Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[Czarnooka_Paula]

Obiad gotowy

Ale.u mnie pogoda dupowata
Wieje i leje.....

Dobrze ze nie musze wyrazić z domku
Słucham świątecznych piosenek

[marciar7]

Napisane przez Lola2828

Kurtka noga narobiłyście mi smaka na te cotton ball niech ktoś podrzuci filmik jak to zrobić mam fajne lampki na baterie świąteczne gwiazdki może by się nadalo jakiś mój własny wkład w pokoik

ja chyba wg tego bede robic
https://www.youtube.com/watch?v=DeORZmJ1Gmg

Napisane przez butterfly20

Ja to lubię,żeby to czego szukam wisiałona wprost wejścia w pierwszym sklepie, do którego wejdę Nie znoszę łazić po sklepach No chyba,że mam kupić coś dla dzieci

Taaa odpocznę...no nie wiem, bo mój ojciec to jest melepeta sprzątaniowy. Nawet jak obiad zrobi to i tak sprzątanie tego syfu na mojej głowie. Plus odkurzanie, sprzątanie itp. a to większy dom niż nasz...a moja mama w pracy to chcę ją odciążyć...

Taaa będzie Tusia i Tysia haha




a nie 31 tc?? Bo ja mam tp na 10.02 i w czwartek czy tam jutro zaczynam 30




super!!!!

wiesz co ja sama nie wiem, z OM mam w ogóle 32 i termin na 25.01. ale z pierwsszego usg 7.02 z drugiego usg 4.02. więc trzymam się tego 7.02 z wg niego jest 30 tydzien dziś

Napisane przez Czarnooka_Paula

Obiad gotowy

Ale.u mnie pogoda dupowata
Wieje i leje.....

Dobrze ze nie musze wyrazić z domku
Słucham świątecznych piosenek

Jużż?? ja zostawiam to sobie na tydzien przed świętami
Ja bylam na zajęciach z emisji głosu.. teraz coś zjem zrobię tłumaczenie i lecę do kolezanki bo ma mnie poduczyć trochę z hiszpana.. zawsze to coś wieczorem kolejne tłumaczenia do robienia. rzygam już tą uczelnią, nie moge sie doczekać aż urodzę tyle że potem bedzie na uczelni jeszcze gorzej haha

[figa84]

Napisane przez Zosienka200

Czy któraś mamusia wie ile się czeka na wyniki posiewu moczu w Diagnostyce bo mi każda Pani mówi inny termin, a na tablicy pisze ze aż 7 dni?

Jeśli nic się nie hoduje to szybko, czasem na 2-3 dzień, ale jak coś hodują to 5-7 dni.

Napisane przez agaczilla21

Wiecie że mój gin wczoraj jak z nim gadałam przez tel to nie skojarzył mnie z nazwiska i myślał że ja pierwszy raz i jak weszłam to mi mówi "my się chyba skądś znamy"...a ja mówię no tak to już bliżej niż dalej

I wczoraj się tak zaczęłam bardziej intensywnie myśleć nad porodem...i tak coraz częściej myślę że chyba jednak Profamilia mimo odległości będzie lepszą opcją niż Jasło do którego mam kilka km...
-W Jaśle rodzenie tylko na łóżku porodowym, w Profamilii jak komu pasuje
-W J nie ma jako takich odwiedzin...można dziecko pokazać przez okienko i ew samej wyjść do rodziny na korytarz, w P odwiedziny od 6 do 22
-w J kontakt skóra do skóry przez 5 minut i biora dziecko ważyć mierzyć badac itd, w P 2 godz i dopiero po tym czasie dziecia ważą mierzą...
- w razie cc (tfu tfu) w J mój M zobaczyłby Patrysia dopiero jak ja byłabym na chodzie a w P mógłby go zobaczyc i z nim byc zaraz jak go wyciągną...
I w sumie chyba pogadam z M co on o tym wszystkim myśli...

Jak zdążysz to jechałabym na Profamilię.





