W nowym roku nareszcie ujrzę dwie kreski na teście. Staraczki 2016

[bojatoja]

Napisane przez misiak17

Skierowanie miałam od lekarza rodzinnego.

No to dziwne, że musisz robić prywatnie..

[Madzik 89]

Witam się

Napisane przez dusiolka

Ja tez chce spac a córka od 6 daje popalić bo ma gorączkę

Zdrówka dla córci

[MalgosiakMk]

Witam.
I ja dopisuje się do wątku starań noworocznych.
4.11. straciliśmy naszego aniołka, ciąża okazała się pozamaciczna.
Póki co jestem na L4 i dochodzę do siebie
Za tydzień wizyta u ginekologa i informacja, kiedy możemy zacząć

[Azalinka]

Hej MalgosiakMk. Bardzo Ci współczuję... Rozgość się
Dołączam do grona wcześnie wstających. Wstałam dziś o 4.30. Ja to w sumie lubię rano wstawać. Wole to niż wracać do domu o północy z pracy.
Ja właśnie piję grzańca, bo mocno zmarzłam wracając do domu także Dziewczyny zdrówka, nie chorujcie.
Misiak, dziwnie z tymi badaniami wyszło. Też bym myślała, że na podstawie skierowania badania będą bezpłatne. A może lekarz rodzinny nie może dawać skierowania na takie badania?hmm

[teczowa dlolinka 21]

Hej dziewczyny
Dusiolka zdrówka dla córci
Madzik wstajesz o strasznej porze, masakra
U mnie też dziś było mroźno i słonecznie, a teraz ciemno i zimno, nie długo wreszcie kończę prace
i czuję że też mnie coś bierze ehhh

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez MalgosiakMk

Witam.
I ja dopisuje się do wątku starań noworocznych.
4.11. straciliśmy naszego aniołka, ciąża okazała się pozamaciczna.
Póki co jestem na L4 i dochodzę do siebie
Za tydzień wizyta u ginekologa i informacja, kiedy możemy zacząć

witamy

bardzo współczuję straty

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Misiak nie wiem jakie masz badania na skierowaniu, ale z tego co ja sie orientuję to jest pewna grupa badań która jest odpłatna bez względu czy skierowanie jest od prywatnego lekarza czy nfz.

Jest też coś takiego (wiem bo sama robiłam ) że jeśli na pewne specjalistyczne badanie skieruje lekarz rodzinny to się płaci a jak specjalista z danej specjalizacji to nie.
Np. tarczyca ja tak miałam że tsh za darmo od lekarza rodzinnego a już ft3 i ft4 płatne ze skierowania od rodzinnego a bezpłatne od endokrynologa.

[dusiolka]

Coraz gorzej sie czuje..cora cały dzien gorączkowala ;/ teraz zasypia. W dzien tez duzo spała.
Wydaje mi sie ze gin powinien na te badania skierować ale ogolnie jest tak jak dziewczyny napisały.
Jak tam dzien Wam minął ?

[bojatoja]

Napisane przez MalgosiakMk

Witam.
I ja dopisuje się do wątku starań noworocznych.
4.11. straciliśmy naszego aniołka, ciąża okazała się pozamaciczna.
Póki co jestem na L4 i dochodzę do siebie
Za tydzień wizyta u ginekologa i informacja, kiedy możemy zacząć

Hej
Bardzo mi przykro z powodu straty
Sama jestem świeżo po poronieniu (14 listopada miałam zabieg).
Oby teraz już było dobrze


Rany, zalałam pomieszczenie. Tzn.mam na górze w domu niewykonczoną łazienkę. Tam jest prysznic taki duży, murowany. I tam zrobiłam sobie graciarnie, wynosze tam ciuchy po młodym, albo takie, które później ubierze. No i wrzuciłam dziś tam pudło. Po pół godziny pytam Filipa co wylał bo strasznie mokro. Patrzę a tam leje się z tego prysznica. Zalało mi wszystkie gratki..

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez bojatoja

Hej
Bardzo mi przykro z powodu straty
Sama jestem świeżo po poronieniu (14 listopada miałam zabieg).
Oby teraz już było dobrze


Rany, zalałam pomieszczenie. Tzn.mam na górze w domu niewykonczoną łazienkę. Tam jest prysznic taki duży, murowany. I tam zrobiłam sobie graciarnie, wynosze tam ciuchy po młodym, albo takie, które później ubierze. No i wrzuciłam dziś tam pudło. Po pół godziny pytam Filipa co wylał bo strasznie mokro. Patrzę a tam leje się z tego prysznica. Zalało mi wszystkie gratki..

