Peema peemie peemą, czyli 40 zlot ślubnych zołz 2016!

[wildDaisy]

Napisane przez klakla91

Ja znowu żałowałam, że na płycie przyjaciółki jest mnie tak mało Chyba drzemie we mnie ukryta gwiazda

Mnie też prawie nie było na płycie kuzyna mojego chłopa, a tyle tańczyliśmy!
Za to moja świadkowa, która spiła się i dopiero przed oczepinami wyszła na parkiet jest prawie cały czas

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Akkma

My cały czas zastanawiamy się nad tym kamerzystą.
Oglądałam teraz film ślubny koleżanki i wszędzie tam gdzie ja jestem przewijałam. Nie cierpię oglądać siebie na kamerze. Może to znak, że powinniśmy z niego zrezygnować ?

Ja zawsze się szukam, a potem żałuję że tam jestem

My kamery nie bierzemy z wielu względów. M.in. dlatego że mało kto ogląda film, zdecydowanie lepsze są zdjęcia, po drugie dlatego że za dobrego kamerzystę trzeba dobrze zapłacić, a przy tych tańszych zazwyczaj są to ujęcia cioci Krysi jak je kotleta, a po trzecie nie potrzeba nam dodatkowego stresu, że ktoś nas nagrywa

[Stella275]

Napisane przez wildDaisy

Mnie też prawie nie było na płycie kuzyna mojego chłopa, a tyle tańczyliśmy!
Za to moja świadkowa, która spiła się i dopiero przed oczepinami wyszła na parkiet jest prawie cały czas

Gwiazda wieczoru?

[Akkma]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;53592737]Ja też bym wolała siedzieć w sobotę w domu z rodziną zamiast w pracy i czekania na kolejne pary.[/QUOTE]

No wiadomo Ale po co w takim razie przez tel gadała, że można do 15.30 ?

Grunt, że już załatwione

[LunatyczkaBB]

Napisane przez wildDaisy

Mnie też prawie nie było na płycie kuzyna mojego chłopa, a tyle tańczyliśmy!
Za to moja świadkowa, która spiła się i dopiero przed oczepinami wyszła na parkiet jest prawie cały czas

To kolejny powód dla którego nie chcemy kamery. Ludziom zdarzają się różne wpadki i inne ekscesy i po co im przysparzać stresu i to uwieczniać

[izk_a]

Napisane przez LunatyczkaBB

Ja zawsze się szukam, a potem żałuję że tam jestem

My kamery nie bierzemy z wielu względów. M.in. dlatego że mało kto ogląda film, zdecydowanie lepsze są zdjęcia, po drugie dlatego że za dobrego kamerzystę trzeba dobrze zapłacić, a przy tych tańszych zazwyczaj są to ujęcia cioci Krysi jak je kotleta, a po trzecie nie potrzeba nam dodatkowego stresu, że ktoś nas nagrywa

mam to samo

też nie chcemy kamerzysty z tych też powodów, mniej stresu dla nas będzie

[LunatyczkaBB]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;53592737]Ja też bym wolała siedzieć w sobotę w domu z rodziną zamiast w pracy i czekania na kolejne pary.[/QUOTE]
Zatrudniając się w USC trzeba się liczyć z tym, że to głównie sobota jest pracująca

[Sophie24]

Napisane przez Akkma

My cały czas zastanawiamy się nad tym kamerzystą.
Oglądałam teraz film ślubny koleżanki i wszędzie tam gdzie ja jestem przewijałam. Nie cierpię oglądać siebie na kamerze. Może to znak, że powinniśmy z niego zrezygnować ?

Gratuluje wywalczonej godziny


Też zawsze się szukam na filmie a potem żałuje, że tam jestem:P Żenua i tyle:P Jedynie jak się nie ruszam i nic nie mówię/śpiewam to wyglądam:P

[Akkma]

Ja na ostatnim weselu złapałam welon i chwała Bogu, że to było wesele znajomych i nikt z naszej rodziny nie musi oglądać tej płyty :P
Musiałam tańczyć z narąbanym ''panem młodym'', który łapał mnie za tyłek i byłam cholernie zażenowana. Na szczęście kamerzysta był na tyle profesjonalny, że z całego tańca wyciął tylko kawałki. Aż mi wstyd jak to oglądam :P