Wróciłam z lab i po drodze zrobiłam drobne zakupy

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Good idea daj znać jak Ci wyjdzie Mnie tż męczy, żeby znowu zrobić :p

[ja :)]

Misiu ma juz głowke i brzuszek
Teraz idą uszka a pozniej łąpki. Niestety wybralam złą welne i troche sie mechaci no i widac moj brak wprawy bo przeswituje w niektorych miejscach wypelnienie.
Chyba zamaluje je po prostu i bedzie gitara Szybko sie robi to najwyzej zrobie jeszcze jednego

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez ja :)

Misiu ma juz głowke i brzuszek
Teraz idą uszka a pozniej łąpki. Niestety wybralam złą welne i troche sie mechaci no i widac moj brak wprawy bo przeswituje w niektorych miejscach wypelnienie.
Chyba zamaluje je po prostu i bedzie gitara Szybko sie robi to najwyzej zrobie jeszcze jednego

koniecznie pokaz jak skonczysz!

uwielbiam takie domowe pluszaki

a szczegolnie z długaśnymi rękami i nogami ;D

[Lola2828]

Dzięki za filmiki może coś sklece mam dużo czasu ja też już po obiadowej misji kluski są pyszne ale ile sprzątania potem a teraz odpoczynek i czekam na koleżankę tylko nie ma mleka do kawki a chętnych do sklepu brak może psa wyślę

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Motyl kciukasy za wizytę ciesz się na spotkanie z małą a nie martw się wszystko będzie dobrze

[Lucy31]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Pewnie dziec dęba stanął



Biedna.... strasznie ci współczuję
Ale będąc tam robisz wszystko co możliwe dla swojego dziecka. Najlepsza opieka jest pod ręką.
Szkoda ze tak blisko masz te sale porodowa - na bank krzyki matek i dzieci cie nie uspokajają
A ta co chrapie - może jej delikatnie zwróć uwagę ? )

Fajnie ze masz neta, zawsze to jakiś zabijacz czasu
Może niech tż jakieś gazetki ci podrzuci?

Aga
Fajne ciuszki !!!
Ja to jestem anty sh bo nigdy niczego nie znajdę tam fajnego




Ja dopiero wstałam. W nocy nie mogłam spac co chwila się budziłam. Nad ranem zasnelam. Nawet nie slyszalam jak tż pojechał do pracy

Dzisiaj mam w planach odrobić zadania z.Niemca, pranie poskładać, zrobić lasanie i faworki

A jak zdarze to łazienkę sprzątać
U mnie 3 stopnie na plusie ale słoneczka dzisiaj brak.

Niby słyszę,ale słyszę też płacz szkrabów a to już jest cudowne
Co do chrapania,no niech tam i chrapie,uroki ciąży A dzis ja wypisali Mam już nową koleżankę,też pochrapuje hehe Do czytania mam i książkę i czytnik ebooków obładowany,no i wizaż Nawet net mi nie tnie,nieźle śmiga

Nie szalej z tą robotą tam za bardzo

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dziewczyny worek sie rozwiazal

w koncu sie zgłaszaja mamuski z niemowlakami

juz mam zapisane na 6 sesji chetnych w tym 3 dzieciaczkow 2 miesiecznych : love:

jestem na upragnionym wolnym a zaraz na cały etat bede działać

Brawo

Napisane przez NanaR

Hej dziewczyny u nas dziś zimno co jakiś czas lekko poprószy śnieg ale tylko chwilę. Na obiad dziś chyba jakaś zupę zrobię.
Dzis na 17 mam usg 4d :-D oby tylko Dominik się ładnie ułożył bo coś mi się wydaje ze dziś dupka wypieki jest. Trzymajcie kciuki !

