Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-21, 21:06   #3511
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Monnie, ale Ci się agent trafił, żal ehhh
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 21:28   #3512
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Hehe, masakra.

Odwozisz dziewczynę, ona mile żegna się z Tobą i ... idzie do następnego Czułbym się jak ostatni frajer, jak ktoś komu właśnie napluto w twarz.

Dalszy aspekt - czyli ten ją wieczorem pyk, a potem tamten rano hmm po prostu pominę. Taka hmm (właściwie brakuje mi tu słów) "swoboda" jest poza granicą mojego pojmowania. No ale może zbyt spięty jestem
Żaden o tym nie wiedział.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Kolejna historia którą mi opowiadała dziewczyna koleżanki. Poszły między innymi z koleżankami z uczelni do jakiegoś klubu tydzień temu. Jedna cały czas zaczepiała facetów, jednego sobie przygruchała i pojechała z nim do domu....a ma narzeczonego


Wniosek ? Nie podrywać dziewczyn jeżdżących po klubach
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 21:39   #3513
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

To gdzie chcesz je podrywać??
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 21:40   #3514
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Tak bo wszystkie w klubach mają facetów a ogólnie to każda kobieta przecież zdradza
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 21:43   #3515
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Nie umiałabym zdradzić, kłamać też nie potrafię. Kiedyś próbowałam (kłamać, nie zdradzać) po 10 min sama się wsypałam :P
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 21:50   #3516
lotta_983
Zakorzenienie
 
Avatar lotta_983
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 843
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez kasia5266 Pokaż wiadomość
Szkoda czasu i energii. A wydawał się naprawdę inteligentny i ogarnięty z rozmowy. Jak to pozory czasem mylą.
Taki inteligentny i ogarnięty ostatnio 3 razy przekładał nasze spotkanie. A ponoć nie lubi tracić czasu na pisanie w nieskończoność.
__________________
http://www.pmiska.pl/
lotta_983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 22:03   #3517
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

A wszędzie byle nie w klubach Na mieście najlepiej według mnie.

Tutaj Gregorius niezłą miał rozkminę.

W każdym razie łatwiej trafić na jakiś margines społeczny niż wśród osób nie-klubowych.


Nie prawda. Nie uważam żeby każda kobieta zdradzała. Żadna z moich koleżanek nigdy nie zdradziła i staram się nie generalizować bo to wszystko zależy od środowiska.

Edytowane przez DopplegangerEddarda
Czas edycji: 2015-11-21 o 22:06
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 22:05   #3518
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

No to z moich przygód na dziś.
Dzwoni mi tel, patrze chłopak, z którym przez jakiś czas pisałam na fb, czasem smsy, rozmowy przez tel, ale do spotkania w sumie nie doszło (ten co mnie zaprosił do kina i stwierdził że ja mam samochód i prawko to go zawiozę... nie mam nic przeciwko, ale na pierwsza randke ehe) nie odebrałam bo raz, że późno, dwa nie mieliśmy zadnego kontaktu ponad 2 miesiące, trzyrobiłam podsumowania do dofinansowania, za chwile pisze na fb i pyta co robie, no to odpowiadam, że wnioski i ucze się, a on do mnie, żebym sobie dała spokój w sb i że jego rodzice wyjechali na kilka dni, ma wolna chate i mnie zaprasza "rzuć wszystko i przyjeżdżaj"...
Cycki mi opadły
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 22:43   #3519
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Dziś byłam na spotkaniu. Kolesia poznałam w ciekawy sposób. Na gg. On z Lublina, ja mam ustawione miasto na północy Polski (gdzie normalnie mieszkam) i traf chciał, że wylosował osobe, która jest w Lbn. Pisało nam się bardzo fajnie i dziś było spotkanie. Nie było źle. Tylko przyszedł podpity ("sorry, ale jest weekend trzeba odreagować"). Nie był jakiś pijany, ale było po nim widać, że coś pił. Rozmawiało się świetnie. Za tydzień znów jestesmy umówieni, ale powiedziałam sobie, że jak znów przyjdzie podpity to więcej spotkań nie będzie.
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 22:53   #3520
201701300916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 98
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Żaden o tym nie wiedział.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Kolejna historia którą mi opowiadała dziewczyna koleżanki. Poszły między innymi z koleżankami z uczelni do jakiegoś klubu tydzień temu. Jedna cały czas zaczepiała facetów, jednego sobie przygruchała i pojechała z nim do domu....a ma narzeczonego
Zawsze można też sobie wyrobić opinię z pierwszej ręki, a nie z opowieści.
I faktycznie, jak pomyślę, ile kobiet mających chłopaka, co najmniej się ze mną całowało, to bierze mnie na mdłości.
Żeby przy okazji nie było, że taki ze mnie cham, co miesza w cudzych sprawach, to przyznam z ręką na sercu, że w prawie wszystkich przypadkach nie wiedziałem, że dana dziewczyna jest zajęta.
201701300916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 23:00   #3521
Kolorowymaj
Zadomowienie
 
