Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 10

[madzixx88]

Napisane przez Majka232

Tz mowi że to dobre rozwiązanie







Rybka gerbera hehe

dzięki

też pomyślałam o tej rybce hehe

[Pavlinecka_21]

Napisane przez kana158

Dobre! Hehehe

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------



Super! Trzymam kciuki za powodzenie transakcji

My też na dniach będziemy kupować fotelik. Tz studiował cały weekend blog, który polecalas, stwierdził, że pisze go jakiś "chamski sznurek", ale dobrze prawi o bezpieczeństwie

Sznurek?;p

[kana158]

Napisane przez Pavlinecka_21

Sznurek?;p

Nie pytaj 😉

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez madzixx88

Hmmm wypełniam formularz i zgłupiałam i nie wiem na jaki kolor zafarbować te buty-czarny czy granat?? doradzcie buty są ze skóry, gładkie bez ozdób, z platformą 1 cm, obcas chyba 10

Czarny

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez violka848

Ja kupy jeszcze ) A i zaczęłam obiadki zapisywać w ml w miejscu butelki

U mnie szkoda miejsca na 10 ml obiadku może jak się to zmieni to też będę zapisywala

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez gossip_girl21

Fotelik wybrany, będzie be safe izi plus9-25, jutro dzwonie do Polski do Wrocławia do sklepu czy mają na stanie, i kumpel jedzie na weekend do domu nam odbierze i przywiezie tu...
Znalazł się wolny grosz i będzie. Mega się cieszę 😊😊😊 oby tylko pykło, dlatego trzymajcie kciuki proszę 😉 by poszło po mojej myśli. Tymczasem idę spać bo jestem wykończona przez męża 😉😄💑

Kciuki!

[Hanka20]

Uff nadrobilam w końcu
Nie wiem o jakich Wy pustkach na forum piszecie skoro półtora godz musiałam czytać co u Was.

Pisalyscie ile razy w tyg dajecie mięsko czy żółtko i mi się tak smutno zrobiło bo ja też niby daje jak należy ale on i tak tego nie zjada. Dobija mnie temat jedzenia i szczerze to czasem przykro mi czytać ze Wasze dzieci zjadają po 200ml zupki. Dla mnie to jakiś kosmos jest. Przepraszam ze to pisze powinnam się cieszyć ze u Was ok no ale cóż :/

BLACK ja tez rozumiem Cię z tym odinstalowaniem apki. Mnie też by to się przydało, ale ciężko mi to zrobić. Z drugiej strony nie chce żeby dziecko kojarzyło mamę od najmłodszych lat z telefonem.

MAJKA na pewno wszystko będzie dobrze z Szymkiem nie stresuj się :-*

DOMIMA fajnie ze sobie wyszlas w weekend - takie wyjście to taki super reset. Na pewno się odstresowalas po ostatnich przejściach

VIOLKA, PAVLINECKA super te Wasze kurtki !

[Majka232]

Napisane przez Hanka20

Uff nadrobilam w końcu
Nie wiem o jakich Wy pustkach na forum piszecie skoro półtora godz musiałam czytać co u Was.

Pisalyscie ile razy w tyg dajecie mięsko czy żółtko i mi się tak smutno zrobiło bo ja też niby daje jak należy ale on i tak tego nie zjada. Dobija mnie temat jedzenia i szczerze to czasem przykro mi czytać ze Wasze dzieci zjadają po 200ml zupki. Dla mnie to jakiś kosmos jest. Przepraszam ze to pisze powinnam się cieszyć ze u Was ok no ale cóż :/

BLACK ja tez rozumiem Cię z tym odinstalowaniem apki. Mnie też by to się przydało, ale ciężko mi to zrobić. Z drugiej strony nie chce żeby dziecko kojarzyło mamę od najmłodszych lat z telefonem.

MAJKA na pewno wszystko będzie dobrze z Szymkiem nie stresuj się :-*

DOMIMA fajnie ze sobie wyszlas w weekend - takie wyjście to taki super reset. Na pewno się odstresowalas po ostatnich przejściach

VIOLKA, PAVLINECKA super te Wasze kurtki !

:-*
Rozumiem Cię doskonale z tym dolowaniem niejedzeniem. Wierzę że wkrótce Filipek Cie zaskoczy

[Hanka20]

Filipek zasnął przed 21 dopiero ale coś się kręci niespokojnie. Byłam dziś u mojej babci i marudny był bardzo, ta górna jedynka mu ewidentnie daje popalić. Krwiaczek się tam nawet zrobił myślę że wyjdzie lada moment.
Ja tez padnięta jestem i ide spać. Chciałam o 22 jak zwykle ale musialam Was nadrobić do końca.

