Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 24

[mon87]

Napisane przez madlen666

JA MAM skolioze jedna lopatka nizej i doktor mi mowil ze piersi nie beda idelanie mi to nie przeszkadza nie musze byc idealna

Dodaj jakies zdjecia na wprost bez zasłaniania chyba ze nie chcesz to ok

[madlen666]

mon87 juz dodalam ale wczesniejsze dodalam zeby pokazac blziny jak wygladaja na wprost zrobiam zdjecie juz mam w albumie

denerwuje mnie ze wdac ze to silikony bo widac zarys implantu i to bardzo u mnie


niestey chodze non stop w stanikach sportowych bo staniki z drutami mi sie wbijaja w implant i powoduja bol

[mon87]

Napisane przez madlen666

mon87 juz dodalam ale wczesniejsze dodalam zeby pokazac blziny jak wygladaja na wprost zrobiam zdjecie juz mam w albumie

denerwuje mnie ze wdac ze to silikony bo widac zarys implantu i to bardzo u mnie


niestey chodze non stop w stanikach sportowych bo staniki z drutami mi sie wbijaja w implant i powoduja bol

A ja mam odwrotnie denerwuje mnie ze nie widac zarysów piersi tych okraglasci...na jakie chcesz wymienić? Ty masz teraz uhp tak?

[madlen666]

mam natrelle 345g

[bioteszka]

Witam!

Dziewczyny mam kilka pytań, oczywiście starałam się prześledzić wątek żeby nie zadawać ich milionowy raz Nie dotyczą one strony technicznej operacji, jak przystało na młodego lekarza tutaj zgłębiłam wiedzę.
Mam natomiast wątpliwości dotyczące tego, od czego zależy twardość i ruchomość tych piersi? Dlaczego u jednej znajomej ciężko je odróżnić od naturalnych, a druga wygląda jak zdjęta z planu filmu xxx, gdzie piersi są jak kule i nie poruszają się w żadnej płaszczyźnie nawet o cm? Oczywiście rozumiem że najważniejsze są tutaj predyspozycje anatomiczne a co oprócz tego?
I moje ostatnie pytanie, bardziej psychologiczne. Dlaczego niektórym z Was tak zależy na tej sztuczności? Na tym żeby były takie okrągłe i widoczne jesli chodzi o kształt implantów?

[myszola21]

Napisane przez madlen666

mon87 juz dodalam ale wczesniejsze dodalam zeby pokazac blziny jak wygladaja na wprost zrobiam zdjecie juz mam w albumie

denerwuje mnie ze wdac ze to silikony bo widac zarys implantu i to bardzo u mnie


niestey chodze non stop w stanikach sportowych bo staniki z drutami mi sie wbijaja w implant i powoduja bol

Madlen przyjmiejsz zaproszenie?

[mano3891]

Napisane przez bioteszka

Witam!

Dziewczyny mam kilka pytań, oczywiście starałam się prześledzić wątek żeby nie zadawać ich milionowy raz Nie dotyczą one strony technicznej operacji, jak przystało na młodego lekarza tutaj zgłębiłam wiedzę.
Mam natomiast wątpliwości dotyczące tego, od czego zależy twardość i ruchomość tych piersi? Dlaczego u jednej znajomej ciężko je odróżnić od naturalnych, a druga wygląda jak zdjęta z planu filmu xxx, gdzie piersi są jak kule i nie poruszają się w żadnej płaszczyźnie nawet o cm? Oczywiście rozumiem że najważniejsze są tutaj predyspozycje anatomiczne a co oprócz tego?
I moje ostatnie pytanie, bardziej psychologiczne. Dlaczego niektórym z Was tak zależy na tej sztuczności? Na tym żeby były takie okrągłe i widoczne jesli chodzi o kształt implantów?

