Mamy marzec 2016:) Część V

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Malinka dawaj ten przepis..juz kiedys mialas dac..a wlasnie wczoraj kupilam wolowinke

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

lecę teraz do pralni, to jak wrócę to napiszę tutaj przepis

Napisane przez _polly_

Dzień dobry! Ja zaraz jadę odwiedzić dziadka. jest z nim co raz gorzej...

[trzydziescidwa]

Napisane przez misia880

My wrocilismy z urodzin - objadlam sie jak bak.
Wszyscy mowili ze pieknie wygladam itp.. tylko ze ja czuje sie jak hipopotam
Ciagle jem. Jakis kosmos.

misia, wyglądasz ślicznie, nie wiem co byś musiała zrobić żeby wyglądać jak hipopotam, ale rozumiem uczucie, bo brzuchole powoli zaczynają ciążyć...

Napisane przez malinka9191

ja mam super przepis na gulasz to pozniej Ci napiszę tylko mi przypomnij

dzięki

Napisane przez _polly_

Dzień dobry! Ja zaraz jadę odwiedzić dziadka. jest z nim co raz gorzej...

Napisane przez magda16262

Dziewczyny moze wy mi powiecie. Czy basen jest teraz bezpieczny ? Zapomniałam zapytac lekarza,a mam tak wielka ochote juz od dawna . Na poczatku ciazy chodziłam

Magda ja chodzę na basen (chodziłam przed szpitalem, teraz zaczekam z powrotem aż gin pozwoli) i nie ma przeciwwskazań, najlepiej pływać na plecach, bo na brzuchu już czuć, że ciągnie, chociaż jak basen czy dwa przepłyniesz żabką to nic się nie stanie a na infekcje trzeba uważać. Polecam przed pływaniem założyć sobie tampon, żeby tam nic nie nawpływało, najlepiej to taki z probiotykiem sobie kupić (ellen się nazywają). Ja używam i jak na razie żadna infekcja mnie nie dopadła, a zdarzały mi się różne kwiatki po basenie...


A my dziś z TŻ prawdziwie leniwą niedzielę mamy, pospaliśmy do 10, potem jeszcze wylegiwanie się w łóżeczku... milutko już jesteśmy po śniadaniu, zaraz kawusia z babeczką, bo wczoraj upiekłam

[Bonku]

Fasolka tez bym byla wsciekla.. My zawsze ustalamy kto do nas przychodzi i nie ma tak ze maz by zaprosil kogoś kogo nie lubię..takze musisz mu powiedziec pare slow zeby się to więcej nie powtorzylo

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Bonku

Fasolka tez bym byla wsciekla.

Ja też. A jakbym nie była uprzedzona, że ktoś tam się pojawi to już w ogóle. Później właśnie jedna osoba potrafi rozwalić naprawdę miłe spotkanie.

[_emma]

Witam się z nowego domu
Miałam co nadrabiać ale nie było najgorzej
Gosza super figurka
Nieznajoma ciesz się, że Cię trzymają, duuużo zdrówka
Olgietka boski kocyk muszę mieć taki sam
Nie pamiętam która z Was pisała o basenie ale narobiłam sobie ochoty tylko szkoda, że mam tak daleko.. jakieś 30km
Mam lactovaginal więc po basenie zaaplikuję sobie jedną globułkę żeby zapobiec infekcji.

[trzydziescidwa]

Emma super sprawnie poszło Ci z tą przeprowadzką teraz już będzie spokojnie a swoją drogą powiedz, jak tam Twoja waga? Bo jesteś moim punktem odniesienia

[eeyesblue]

witajcie
ja juz po kosciele, rosol z zeberek nastawiony maz zajmuje sie kotletami a ja biore sie jeszcze dzis za placka milky way i ciasteczka owsiane
mialam okropna noc...koszmary straszne, pelno krwi, masakra. jak sie obudzilam to balam sie isc do wc a do meza tak sie przytulalam jak nienormalna ze strachu..

dzisiaj dla mojej niuni nic nie kupilam, ale za to dla siebie znalazlam swiateczny sweterek i kurtke parke taka pol zimowa, jest ocieplana, ale dosc lekka

Napisane przez moonunit

eeyesblue gratulacje nowej bryki mój maz tez ciągle wybiera i przebiera w ofertach ale na nic się jeszcze nie zdecydowal Co kupiliscie?