Avatar Kolorowymaj
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 882
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Ja np mam takie podejście, że jeżeli zajęty facet poszedł by ze mną "w tango" to jest bezwartościowy.. jeśli zrobił to obecnej partnerce to kiedyś mógłby zrobić to mi. Dlatego nie rozumiem dobierania się do zajętych..
__________________
Kolorowymaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 23:10   #3522
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Też nie rozumiem. Ale cóż...
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 23:16   #3523
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Mam kolezanke, ktora jest w "zwiazku" z facetem, ktorego najmlodsze dziecko jest o rok od niej starsze, ma zone dobktorej codziennie wraca. Kolezanka b dobrze sie z tym czuje, wrecz powiedzialabym jest z tego dumna, bo to facet na stanowisku itd, a ze wczesniej pol zakladu pracy przelecial...
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-21, 23:24   #3524
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

I dlatego ja jestem naprawdę zadowolona ze swojego singielczego życia.
po co mam brac udział w tym cyrku
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 03:43   #3525
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj wychodzę ze znajomymi, zobaczymy czy będzie fajnie, dawno nigdzie nie byłam w sumie wiec mam nadzieje ze będę się dobrze bawić.

Facet od kina jeszcze bardziej mnie nawyzywal ze jestem brzydka i mam go błagać na kolanach o następne spotkanie. zablokowałam jego numer, bez przesady.

Olej typka, moze i lepiej wyszło, ze zasnęłaś to widzisz jaki to wiesniak!

A ja miałam dzisiaj niespodziewana randkę, szybka sprawa. Fajnie było, choć koleś sie wysypał ze ma ustawione jeszcze inne randki z serwisu. Ja tez mam, ale udawałam głupka ze nie wiem o co chodzi i powiedziałam, ze więcej randek nie mam...zobaczymy co sie stanie.
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 06:51   #3526
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 144
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Monnie: Opatrzność nad Tobą czuwała
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 09:43   #3527
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość

Kolejna historia którą mi opowiadała dziewczyna koleżanki. Poszły między innymi z koleżankami z uczelni do jakiegoś klubu tydzień temu. Jedna cały czas zaczepiała facetów, jednego sobie przygruchała i pojechała z nim do domu....a ma narzeczonego
Eee to nic nowego chciałoby się rzec ;D

Chyba nawet w tym wątku pisałem o takim koledze, kumplu, który ma ... nadzwyczajną łatwość, polegającą na tym, że jakieś 90 % dziewczyn poznanych "przy wyjściu z domu na miasto" idzie do niego na chatę. I nie są to tzw. pustaki

Tak, też była taka co np. chłopaka ma od 7 lat, kolejna przy rozbieraniu dopiero się okazało, że hmm no też ma chłopaka. Następna, śpiewa 10 lat w chórze, podróżuje po całym świecie - nie żebym coś miał do niej, przynajmniej chłopaka nie ma Po prostu w jego łóżku jest taki przekrój kobiet, że głowa boli - studentki zwyczajne, studentki prymuski, ogarnięte dziewczyny po studiach, dziewczyny prawie, że przed ślubem, dziewczyny mające chłopaka. Jakichś takich plastików, klubowych dziuń w kozaczkach nie bierze. Jak z nim gadam to serio, gubię się w imionach.

