Mamusie kwietniowe 2016 - część II

[kejka90]

Hahaha ... Uplakalam sie

[tabaska25]

Esesme

[Polinezyjka]

MiniMonix Ujastek w Krakowie?

Moja znajoma tam rodzila, slyszalam i opinie polecajace i negatywne. Jednak więcej negatywnych o poloznych stamtąd, ale tez da sie tam trafić na fajne.

Za to na pewno jak cesarka jest planowana to tam się jedzie.

Ja wybrałam rydgiera, mam kilka znajomych co tam byly, kible w stanie tragicznym ale opieka poloznych podobno rewelacja. Mi to wystarczy.



Eseme ! Genialne hahaha jak szukanie oklularow na nosie hehehe<3

[esesme]

Napisane przez Polinezyjka

MiniMonix Ujastek w Krakowie?

Moja znajoma tam rodzila, slyszalam i opinie polecajace i negatywne. Jednak więcej negatywnych o poloznych stamtąd, ale tez da sie tam trafić na fajne.

Za to na pewno jak cesarka jest planowana to tam się jedzie.

Ja wybrałam rydgiera, mam kilka znajomych co tam byly, kible w stanie tragicznym ale opieka poloznych podobno rewelacja. Mi to wystarczy.



Eseme ! Genialne hahaha jak szukanie oklularow na nosie hehehe<3

Dziewczyny ja tematem porodów jeszcze nic sie nie interesowałam ale tez bede rodzic w Krakowie. Czy w każdym szpitalu da sie wynająć prywatna sale? Interesuje mnie poród rodzinny. Do tego jak sie dogadać z położna? Skąd wiedziec która wtedy akurat bedzie?

[MiniMonix]

Napisane przez Polinezyjka

MiniMonix Ujastek w Krakowie?

Moja znajoma tam rodzila, slyszalam i opinie polecajace i negatywne. Jednak więcej negatywnych o poloznych stamtąd, ale tez da sie tam trafić na fajne.

Za to na pewno jak cesarka jest planowana to tam się jedzie.

Ja wybrałam rydgiera, mam kilka znajomych co tam byly, kible w stanie tragicznym ale opieka poloznych podobno rewelacja. Mi to wystarczy.



Eseme ! Genialne hahaha jak szukanie oklularow na nosie hehehe<3

Tak,właśnie ten. Zastanawiam się, bo małżonek dzisiaj mówił że ten nasz szpital taki bidny i może jednak na Krk albo kielce jechać a kiedyś ktoś mi powiedział ze tam są i wanny, piłki i inne cuda hehe. Mam tam 70km więc raczej znośnie. Sama nie wiem co zrobić

[kejka90]

Napisane przez esesme

Dziewczyny ja tematem porodów jeszcze nic sie nie interesowałam ale tez bede rodzic w Krakowie. Czy w każdym szpitalu da sie wynająć prywatna sale? Interesuje mnie poród rodzinny. Do tego jak sie dogadać z położna? Skąd wiedziec która wtedy akurat bedzie?

Jak po 21 tyg wybierzesz sobie polozna, ktora jestes zainteresowana to ona musi przyjechac. Sama sie z nia kontaktujesz w odpowiednim czasie i jest to oczywiscie nieodplatne

[esesme]

Napisane przez kejka90

Jak po 21 tyg wybierzesz sobie polozna, ktora jestes zainteresowana to ona musi przyjechac. Sama sie z nia kontaktujesz w odpowiednim czasie i jest to oczywiscie nieodplatne

Oo nie miałam pojęcia ze tak jest, dziękuje za inf czyli muszę juz zacząć myślec nad szpitalem. Podejrzewam ze i tak cos rzucę do koperty a raczej maz i jak zacznie sie akcja dostanie cos

[kejka90]

Napisane przez esesme

Oo nie miałam pojęcia ze tak jest, dziękuje za inf czyli muszę juz zacząć myślec nad szpitalem. Podejrzewam ze i tak cos rzucę do koperty a raczej maz i jak zacznie sie akcja dostanie cos

Prosze
Ja nie wybieram poloznej bo mamy 12 z czego 2 sa tylko nienormalne. Tak wiec umowilam sie z ta z poradni, ze zawsze moge do niej zadzwonic

[esesme]

Napisane przez kejka90

Prosze
Ja nie wybieram poloznej bo mamy 12 z czego 2 sa tylko nienormalne. Tak wiec umowilam sie z ta z poradni, ze zawsze moge do niej zadzwonic

Czyli muszę zrobic rozeznanie w Krakowie jak to jest w szpitalach w sumie pewnie jak bede chciała sobie załatwić poród rodzinny i sale to wtedy załatwię i położna

[MiniMonix]

Napisane przez esesme

Oo nie miałam pojęcia ze tak jest, dziękuje za inf czyli muszę juz zacząć myślec nad szpitalem. Podejrzewam ze i tak cos rzucę do koperty a raczej maz i jak zacznie sie akcja dostanie cos

Szczerze? Z pielęgniarskiego punktu widzenia nie jest mile widziane dostawanie czegoś przed. Jak już to lepiej podziękować po wszystkim.

