Mamusie styczniowe 2016, cz. VI

[koktajlowa7]

No ja już po wizycie, pojechałam jednak sama i jestem na niego wściekła, że się nie wyrobił. Bo dopiero przed chwilą przyjechał do domu, a ona jednak przyjmuje do 17 bo zmieniała godziny. Więc w sumie dobrze, że pojechałam sama.
Klocuś waży 2392 g i zapowiada się bardzo duża, jest nadal dziewczynką. Przez miesiąc przybrała prawie 1 kg Ciekawe czy może mi wypisać skierowanie na cesarke? Zapomniałam zapytać.

[niezdara]

Napisane przez kinga1701

Właśnie dlatego masz przy górnej, bo za duży odstęp między posiłkami, im dłuższy odstęp tym większy później cukier. Niektórzy muszą wstać o 3,4 zjeść żeby cukry były dobre. W każdym nawet przykładowym jadłospisie dla cukrzycy w ciąży jest posiłek nocy w okolicach 22- 23-24 w zależności jak inne posiłki są. Ale 20 to stanowczo za wcześnie.

Kurczę, spróbuję dzisiaj dzięki za pomoc, nie chciałam się obżerać na noc bo myślałam ze cukier po prostu do rana i tak nie nadąża spadać. A to odwrotnie

[candyyfloss]

Niezdara - Kinga i Ewusia dobrze mówią. Jak się głodzisz to wtedy jest najgorzej. Więc lepiej zjedz jakiś lekki posiłek przed pójsciem spać. Mnie diabetolog polecała jogurt naturalny, a w książeczce mam informację o 20 g bułki pszennej.

Dotka - dzinsowa koszula jest świetna.

Ja zjadłam dwie muffinki

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez koktajlowa7

No ja już po wizycie, pojechałam jednak sama i jestem na niego wściekła, że się nie wyrobił. Bo dopiero przed chwilą przyjechał do domu, a ona jednak przyjmuje do 17 bo zmieniała godziny. Więc w sumie dobrze, że pojechałam sama.
Klocuś waży 2392 g i zapowiada się bardzo duża, jest nadal dziewczynką. Przez miesiąc przybrała prawie 1 kg Ciekawe czy może mi wypisać skierowanie na cesarke? Zapomniałam zapytać.

A który tydzień u Ciebie?

Czemu chcesz cesarkę? Masz wskazania? Bo możliwe że coś pominęłam.

[baby montana]

Wrr wczoraj w nocy tata wyslal paczke do anglii z rzeczami ktore mamá mi przywiezie za Tydzien a dzisiaj przyszly do domu TRZY PACZKI na ktore czekalam :-(

[Kasiulenkowo]

moi tesciowie nic nam nie dają nie pytają nie interesują i w ogóle :/

[kinga1701]

Napisane przez koktajlowa7

No ja już po wizycie, pojechałam jednak sama i jestem na niego wściekła, że się nie wyrobił. Bo dopiero przed chwilą przyjechał do domu, a ona jednak przyjmuje do 17 bo zmieniała godziny. Więc w sumie dobrze, że pojechałam sama.
Klocuś waży 2392 g i zapowiada się bardzo duża, jest nadal dziewczynką. Przez miesiąc przybrała prawie 1 kg Ciekawe czy może mi wypisać skierowanie na cesarke? Zapomniałam zapytać.

Duża już, ale mój na pewno tez gdzieś tak waży, ale nie przejmuję się tym

Napisane przez niezdara

Kurczę, spróbuję dzisiaj dzięki za pomoc, nie chciałam się obżerać na noc bo myślałam ze cukier po prostu do rana i tak nie nadąża spadać. A to odwrotnie

Ja też tak całe życie myślałam do puki mnie diabetolog i liczne przeczytane informacje oświeciły. Wiesz to nie ma być nie wiadomo jaki posiłek, zazwyczaj to jedna kromeczka z wędlina, serem czy warzywem. Najgorsze w naszym przypadku to własnie długi przerwy w jedzeniu.

[niepozorna]

Ja tam czapkę będę po kąpieli zakładać
Dotka super te koszule
Koktajlowa jaka duża już córa
A pytałaś o te żylaki?

[koktajlowa7]

Napisane przez candyyfloss

Niezdara - Kinga i Ewusia dobrze mówią. Jak się głodzisz to wtedy jest najgorzej. Więc lepiej zjedz jakiś lekki posiłek przed pójsciem spać. Mnie diabetolog polecała jogurt naturalny, a w książeczce mam informację o 20 g bułki pszennej.

Dotka - dzinsowa koszula jest świetna.

Ja zjadłam dwie muffinki

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



A który tydzień u Ciebie?

