Lipcowe Mamusie 2016 :)

[gusia2011]

Napisane przez NiEBiE

Dziękuję za Wasze wsparcie i odpowiedzi.

Poszłam tak wcześnie do gina, bo ona sama mi kazała i taki termin wyznaczyła, myślałam, że wie co robi. W ogóle o nic nie pytała, kompletnie mnie olała...



Zrobiłam betę, ale wyniki odbiorcę dopiero jutro koło14, bo jestem za miastem. Chyba zwariuję do tej pory.

będzie dobrze ale lekarz pewnie chce poczekać czy będzie coś widać. Ja miałam ostatnią @ 9.10 a zapłodnienie ok.20-25.10 i betę miałam 7000, więc radzę Ci sprawdzić przyrost, chociaż ja już nie robię drugiej bety bo to za dużo stresu a czekam też na wizytę, bo nie było ludzika.

[kattoo]

Napisane przez NiEBiE

Dziękuję za Wasze wsparcie i odpowiedzi.

Poszłam tak wcześnie do gina, bo ona sama mi kazała i taki termin wyznaczyła, myślałam, że wie co robi. W ogóle o nic nie pytała, kompletnie mnie olała...



Zrobiłam betę, ale wyniki odbiorcę dopiero jutro koło14, bo jestem za miastem. Chyba zwariuję do tej pory.

Dopoki nie plamisz czy krwawisz to bedzie dobrze kochana

[*misia*]

Dzień dobry planowałam się wczoraj odezwac po wizycie ale padłam jak kawka. Po wizycie u mojej doktorki mam mieszane uczucia. Fasolka jest serduszko bije natomiast na prawym jajniki mam bardzo duża torbiel, właściwie na usg mieliśmy wrażenie ze gdzie nie spojrzeć tam ona. Niby nam się na razie tym nie stresować dostałam tez duphaston ale niepokój już jest. Doktorowa mi zaproponowała żebym 04/12 położyła się w szpitalu na 2/3 dni wtedy za darmo porobimy wszystkie badania i skontrolujemy tego torbiela bo musze go obserwowac. Ale generalnie doktorowa mnie zaskoczyła mówiąc ze te badania początkowe będą bardzo drogie wiec żeby uniknąć kosztów przy okazji obserwacji tego torbiela możemy je zrobić w szpitalu.

[Arida_]

Napisane przez *misia*

Dzień dobry planowałam się wczoraj odezwac po wizycie ale padłam jak kawka. Po wizycie u mojej doktorki mam mieszane uczucia. Fasolka jest serduszko bije natomiast na prawym jajniki mam bardzo duża torbiel, właściwie na usg mieliśmy wrażenie ze gdzie nie spojrzeć tam ona. Niby nam się na razie tym nie stresować dostałam tez duphaston ale niepokój już jest. Doktorowa mi zaproponowała żebym 04/12 położyła się w szpitalu na 2/3 dni wtedy za darmo porobimy wszystkie badania i skontrolujemy tego torbiela bo musze go obserwowac. Ale generalnie doktorowa mnie zaskoczyła mówiąc ze te badania początkowe będą bardzo drogie wiec żeby uniknąć kosztów przy okazji obserwacji tego torbiela możemy je zrobić w szpitalu.

Jakie ludzkie podejście
Nie stresuj się, będzie dobrze skoro nie kazała iśc na już, teraz do szpitala

[gusia2011]

Napisane przez *misia*

Dzień dobry planowałam się wczoraj odezwac po wizycie ale padłam jak kawka. Po wizycie u mojej doktorki mam mieszane uczucia. Fasolka jest serduszko bije natomiast na prawym jajniki mam bardzo duża torbiel, właściwie na usg mieliśmy wrażenie ze gdzie nie spojrzeć tam ona. Niby nam się na razie tym nie stresować dostałam tez duphaston ale niepokój już jest. Doktorowa mi zaproponowała żebym 04/12 położyła się w szpitalu na 2/3 dni wtedy za darmo porobimy wszystkie badania i skontrolujemy tego torbiela bo musze go obserwowac. Ale generalnie doktorowa mnie zaskoczyła mówiąc ze te badania początkowe będą bardzo drogie wiec żeby uniknąć kosztów przy okazji obserwacji tego torbiela możemy je zrobić w szpitalu.