[GGI]

Eseme uśmiałam się do łez

a tak w ogóle to witam sie po obiedzie z pod kocyka musze leżeć bo najedzona jestem taka że zaraz pękne...

[kejka90]

Napisane przez MiniMonix

Szczerze? Z pielęgniarskiego punktu widzenia nie jest mile widziane dostawanie czegoś przed. Jak już to lepiej podziękować po wszystkim.

U nas tez sie tak praktykuje i jeszcze przy wypisie tort lub ciacho bo inaczej ojciec nie moze zabrac do domu

[esesme]

Napisane przez MiniMonix

Szczerze? Z pielęgniarskiego punktu widzenia nie jest mile widziane dostawanie czegoś przed. Jak już to lepiej podziękować po wszystkim.

Dobrze ze piszesz bo ja w ogóle nie wiem jak podejść do tematu

[Linaewen]

Napisane przez MiniMonix

Szczerze? Z pielęgniarskiego punktu widzenia nie jest mile widziane dostawanie czegoś przed. Jak już to lepiej podziękować po wszystkim.

Z pacjentowskiego punktu widzenia nie trafiłam na pielęgniarkę, której po wszystkim chciałabym podziękować... Ale może to na ortopedii takie zołzy mi się trafiły :/

Bo pielęgniarki z dziecięcego, które były raz na nocnym dyżurze to faktycznie anioły były przy tamtych-znaczy się ludzkie i empatyczne

[beth007]

Napisane przez Agnessssa

Mnie już odlaczyli od kroplowki jest o wiele lepiej dostałam nospe z pyralgina i puscilo leży nas 4 na sali ale ogólnie warunki ok sala spora z łazienką więc luz mam nadzieję ze długo tu nie poleże i szybko wrócę do domu. Na kolację była parowka cala 1 sztuka! I 3 kromki bułki normalnie aby tylko się nie przejesc :P

Ja jak leżałam to dostawałam 3 kromki chleba plus plasterek ogórka i 1/6 pomidora . Po jeść się nie dało :

Napisane przez magdajja

Hej dziewczyny, w końcu postanowiłam do Was dołączyć termin mam na 5.04 więc obecnie 20t5d. Ciąża wywalczona po długim staraniu i nerwach oraz wizytach w klinice niepłodności-więc bardzo długo bałam się do Was dołączyć bo cały czas gdzieś miałam w głowie że mój sen może się skończyć w każdej chwili. Wczoraj dowiedziałam się że będą córeczki, a tak morzyłam o syneczku mamusi,-czyli ciąża bliżniacza ale o tym wiedzieliśmy od początku.
Miłego dnia życze

O witam kolejna mamusi podwójna :-P fajnie :-D

Napisane przez patulinka94

Kochane dobra wiadomość dziś już do domku! 😊😊😊 Mam brać żelazo bo coś z ta morfologia kiepsko 😕

Super wieści ! To teraz odpoczywaj w domku!

[Polinezyjka]

Napisane przez esesme

Dziewczyny ja tematem porodów jeszcze nic sie nie interesowałam ale tez bede rodzic w Krakowie. Czy w każdym szpitalu da sie wynająć prywatna sale? Interesuje mnie poród rodzinny. Do tego jak sie dogadać z położna? Skąd wiedziec która wtedy akurat bedzie?

Napisane przez kejka90

Jak po 21 tyg wybierzesz sobie polozna, ktora jestes zainteresowana to ona musi przyjechac. Sama sie z nia kontaktujesz w odpowiednim czasie i jest to oczywiscie nieodplatne

Jesteś pewna? Nikt mi nic takiego nie mówił (w sensie żadna koleżanka która rodziła, lekarka i moja położna).