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Akkma

Ja na ostatnim weselu złapałam welon i chwała Bogu, że to było wesele znajomych i nikt z naszej rodziny nie musi oglądać tej płyty :P
Musiałam tańczyć z narąbanym ''panem młodym'', który łapał mnie za tyłek i byłam cholernie zażenowana. Na szczęście kamerzysta był na tyle profesjonalny, że z całego tańca wyciął tylko kawałki. Aż mi wstyd jak to oglądam :P

Dlatego zawsze robię wszystko, żeby nie złapać welonu . Już nie wspominając o żenujących zabawach dla "nowej pary"

[Stella275]

Ja zawsze znikałam z oczepin Cieszę się że nie czeka mnie już żadne wesele o statusie panny

[klakla91]

Ja się tak starałam, żeby złapać ale złapała jakaś młodociana siksa dlatego u mnie nie będzie kółeczka, złapie ten kto chce
Zabawy nie przewiduję żenującej, raczej zwykły taniec, gorzej, że nasz zespół ma tą okropną przysięgę dla nowych młodych w repertuarze a mój TŻ bardzo jest za tym, żeby u nas ona też była. Ja bym się ze wstydu zapadła jakbym miała taką przysięgę mówić Po cichu liczę na to, że muszkę (chyba muszkę) złapie mój młodszy brat, bo on by potem szalał A że jest smutny, że nie jest świadkiem, to chociaż tutaj mógłby się wykazać

[wildDaisy]

Napisane przez Stella275

Gwiazda wieczoru?

Napisane przez LunatyczkaBB

To kolejny powód dla którego nie chcemy kamery. Ludziom zdarzają się różne wpadki i inne ekscesy i po co im przysparzać stresu i to uwieczniać

Nie, nie w ogóle nie było widać, że pijana czy coś
Po prostu ona na trzeźwo nie tańczy, jak się napiła to dopiero wyszła densić

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Stella275

Ja zawsze znikałam z oczepin Cieszę się że nie czeka mnie już żadne wesele o statusie panny

Mnie też

Napisane przez klakla91

Ja się tak starałam, żeby złapać ale złapała jakaś młodociana siksa dlatego u mnie nie będzie kółeczka, złapie ten kto chce
Zabawy nie przewiduję żenującej, raczej zwykły taniec, gorzej, że nasz zespół ma tą okropną przysięgę dla nowych młodych w repertuarze a mój TŻ bardzo jest za tym, żeby u nas ona też była. Ja bym się ze wstydu zapadła jakbym miała taką przysięgę mówić Po cichu liczę na to, że muszkę (chyba muszkę) złapie mój młodszy brat, bo on by potem szalał A że jest smutny, że nie jest świadkiem, to chociaż tutaj mógłby się wykazać

Co za przysięga?
U nas też nie będzie żadnych sprośnych itd zabaw

[Akkma]

Ja też zawsze znikam z oczepin, ale tym razem cholera mi się nie udało :P


Musimy pamiętać, żeby zakazać orkiestrze śpiewania gorzko gorzko, a jak ktoś z gości zacznie to mają zmieniać temat :P
Całowanie się przy rodzinie jest dla mnie cholernie żenujące
Ja nawet za rękę nigdy tżta przy rodzicach nie złapałam
Co najwyżej jak już się ktoś mocno uprze to cykniemy buziaka w policzek i wsio


Na ostatnim weselu młodzi całowali się z jęzorem Było mi wstyd za nich

[Stella275]

Znam sporo osób, które muszę walnąć jednego kielonka zanim wyjdą na parkiet bo się zwyczajnie wstydzą. Na moje szczęście, a nieszczęście TŻ ja tak nie mam

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez Akkma

Ja też zawsze znikam z oczepin, ale tym razem cholera mi się nie udało :P


Musimy pamiętać, żeby zakazać orkiestrze śpiewania gorzko gorzko, a jak ktoś z gości zacznie to mają zmieniać temat :P
Całowanie się przy rodzinie jest dla mnie cholernie żenujące
Ja nawet za rękę nigdy tżta przy rodzicach nie złapałam
Co najwyżej jak już się ktoś mocno uprze to cykniemy buziaka w policzek i wsio


Na ostatnim weselu młodzi całowali się z jęzorem Było mi wstyd za nich

U nas gorzko inicjuje orkiestra, raczej się nie wywiniemy ale z drugiej strony nie ma się czego wstydzić

[DontSaySorry]

Akkma, gratuluję super godziny w USC!
Tak się bałaś, a tu nie dość, że termin idealny to jeszcze godzina wam pasuje!



