Mamusie grudniowe 2015 cz. 10 - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-26, 06:09   #361
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Ja juz chyba od 2:00 nie śpię i dokarmiam non stop tego glodomora.. raz jeden cycek, potem drugi, potem 30ml modyfikowanego, po godzinie znow głodna to dokladka, z cycka i znow 30ml mm.. po niecalej godzinie jeszcze głodna. Zrobiłam jej 45ml i zasnela.. ciekawe na jak długo.. nie kumam tego - za każdym razem pije jakbyśmy jej pół dnia glodzili.
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 06:27   #362
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Jako załącznik moje dwie skorpionki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1448515567570.jpg (74,6 KB, 53 załadowań)
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 06:31   #363
simka234
Wtajemniczenie
 
Avatar simka234
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

halwaya śliczne córeczki..
Słodko wyglądają

Też już długo nie śpię bo nie mogę..brzuch mi uciska i nie mogę oddychać do tego mały skaka jak oszalaly...
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!:

,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem.
Kocham
simka234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 07:07   #364
0enedue
Zadomowienie
 
Avatar 0enedue
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 810
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez dorosea Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Nie mam ostatnio zupelnie czasu na wizaz, tz zaklada firme i musze mu troche pomoc.


Cytat:
Napisane przez cienwiatru Pokaż wiadomość
Czy ja jestem jedyną która nie lubi Przyjaciół?
:p
ja też nie podzielam ogólnego szału czasem obejrze jak lecą a nic innego mnie zainteresuje

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Mój TŻ stwierdził, żebym nic nie kładła, to przynajmniej będzie powód by zmienić materac (zwłaszcza, że już by mu się przydało).
ej ! to jest bardzo dobry pomysł

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Fionka na początku piszę, że pytałam o tą bakterię raz jeszcze i gin.mówiła, żeby się tym w ogóle nie martwić, bo nie wszystkie od razu trzeba leczyć. Mówiła też, że ani facet nie ma jałowego sprzętu ani kobieta i żeby nie panikować. Także ma takie samo zdanie jak Twoja gin

Co do wizyty... Inka waży 2511g (+/- 400g, ale gin.mówiła, że te 2500 g ma :ehem). Wg USG jest 35t5d, a wg OM 36t5d. AFI ok (84mm), łożysko stopień II.
Szyjki nie badała, zrobi to palpacyjnie we wtorek w przychodni na wizycie.
No i z gorszych wieści... Mała ma torbiele w nerkach. Gin.mi pokazywała jedną, nie wiem czy jest ich więcej, bo Mała się dziś strasznie wierciła i nie wiem czy w jednej nerce czy w dwóch. W każdym razie gin.długo szukała, aż była pewna, że ta torbiel tam jest. Mówiła, żeby póki co się nie martwić, żeby miesiąc po urodzeniu na wizycie u neonatologa poprosić o skierowanie na USG jamy brzusznej...
Jakoś wcześniej o tym nie myślałam, bo ja na to nie choruję, ale mój tata chorował, dziadzio, najmłodsza siostra choruje, ciocia i brat cioteczny...
Martwię się i jest mi przykro, bo to taka mała kruszynka, jeszcze się nie urodziła i już coś... Mam też nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będzie się to powoli rozwijać i bez żadnych objawów...
Aniqa słonce nie martw się na zapas ! dobrze, że teraz Gin to zauważyła - ale tak jak piszesz jeszcze nie ma 100% pewności .
wierzę, że Inka będzie przechodziła to bezobjawowo !

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
z mojego brzucha wydobywają się jakieś dziwne odgłosy...
Aniqa strzeliła 300. posta! ładnie nam idzie <lol>
mi własnie wczoraj też ..

Cytat:
Napisane przez cienwiatru Pokaż wiadomość
Ja jestem jeszcze gorsza...zjadłam dziecku Kinder niespodziankę - tłumacząc sobie po cichu że 1) dbam o jego zęby 2) i tak już za długo leżało i nie wiadomo czy było dobre (było pyszne )
to była kinder niespodzianka więc jesteś usprawiedliwiona

Cytat:
Napisane przez mervie Pokaż wiadomość
Mam chwilę to napiszę w skrócie co za dzień ekipa w szpitalu świetna, czułam że się mną interesują, drugi anestezjolog przyszedł na konsultacje i zdecydowaliśmy spróbować częściowe znieczulenie, nie ogólne i cieszę się że tak wyszło bo szybciej dochodzę do siebie.

Samo cc lekko straszne, ale skutecznie mnie zagadywano to ciągnięcie najgorsze...później leżenie jak kłoda - kolejna dziwna sprawa ale ja szybko zaczęłam kręcić nogami i ułożyłam się wygodniej.