Tak jak piszesz, zależy to przede wszystkim od predyspozycji naturalnych i od rodzaju implantu. Ile jest tkanki tłuszczowej, jaki gruczoł, jaki kształt i twardość ma implant. Oraz jak lekarz umieści implant. Można umieścić pod gruczoł i pod mięsień, z tym że pod mięsień też umieszcza się różnie ( większą lub mniejszą część implantu pod mięsień- szczegółów nie znam ).
A co do sfery psychologicznie to kwestia nie tylko gustu. Myślę, że dużą rolę odgrywa nasze otoczenie. Jeżeli boimy się, że nie zaakceptuje naszej zmiany to wybieramy bardziej naturalny wygląd. Osoby, które lubią błyszczeć to wybiorą większe. To dość szerokie zagadnienie.

mon, czytałam głównie na beauty. Dokładnie nie pamiętam ale jest kilka wątków poświęconych niezadowolonym pacjentkom i pęknięciom implantów .

[vanesska1994]

Napisane przez myszola21

Madlen przyjmiejsz zaproszenie?

Madlen przyjmiesz zaproszenie?

[Serce]

No Cygaro tyle już mam niestety nikt mi tyle nie daje chyba ze względu na to ze jestem drobnej budowy a Ty ile masz latek?

Madlen czy ja też mogę być Twoja znajoma?

[cygaro13]

dzizas...35 lat, wydaje mi sie czasem, ze juz wszystko a mną, codziennie mnie coś boli i strzyka,w dzień jestem żywiołowa a potem padam na pysk o 20 i spię jak zabita do 6, moje motto życiowe to: kobieta to nie płeć, tylko zawód... bardzo się cieszę z tego co mam, ale chciałabym wiedzieć ze jako 40+ będę zdrowa i energiczna jak jestem teraz, stąd tez decyzja o cyckach... teraz albo nigdy
chciałabym miec znowu 20 lat !!!

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez bioteszka

Witam!

Dziewczyny mam kilka pytań, oczywiście starałam się prześledzić wątek żeby nie zadawać ich milionowy raz Nie dotyczą one strony technicznej operacji, jak przystało na młodego lekarza tutaj zgłębiłam wiedzę.
Mam natomiast wątpliwości dotyczące tego, od czego zależy twardość i ruchomość tych piersi? Dlaczego u jednej znajomej ciężko je odróżnić od naturalnych, a druga wygląda jak zdjęta z planu filmu xxx, gdzie piersi są jak kule i nie poruszają się w żadnej płaszczyźnie nawet o cm? Oczywiście rozumiem że najważniejsze są tutaj predyspozycje anatomiczne a co oprócz tego?
I moje ostatnie pytanie, bardziej psychologiczne. Dlaczego niektórym z Was tak zależy na tej sztuczności? Na tym żeby były takie okrągłe i widoczne jesli chodzi o kształt implantów?

kilka stron wczesniej dziewczyny pisały też o twardości implantu - te miękkie podobno się przelewają na boki przy leżeniu a twarde są nieruchome...mamy tutaj specjalistkę Shann - pewnie się wypowie

czasem okrągłe wychodzą jak naturalne, to nie jest powiedziane ze okrągłe = sztuczne, oglądałam wiele stron z cyckami i na wielu byłam zaskoczona jakie dziewczyny mają implanty,
ja akurat chciałam okrągłe, bo mi sie nie podoba ta górka/zjeżdzalnie którą tworzą anatomy... dla mnie te okrągłe są w kazdym staniku ładne i wyglądają jak push upy, czego nie da sie zrobic z anatomami (chyba nawet w push upie)

[maggie93s]

Kobietki, a powiedzcie czy słyszałyście kiedyś żeby komuś obrócił się implant anatomiczny? Bo tak rozmyślając jeszcze nad wyborem między okrągłymi a anatomicznymi zastanawiam się czy często się to zdarza i czy ewentualne korygowanie takiego przesunięcia tylko chirurgicznie da się załatwić. Przy okrągłych oczywiście nie ma tego problemu, bo nawet jak się obróci to i tak nie będzie tego widać, ale anatomiczne nie dość że droższe to jeszcze niosą ze sobą takie niefajne ryzyko

[palmitis]