Trzymam

Napisane przez nursii

Lucy Kochana trzymaj sięNajważniejsze, że już jesteś w tym szpitalu i cały czas mają na Was oko, na pewno zrobią wszystko żeby było ok!
Niedawno urodziła moja znajoma ze szkoły rodzenia w 37 tc, ale od 28 tc miała takie przeboje jak Ty... też leżała w szpitalu i udało jej się" dociągnąć" do 37 tc, trzymam kciuki żeby u Ciebie też tak było! Nie denerwuj się , myśl pozytywnie i słuchaj doktorów Trzymam kciuki za Was!

ja,mając tego neta i was na wizażu to prawie jak w domu w końcu tam też tylko leżałam

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[nursii]

Napisane przez ja :)

Misiu ma juz głowke i brzuszek
Teraz idą uszka a pozniej łąpki. Niestety wybralam złą welne i troche sie mechaci no i widac moj brak wprawy bo przeswituje w niektorych miejscach wypelnienie.
Chyba zamaluje je po prostu i bedzie gitara Szybko sie robi to najwyzej zrobie jeszcze jednego

Łaaał Ty to zdolna bestia jesteś! Koniecznie się pochwal jak skończysz Ja niestety nie mam talentu manualnego do robienia takich hand made rzeczy

Dziś w ogóle jestem jakaś dupowata... Ledwo nadążam z czytaniem Was:p Ugotowałam zupkę na jutro( bo jutro do mnie przychodzi kumpela, pewnie posiedzi pół dnia to nie będę miała jak pichcić) i naszykowałam obiad na dziś- kotlety mielone, ziemniory z sosem pieczarkowym i Tż po drodze musi kupić coś na surówkę, ja byłam na zakupach ale oczywiście o surówce zapomniałamI kurde mam wrażenie, że mi pół dnia zeszło w garach. Zaplanowałam jeszcze poprasować ciuszki Małej, które wczoraj wyprałam, ale nie wiem czy podołam... chciałam jeszcze poodkurzać podłogi i pomyć, ale chyba nie dam rady- w te podłogi Tż-a wrobię jak wróci z pracy Zawsze sobie tyle zaplanuje a wychodzi mi może połowa z tej roboty

Agata- bardzo fajne te rzeczy dla dzieciaczków, które pokazałaś... ja też lubie Sh ale umiem kupować tylko dziecięce i dla Tż-a ubrania, dla siebie nie potrafię szukać. Ja przed ciążą miałam rozmiar 34 i właśnie u mnie w mieście w lumpkach jakoś mało takich rzeczy, raczej większe właśnie... W przyszłym tyg się chyba przejadę do lumpika, muszę sobie jakąś męską koszulkę wykopać taką, żeby dupkę zasłaniała, bo zmieniłam zdanie co do szpitala w którym mam rodzić- w tym co teraz " preferuję" trzeba mieć swoją koszulinę do porodu, więc chyba właśnie kupię w lumpie coś a potem to wywalę... Bo nie chcę niszczyć koszulek Tża

[Elena_22]

Uff... dopiero się wyrobiłam, jakoś mi dziś opornie ta robota idzie pościel zmieniona, łóżko odkurzone, obiad gotowy ( naleśniki+ kapuśniak), dwa prania poprasowane a ja łażę jak kaczka- bolą mnie nisko plecy i kości w pachwinach i biodrach . Na dodatek brzuch jakoś mi się spina, tzn. czas na odpoczynek.
Na dodatek po śniegu już śladu nie ma

Paula, super, że interes się kręci, w końcu nie opędzisz się od klientów .
Agata, ja bym wybrała tę Profamilię, może dalej ale dla ciebie komfort psychiczny będzie większy, taki mi się wydaje.

Ja-pochwalisz się misiem, jak skończysz?

