| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2015-11-23, 14:10 | #571 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 5 641
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
  niech rośnie duża  moja urodziła się wagowo chyba niewiele większa o ile dobrze kojarzę, ale długa na 53 cm więc nosimy ciuszki 56 i tragedii nie ma. Cytat: 
  będę musiała przebolec cenę  Cytat: 
  ja też mam nie za duże piersi, ale potrzebuje dużych wkładek, bo jak mi się te małe przesuną to cała jestem brudna. My już gotowe do wyjścia, czekam tylko na znak ze mamy iść dopełnić formalności i uciekamy do domu   Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ Happiness only real when shared | |||
|     |   | 
|  2015-11-23, 14:19 | #572 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 6 493
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
   
				__________________  Nasz ślub 16.08.2014    Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm  | ||
|     |   | 
|  2015-11-23, 14:32 | #573 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 1 219
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Dziewczyny pakuje manele i jadę do domu   Ale radość!! | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 14:42 | #574 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Taka musztardowa, ale z płynem. I nie pachnie jak zjełczałe mleko, tylko tak, że nos wykręca. Grudki są normalne, jeśli karmisz piersią, nawet w sposób mieszany.
		
		 | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 14:47 | #575 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Tarnów 
					Wiadomości: 1 478
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Melduję się dziewczyny poniedziałkowo 😊 Pisałam jakiś czas temu, że Szymek nie przybiera na wadze, wczoraj go ważyliśmy (teściowa wzięła wagę dla noworodków z pracy), no i na szczęście wracamy do wagi z dnia porodu (wczoraj 3220) więc super 😊 Poza tym ciągle przeżywamy pielgrzymki ludów, już to się staje powoli męczące, ale z drugiej strony miło widzieć jak wszyscy zachwycają się naszym maluchem 😉 Korzystacie z jakiś aplikacji dla dzieci ? Ja mam Happy Baby i sobie baardzo chwalę, bo jest tam wszystko   Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ "Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostanie. Aparatka od 15.04.2013   | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 15:11 | #576 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 3 905
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Gratulacje dla kolejnych mamus   U nas różnie. Pól dnia jestem z mala sama. W dzień zasypia już tylko u mnie na rękach a jak ją odkładam do łóżeczka po chwili się wybudza i płacze. Jedynie w nocy udaje mi się ją bez problemu odkładać do łóżeczka i śpi. Jestem wymęczona ledwo mam czas na wc, zjedzenie czegoś, a wyjście na spacer to hardcore bo nie daje mi sie pozbierać tylko płacze. Kiedyś mówiłam sobie że nie będę dziecka usypiala na rękach a teraz.. Po odłożeniu do łóżeczka ryk jakby ją ze skóry obdzierali... Dziewczyny w szpitalach, trzymajcie sie dzielnie. Wiem, że będąc w szpitalu wszystko to kiepsko wygląda, ale zobaczycie, że jak wyjdziecie do domu będzie inaczej - lepiej. Ja karmie cały czas piersią, ale czasu mi psychika siada i jak mala nie wypije dużo to zaczynam sobie wmawiać, że mam za malo mleka, a raczej tak.nie jest bo czasem tak jej leci, że aż się krztusi. JoyceSky konsultowałaś z lekarzem to podnoszenie i trzymanie sztywno główki? Mamusie w co ubieracie dzieci na spacer przy takiej temperaturze jaka jest obecnie, czyli okolice 0stopni? | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 15:15 | #577 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 6 493
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Super wiadomość   Cytat: 
 W środę mam wizytę u pediatry to zapytam. 