Iwo przyjechał do mnie na salę niedługo jak mnie wwieźli , na kangurowanie, possał sobie pół godziny i dzięki mojej za☠☠☠istej teściowej go zabrali bo poleciała, że mu główka spada i popłakuje...brak słów, tż zaraz po wywiózł ją do domu a ja zostałam z moją mamą. Cały dzień jakieś kroplówki mam, głód straszny mi nie przeszedł ale już jutro sucharki!!!

Po południu zażyczyliśmy sobie dzieciątko do sali i siedzieliśmy ponad dwie godziny a Iwo spał. I tylko sobie stękał jak mały kotek ❤

Teraz znowu go dostałam na dostawienie a on znowu spał, i takim oto sposobem nie widziałam jeszcze jego oczek nie wiem czy mu tak zostanie czy się rozkręca...

Poleżał sobie tylko na cycku, podrapał mnie odrobinę i pościskał i popiszczał, usnęłam razem z nim.

Jeszcze nie załapałam paniki, jest fajnie, mogłabym czuć to ciepełko non stop!

Nie wiedziałam też, że na mnie to zadziała ale oczywiście uważam że jest najpiękniejszy hahaha tż dumny jak paw, uśmiech od ucha do ucha mu nie schodził

Postaram się załączyć zdjęcie
cudny jest !!! regeneruj się!!

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Ja juz chyba od 2:00 nie śpię i dokarmiam non stop tego glodomora.. raz jeden cycek, potem drugi, potem 30ml modyfikowanego, po godzinie znow głodna to dokladka, z cycka i znow 30ml mm.. po niecalej godzinie jeszcze głodna. Zrobiłam jej 45ml i zasnela.. ciekawe na jak długo.. nie kumam tego - za każdym razem pije jakbyśmy jej pół dnia glodzili.
z dwojga złego lepiej, że ma apetyt

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Jako załącznik moje dwie skorpionki

buziaki dla dziewczyn

Dzien dobry

ja trace nadzieje, że kiedykolwiek urodze.. nie wiem nawet co to skurcz .... ostatnie miałam chyba ponad tydzien temu :/
jedynie co to zauważyłam ze brzuch się obniżył
chce urodzić w tym wątku !!!
__________________
If U want to be happy - BE !


Iga 14.12.2015


0enedue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 07:18   #365
wojniann
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 646
GG do wojniann
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Zasnęłam o 2 o 3 pobudka na.Wiecie co.... Pospalambym teraz ale musze małego wyprawie do przedszkola i do biura pojechać. Aj.... Wczoraj cały wieczór przelezalam bo nie mogę siedzieć. No.kręgosłup mnie boli brzuch mnie.ciśnie i zostaje mi.tylko leżenie na boku bo to też proste nie.jedt.
wojniann jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 07:35   #366
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Simka poprosze chociaz teraz to juz tylko odliczam

A co masz za dolegliwosci oprocz tego ze twoj brzuch jest trampolina?
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 07:48   #367
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Hejka. Ja juz powoli wstaje. Tzn nie śpię od 6. Próbowałam ale się nie udalo dospac. No i ten pelnia na mnie nie zadziałała

Będę jechac na ktg. O zgrozo.



Mervie Iwo jest piękny



Halwaya śliczne dziewczyny
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 07:50   #368
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Aniqa masz temat oswojony w pewnym sensie, więc wiesz co Cię czeka. Wiadomo, żadna z nas nie chce, żeby cokolwiek było nie tak z Malenstwem, ale dobrze, że dużo na ten temat wiesz.

Limonka o rety to już!

No ja też mam plan całkiem naturalnie rodzić i czekać dopóki samo się nie zacznie. Chyba, że będzie trzeba rozwiązać ciążę wcześniej, to już będzie jak będzie.

Mervie jaki on śliczny jeszcze raz gratulacje!

Halwaya śliczne Twoje córeczki

Nadrobiłam wczoraj <brawo ja> szalone

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 07:50   #369
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Simka a na kiedy masz termin?
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 07:53   #370
evciap0
Wtajemniczenie
 
Avatar evciap0
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Dzień dobry ja się w miarę wyspałam. Zastanawia mnie tylko ten brzuch, zaczynam się martwić mam nadzieję, że to tylko jakieś moje chore urojenie

Cytat:
Napisane przez mervie Pokaż wiadomość
Mam chwilę to napiszę w skrócie co za dzień ekipa w szpitalu świetna, czułam że się mną interesują, drugi anestezjolog przyszedł na konsultacje i zdecydowaliśmy spróbować częściowe znieczulenie, nie ogólne i cieszę się że tak wyszło bo szybciej dochodzę do siebie.

