Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[agaczilla21]

Hejo 😊 buty kupiłam 😊 szmatki zaliczone. Średnio jestem zadowolona bo sobie chciałam kupić bluzki na długi rękaw a nie było...kupiłam sobie bluzki z krótkim i gruby sweter, kilka rzeczy dla Patryczka, dla Lilki, koszulki dla Mikołaja i co najważniejsze wszystko po 1 zl 😊

[justynka333]

Ja Wszystkiego najlepszego!!! Zdrówka, szczęścia, łatwego porodu i dużo radości z dzieciaków i TŻ

Paula zdolniacha z Ciebie Ja jestem lewa z rękodzieła, więc ozdoby raczej kupuję gotowe

Moty brawa za córcię, pewnie jesteś dumna

Lucy trzymamy za Ciebie mocno kciuki

A ja dziś miałam najdziwniejszy z ciążowych snów...Byłam gościem u Kuby Wojewódzkiego który swój program prowadził hmmm na waleta :P był goły :O Rany czy jeszcze coś to przebije...

[marciar7]

Motyl brawa dla Tusi a fotki potem oblukam

[esor]

Napisane przez butterfly20

Ja dzisiaj od rana ogarnęłam chatę, zrobiłam dwa obiady (dla mnie i Tusi pulpety z sosem koperkowym, tylko podgotować trzeba, a dla reszty familii karkówkę w sosie grzybowym, bo tylko to znalazłam ), Miałam czas bo Tusia w przedszkolu

I pochwalę się

Była dzisiaj logopeda i psycholożka- ale się pochwał nasłuchałam Logopeda zachwycona jej mową, tym jak ładnie wypowiada te twarde zgłoski (moja mama mówi,że ja ja mówiłam identycznie, bardzo wyraźnie i dokładnie) i pani psycholog też bardzo pochwaliła, podobno mocno odstaje na tle dwulatków z grupy. Także normalnie jestem dumna))))) Ogólnie ciotki przedszkolne mówia,że z niej zawsze jest mediator, jak jakieś dzieci jej coś wyrywają, albo sobie, albo broją i krzyczą to podchodzi, mówi,że nie wolno, pokazuje im paluchem,że nieładnie i całą reprymendę mówi haha a jak ktoś coś wyrywa innemu dziecku to też mówi,że trzeba oddać i zapytać. I że ładnie używa dziękuję, proszę i ogólnie grzeczna))))

Bądź dumna z córki, cudowne musi być uczucie coś takiego usłyszeć

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Tadam )

Załącznik 6094856

Załącznik 6094857

Załącznik 6094858

Jak się zapali białe światełka to będzie ładnie lsnic )

Haaha, ale oryginalna


ja: ) Wszystkiego najlepszego!!! Szczęśliwego rozwiązania i spełnienia marzeń


Dziewczyny. U mnie psychicznie tragedia pomieszana z masakrą. Wspominałam Wam, że jutro wyjeżdzam z TŻ do jego rodziny na 3 dni. Nie wiem czy to dobry pomysł... Źle się czując, być wsród serdecznych, ale jednak "obcych osób" (nie mialam wielu okazji z nimi przebywać, jesteśmy z TŻ razem od 14 miesięcy, a oni mieszkają daleko to siłą rzeczy tych spotkań było kilka). Ale pomysł zostania samej też nie wydaje się kuszący.
Naprawde to co od wczoraj popołudniu dzieje się w mojej głowie to masakra, nie umiem nad tym zapanować. Moj mąż, moj ukochany cudowny mąż przeze mnie dzisiaj popłakał się w pracy z bezsilności... Czuje się nieszczęśliwa, nagle w jednej chwili mam wrażenie jakbym się cofnęła o kilka lat do czasów kiedy leczyłam się na depresję. Ta bezsilność, rzeczy które dotąd sprawiały przyjemność są szare i bezbarwne... Jedyne co mnie pociesza, to fakt, że to krótko trwa i jeszcze mam nadzieję na samoistną poprawę, a jak nie to cóż... czeka mnie powrót do psychiatry, a już myślałam, że nigdy tam nie zawitam odkąd wyszłam z depresji i odstawiłam z powodzeniem psychotropy