Czemu chcesz cesarkę? Masz wskazania? Bo możliwe że coś pominęłam.

Bo nie mam zamiaru rodzić ponad 4 kg dziecka naturalnie. Szczególnie, że to pierwsze dziecko. Ja ciągle liczyłam, że będzie może mieć tak 3 kg (ja tyle ważyłam), a tu się zapowiada mega duża. Więc na bank będą mnie ciąć to może niech już lepiej brzuch tną. Na razie takie gdybanie, zobaczę ile będzie pokazywać kg pod koniec ciąży. Nie mam wskazań, tzn. mam dużą wadę wzroku, ale raczej nie na tyle, żeby było to wskazaniem do cesarki. Aktualnie 31t2d ...

[niepozorna]

Napisane przez koktajlowa7

Bo nie mam zamiaru rodzić ponad 4 kg dziecka naturalnie. Szczególnie, że to pierwsze dziecko. Ja ciągle liczyłam, że będzie może mieć tak 3 kg (ja tyle ważyłam), a tu się zapowiada mega duża. Więc na bank będą mnie ciąć to może niech już lepiej brzuch tną. Na razie takie gdybanie, zobaczę ile będzie pokazywać kg pod koniec ciąży. Nie mam wskazań, tzn. mam dużą wadę wzroku, ale raczej nie na tyle, żeby było to wskazaniem do cesarki. Aktualnie 31t2d ...

Pod koniec ciąży dzieci hamują ze wzrostem więc może wcale nie być taka duża

[koktajlowa7]

Napisane przez niepozorna

Ja tam czapkę będę po kąpieli zakładać
Dotka super te koszule
Koktajlowa jaka duża już córa
A pytałaś o te żylaki?

Pytałam i tak są to żylaki nie znikną jedynie mogą trochę zmaleć po porodzie ale będą. I w każdej kolejnej ciąży będą się pojawiać. Nie ma na to leków. Ech.. Kocham ją, ale boje się na prawdę, że tż straci mną zainteresowanie. Tu rozstępy, tam żylaki. Na nogach żylaków nie mam, a tam mi się zrobiły - w życiu bym nie pomyślała.

[candyyfloss]

Napisane przez koktajlowa7

Bo nie mam zamiaru rodzić ponad 4 kg dziecka naturalnie. Szczególnie, że to pierwsze dziecko. Ja ciągle liczyłam, że będzie może mieć tak 3 kg (ja tyle ważyłam), a tu się zapowiada mega duża. Więc na bank będą mnie ciąć to może niech już lepiej brzuch tną. Na razie takie gdybanie, zobaczę ile będzie pokazywać kg pod koniec ciąży. Nie mam wskazań, tzn. mam dużą wadę wzroku, ale raczej nie na tyle, żeby było to wskazaniem do cesarki. Aktualnie 31t2d ...

Aaaa rozumiem już. To zapytasz na następnej wizycie. Kiedy masz?

Napisane przez niepozorna

Pod koniec ciąży dzieci hamują ze wzrostem więc może wcale nie być taka duża

A ja wyczytałam z aplikacji, że od 34 tygodnia pomiary wagi na USG mogą różnić się nawet o 500 g. Spora różnica... No i faktycznie jest napisane, że wzrost malucha wyraźnie zwalnia.

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez koktajlowa7

Pytałam i tak są to żylaki nie znikną jedynie mogą trochę zmaleć po porodzie ale będą. I w każdej kolejnej ciąży będą się pojawiać. Nie ma na to leków. Ech.. Kocham ją, ale boje się na prawdę, że tż straci mną zainteresowanie. Tu rozstępy, tam żylaki. Na nogach żylaków nie mam, a tam mi się zrobiły - w życiu bym nie pomyślała.

Wcale nie straci zainteresowania. Na pewno na to nawet nie zwróci uwagi

[koktajlowa7]

Napisane przez niepozorna

Pod koniec ciąży dzieci hamują ze wzrostem więc może wcale nie być taka duża

Mam taką nadzieje, że przystopuje trochę bo chciałabym rodzić naturalnie.

[niepozorna]

Napisane przez koktajlowa7

Pytałam i tak są to żylaki nie znikną jedynie mogą trochę zmaleć po porodzie ale będą. I w każdej kolejnej ciąży będą się pojawiać. Nie ma na to leków. Ech.. Kocham ją, ale boje się na prawdę, że tż straci mną zainteresowanie. Tu rozstępy, tam żylaki. Na nogach żylaków nie mam, a tam mi się zrobiły - w życiu bym nie pomyślała.