				__________________  Nasz ślub 16.08.2014    Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm  | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 15:44 | #578 | 
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Witam się poniedziałkowo i już nie z ciązowym brzuszkiem a z synkiem Oliwierkiem przy boku    Po pierwsze to cuuudownie któraś ogarnęła pierwszą stronę, jesteście nieocenione !    To teraz jak mam chwilę, jesteśmy w domku i wracam do życia troszkę coś skrobnę z tego cudownego dnia i naszych wspólnych pierwszych 6 dni   Nie wiem czy pamiętacie w piątek pojechałam po wizycie do szpitala ze skierowaniem do CC i mnie odesłano z kwitkiem. Po weekendzie we wtorek postanowiliśmy z męzem pojechać ponownie z nadzieja, że trafie na innego lekarza i mnie juz zostawia w szpitalu i na dniach zrobia cesarkę. Pojechałam i powiedzialam, że troszkę mi się wody sączyły chyba (ściema :P) - zbadał mnie jeden lekarz, póżniej kolejny - ordynator. Wiecie jak to z tymi lekarzami, siedzą, śpiewają pod nosem, coś bazgrolą w historii choroby i nic nie mówią i u nas tak to wyglądało. Po badaniu doktorek spojrzał na zegarek i do położnej "Proszę przygotować salę operacyjną do cięcia na 11.30". Słuchajcie, myślałam, że zejde na zawał ze strachu, szczescia, podniecenia, euforii i wszystkich emocji jakie mi wtedy towarzyszyły. Mąż opowiada, że mina jak przyszłam mu powiedziec ze tamtego dnia bedzie ciecie była bezcenna i nigdy jej nie zapomni. Zaczęto mnie przygotowywać do cięcia, cewnik srewnik kroplówki bleh no i pojechałam na sale. Tam moje serce myslalam ze wyskoczy - wlasciwie wyskoczylo ale za 15 minut inne serduszko które nosiłam pod swoim sercem prawie 40 tyg. Pierwszy krzyk... NIGDY TEGO NIE ZAPOMNĘ ! Jak teraz wam to pisze to mam morze łez wzruszenia w oczach - uczucie nie do opisania. Wielokrotnie probowalam sobie wyobrazić jak to będzie, co bede myslec, czuć... ale tego co czulam w tamtej chwili jest nie da sie opisac. Za chwilę zabrali Oliwierka do przetarcia z krwi i przyniesli mi pokazac... tak jak nigdy nie zapomne pierwszego pocalunku z mezem, tak nigdy nie zapomne pierwszego buziaka z synkiem... no nie umiem teraz sie powstrzymać od placzu takie emocje we mnie to wzbudza  Pierwszy dzień po CC to luz bo się leży, nic nie czuję a lekiem na całe zło jest widok jeszcze spuchniętej bużki która leży obok. Synka miałam od pierwszych chwil w sali aż do wyjścia. Spędzaliśmy razem całe noce i dnie. Ja przesypiałam moze 2 h na dobę, totalnie nie czułam zmęczenie, patrzyłam na niego dniami i nocami. Jak nigdy, potrzebowalam totalnego wyciszenia i cieszenia sie chwilami tylko z nim i z mezem ktory byl z nami calymi dniami. Nie mialam ochoty ani na siedzenie na necie ani na ogladanie tv - ten mały człowieczek przesłonił mi CAŁY ŚWIAT. W szpitalu trafiłam mega dobrze, bo byłam sama na sali, mialam w pokoju lazienke wiec totalny komfort. Nie użalałam się nad soba i chyba tym zyskałam sympatię personelu i czas pobytu w szpitalu wspominam bardzo dobrze. Nie ominal nas problem z nawalem pokarmu ale juz mamy sytuacje wyprostowana. Od piątku jesteśmy w domu, Oliwierek jest totalnie cudownym i grzecznym dzieciaczkiem. Jego placz przez 6 dni slyszałam może kilka razy podczas kąpieli a tak to je, robi kupki, spi, leży i patrzy, mruczy pod noskiem jak kotek... zwariowaliśmy z milości do niego. W koncówce ciązy czulam sie juz malo atrakcyjnie ale teraz moge zrobić wszystko czuje sie rewelacyjnie w nowej roli mimo tego, ze jeszcze mam szwy i po prostu rana boli. Z tej euforii jutro wybywam do fryzjera (tesciowa oburzona, jak to tydzien po porodzie hahaha). Mam tyle mocy, siły i szczescia w sobie, ze nigdy tak sie nie czulam. Macierzynstwo to jest cos pieknego, najpiekniejszego na świecie ! Ahhh  dla tej która doczyta to do końca. Mogłabym eseje pisać z tego nadmiaru uczuć   
				__________________  " . .  Dzisaj uwierzyłam, że do szczęścia Mi wystarczy bym przy Tobie była . . . "  (19.05.2006) [luksjaa]104680[/luksjaa] Edytowane przez maartucha Czas edycji: 2015-11-25 o 10:38 | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 17:12 | #579 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-03 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 274
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
  podziwiam, bardzo szybko się zbierasz po tej cesarce   Ja się czuje dobrze,nie boli mnie ale ciągle mam przeboje z tą raną, wczoraj mi część szwów ściągnęli a w jednym miejscu założyli nowe :/ wieczorem musiałam jechać do szpitala bo krew się już dość mocno lała. Martwię się bo Ola tak nieregularnie śpi, ma takie długie przerwy w spaniu - wczoraj od 20:30 do 1 w nocy,dziś znów od 10 do 15 nie spała... no i dużo siiiiiika :p 