Samo cc lekko straszne, ale skutecznie mnie zagadywano to ciągnięcie najgorsze...później leżenie jak kłoda - kolejna dziwna sprawa ale ja szybko zaczęłam kręcić nogami i ułożyłam się wygodniej.

Iwo przyjechał do mnie na salę niedługo jak mnie wwieźli , na kangurowanie, possał sobie pół godziny i dzięki mojej za☠☠☠istej teściowej go zabrali bo poleciała, że mu główka spada i popłakuje...brak słów, tż zaraz po wywiózł ją do domu a ja zostałam z moją mamą. Cały dzień jakieś kroplówki mam, głód straszny mi nie przeszedł ale już jutro sucharki!!!

Po południu zażyczyliśmy sobie dzieciątko do sali i siedzieliśmy ponad dwie godziny a Iwo spał. I tylko sobie stękał jak mały kotek ❤

Teraz znowu go dostałam na dostawienie a on znowu spał, i takim oto sposobem nie widziałam jeszcze jego oczek nie wiem czy mu tak zostanie czy się rozkręca...

Poleżał sobie tylko na cycku, podrapał mnie odrobinę i pościskał i popiszczał, usnęłam razem z nim.

Jeszcze nie załapałam paniki, jest fajnie, mogłabym czuć to ciepełko non stop!

Nie wiedziałam też, że na mnie to zadziała ale oczywiście uważam że jest najpiękniejszy hahaha tż dumny jak paw, uśmiech od ucha do ucha mu nie schodził

Postaram się załączyć zdjęcie
Mervie jest przecudny! Gratulacje dla dumnych rodziców co do teściowej… brak słów

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Jako załącznik moje dwie skorpionki
Jakie ślicznotki Iga jakie ma usteczka super a Evcia bardzo podobna jest do Ciebie
__________________
12.10.2013

40/40
evciap0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 07:57   #371
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez mervie Pokaż wiadomość
Mam chwilę to napiszę w skrócie co za dzień ekipa w szpitalu świetna, czułam że się mną interesują, drugi anestezjolog przyszedł na konsultacje i zdecydowaliśmy spróbować częściowe znieczulenie, nie ogólne i cieszę się że tak wyszło bo szybciej dochodzę do siebie.

Samo cc lekko straszne, ale skutecznie mnie zagadywano to ciągnięcie najgorsze...później leżenie jak kłoda - kolejna dziwna sprawa ale ja szybko zaczęłam kręcić nogami i ułożyłam się wygodniej.

Iwo przyjechał do mnie na salę niedługo jak mnie wwieźli , na kangurowanie, possał sobie pół godziny i dzięki mojej za☠☠☠istej teściowej go zabrali bo poleciała, że mu główka spada i popłakuje...brak słów, tż zaraz po wywiózł ją do domu a ja zostałam z moją mamą. Cały dzień jakieś kroplówki mam, głód straszny mi nie przeszedł ale już jutro sucharki!!!

Po południu zażyczyliśmy sobie dzieciątko do sali i siedzieliśmy ponad dwie godziny a Iwo spał. I tylko sobie stękał jak mały kotek ❤

Teraz znowu go dostałam na dostawienie a on znowu spał, i takim oto sposobem nie widziałam jeszcze jego oczek nie wiem czy mu tak zostanie czy się rozkręca...

Poleżał sobie tylko na cycku, podrapał mnie odrobinę i pościskał i popiszczał, usnęłam razem z nim.

Jeszcze nie załapałam paniki, jest fajnie, mogłabym czuć to ciepełko non stop!

Nie wiedziałam też, że na mnie to zadziała ale oczywiście uważam że jest najpiękniejszy hahaha tż dumny jak paw, uśmiech od ucha do ucha mu nie schodził

Postaram się załączyć zdjęcie
Gratulacje
Hehe, ale a fajne kłaki

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

halwaya starsza chyba do Ciebie podobna


Hm, ja też jakoś skurcze mam jakby mniejsze niż miesiąc temu. WTF?
A poza tym puchnie mi lewa dłoń. Puchnie i cierpnie. Rano paluchów zgiąć nie mogłam i zanikło mi zażylenie na łapsku. Buuu...
I wszystko mi cierpnie jak lezę na lewym boku
Poza tym, czuję się mniej porodowo niż miesiąc temu No nie wiem, to może lepiej iść w zaparte i przenosić do stycznia?
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:05   #372
0enedue
Zadomowienie
 
Avatar 0enedue
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 810
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Poza tym, czuję się mniej porodowo niż miesiąc temu No nie wiem, to może lepiej iść w zaparte i przenosić do stycznia?
mam to samo.. ale chyba wolałabym już rodzic;/



umówiłam się wkońcu na ta konsultacje z anestezjologiem jutro na 17.30 .. po cichu licze ze zadziała na mnie atmosfera szpitalna :
__________________
If U want to be happy - BE !