Eseme - po pierwsze wejdź na stronę: gdzie rodzić i przeglądnij opinie o szpitalach z Krk.
Po 2 np w Rydgierze kupuje się położną - 1000 zl !!! i ona wtedy jest z Tobą cały poród. Nie dopytywałam jeszcze na jakich zasadach to działa, ale ja wiem, że z tego nie skorzystam.
ogólnie my idziemy gdzieś w Lutym do rygiera na dni otwarte, każdy szpital ma takie dni i chcę sobie zobaczyć to miejsce na żywo.

Ja przeglądnęłam opinie o każdym szpitalu, googlowałam wzdłuż i wszerz hehe ale to było we wrześniu i już nie pamiętam. Wiem, że podjęłam na podstawie tego decyzję: Rygiera i stamtąd wybrałam położną środowiskową i do szkoły rodzenia idę w takie miejsce gdzie jest położna z tego szpitala.

Ujastek:
Historia koleżanki. W 7 miesiącu zaczęła mieć mocne skurcze. Pojechała w nocy szybko do tego szpitala, bo tam chciała później rodzic. Przywitała ich babka i mówi: proszę czekać, teraz to nie wiem czy was przyjmiemy, nie ma wolnych miejsc, niech Pani czeka.
Oni w panice, no bo 7 miesiąc i mocne skurcze to trzeba szybko sprawdzić.
Przechodził jakiś lekarz, babka pyta go: panie doktorze tu pacjentka ma skurcze, przyjmiemy?
EEeee nie ma miejsc.
I poszedł sobie.
No to oni sru do auta i pojechali do innego szpitala. Tam od razu ją zbadali, leki, kroplówka, leżenie do końca ciąży.

Koniec końców i tak wylądowała w ujsastków bo cesarke miała planowaną.


Chyba w każdym szpitalu w Krk są piłki i inne bajerki, na pewno można rodzić w wodzie, układa się plan porodu i w Rydgierze moja koleżanka miała ten plan bardzo hm no kazały sobie położne pokazać jak przyszła, pogadały zanim rozpoczęła sie główna akcja i bardzo szanowały jej założenia (nie chciała oksytocyny, znieczulenia itp itd). Podobno przed każdym zabiegiem czy ruchem jej mówiły co będą robić i czy się zgadza, np:
Położę Pani rękę na brzuchu, nie będę stosować żadnego chwytu, tylko po to by dziecko po parciu się nie cofało.
I tak dalej.
Koleżanka mówiła mi, że wtedy miała w dupie jakość toalet hehe a, że psychicznie czuła się dobrze bo położna która prowadziła poród była aniołem.

Nie znam nikogo kto dawał kasę po czy w trakcie porodu. Mój maż chce dawać, ja nie chce.

[cloche]

tak w ogole to witam nowe mamusie!

a tutaj to sie az musze odniesc...

Napisane przez magdajja

Hej dziewczyny, w końcu postanowiłam do Was dołączyć termin mam na 5.04 więc obecnie 20t5d. Ciąża wywalczona po długim staraniu i nerwach oraz wizytach w klinice niepłodności-więc bardzo długo bałam się do Was dołączyć bo cały czas gdzieś miałam w głowie że mój sen może się skończyć w każdej chwili. Wczoraj dowiedziałam się że będą córeczki, a tak morzyłam o syneczku mamusi,-czyli ciąża bliżniacza ale o tym wiedzieliśmy od początku.
Miłego dnia życze

kolejne blizniaki na watku! aaach no w tym wypadku blizniaczki w razie czego jak u beth sie okaze, ze bedzie miala jednak dwoch chlopakow a nie parke, to sie wymienicie po jednym i bedzie "po rowno" i kazda zadowolona

---
u nas pierwszy snieg - bylam z mlodym na dworze a ten nie wiem skad to znal, ale wzial snieg w lapki i mnie zaczal rzucac piekne to bylo, a ile radochy...

mam teraz chwilke, to nadrobie was moze w koncu

[kejka90]

Napisane przez Polinezyjka

Jesteś pewna? Nikt mi nic takiego nie mówił (w sensie żadna koleżanka która rodziła, lekarka i moja położna).

Ja mam taka informacje od samej poloznej. Powiedziala ze wspolpraca z NFZ narzuca im pewne normy. Malo sie o tym mowi, ale dziala to w calej Polsce- sam fakt o pobycie wybranej poloznej jest od niedawna. Jutro zapytam od kiedy. Tak samo jak to ze po 21 tygodniu masz prawo do cotygodniowych wizyt poloznej u siebie w domu (kolezanka rodzila z 2,5 roku temu i z tego korzystala) a malo kto tez o tym wie. Wcale sie nie dziwie, bo polozne dostaja ta sama kase za wieksza ilosc obowiazkow.