Napisane przez maggie93s

Kobietki, a powiedzcie czy słyszałyście kiedyś żeby komuś obrócił się implant anatomiczny? Bo tak rozmyślając jeszcze nad wyborem między okrągłymi a anatomicznymi zastanawiam się czy często się to zdarza i czy ewentualne korygowanie takiego przesunięcia tylko chirurgicznie da się załatwić. Przy okrągłych oczywiście nie ma tego problemu, bo nawet jak się obróci to i tak nie będzie tego widać, ale anatomiczne nie dość że droższe to jeszcze niosą ze sobą takie niefajne ryzyko

Mój chirurg robi cyce 27 lat i powiedział, że nigdy się z tym nie spotkał

[Patrycja99]

Napisane przez cygaro13

za 4 dni będę miesiąc po i juz wiem, że to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć w życiu, więc moja psycha super!
śpię na boku - na brzuchu to jeszcze nie próbowałam, ale ogólnie mało spałam na brzuchu
za 2 tyg. mam kontrolę i dowiem się czy mogę ćwiczyć od nowego roku, przecież Chodakowska też ma a ćwiczy... nie sądze zeby to był problem

coś się tutaj grobowy nastrój zrobił dziewczyny może te Wasze uczucia są związane ogólnie z stanem psychicznym a nie z samymi cyckami??

Kurcze właśnie liczyłam na to, że dołączenie do forum jeszcze bardziej mnie uspokoi i utwierdzi w przekonaniu, że decyzja o operacji jest słuszna, a chyba zaczęłam się jeszcze bardziej denerwować Oczywiście dobrze, że piszecie prawdę i opisujecie wszystko jak jest, a nie kreujecie, że są same plusy operacji, ale jednak wątpliwości są Cygaro13 mega się cieszę, że u Ciebie tak pozytywnie po operacji i mam nadzieję, że zawsze będziesz czuła, że to najlepsza decyzja w Twoim życiu Może paskudna pogoda za oknami przyczyniła się do grobowego nastroju na forum?

W wolnej chwili zajrzyjcie plis na moje wyjściówki i dajcie znać co myślicie jak będą wyglądać po operacji Wiem, że trochę przed i po się już naoglądałyście więc co nieco z pewnością jesteście w stanie po wyjściówkach określić Z góry dzięki

[Serce]

Napisane przez cygaro13

dzizas...35 lat, wydaje mi sie czasem, ze juz wszystko a mną, codziennie mnie coś boli i strzyka,w dzień jestem żywiołowa a potem padam na pysk o 20 i spię jak zabita do 6, moje motto życiowe to: kobieta to nie płeć, tylko zawód... bardzo się cieszę z tego co mam, ale chciałabym wiedzieć ze jako 40+ będę zdrowa i energiczna jak jestem teraz, stąd tez decyzja o cyckach... teraz albo nigdy
chciałabym miec )

Boli i strzyka... Hehe weź przestań młoda d...a jesteś. Ja kompletnie nie czuję wieku, jasne chciałybym mieć znowu 30 lat ale to tylko metryka wiek masz w głowie

[Mortycja72]

Mnie by wystarczyło 35

[rochelle_]

No i stuknęło 10 miesięcy z nowymi cycami. Melduję, że jest fajno. Mniej fajnie, bo po 10 miesiącach wzrósł mi obwód w piersiach (z 88-89 d0 90,5cm) i ze staników 65f muszę przejść na 65g, a czasem nawet 60g/h...

Ćwiczę siłowo, nic mi się nie rozłazi, implanty miękkie. I mimo "miękkich okrągłych" (żel responsywny) nie rozjeżdżają się aż tak na boki. Piersi znaturalniały, aż trochę żałuję, bo pooperacyjne piłeczki miały swój urok.

Powodzenia nowym cycolinkom!

[myszola21]

Napisane przez rochelle_

No i stuknęło 10 miesięcy z nowymi cycami. Melduję, że jest fajno. Mniej fajnie, bo po 10 miesiącach wzrósł mi obwód w piersiach (z 88-89 d0 90,5cm) i ze staników 65f muszę przejść na 65g, a czasem nawet 60g/h...

