Tanie wino

czupurek105l · 2007-09-23, 13:17

Witam dziewczyny

Nie znalazłam nigdzie takiego wątku, więc zakładam. Jaki macie stosunek do tanich win?

Ja osobiście lubię wypić, ale w środowisku w którym przebywam wino jest wypychane na rzecz wódki. Wino jest synonimem menelstwa. Ciekawi mnie jak jest u was

Jeśli macie ochotę to wypowiadajcie się

Zapraszam

diamentowa · 2007-09-23, 13:22

Cytat:

Napisane przez czupurek105l

Witam dziewczyny

Nie znalazłam nigdzie takiego wątku, więc zakładam. Jaki macie stosunek do tanich win?

Ja osobiście lubię wypić, ale w środowisku w którym przebywam wino jest wypychane na rzecz wódki. Wino jest synonimem menelstwa. Ciekawi mnie jak jest u was

Jeśli macie ochotę to wypowiadajcie się

Zapraszam

Lubię słodkie tanie wino, ale nie jabola. Wódki nienawidzę. Za wytrawnym nie przepadam. Najbardziej lubię wina słodkie ale takie "z wyższej półki".

kleo14 · 2007-09-23, 13:25

Rozwalają mnie nazwy tych win... Dane mi było próbować Byczej Mocy, Komandosa i Cherry... nie przepadam jednak, ze względu na 'siarę'

zizou · 2007-09-23, 13:41

w czasach licealnych... probowalam, bo pilam to za duze slowo.

wole jednak trunki z wyzszych polek. po nich nie choruje i nie mam wizji smierci [a tak bylo po sprobowaniu dzbana czy czegos tam - na drugi dzien umieralam, mialam goraczke i majaki...].
jesli wino to dobre wlsoki, francuskie lub z poludniowej afryki. chociaz i tak wole dobra wodeczke i roznego rodzaju łiskacze

czupurek105l · 2007-09-23, 13:46

diamentowa - To fakt wódka jest obrzydliwa

To kwestia gustu, ale jak na stole tylko wódka to ja nie piję na siłę. Wina słodkie też są dobre

Kleo14 - nie powiem czasem jak zajedzie siarą to aż odrzuca

, ale są też wyjątki "rarytasy"

zizou - Ja właśnie jestem w czasach licealnych dlatego taki wątek

i jestem świadoma tego, że starsze wizażanki będą miały inny stosunek do tanich win niż te młodsze

Myślę, że tanie wina są po to aby zaliczyć banię

Aeterna · 2007-09-23, 13:48

W moim pije się wódkę.
Ja też piję wódkę, a nie jakieś tam sikacze (te zdarzały się częściej w szczeniackich czasach, na ławeczkach ;-) czy w drodze

, ale ja sobie je zazwyczaj darowywałam. W sumie to chyba nigdy bełta nie piłam, zawsze to były trochę lepsze wińska)..

Ale uwielbiam ich nazwy zwyczajowe.

La Patik albo chateau le tour z dolnej półki...

Buena Dzidzia · 2007-09-23, 13:50

Jesli chodzi o wódkę to wogóle jej nie piję.
A wino hmm napewno słodkie czerwone i nie tanie

tzn. nie takie za 5 zł hehe np. jakiś "komandos" czy tego typu

Ach piwa tez nie lubie heh, prawie nie piję wogóle - okazjonalnie bez względu na to co popija moje otoczenie

*Sweety* · 2007-09-23, 13:55

Nigdy nie próbowałam tzw. "Jabola"

Nie lubię win z "wyższej póki" a co dopiero tych tanich. Fuu

Ja preferuję wódeczkę

No i piwo. A szampan jest moim ulubionym alkoholem

Nieraz zdarzyło mi się zmieszać te 3 trunki, także chyba nie muszę pisać jaki był tego efekt

Brrr

zizou · 2007-09-23, 13:55

chlopcy z mojej klasy namietnie pijali 'sperme szatana'

ja sprobowalam usmiechu traktorzysty czy kombajnisty [juz nie pamietam

]. fe fe.

banie [czyli ten tego, zgon tak?] zaliczylam raz. na wlasnej osiemnastce. i mi starczy

lutiana · 2007-09-23, 13:58

Właśnie sobie uświadomiłam, że nigdy nie piłam taniego wina

, czuję się jakby coś przegapiła, gdyby nie było mi wstyd iść do sklepu i taki specjał kupować poleciałabym już teraz żeby z ciekawości spróbować

Fresa · 2007-09-23, 13:59

Cytat:

Napisane przez czupurek105l

Witam dziewczyny

Nie znalazłam nigdzie takiego wątku, więc zakładam. Jaki macie stosunek do tanich win?