Prawdopodobnie do poniedziałku nie będę pisać. Buziaki

[figa84]

Napisane przez NanaR

Ja miałam się urodzić tez 25 grudnia ;-) ale przesiedzilam w mamy brzuchu do 9 stycznia i zawsze się cieszyłam bo tak jak mówisz miałabym 1 prezent heheh

Mam kuzynkę z 25 grudnia, fakt przechlapane. Mam też w rodzinie dziecko z 5 grudni z imieniami w święta.... to jest masakra, bo wypadałoby na mikołaja i urodziny coś dać, a na święta i imieniny potem znowu... a potem dzieciak cały rok czeka
Za to siostrę mam z 1 stycznia. Jak robi imprezę to w Sylwestra, bo 1 to ludzie jednak Sylwestra odsypiają

Napisane przez justynka333

A ja dziś miałam najdziwniejszy z ciążowych snów...Byłam gościem u Kuby Wojewódzkiego który swój program prowadził hmmm na waleta :P był goły :O Rany czy jeszcze coś to przebije...

szczegółów nie chcesz zdradzać? bo wiesz, różne plotki o nim chodzą

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Lucy trzymam kciuki nadal!



A i zapomniałam :/ Jestem po wizycie, dziś wg. om równo 28t 0d, łobuz nr 2 waży równo 1300g

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Motyl fajnie, że Tusia tak rozgarnięta i mądra dziewczyna

[esor]

Napisane przez figa84

A i zapomniałam :/ Jestem po wizycie, dziś wg. om równo 28t 0d, łobuz nr 2 waży równo 1300g

Duuuuży

[agaczilla21]

Ola wszystkiego co najlepsze 😊 przede wszystkim lekkiego porodu 😘

[butterfly20]

też wam Wizaż nie działał?

[marciar7]

Napisane przez esor

Bądź dumna z córki, cudowne musi być uczucie coś takiego usłyszeć

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------



Haaha, ale oryginalna


ja: ) Wszystkiego najlepszego!!! Szczęśliwego rozwiązania i spełnienia marzeń


Dziewczyny. U mnie psychicznie tragedia pomieszana z masakrą. Wspominałam Wam, że jutro wyjeżdzam z TŻ do jego rodziny na 3 dni. Nie wiem czy to dobry pomysł... Źle się czując, być wsród serdecznych, ale jednak "obcych osób" (nie mialam wielu okazji z nimi przebywać, jesteśmy z TŻ razem od 14 miesięcy, a oni mieszkają daleko to siłą rzeczy tych spotkań było kilka). Ale pomysł zostania samej też nie wydaje się kuszący.
Naprawde to co od wczoraj popołudniu dzieje się w mojej głowie to masakra, nie umiem nad tym zapanować. Moj mąż, moj ukochany cudowny mąż przeze mnie dzisiaj popłakał się w pracy z bezsilności... Czuje się nieszczęśliwa, nagle w jednej chwili mam wrażenie jakbym się cofnęła o kilka lat do czasów kiedy leczyłam się na depresję. Ta bezsilność, rzeczy które dotąd sprawiały przyjemność są szare i bezbarwne... Jedyne co mnie pociesza, to fakt, że to krótko trwa i jeszcze mam nadzieję na samoistną poprawę, a jak nie to cóż... czeka mnie powrót do psychiatry, a już myślałam, że nigdy tam nie zawitam odkąd wyszłam z depresji i odstawiłam z powodzeniem psychotropy

Prawdopodobnie do poniedziałku nie będę pisać. Buziaki

Ehh jesli to choroba to przykromi :-( ale pamiętaj bedziesz wsrod dobrych dla ciebie ludzi i nosisz w sobie cudownego maluszka :-* :-*

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez butterfly20

też wam Wizaż nie działał?