Ćwiczę siłowo, nic mi się nie rozłazi, implanty miękkie. I mimo "miękkich okrągłych" (żel responsywny) nie rozjeżdżają się aż tak na boki. Piersi znaturalniały, aż trochę żałuję, bo pooperacyjne piłeczki miały swój urok.

Powodzenia nowym cycolinkom!

Kochana przypomnij u kogo robiłaś? aż jestem ciekawa,w stawisz nowe fotki?

[ismenka]

Serce ja to jestem fanka Twojej figury i Twoich piersi. są piękne i tak stercza cudnie.

ja za parę dni 34 skończę a czuje się na 25 hehe

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

rochelle wysłałam zaproszenie jeśli można

[cygaro13]

no to psychicznie to mi sie wydaje ze ledwo skończyłam 18 lat

[Serce]

Napisane przez ismenka

Serce ja to jestem fanka Twojej figury i Twoich piersi. są piękne i tak stercza cudnie.

ja za parę dni 34 skończę a czuje się na 25 hehe

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

rochelle wysłałam zaproszenie jeśli można

Ismenka naprawdę ? dzięki kochana

Cygaro mam to samo czasem nawet nie dociera do mnie ze mam dzieci

[bb-m]

Zaczęła się trzecia doba po operacji, jest zdecydowanie lepiej, wg mojego odczucia najgorsze było pierwsze 16 godz

[cygaro13]

Napisane przez maggie93s

Kobietki, a powiedzcie czy słyszałyście kiedyś żeby komuś obrócił się implant anatomiczny?

jeśli się nie mylę to ladybarqe się przekręcił... no w każdym razie tej dziewczynie, która ostanio zmniejszała implanty + podnosiła biust,
podobno to rzadki przypadek, no ale jednak komuś sie zdarza

Cos tu pustkowie świeci... myślę, ze musimy się spotkać Serce i Ismenka, jak uda mi się zwerbować Nabery- to przyjedziemy razem - a coś milczy ostatnio... co tam nowego?

[Lollipop86]

Napisane przez szann

Nie spotkalam sie z tym.

g*wno prawda! Dziewczyny płaczą z bolu przy 250-350, a niektóre mając 500tki znoszą to rewelacyjnie!!! Nijak sie ma wielkość implantu do bólu pooperacyjnego, to bardzo zaściankowe myślenie.
Skoro Ty wybrałaś małe implanty, masz pełne B, no to gratulacje. Nie wiem czego oczekiwałaś, o rozmiar chcesz przeskoczyć? To bierz wg ml 150-200cc więcej.

Implanty wybralam 255 CC sadzilam ze to wystarczające .trudno jest sobie wyobrazić z niczego np miseczkę B czy tez C jak u siebie wygląda.Moj lekarz nie byl tez skory do rozmów a ja raczej naleze do osób które nie dopytuja . Jeśli chodzi o intensywność bolu a rozmiar tak mi powiedział lekarz i tak tez gdzieś czytalam ze osoby drobne gorzej znoszą duże implanty, oczywiście zależne jest to napewno od każdej z nas i od tego jaka budowę ciała mamy.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez mon87

Nie wiem do czego sie odnosisz pisząc o rekonwalescencji i wielkości implantu w moim przypadku? mi sie moje piersi zwyczajnie nie podobaja bo mi je lekarz sp....ł. I stwierdzam to ponad rok po operacji. Mysle ze 15 miesięcy w zupełności wystarczy do tego by wszystko sie zagoiło ułożyło i mozna to oceniać.
Jak sie ma te upragnione to tak ale jak sie ma to czego sie nie chce lub to co zostało zle zrobione to uwierz ze sie nie chce tego zatrzymać.