[Polinezyjka]

Napisane przez kejka90

Ja mam taka informacje od samej poloznej. Powiedziala ze wspolpraca z NFZ narzuca im pewne normy. Malo sie o tym mowi, ale dziala to w calej Polsce- sam fakt o pobycie wybranej poloznej jest od niedawna. Jutro zapytam od kiedy. Tak samo jak to ze po 21 tygodniu masz prawo do cotygodniowych wizyt poloznej u siebie w domu (kolezanka rodzila z 2,5 roku temu i z tego korzystala) a malo kto tez o tym wie. Wcale sie nie dziwie, bo polozne dostaja ta sama kase za wieksza ilosc obowiazkow.

Szok! No właśnie nikt o tym nie mówi! Kurcze Kejka jesteś boska!Jak dowiesz się czegoś jeszcez na ten temat to krzycz tu na forum heheh bym nie przeoczyła tego postu
PS: chociaż to nie możliwe uzależniłam się od czytania tego wątku hehehe

[esesme]

Napisane przez Polinezyjka

Jesteś pewna? Nikt mi nic takiego nie mówił (w sensie żadna koleżanka która rodziła, lekarka i moja położna).

Eseme - po pierwsze wejdź na stronę: gdzie rodzić i przeglądnij opinie o szpitalach z Krk.
Po 2 np w Rydgierze kupuje się położną - 1000 zl !!! i ona wtedy jest z Tobą cały poród. Nie dopytywałam jeszcze na jakich zasadach to działa, ale ja wiem, że z tego nie skorzystam.
ogólnie my idziemy gdzieś w Lutym do rygiera na dni otwarte, każdy szpital ma takie dni i chcę sobie zobaczyć to miejsce na żywo.

Ja przeglądnęłam opinie o każdym szpitalu, googlowałam wzdłuż i wszerz hehe ale to było we wrześniu i już nie pamiętam. Wiem, że podjęłam na podstawie tego decyzję: Rygiera i stamtąd wybrałam położną środowiskową i do szkoły rodzenia idę w takie miejsce gdzie jest położna z tego szpitala.

Ujastek:
Historia koleżanki. W 7 miesiącu zaczęła mieć mocne skurcze. Pojechała w nocy szybko do tego szpitala, bo tam chciała później rodzic. Przywitała ich babka i mówi: proszę czekać, teraz to nie wiem czy was przyjmiemy, nie ma wolnych miejsc, niech Pani czeka.
Oni w panice, no bo 7 miesiąc i mocne skurcze to trzeba szybko sprawdzić.
Przechodził jakiś lekarz, babka pyta go: panie doktorze tu pacjentka ma skurcze, przyjmiemy?
EEeee nie ma miejsc.
I poszedł sobie.
No to oni sru do auta i pojechali do innego szpitala. Tam od razu ją zbadali, leki, kroplówka, leżenie do końca ciąży.

Koniec końców i tak wylądowała w ujsastków bo cesarke miała planowaną.


Chyba w każdym szpitalu w Krk są piłki i inne bajerki, na pewno można rodzić w wodzie, układa się plan porodu i w Rydgierze moja koleżanka miała ten plan bardzo hm no kazały sobie położne pokazać jak przyszła, pogadały zanim rozpoczęła sie główna akcja i bardzo szanowały jej założenia (nie chciała oksytocyny, znieczulenia itp itd). Podobno przed każdym zabiegiem czy ruchem jej mówiły co będą robić i czy się zgadza, np:
Położę Pani rękę na brzuchu, nie będę stosować żadnego chwytu, tylko po to by dziecko po parciu się nie cofało.
I tak dalej.
Koleżanka mówiła mi, że wtedy miała w dupie jakość toalet hehe a, że psychicznie czuła się dobrze bo położna która prowadziła poród była aniołem.

Nie znam nikogo kto dawał kasę po czy w trakcie porodu. Mój maż chce dawać, ja nie chce.