Ja osobiście lubię wypić, ale w środowisku w którym przebywam wino jest wypychane na rzecz wódki. Wino jest synonimem menelstwa. Ciekawi mnie jak jest u was

Jeśli macie ochotę to wypowiadajcie się

Zapraszam

Cytat:

Napisane przez czupurek105l

zizou - Ja właśnie jestem w czasach licealnych dlatego taki wątek i jestem świadoma tego, że starsze wizażanki będą miały inny stosunek do tanich win niż te młodsze Myślę, że tanie wina są po to aby zaliczyć banię

Nie rozumiem.
To znaczy ,rozumiem,że 'zaliczyć banię'='wprowadzić sie w stan upojenia alkoholowego'.
Pytanie tylko-po co?

Aha.
Do tanich win ,jak i alkoholu w ogóle-mam stosunek negatywny.

agatkaz88 · 2007-09-23, 13:59

matko ja kiedys bylam fanka komandosa .. ale to bardzo odległe czasy

teraz winko piję, dosyć często. tanie, ale nie z tych najtanszych .

ostatnio bardzo polubilam rózowe , White Zinfandel , pycha

Buena Dzidzia · 2007-09-23, 14:00

Cytat:

Napisane przez Fresa

Nie rozumiem.
To znaczy ,rozumiem,że 'zaliczyć banię'='wprowadzić sie w stan upojenia alkoholowego'.
Pytanie tylko-po co?

Aha.
Do tanich win ,jak i alkoholu w ogóle-mam stosunek negatywny.

Jak to ostatnio się zdarza dokładnie Cię rozumiem

cattt · 2007-09-23, 14:00

hmm najbardziej lubie te domowe

Według mnie jest ogromna róznica między kupnym a robionym we własnych pieleszach

ps. a jakiego kopa daje

Fresa · 2007-09-23, 14:04

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

Jak to ostatnio się zdarza dokładnie Cię rozumiem

No bo

,powiedz sama

.

Jaki jest sens zaczynać 'przygodę' z alkoholem w tak młodym wieku ?
Zresztą żaden wiek,na dłuższą znajomość z tym nałogiem nie jest odpowiedni.
A co dopiero wiek licealny.

zizou · 2007-09-23, 14:04

domowe wino to domowe wino - duzo lepszej jakosci niz siarkowe specjaly

po moim urodzeniu tata zrobil wino - pilsmy je na osiemnastych urodzinach

Buena Dzidzia · 2007-09-23, 14:05

Cytat:

Napisane przez Fresa

No bo

,powiedz sama

.

Jaki jest sens zaczynać 'przygodę' z alkoholem w tak młodym wieku ?
Zresztą żaden wiek,na dłuższą znajomość z tym nałogiem nie jest odpowiedni.
A co dopiero wiek licealny.

Wiesz dla mnie to nawet nie chodzi juz o ten wiek licealny w tym przypadku ale raczej o to jaki jest sens zalania się w trupa czy też zaliczenia bani

nie rozumiem PO CO?

Fresa · 2007-09-23, 14:08

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

Wiesz dla mnie to nawet nie chodzi juz o ten wiek licealny w tym przypadku ale raczej o to jaki jest sens zalania się w trupa czy też zaliczenia bani

nie rozumiem PO CO?

A ja nie rozumiem ani jednego (wiek),ani drugiego ('bania')

.

izuu · 2007-09-23, 14:14

Oj piło się za młodu

i powiem szczerze - ja wolę tanie wino od jakiegoś wytrawnego, a Sofii nienawidzę:P co oczywiście nie znaczy, że piję... Zauważyłam, że kiey jeźdźiłam do znajomych na Śląsku ludzie tam nie wstydzili się kupić "dzbanka", natomiast u mnie w małopolsce nikt się nie preferuje tanich win

jedynie małolaty no i menele. Teraz wolę się napić jakiegoś drineczka, Reddsa, a Tequile to już uwielbiam

najlepiej złotą

**201710120930** · 2007-09-23, 14:14

Eee,każdy szanujący się szczyl zakosztować tego trunku musi .
Wszystko jest dla ludzi .W umiarze!!