Tak :-\

[figa84]

Motyl też :/ choć mam nadzieję, że teraz ruszył


Esor moim zdaniem będzie dobrze niezależnie od tego co jest przyczyną. Jesteś już świadoma co i jak w razie czego, masz kochającego męża. Trzymam kciuki, żeby to było chwilowe działanie hormonów, mi takie stany kilkudniowe też się zdarzają.

[NanaR]

Napisane przez lamia12344

re_nata nie przejmuj się ja też dostałam ostatnio miłe pisemko, że zgodnie z przepisami prawa, przedłużają mi umowę tylko do dnia porodu... Później przejmuje mnie ZUS i on będzie mnie ubezpieczał i wypłacał macierzyńskie.

Motyl list mistrzostwo świata

To tak jak u mnie le ja na umowę zlecenie robie wiec i tyle dobrze :-/

[justkasia]

Cześć Dziewczyny,

wróciłam właśnie z badania usg- wszystko z maluszkiem w porządku, prawidło rozwija się, ułożył się główką do dołu i tadam- waży 1750 g

[NanaR]

Motylku tez mi nie działał :-/
Figa gratuluję dużego dzidziusia
Esor przytulam i mam nadzieje ze to tylko chwilowe ze to hormony i ta dolujaca pogoda. Mam nadzieje ze Ci się humor szybko poprawi :-*

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez justkasia

Cześć Dziewczyny,

wróciłam właśnie z badania usg- wszystko z maluszkiem w porządku, prawidło rozwija się, ułożył się główką do dołu i tadam- waży 1750 g

O kurcze duuzy Maluszek gratulacje

[figa84]

Napisane przez justkasia

Cześć Dziewczyny,

wróciłam właśnie z badania usg- wszystko z maluszkiem w porządku, prawidło rozwija się, ułożył się główką do dołu i tadam- waży 1750 g

Gratulacje wizyty I widzę, że te nasze dzieciaćki to już całkiem spore


Ciekawa jestem, która pierwsza napisze, że dzieć ma już 2kg + .

[Aninis]

hej zauważył ktoś, że mnie nie było od dłuższego czasu

Ja Wszystkiego najlepszego a przede wszystkim duuuużo zdrówka

Lucy31 super, że jest lepiej

justkasia ale duże dziecię chyba największe z tego co kojarzę

figa84 mam nadzieję, że ja pierwsza nie napiszę, że moja mała waży 2 kg strasznie się boję, że będzie po mnie miała ponad 4,5 kg a jutro idę do nowego gina, więc może w końcu usłyszę ile waży... echhh stresa mam jaki ten lekarz będzie i czy nie nagada mi, że w III trymestrze lekarza zmieniam a do tego będę miała rozjazd z L4, bo od poprzedniego gina mam do 29.11., a do nowego idę jutro czyli 27.11. i nie wiem jak to będzie ... myślałam, że ściemnię, że mam L4 do 27.11. (nooo w końcu budyń ciążowy może mnie dopaść), ale moja mama mi nagadała, że jak L4 się pokrywa, to później lekarz ma problemy i musi wyjaśnienia do NFZ wysyłać, więc powiem tak jak jest naprawdę ...trudno ...awaryjnie jestem zapisana na wizytę u starego gina na 30.11.

esor głowa do góry, będzie dobrze... pomyśl sobie, że oni też czują się niekomfortowo, bo także nie znają Ciebie dobrze, a jako gospodarzom tym bardziej zależy im, żebyś dobrze się czuła u nich, więc też pewnie mają stresa. Ja myślę, że to burza hormonów w ciąży, a nie żadna depresja. Sama nieraz łapię doła z byle powodu i mój tż mi mówi, że jak nie mam problemów to sobie je wymyślam w niedzielę złapałam np. doła z powodu szwagra, bo okazuje się, że jest taki jak reszta rodzinki tż i bardzo mnie to zabolało, a jak sobie to poukładałam w głowie i wrzuciłam w końcu na luz, to dzisiaj zaczęłam się schizować, czy dam radę podołać jako mama... normalnie doznałam nagłego szoku, że będę dla takiej małej istotki mamą ... olśniło mnie w 27 tygodniu ciąży