Najważniejsze, że z malutką wszystko okej. A żylaki nawet jeśli nie znikną całkiem to się zmniejszą na pewno i nie będą widoczne. TŻ może nawet ich nie zauważy. Kocha Cię i wasze dzieciątko i to jest dla niego najważniejsze. Nie przejmuj się

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez koktajlowa7

Mam taką nadzieje, że przystopuje trochę bo chciałabym rodzić naturalnie.

Na pewno przystopuje

[niezdara]

Napisane przez koktajlowa7

Pytałam i tak są to żylaki nie znikną jedynie mogą trochę zmaleć po porodzie ale będą. I w każdej kolejnej ciąży będą się pojawiać. Nie ma na to leków. Ech.. Kocham ją, ale boje się na prawdę, że tż straci mną zainteresowanie. Tu rozstępy, tam żylaki. Na nogach żylaków nie mam, a tam mi się zrobiły - w życiu bym nie pomyślała.

Ja biorę na żylaki cyclo 3 fort juz od początku ciąży i widzę dużą poprawę po tym. No i hemoroidy nie dokuczają praktycznie wcale, na nogach też żyłki umiarkowane.

[koktajlowa7]

Napisane przez candyyfloss

Aaaa rozumiem już. To zapytasz na następnej wizycie. Kiedy masz?



A ja wyczytałam z aplikacji, że od 34 tygodnia pomiary wagi na USG mogą różnić się nawet o 500 g. Spora różnica... No i faktycznie jest napisane, że wzrost malucha wyraźnie zwalnia.

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------



Wcale nie straci zainteresowania. Na pewno na to nawet nie zwróci uwagi

Następna wizyta 18.12 , chyba, że zaczęłoby się coś dziać no to wcześniej. No i czeka mnie pobranie wymazu na te paciorkowce, to jest chyba to badanie gbs? Ale muszę to na drugi dzień zawieźć do laboratorium albo do szpitala. Muszę się dowiedzieć czy mi to przyjmą w laboratorium w sobotę bo jak nie to pójdę wcześniej na wizytę.

[candyyfloss]

Napisane przez koktajlowa7

Następna wizyta 18.12 , chyba, że zaczęłoby się coś dziać no to wcześniej. No i czeka mnie pobranie wymazu na te paciorkowce, to jest chyba to badanie gbs? Ale muszę to na drugi dzień zawieźć do laboratorium albo do szpitala. Muszę się dowiedzieć czy mi to przyjmą w laboratorium w sobotę bo jak nie to pójdę wcześniej na wizytę.

Ja jeszcze nie dostałam żadnego skierowania na wymazy.

[pietrusiowata]

Napisane przez candyyfloss

Ja jeszcze nie dostałam żadnego skierowania na wymazy.

Ja dostałam na wizycie 2 tygodnie temu ale zrobię w przyszłym tygodniu żeby były aktualne

[kinga1701]

koktajlowa mi gin powiedział, że na USG w 38 tygodniu obejrzy dokładnie maluszka ile waży itd, obejrzy mnie i zdecyduje jakie są szanse na poród naturalny w razie gdy był duży. A przecież jak nie będziemy dawać urodzić sn to zrobią cesarkę tak czy tak.
Nie przejmuj się Tż przecież nie jest z Tobą tylko dla Twojego wyglądu, a jakby tak było to nie zastanawiaj się tylko go zostaw, bo to by było straszne.

[koktajlowa7]

Napisane przez candyyfloss

Ja jeszcze nie dostałam żadnego skierowania na wymazy.

No ja to dopiero będę robić po 18 grudnia. Aktualnie mocz, morfologia i HbsAg.

Zmykam na zakupy

[candyyfloss]

Cukier po muffinkach 95 mg/dl. Jejejeje

[ahnessy]

dzięki jutro chyba ruszę na sklepy w poszukiwaniu gwiazdek milky way
postanowiłam iść jutro na dzień otwarty do szpitala w którym chcę rodzić, mam nadzieję że uda się zobaczyć sale do porodu bo przeraziły mnie ostatnio koleżanki mówiące o jakichś boksach choć pewnie na takich dniach otwartych to pokazują się z najlepszej strony w końcu każdy poród to dla nich kasa
Dotka śliczna ta "dzinsowa" koszula, fajnie że w dobrej cenie ją upolowałaś

Napisane przez pietrusiowata

Ja dostałam na wizycie 2 tygodnie temu ale zrobię w przyszłym tygodniu żeby były aktualne

ja też to muszę zrobić przed następną wizytą ale jakoś nie mogę się przekonać do tego badania cytologia ok już przywykłam ale żeby mi ktoś grzebał patykiem w