[Lucy31]

Ale macie dziś pyszności
U mnie wszystko na wodzie: śniadanie-kasza na wodzie,podwieczorek kisiel woda,obiad-zupa woda i przesolona ryba z wody
O,dobre było jabłko na podwieczorek

Synuś się uspokoił,dzisiejsze zapisy ktg znacznie lepsze

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez nursii

Łaaał Ty to zdolna bestia jesteś! Koniecznie się pochwal jak skończysz Ja niestety nie mam talentu manualnego do robienia takich hand made rzeczy

Dziś w ogóle jestem jakaś dupowata... Ledwo nadążam z czytaniem Was:p Ugotowałam zupkę na jutro( bo jutro do mnie przychodzi kumpela, pewnie posiedzi pół dnia to nie będę miała jak pichcić) i naszykowałam obiad na dziś- kotlety mielone, ziemniory z sosem pieczarkowym i Tż po drodze musi kupić coś na surówkę, ja byłam na zakupach ale oczywiście o surówce zapomniałamI kurde mam wrażenie, że mi pół dnia zeszło w garach. Zaplanowałam jeszcze poprasować ciuszki Małej, które wczoraj wyprałam, ale nie wiem czy podołam... chciałam jeszcze poodkurzać podłogi i pomyć, ale chyba nie dam rady- w te podłogi Tż-a wrobię jak wróci z pracy Zawsze sobie tyle zaplanuje a wychodzi mi może połowa z tej roboty

Agata- bardzo fajne te rzeczy dla dzieciaczków, które pokazałaś... ja też lubie Sh ale umiem kupować tylko dziecięce i dla Tż-a ubrania, dla siebie nie potrafię szukać. Ja przed ciążą miałam rozmiar 34 i właśnie u mnie w mieście w lumpkach jakoś mało takich rzeczy, raczej większe właśnie... W przyszłym tyg się chyba przejadę do lumpika, muszę sobie jakąś męską koszulkę wykopać taką, żeby dupkę zasłaniała, bo zmieniłam zdanie co do szpitala w którym mam rodzić- w tym co teraz " preferuję" trzeba mieć swoją koszulinę do porodu, więc chyba właśnie kupię w lumpie coś a potem to wywalę... Bo nie chcę niszczyć koszulek Tża

i tak bardzo duuuzo zrobilas !!! : oklaski:

odpoczywaj

Napisane przez Elena_22

Uff... dopiero się wyrobiłam, jakoś mi dziś opornie ta robota idzie pościel zmieniona, łóżko odkurzone, obiad gotowy ( naleśniki+ kapuśniak), dwa prania poprasowane a ja łażę jak kaczka- bolą mnie nisko plecy i kości w pachwinach i biodrach . Na dodatek brzuch jakoś mi się spina, tzn. czas na odpoczynek.
Na dodatek po śniegu już śladu nie ma

Paula, super, że interes się kręci, w końcu nie opędzisz się od klientów .
Agata, ja bym wybrała tę Profamilię, może dalej ale dla ciebie komfort psychiczny będzie większy, taki mi się wydaje.

Ja-pochwalisz się misiem, jak skończysz?

ooo czas na odpoczynek

u mnie pada sniego -deszcz

kurcze miałam wizyte naszego hausmajstera i o dziwo dogadalam z sie z nim po niemiecku bo mamy ogrzewanie podłogowe i w łazience sie przytkalo bo kafle zimne jak lód były i przyszedł spr i naprawil pytal o moj brzuch, o płec i imie itp
fajny dziadek

ja czekam na tz jak wroci to jedziemy do Actiona ( takisklep z wszystkimi pierdołamido domu) bo musze kupic kilka rekwizytów na sesje swiateczne

[nursii]

Napisane przez Lucy31

Synuś się uspokoił,dzisiejsze zapisy ktg znacznie lepsze

Ooo to superOby było coraz lepiej

[re_nata]

Napisane przez butterfly20

Powtórzę jak mantrę, spokojnie, póki co te wagi nie znaczą nic A nasze dzieci rosną skokowo, ale każde inaczej. Moja mała raz w 3 tygodnie przybrała 450 g, a potem w 3 tyg. 240 g. W 27t5d miała 1010g
A nawet jesli dziecko jest drobniejsze, to najczęściej nic w tym złego- taka uroda, takie geny.