Iga 14.12.2015


0enedue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:09   #373
limonka_86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 066
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez mervie Pokaż wiadomość
Mam chwilę to napiszę w skrócie co za dzień ekipa w szpitalu świetna, czułam że się mną interesują, drugi anestezjolog przyszedł na konsultacje i zdecydowaliśmy spróbować częściowe znieczulenie, nie ogólne i cieszę się że tak wyszło bo szybciej dochodzę do siebie.

Samo cc lekko straszne, ale skutecznie mnie zagadywano to ciągnięcie najgorsze...później leżenie jak kłoda - kolejna dziwna sprawa ale ja szybko zaczęłam kręcić nogami i ułożyłam się wygodniej.

Iwo przyjechał do mnie na salę niedługo jak mnie wwieźli , na kangurowanie, possał sobie pół godziny i dzięki mojej za☠☠☠istej teściowej go zabrali bo poleciała, że mu główka spada i popłakuje...brak słów, tż zaraz po wywiózł ją do domu a ja zostałam z moją mamą. Cały dzień jakieś kroplówki mam, głód straszny mi nie przeszedł ale już jutro sucharki!!!

Po południu zażyczyliśmy sobie dzieciątko do sali i siedzieliśmy ponad dwie godziny a Iwo spał. I tylko sobie stękał jak mały kotek ❤

Teraz znowu go dostałam na dostawienie a on znowu spał, i takim oto sposobem nie widziałam jeszcze jego oczek nie wiem czy mu tak zostanie czy się rozkręca...

Poleżał sobie tylko na cycku, podrapał mnie odrobinę i pościskał i popiszczał, usnęłam razem z nim.

Jeszcze nie załapałam paniki, jest fajnie, mogłabym czuć to ciepełko non stop!

Nie wiedziałam też, że na mnie to zadziała ale oczywiście uważam że jest najpiękniejszy hahaha tż dumny jak paw, uśmiech od ucha do ucha mu nie schodził

Postaram się załączyć zdjęcie
Super ale tesciowa faktycznie niemozliwa jest !! poplakalam sie czytajac Twoj opis hehe hormony szaleja

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Jako załącznik moje dwie skorpionki
Slodkie !!

Aniqa tak jak dziewczyny pisaly najwazniejsze ze szybko wykryli i beda mogli leczyc jak najszybciej !!

Mujer tak na Ujastku bede zreszta ciesze sie ze akurat moj lekarz ma dyzur to mam nadzieje ze co bedzie trzeba to przypilnuje zreszta rano kazal do siebie od razu dzwonic

Dziewczyny jestescie niemozliwe z iloscia postow !!

Powiem Wam ze dzisiaj wreszcie pierwszy raz od tygodnia spokojnie spalam chyba dlatego ze juz wiem ze to jutro bo to czekanie w ostatnim czasie dla mnie naprawde trudne bylo.

Co do starzejacego sie lozyska to wychodzi na usg u mnie juz tydzien temu byly zwapnienia w dodatku z tygodnia na tydzien pogorszyly sie przeplywy niby nadal sa w normie ale nie chce ryzykowac czekaniem az cos bedzie naprawde nie tak.

Mam dzisiaj totalna mieszanke uczuc bo boje sie szpitala, tego wywolywania i porodu ale z drugiej strony czuje mega podekscytowanie ze jutro czy pojutrze bede mala juz miec ze soba Mam nadzieje ze to wywolanie jakos sprawnie pojdzie no i ze zalapie sie na zzo bo innej opcji nie biore pod uwage ;-)

Aaa i pytalam lekarza wczoraj od razu ze slyszalam ze wywolywany porod bardziej boli ale powiedzial ze na to wcale nie ma zasady u kazdej kobiety jest inaczej zobaczymy jak to u mnie bedzie ;-)
limonka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:13   #374
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
No właśnie to wywolywanie jest straszne :/

