Mamy marzec 2016:) Część V

[mira81]

Haha Gosza to prawda..w swieta chyba przyrost bedzie masakryczny..my wprawdzie pewnie zostaniemy albo ze znajomymi ktorzy tez sa "ciezarni" bo do pl sie nie wybieramy. Ale zawsze jakies pysznosci przygotuje..No a najbardziej nie moge sie doczekac ciacha mam w planie piernik i orzechowiec.
Tyle ze we Fr jest jeden dzien obzarstwa mniej

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[gosza82]

Napisane przez sloneczko4477

Proszę o pokolorowanie mnie na RÓŻOWO
Ale jestem szczęśliwa !!! Wymarzona córeczka
Klucha waży już prawie kilogram serduszko w porządku, reszta narządów też chyba się zdenerwowała na Pana doktora, że ją dziuga głowicą bo takiego lewego sierpowego wystosowała, że mu ręką razem z głowicą odskoczyła

Gratulacje dla dzisiaj wizytujących bo widzę, że również wszystko dobrze

gratulacje wymarzonej córeczki to czas zacząć zakupowe szaleństwo

[nieznajoma0]

Napisane przez gosza82

Nieznajomo moja mała też czasami ma takie leniwe dni także nic się nie przejmuj

Po pierwsze: gratuluje pieknej krolewny . Kalina, polly, Wam roeniez. Sloneczko, czekamy na info.
Gosiu, do tej pory AZ takiej ciszy nie mialam. Rano kopnela, pozniej w porze obiadowej/po poludniu i pozniej calkiem wieczorem. A jak nie to chociz rano. A dzis nic, dlatego zaczelam panikowac. Od razu mi sie ta wrzesniowka prxypomniala...

[sloneczko4477]

Napisane przez Darkanddark

Sorki laski za marudzenie, nie będę Was tutaj obarczać swoimi problemami. Ale mamy pod górkę, a ja ostatnio siedzę tylko w domu. A najgorsze jest to, że od kilku dobrych dni nie czuje prawie wcale małej, pamiętam ze zawsze żywo skakała, że aż brzuchem trzęsło. Teraz, od kilku dni, w ciągu całego dnia dostanę kilka skromnych 'rybek' i to jeszcze takich, że muszę się położyć z ręką na brzuchu bo inaczej nie czuje.. Pamiętacie, jak w 18 czy 20 tygodniu. A teraz ani słodkie, ani kwaśne, ani woda.. Martwię się i nie wiem czy wytrzymam nerwowo do wizyty w czwartek. Może sama wyczuwa mój humor i jest spokojna.. Nie wiem.

Nie martw się! Ja też tak mam co kilka dni.. Przez dwa dni potrafi tak spokojnie siedzieć, że wpadam w panikę delikatne, nawet nie kopniaki dostaję może dwa razy przez dzień i to wszystko.. Później kilka dni bryka i znowu cisza

[mira81]

Napisane przez gwiazdka997

Witam się po długiej przerwie. Ja muszę leżeć bo mi się szyjka zaczęła skracać a do tego mam taki twardy brzuch że szok... jak mi nie przejdzie to w następny piątek kolejna wizyta, a jeszcze do tego złapałam grypę żołądkową

A brzuch masz twardy przez caly czas czy twardnieje i puszcza? I co mowil na to lekarz? Pytam bo ja mam tak od 2 dni ze prawie caly czas jest taki spiety..cale szczescie jutro wizyta w szpitalu..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[eeyesblue]

gosza, sloneczko moja gratulacje kolejne zdrowe coruchny

[_polly_]

Gosza, gratuluję udanej wizyty.
Słoneczko, już Cię koloruję. I gratuluję oczywiście!

[mira81]

Sloneczko gratulacje!! Toz to prawdziwa kluska

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[201610051940]

Napisane przez mira81

A brzuch masz twardy przez caly czas czy twardnieje i puszcza? I co mowil na to lekarz? Pytam bo ja mam tak od 2 dni ze prawie caly czas jest taki spiety..cale szczescie jutro wizyta w szpitalu..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

ja mam akurat tak że cały czas mam napięty. Dał mi mocniejszą nospę mam leżeć i jak nie przejdzie to na wizytę mam i pewnie szpital bo coś wspominał że lepiej nic nie robić i leżeć w domu na święta niż w szpitalu

[sloneczko4477]

Napisane przez mira81

Sloneczko gratulacje!! Toz to prawdziwa kluska

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Waga ciężka
A tak na serio to aż się boję jaka będzie waga urodzeniowa

Dziękuję za gratulacje

[mira81]

Napisane przez gwiazdka997

ja mam akurat tak że cały czas mam napięty. Dał mi mocniejszą nospę mam leżeć i jak nie przejdzie to na wizytę mam i pewnie szpital bo coś wspominał że lepiej nic nie robić i leżeć w domu na święta niż w szpitalu

Kurcze to i ja zaczynam sie martwic Lez w takim razie i odpoczywaj.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[fjolek]

gratuluje ale mamy wysyp dziewuch!!