Dobrej nocki

[rosarioV]

Napisane przez Hanka20

Uff nadrobilam w końcu
Nie wiem o jakich Wy pustkach na forum piszecie skoro półtora godz musiałam czytać co u Was.

Pisalyscie ile razy w tyg dajecie mięsko czy żółtko i mi się tak smutno zrobiło bo ja też niby daje jak należy ale on i tak tego nie zjada. Dobija mnie temat jedzenia i szczerze to czasem przykro mi czytać ze Wasze dzieci zjadają po 200ml zupki. Dla mnie to jakiś kosmos jest. Przepraszam ze to pisze powinnam się cieszyć ze u Was ok no ale cóż :/

BLACK ja tez rozumiem Cię z tym odinstalowaniem apki. Mnie też by to się przydało, ale ciężko mi to zrobić. Z drugiej strony nie chce żeby dziecko kojarzyło mamę od najmłodszych lat z telefonem.

MAJKA na pewno wszystko będzie dobrze z Szymkiem nie stresuj się :-*

DOMIMA fajnie ze sobie wyszlas w weekend - takie wyjście to taki super reset. Na pewno się odstresowalas po ostatnich przejściach

VIOLKA, PAVLINECKA super te Wasze kurtki !

Nie martw się Jestem z Tobą Mój też jak zje to jedynie słoiczek i ze 100 ml. Mojego, robionego przeze mnie nie chce ruszyć co mnie nieźle dołuje... No i nieraz jest tak, że przez trzy dni prawie nic nie je, tylko mleko bo mojego nie zje i na czwarty dzień kapituluje i daje mu słoiczek i wtedy wciąga prawie cały, zależy... nieraz około 100 ml a nieraz 125 maks i więcej nie. Owoców dalej nie rusza, tylko dodane do kaszki je...
Za to kaszkę wciąga aż mu sie uszy trzęsą i potrafi zjeść 250 ml

[cashmere]

Napisane przez madzixx88

u mnie dziś były szare, takie popielate


niee, nic nie wie o nagrodzie
ojjj to wystaw faktycznie
ja w swoich do 6 rano tańczyłam i uważam je za najwygodniejsze buty, które mam. Hehe pamiętasz ten koszmar wybierania butów?

Noo aż smiac się teraz z tego chce

[DomimaZet]

Napisane przez Hanka20

Uff nadrobilam w końcu
Nie wiem o jakich Wy pustkach na forum piszecie skoro półtora godz musiałam czytać co u Was.

Pisalyscie ile razy w tyg dajecie mięsko czy żółtko i mi się tak smutno zrobiło bo ja też niby daje jak należy ale on i tak tego nie zjada. Dobija mnie temat jedzenia i szczerze to czasem przykro mi czytać ze Wasze dzieci zjadają po 200ml zupki. Dla mnie to jakiś kosmos jest. Przepraszam ze to pisze powinnam się cieszyć ze u Was ok no ale cóż :/

BLACK ja tez rozumiem Cię z tym odinstalowaniem apki. Mnie też by to się przydało, ale ciężko mi to zrobić. Z drugiej strony nie chce żeby dziecko kojarzyło mamę od najmłodszych lat z telefonem.

MAJKA na pewno wszystko będzie dobrze z Szymkiem nie stresuj się :-*

DOMIMA fajnie ze sobie wyszlas w weekend - takie wyjście to taki super reset. Na pewno się odstresowalas po ostatnich przejściach

VIOLKA, PAVLINECKA super te Wasze kurtki !

:-*
Kochana. Trzymaj się tam dzielnie- Filipek w końcu zacznie jeść tak jak inne dzieciaczki - zobaczysz... wierzę w to ze nagle się Mu odmieni :-* - domyślam się ze tracisz siły i cierpliwość ale napewno to tylko przejściowe :-*

[cashmere]

A co można zrobić na wigilię żeby nasze dzieciaczki też mogły zjeść? Bo ją dopiero o tym pomyslalam

W Pepco z tych świątecznych ubranek jest też coś dla chłopców?