Ja wręcz pragnę żeby akcja sama sie zaczęła i mam nadzieje ze do przyszłego czwartku urodzę bo nawet tego testu nie chce a tym bardziej zostac na oddziale
Fionka, a czemu u Ciebie tak szybko chca wywoływać? Bo chyba przeoczyłam.. 2 dni po teminie przy książkowo przebiegającej ciąży to chyba trochę pośpiech...
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:18   #375
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Hej dziewczyny, czuję się jak zombie dziś. Zasypianie u mnie to męka ostatnio, ciągłe pobudki, jak rano słyszę budzik to mam ochotę rzucić nim o ścianę. I jeszcze mi się dzisiaj śniło że zaczęłam rodzić, żeby było fajnie - w autobusie. I witam się w 37 tygodniu

HALWAYA masz śliczne córeczki
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-26, 08:21   #376
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
O kurcze, a dopiero teraz to zauważono?
Skoro jednak mówią, żeby się nie martwić, to nie ma sensu dokładać sobie stresu. Nie wiem dokładnie, ale prawdę mówiąc widziałam jak cofały się niby nieuleczalne torbiele jajników, więc nerek zapewne też jest możliwe
Wcześniej ich pewnie nie było, bo gin.zawsze dokładnie oglądała narządy. U mojej siostry np. dopiero jakiś czas po porodzie się ujawniły torbiele.
Szczerze mówiąc to nie wierzę, żeby torbiele się cofnęły czy wchłonęły, bo nikomu z rodziny takie rzeczy się nie przytrafiały, ale często przez długi czas też się nie 'rozmnażały'

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Aniqa - mocne kciuki dla was. Z jednej strony dobrze, że wiesz zawczasu o tym problemie i zostało to wypalane na USG. Z drugiej lepiej, gdyby problemu nie było. Oby było wszystko dobrze kibicuje mocno
Cytat:
Napisane przez agrita8 Pokaż wiadomość
Aniqa, kochana doczytałam o Ince mam nadzieję, ze jeszcze wszystko bedzie ok!
pamietaj trzeba być dobrej myśli wszystkie jesteśmy z Tobą!!
Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
wyobrażam sobie że nie jest łatwo przyjąć taka informację... ale trzeba być dobrej myśli i jeśli faktycznie ta torbiel jest to że będzie jak u Twojej siostry czy cioci przebiegało to bezobjawowo!
Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
Aniqa słonce nie martw się na zapas ! dobrze, że teraz Gin to zauważyła - ale tak jak piszesz jeszcze nie ma 100% pewności .
wierzę, że Inka będzie przechodziła to bezobjawowo !
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53596133]Aniqa masz temat oswojony w pewnym sensie, więc wiesz co Cię czeka. Wiadomo, żadna z nas nie chce, żeby cokolwiek było nie tak z Malenstwem, ale dobrze, że dużo na ten temat wiesz.
[/QUOTE]

Dzięki dziewczyny Nie pozostaje mi nic innego jak to zaakceptować i myśleć pozytywnie. Skoro gin zauważyła tą torbiel i mi ją pokazywała to ona tam jest, nie mam złudzeń, tym bardziej, że prawdopodobieństwo wystąpienia tego u niej jest bardzo duże.
Myślę, że gdyby to było coś innego to by inaczej o tym mówiła, więc nie nastawiam się na nic gorszego, tylko na to co znam.
Będziemy o nią dbać i wierzyć, że wszystko będzie się powoli i bezobjawowo rozwijać. Mąż mnie pociesza, że wszystko będzie dobrze, ale wiecie jak to jest jak się pomyśli o takim maleństwie, to aż serce ściska.

Cytat:
Napisane przez simka234 Pokaż wiadomość
Ja go usg czekam dziś na wizytę u gina swojego.. z małym wszystko dobrze waży 3100 g
Niestety historia się powtarza i znów ,,wielowodzie,, się zrobiło..czekam na decyzję gina co dalej..
To już fajny chłopczyk Ciekawe co gin powie na to wielowodzie...

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Jako załącznik moje dwie skorpionki
Jakie śliczne dziewuszki

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Będę jechac na ktg. O zgrozo.


Cytat:
Napisane przez mervie Pokaż wiadomość
Mam chwilę to napiszę w skrócie co za dzień ekipa w szpitalu świetna, czułam że się mną interesują, drugi anestezjolog przyszedł na konsultacje i zdecydowaliśmy spróbować częściowe znieczulenie, nie ogólne i cieszę się że tak wyszło bo szybciej dochodzę do siebie.

Samo cc lekko straszne, ale skutecznie mnie zagadywano to ciągnięcie najgorsze...później leżenie jak kłoda - kolejna dziwna sprawa ale ja szybko zaczęłam kręcić nogami i ułożyłam się wygodniej.

