| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2015-11-29, 16:29 | #781 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-01 Lokalizacja: dawne kieleckie 
					Wiadomości: 416
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			agne19s chyba zostałyśmy tylko we dwie    
				__________________  Nelcia Super Star   | 
|     |   | 
|  2015-11-29, 16:46 | #782 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-04 
					Wiadomości: 733
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			spokój na forum że ho ho ale sie nie dziwie każda zajęta swoim maluchem  u nas wkołko cyc,pielucha i spanie w międzyczasie ból brzuszka,narazie mała aż tak bardzo przy tym nie płacze ale widać że ją to męczy i my też się stresujemy,jak będzie gorzej będziemy myśleć o kropelkach.Wczoraj mieliśmy nalot gości cały pokój był ludzi,głośne smiechy itp a Lenka spała w najlepsze 2 h,śmialiśmy sie że się z najlepszej strony pokazała przy gościach  Pierwsza wizyta u pediatry też juz za nami,specjalnie ją na maxa w domu nakarmiłam wziełam jeszcze 40 ml mleka odciągniętego w razie w,i oczywiście w poczekalni był ryk i mleka odciągniętego za mało i musiałam cyca wyciągać,ona wiecznie nienajedzona jest nie wiem po kim  ale wszystko z Niuńka wporządku,bałam się że mało przybierze ale od wypisu ma na plusie 270g  Mi już troche wachania nastrojów przeszły,chociaż mam jeszcze myśli takie dołujące i czasem muszę poryczeć ale mam nadzieję że będzie lepiej,duża w tym zasługa męża  Staram się ciągle karmić kp ale wieczorami mam mniej pokarmu i niestety podaję butelke,może któraś z was też ma podobny problem?wogóle w lewej piersi też mam mniej pokarmu i czasami Mała złości sie bo słabo leci,ja też się przy tym stresuję,ale staram się pobudzać ją laktatorem,myślę że wkońcu to kp sie unormuje u mnie dziewczyny nierozpakowane trzymajcie się,kciuki za was  po porodzie dopiero się zacznie rollercoaster   
				__________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama  Lenka,nasz mały wielki cud  | 
|     |   | 
|  2015-11-29, 16:58 | #783 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 5 641
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			no to do roboty dziewczyny    Cytat: 
  a moja to też ogromny żarłok, niby taka mała a je chyba dość dużo  ale mnie to cieszy, mam nadzieję, że przybiera jak najwięcej. Też sobie czasem poryczę, martwię się o małą non stop, czy dobrze przybiera, czy jest zdrowa, czy nie robię jej krzywdy jakoś nieświadomie itp, z drugiej strony martwię się o swój związek czy sobie poradzimy i nie oddalimy od siebie   Byłam dzisiaj pierwszy sama na zakupach, musiałam córce kupić kombinezon, bo 62 jest ogromny, a niestety dorwać 56 to nie taka łatwa sztuka  i strasznie się słabo poczułam, jak tylko przeszłam się spacerkiem do galerii, a tam było jeszcze gorzej, bo tłumy ludzi, gorąco, ja w kurtce i szalu, czułam się jakbym miała za moment zemdleć  na szczęście udało się kupić co chciałam i wrócić do domu, ale nie wiem kiedy następny raz sie gdzieś sama wybiorę... 
				__________________ Happiness only real when shared | |
|     |   | 
|  2015-11-29, 17:01 | #784 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-03 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 274
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Mamusie które nie kp - jeśli dobrze kojarzę poza mną chyba malinka i karoseria  - jak wasze piersi?  Moje małe i miękkie jak przed ciążą (może nawet bardziej miękkie? Nie pamiętam   ale są jak flaki :/) a dalej z nich leci!  Już ponad tydzień małej nie przestawiam, nie odciągam... czekooczekolada współczuję tych przejść w szpitalu, dużo zdrówka dla malutkiej!   
				__________________ 02.11.2012   09.03.2015 II kreski  13.11.15 Ola    2790g, 49cm | 
|     |   | 
|  2015-11-29, 17:26 | #785 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 1 219
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Zazdroszczę wam takich żarłoczków. Moja na cycu zasypia    U nas tez dziś goście ale podzieleni na raty i na krótką wizytę. Do tego zaliczylismy kolejny spacer   Trzymam kciuki za dziewczyny w dwupaku. | 
|     |   | 
|  2015-11-29, 17:53 | #786 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 
					Wiadomości: 9 195
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Czeko, gratuluję córeczki! Moja imienniczka   U nas, ostatnie dwa dni były fatalne, mialam jakis zator w piersi, obudzilam się w nocy z piątku na sobotę z gorączka, wstalam do małej i zemdlalam  dobrze ze nie trzymalam jej na rękach bo bym sobie nie wybaczyła, i tak wczoraj cały dzień czulam się jak przy ciezkiej grypie, na szczęście doszłam do ładu z piersią i dzisiaj juz jest wszystko dobrze. Widzę ze wasze maluchy męczą się z brzuszkami, u nas jakoś to łagodnie Klaudia przechodzi odpukać przynajmniej narazie, czasami przy piersi marudzi, poplakuje wtedy sobie popierdzi i je dalej spokojnie  w tym tygodniu mamy bilans, malutka ma już 3 i pół tygodnia♥ 
				__________________ 27.08.2011 SYNUŚ  05.11.2015 CÓRECZKA   | 
|     |   | 
|  2015-11-29, 18:26 | #787 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-11 
					Wiadomości: 691
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			halo dziewcyzny któraś z Was miała ten dziennik maluszka do wpisywania karmienia. kup etc. w PDF - czy możecie podrzucić mi ten plik? przepraszam za offtopa     
				__________________   | 
|     |   | 
|  2015-11-29, 18:31 | #788 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 
					Wiadomości: 1 106
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			no chyba   ja wiedzialam ze tak bedzie!  wszystkie tu o zdrowej kupce a my biedne nie w temacie 😁 
				__________________     "Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień Nie masz co wspominać? Lepiej swe życie zmień!" | 
|     |   | 
|  2015-11-29, 19:24 | #789 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-06 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki 
					Wiadomości: 869
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Tez nie odciagam. Mam nadzieje ze samo sie jakos wysuszy , a jak nie to zaczne pić tą "bardzo smaczna" szałwie   
				__________________  od 20.01.2010 - razem   Franek 12.11   | |
|     |   | 
|  2015-11-29, 20:34 | #790 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 
					Wiadomości: 9 195
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Malinka, a czemu nie kp? Poprostu nie chciałaś czy mialas jakies problemy z tym?
		