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

i napiszę Wam jeszcze, że właśnie luuukam na wózki na allegro i znalazłam aukcję, na której ktoś sprzedaje nowy wózek Tako w kolorze szaro-różowym, bo urodził się chłopak a nie dziewczynka

[ja :)]

Napisane przez justynka333

Ja Wszystkiego najlepszego!!! Zdrówka, szczęścia, łatwego porodu i dużo radości z dzieciaków i TŻ

Paula zdolniacha z Ciebie Ja jestem lewa z rękodzieła, więc ozdoby raczej kupuję gotowe

Moty brawa za córcię, pewnie jesteś dumna

Lucy trzymamy za Ciebie mocno kciuki

A ja dziś miałam najdziwniejszy z ciążowych snów...Byłam gościem u Kuby Wojewódzkiego który swój program prowadził hmmm na waleta :P był goły :O Rany czy jeszcze coś to przebije...

Dziękuje

A sen super hahaha


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez esor

Bądź dumna z córki, cudowne musi być uczucie coś takiego usłyszeć

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------



Haaha, ale oryginalna


ja: ) Wszystkiego najlepszego!!! Szczęśliwego rozwiązania i spełnienia marzeń


Dziewczyny. U mnie psychicznie tragedia pomieszana z masakrą. Wspominałam Wam, że jutro wyjeżdzam z TŻ do jego rodziny na 3 dni. Nie wiem czy to dobry pomysł... Źle się czując, być wsród serdecznych, ale jednak "obcych osób" (nie mialam wielu okazji z nimi przebywać, jesteśmy z TŻ razem od 14 miesięcy, a oni mieszkają daleko to siłą rzeczy tych spotkań było kilka). Ale pomysł zostania samej też nie wydaje się kuszący.
Naprawde to co od wczoraj popołudniu dzieje się w mojej głowie to masakra, nie umiem nad tym zapanować. Moj mąż, moj ukochany cudowny mąż przeze mnie dzisiaj popłakał się w pracy z bezsilności... Czuje się nieszczęśliwa, nagle w jednej chwili mam wrażenie jakbym się cofnęła o kilka lat do czasów kiedy leczyłam się na depresję. Ta bezsilność, rzeczy które dotąd sprawiały przyjemność są szare i bezbarwne... Jedyne co mnie pociesza, to fakt, że to krótko trwa i jeszcze mam nadzieję na samoistną poprawę, a jak nie to cóż... czeka mnie powrót do psychiatry, a już myślałam, że nigdy tam nie zawitam odkąd wyszłam z depresji i odstawiłam z powodzeniem psychotropy

Prawdopodobnie do poniedziałku nie będę pisać. Buziaki

Dziękuje

Ech pewnie hormony u Ciebie mocno buzują.. Mam nadzieje ze jakoś dasz rade w weekend i towarzystwo innych osob troche cie rozweseli a nie w druga stronę.. Powiedz tz ze juz niedługo i wszystko wróci do normy, do lutego juz niedaleko!


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez agaczilla21

Ola wszystkiego co najlepsze przede wszystkim lekkiego porodu

Dziękuje

Figa, super ze wizyta udana! Duża córa juz


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez justkasia

Cześć Dziewczyny,

wróciłam właśnie z badania usg- wszystko z maluszkiem w porządku, prawidło rozwija się, ułożył się główką do dołu i tadam- waży 1750 g

O wow to ci dopiero kawał człowieka super!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ja :)]