Dzisiaj upijać się juz nie upijam -a szkoda

I to nie dlatego /o nie,nie/ żem rozumu nabrała ale jakąś taką slabowitą głowę mam * i kaca giganta na dzień drugi - z oddawaniem treści i żeglowaniem / ,ze mnie to od alkoholu normalnie odstręcza

*pewnie brak treningu

zizou · 2007-09-23, 14:15

Cytat:

Napisane przez Fresa

A ja nie rozumiem ani jednego (wiek),ani drugiego ('bania')

.

w wieku licealnym powodowala mna ciekawosc - jak to smakuje. sprobowalam raz, odechcialo mi sie zyc

zreszta, ja bedac szczylem nie pilam, nie palilam, nie cpalam - nie widzialam sensu w tym wszystkim.

teraz - kiedy moje kubki smakowe sie wysublimowaly, ze tak powiem [

] lubie dobry, ale naprawde dobry alkohol. bo lubie - dobre wino do obiadu, czy szklaneczka whiskey wieczorem

jednak ja mam wysoka kuture picia - nie pije po to, aby sie, kolokwialnie mowiac, schlac.

mam znajomych, ktorzy na impreze ida po to, zeby nabzdryngolic sie w trzy dupy. takis tyl zycia.

Buena Dzidzia · 2007-09-23, 14:16

Cytat:

Napisane przez Fresa

A ja nie rozumiem ani jednego (wiek),ani drugiego ('bania')

.

Oj dobra ja też przyznaję się nie rozumiem obu tych rzeczy

zizou ja też jeśli piję jak już wcześniej pisałam wino to czerwone i słodkie właśnie np. do obiadu - nie po to żeby się wprowadić w stan "wskazujący".

Ale pić po to żeby leżeć i nie wiedzieć gdzie się jest po co

ilo16na · 2007-09-23, 14:21

A ja nie pilam nigdy taniego wina i powiem ze mnie nie ciagnie.
Po co sobie psuc watrobe

:rolleye s:
A wodke pilam raz w zyciu i to byl 1 i ostatni raz.

WYjatkiem dla mnie jest normalne cenowo czerwone slodkie wino-pycha- ale kieliszek a nie butelka na glowe jak to robia znajomi z tym tanim

Albo piwo -maksymalnie wypije pol takiego do 4 % a znajomi wala na glowe po 4 piwa 9 %

I niby ze sie nerki czyszcza- akurat

Ja po piwie to mam tylko problemy z pecherzem

Aeterna · 2007-09-23, 14:22

Domowe winko, no ba.

brimbrim · 2007-09-23, 14:25

polecam bardzo wino które ostatnio przypadło mi do gustu : Kadarka

Jedno z tańszych win (oczywiście nie jabol bo jak go powącham to odrazu robi mi się niedobrze)
Ale jak to się mawia " Kadarka rulezzzz"

truskawkowawiosna · 2007-09-23, 14:28

ja obecnie nie pije alkoholu, nie ciagnie mnie w ogole, czasy testowania swojego organizmu mam juz dawno za soba.

przynajmniej dla mnie alkohol ma wiecej wad niz zalet, wolalabym chyba wypic za duzo kawy i byc nadmiernie pobudzona, niz tracic kontrole nad wlasnym cialem i umyslem po %

no i skapa jestem okropnie, niektorzy moi znajomi-piwko za piwkiem, a kasa leci. ja wolalabym kupic sobie cos konkretnego niz przepijac i miec znikoma przyjemnosc.

Fresa, super masz avek

ilo16na · 2007-09-23, 14:30

Ale w pewnym watku przeczytalam ze tanie wino jest dobre bo "tanie i dobre" i mnie rozbawilo

Ale nie dane mi bylo tego sprawdzac.. i nie chce

O tutaj link->http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=139

Fresa · 2007-09-23, 14:32

Cytat:

Napisane przez truskawkowawiosna

Fresa, super masz avek

Dziękuję

.

Hiehie

,o ironio losu

może to nawet od piwa truskawkowego

.

zizou · 2007-09-23, 14:32

moj tata mial problemy z nerkami i lekarz kazal mu pic duzo piwa - wiec cos w tym jest

ilo16na · 2007-09-23, 14:34

Cytat:

Napisane przez Fresa

Dziękuję

.

Hiehie

,o ironio losu

może to nawet od piwa truskawkowego

.