ford focus style 2007, srebrny dzis smigalam pierwszy raz, ciezko tak przerzucic sie na nowe auto

Napisane przez Olgietka

Dziękuję nie jest idealny, ale od mamusi

dlatego JEST idealny piekny ci wyszedl, zdolniacha

malinka9191, abii94 gratuluje studniowek
u mnie tez juz niedlugo

Napisane przez _polly_

Dzień dobry! Ja zaraz jadę odwiedzić dziadka. jest z nim co raz gorzej...

ojej.. przykro zawsze warto miec nadzieje, zycze zdrowka

Napisane przez ktoregos_dnia

Robię dzisiaj listę ciuszków, póki co wywaliłam wszystkie na łóżko i czekają

ja sie wczoraj za to wzielam na wieczor i to byl mega zly pomysl! naschylalam sie przy tym, ze cala noc bolal mnie kregoslup i ledwo przekrecalam sie z boku na bok tragedia..
ale liczenie zakonczone sporo tego mi wyszlo

[misia880]

Kupiliscie kombi czy zwyklego focusa ?

[_emma]

Napisane przez trzydziescidwa

Emma super sprawnie poszło Ci z tą przeprowadzką teraz już będzie spokojnie a swoją drogą powiedz, jak tam Twoja waga? Bo jesteś moim punktem odniesienia

Dziś 65, 5kg czyli +6,5, a jak u Ciebie?

[misia880]

U mnie 9 kg do przodu

[_emma]

Napisane przez misia880

U mnie 9 kg do przodu

Nie widać tego, na fotkach wyglądasz jak modelka długa i szczupła jednak przy mężu nie wypadasz już taka wysoka

[misia880]

Bo ja mam 159 hahaha

[trzydziescidwa]

Napisane przez _emma

Dziś 65, 5kg czyli +6,5, a jak u Ciebie?

ja jakoś się zatrzymałam, czy może nawet lekko spadło, chyba przez ten szpital i nerwy, dzisiaj 64,7 było rano na wadze.

Napisane przez misia880

U mnie 9 kg do przodu

w ogóle nie widać! Szczuplutka jesteś, tylko brzuszek się zaokrągla
ja to już tak klusek jestem, jutro wrzucę jakieś fotki

[_emma]

Napisane przez trzydziescidwa

ja jakoś się zatrzymałam, czy może nawet lekko spadło, chyba przez ten szpital i nerwy, dzisiaj 64,7 było rano na wadze.

Oj tak nerwy robią swoje. Pewnie przybędzie mi jeszcze raz tyle do porodu ale nie przejmuję się tym bo zgubię to raz dwa

[trzydziescidwa]

Napisane przez _emma

Oj tak nerwy robią swoje. Pewnie przybędzie mi jeszcze raz tyle do porodu ale nie przejmuję się tym bo zgubię to raz dwa

pewnie
ja bym chciala nie przekroczyć 70, ale też aż tak się nie przejmuję. Nie obżeram się specjalnie, ale mam ochotę zgrzeszyć, to też to robię
myślę, że jak się przytyje w granicach rozsądku, to nie ma co się martwić gubieniem, samo zejdzie

[ktoregos_dnia]

Ja dostałam reprymendę na wizycie w tygodniu, bo po trzech tygodniach miałam kilo mniej. Już nawet nie mówiłam, że teraz byłam po porządnym śniadaniu, bo gołąbki zjadłam, a ostatnio na czczo. Pewnie z półtora by było. Ale faktycznie nie mam ostatnio apetytu dobrze, będzie mniej do zrzucania

[eeyesblue]

Napisane przez misia880

Kupiliscie kombi czy zwyklego focusa ?

zwykly


u mnie poki co 7kg na + bylo jakies 2 tyg temu, boje sie, ze tera bedzie juz z 10.. ale tak jak Emma licze, ze zgubie kg szybko, marzy mi sie

[Bonku]

Yhm 5,6 czy 9kg... Ja mam juz +12kg...