		 
				__________________ 27.08.2011 SYNUŚ  05.11.2015 CÓRECZKA   | 
|     |   | 
|  2015-11-29, 20:53 | #791 | |
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 U mnie jak po pierwszej ciazy urosly tak teraz zostaly juz takie. Ja mialam przyplyw gdzies chyba w 5 dobie przez noc a rano juz luzik i teraz mam takie male wycieki, doslownie po kropeczce na wkladce. | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 06:27 | #792 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 
					Wiadomości: 10 058
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Dziekujemy za wsparcie   jeszcze wczoraj wyszlo ze mam anemie po porodzie - pierwszy raz w zyciu mam anemie. Chcieli mi przetaczac krew ale nie chce , wole tabletki . blada jestem jak smierc :P podjem dobrze w domu i wszystko wroci do normy :p 
				__________________ . Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________ | 
|     |   | 
|  2015-11-30, 08:46 | #793 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-06 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki 
					Wiadomości: 869
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
   
				__________________  od 20.01.2010 - razem   Franek 12.11   | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 09:42 | #794 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 
					Wiadomości: 9 195
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Malinka, rozumiem, ale nie wiedziałam nawet ze przez to nie można karmić, wydawało mi się ze ryzyko jest tylko podczas porodu
		
		 
				__________________ 27.08.2011 SYNUŚ  05.11.2015 CÓRECZKA   | 
|     |   | 
|  2015-11-30, 10:17 | #795 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 5 641
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Cynamon, Tobie chyba chodzi o gbs, który faktycznie nie przeszkadza podczas karmienia    Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ Happiness only real when shared | 
|     |   | 
|  2015-11-30, 10:20 | #796 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 
					Wiadomości: 9 195
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
   