Btw to póki co kasuję nasze imiona, bo ja nadal dziecko we mgle bez pewności

ja wiem, że każdy maluszek rośnie w swoim tempie no i raczej nie będzie to duży babas, ba ja jestem drobna i przy urodzeniu ważyłam 3100 (znalazłam w domu swoją książeczkę zdrowia) a teściowa mówi ze mój tz 2700 a teraz wysoki ale szczupły

a my nawet nie znamy płci a juz bym chciała wiedzieć... a tz nie i imion też nie mamy

Napisane przez Lucy31

Niby słyszę,ale słyszę też płacz szkrabów a to już jest cudowne
Co do chrapania,no niech tam i chrapie,uroki ciąży A dzis ja wypisali Mam już nową koleżankę,też pochrapuje hehe Do czytania mam i książkę i czytnik ebooków obładowany,no i wizaż Nawet net mi nie tnie,nieźle śmiga


ja,mając tego neta i was na wizażu to prawie jak w domu w końcu tam też tylko leżałam

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

odpoczywaj tam, super ze masz tam dobrą opiekę


a ja ostatnio też byłam w sh i kupiłam parę ciuszków dla dzidziusia i widziałam śliczny kocyk i kombinezon tylko ze niebieski i nie kupiłam.... bo co jak bedzie dziewczynka czy to ma jakieś znaczenie.. róż mi sie nie podoba

a byłam dziś na spacerku i chciałam iść do biblioteki a tu niespodzianka... zamknięte i nie mam co czytać

[SzczesliwaNarzeczona]

Lucy super, że już lepiej

Ja dzisiaj odebrałam paczkę z ciuszkami z anglii dla małego, są boskie już nie mogę się doczekać jak wszystkie te ubranka popiorę, wyprasuję i poukładam :P Ale to już w naszym mieszkanku czyli za dobry miesiąc

Wczoraj mąż jak zobaczył jak siedziałam,a brzuch mi skakał bo mały taki aktywny to był w szoku nie zapomnę jego miny, była bezcenna, a zaraz łezki wzruszenia pytał czy mnie gilgocze jak tak się rusza

[esor]

Napisane przez Lucy31

Ale macie dziś pyszności
U mnie wszystko na wodzie: śniadanie-kasza na wodzie,podwieczorek kisiel woda,obiad-zupa woda i przesolona ryba z wody
O,dobre było jabłko na podwieczorek

Synuś się uspokoił,dzisiejsze zapisy ktg znacznie lepsze

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Całe szczęście
Bardzo się o Was martwiłam


Witam się i ja Kolejny dzień dzisiaj senna na maksa i zmęczona
Też się nastraszyłam, w nocy miałam aż dwa koszmary, do tego rano obudzilam sie ze strasznie obolalym brzuchem, normalnie jakby mnie ktos w niego uderzał, a Hania oczywiscie jak to ona cisza. Ale sluchalam serduszka i jest ok, ale serio ja ją udusze kiedys za to nieodzywanie się

[SzczesliwaNarzeczona]

Napisane przez esor

Całe szczęście
Bardzo się o Was martwiłam


Witam się i ja Kolejny dzień dzisiaj senna na maksa i zmęczona
Też się nastraszyłam, w nocy miałam aż dwa koszmary, do tego rano obudzilam sie ze strasznie obolalym brzuchem, normalnie jakby mnie ktos w niego uderzał, a Hania oczywiscie jak to ona cisza. Ale sluchalam serduszka i jest ok, ale serio ja ją udusze kiedys za to nieodzywanie się

Twoja Hania ćwiczy cierpliwość mamusi
Dobrze, że masz doppler to zawsze możesz się uspokoić

[esor]

Napisane przez SzczesliwaNarzeczona

Twoja Hania ćwiczy cierpliwość mamusi
Dobrze, że masz doppler to zawsze możesz się uspokoić

To prawda

[wykalacka]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Obiad gotowy

Ale.u mnie pogoda dupowata
Wieje i leje.....