[misia880]

A ja nie lubie niedziel. Normalnie mi sie nudzi

[malinka9191]

Gulasz wołowy (można też z wieprzowiny zrobić i rownie smaczny jest )

Składniki:

• 1kg wołowiny
• 0,5 kg pieczarek
• 3 cebule
• 3 papryki (różne kolory)
• 4 ogórki kiszone
• natka pietruszki
• 1 mały przecier pomidorowy
• 1 łyżka masła
• sól, pieprz
• przyprawa do steków
• mąka
• 1-2 łyżeczki musztardy (ostrej)
• 1-2 szkl. bulionu wołowego
• ewentualnie kawałek papryczki chilli

Mięso pokroić w paski, posypać pieprzem i przyprawą do steków, a następnie wstawić do lodówki na ok 2h (jak będzie krócej też jest ok).
Pieczarki pokroić w pół-plastry, cebulę w piórka, papryki w paski, a ogórki w drobną kostkę. Mięso oprószyć mąką i przysmażyć na łyżce masła. Następnie dodać cebulę oraz pieczarki i smażyć jeszcze kilka minut. Dodać koncentrat pomidorowy, wymieszać i przełożyć do garnka. Zalać wszystko gorącym bulionem, dodać musztardę i dusić ąz mieso będzie prawie miekkie. Wówczas dodać paprykę (i chilli jesli używamy) oraz ogórki i dusić do całkowitej miękkości miesa. Gulasz doprawić solą, pieprzem i natką pietruszki,

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Mąż śpi, to wpadłam na chwilę
Chyba muszę zimowej kurtki poszukać Wczoraj ubrałam moją i brakuje mi dobre 10-15 cm żeby móc się zapiąć chociaż trochę

[ktoregos_dnia]

Napisane przez eeyesblue

ale liczenie zakonczone sporo tego mi wyszlo

Bodziaków mam 30 sztuk kaftaników 16 i mniej więcej wszystkiego po tyle. Śpiochów najmniej, bo 9. Chyba wystarczy 62 już nie liczę, bo mi się nie chce, może jutro.

[fasolka1987]

Napisane przez Bonku

Fasolka tez bym byla wsciekla.. My zawsze ustalamy kto do nas przychodzi i nie ma tak ze maz by zaprosil kogoś kogo nie lubię..takze musisz mu powiedziec pare slow zeby się to więcej nie powtorzylo

No widzisz a mój myśli, że może sobie przyprowadzić do domu kogo mu się podoba

Napisane przez ktoregos_dnia

Ja też. A jakbym nie była uprzedzona, że ktoś tam się pojawi to już w ogóle. Później właśnie jedna osoba potrafi rozwalić naprawdę miłe spotkanie.

i dokładnie ta jedna osoba rozwaliła wczoraj cały wieczór.

Problem jest jeszcze taki, że ten ciul mieszka dwa piętra nad nami i przychodzi sobie kiedy mu się podoba i mąż nie widzi w tym nic złego. Normalnie wezmę i utłukę go i będę patrzyła czy równo puchnie. Dzisiaj go chyba zabiję i pójdę w ciąży do więzienia . żeby było lepiej pracuje jeszcze z moim ale moja cierpliwość się skończyła, nie będę już dłużej dla niego miła i niech tylko się u mnie pokaże w domu Taka ciekawostka On na dziewczyny mówi "lalki". No co za człowiek Stary kawaler sam mieszka, a wczoraj jakąś "lalkę" sobie wziął jeszcze na kolację żeby Nam się lepiej siedziało

[trzydziescidwa]

Napisane przez fasolka1987

No widzisz a mój myśli, że może sobie przyprowadzić do domu kogo mu się podoba


i dokładnie ta jedna osoba rozwaliła wczoraj cały wieczór.

Problem jest jeszcze taki, że ten ciul mieszka dwa piętra nad nami i przychodzi sobie kiedy mu się podoba i mąż nie widzi w tym nic złego. Normalnie wezmę i utłukę go i będę patrzyła czy równo puchnie. Dzisiaj go chyba zabiję i pójdę w ciąży do więzienia . żeby było lepiej pracuje jeszcze z moim ale moja cierpliwość się skończyła, nie będę już dłużej dla niego miła i niech tylko się u mnie pokaże w domu Taka ciekawostka On na dziewczyny mówi "lalki". No co za człowiek Stary kawaler sam mieszka, a wczoraj jakąś "lalkę" sobie wziął jeszcze na kolację żeby Nam się lepiej siedziało

matko co za gościu też bym była wkurzona siedząc z takim palantem....