Iwo przyjechał do mnie na salę niedługo jak mnie wwieźli , na kangurowanie, possał sobie pół godziny i dzięki mojej za☠☠☠istej teściowej go zabrali bo poleciała, że mu główka spada i popłakuje...brak słów, tż zaraz po wywiózł ją do domu a ja zostałam z moją mamą. Cały dzień jakieś kroplówki mam, głód straszny mi nie przeszedł ale już jutro sucharki!!!

Po południu zażyczyliśmy sobie dzieciątko do sali i siedzieliśmy ponad dwie godziny a Iwo spał. I tylko sobie stękał jak mały kotek ❤

Teraz znowu go dostałam na dostawienie a on znowu spał, i takim oto sposobem nie widziałam jeszcze jego oczek nie wiem czy mu tak zostanie czy się rozkręca...

Poleżał sobie tylko na cycku, podrapał mnie odrobinę i pościskał i popiszczał, usnęłam razem z nim.

Jeszcze nie załapałam paniki, jest fajnie, mogłabym czuć to ciepełko non stop!

Nie wiedziałam też, że na mnie to zadziała ale oczywiście uważam że jest najpiękniejszy hahaha tż dumny jak paw, uśmiech od ucha do ucha mu nie schodził

Postaram się załączyć zdjęcie
Fajnie czytać, że wszystko tak sprawnie poszło i wygląda na to, że dobrze zniosłaś CC

Iwo jest śliczny



Nigdy nie myślałam, że tak będzie mnie rozczulał widok czyichś dzieci, a tutaj cieszę się każdym maleństwem


Dzień dobry
Biorę się od rana za sprzątanie żeby jutro było czysto jak położna przyjdzie. Później może pojadę sobie do mamy bo chyba chcę z kimś porozmawiać o Ince
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:22   #377
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Evciapo a co z twoim brzuchem?
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:22   #378
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Dzień dobry

Mervie i Halwaya, śliczne dzieciaczki

Ja wczoraj wieczorem miałam pierwszy raz bolesne skurcze, TŻ się nieźle wystraszył, teraz na mnie chucha i dmucha dzisiaj nic się nie dzieje więc pewnie trochę sobie jeszcze posiedzę w dwupaku
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:23   #379
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość


umówiłam się wkońcu na ta konsultacje z anestezjologiem jutro na 17.30 .. po cichu licze ze zadziała na mnie atmosfera szpitalna :


Nie chce zniechęcać ale szpital zazwyczaj wszystko zatrzymuje
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:25   #380
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
umówiłam się wkońcu na ta konsultacje z anestezjologiem jutro na 17.30 .. po cichu licze ze zadziała na mnie atmosfera szpitalna :
Będziemy trzymać kciuki!

Cytat:
Napisane przez limonka_86 Pokaż wiadomość
Aniqa tak jak dziewczyny pisaly najwazniejsze ze szybko wykryli i beda mogli leczyc jak najszybciej !!

Mam dzisiaj totalna mieszanke uczuc bo boje sie szpitala, tego wywolywania i porodu ale z drugiej strony czuje mega podekscytowanie ze jutro czy pojutrze bede mala juz miec ze soba Mam nadzieje ze to wywolanie jakos sprawnie pojdzie no i ze zalapie sie na zzo bo innej opcji nie biore pod uwage ;-)

Aaa i pytalam lekarza wczoraj od razu ze slyszalam ze wywolywany porod bardziej boli ale powiedzial ze na to wcale nie ma zasady u kazdej kobiety jest inaczej zobaczymy jak to u mnie bedzie ;-)
Racja, będziemy mieć wszystko pod kontrolą, muszę po prostu przywyknąć do tej myśli...

Jejuu nie dziwię Ci się, że czujesz podekscytowanie! My tu wszystkie znów będziemy siedzieć jak na szpilkach
Wszystko na pewno będzie dobrze
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:26   #381
evciap0
Wtajemniczenie
 
Avatar evciap0
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Evciapo a co z twoim brzuchem?
Fionka zrobił się taki hmm miejscami jakby pusty, gliniasty w dotyku, wyczuwam Małą, a oprócz niej jakby nic nie było
__________________
12.10.2013

40/40
evciap0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:26   #382
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Hej

Witamy sie w 37 tyg, ciaza donoszona

halwaya sliczne dziewczynki a Iga na duA wyglada na tym foto

mervie Iwo czarnulek
A tesciowa to juz by miala bana na wizyty w szpitalu.