				__________________ 27.08.2011 SYNUŚ  05.11.2015 CÓRECZKA   | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 10:25 | #797 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-06 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki 
					Wiadomości: 869
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Podobno moge karmic piersia ale moj strach o małego jest na tyle duzy ze zrezygnowalam.   
				__________________  od 20.01.2010 - razem   Franek 12.11   | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 11:10 | #798 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 2 456
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Dziewczyny zazdroszczę, że Wasze maluchy tak długo u Was na piersi wiszą... u mnie karmienie wygląda ciągle tak: łapie cyca jak zwierzak wygłodniały, ciąga ciąga przez jakieś 8 minut, potem oczka zmruża i traktuje już brodawkę jak smoczek... zasypia i sama puszcza cycka. Podnoszę ją do góry, żeby się odbiło (ale bardzo rzadko się jej odbija :/), ona przysypia, gdy chcę ją odłożyć do łóżeczka to się budzi i chce znów. Po drugim karmieniu już zasypia jak kamień. Ale nie w tym problem. Otóż po takim jej jedzeniu, budzi się co godzinę, półtorej z wielkim wrzaskiem, że głodna. Ciągle "weee" i "leee". W nocy to nie mam siły tak co chwilę ją karmić, ona je a ja przysypiam na siedząco... Nie wiem co robić, żeby się najadała porządnie, skoro zasypia   Dziś w nocy spróbowałam z odciągniętym pokarmem z butelki ją nakarmić, zjadła 40 ml, trochę dłużej spała już. Zostaje mi tylko butelka?   
				__________________ Alicja już na świecie   | 
|     |   | 
|  2015-11-30, 11:23 | #799 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 1 219
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Agusiek mam to samo. Karmie na żądanie, trudno. Jakoś wytrwam.
		
		 | 
|     |   | 
|  2015-11-30, 11:49 | #800 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 2 456
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			A no to nie jestem sama. Myślałam, że tylko moja taki śpioch. No cóż, trzeba będzie zacisnąć zęby i nie marudzić...
		
		 
				__________________ Alicja już na świecie   | 
|     |   | 
|  2015-11-30, 12:20 | #801 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 5 641
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			Agusiek u nas też bywają nocki, że budzi się tak często. Mimo że wcześniej zjadła całego cyca. Trudno, karmię ją tak często jak potrzebuje... I też jej się mało kiedy odbija, ale podobno przy kp nie zawsze musi, a już szczególnie nocą.  Dzisiiaj w nocy był szał, mała zjadła tak dużo ze aż jej poszła fontanna mleka z nosa i buzi  strasznie to wyglądało. I odpadł nam kikut z pępka   Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ Happiness only real when shared | 
|     |   | 
|  2015-11-30, 12:31 | #802 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 3 605
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Dom najlepiej Ci przysluzy. Kiedy wychodzicie? Cytat: 
 Witam się po trudnej nocy i poranku. Od 3 dni maluch daje w kość w nocy, między 1 a 4. To chce jeść co chwilę, kweka. Ale dziś w nocy był straszny ryk - chyba bolał go brzuszek. Nie chciał jeść, przy przystawieniu do piersi krzyk, mało jadł. Rano gorączka 38 stopni, teraz mu przeszło. Idziemy do pediatry o 15... ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Dobra wiadomość. Wy już po sesji noworodkowej? 
				__________________ Bogini kuchennego zniszczenia | ||
|     |   | 
|  2015-11-30, 12:37 | #803 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 
					Wiadomości: 10 058
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Wychodzimy jednak prawdopodobnie we srode :/ 
				__________________ . Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________ | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 12:37 | #804 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-04 
					Wiadomości: 733
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Mam to samo:-(tylko u mnie nie 8min czasem juz po 3zasypia,nienmam sily juz  a w nocy tak jak ty zasypiam nad nia,nie wiem co na to poradzic,jak tak dalej pojdzie to sie wykoncze:-( u cb chociaz wieczorem masz pokarm a ja pustke w piersiach i muszem mm podac,tak jakby moje cycki nie wyrabialy z produkcja... MamusieMjuz posiadajace dzieci pocieszcie mnie ze z czasem te nasze dzieciaki beda dluzejdw nocy spac   
				__________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama  Lenka,nasz mały wielki cud  | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 12:56 | #805 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 3 605
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
  Jak Twoje samopoczucie ? 
				__________________ Bogini kuchennego zniszczenia | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 14:42 | #806 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 2 456
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 
			