A jaka firma ma piwo truskawkowe ?napilabym sie

Cytat:

Napisane przez zizou

moj tata mial problemy z nerkami i lekarz kazal mu pic duzo piwa - wiec cos w tym jest

leczniczo moze i dziala ale u mnie w klasie wykorzystuja piwo profilaktycznie i w duzych ilosciach

2007-09-23, 13:17	#1
czupurek105l Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: żory Wiadomości: 91	Tanie wino Witam dziewczyny Nie znalazłam nigdzie takiego wątku, więc zakładam. Jaki macie stosunek do tanich win? Ja osobiście lubię wypić, ale w środowisku w którym przebywam wino jest wypychane na rzecz wódki. Wino jest synonimem menelstwa. Ciekawi mnie jak jest u was Jeśli macie ochotę to wypowiadajcie się Zapraszam __________________ "What I see is unreal, I've written my own part" Alice in Chains

2007-09-23, 13:25	#3
kleo14 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Wiadomości: 7 150	Dot.: Tanie wino Rozwalają mnie nazwy tych win... Dane mi było próbować Byczej Mocy, Komandosa i Cherry... nie przepadam jednak, ze względu na 'siarę' __________________ Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek. jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu.

2007-09-23, 13:41	#4
zizou Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: dzikie południe Wiadomości: 13 682	Dot.: Tanie wino w czasach licealnych... probowalam, bo pilam to za duze slowo. wole jednak trunki z wyzszych polek. po nich nie choruje i nie mam wizji smierci [a tak bylo po sprobowaniu dzbana czy czegos tam - na drugi dzien umieralam, mialam goraczke i majaki...]. jesli wino to dobre wlsoki, francuskie lub z poludniowej afryki. chociaz i tak wole dobra wodeczke i roznego rodzaju łiskacze __________________ Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei

2007-09-23, 13:46	#5
czupurek105l Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: żory Wiadomości: 91	Dot.: Tanie wino diamentowa - To fakt wódka jest obrzydliwa To kwestia gustu, ale jak na stole tylko wódka to ja nie piję na siłę. Wina słodkie też są dobre Kleo14 - nie powiem czasem jak zajedzie siarą to aż odrzuca, ale są też wyjątki "rarytasy" zizou - Ja właśnie jestem w czasach licealnych dlatego taki wątek i jestem świadoma tego, że starsze wizażanki będą miały inny stosunek do tanich win niż te młodsze Myślę, że tanie wina są po to aby zaliczyć banię __________________ "What I see is unreal, I've written my own part" Alice in Chains

2007-09-23, 13:48	#6
Aeterna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 10 112	Dot.: Tanie wino W moim pije się wódkę. Ja też piję wódkę, a nie jakieś tam sikacze (te zdarzały się częściej w szczeniackich czasach, na ławeczkach ;-) czy w drodze , ale ja sobie je zazwyczaj darowywałam. W sumie to chyba nigdy bełta nie piłam, zawsze to były trochę lepsze wińska).. Ale uwielbiam ich nazwy zwyczajowe. La Patik albo chateau le tour z dolnej półki... __________________ *Laska maga ma na czubku gałkę..!* [sigpic][/sigpic] Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...

2007-09-23, 13:50	#7
Buena Dzidzia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 924	Dot.: Tanie wino Jesli chodzi o wódkę to wogóle jej nie piję. A wino hmm napewno słodkie czerwone i nie tanie tzn. nie takie za 5 zł hehe np. jakiś "komandos" czy tego typu Ach piwa tez nie lubie heh, prawie nie piję wogóle - okazjonalnie bez względu na to co popija moje otoczenie __________________ Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.

2007-09-23, 13:55	#8
Sweety Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 734	Dot.: Tanie wino Nigdy nie próbowałam tzw. "Jabola" Nie lubię win z "wyższej póki" a co dopiero tych tanich. Fuu Ja preferuję wódeczkę No i piwo. A szampan jest moim ulubionym alkoholem Nieraz zdarzyło mi się zmieszać te 3 trunki, także chyba nie muszę pisać jaki był tego efekt Brrr __________________

2007-09-23, 13:55	#9
zizou Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: dzikie południe Wiadomości: 13 682	Dot.: Tanie wino chlopcy z mojej klasy namietnie pijali 'sperme szatana' ja sprobowalam usmiechu traktorzysty czy kombajnisty [juz nie pamietam ]. fe fe. banie [czyli ten tego, zgon tak?] zaliczylam raz. na wlasnej osiemnastce. i mi starczy __________________ Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei

2007-09-23, 13:58	#10
lutiana Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 1 240	Dot.: Tanie wino Właśnie sobie uświadomiłam, że nigdy nie piłam taniego wina, czuję się jakby coś przegapiła, gdyby nie było mi wstyd iść do sklepu i taki specjał kupować poleciałabym już teraz żeby z ciekawości spróbować __________________ *Nie używam już tego profilu. Nie lubię być śledzona*

2007-09-23, 13:59	#12
agatkaz88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 3 308	Dot.: Tanie wino matko ja kiedys bylam fanka komandosa .. ale to bardzo odległe czasy teraz winko piję, dosyć często. tanie, ale nie z tych najtanszych . ostatnio bardzo polubilam rózowe , White Zinfandel , pycha __________________ S.E.S.J.A