[MaŁa_Sylwia]

HANKA- nie jesteś sama. Ja dziś wciagnelam prawie pół małego sloiczka obiadku. Dobrze, że tz akurat odkurzal

[Majka232]

Napisane przez rosarioV

Nie martw się Jestem z Tobą Mój też jak zje to jedynie słoiczek i ze 100 ml. Mojego, robionego przeze mnie nie chce ruszyć co mnie nieźle dołuje... No i nieraz jest tak, że przez trzy dni prawie nic nie je, tylko mleko bo mojego nie zje i na czwarty dzień kapituluje i daje mu słoiczek i wtedy wciąga prawie cały, zależy... nieraz około 100 ml a nieraz 125 maks i więcej nie. Owoców dalej nie rusza, tylko dodane do kaszki je...
Za to kaszkę wciąga aż mu sie uszy trzęsą i potrafi zjeść 250 ml

A tak ładnie jadł. Jeezcze nie raz sie będzie odmieniac w jedną czy drugą stronę

Napisane przez cashmere

A co można zrobić na wigilię żeby nasze dzieciaczki też mogły zjeść? Bo ją dopiero o tym pomyslalam

W Pepco z tych świątecznych ubranek jest też coś dla chłopców?

Juz padło to pytanie o wigilię. Ktoś tu nie nadrabia hehe :P

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Domima - jak zdrowie Olafka?

[cashmere]

Napisane przez Majka232

A tak ładnie jadł. Jeezcze nie raz sie będzie odmieniac w jedną czy drugą stronę







Juz padło to pytanie o wigilię. Ktoś tu nie nadrabia hehe :P

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Domima - jak zdrowie Olafka?

No właśnie to było nawiązanie do pytania Kany, temat mnie zainteresował

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

HANKA- nie jesteś sama. Ja dziś wciagnelam prawie pół małego sloiczka obiadku. Dobrze, że tz akurat odkurzal

A co zwróciłas? 😝

[kamilove]

Majka a jakaś zabawkę polecasz taka zachęcająca do przemieszczania się? 😉

Gossip kciuki ✊

[rosarioV]

Napisane przez Majka232

A tak ładnie jadł. Jeezcze nie raz sie będzie odmieniac w jedną czy drugą stronę







Juz padło to pytanie o wigilię. Ktoś tu nie nadrabia hehe :P

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Domima - jak zdrowie Olafka?

No właśnie jadł.... i nadal w miarę łądnie je ale..... słoiczki..... eh.... a tego mu nie chce już podawać i wciskam mu gotowane przeze mnie, czyli to czego nie chce jeść. Chociaż słoiczki to też nie sukces bo maks zje 125 i to czasami, zazwyczaj je 100 ml.

Idę robić dzieciowi mleczko i poczekać na jakieś przebudzenie lekkie i wcisnąć mu na śpiocha Przed snem wypił mi 1,5 cycka Od rana sie napełniły haha

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

A tak ładnie jadł. Jeezcze nie raz sie będzie odmieniac w jedną czy drugą stronę







Juz padło to pytanie o wigilię. Ktoś tu nie nadrabia hehe

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Domima - jak zdrowie Olafka?

Dziękuję Kochana ze pytasz :-* - ano juz lepiej. Dzisiaj podałam ostatni raz antybiotyk. Gorączki juz nie ma...ale cały czas sprawdzam jak swiruska :-( rozwolnienia tez nie ma już... Katar się nie rozwinął i juz tak nie pokaszluje ale chyba zeby jakieś idą bo jak się Go nie zabawi bardziej to płacze i łapki bardzo gryzie :-(- ciężko Go uśpić itd itp. Żal mi Go bo cały czas coś :-( ale cóż zrobić :-( ... jest ok...
Domyślam się ze Biedny Szymus jak wróci do przedszkola po takiej przerwie to będzie Mu pewnie ciężko się Zaaklimatyzowac :-(- niestety przerabane są takie historie bo jak dziecku to wytłumaczyć :-(... byle do wiosny- coraz mniej tych wirusów różnych będzie :-*

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

KANA - do mnie ta zawierucha śnieżna teraz dopiero doszła :-( - ale niestety doszła... samochody białe :-(

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez rosarioV

No właśnie jadł.... i nadal w miarę łądnie je ale..... słoiczki..... eh.... a tego mu nie chce już podawać i wciskam mu gotowane przeze mnie, czyli to czego nie chce jeść. Chociaż słoiczki to też nie sukces bo maks zje 125 i to czasami, zazwyczaj je 100 ml.

Idę robić dzieciowi mleczko i poczekać na jakieś przebudzenie lekkie i wcisnąć mu na śpiocha : Przed snem wypił mi 1,5 cycka Od rana sie napełniły haha

Rosi - Olaf tez sloiczki chętnie- ale ja chyba gotuje słabo bo moich nie chce jeść :-(... pluje .. zamyka usteczka :-( eh...