łoooo to nie ciekawie , mała powódź

[bojatoja]

Napisane przez dusiolka

Coraz gorzej sie czuje..cora cały dzien gorączkowala ;/ teraz zasypia. W dzien tez duzo spała.
Wydaje mi sie ze gin powinien na te badania skierować ale ogolnie jest tak jak dziewczyny napisały.
Jak tam dzien Wam minął ?

Duzo zdrowia

Napisane przez teczowa dlolinka 21

łoooo to nie ciekawie , mała powódź

Właśnie susze to co trzeba. Wszystkie pudła mokre, muszę jakieś załatwić nowe. No i mam niezły bajzel teraz

[dusiolka]

Bojatoja omg wspolczuje ..;/
Witam nowa staraczke i wspolczuje straty

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez dusiolka

Jak tam dzien Wam minął ?

Mi w pracy cięgle mija....jakiś taki strasznie długi ten dzień.
Chyba mnie coś bierze

[misiak17]

Napisane przez MalgosiakMk

Witam.
I ja dopisuje się do wątku starań noworocznych.
4.11. straciliśmy naszego aniołka, ciąża okazała się pozamaciczna.
Póki co jestem na L4 i dochodzę do siebie
Za tydzień wizyta u ginekologa i informacja, kiedy możemy zacząć

Bardzo mi przykro. Mam nadzieje ze lekarz szybko pozwoli Wam na starania i kolejna ciąża zakończy się szczęśliwie.

Napisane przez Azalinka

Hej MalgosiakMk. Bardzo Ci współczuję... Rozgość się
Dołączam do grona wcześnie wstających. Wstałam dziś o 4.30. Ja to w sumie lubię rano wstawać. Wole to niż wracać do domu o północy z pracy.
Ja właśnie piję grzańca, bo mocno zmarzłam wracając do domu także Dziewczyny zdrówka, nie chorujcie.
Misiak, dziwnie z tymi badaniami wyszło. Też bym myślała, że na podstawie skierowania badania będą bezpłatne. A może lekarz rodzinny nie może dawać skierowania na takie badania?hmm

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Hej dziewczyny
Dusiolka zdrówka dla córci
Madzik wstajesz o strasznej porze, masakra
U mnie też dziś było mroźno i słonecznie, a teraz ciemno i zimno, nie długo wreszcie kończę prace
i czuję że też mnie coś bierze ehhh

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------


witamy

bardzo współczuję straty

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Misiak nie wiem jakie masz badania na skierowaniu, ale z tego co ja sie orientuję to jest pewna grupa badań która jest odpłatna bez względu czy skierowanie jest od prywatnego lekarza czy nfz.

Jest też coś takiego (wiem bo sama robiłam ) że jeśli na pewne specjalistyczne badanie skieruje lekarz rodzinny to się płaci a jak specjalista z danej specjalizacji to nie.
Np. tarczyca ja tak miałam że tsh za darmo od lekarza rodzinnego a już ft3 i ft4 płatne ze skierowania od rodzinnego a bezpłatne od endokrynologa.

To była toksoplazmoza, cytomegalia, różyczki i tsh. I pewnie tak jest ze takie skierowanie powinnam dostać od innego lekarza.

Napisane przez bojatoja

Hej
Bardzo mi przykro z powodu straty
Sama jestem świeżo po poronieniu (14 listopada miałam zabieg).
Oby teraz już było dobrze


Rany, zalałam pomieszczenie. Tzn.mam na górze w domu niewykonczoną łazienkę. Tam jest prysznic taki duży, murowany. I tam zrobiłam sobie graciarnie, wynosze tam ciuchy po młodym, albo takie, które później ubierze. No i wrzuciłam dziś tam pudło. Po pół godziny pytam Filipa co wylał bo strasznie mokro. Patrzę a tam leje się z tego prysznica. Zalało mi wszystkie gratki..

O kurczę, to nieciekawie. Mam nadzieje ze szybko wszystko wyschnie.

Ja jestem jakaś wykończona w tym tygodniu. Czekam aż zupa się ugutuje idę się wykąpać i pod kołdrę.