Misia nie stresuj się, będzie dobrze Arida ma rację, jakby była to pilna sprawa to już leżałabyś w szpitalu.
Swoją drogą dziwna sprawa z takim torbielem, bo z tego co czytałam najbardziej jest niebezpieczny jak pęknie, ale są takie co same się wchłaniają , więc myślę że będzie dobrze. Do szpitala skierowanie to uczciwe podejście, bo zrobią komplet badań. Rozumiem, że się martwisz, ale pewnie unormuje się wszystko

[kattoo]

Napisane przez *misia*

Dzień dobry planowałam się wczoraj odezwac po wizycie ale padłam jak kawka. Po wizycie u mojej doktorki mam mieszane uczucia. Fasolka jest serduszko bije natomiast na prawym jajniki mam bardzo duża torbiel, właściwie na usg mieliśmy wrażenie ze gdzie nie spojrzeć tam ona. Niby nam się na razie tym nie stresować dostałam tez duphaston ale niepokój już jest. Doktorowa mi zaproponowała żebym 04/12 położyła się w szpitalu na 2/3 dni wtedy za darmo porobimy wszystkie badania i skontrolujemy tego torbiela bo musze go obserwowac. Ale generalnie doktorowa mnie zaskoczyła mówiąc ze te badania początkowe będą bardzo drogie wiec żeby uniknąć kosztów przy okazji obserwacji tego torbiela możemy je zrobić w szpitalu.

Nie martw sie, te torbiele sie zdarzaja przez hormony ciazowe. Ja w poprzedniej tez mialam sporego 4cm na lewym jajniku i sam sie wchlonal. Tylko sue nie forsuj i bedzie ok

[inezz6]

Misia- to dobrze, ze masz taka możliwość z tym szpitalem 😊 nie martw się na zapas, ja miałam krwiaka w poprzedniej ciąży i po paru tygodniach się wchłonął, moze z Twoją torbielą tez tak będzie?

Mnie jakieś dziwne myśli nachodzą czy wszystko jest ok... Ale pewnie dlatego, ze nie miałam jeszcze badania.. Dlatego jak robi mi się niedobrze to się cieszę 😃

[alloffkowa]

Napisane przez *misia*

Dzień dobry planowałam się wczoraj odezwac po wizycie ale padłam jak kawka. Po wizycie u mojej doktorki mam mieszane uczucia. Fasolka jest serduszko bije natomiast na prawym jajniki mam bardzo duża torbiel, właściwie na usg mieliśmy wrażenie ze gdzie nie spojrzeć tam ona. Niby nam się na razie tym nie stresować dostałam tez duphaston ale niepokój już jest. Doktorowa mi zaproponowała żebym 04/12 położyła się w szpitalu na 2/3 dni wtedy za darmo porobimy wszystkie badania i skontrolujemy tego torbiela bo musze go obserwowac. Ale generalnie doktorowa mnie zaskoczyła mówiąc ze te badania początkowe będą bardzo drogie wiec żeby uniknąć kosztów przy okazji obserwacji tego torbiela możemy je zrobić w szpitalu.

Napewno wszystko będzie dobrze !!! Duphaston chyba pomagamsię wchłonąć? ze szpitalem super sprawa, fajnie że masz taką doktor

[Arida_]

Napisane przez inezz6

Misia- to dobrze, ze masz taka możliwość z tym szpitalem 😊 nie martw się na zapas, ja miałam krwiaka w poprzedniej ciąży i po paru tygodniach się wchłonął, moze z Twoją torbielą tez tak będzie?

Mnie jakieś dziwne myśli nachodzą czy wszystko jest ok... Ale pewnie dlatego, ze nie miałam jeszcze badania.. Dlatego jak robi mi się niedobrze to się cieszę 😃

mnie rowniez, zwlaszcza ze to moja pierwsza ciaza i nie wiem jak byc powinno, ale staram sie mniej czytac internety, tylko zaufac lekarzowi, w koncu nie prowadzi mojej ciazy jako pierwszej i skoro mowi ze wszystko jest jak byc powinno, to nie ma co swirowac... Chociaz z drugiej strony jest tyle zagrozen i poronien, ze jednak czlowiek podswiadomie lapie stresa... i badz tu madra
naczytalam sie na watku czerwcowek ile z nich mialo klopoty po drodze, ze mam wielka nadzieje ze my dotrzemy do konca w komplecie