Ostatnio zmniejszyłem z nim kontakty. Zdałem sobie sprawę, że przez pryzmat jego doświadczeń zaczynam dostrzegać, że jednak dużo jest ludzi ... bez zasad nazwijmy to Sam nigdy tak "bujnie" nie żyłem, te dziewczyny, które spotykałem, były spoko, miały zasady (choć tak na dobrą sprawę to nie wiem czy z nim by nie poszły - ma taki power, że to co normalnemu facetowi może zająć miesiąc, dwa, trzy, u niego zamyka się w jeden, dwa wieczory :P ) i w jakimś stopniu chyba lubiłem mieć w moich oczach taki obraz, gdzie no jednak większość ludzi nie idzie po 10, 30, 60 minutach rozmowy na czyjąś chatę... (zwłaszcza będąc w związku)

Edytowane przez Gregorius_
Czas edycji: 2015-11-22 o 09:44
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 10:12   #3528
Daisy8989
Raczkowanie
 
Avatar Daisy8989
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 245
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Eee to nic nowego chciałoby się rzec ;D

Chyba nawet w tym wątku pisałem o takim koledze, kumplu, który ma ... nadzwyczajną łatwość, polegającą na tym, że jakieś 90 % dziewczyn poznanych "przy wyjściu z domu na miasto" idzie do niego na chatę. I nie są to tzw. pustaki

Tak, też była taka co np. chłopaka ma od 7 lat, kolejna przy rozbieraniu dopiero się okazało, że hmm no też ma chłopaka. Następna, śpiewa 10 lat w chórze, podróżuje po całym świecie - nie żebym coś miał do niej, przynajmniej chłopaka nie ma Po prostu w jego łóżku jest taki przekrój kobiet, że głowa boli - studentki zwyczajne, studentki prymuski, ogarnięte dziewczyny po studiach, dziewczyny prawie, że przed ślubem, dziewczyny mające chłopaka. Jakichś takich plastików, klubowych dziuń w kozaczkach nie bierze. Jak z nim gadam to serio, gubię się w imionach.

Ostatnio zmniejszyłem z nim kontakty. Zdałem sobie sprawę, że przez pryzmat jego doświadczeń zaczynam dostrzegać, że jednak dużo jest ludzi ... bez zasad nazwijmy to Sam nigdy tak "bujnie" nie żyłem, te dziewczyny, które spotykałem, były spoko, miały zasady (choć tak na dobrą sprawę to nie wiem czy z nim by nie poszły - ma taki power, że to co normalnemu facetowi może zająć miesiąc, dwa, trzy, u niego zamyka się w jeden, dwa wieczory :P ) i w jakimś stopniu chyba lubiłem mieć w moich oczach taki obraz, gdzie no jednak większość ludzi nie idzie po 10, 30, 60 minutach rozmowy na czyjąś chatę... (zwłaszcza będąc w związku)

Tak,ja też mam wrażenie że jest coraz więcej ludzi bez zasad,patrząc na mężczyzn tak jak i na kobiety,niestety.
A zdrada,nie wiem jak tak mozna.Owszem, rozumiem jest ktos w zwiazku a zakochal sie w innej osobie-zdarza sie,ale oszukiwać,grac na dwa fronty albo i trzy ... ja wobec siebie czułabym sie paskudnie i stracilabym do siebie szacunek, no i strasznie bym sie czuła, wiedząc co robie tej drugiej osobie,no ale ludzie mają to gdzieś.
I najgorsze że ta ''oszukana'' strona później często ma żal ogólnie do całej płci przeciwnej typu ''wszystkie sa takie same'' itd.
Daisy8989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 11:16   #3529
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Kolorowymaj, witam nową koleżankę