[rosarioV]

Napisane przez DomimaZet

[/COLOR]KANA - do mnie ta zawierucha śnieżna teraz dopiero doszła :-( - ale niestety doszła... samochody białe :-(

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------


Rosi - Olaf tez sloiczki chętnie- ale ja chyba gotuje słabo bo moich nie chce jeść :-(... pluje .. zamyka usteczka :-( eh...

A u mnie oznak zimy brak nic, kompletnie
A co do jedzenia to smakuje swoje i dobre są, teściowa raz mu kalafiora ugotowała to też nie zjadł a słoiczkowy wciągnął, kurcze to tylko sam kalafior ;/ eh....

[cashmere]

Napisane przez rosarioV

No właśnie jadł.... i nadal w miarę łądnie je ale..... słoiczki..... eh.... a tego mu nie chce już podawać i wciskam mu gotowane przeze mnie, czyli to czego nie chce jeść. Chociaż słoiczki to też nie sukces bo maks zje 125 i to czasami, zazwyczaj je 100 ml.

Idę robić dzieciowi mleczko i poczekać na jakieś przebudzenie lekkie i wcisnąć mu na śpiocha Przed snem wypił mi 1,5 cycka Od rana sie napełniły haha

Ej u mnie w dzien cycki tez miękkie, nie ma co tym oceniać ilości mleka

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez DomimaZet

Dziękuję Kochana ze pytasz :-* - ano juz lepiej. Dzisiaj podałam ostatni raz antybiotyk. Gorączki juz nie ma...ale cały czas sprawdzam jak swiruska :-( rozwolnienia tez nie ma już... Katar się nie rozwinął i juz tak nie pokaszluje ale chyba zeby jakieś idą bo jak się Go nie zabawi bardziej to płacze i łapki bardzo gryzie :-(- ciężko Go uśpić itd itp. Żal mi Go bo cały czas coś :-( ale cóż zrobić :-( ... jest ok...
Domyślam się ze Biedny Szymus jak wróci do przedszkola po takiej przerwie to będzie Mu pewnie ciężko się Zaaklimatyzowac :-(- niestety przerabane są takie historie bo jak dziecku to wytłumaczyć :-(... byle do wiosny- coraz mniej tych wirusów różnych będzie :-*

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

KANA - do mnie ta zawierucha śnieżna teraz dopiero doszła :-( - ale niestety doszła... samochody białe :-(

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------


Rosi - Olaf tez sloiczki chętnie- ale ja chyba gotuje słabo bo moich nie chce jeść :-(... pluje .. zamyka usteczka :-( eh...

No widzisz pięknie zdrowieje matka nie wariuj 😙

[DomimaZet]

Napisane przez rosarioV

A u mnie oznak zimy brak nic, kompletnie
A co do jedzenia to smakuje swoje i dobre są, teściowa raz mu kalafiora ugotowała to też nie zjadł a słoiczkowy wciągnął, kurcze to tylko sam kalafior ;/ eh....

Hm... tak swoją drogą to ciekawe to prawda? Czemu tak jest? :-(
Dojdzie i zima do Ciebie- wiesz my blisko gór - na północ tez śnieg sobie pójdzie :-P

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez cashmere

Ej u mnie w dzien cycki tez miękkie, nie ma co tym oceniać ilości mleka

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------



No widzisz pięknie zdrowieje matka nie wariuj 😙

:-* - jak to Kana mówi - matka-wariatka; -) - he he

[Koperco]

Napisane przez violka848

O Black? A to ja tylko pisałam w kontekście że przez wizaż mniej czasu ślą dziecka mamy..

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------




Ok tak mi się coś o uszy obiło.

Koperco, a Ty ile razy dajesz mięsko ?

Ja wcale-my jesteśmy wege😊

[rosarioV]

Napisane przez cashmere

Ej u mnie w dzien cycki tez miękkie, nie ma co tym oceniać ilości mleka

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------



No widzisz pięknie zdrowieje matka nie wariuj 😙

Tak tylko jak mały wypije mi cycka w nocy i nad ranem to do wieczora by chodził głodny Nawet laktator po paru godzinach parę kropli tylko wyciśnie a jak na cycka cisne to ledwo uda mi sie kroplę wydobyć, musi minąć duuuużoo czasu aby mi sie napełniły ;/ A i tak napełniają się, są twarde a mały zjada dwa cycki a za godzine budzi się głodny Czyli cycki twarde a mleka troche Piję teraz dużo kawy zbożowej z mlekiem może to mi napędzi jakoś laktacje jeszcze Choć teraz już nie walczę, co ma być to będzie a kawka dobra jest
Idę spać. Dobranoc