[confused women]

Napisane przez *misia*

Dzień dobry planowałam się wczoraj odezwac po wizycie ale padłam jak kawka. Po wizycie u mojej doktorki mam mieszane uczucia. Fasolka jest serduszko bije natomiast na prawym jajniki mam bardzo duża torbiel, właściwie na usg mieliśmy wrażenie ze gdzie nie spojrzeć tam ona. Niby nam się na razie tym nie stresować dostałam tez duphaston ale niepokój już jest. Doktorowa mi zaproponowała żebym 04/12 położyła się w szpitalu na 2/3 dni wtedy za darmo porobimy wszystkie badania i skontrolujemy tego torbiela bo musze go obserwowac. Ale generalnie doktorowa mnie zaskoczyła mówiąc ze te badania początkowe będą bardzo drogie wiec żeby uniknąć kosztów przy okazji obserwacji tego torbiela możemy je zrobić w szpitalu.

Kochana, trzymam kciuki za Ciebie, jesteś pod opieką swojej gin i trzeba być dobrej myśli, myślę że to bardzo fajny pomysł, żebyś została gruntownie przebadana w szpitalu, najważniejsze to być pod opieką lekarza a Ty przecież jesteś. Będzie dobrze.

Napisane przez Arida_

mnie rowniez, zwlaszcza ze to moja pierwsza ciaza i nie wiem jak byc powinno, ale staram sie mniej czytac internety, tylko zaufac lekarzowi, w koncu nie prowadzi mojej ciazy jako pierwszej i skoro mowi ze wszystko jest jak byc powinno, to nie ma co swirowac... Chociaz z drugiej strony jest tyle zagrozen i poronien, ze jednak czlowiek podswiadomie lapie stresa... i badz tu madra
naczytalam sie na watku czerwcowek ile z nich mialo klopoty po drodze, ze mam wielka nadzieje ze my dotrzemy do konca w komplecie rosi:

Ja mam podobnie, to moja pierwsza ciąża i wszystkim bardzo się stresuję, coś mnie zaboli i od razu boję się, że coś nie tak z ciążą. A czytanie internetów niestety nie pomaga


Martwi mnie, że od dwóch tygodni mam śluz zabarwiony delikatnie na brązowo, jest tego bardzo niewiele, troszkę ma papierze toaletowym. Nie jest to niby typowe plamienie ale chciałabym w końcu mieć znowu normalny śluz i już się nie denerwować Ma któraś podobny problem?
Mówiłam o tym ginowi ale się nie przejął, stwierdził, że na usg wszystko wygląda dobrze i żeby się nie martwić.. Dobrze ze już w środę mam prywatną wizytę, może coś więcej mi poradzi..

[Wesola_Ania]

Dziewczyny czy zmieniłyście dietę? Jak któraś ma jakiś fajny przepis na sałatkę to wrzucajcie

[gusia2011]

Arida najgorsze jest to, ze dziś jest ok a jutro jest tragedia




Osobiście odrzuca mnie zapach lodówki i jak mam coś gotować to tragedia, ale za to gotowe dania już mogłabym zjeść.

[Elfka86]

Misia spokojnie, bardzo porządna lekarka ja miałam torbiel 4 cm, 2 cykle przed zajściem i sama się wchłonęła będzie dobrze

[kattoo]

Napisane przez Wesola_Ania

Dziewczyny czy zmieniłyście dietę? Jak któraś ma jakiś fajny przepis na sałatkę to wrzucajcie

Tak zmienilam. Jak nie przepadalam za pizza i zapiekankami to teraz mogla bym jesc co chwile. Bede gruba

[Wesola_Ania]

hehe katoo, ja wczoraj też jadłam pizze…tylko, że ja ogolnie lubie fast foody.Ale teraz chyba czas jeść zdrowiej. Dziś wysłałam męża po owoce, hehe.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Hehe kattoo, właśnie wczoraj jadłam pizze, tylko, że ja lubię fast foody. Ale chyba najwyższy czas zmienić nawyki żywieniowe. Dziś wysłałam męża po owoce;p

Gusia2011 a w którym jesteś miesiącu/tygodniu ciąży? Mnie póki co żadne zapachy nie drażnią, ale coraz częściej robi mi się słabo….