DopplegangerEddarda, opowieść o dziewczynie zadającej się z dwoma na raz... Dosłownie bierze mnie na wymioty. W takim razie po co tak kręcić, nie lepiej by było zdecydować się na jednego i nie robić krzywdy drugiemu? Ja nie mam szacunku do takich osób kompletnie. A już szczytem perfidności jest zadawanie się z zajętym facetem, mając tego świadomość. Miałam koleżankę, która rozbiła rodzinę, bo tak jej się żonkoś podobał, że nie umiałą przejść obojętnie obok jego łóżka - chyba nie muszę mówić, że po tym wydarzeniu jest moją eks znajomą
Druga rodzyneczka - koleżanka mężatka od paru miesięcy na wieść, że idę potańczyć, mówi że też idzie, tylko obrączkę musi ściągnąć bo chce zobaczyć jakie ma wzięcie u facetów... Ręce opadają. Ja będąc mężatką, bez męża bym do klubu nie poszła, a nawet jakbym się tam znalazła, dajmy na to na wieczorze panieńskim, to właśnie pierwsze co bym założyła "na siebie" to by obrączka była, zeby inni mężczyźni widzieli, że jestem zajęta. No ale ja to ja, za uczciwa jestem chyba jak na te czasy Czytałam kiedyś o badaniach, iż często postrzegamy innych ludzi przez pryzmat tego, jacy sami jesteśmy i np. uczciwy człowiek częściej daje się na coś nabrać, bo uważa, iż inni też grają czysto i mają dobre intencje. Coś w tym jest, bo zachowanie znajomej mężatki jest dla mnie niedopuszczalne, a widać inni mają zupełnie luzackie podejście do tematu.

Co do klubów to... No ja czasem do jakiegoś pójdę, bo uwielbiam tańczyć, spotykam się wtedy z koleżankami, rozmawiamy i śmiejemy się. I ktoś może powiedzieć, że ja to z pewnością jestem taka i siaka, bo z laska z klubu to nic nie warta, choć prawda jest inna - nie szukam przygód, a idę jedynie fajnie spędzić czas na tańcach wśród młodych ludzi. I teraz nasuwa się pytanie - JAK ŻYĆ?!
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie

Edytowane przez doriiska
Czas edycji: 2015-11-22 o 11:17
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:00   #3530
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Nigdy nie powiedziałem, że nic nie warta. Po prostu chodząc do klubu jest dużo większa prawdopodobieństwo trafić na jakąś Bożenkę czy Sebixa.


Gregorius. Ciężko mi w to uwierzyć. Jak dla mnie to są po prostu bajki które sobie wymyśla tamten koleś


A. Żart jaki ostatnio usłyszałem. Kobiety nie podlegają prawom fizyki a szczególnie grawitacji. Im kobieta cięższa tym łatwiej poderwać
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:04   #3531
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Nigdy nie powiedziałem, że nic nie warta. Po prostu chodząc do klubu jest dużo większa prawdopodobieństwo trafić na jakąś Bożenkę czy Sebixa.


Gregorius. Ciężko mi w to uwierzyć. Jak dla mnie to są po prostu bajki które sobie wymyśla tamten koleś


A. Żart jaki ostatnio usłyszałem. Kobiety nie podlegają prawom fizyki a szczególnie grawitacji. Im kobieta cięższa tym łatwiej poderwać
Mi w innych miejscach niż klub nie wychodzi poznawanie mężczyzn, nie sprawdziła się praca (choć mam tam kontakt z wieloma osobnikami), znajomi ani żadne portale.

A im lżejsza tym trudniej? hehe
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:04   #3532
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Dla mnie to jest jakaś masakra że tacy ludzie istnieją Obrzydliwe. No ale niestety istnieją, człowiek ma się ochote domestosem szorować jak się o czymś takim dowie
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:07   #3533
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest jakaś masakra że tacy ludzie istnieją Obrzydliwe. No ale niestety istnieją, człowiek ma się ochote domestosem szorować jak się o czymś takim dowie
zrobiłaś mi dzień
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:09   #3534
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
zrobiłaś mi dzień
Polecam się na przyszłość
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:13   #3535
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Gregorius. Ciężko mi w to uwierzyć. Jak dla mnie to są po prostu bajki które sobie wymyśla tamten koleś
Nie, nie ma w tym żadnych bajek, żadnego koloryzowania.
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:14   #3536
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Melduje sie!! ja weekend spokojnie, wyjechałam do rodziców, zaszylam sie na prowincji
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:19   #3537
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Po prostu chodząc do klubu jest dużo większa prawdopodobieństwo trafić na jakąś Bożenkę czy Sebixa.
Oj tak

Lubię kluby (pominę typowe dyskoteki z hitami z radia eska), ALE nigdy się nie nastawiałem na to, że znajdę tam wartościową dziewczynę. Na pewno one tam są, ale jak dla mnie to nie jest odpowiednie miejsce.