			A u nas odpadł kikut już w środę, czyli w 6 dobie życia. Nie wiem czy to nie za wcześnie? Iclosemyeyes nasze panny z tego samego dnia. Corn dzięki, spróbuję jeszcze ze zmianą piersi. 
				__________________ Alicja już na świecie   | 
|     |   | 
|  2015-11-30, 16:29 | #807 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 5 641
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
  sesja właśnie się skończyła, efektów jeszcze nie widziałam, ale jestem bardzo zadowolona z przebiegu, bardzo sympatyczna pani fotograf, a malutka też ładnie współpracowała, więc powinno być dobrze  i nawet kocur się załapał na wspólne zdjęcie rodzinne  Cytat: 
  ja wierzę, że tak będzie z tym spaniem, póki co pogodziłam się z losem i chodzę jak zombie. Cytat: 
   Tak nasze dziewczyny są z jednego dnia   
				__________________ Happiness only real when shared | |||
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2015-11-30, 16:55 | #808 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-04 
					Wiadomości: 733
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Pochwal się potem efektami sesji  Właśnie nie potrafię się zrelaksować,ciągle chodzę zestresowana i spięta,nie wiem kiedy to minie,podejrzewam że to bejbi blues,mam nadzieję że depresji nie mam i że mi przejdzie szybko dzika ropucha a jak tam u ciebie? polepszyło sie samopoczucie?jak mała? 
				__________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama  Lenka,nasz mały wielki cud  | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 18:15 | #809 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 
					Wiadomości: 9 195
				 | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
  więc jeszcze wcześniej 
				__________________ 27.08.2011 SYNUŚ  05.11.2015 CÓRECZKA   | |
|     |   | 
|  2015-11-30, 18:25 | #810 | |
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
				
			 Cytat: 
 Moje samopoczucie ok..troszkę lepiej niż było ale i tak mam nadal jeszcze dni kiedy czuję, że chce mi się płakać i nieraz jeszcze płaczę.. Czasami nadal jak sobie pomyślę, że codziennie czeka mnie to samo to mam dość... Czasami łapie mnie frustracja i jesstem strasznie niecierpliwa..np wczoraj-udało nam się wyrwać o 19 do 21 do znajomych (mała została z teściami,ululana nakarmiona wykąpana) wróciłam i mała od 22 do 2.30 nie spała...Ulało jej się jak z fontanny-musiałam ją przebrać a pieluszkę tetrową mogłam wykręcać.. Byłam mega zmęczona a ona spać nie mogła.. Dziś w dzień ładnie śpi ale jak sobie pomyślę o nocy to już się boję...Nie mam siły czasami. Denerwuję się po 2 godz usypiania i zmieniania pieluch..nie wiem czy lulać czy dać cyca czy co..masakra Z cyców leci mi pokarm to wydaje mi się, że mała się najada ale czasami je cycka i marudzi, krzywi się i popiskuje czy płacze.. Dziś rano zjadłam sobie 2 sałatki i placka co miał trochę bitej smietany i mała zrobiła mi po południu wodnistą kupkę aż całą pieluchę i aż trochę przeleciało- A ja już mam schizę że to przeze mnie. A teraz 3 kupki pod rząd niby normalne ale mi się wydaję że może ciut śluzu tam było..TŻ mówi że dla niego normalne są.. Bycie matką to naprawdę ciężka robota..Ciągle się jeszcze stresuje. Gdyby nie TŻ, teście(którzy pomagają faktycznie-czasami tylko coś mnie zdenerwuje) i moi rodzice którzy do mnie często przyjeżdżają to dawno bym była u psychiatry..A stwierdzam, że moje dziecko naprawdę nie jest aż tak kłopotliwe jak niektóre.. To jeszcze 2 dziewczyny zostały  Fajnoooo  zleciał ten czas tak szybko! A ja dziś załatwiłam salę na chrzciny 6 lutego!   
				__________________ 13.08.2010- Razem  09.2011- Zaręczyny 29.06.2013- Ślub 12.03.2015 II Kreski   | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:09.
 
                