[MalgosiakMk]

Azalinka, teczowa dlolinka 21, bojatoja, dusiolka, misiak17bardzo Wam dziękuje za serdeczne przyjęcie mnie do grupy i wyrazy współczucia.


Mam nadzieje, że niebawem wszystkie będziemy się chwaliły dwoma kreseczkami na teście, choć ja ze swojego doświadczenia wiem, ze test apteczny nic nie daje... dla bezpieczeństwa od razu idę na betę i po 24 h powtórka...
Moje 4 testy, które robiłam, oczywiście w wyniku euforii i potwierdzenia wskazywały II kreseczki...

[bojatoja]

Napisane przez MalgosiakMk

Mam nadzieje, że niebawem wszystkie będziemy się chwaliły dwoma kreseczkami na teście, choć ja ze swojego doświadczenia wiem, ze test apteczny nic nie daje... dla bezpieczeństwa od razu idę na betę i po 24 h powtórka...Moje 4 testy, które robiłam, oczywiście w wyniku euforii i potwierdzenia wskazywały II kreseczki

Ja kupiłam mnóstwo testów ciążowych płytkowych na allegro o czułości 25mIu/ml. I nie wychodziły. Teraz kupie testy paskowe bo mają czułość 10mIu/ml. I taki test pokazał mi delikatną drugą kreskę.
Dla potwierdzenia poszłam na betę.

[dusiolka]

W pierwszej ciaxy zrobiłam normalny apteczny test i na drugi dzien bete

[ecia91]

Napisane przez MalgosiakMk

Witam.
I ja dopisuje się do wątku starań noworocznych.
4.11. straciliśmy naszego aniołka, ciąża okazała się pozamaciczna.
Póki co jestem na L4 i dochodzę do siebie
Za tydzień wizyta u ginekologa i informacja, kiedy możemy zacząć

Ja również 4.11 straciłam mojego aniołka- ciąża obumarła...
9 listopada miałam zabieg łyżeczkowania.

Właśnie wróciłam z wizyty kontrolnej u gina.
Wszystko ok, po nowym roku badania kontrolne z krwi, a starać się możemy na wiosnę (jednak my czekamy do czerwca gdyż w lipcu jedziemy na wakacje). Z resztą Pani ginekolog powiedziała mi, żeby odetchnąć i nabrać porządnie sił.
A pytałam o miesiączkę to mi powiedziała, że jeszcze to potrwa bo mam bardzo cieniutką śluzówkę- ale przyjdzie

[misiak17]

Ja miałam i te paskowe (takie jak owulacyjne) i wcale nie pokazywały kreski. Takie z allegro coś tam pokazywały A najlepsze były te z apteki. Ja zamawiam na gemini razem z lekami jak robię zamówienie.

Jeszcze na koniec dnia poprzytulalam się z mężem. I chyba zaczniemy starania już teraz.

[dusiolka]

Misiak to owocnych przytulaskow i mam nadzieje wkrótce na dobre wiesci!

Ecia nabierzesz sił,zregenerujesz sie i bedzie git

[misiak17]

Pewnie bliżej owu się wylamie ale zobaczymy. Boję się kolejnej porażki. Pogadam z lekarzem i się okaże.

[bojatoja]

Napisane przez ecia91

Właśnie wróciłam z wizyty kontrolnej u gina.
Wszystko ok, po nowym roku badania kontrolne z krwi, a starać się możemy na wiosnę (jednak my czekamy do czerwca gdyż w lipcu jedziemy na wakacje). Z resztą Pani ginekolog powiedziała mi, żeby odetchnąć i nabrać porządnie sił.
A pytałam o miesiączkę to mi powiedziała, że jeszcze to potrwa bo mam bardzo cieniutką śluzówkę- ale przyjdzie

To fajnie, że wszystko ok
Kurcze, myślałam, że lekarz zezwoli szybciej na staranka. .

Napisane przez misiak17

Ja miałam i te paskowe (takie jak owulacyjne) i wcale nie pokazywały kreski. Takie z allegro coś tam pokazywały A najlepsze były te z apteki. Ja zamawiam na gemini razem z lekami jak robię zamówienie.

Jeszcze na koniec dnia poprzytulalam się z mężem. I chyba zaczniemy starania już teraz.

Jeśli mogę zapytać, po jakim czasie po poronieniu gin pozwolił Ci się znowu starać?