99 % moich kontaktów z nowymi kobietami tam polega na tym, że ot, potańczę sobie i potem idę bez słowa ;p
Ciemno, głośno - nie kręci mnie poznawanie ludzi w ten sposób.

Jeśli już to po prostu wypad do klubu ekipą, ktoś tam weźmie jakieś koleżanki, one tam wezmą jakieś koleżanki i wspólnie sie bawimy - wtedy, okej, mogę tak poznać dziewczynę.

ALE taką kompletnie obcą - szczerze, nie chce mi się Jestem tam po to, aby się wyszaleć, wyskakać, muzyki posłuchać, napić się
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:20   #3538
Tsarov
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 20
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Jestem singlem od tygodnia, zapewne wolałbym nim nie być, bo przez ostatnie 12 lat byłem nim łącznie może rok (byłem z dwoma kobietami w tym czasie). Dziwnie się teraz czuję, mnóstwo przestrzeni, ale też... samotność, bo przez te wszystkie lata pomijało się dużo znajomości.
Nie wiem czy to zdrowe, ale mimo, że bardzo mi żal ostatniego - 6-letniego związku to mam wrażenie, że taka ciężka lekcja wyjdzie mi na dobre. Także nauka życia w pojedynkę, czucie się dobrze z samym sobą.
Tsarov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:21   #3539
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
A im lżejsza tym trudniej? hehe
Trochę ciężki dowcip , ale w sumie mógłbym powiedzieć, że: Tak, trudniej
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 12:41   #3540
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
Melduje sie!! ja weekend spokojnie, wyjechałam do rodziców, zaszylam sie na prowincji
To masz odpoczynek na maksa człowiek najlepiej odpoczywa w takich zacisznych miejscach, także korzystaj
Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Oj tak

Lubię kluby (pominę typowe dyskoteki z hitami z radia eska), ALE nigdy się nie nastawiałem na to, że znajdę tam wartościową dziewczynę. Na pewno one tam są, ale jak dla mnie to nie jest odpowiednie miejsce.

99 % moich kontaktów z nowymi kobietami tam polega na tym, że ot, potańczę sobie i potem idę bez słowa ;p
Ciemno, głośno - nie kręci mnie poznawanie ludzi w ten sposób.

Jeśli już to po prostu wypad do klubu ekipą, ktoś tam weźmie jakieś koleżanki, one tam wezmą jakieś koleżanki i wspólnie sie bawimy - wtedy, okej, mogę tak poznać dziewczynę.

ALE taką kompletnie obcą - szczerze, nie chce mi się Jestem tam po to, aby się wyszaleć, wyskakać, muzyki posłuchać, napić się
Pewnie, że są, np. JA! A tak na poważnie to nie można generalizować... I zdecydowana większość osób przychodzi do klubu właśnie z intencją zabawy, także też relacje tam zawierane mają to do siebie, że są dość luźne i powierzchowne.
Cytat:
Napisane przez Tsarov Pokaż wiadomość
Jestem singlem od tygodnia, zapewne wolałbym nim nie być, bo przez ostatnie 12 lat byłem nim łącznie może rok (byłem z dwoma kobietami w tym czasie). Dziwnie się teraz czuję, mnóstwo przestrzeni, ale też... samotność, bo przez te wszystkie lata pomijało się dużo znajomości.
Nie wiem czy to zdrowe, ale mimo, że bardzo mi żal ostatniego - 6-letniego związku to mam wrażenie, że taka ciężka lekcja wyjdzie mi na dobre. Także nauka życia w pojedynkę, czucie się dobrze z samym sobą.
Czas leczy rany, swoje trzeba przecierpieć i odczekać... Niestety, to jest jedyny sposób na zapomnienie. Życzę Ci dużo siły w przetrwaniu tego niefajnego okresu, z dnia na dzień będzie coraz lepiej
Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Trochę ciężki dowcip , ale w sumie mógłbym powiedzieć, że: Tak, trudniej
To ja powinnam być niedostępną królową śniegu, bo ważę dość niewiele
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-13 14:55:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.