludzie będą w nim przeważać zakładając, że niektóre środowiska rozmnażają się w postępie geometrycznym. Bo ja to jakoś czarno widzę. Nie przepadam za Korwinem, nie zgadzam się z nim w wielu sprawach. Nie lubię określenia "ludzkie śmiecie", bardzo źle mi się kojarzy. Jednak czasem samo ciśnie mi się na myśl.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez dacn

Jako matka co załapie się na 500 zł twierdzę że pomysł powinni sobie wsadzić głęboko.
Jak chcą rozdawać to niech robią to mądrze, na przykład ulgi podatkowe jako nagroda za obie rzeczy i pracę i dzieci lub na prawdę darmowe i liczne żłobki i przedszkola, darmowa wyprawka szkolna może nawet i z mundurkiem brytyjskim ( wełna, bawełna, super odszycie i zero poliestru), jak mają tak dawać w tak głupi sposób to nich każdemu rzucą skrzynkę wódy to nas wszystkich wyjdzie taniej.

nie bądź taka pewna
wczoraj słyszałam, że "pińcet" na drugie i kolejne dziecko również ma być uzależnione od dochodu


ja również zamiast "pińcet" wolałabym całkowicie darmowy żłobek i przedszkole (a przede wszystkim możliwość zdobycia miejsca w takiej placówce, jeśli oboje rodziców pracuje)
a resztę kasy (jeśli by była ) w bonach na ciuchy i buty czy do apteki (oczywiście z przeznaczeniem na produkty dla dzieci)

[dacn]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

nie bądź taka pewna
wczoraj słyszałam, że "pińcet" na drugie i kolejne dziecko również ma być uzależnione od dochodu


ja również zamiast "pińcet" wolałabym całkowicie darmowy żłobek i przedszkole (a przede wszystkim możliwość zdobycia miejsca w takiej placówce, jeśli oboje rodziców pracuje)
a resztę kasy (jeśli by była ) w bonach na ciuchy i buty czy do apteki (oczywiście z przeznaczeniem na produkty dla dzieci)

Hmm no super

To już nikomu się nie będzie opłacało pracować

[201607291951]

Napisane przez vilka1

Uważam, że rozdawanie pieniędzy ludziom, którzy nie pracują (bo naprawdę ciężko jest nie przekroczyć progu 800 zł kiedy się pracuje) jest po prostu chore. 1% tych którzy dostaną to będą uczciwi ludzie którym los nie sprzyja np. śmierć małżonka, chore dzieci itp. Reszta trafi do patologii, przykład? Znajoma lat 21 już ma dwójkę dzieci z jakimś kryminalistą, mieszka z nim, baluje za jego kasę, ale formalnie jest samotną matką na zasiłku... I oczywiście taka osoba się załapie na kasę, druga znajoma: żyją biednie mąż pracuje chwytają się czego mogą zeby dorobic i co? Oni są "za bogaci"! Zamiast dołożyć ludziom uczciwie pracującym, żeby pokazać, że to właśnie dzięki pracy będziemy mieć na tą emeryturę to rozdajemy patologii, brawo! Czy dziecko które będzie od małego uczone "matka nie pracuje, bo państwo jej da" i taki wzorzec wyniesie z domu, za kilkanascie lat będzie pracować na nasze emerytury? Nauczy się kombinatorstwa i cwaniactwa, a do pracy nie pójdzie. Śmiech na sali.

najniższa krajowa 1700 już przekraczasz próg 800 zł/osobę mając jedno dziecko.Tyle samotnych matek harujących za najniższa krajowa nie dostanie złotówki .

emerytury marne zl to już niech te 5 tow dołożą emerytom. bo i tak uczciwie pracujący rodzice nic tej kasy nie dostaną

[lza_slonca]

Napisane przez Katalin

najniższa krajowa 1700 już przekraczasz próg 800 zł/osobę mając jedno dziecko.Tyle samotnych matek harujących za najniższa krajowa nie dostanie złotówki .

emerytury marne zl to już niech te 5 tow dołożą emerytom. bo i tak uczciwie pracujący rodzice nic tej kasy nie dostaną

kwota brutto a netto ma znaczenie

co do 2 to nawet nie chce mi się komentować bo od lat mnie to wkurza...w czym ja jestem gorsza od tych 2 czy 3+? Bo sama wychowuje syna? Też chcę zniżki i ulgi. Ale muszę sobie 2 czy 3 dorobić

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Niektorzy pracodawcy niestety sami daja umowy na najnizsza krajowa a reszte doplaca "pod stolkiem"

albo nie płacą/płacą na raty itp...