Byłam z siostrą na ciuchach już nie mogłam wytrzymać w tym domu, z brzuchem nawet nie najgorzej może dlatego że magnez w ostatnich badaniach wyszedł w granicach normy, zrobię fotki i się pochwalę - teraz już mam większe ciuszki

Napisane przez viki1988

Ja mam tylko jedną zabawkę, pluszowego królika którym się bawiłam w dzieciństwie mi się wydaje że jakieś zabawki to mają sens tak od 2-3 mies?

ja kupiłam wibrującą biedronkę do fotelika, resztę kupią odwiedzający, zresztą po paru miesiącach pokoje dzieci już są zawalone zabawkami - takie obserwacje u znajomych poczyniłam aż się boje tego plastikowego, hałasującego szajsu ale cóż skoro ma to sprawiać radość mojemu dziecku

Napisane przez magda1706

a moi teściowie przestali mnie w końcu przytulać na powitanie Miałam problem z ich wylewnością bo u mnie w domu się tak nie robi - nie przytula się, nie całuje ani nic I teraz jak mam brzuch to mnie nie przytulają bo się boją o brzuch

mam tak samo, jestem typ niedotykalski jedynie TZ mi nie przeszkadza
a teściowa chyba w końcu zauważyła że ja taka niewylewna jestem i też trochę się zdystansowała na przytulaski

aaa gratuluję zakupionych śliczności

[kogielmogiel]

Koktajlowa, ale córeczka już dużą, mam nadzieję, że poźniej nie będzie już tak pędzić żebyś mogła urodzić naturalnie ciekawe ile moja aktualnie ma
Starałam się nadrobić ale większości nie pamiętam

Moi teściowie nie pytają jak tam mała, temat ciąży prawie nie istnieje, ale dostaliśmy spory zastrzyk gotówki od nich myśle, że dopóki małej nie ma fizycznie na świecie to ciężko im pytać o to

Ja mam jutro imprezę imieninowo - parapetówkową i utknęłam w kuchni. Piekę gotuje itd. A jeszcze zakupy mnie czekają.
Do tego zaczęły mi puchnać dłonie, mam precelki zamiast palcy mega mi to przeszkadza

[candyyfloss]

A propo puchnięcia - ja wczoraj miałam obrzęknięte kostki w nogach. Masakra jakaś. W ruch poszły poduszki. Dziś tak samo i już jest ok.

[Magdusiaaa]

Jeżeli dobrze mi się wydaje to wymaz na paciorkowca niekoniecznie musi być z odbytu. Czasami jest normalnie tak jak cytologia. To chyba zależy od lekarza...

[medeline]

Najlepiej by gbs był i z pochwy i z odbytu

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Współczuję wam opuchnięć

[Magdusiaaa]

Czytalam właśnie artykuł że od nowego roku wchodzą przepisy że kobiety które straciły dzieci nie będą juz leżały na salach razem z ciężarnymi...

[candyyfloss]

Napisane przez Magdusiaaa

Czytalam właśnie artykuł że od nowego roku wchodzą przepisy że kobiety które straciły dzieci nie będą juz leżały na salach razem z ciężarnymi...

To chyba dobrze. Wreszcie ktoś pomyślał.... Bo ja sobie tego nie wyobrażam.

[Magdusiaaa]

Napisane przez candyyfloss

To chyba dobrze. Wreszcie ktoś pomyślał.... Bo ja sobie tego nie wyobrażam.

Też myślę że to w końcu jakieś dobre zmiany... Zresztą tu jest artykuł

http://www.supermamy.pl/porod-i-polo...OWE-PRAWO.html

[medeline]

Bardzo dobry krok w końcu ktoś zajął się do tej pory taką mało ważna sprawą w oczach ministerstwa

[kogielmogiel]

Napisane przez candyyfloss

A propo puchnięcia - ja wczoraj miałam obrzęknięte kostki w nogach. Masakra jakaś. W ruch poszły poduszki. Dziś tak samo i już jest ok.

Mi własnie nogi nie puchną jakoś strasznie, tylko dłonie zaczeły. chyba muszę zacząć trzymać nad głową

Napisane przez Magdusiaaa

Czytalam właśnie artykuł że od nowego roku wchodzą przepisy że kobiety które straciły dzieci nie będą juz leżały na salach razem z ciężarnymi...

Bardzo dobrze, bo ostatnie co się chce oglądać i słuchać w takiej sytuacji to czyjeś zdrowe niemowle...
Ja miałam to szczeście, że mnie przyjeli na oddział ginekologiczny, więc wcale ciężarnych nie miałam na oddziale, tylko starsze kobitki po operacjach ginekologicznych, które starały się pocieszać.
Za to na IP napatrzyłam się na same rodzące.