[kattoo]

Napisane przez Wesola_Ania

hehe katoo, ja wczoraj też jadłam pizzeâ�Śtylko, że ja ogolnie lubie fast foody.Ale teraz chyba czas jeść zdrowiej. Dziś wysłałam męża po owoce, hehe.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Hehe kattoo, właśnie wczoraj jadłam pizze, tylko, że ja lubię fast foody. Ale chyba najwyższy czas zmienić nawyki żywieniowe. Dziś wysłałam męża po owoce;p

Gusia2011 a w którym jesteś miesiącu/tygodniu ciąży? Mnie póki co żadne zapachy nie drażnią, ale coraz częściej robi mi się słaboâ�Ś.

Nie kazdy ma nadwrazliwosc na zapachy ja nie mam i w 1 ciazy tez nie mialam

Teraz zjadlam pomarancze, zeby rownowage zachowac

[alloffkowa]

Zrobiłam test bo martwiłam się brakiem objawów a tu takoe dwa cudziaki a to dopiero 16 dzień po owulacji

[wuncek]

Witajcie dziewczyny, może trochę się przedstawię :

w środę byłam u gin, u nas tez serduszko pierwsza ciąża, TP 13.07

Jest to moja pierwsza ciąża, 12 CS, 2 cykl na lameccie, 27l. Teraz czeka nas jeszcze trzymanie kciukow żeby wszystko było dobrze i remont pozdrawiam!

[MarcelkowaMama]

Mam pytanue do mam które już maja jedna pociesze i rodzily przez cc czy boli was blizna ?
jestem 23 miesieace po cc i od kilku dni mnie i boli i szczypie i nie wiem czy się sresowac czy nie , wizyta dopiero w sr i wtedy gin sprawdzi czy czasem zarodek nie zagniezdzil się w bliznie i oczywiście już sobie to wkrecilam

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez MarcelkowaMama

Mam pytanue do mam które już maja jedna pociesze i rodzily przez cc czy boli was blizna ?
jestem 23 miesieace po cc i od kilku dni mnie i boli i szczypie i nie wiem czy się sresowac czy nie , wizyta dopiero w sr i wtedy gin sprawdzi czy czasem zarodek nie zagniezdzil się w bliznie i oczywiście już sobie to wkrecilam

Mnie nic nie bolalo i nie boli. Wyluzuj i czekaj na wizyte. Moze to co innego niz blizna np niewielka torbiel. Ja taka mam wlasnie i boli mnie momentami w podbrzuszu.

[kattoo]

Napisane przez MarcelkowaMama

Mam pytanue do mam które już maja jedna pociesze i rodzily przez cc czy boli was blizna ?
jestem 23 miesieace po cc i od kilku dni mnie i boli i szczypie i nie wiem czy się sresowac czy nie , wizyta dopiero w sr i wtedy gin sprawdzi czy czasem zarodek nie zagniezdzil się w bliznie i oczywiście już sobie to wkrecilam

Mnie nie boli sama blizna ale ogolnie brzuch mnie ciagnie i pobolewa w tej okolicy. Tak juz chyba bedzie, ze ta rozciagajaca sie macica bedzie nam dokuczac przy bliznie. U mnie jest 15mc po cc

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez alloffkowa

Zrobiłam test bo martwiłam się brakiem objawów a tu takoe dwa cudziaki a to dopiero 16 dzień po owulacji

Nie wkrecaj sobie, wszystko jest w porzadku!

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez wuncek

Witajcie dziewczyny, może trochę się przedstawię :

w środę byłam u gin, u nas tez serduszko pierwsza ciąża, TP 13.07

Jest to moja pierwsza ciąża, 12 CS, 2 cykl na lameccie, 27l. Teraz czeka nas jeszcze trzymanie kciukow żeby wszystko było dobrze i remont pozdrawiam!