[misiak17]

Ecia dobrze ze jest wszystko ok. I dajcie sobie tyle przerwy ile czuję cię ze jest Wam potrzebne.

Napisane przez bojatoja

To fajnie, że wszystko ok
Kurcze, myślałam, że lekarz zezwoli szybciej na staranka. .



Jeśli mogę zapytać, po jakim czasie po poronieniu gin pozwolił Ci się znowu starać?

Po 1 # kazał odczekać nam dwa cykle. Wtedy byłam jeszcze dosyć krótko po operacji usunięcia miesniaka. Po drugim po pierwszej @ mogliśmy się starać. Tylko ze ja miałam poronienia samoistne.

[bojatoja]

Napisane przez misiak17

Po 1 # kazał odczekać nam dwa cykle. Wtedy byłam jeszcze dosyć krótko po operacji usunięcia miesniaka. Po drugim po pierwszej @ mogliśmy się starać. Tylko ze ja miałam poronienia samoistne.

Dzięki za odpowiedź
Ja wizytę mam w piątek, ciekawe co powie mi gin. Stresuje się i ogólnie mi smutno bo powinnam na tej wizycie zobaczyć kilkucentymetrowego człowieczka..

[ecia91]

Z tego co mi się wydaje to każdy ginekolog mówi inaczej. Ja osobiście wolę poczekać, nawet dłużej byleby mieć pewność, że już wszystko się tam na tip top zrobiło. Z resztą prawda jest taka, że jak psychika będzie zablokowana to II i tak nie będzie... My zdecydowaliśmy, że jedziemy na wakacje a potem dzidziuś. Myślę, że nam to dobrze zrobi. Bo mało że budowa, to jeszcze to poronienie... Same stresy...

bojatoja- ja miałam przed dzisiejszą wizytą takiego doła... Byłabym już w 15 tygodniu

[misiak17]

Napisane przez bojatoja

Dzięki za odpowiedź
Ja wizytę mam w piątek, ciekawe co powie mi gin. Stresuje się i ogólnie mi smutno bo powinnam na tej wizycie zobaczyć kilkucentymetrowego człowieczka..

Niestety wiem co czujesz. Dla mnie listopad jest ciężki bo w zeszłym roku 27.11 zobaczyłam pierwszy raz dwie kreski. A jakby druga ciąża sie utrzymala to miałam termin na listopad. Ale już nie będę smiecic. Trzeba być dobrej myśli.

[decorail]

bojatoja - prezent ciuchowy ostatecznie wybrałam - są już pojedyncze przeceny w sklepach o zalewaniu też coś wiem, tylko u nas przeciekło fugami! do sąsiadów niżej... z 3 miesiące szukaliśmy przyczyny i mam rozkutą całą łazienkę, a to nawet nie nasze mieszkanie...

Małgosia witaj i zapraszamy

Misiak - super decyzja, na pewno będzie wszystko dobrze tym razem Niech strach Ci nie odbierze radości ze starań i nadziei!

Dziewczyny czy możecie polecić jakiś lek uspokajający, zmniejszający napięcie nerwowe? Nie chcę szaleć z lekami na receptę, ale może wśród tych wszystkich leków jest coś na co warto zwrócić uwagę? Słyszałam dobre opinie o dziurawcu, ale ze względu na antykoncepcję nie mogę go stosować.

Buziaki dla wszystkich zestresowanych

[MalgosiakMk]

Dziewczynki, pisałam o testach plytkowych nie dlatego, że nie wskazały u mnie ciaży, ale że tak jak w moim przypadku wskazały, mimo ciąży pozamacicznej.

HCG daje więcej informacji o prawidłowości ciąży. Gdy po 48h wzratsa przynajmniej o 60% to jest dobrze.

Ja wiem, że HCG napewno zrobię tuż po teście płytkowym.

Powodzenia dla wszystkich starających się.

[dusiolka]

Decorail waleriane sobie strzel

[MalgosiakMk]

ecia91 straciłyśmy nasze maleństwa tego samego dnia… a Twój cytat traktuję jak znak

„Dzieci które odchodzą nie umierają. One tylko zmieniają swoją datę urodzenia...„

DZIĘKUJĘ

[dusiolka]

Misiak bądź dobrej mysli,musi byc dobrze i juz kiedys wkoncu słońce musi wyjsc

[decorail]

dusiolka - przetestuję w takim razie na sobie, dzięki