O dziękuje twoja wypowiedz mi wiele pomoże muszę poprzeglądać strony szpitali ja wcale sie jeszcze nie orientowałam w niczym ja szczerze mówiąc jakbym miała pewność ze faktycznie położna po zapłacie zajmie sie mną lepiej to bez problemu bym zapłaciła szwagierka mi opowiadała ze jej lekarz podał stawkę ile bierze za pobyt przy porodzie i dodał tekst ze proszę zrozumieć ale sie dorabiam hahahaha

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Omg patrzę na te stawki w tym szpitalu i lekarz przy porodzie to 2 tys

[GGI]

a ja przegapiłam chyba post
Witam nową mamusie Gratulacje bliźniaczek

[AsiaPo]

Dobija mnie kwestia (nazwijmy to wprost) łapówkarstwa.
Rozumiem podziękowania - kawa, czekoladki, kwiaty - jest to miły gest.
Ale dawanie komuś w łapę za to, ze wykonał swoje obowiązki??

Może mam do tego złe podejście - rozumiem, że pielęgniarki zarabiają bardzo, bardzo, BARDZO małe pieniądze (a proces ich szkolenia i wiedza, którą posiadają dorównuje lekarzom), ale:
-Decydując się na tę pracę wiedziały z czym się to wiąże,
-To kwestia rządzących aby to naprawili, a nie indywidualna.

Jeśli chcemy dawać pieniądze, to idźmy rodzić do prywatnej kliniki.
Są tu jakieś pielęgniarki, żeby mi światopogląd trochę poszerzyć i naświetlić tę sprawę od strony zaangażowanej?

[magdajja]

http://www.sosrodzice.pl/do-czego-po...patronazowych/ Znalazłam info odnośni położnej, ale poczytajcie też komentarze bo tam wypowiada się położna jak naprawdę to powinno wyglądać. Ciekawe jak to wyglada u mnie w wiejskiej przychodni.

[MiniMonix]

Napisane przez AsiaPo

Dobija mnie kwestia (nazwijmy to wprost) łapówkarstwa.
Rozumiem podziękowania - kawa, czekoladki, kwiaty - jest to miły gest.
Ale dawanie komuś w łapę za to, ze wykonał swoje obowiązki??

Może mam do tego złe podejście - rozumiem, że pielęgniarki zarabiają bardzo, bardzo, BARDZO małe pieniądze (a proces ich szkolenia i wiedza, którą posiadają dorównuje lekarzom), ale:
-Decydując się na tę pracę wiedziały z czym się to wiąże,
-To kwestia rządzących aby to naprawili, a nie indywidualna.

Jeśli chcemy dawać pieniądze, to idźmy rodzić do prywatnej kliniki.
Są tu jakieś pielęgniarki, żeby mi światopogląd trochę poszerzyć i naświetlić tę sprawę od strony zaangażowanej?

Co ci poszerzyć? :p ja kasy przed w życiu bym nie wzięła i tyle.

[cloche]

Napisane przez MiniMonix

Też słyszałam że zwiększają zużycie prądu. To rozwiązanie jest ok w małych mieszkaniach. U mnie jest możliwość żeby samo się suszyło więc nie potrzebuję takich bajerów . Zimą w łazience, latem na balkonie w cieniu. A i tak nie prasuję prania po wyschnięciu, tylko dopiero jak mam ochotę założyć konkretny ciuch

ale prasujesz. ja nie musze a w ogole to wiesz, zelazko tez zuzywa prad... kazdy sprzet na prad bedzie zwiekszal zuzycie pradu, bo potrzebuje pradu ej no, ja wiem, ze kalafiory ciazowe... no ale helou... pralka tez zwieksza zuzycie pradu. to co, zaczynamy prac recznie? policzcie sobie ile zuzywa sie pradu "za nic" - tylko przez to, ze jakies sprzety sa na "stand by"... ja sie niezle zdziwilam. i gdzie sie da, mamy wylaczniki przed kontaktami.
ogolnie suszarka nie jest niezbednym sprzetem - pewnie, ze nie. ale nawet ja, majac niemaly dom i kupe miejsca na suszenie prania doceniam to dobrodziejstwo. nie oddalabym za cholere a zuzycie pradu mamy stanowczo ponizej przecietnej.

Napisane przez Trisdom

Witam się uziemiona rwą kulszową mam nadzieję, że szybko przejdzie, bo mój pośladek boli niemiłosiernie, a w domu aktywna dwulatka.