[milenujdka]

Dziewczyny!
Gratuluję udanych wizyt. Coraz większe te dzieciaczki się robią

[trzydziescidwa]

Napisane przez Darkanddark

Sorki laski za marudzenie, nie będę Was tutaj obarczać swoimi problemami. Ale mamy pod górkę, a ja ostatnio siedzę tylko w domu. A najgorsze jest to, że od kilku dobrych dni nie czuje prawie wcale małej, pamiętam ze zawsze żywo skakała, że aż brzuchem trzęsło. Teraz, od kilku dni, w ciągu całego dnia dostanę kilka skromnych 'rybek' i to jeszcze takich, że muszę się położyć z ręką na brzuchu bo inaczej nie czuje.. Pamiętacie, jak w 18 czy 20 tygodniu. A teraz ani słodkie, ani kwaśne, ani woda.. Martwię się i nie wiem czy wytrzymam nerwowo do wizyty w czwartek. Może sama wyczuwa mój humor i jest spokojna.. Nie wiem.

dark kochana, nie martw się! Jeśli się bardzo niepokoisz brakiem ruchów, to zawsze możesz podejść do poradni i poprosić położne, żeby posłuchały serduszka, na pewno nie odeślą Cię z kwitkiem! W szpitalu mamy czasem kilka razy dziennie prosiły o to i były spokojniejsze.

Napisane przez gwiazdka997

Witam się po długiej przerwie. Ja muszę leżeć bo mi się szyjka zaczęła skracać a do tego mam taki twardy brzuch że szok... jak mi nie przejdzie to w następny piątek kolejna wizyta, a jeszcze do tego złapałam grypę żołądkową

biedna gwiazdka skąd ja to znam... nospę masz brać 3xdziennie wersję forte? Ten brzuch twardnieje co jakiś czas po skurczach, czy masz ciągle twardy? Jeśli nie minie to nie ma rady, trzeba się kłaść do szpitala i rozgonić. Kroplówki działają cuda!

Napisane przez mira81

A brzuch masz twardy przez caly czas czy twardnieje i puszcza? I co mowil na to lekarz? Pytam bo ja mam tak od 2 dni ze prawie caly czas jest taki spiety..cale szczescie jutro wizyta w szpitalu..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Mira, a u was jest coś takiego jak nospa? Koniecznie zgłoś to napięcie, powinnaś dostać zwolnienie, coś rozkurczowego i porządnie odpocząć.

Nie chcę nikogo straszyć, ale mi w szpitalu powiedzieli, że takie zwłaszcza długie i trudno rozpędzalne skurcze i twardnienia to objawy porodu przedwczesnego i nie wolno tego lekceważyć... wtedy konieczny jest ODPOCZYNEK. ZERO podnoszenia jakichś cięższych rzeczy i niestety głównie pozycja horyzontalna.... no a jeśli skurcze nie mijają po nospie, no to trzeba walić kroplówki....



dziewczyny po wizytach - cieszę się z super wieści wszystkie dzieciaczki zdrowo rosną, słoneczko - gratuluję wymarzonej córci

ja pospałam z dwie godziny i obudziłam się z opryszczką...
nie ma to jak kolejna pamiątka z "wakacji"...

[gosza82]

Eeyesblue pocieszę Cię że nas też czeka zakup auta. Mój mąż w sobotę miał wypadek całe szczęście on cały a samochód do kasacji (prawie miałam zawał jak usłyszałam)

Muszę Wam powiedzieć że ja również cieszę się tym stanem może też dlatego że nie miałam jakiś problemów w I i II trymestrze naprawdę czuję się super jedyne do czego bym się mogła przyczepić to wiadomo spadek formy (szybciej się męczę) i celu na dupie mi się pojawił. Każdego dnia wpatruję się w swoje ciało jak to wszystko się zmienia jak ja się zmieniam ahhhhh

Ktoregos_dnia moja krzywa to na czczo 85 po godz110 i po 2godz96 i lekarz powiedział super tyle co mogę Ci pomóc bo sama nie wiem jakie są normy

Dzięki Mira Fajnie że przynajmniej sami nie będziecie w święta ja także boję się o te ciasta najbardziej bo coś w ciąży mam na nie wzmożony apetyt. Już nawet zaczęłam wyszukiwać i piec fit ciasta

Nieznajomo staraj się nie myśleć negatywnie. Na pewno teraz sobie smacznie drzemie Moja najczęściej po 22 drugiej zaczynała dopiero się ruszać jak już gasiłam światło kładłam się najpierw na lewy bok i się zaczynało następnie na wznak i wtedy już wszystko wracało. Spróbuj może teraz też całkowicie się wyciszyć zgaś światło połóż się. Jak nie pomoże włącz jakąś ładna muzykę. Czekam na wiadomość

[_emma]

Słoneczko gratuluję!!