Napisane przez Aninis

hej zauważył ktoś, że mnie nie było od dłuższego czasu

Ja Wszystkiego najlepszego a przede wszystkim duuuużo zdrówka

Lucy31 super, że jest lepiej

justkasia ale duże dziecię chyba największe z tego co kojarzę

figa84 mam nadzieję, że ja pierwsza nie napiszę, że moja mała waży 2 kg strasznie się boję, że będzie po mnie miała ponad 4,5 kg a jutro idę do nowego gina, więc może w końcu usłyszę ile waży... echhh stresa mam jaki ten lekarz będzie i czy nie nagada mi, że w III trymestrze lekarza zmieniam a do tego będę miała rozjazd z L4, bo od poprzedniego gina mam do 29.11., a do nowego idę jutro czyli 27.11. i nie wiem jak to będzie ... myślałam, że ściemnię, że mam L4 do 27.11. (nooo w końcu budyń ciążowy może mnie dopaść), ale moja mama mi nagadała, że jak L4 się pokrywa, to później lekarz ma problemy i musi wyjaśnienia do NFZ wysyłać, więc powiem tak jak jest naprawdę ...trudno ...awaryjnie jestem zapisana na wizytę u starego gina na 30.11.

esor głowa do góry, będzie dobrze... pomyśl sobie, że oni też czują się niekomfortowo, bo także nie znają Ciebie dobrze, a jako gospodarzom tym bardziej zależy im, żebyś dobrze się czuła u nich, więc też pewnie mają stresa. Ja myślę, że to burza hormonów w ciąży, a nie żadna depresja. Sama nieraz łapię doła z byle powodu i mój tż mi mówi, że jak nie mam problemów to sobie je wymyślam w niedzielę złapałam np. doła z powodu szwagra, bo okazuje się, że jest taki jak reszta rodzinki tż i bardzo mnie to zabolało, a jak sobie to poukładałam w głowie i wrzuciłam w końcu na luz, to dzisiaj zaczęłam się schizować, czy dam radę podołać jako mama... normalnie doznałam nagłego szoku, że będę dla takiej małej istotki mamą ... olśniło mnie w 27 tygodniu ciąży

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

i napiszę Wam jeszcze, że właśnie luuukam na wózki na allegro i znalazłam aukcję, na której ktoś sprzedaje nowy wózek Tako w kolorze szaro-różowym, bo urodził się chłopak a nie dziewczynka

Dziękuje i Tobie

Ja zauwazylam ;D
Niezły pech z tym wózkiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

troche krzywy i z tymi guzikami wyglada jak w okularach dla ślepca ale moze nastepnym razem wyjdzie mi lepiej




Sent from my iPhone using Tapatalk

[butterfly20]

Napisane przez justkasia

Cześć Dziewczyny,

wróciłam właśnie z badania usg- wszystko z maluszkiem w porządku, prawidło rozwija się, ułożył się główką do dołu i tadam- waży 1750 g

Wow jaki duży!! A masz tp tylko 1 dzień przede mną. Szoking jak te dzieci się różnią

Napisane przez ja :)

Dziękuje i Tobie

Ja zauwazylam ;D
Niezły pech z tym wózkiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

troche krzywy i z tymi guzikami wyglada jak w okularach dla ślepca ale moze nastepnym razem wyjdzie mi lepiej




Sent from my iPhone using Tapatalk

Ale super Ci wyszedł, szacun!!!


Esorku ściskam

Figa fajnie,że malutka tak ładnie urosła

[marciar7]

Ja jaki mis cudny 💚💚💚❤

[Aninis]

Napisane przez ja :)

Dziękuje i Tobie

Ja zauwazylam ;D
Niezły pech z tym wózkiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

troche krzywy i z tymi guzikami wyglada jak w okularach dla ślepca ale moze nastepnym razem wyjdzie mi lepiej




Sent from my iPhone using Tapatalk

ejjj misiek jest zarąbiaszczy

[NanaR]

Ja jaki superowy miś ❤

[ja :)]

[SzczesliwaNarzeczona]

super misiu

Figa malutka jaka już duża wooow

[justkasia]

Napisane przez ja :)