Cholerka, budzilam sie w nocy kilka razy . Pelnia na mnie zle dziala.
I w ogole to zmierzylam cisnienie bo w glowie mi szumialo i mroczki mi sie pojawialy.
150/70 to wysokie ? Bo ja to niskocisnieniowiec i mam.co najwyzej 90/60.
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:29   #383
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Wcześniej ich pewnie nie było, bo gin.zawsze dokładnie oglądała narządy. U mojej siostry np. dopiero jakiś czas po porodzie się ujawniły torbiele.
Szczerze mówiąc to nie wierzę, żeby torbiele się cofnęły czy wchłonęły, bo nikomu z rodziny takie rzeczy się nie przytrafiały, ale często przez długi czas też się nie 'rozmnażały'
Dzięki dziewczyny Nie pozostaje mi nic innego jak to zaakceptować i myśleć pozytywnie. Skoro gin zauważyła tą torbiel i mi ją pokazywała to ona tam jest, nie mam złudzeń, tym bardziej, że prawdopodobieństwo wystąpienia tego u niej jest bardzo duże.
Myślę, że gdyby to było coś innego to by inaczej o tym mówiła, więc nie nastawiam się na nic gorszego, tylko na to co znam.
Będziemy o nią dbać i wierzyć, że wszystko będzie się powoli i bezobjawowo rozwijać. Mąż mnie pociesza, że wszystko będzie dobrze, ale wiecie jak to jest jak się pomyśli o takim maleństwie, to aż serce ściska.

To już fajny chłopczyk Ciekawe co gin powie na to wielowodzie...

Jakie śliczne dziewuszki




Fajnie czytać, że wszystko tak sprawnie poszło i wygląda na to, że dobrze zniosłaś CC

Iwo jest śliczny



Nigdy nie myślałam, że tak będzie mnie rozczulał widok czyichś dzieci, a tutaj cieszę się każdym maleństwem


Dzień dobry
Biorę się od rana za sprzątanie żeby jutro było czysto jak położna przyjdzie. Później może pojadę sobie do mamy bo chyba chcę z kimś porozmawiać o Ince
Rozumiem, aczkolwiek sama na sobie widziałam też wiele rzeczy niemożliwych, więc osobiście uważam, że zwłaszcza w przypadku młodego organizmu można wiele. Zresztą, podejrzewam, że Twoja rodzina nie wykraczała poza lecznicze standardy. (Nom, wiem, nie denerwuj się, nic się nie mądrzę już.)

Czemu do Was przychodzą położne przed porodem?
Hm, nie to, żebym chciała, ale mną się nikt nie interesi. Z jednej strony dobrz, z drugiej dziwne, mam nadzieję, że mnie medycyna nie zinwazjuje po porodzie
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-26, 08:29   #384
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
150/70 to wysokie ? Bo ja to niskocisnieniowiec i mam.co najwyzej 90/60.
Podwyższone. Powinno być do 140/90. Najlepiej odczekaj trochę i zmierz jeszcze raz.

Limonka, też trochę ci zazdroszczę. Mam nadzieję, że dostaniesz zzo
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:31   #385
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez evciap0 Pokaż wiadomość
Fionka zrobił się taki hmm miejscami jakby pusty, gliniasty w dotyku, wyczuwam Małą, a oprócz niej jakby nic nie było
Brzmi jakby tak na chłopski rozum wód było mało, ale oczywiście, to laickie spostrzeżenie. Nie wiem, jak to powinno być, ale mój jest balonowaty bez zmian, choć jestem wiekiem znacznie do tyłu, wiadomo, to może robić znaczą różnicę.
A ruchy czujesz cały czas?
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:33   #386
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
Fionka, a czemu u Ciebie tak szybko chca wywoływać? Bo chyba przeoczyłam.. 2 dni po teminie przy książkowo przebiegającej ciąży to chyba trochę pośpiech...


Najpierw ten test mam zrobić, zobaczyć czy jestem juz wrażliwa na oksy (czy jakos tak) i chce mnie położyć na oddział. U nas jest taka głupia praktyka, ze jak się w terminie nie rodzi to chca miec ciężarna pod obserwacja. Ktg 2 x dziennie, przeplywy itp.

Ja podejrzewam tez ze ona pewnie chce miec mnie "z głowy" przed świętami. Jeszcze będę z nią rozmawiala za tydzień bo szczerze mi sie nie widzi leżeć na oddziale tyle czasu, tak samo jak to wywolywanie.

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Przypalilam omleta :/ nie ma to jak węgiel na śniadanie
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:35   #387
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Rozumiem, aczkolwiek sama na sobie widziałam też wiele rzeczy niemożliwych, więc osobiście uważam, że zwłaszcza w przypadku młodego organizmu można wiele. Zresztą, podejrzewam, że Twoja rodzina nie wykraczała poza lecznicze standardy. (Nom, wiem, nie denerwuj się, nic się nie mądrzę już.)