Nie chciałam odnieść się do Ciebie a do eelmirki .Nie doczytalam dobrze Ty odpowiadalas na jej pytanie a nie zadawalas sorki

[Serce]

Napisane przez cygaro13

jeśli się nie mylę to ladybarqe się przekręcił... no w każdym razie tej dziewczynie, która ostanio zmniejszała implanty + podnosiła biust,
podobno to rzadki przypadek, no ale jednak komuś sie zdarza

Cos tu pustkowie świeci... myślę, ze musimy się spotkać Serce i Ismenka, jak uda mi się zwerbować Nabery- to przyjedziemy razem - a coś milczy ostatnio... co tam nowego?

Mi AB powiedział ze jest to baaaaardzo rzadkie. Miał ponoć pacjentke która zaszalala z TŻ ostro i się lekko przekręciŁ ale po chyba 3 dniach wrócił na miejsce

No pewnie jakaś kawka w Silesii z wami zawsze

[Lollipop86]

Napisane przez madlen666

WItam was dziewczynki nowe i te ktore poznalam wczesniej postanowilam wymienic implanty na wieksze tylko musze troche wyrzezbic cialo mysle o operacji w nastepne wakacje mi implanty podczas cwiczen sie rozchodza bo pracuja miesnie klatKI piersiowej i strasznie sie poce miedzy piersiami

Po jakim czasie będziesz wymieniała na większe ? Tez się nad tym właśnie zastanawiam

[mano3891]

Ja byłam na konsultacjach u 2óch lekarzy i obydwoje stwierdzili, że się im to nigdy nie zdarzyło ale jednak komuś się zdarza . Chociażby to zdjęcie na fb ,które dodała szan.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Nabery, no właśnie, gdzie jesteś ? Myślę, że się zdecyduję na implanty, które Ty masz i dlatego bardzo bym chciała zobaczyć je za miesiąc. Jak będą wyglądały jak się troszkę ułożą.

[mon87]

Napisane przez Lollipop86

Implanty wybralam 255 CC sadzilam ze to wystarczające .trudno jest sobie wyobrazić z niczego np miseczkę B czy tez C jak u siebie wygląda.Moj lekarz nie byl tez skory do rozmów a ja raczej naleze do osób które nie dopytuja . Jeśli chodzi o intensywność bolu a rozmiar tak mi powiedział lekarz i tak tez gdzieś czytalam ze osoby drobne gorzej znoszą duże implanty, oczywiście zależne jest to napewno od każdej z nas i od tego jaka budowę ciała mamy.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------


Nie chciałam odnieść się do Ciebie a do eelmirki .Nie doczytalam dobrze Ty odpowiadalas na jej pytanie a nie zadawalas sorki

Szkoda ze wybrałaś lekarza który nie porozmawiał z Toba o Twoich oczekiwaniach...bardzo mnie wkurza takiego podejście lekarzy, traktują nas hurtowo, wstawiają te same implanty jak leci, każdej jednej, a pozniej zdziwieni, ze cos nam nie pasuje nie każdej pasuje to samo, a przecież poświecić pol godziny zeby pomierzyć i policzyć dla każdej indywidualnie to nie ma, ale kasę bierze...pozniej laski chodzą niezadowolone bo za małe albo nie pasują albo nie takiego efektu chciały...co raz bardziej jestem przekonana ze to w dużej części wina lekarzy ze nie dostajemy tego co chcemy...

[Star90]

Napisane przez madlen666

mam natrelle 345g

Hej! Miło Cie widzieć !

[Zainteresowana2]

Witaj Madlen dawno Cie tutaj nie było... zaraz lecę do Twojego albumu obejrzeć jak przez ten czas zmieniły się twoje żelki
Zdziwiona jestem że chcesz wymienić implanty na jeszcze większe...pamiętam jak narzekałaś że za duże, że bardzo Ci przeszkadzają. Zdecydowałaś się na tego samego lekarza? Byłaś już na konsultacji?

[mano3891]

fajnie, że zaglądają tu dziewczyny, które już dawno robiły operacje i dzielą się doświadczeniami. To powinien być obowiązek każdej furomowiczki
Relacja po pół roku i po roku