2007-09-23, 14:00	#14
cattt Mrs Mrau Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 10 218	Dot.: Tanie wino hmm najbardziej lubie te domowe Według mnie jest ogromna róznica między kupnym a robionym we własnych pieleszach ps. a jakiego kopa daje

2007-09-23, 14:04	#16
zizou Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: dzikie południe Wiadomości: 13 682	Dot.: Tanie wino domowe wino to domowe wino - duzo lepszej jakosci niz siarkowe specjaly po moim urodzeniu tata zrobil wino - pilsmy je na osiemnastych urodzinach __________________ Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei

2007-09-23, 14:14	#19
izuu Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 2 175	Dot.: Tanie wino Oj piło się za młodu i powiem szczerze - ja wolę tanie wino od jakiegoś wytrawnego, a Sofii nienawidzę:P co oczywiście nie znaczy, że piję... Zauważyłam, że kiey jeźdźiłam do znajomych na Śląsku ludzie tam nie wstydzili się kupić "dzbanka", natomiast u mnie w małopolsce nikt się nie preferuje tanich win jedynie małolaty no i menele. Teraz wolę się napić jakiegoś drineczka, Reddsa, a Tequile to już uwielbiam najlepiej złotą

2007-09-23, 14:14	#20
201710120930 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 4 741	Dot.: Tanie wino Eee,każdy szanujący się szczyl zakosztować tego trunku musi . Wszystko jest dla ludzi .W umiarze!! Dzisiaj upijać się juz nie upijam -a szkoda I to nie dlatego /o nie,nie/ żem rozumu nabrała ale jakąś taką slabowitą głowę mam * i kaca giganta na dzień drugi - z oddawaniem treści i żeglowaniem / ,ze mnie to od alkoholu normalnie odstręcza *pewnie brak treningu

2007-09-23, 14:21	#23
ilo16na Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 17 871	Dot.: Tanie wino A ja nie pilam nigdy taniego wina i powiem ze mnie nie ciagnie. Po co sobie psuc watrobe:rolleye s: A wodke pilam raz w zyciu i to byl 1 i ostatni raz. WYjatkiem dla mnie jest normalne cenowo czerwone slodkie wino-pycha- ale kieliszek a nie butelka na glowe jak to robia znajomi z tym tanim Albo piwo -maksymalnie wypije pol takiego do 4 % a znajomi wala na glowe po 4 piwa 9 % I niby ze sie nerki czyszcza- akurat Ja po piwie to mam tylko problemy z pecherzem __________________ Pisz do mnie tylko Ilona. "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

2007-09-23, 14:22	#24
Aeterna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 10 112	Dot.: Tanie wino Domowe winko, no ba. __________________ *Laska maga ma na czubku gałkę..!* [sigpic][/sigpic] Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...

2007-09-23, 14:25	#25
brimbrim Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 64	Dot.: Tanie wino polecam bardzo wino które ostatnio przypadło mi do gustu : Kadarka Jedno z tańszych win (oczywiście nie jabol bo jak go powącham to odrazu robi mi się niedobrze) Ale jak to się mawia " Kadarka rulezzzz"

2007-09-23, 14:28	#26
truskawkowawiosna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 9 384	Dot.: Tanie wino ja obecnie nie pije alkoholu, nie ciagnie mnie w ogole, czasy testowania swojego organizmu mam juz dawno za soba. przynajmniej dla mnie alkohol ma wiecej wad niz zalet, wolalabym chyba wypic za duzo kawy i byc nadmiernie pobudzona, niz tracic kontrole nad wlasnym cialem i umyslem po % no i skapa jestem okropnie, niektorzy moi znajomi-piwko za piwkiem, a kasa leci. ja wolalabym kupic sobie cos konkretnego niz przepijac i miec znikoma przyjemnosc. Fresa, super masz avek

2007-09-23, 14:30	#27
ilo16na Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 17 871	Dot.: Tanie wino Ale w pewnym watku przeczytalam ze tanie wino jest dobre bo "tanie i dobre" i mnie rozbawilo Ale nie dane mi bylo tego sprawdzac.. i nie chce O tutaj link->http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=139 __________________ Pisz do mnie tylko Ilona. "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

2007-09-23, 14:32	#29
zizou Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: dzikie południe Wiadomości: 13 682	Dot.: Tanie wino moj tata mial problemy z nerkami i lekarz kazal mu pic duzo piwa - wiec cos w tym jest __________________ Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)