[madzixx88]

Ja sie dopiero kładę rano bede nieprzytomna przekopałam milion zdjeć rożnych wnętrz i sie dokopałam do tego co mi sie tak naprawde podoba, moj okreslony styl juz sie krystalizuje w głowie, zobaczymy jak z realizacja bedzie

[Koperco]

A ja znów mam imprezkę od 4. Mam nadzieję że zasypia w końcu. I tak ją M obudzi ok 6.30-bosko

[Pavlinecka_21]

Napisane przez madzixx88

Ja sie dopiero kładę rano bede nieprzytomna przekopałam milion zdjeć rożnych wnętrz i sie dokopałam do tego co mi sie tak naprawde podoba, moj okreslony styl juz sie krystalizuje w głowie, zobaczymy jak z realizacja bedzie

A pokażesz cos? Lubie oglądać wnętrza moze tez kiedyś cos urządzę :p Ci moi znajomi maja tez fajna wyspę w kuchni, chociaz u nich jest tam zlew a ja bym zamontowała kuchenkę, czułabym sie jak prawdziwy kucharz niestety TZet zepsuł mi to marzenie mowiac, ze okapu nie zamontuje i cały dom bedzie o zapachu np smażonej ryby ;/ w ogóle my juz od 5 na nogach ( Zuzia na rękach, moich) bo TZet ofc musi 100 budzików nastawić, jego nie budzą a mnie i Zuze owszem. Ale juz maleństwo usypia powoli i ja sie chyba zdrzemnę troche

---------- Dopisano o 05:39 ---------- Poprzedni post napisano o 05:35 ----------

Napisane przez Koperco

A ja znów mam imprezkę od 4. Mam nadzieję że zasypia w końcu. I tak ją M obudzi ok 6.30-bosko

Współczuje ;/ miałam kilka dni zaczetych o 4 i czułam sie jak po przedawkowaniu red bulla ;/ a Twoja Ala ma górna jedynkę? Jak idą to wyglada jak dolne? Mojej dolne było widać od strony języczka, od wewnątrz jakby a teraz strasznie sie ślini, jeczy i w ogóle marudzi a góra jej śmiesznie napuchla, jakby waty ktoś tam napchał, chociaz ząbków nie widać. Ciekawe, czy to to? I Ty mięska wcale nie bedziesz dawać? A jajka tez nie?

[gossip_girl21]

I u nas już pobudka, dałam jej pić zamiast mleka, zobaczymy....

[kana158]

U nas pobudkowa kupa poszła. Teraz walczy pod kołderką. Zero litości dla matki styranej.

[violka848]

Napisane przez Koperco

A ja znów mam imprezkę od 4. Mam nadzieję że zasypia w końcu. I tak ją M obudzi ok 6.30-bosko

Ehh wspolczuje. Ja to ze 3 godziny może też spałam. Pobudek duużo. Przed 5 sie obudziła potem 40 min usypiania z 10 spania. Za godzinę to samo, a przed 7 pobudka. A taki fajny sen erotyczny miałam z rana hihi nie dała pomarzyć zgaga mała )

[Pavlinecka_21]

Napisane przez violka848

Ehh wspolczuje. Ja to ze 3 godziny może też spałam. Pobudek duużo. Przed 5 sie obudziła potem 40 min usypiania z 10 spania. Za godzinę to samo, a przed 7 pobudka. A taki fajny sen erotyczny miałam z rana hihi nie dała pomarzyć zgaga mała )

Hehe wyczuła, ze matce rozpusta sie śni ;p moja usnęła 6.30 albo pozniej i od 20 min juz nie śpimy, a ja gorzej sie czuje jak o tej 5. Czas wyjsc z lozka i stare kości rozruszać ;p

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Ooo i widzę w oddali górne 1... Czyli ciężkie tygodnie mnie czekają ;>

[violka848]

Napisane przez Pavlinecka_21

Hehe wyczuła, ze matce rozpusta sie śni ;p moja usnęła 6.30 albo pozniej i od 20 min juz nie śpimy, a ja gorzej sie czuje jak o tej 5. Czas wyjsc z lozka i stare kości rozruszać ;p

Ale to z ojcem było, to mogła by dać dokończyć
Hehe my mamy rozruszane już Po pobudce w łożku max godzina sie udaje poleżeć ale to i tak nieźle. Mam zawsze pod ręką kilka zabawek i z zamkniętymi oczami jej wymieniam jak się znudzi he Muszę chyba repertuar zmienić, bo co raz szybciej się nimi nudzi. Liczę że zaraz drzemkę sobie utnie.