				__________________ 02.11.2012   09.03.2015 II kreski  13.11.15 Ola    2790g, 49cm | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 17:16 | #580 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-03 Lokalizacja: Szczecin 
					Wiadomości: 283
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Małemu w ogóle nie daję smoczka. Mam jeden w razie W ale jeszcze ani razu nie użyłam. Nie chcę psuć dzieciaka   
				__________________ Już jestem! Sambor, 26.10.2015   | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 17:37 | #581 | ||
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
  Chyba troche mogą co nie? Ja Wam napiszę że nadal męczę sie z bejbi blusem...Jest mi ciężko i trochę tęsknie za wcześniejszym życiem.. TŻ mam bardzo mało w domu no ale niestety musi pracować, jeździć itp.. Ja siedzę i wieczorami ryczę...Patrzę na małą i myślę, że powinnam ją bardziej kochać chyba - chociaż wiem że ją kocham. Przeraża mnie że codziennie jest to samo i że tak będzie jeszcze trochę.Czekam aż mi to minie i czekam. Nie wiem to są dziwne uczucia do opisania ale gdzieś je muszę opisywać. Sorki 
				__________________ 13.08.2010- Razem  09.2011- Zaręczyny 29.06.2013- Ślub 12.03.2015 II Kreski   | ||
|     |   | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2015-11-23, 18:28 | #582 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-04 
					Wiadomości: 733
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Dziewczyny po pierwsze gratulacje dla eszystkich nowych mamus i buziaki dla dzieciakow  Powodzeniawdla nierozpakowanych,szybkich i bezbolesnych porodow  Wogole podziwiam was ze macie czas na wizaz,ja pomimo ze mam meza do pomocy to nie mam czasu sie ogarnac,ciagle siedze z cycami na wierzchu  mala bardzo nam dokazuje w nocy,wisi na cycach,nie chce spac,usnie nangodzine i to by bylo na tyle,prezy sie i tak mamy noce nieprzespane ja z tego wszystkiego ciagle bym.plakala,ze nie wiem jak jej pomoc,ze czemu placze przy ubieraniu,przy zmianie pieluchy,ze jej ubrac nie umiem,ogolnie jakos wydawalo mi sie ze to bedzie latwiejsze...mam mega wsparcieww mezu,jest taki kochany i naprawde gdyby nie on jyz dawno bym zwariowala,on ma tyle cieprliwosci i spokoju do malutkiej nie to co ja i dlatego wydaje mi sie ze ona czuje ten stres odemnie,mam nadzieje ze wkoncu mi przejdzie.. ogolnie dzis caly dzien byl w miare spokojny Lenka praktycznie tylko cycala i spala ale boje sie nocy bo wtedy jest niespokojna,placze i nie wiem jak jej pomoc,wczoraj bylabtaka noc od wpoldo 1do wpoldo 4ciagle cyc i noszenie nie pomagalo,zwatpilam i zrobilam butle mm,usnela na 2h,potem dostala mojego cyca i znowu 2przespala,nie jest latwo,naprawde .w srode mamy wizyte poloznej mozecie napisac jak u was taka wizyta wygladala? Sorki za takie rozpisanie ale musialam to z siebie wyrzucic 
				__________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama  Lenka,nasz mały wielki cud  | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 18:50 | #583 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-03 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 274
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Co do wizyty położnej to u mnie była ok pół godziny, najpierw oglądała moją ranę, sprawdzała brzuch czy macica się obkurcza, potem ważyła małą...potem namawiała mnie na kp,pomogła przestawić małą do cyca, popisała jakieś hieroglify w książeczce małej i w sumie tyle   
				__________________ 02.11.2012   09.03.2015 II kreski  13.11.15 Ola    2790g, 49cm | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 19:34 | #584 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 1 219
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Dziewczyny karmiące mm, są jakieś tabele ile w danej dobie taki maluszek powinien jeść? Bo znalazłam tylko ogólna tabele na pierwszy miesiąc.
		
		 | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 19:49 | #585 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 
					Wiadomości: 10 058
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
  ---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ---------- są na pewno, bo moja przyjaciółka karmiła syna mm, właśnie wg danych, tyle ile było w danym miesiącu wypisane na dobe tyle mu dawała. ale gdzie i skąd to wzięła, to nie wiem. 