Pofarbowałam włosy tym musem z loreala, ciekawa jestem co to wyjdzie


Ja tam lubię i zdjęcia i kamerę I potem siebie oglądać tylko nie lubię słuchać swojego głosu, bo na nagraniach brzmię jak pokemon, a normalnie mam dośc niski głos i ogólnie niepodobny :P

[wildDaisy]

Napisane przez Stella275

Znam sporo osób, które muszę walnąć jednego kielonka zanim wyjdą na parkiet bo się zwyczajnie wstydzą. Na moje szczęście, a nieszczęście TŻ ja tak nie mam

Ja też na trzeźwo nie tańczę

[Akkma]

Napisane przez Stella275

U nas gorzko inicjuje orkiestra, raczej się nie wywiniemy ale z drugiej strony nie ma się czego wstydzić

U nas też, ale na szczęście mają zamiar respektować każdy nasz zakaz
Tylko nie mogę zapomnieć im o tym wspomnieć (tak samo jak mają zakaz grania kombi )

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez DontSaySorry

Akkma, gratuluję super godziny w USC!
Tak się bałaś, a tu nie dość, że termin idealny to jeszcze godzina wam pasuje!
:P

Idealna byłaby 16, no ale...

O 16 zaczniemy już wesele


Ja na trzeźwo też nie tańczę Świadkowa ma za zadanie przygotować mi jakiegoś drinka do wypicia w samochodzie

[Stella275]

Napisane przez DontSaySorry

Akkma, gratuluję super godziny w USC!
Tak się bałaś, a tu nie dość, że termin idealny to jeszcze godzina wam pasuje!



Pofarbowałam włosy tym musem z loreala, ciekawa jestem co to wyjdzie


Ja tam lubię i zdjęcia i kamerę I potem siebie oglądać tylko nie lubię słuchać swojego głosu, bo na nagraniach brzmię jak pokemon, a normalnie mam dośc niski głos i ogólnie niepodobny :P

Ja nie cierpię być fotografowana, a co do głosu...kiedyś na zajęciach z psychologii mieliśmy nagra na dyktafony. Jakież było moje zdziwienie kiedy nie poznałam się na nagraniu

[Sophie24]

Napisane przez DontSaySorry

Akkma, gratuluję super godziny w USC!
Tak się bałaś, a tu nie dość, że termin idealny to jeszcze godzina wam pasuje!



Pofarbowałam włosy tym musem z loreala, ciekawa jestem co to wyjdzie


Ja tam lubię i zdjęcia i kamerę I potem siebie oglądać tylko nie lubię słuchać swojego głosu, bo na nagraniach brzmię jak pokemon, a normalnie mam dośc niski głos i ogólnie niepodobny :P

Muszę Cię zmartwić ale my słyszymy swój głos inaczej niż wszyscy w koło. I niestety dyktafony i kamery pokazują prawdziwe oblicze naszego głosu:P Tak nas słyszą wszyscy:P A więc brzmisz jak pokemon Ale spoko, ja brzmię męsko jakoś, nie znoszę się słuchać się na nagraniach:P

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Pada śnieg, jest mróz a więc... zima Uwielbiam i niech tam zostanie do marca Co roku cieszy tak samo




Narobiłam się frytków, cała wielka micha wyszła. Do tego jajka sadzone, ogórki jakieś i wyżerka wieczoru Nasze ulubione danie

[tija93]

Napisane przez Stella275

Oto i ona

Napisane przez smerfetk_a

Padam na pysk Nie dość że 9h w pracy to pełno psychicznych dłużników, 2 licytacje i ogólnie masakra

No i okazało się że zostaje na pełen etat w grudniu jeszcze, a tej co miała mnie zastąpić uciął etat, nie ogarniam tego człowieka Z tej okazji muszę się napić

Współczuję

Napisane przez sensualna

Oto i moje buty (te po lewej), choć wieczorem nie da się zrobić dobrych zdjęć i aparat przekłamuje kolory, więc bardziej kolor jest zbliżony do tych po prawej. Jutro może mi się uda jeszcze raz zrobić w normalnym świetle, bo to nie jest ten kolor.