[sloneczko4477]

32 fjolek emma dziękuję za gratulacje !
Braknie kawalerów dla tych naszych panienek

[moonunit]

Hej dziewczyny

Gratuluje udanych wizyt i poznania płci

Ja dziś planowalam odpoczynek ale jakoś się zebralam w sobie i zaliczylysmy z mała spacer, ogarnelam pokoje i nastawilam 2 pralki, juz się suszą także sterta do prasowania rośnie ale w końcu pojemnik na brudu jest prawie pusty Na obiad ugotowalam tylko ziemniaki bo mieso miałam od wczoraj tylko nie mam pomysłu na jutrzejszy obiad ;-) rano cos wymysle

U nas dziś strasznie zimno Mała miała radoche jak rozbijala lod w każdej napotkanej kałuży

Ostatnio energię mam tylko z rana, jakoś dociagne do obiadu a później muszę się polozyc bo padam na cycki ale spać nie mogę za długo bo potem w nocy problem ;-) ehh uroki

[_polly_]

Gosza, dobrze, że TŻ cały i nic poważnego się jemu nie stało.

[gosza82]

32 to samo powiedział mi dziś lekarz co do skurczy i jak brzuch cały czas jest twardy że jeżeli leżenie i nospy nie pomagają to od razu do szpitala

[kallina_2014]

Gosza, Słoneczko gratuluję wizyt

[marta1986222]

Słoneczko gratuluje córeczki a Tobie Polly udanej wizyty.

Gwiazdka uważaj na siebie i odpoczywaj jak najwięcej.

Ja jestem zmęczona chyba pójdę wcześniej spać.
Corcia już śpi, jakas wymeczona wróciła z przedszkola.

[_emma]

Napisane przez gosza82

Mój mąż w sobotę miał wypadek całe szczęście on cały a samochód do kasacji (prawie miałam zawał jak usłyszałam)

Ja usłyszałam to samo w zeszłym roku, na szczęście nie byłam (już)wtedy w ciąży

[gosza82]

Napisane przez _polly_

Gosza, dobrze, że TŻ cały i nic poważnego się jemu nie stało.

Polly nawet mi nie mów chcę jak najszybciej zapomnieć o tym wypadku w sobotę jak dostałam telefon o 5 rano "Kochanie nie denerwuj się miałem wypadek..." nogi mi się ugięły czarno przed oczami najgorsze myśli.... było minęło to kasuję z pamięci najważniejsze że on cały naprawdę miał szczęście...

[fasolka1987]

Gosza, Polly, Kallina gratuluję udanych wizyt

Słoneczko super, że Dziewczynka czas na zakupy

U mnie leczo zjedzone, zaprosiliśmy jeszcze sąsiada z góry bo dużo wyszło

[gosza82]

Emma najgorsze chwila w moim życiu...
Nie wracamy do tego wypadku chyba jeszcze w Nas siedzą te emocje...

Fasolka dzięki!

[trzydziescidwa]

Napisane przez gosza82

Polly nawet mi nie mów chcę jak najszybciej zapomnieć o tym wypadku w sobotę jak dostałam telefon o 5 rano "Kochanie nie denerwuj się miałem wypadek..." nogi mi się ugięły czarno przed oczami najgorsze myśli.... było minęło to kasuję z pamięci najważniejsze że on cały naprawdę miał szczęście...

jejku gosza gdzieś przeoczyłam o tym wypadku, masakra dobrze, że wszystko z TŻ dobrze, takie sytuacje pokazują co naprawdę w życiu jest ważne...

[gosza82]

Fasolka tak wogóle strasznie Wam zazdroszczę że razem z Bonkiem tak sobie chodzicie na ten pilates U nas po pierwsze nie ma a po drugie to zawsze razem raźniej później na jakieś ploteczki

[sloneczko4477]

Napisane przez gosza82

Polly nawet mi nie mów chcę jak najszybciej zapomnieć o tym wypadku w sobotę jak dostałam telefon o 5 rano "Kochanie nie denerwuj się miałem wypadek..." nogi mi się ugięły czarno przed oczami najgorsze myśli.... było minęło to kasuję z pamięci najważniejsze że on cały naprawdę miał szczęście...

Dobrze, że TŻ wyszedł bez szwanku a samochód rzecz nabyta nie wyobrażam sobie co poczułaś i jakie myśli przechodzą wtedy przez głowę
Dlatego boję się puszczać mojego gdziekolwiek teraz a w grudniu wybiera się na barbórkę do Warszawy, zgodziłam się ale będę się martwić jak nie wiem :banghead:

[gosza82]

32 nie uciekł Ci nigdzie ten wątek, ja nie chciałam o tym pisać.

Sloneczko najgorsze że on robi w transporcie i właśnie dziś wyjechał moim samochodem i wraca najwcześniej w czwartek Taka praca