				__________________ . Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________ | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2015-11-23, 19:50 | #586 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 6 493
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
  Espumisan mozna teoretycznie podawać po 28 dniu życia, ale moja położna mówiła, że jakby co to mogę małej podać ale tylko połowę dawki. Jeśli się pręży, płacze, ale tak intensywnie, że nie da się uspokoić i płacz trwa kilka godzin to jest to kolka. Julka miała w sobotę, więc jej dałam kilka kropel tego espumisanu. Bo ogólnie to ona czasem w ciągu dnia się pręży i chwilę kwili jak ją kupa męczy , ale to trwa chwilę, więc to kolka nie jest. 
				__________________  Nasz ślub 16.08.2014    Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm  | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 19:52 | #587 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 1 219
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			No szukam i szukam. A jakiej wody dziewczyny używacie do mieszanek? Dobra, znalazłam. Jakby któraś potrzebowała ile maluszek w danej dobie potrzebuje mm to podaję link: https://www.d o z . p l /czytelnia/a...enie_niemowlat i wzory z linka do obliczeń: "W pierwszych 3-4 tygodniach życia niemowlę powinno być karmione 6-8 razy na dobę (również w nocy), następnie 6 razy na dobę. Po 5 miesiącu ilość ulega zmniejszeniu do ok. 5 posiłków na dobę, a w 10 miesiącu życia do 4 na dobę. Wielkość porcji w pierwszych 10 dniach życia można obliczyć według wzoru: wielkość porcji (w ml) = 10 x (dzień życia - 1) przykład: noworodek 8 dniowy powinien otrzymywać 10 x (8-1) = 70 ml mleka modyfikowanego na każdy posiłek Po 10 dniach orientacyjną wielkość porcji można obliczyć przy pomocy następującego wzoru: wielkość porcji (ml) = 100 + (miesiąc życia x 10) przykład: niemowlę 3 miesięczne powinno otrzymywać: 100 + (3 x 10) = 130 ml na każdy posiłek" Edytowane przez wonderka Czas edycji: 2015-11-23 o 20:04 | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 20:21 | #588 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-03 
					Wiadomości: 987
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Dziewczyny co mi doradzicie na bolesne karmienie i poranione piersi? Tak mnie boli jak Wojtuś ssie,że siedzę i płaczę   mam tą maść z Medeli ale nie bardzo mi pomaga  mam też kapturki z Medeli,ale on nie umie przez nie ssać. Jestem załamana. Najchętniej przeszlabym na mm ale mam sporo pokarmu i szkoda mi tego zmarnować Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ 23.07.2007r.  --> 01.05.2011r.  --> 28.07.2012r.  --> 08.10.2013r.  --> 21.11.2015r.      Wojtuś jest już z nami   | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 20:36 | #589 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-03 Lokalizacja: Szczecin 
					Wiadomości: 283
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
  Smarowałam piersi Maltanem. Na opakowaniu pisze, że hartuje brodawki i dodatkową korzyść to taką, że nie trzeba jej zmywać przed karmieniem-jest neutralna dla przewodu pokarmowego dziecka. Także kochana-zaciśnij zęby bo za parę dni będzie lepiej  Ja sobie tak to tłumaczyłam, że te problemy z KP to najmniejsze jakie w całym wychowaniu dziecka się pojawią więc dam radę. I ty też dasz   
				__________________ Już jestem! Sambor, 26.10.2015   | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 20:46 | #590 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 1 219
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Nie chce kapturkow mówisz, kurde a czemu? Ja chce przez nie tez karmić. Ale mam huśtawke nastrojów kobietki, od euforii po rozpacz. Mąż przerażony bo nie widział mnie takiej. | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 20:49 | #591 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Wonderka na kazdym mleku jest rozpiska ile dziecko powinno wypijac danego mm. U mnie jest 90ml ×6 do 2 tyg zycia przy czym pierwsze dni wiadomo ze troszke mniej i polozna ktora byla u mnie to potwierdzila. Z tym ze moja Matylda tyle nie zjada i troche sie martwie, ale gdybym brala pod uwage ten schemat ktory wstawilas byloby ok 😁 Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 21:14 | #592 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 5 641