Witam nowe mamusie na wątku

suszarka- my mamy Indesit pralko-suszarkę i sobie bardzo chwalę. W lecie praktycznie niczego nie suszę, bo na balkonie szybciej, ale zimą przy małym dziecku jest nieocenioną pomocą. Nie trzeba, a nawet nie powinno się, suszyć wszystkiego. Rachunki za prąd mamy nawet poniżej przeciętnej.

oj rwa niefajna... moze nudna bede, ale... polecam te 10-minutowki:
https://www.youtube.com/watch?v=DWRGsg5xMLQ
ja robie glownie z moim 2,5-latkiem miedzy nogami czesto nawet zrobie tylko ten pierwszy zestaw, albo i nawet nie - wtedy tylko niektore ruchy robie sobie podczas mycia zebow itp... juz pomaga

co do suszarki - latem leciala stanowczo rzadziej niz zima, ale jak latem nie bylo szalowej pogody a ja chcialam miec "na zaraz" poprane, to tez wrzucalam. pranie jest po tym jakby wyparowane, bardziej miekkie, gladkie. no lubie...

Napisane przez magdajja

Któraś z Was pisała że bierze jakiś super magnez-Cloche chyba Ty - możesz podać nazwę? Kupujesz go w de?

Dziewczyny zakupiłam termometr o którym kiedyś pisałyście Microlife jest w promocji w super pharm za 99 zł.

tak, w de kupuje. magnerot sie nazywa. chyba najtaniej wychodzi tu:
https://www.aponeo.de/00153896-magne....html?rd_try=1

a ja mam termometr brauna, ntf3000. to tak do kontroli. przy zmianie pieluszki, czy w klinice czy powazniejszych problemach i tak biore do pupci, ale taki szybki, z babydream, po paru sekundach mam wynik. a ten jest jednak najbardziej wiarygodny. dopiero co zakupilam brauna, wiec nie mam porownania jeszcze, ale z opinii (z neta i od kolezanek) wychodzi na to, ze jest bardzo dokladny i mozna na nim polegac

Napisane przez esesme

19 tydz Załącznik 6092824 ehhh nie czuje żadnych ruchów a u większości z was to juz norma

ej, gdzie brzuch, chudzinko jedna? mam wam moj znowu wrzucic?

[Polinezyjka]

Trisdom biedna z rwą kulszową, jak chodziłam na jogę to tam były specjalne ćwiczenia na nią, poszukam zdjęć.

[cloche]

Napisane przez AsiaPo

Dobija mnie kwestia (nazwijmy to wprost) łapówkarstwa.
Rozumiem podziękowania - kawa, czekoladki, kwiaty - jest to miły gest.
Ale dawanie komuś w łapę za to, ze wykonał swoje obowiązki??

Może mam do tego złe podejście - rozumiem, że pielęgniarki zarabiają bardzo, bardzo, BARDZO małe pieniądze (a proces ich szkolenia i wiedza, którą posiadają dorównuje lekarzom), ale:
-Decydując się na tę pracę wiedziały z czym się to wiąże,
-To kwestia rządzących aby to naprawili, a nie indywidualna.

Jeśli chcemy dawać pieniądze, to idźmy rodzić do prywatnej kliniki.
Są tu jakieś pielęgniarki, żeby mi światopogląd trochę poszerzyć i naświetlić tę sprawę od strony zaangażowanej?

ja sie podpisuje... niestety, ale to takie bledne kolo. lapowki, nfz olewajacy sprawe...
a tak w ogole to wiecie, ze nawet jak bedziecie mialy oplacona polozna, to to jeszcze nie gwarantuje, ze bedzie ona przy porodzie? chocby z tak banalnego powodu jak fakt, ze akurat bedzie przy innym oplaconym porodzie...

[kejka90]

Napisane przez magdajja

http://www.sosrodzice.pl/do-czego-po...patronazowych/ Znalazłam info odnośni położnej, ale poczytajcie też komentarze bo tam wypowiada się położna jak naprawdę to powinno wyglądać. Ciekawe jak to wyglada u mnie w wiejskiej przychodni.

No wlasnie, najwazniejsze to znac swoje prawa... U mnie po 21 tyg. polozne skontaktuja sie ze mna pod numer jaki mam w poradni podany. I sie zastanawiam czy korzystac czy nie...bo w trakcie takiej wizyty w domu sprawdzaja bicie serduszka dziecka

[Polinezyjka]

Trisdom kurcze ni emoge znalesc tych cwiczen, ale mimo to polecam przy rwie porozciagac miesnie posladkow wszystkimi sposobami ktore znasz

[magdajja]

Napisane przez cloche

tak, w de kupuje. magnerot sie nazywa. chyba najtaniej wychodzi tu:
https://www.aponeo.de/00153896-magne....html?rd_try=1

:

Ile razy dziennie go bierzesz bo widzę że dawka naprawdę duża