Dziękuje i Tobie

Ja zauwazylam ;D
Niezły pech z tym wózkiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

troche krzywy i z tymi guzikami wyglada jak w okularach dla ślepca ale moze nastepnym razem wyjdzie mi lepiej




Sent from my iPhone using Tapatalk

Jaki cudowny miś!
Jestem pod wrażeniem Twojego talentu i zazdroszczę, bo ja do takich rzeczy mam dwie lewe ręce

[NanaR]

Musze się pochwalić ze mój przyjaciel zrobi mi napis nad łóżeczko i to wg projektu jaki sobie wymyśliłam i wogole sam całe od a do z zrobi 😀 a ja z okazji ze wreszcie dostałam wypłatę kupiłam sobie torebkę a co ;-) także dzień udany
Tylko właśnie zepsuly mi humor moje nieszczęsne rozstępy na udach nie wiem skąd się biorą bo wogole w udach nie tyje wszystko idzie w brzuch :-( to chyba te hormony 😡😯

[Lucy31]

Figa,ładna już waga,super

U nas jak nie urok to sraczka za przeproszeniem Macicę i skurcze chyba ogarniaja,na obchodzie mowili tylko że jest nieźle. No ale dalej sprawy sercowe.Dziś rekordowo 215 pulsu,szybkie badania,kardiolog orzekł że to napadowe częstoskurcze.Dostałam kolejne leki i dalej pod obserwację.Od 13 leżę okablowana,cycki poklejone i dumają co dalej :/
Plus taki że pobadali mi chyba wszystko co się da.Ot taki pożytek

Niuniuś bardzo niespokojny,ale ważne że na tą chwilę nie zagrożony
Pogadałam z kardiologiem i mówi że przy takim stanie rzeczy nie ma zgody na poród naturalny.Ale jeszcze nie wyrokujemy,zobaczymy jak przyswoję leki.

Buziamy i wszystkie kciuki bierzemy

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez ja :)

Dziękuje i Tobie

Ja zauwazylam ;D
Niezły pech z tym wózkiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

troche krzywy i z tymi guzikami wyglada jak w okularach dla ślepca ale moze nastepnym razem wyjdzie mi lepiej




Sent from my iPhone using Tapatalk

ale słodki Miś

wizaz mi wysiadł na pół dnia...

a ja dzisiaj ubrałam dwie choinki i obejrzałam 4 filmy

dobrej nocki kochane!

[Lucy31]

Napisane przez justkasia

Cześć Dziewczyny,

wróciłam właśnie z badania usg- wszystko z maluszkiem w porządku, prawidło rozwija się, ułożył się główką do dołu i tadam- waży 1750 g

Cudo

esor

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[NanaR]

Napisane przez Lucy31

Figa,ładna już waga,super

U nas jak nie urok to sraczka za przeproszeniem Macicę i skurcze chyba ogarniaja,na obchodzie mowili tylko że jest nieźle. No ale dalej sprawy sercowe.Dziś rekordowo 215 pulsu,szybkie badania,kardiolog orzekł że to napadowe częstoskurcze.Dostałam kolejne leki i dalej pod obserwację.Od 13 leżę okablowana,cycki poklejone i dumają co dalej :/
Plus taki że pobadali mi chyba wszystko co się da.Ot taki pożytek

Niuniuś bardzo niespokojny,ale ważne że na tą chwilę nie zagrożony
Pogadałam z kardiologiem i mówi że przy takim stanie rzeczy nie ma zgody na poród naturalny.Ale jeszcze nie wyrokujemy,zobaczymy jak przyswoję leki.

Buziamy i wszystkie kciuki bierzemy

Najważniejsze że jesteś pod stałą opieką i z Maleństwem wszystko w porządku cały czas trzymam kciuki obyscie do terminu wytrwali w dwupaku :-*

[agaczilla21]

Mi też wizaż nie działał...a juz miałam wqrwa na Internet ze cos się spieprzyl i na wizaż nie wchodzi...