Napisane przez Akkma

Dziewczyny przez pracę nie daję rady Was nadrobić

Muszę rzucić pracę


Załatwiliśmy wczoraj USC Oficjalnie bierzemy ślub 21.05 o godz. 15.30

Pani na początku nie chciała nas zapisać twierdząc, że jeszcze za wcześnie. Po czym 2 razy na palcach przeliczyła miesiące i było ''ojoj faktycznie to niecałe 6 mies." Później kazała nam sobie wybrać godzinę pomiędzy 13, a 14. Aż mi się zrobiło gorąco, ale tż przejął stery i wykłócił się, że przez tel mówiła co innego. W końcu powiedziała, że 15 to najpóźniej, tż cisnął dalej i zapytał samego kierownika Wyżulił nam tą 15.30 Pani wyjęczała, że przez nas porobią im się pewnie luki, ale co mnie to obchodzi ? Generalnie starała się być miła, ale oczywiście musiała pokazać swoją urzędową wredotę

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;53592567] dobre negocjacje
Mam nadzieję, że u nas będzie tak jak się dowiedzieliśmy przez telefon.[/QUOTE]

Ja mam nadzieję, że u nas też będzie tak jak przez telefon załatwiłam

[Akkma]

Zaczynam mieć jakieś wątpliwości dot. mojej ślubnej kiecy

Aż nie wytrzymałam i pokazałam niemężowi fotę

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Sophie24

Narobiłam się frytków, cała wielka micha wyszła. Do tego jajka sadzone, ogórki jakieś i wyżerka wieczoru Nasze ulubione danie

Zaraz u Ciebie będę!

[morsmordre]

Zamiast robić coś pożytecznego odświeżam pierwszy post w klubie, głupia ja

[klakla91]

Napisane przez LunatyczkaBB

Mnie też


Co za przysięga?
U nas też nie będzie żadnych sprośnych itd zabaw

Ja biorę sobie Ciebie pod siebie i na siebie itd

Napisane przez Stella275

Znam sporo osób, które muszę walnąć jednego kielonka zanim wyjdą na parkiet bo się zwyczajnie wstydzą. Na moje szczęście, a nieszczęście TŻ ja tak nie mam

Na przykład mnie

Napisane przez DontSaySorry

Ja tam lubię i zdjęcia i kamerę I potem siebie oglądać tylko nie lubię słuchać swojego głosu, bo na nagraniach brzmię jak pokemon, a normalnie mam dośc niski głos i ogólnie niepodobny :P

Ja na nagraniach/przez telefon brzmię jak moja mama, a ona jak ja przez telefon nas wszyscy mylą

Napisane przez Akkma

Zaczynam mieć jakieś wątpliwości dot. mojej ślubnej kiecy

Aż nie wytrzymałam i pokazałam niemężowi fotę

Ja do mojej też mam wątpliwości ale nie zamierzam innej szukać i już

[morsmordre]

Napisane przez Akkma

Zaczynam mieć jakieś wątpliwości dot. mojej ślubnej kiecy

Aż nie wytrzymałam i pokazałam niemężowi fotę

Mam to samo, wiecznie myślę o niej złe rzeczy Ale mój niemąż nie chce widzieć zdjęć

[ann2016]

Heeej dziewczyny

wróciliśmy ale nie mam siły na nic więc tylko się witam

[Akkma]

Ja do mojej też mam wątpliwości ale nie zamierzam innej szukać i już[/QUOTE]

Za moją zaliczka już wpłacona więc szykanie innej na bank odpada

Patrząc na zdjęcia teoretycznie bardzo mi się podoba, ale już nie pamiętam jak się w niej czułam
W styczniu pierwsza przymiarka. Nie wytrzymam.

[morsmordre]

Ja też już nie pamiętam, ale w piątek idę ją mierzyć i rozmawiać o dorobieniu lekkiego rękawka. No i za moją też zaliczka poszła i nic nie zrobię z tym