Hej hej Rozgosc sie i rozsiadz wygodnie

[Czekoladowe_Serce]

Dziewczyny jestem w5tygodniu ciazy a juz zdazylam sie troszke zaokraglic tzn brzuszek troszke sie zaokraglil biodra poszerzyly i uda. Mam nadzieje ze nie tyje niewiadomo ile. Chcialabym wrocic do figury z przed ciazy czyli gdzies do 56kg rosi:

[gusia2011]

mam dziś kryzys... mam mega mdłości i tabletki z imbirem nie pomagają, mam ochotę tyle zjeść a nie mogę mało tego dopadła mnie zgaga jak pomyślę, że to 6tydz i 2 dzień a będzie gorzej to stwierdzam, że ciąża nie jest dla mnie..dziś przeleżałam cały dzień a jak wyszłam, bo musiałam pojechać coś załatwić to rozbolał mnie dodatkowo łeb

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez gusia2011

mam dziś kryzys... mam mega mdłości i tabletki z imbirem nie pomagają, mam ochotę tyle zjeść a nie mogę mało tego dopadła mnie zgaga jak pomyślę, że to 6tydz i 2 dzień a będzie gorzej to stwierdzam, że ciąża nie jest dla mnie..dziś przeleżałam cały dzień a jak wyszłam, bo musiałam pojechać coś załatwić to rozbolał mnie dodatkowo łeb

Ja dziś mega senny dzień miałam, przeplatany właśnie z mdłościami. Tylko bym mogła leżeć i dziś za to wcześniej się kładę spać. Jutro trzeba iść do pracy..

[kattoo]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Dziewczyny jestem w5tygodniu ciazy a juz zdazylam sie troszke zaokraglic tzn brzuszek troszke sie zaokraglil biodra poszerzyly i uda. Mam nadzieje ze nie tyje niewiadomo ile. Chcialabym wrocic do figury z przed ciazy czyli gdzies do 56kg rosi:

Tez mam wrazenie ze brzuch mi sie lekko zaokraglil. Ale obstawiam wzdecia :banghead:

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez gusia2011

mam dziś kryzys... mam mega mdłości i tabletki z imbirem nie pomagają, mam ochotę tyle zjeść a nie mogę mało tego dopadła mnie zgaga jak pomyślę, że to 6tydz i 2 dzień a będzie gorzej to stwierdzam, że ciąża nie jest dla mnie..dziś przeleżałam cały dzień a jak wyszłam, bo musiałam pojechać coś załatwić to rozbolał mnie dodatkowo łeb

A mieta? Pilas?

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez kattoo

Tez mam wrazenie ze brzuch mi sie lekko zaokraglil. Ale obstawiam wzdecia :banghead:

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------



A mieta? Pilas?

Ja obstawiam, że pozostała woda w organizmie plus wzdęcia i plus to, że organizm sie przystosowuje do ciązy (rozszerza miednica itp)

[confused women]

Napisane przez wuncek

Witajcie dziewczyny, może trochę się przedstawię :

w środę byłam u gin, u nas tez serduszko pierwsza ciąża, TP 13.07

Jest to moja pierwsza ciąża, 12 CS, 2 cykl na lameccie, 27l. Teraz czeka nas jeszcze trzymanie kciukow żeby wszystko było dobrze i remont pozdrawiam!

Witaj

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Dziewczyny jestem w5tygodniu ciazy a juz zdazylam sie troszke zaokraglic tzn brzuszek troszke sie zaokraglil biodra poszerzyly i uda. Mam nadzieje ze nie tyje niewiadomo ile. Chcialabym wrocic do figury z przed ciazy czyli gdzies do 56kg rosi:

Hehe to trochę szybko na takie krągłości Ja myślę że tu dużo robią wzdęcia, wieczorami też patrzę w lustro i stwierdzam 'o, jaki już mam brzusio' Ale mi się na razie biodra i uda nie poszerzyły, TŻ nawet twierdzi, że trochę jakbym zeszczuplała

[kattoo]

Napisane przez confused women

Witaj

Hehe to trochę szybko na takie krągłości Ja myślę że tu dużo robią wzdęcia, wieczorami też patrzę w lustro i stwierdzam 'o, jaki już mam brzusio' Ale mi się na razie biodra i uda nie poszerzyły, TŻ nawet twierdzi, że trochę jakbym zeszczuplała

Aaa mi niech sie nie poszerza, bo juz mam d. jak kalfas
Ja nue ze caly brzuch tylko jakby na wzgorku jest bardziej wypukle :sly: sorry za slownictwo

[Czekoladowe_Serce]

Na dole brzucha, tam gdzie mam blizne po cc to takie zaokrąglone jest

Ja się czuje jak kulka

[alloffkowa]

ja bez ciąży kulką byłam więc pewnie późno będę widziała różnicę jeszcze tylko 40 godzin do 1 wizyty