Dobrze ze nie musze wyrazić z domku
Słucham świątecznych piosenek

ja zaryzykowałam i kupiłam dzisiaj mandarynki, żeby sprawdzić czy są już dobre i teraz nie mogę się od nich oderwać

TŻ pojechał odebrać nowy stół, po 9 dniach już jest

[butterfly20]

Wróciłam! Normalnie jaja

[agaczilla21]

Motyl synek czy bliźniaki 😉?

[butterfly20]

Nie noo, ani to, ani to

Ksero Tuśki. Tzn, mój małż tak twierdzi, a ja aż musiałam zobaczyć na zdjęcia waszych maluchów w K. bo jakoś mi się wszystkie wydają takie same i jak tak porównałam to chyba faktycznie Chociaż wydaje mi się,że nosek ma trochę większy. Ale jeszcze jutro podjadę do domu po Tuśkowe fotki to porównam

A lekarz genialny, no super naprawdę, także cieszę się,że poszłam Wszystko nam pięknie posprawdzał i poopowiadał, jednak wolę takich niż dokładnych mruków Panie z poczekalni u mojej ginki miały rację,żeby do niego iść

Wszystko książkowo i pięknie, malutka (tym razem i ja widziałam bułeczkę, nawet mi zdjęcie zrobił haha) ma 1170 g, także poniżej 50 centyla, ale potwierdził,że te wagi to nic nie znaczą odnośnie tego jakie będzie dziecko.Ważne,że ładnie przybiera

No i miałam rację,że się obróciła, teraz jest główką w dół. Jedyne co mnie martwi to to,że pępowinę ma przy ustach,blisko szyi, no wiecie

No i włoski póki co ma. Mój małż ogolnie upiera się,że ona wygląda na Zuzię. Ale jako,że jest spokojniejsza niż Tuśka to się obawiam,że właśnie diablątko będzie jak się urodzi

[figa84]

Motyl to fajnie, że wizyta udana ale już myślałam, że chłopak jak tak napisałaś :p


a i dzisiaj jeszcze jakieś wizyty były / są ? dobrze kojarzę? dziewczyny opowiadać co i jak

[amb86]

Napisane przez butterfly20

Nie noo, ani to, ani to

Ksero Tuśki. Tzn, mój małż tak twierdzi, a ja aż musiałam zobaczyć na zdjęcia waszych maluchów w K. bo jakoś mi się wszystkie wydają takie same i jak tak porównałam to chyba faktycznie Chociaż wydaje mi się,że nosek ma trochę większy. Ale jeszcze jutro podjadę do domu po Tuśkowe fotki to porównam

A lekarz genialny, no super naprawdę, także cieszę się,że poszłam Wszystko nam pięknie posprawdzał i poopowiadał, jednak wolę takich niż dokładnych mruków Panie z poczekalni u mojej ginki miały rację,żeby do niego iść

Wszystko książkowo i pięknie, malutka (tym razem i ja widziałam bułeczkę, nawet mi zdjęcie zrobił haha) ma 1170 g, także poniżej 50 centyla, ale potwierdził,że te wagi to nic nie znaczą odnośnie tego jakie będzie dziecko.Ważne,że ładnie przybiera

No i miałam rację,że się obróciła, teraz jest główką w dół. Jedyne co mnie martwi to to,że pępowinę ma przy ustach,blisko szyi, no wiecie

No i włoski póki co ma. Mój małż ogolnie upiera się,że ona wygląda na Zuzię. Ale jako,że jest spokojniejsza niż Tuśka to się obawiam,że właśnie diablątko będzie jak się urodzi

Super, gratulacje!!!!!