a ja właśnie skończyłam robić czapkę i komin
Są tak grube, wielkie i ciepłe, że spokojnie mogę jechać na Syberię zamówiłam sobie jeszcze w piątek korzystając z promocji śniegowce w typie emu, także jesteśmy z brzuchem gotowi na nadchodzącą zimę może być i -20

[magda16262]

Ale miła niedziela wlasnie wstałam po 2 godz drzemce i wcale nie mysli mi sie podnosic



U mnie jak narazie 3,6 kg+ teraz16 grudnia wiz i mysle,ze z 2kg dojdzie. Chociaz mam plan sie ogarnac bo pozeranie slodyczy u mnie to juz gruba przesada.;/

[milenujdka]

Myślę, że z wagą w ciąży nie ma co się porównywać, dlatego, że każda z nas miała inną wagę wyjściową. Te które ważyły 70kg powinny przytyć mniej niż te z 50kg ;-)

[eeyesblue]

Napisane przez ktoregos_dnia

Bodziaków mam 30 sztuk kaftaników 16 i mniej więcej wszystkiego po tyle. Śpiochów najmniej, bo 9. Chyba wystarczy 62 już nie liczę, bo mi się nie chce, może jutro.

ja bodziakow samych z krotkim mam 24 sztuki a gdzie reszta.. masakra. jeszcze skarpetek mam 18 par lubie skarpety kupowac sama mam ze sto par

oj dziewczyny co tam waga, zrzucimy u mnie juz milky way gotowy, wiec zapraszam na ciacho

[trzydziescidwa]

eeyesblue ale pycha ciastoooo

malinka, dzięki za przepisik będę robić w tym tygodniu

[eeyesblue]

Napisane przez trzydziescidwa

eeyesblue ale pycha ciastoooo

[_polly_]

eeyesblue, wyślij kawałek.

[moooniaaaa]

Napisane przez misia880

U nas od zabaw itp z synkiem bedzie maz. On w ogole ma takie poklady cierpliwosci ze go podziwiam. Dzis godzine z moja chrzesnica wkladal 3 klocki do otworkow w wiaderku wiecie ksztaly dopasowanie do dobrej dziurki. Godzine, 3 klocki i tak w kolo. Po kazdym klocku brawo.. mała brawo i moj maz brawo haha godzine.. ja bym juz na łeb oszalala haha a ten dawaj bawił sie.. potem zmienili na rzucanie pilka o scianke mała ma rok i 3 miechy.

u nas chyba jest podobnie. Ja traktuję dzieci jak doroslych, nie potrafię się przestawić jak z nimi przebywam i czesto irytuje mnie, że czegoś nie rozumieją, nie wiedzą jak zrobić, a to przecież oczywiste ... tak, oczywiste ale dla doroslego mam nadzieję, że ze swoim dzieckiem jest inaczej. Za to tż z dziećmi jak ryba w wodzie, potrafi się przestawić na ich myślenie, ma ogromne pokłady cierpliwosci, mnóstwo pomysłów.

Napisane przez _polly_

Dzień dobry! Ja zaraz jadę odwiedzić dziadka. jest z nim co raz gorzej...

dużo zdrowia dla dziadka

Napisane przez _emma

Witam się z nowego domu
Miałam co nadrabiać ale nie było najgorzej
Gosza super figurka
Nieznajoma ciesz się, że Cię trzymają, duuużo zdrówka
Olgietka boski kocyk muszę mieć taki sam
Nie pamiętam która z Was pisała o basenie ale narobiłam sobie ochoty tylko szkoda, że mam tak daleko.. jakieś 30km
Mam lactovaginal więc po basenie zaaplikuję sobie jedną globułkę żeby zapobiec infekcji.

Spokojnego mieszkania w takim razie i obyscie szybko doczekali się kolejnej przeprowadzki

Napisane przez Bonku

Yhm 5,6 czy 9kg... Ja mam juz +12kg...

a jak z apetytem? Wiem, że rosnąca waga dołuje, ale często łatwiej zrzucić 20kg po ciąży niż 10

Ja dzisiaj z bólem serca stawałam na wagę bo od 3 tygodni udawałam, że jej nie widzę a tymczasem waga stoi w miejscu, mam jakieś 6-6.5kg.na plusie. Daję sobie jeszcze max drugie tyle, więc muszę się kontrolować.