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Maartucha ale się wzruszylam Twoim opisem, łzy mi same poleciały. Dokładnie tak samo byłam szczęśliwa jak usłyszałam krzyk malej od razu po wyjęciu z brzucha i tak samo nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz ja zobaczyłam i jak dałam jej buziaczka    piękne chwile, a myślałam że na cc wszystko jest takie mało wzruszające.. Kasiula ja mam czas na wizaż, bo korzystam przez telefon, kompa jeszcze na oczy nie widziałam. A mobilnie nadrabiam nawet podczas cycania   Wonderka u mnie też mega hustawki, praktycznie non stop rycze, albo ze szczęścia (że jesteśmy już razem w domu, że mąż się tak stara, ze dziecko mam takie piękne i zdrowe, że cała ciąża szczęśliwie się zakończyła) a za chwilę ze smutku i strachu, ze jak my sobie damy radę.   Dziewczyny a kiedy trzeba się umawiać z położna na pierwszą wizytę? Mam nadzieję, że jak zadzwonię jutro dac w ogóle znać o naszym istnieniu i umówić się na spotkanie w środę to nie będzie za późno... Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ Happiness only real when shared | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 21:31 | #593 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-03 
					Wiadomości: 987
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Laktatora nie mam i nie wiem czy jutro mi mąż nie kupi bo jest problem. Nie chce jeść przez kapturki bo to trudniejsze. Trzyma go w buzi i nie ssie. Jestem załamana Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ 23.07.2007r.  --> 01.05.2011r.  --> 28.07.2012r.  --> 08.10.2013r.  --> 21.11.2015r.      Wojtuś jest już z nami   | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 21:47 | #594 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Ja laktator polecam z całego serca. Zwłaszcza elektryczny. Nie ma co się męczyć i denerwować zarówno siebie, jak i dzidziusia. W internecie spokojnie można znaleźć bardzo krótko używany sprzęt za parędziesiąt złotych. Kapturki mam w 2 rozmiarach, ale młody nie chce z nimi współpracować. Właśnie wpierw musiałby się zassać, by potem ssać mleko. Na szczęście po tarmoszeniu przez laktator brodawki ładnie się układają do ssania i nie musimy używać nakładek.
		
		 | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 21:47 | #595 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 6 493
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Ja mam dziś kiepski dzień... Jestem wykończona, mąż przyszedł z pracy i tylko chwilę miał mała na rękach, a tak to nic, poszedł spać, teraz wyjdzie z psem i idzie spać dalej... A ja cały dzień z małą, w ogóle nie odpoczelam, bo jak Julka spała to zajmowałam sie domem... Jeszcze mnie katar męczy... Chciałabym, żeby mąż sam z siebie w ciągu dnia zajął się mała, żebym mogła się zdrzemnac, ehh marzenia... To wszystko dlatego, że chodzi do pracy, nie wziął urlopu, pracoholik jeden...   
				__________________  Nasz ślub 16.08.2014    Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm  | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 21:51 | #596 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 21:54 | #597 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-03 
					Wiadomości: 987
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Mi mąż kupił z Medeli niby gorzej się nie robi więc ok tylko bardzo boli jak ssie Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ 23.07.2007r.  --> 01.05.2011r.  --> 28.07.2012r.  --> 08.10.2013r.  --> 21.11.2015r.      Wojtuś jest już z nami   | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 22:13 | #598 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 | 
|     |   | 
|  2015-11-23, 22:42 | #599 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-01 Lokalizacja: dawne kieleckie 
					Wiadomości: 416
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Hej Jutro jadę na ktg i już zostaję w szpitalu niestety, przez te moje obrzęki na nogach i ostatnio na dłoniach też. Jestem przerażona, już dziś ryczałam, tak się boję porodu sn... modlę się o cesarke, choć znając moje szczęście będę musiała rodzić sn. Mam doła głębokości Rowu Marjańskiego, nic mnie nie cieszy, nie mam siły i wszystko jest do d***. To tak w skrócie. Wybaczcie gorzkie żale. ---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- Cytat: 
   
				__________________  Nelcia Super Star   | |
|     |   | 
|  2015-11-23, 22:45 | #600 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 1 219
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Wizaz, droga nie ważna, ważny jej cel. Wszystko jest do przejścia, tez się bałam SN i chciałam Znieczulenie a suma sumarum urodziłam bez znieczulenia i było ok.  Mówicie, że trudniej przez kapturki. No spróbuję. Ja polecam laktator Lovi Prolactis. Naprawdę fajny jest. ---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ---------- Karoseria ten wzór pasuje do tego jak położne w szpitalu mi tłumaczyły naliczanie ilości mm. Ale to wciąż wzory, dziecko samo pokaże ile chce zjeść. Moja wczoraj sama zakomunikowała ze kolejna doba mija i mamy dać jej więcej.   | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:50.
 
                

















 
 