[MamaKarolci28]

Dziewczyny sa super zabawki dla dzieciaków w biedronce. Kupiłam swojej pieska Fado i dwa pieski z torebka dla chrześnic juz na gwiazdkę . Całkiem dobre ceny maja

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez butterfly20

Nie noo, ani to, ani to

Ksero Tuśki. Tzn, mój małż tak twierdzi, a ja aż musiałam zobaczyć na zdjęcia waszych maluchów w K. bo jakoś mi się wszystkie wydają takie same i jak tak porównałam to chyba faktycznie Chociaż wydaje mi się,że nosek ma trochę większy. Ale jeszcze jutro podjadę do domu po Tuśkowe fotki to porównam

A lekarz genialny, no super naprawdę, także cieszę się,że poszłam Wszystko nam pięknie posprawdzał i poopowiadał, jednak wolę takich niż dokładnych mruków Panie z poczekalni u mojej ginki miały rację,żeby do niego iść

Wszystko książkowo i pięknie, malutka (tym razem i ja widziałam bułeczkę, nawet mi zdjęcie zrobił haha) ma 1170 g, także poniżej 50 centyla, ale potwierdził,że te wagi to nic nie znaczą odnośnie tego jakie będzie dziecko.Ważne,że ładnie przybiera

No i miałam rację,że się obróciła, teraz jest główką w dół. Jedyne co mnie martwi to to,że pępowinę ma przy ustach,blisko szyi, no wiecie

No i włoski póki co ma. Mój małż ogolnie upiera się,że ona wygląda na Zuzię. Ale jako,że jest spokojniejsza niż Tuśka to się obawiam,że właśnie diablątko będzie jak się urodzi

Super ze wszystko ok !!! ))

[marciar7]

Lucy cieszę się że już lepiej
Motyl, chociaż ci bułeczkę pokazuje ale ładna waga

mi dzień tak zleciał masakra...............

[NanaR]

Wróciłam ciężko było o dobre fotki bo maly miał buzke wtulona w łożysko ale si udało buzię uchwycić i sobie ziewał jaki on jest słodki <3 i chyba mój nosek ;-) ale więcej nie udało się złapać tzn nóżki czy rączki bo ruszał się strasznie a raz uciekł w kat i widziałam jak robił siusiu hihi dosłownie miał wylane na usg ;-)
Waży juz 1500g

[Basieku1]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dziewczyny worek sie rozwiazal

w koncu sie zgłaszaja mamuski z niemowlakami

juz mam zapisane na 6 sesji chetnych w tym 3 dzieciaczkow 2 miesiecznych : love:

jestem na upragnionym wolnym a zaraz na cały etat bede działać

super sprawa, gratulację

Napisane przez agaczilla21

Niech ten M juz wraca bo tak nam się chce mandarynek...

Agata u mnie też faza na mandarynki trwa już od dwóch tygodni zamiennie z pomarańczami i grejpfrutami


Lucy świetne wieść, dobrze że już jest lepiej

Motyl super, że wizyta udana i z maluszkiem ok

[agaczilla21]

Basia ja od kiedy sie mandarynki pokazaly to jem 😃 słodycze to tylko sporadycznie jak mnie najdzie ale potem mi niedobrze wiec chyba calkowicie z nich zrezygnuje.

Gości mieliśmy, niedawno pojechali. Ponosilam sobie córeczkę siostry M. Ma 4 miesiące 😊 a jak się Gadziszcz maly smieje i zagaduje 😊

[kaaasi]

Lucy cieszę się bardzoooooooo, ze jest lepiej
Motyl ale duża córa
Nana duży synek już gratuluje
aga mandarynki górą też bym zjadła ale dziś już coś lekkiego na kolację bo jutro na glukozę idę więc nadrobię jutro co dziś bym zjadła
ja a może Twojej Poli chodzi o Elmo ? tak mnie naszło skąd ten pomysł na czerwonego misia

padam dziś jak nie ja po pracy zakupy, obiadek i drzemka nawet była to teraz sobie posiedzę w nocy czy ktoś jeszcze ma glukozę do zrobienia czy tylko ja zostałam ? idę jutro plus mocz i morfologię i wizyta w poniedziałek zobaczymy ile waży maleństwo