Czemu do Was przychodzą położne przed porodem?
Hm, nie to, żebym chciała, ale mną się nikt nie interesi. Z jednej strony dobrz, z drugiej dziwne, mam nadzieję, że mnie medycyna nie zinwazjuje po porodzie
Nie wiem czy tata dawno temu nie byl u jakiegos faceta z tymi nerkami (nie lekarza, ale musze o to mame zapytac bonnie pamietam.
Jesli by sie cofnelo to byloby cudownie, tylko biorac pod uwagę, że to jednak choroba wrodzona to nawrot tez bylby bardzo mozliwy... no nic pozostaje mi czekac do porodu i wtedy robic wszystko zeby bylo dobrze.
Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Hej

Witamy sie w 37 tyg, ciaza donoszona

halwaya sliczne dziewczynki a Iga na duA wyglada na tym foto

mervie Iwo czarnulek
A tesciowa to juz by miala bana na wizyty w szpitalu.



Cholerka, budzilam sie w nocy kilka razy . Pelnia na mnie zle dziala.
I w ogole to zmierzylam cisnienie bo w glowie mi szumialo i mroczki mi sie pojawialy.
150/70 to wysokie ? Bo ja to niskocisnieniowiec i mam.co najwyzej 90/60.
Czubasek moim zdaniem to wysokie ciśnienie... ja jestem tez niskocisnieniowiec i nigdy takiego nie mialam...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Mujer co do położnych to szczerze mówiąc nie wiem co ona chce, ale zgodzilam sie na wizyte bo i tak po porodzie przyjdzie, wiec ja chociaż poznam i bedzie pamietala, ze ja wpuscilam

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:37   #388
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez evciap0 Pokaż wiadomość
Fionka zrobił się taki hmm miejscami jakby pusty, gliniasty w dotyku, wyczuwam Małą, a oprócz niej jakby nic nie było


Kiedy masz usg? Albo spotkanie z polozna? Moze mala sie inaczej plecy ulozyla ?
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:37   #389
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Nie wiem czy tata dawno temu nie byl u jakiegos faceta z tymi nerkami (nie lekarza, ale musze o to mame zapytac bonnie pamietam.
Jesli by sie cofnelo to byloby cudownie, tylko biorac pod uwagę, że to jednak choroba wrodzona to nawrot tez bylby bardzo mozliwy... no nic pozostaje mi czekac do porodu i wtedy robic wszystko zeby bylo dobrze.

Czubasek moim zdaniem to wysokie ciśnienie... ja jestem tez niskocisnieniowiec i nigdy takiego nie mialam...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Mujer co do położnych to szczerze mówiąc nie wiem co ona chce, ale zgodzilam sie na wizyte bo i tak po porodzie przyjdzie, wiec ja chociaż poznam i bedzie pamietala, ze ja wpuscilam

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Jest spora różnica, bo tata pewnie ma chorobę już zaawansowaną, wiek też robi swoje. A taki maluszek, jeśli od pierwszego stadium jest obserwowany oraz jest młody i ma dużą zdolność regeneracji, to może sobie dać radę, albo przynajmniej, w najgorszym wypadku można to (tego akurat jestem pewna) przystopować. Dlatego paczam na to optymistycznie

No do mnie żadna położna się nie odzywa, a niby zapisałam się do szpitala na zajęcia i mi tam położną kazali sobie wybrać. W sumie bez sensu, bo okazało się, że żadnego wyboru nie mam, tylko jedna łaskawie może do mnie wpaść (nie wiem nawet czy ją lubię ), a na zajęciach była 2 razy, bo ciągle mi coś innego wypadało. Poza tym wpędzały mnie te zajęcia we frustrację ;D
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 08:39   #390
evciap0
Wtajemniczenie
 
Avatar evciap0
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Brzmi jakby tak na chłopski rozum wód było mało, ale oczywiście, to laickie spostrzeżenie. Nie wiem, jak to powinno być, ale mój jest balonowaty bez zmian, choć jestem wiekiem znacznie do tyłu, wiadomo, to może robić znaczą różnicę.
A ruchy czujesz cały czas?
Właśnie też tak pomyślałam. Ruchy czuję, troszkę mniej niż zwykle, ale się rusza.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Kiedy masz usg? Albo spotkanie z polozna? Moze mala sie inaczej plecy ulozyla ?
Nie mam już wyznaczonej wizyty, jutro jest położna i lekarz w przychodni, może się przejdę do nich.
__________________
12.10.2013

40/40
evciap0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-12 11:25:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.