Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[agaczilla21]

Kasia szwedzki stol jak to mówi Paula...placki po węgiersku z soboty, kurczak z ziemniakami z wczoraj, salatka gyros...co kto chce....

Ehhhhh....ciezkie to...jak M nie ma to tęsknię, czekam...a jak jest to momentami mam go dość...

[Magdzinska85]

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt Jakie wasze maluchy już duże

Ja dopiero mam wizytę o 17.30... a już chciałabym ją mieć za sobą.

[kaaasi]

Napisane przez Magdzinska85

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt Jakie wasze maluchy już duże

Ja dopiero mam wizytę o 17.30... a już chciałabym ją mieć za sobą.

będzie dobrze zobaczysz oby samopoczucie Ci się poprawiło
mamusiaczku może w okulary powinna zainwestować super że również u Ciebie ok

[Dzaasti]

Hejo ! Witam się w 30 tygodniu ciąży
U mnie wizyta jutro... też nie mogę się doczekać Jeszcze wyniku moczu nie były rewelacyjne, więc chcę żeby zobaczył je mój ginek jak najwcześniej
No i najważniejsze... zobaczę syneczka na USG
Ciekawi mnie jego waga... bo ogólnie nie mam dużego brzuszka... i wszyscy mówią mi, że dzidziuś pewnie będzie mały...( Na USG w 23 tyg ważył 490g) ale w sumie, nie wiem czy wielkość brzucha ma znaczenie... może po prostu tak się ułożył

[ja :)]

Napisane przez Dzaasti

Hejo ! Witam się w 30 tygodniu ciąży
U mnie wizyta jutro... też nie mogę się doczekać Jeszcze wyniku moczu nie były rewelacyjne, więc chcę żeby zobaczył je mój ginek jak najwcześniej
No i najważniejsze... zobaczę syneczka na USG
Ciekawi mnie jego waga... bo ogólnie nie mam dużego brzuszka... i wszyscy mówią mi, że dzidziuś pewnie będzie mały...( Na USG w 23 tyg ważył 490g) ale w sumie, nie wiem czy wielkość brzucha ma znaczenie... może po prostu tak się ułożył

wielkosc brzucha zupelnie nie ma znacznia, a juz szczegolnie na tym etapie

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez Magdzinska85

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt Jakie wasze maluchy już duże

Ja dopiero mam wizytę o 17.30... a już chciałabym ją mieć za sobą.

Ja dopiero za tydzien a tez juz nie moge sie doczekac.. I to bedzie wizyta + usg 3 trymestru wiec duzo sie bedzie dzialo. No i pierwsze usg z moim TZ o ile mu cos nie wyskoczy znowu

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez mamusiaczek

Hej!
Dzięki za kciuki Przydały się! Z małą OK Podobno wychodzi 31 tc wg usg. Postanowiłam, że ostatni raz poszłam do tej lekarki Znowu mi powiedziała, że chłopaka widzi, po czym jak się dowiedziała, że na prenatalnych wychodzi dziewczynka, to zmieniła zdanie, że nie widzi i może się mylić A najlepsze, że przede mną były 4 ciężarne i u żadnej nie widziała hehhehe
Wiem jedno...jak się trafi na d...lekarza z dziadowskim sprzętem, to faktycznie może płci nie być widać. Durna baba
Dobry lekarz + dobry sprzęt = brak stresu 14-go idę do tego gina od porodu i nie zamierzam się więcej tu stresować. Trochę mi żal, bo mam blisko, ale bez przesady


Powodzenia!!

Zależy do czego chcesz te pieluchy używać! Jak tylko do wycierania buźki i podkładania pod główkę, to moim zdaniem 3-5 szt. flanelek i 3-5 szt. tetrówek wystarcza. Inaczej jak chcesz pieluchować )

ciężko się przestawić po takiej nieobecności. Mój tż wracał na weekendy i też bywało ciężko... ale wszystko się poukładało! Powodzenia!

Fajne te Wasze wózeczki Mój x-lander 6 letni przy nich to klamot stary ale gondolę i nosidełko mamy w idealnym stanie, więc tyle musi wytrzymać

Super ze z małą ok
A lekarka jest niezla, nie ma co Masz racje nie chodz tam juz

[Dzaasti]

Napisane przez ja :)

wielkosc brzucha zupelnie nie ma znacznia, a juz szczegolnie na tym etapie

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------


Ja dopiero za tydzien a tez juz nie moge sie doczekac.. I to bedzie wizyta + usg 3 trymestru wiec duzo sie bedzie dzialo. No i pierwsze usg z moim TZ o ile mu cos nie wyskoczy znowu

Też tak myślałam... ale prześladują mnie "ciocie dobra rada" Że mam mały brzuch, że NA PEWNO za mało jem... i tak w kółko, męczące strasznie...

[agaczilla21]

Mój M byl ze mną 2 razy na usg- na tym w 13 tyg i na połówkowym...więcej okazji nie będzie miał...

[ja :)]

Moja Pola nie oglada za bardzo bajek bo nie mamy tv. Oglada tylko po trochu klub myszki miki, jakas tam jeszcze jedna i jej ukochana siwnka peppa po angielsku - bo takie mamy zgrane na ipadzie akurat. I teraz ma faze na angielski Mowi np sorry zamiast przepraszam, albo no zamiast nie, a jak widzi jeza w ksaizce to mowi hedgehog zamiast jeż Padam jak to slysze, sama wylapuje z bajki angielskie slowka i uzywa

[MamaKarolci28]

[QUOTE=ja ;53640587]Nie wiem czy tu sprzedaja ten wozek, pewnie bardziej online, w sklepach nie widzialam. Ja kupilam go w usa bo tam wtedy mieszkalam.
Sprawuje sie swietnie i na chodniku i na polnej drodze, choc kola ma piankowe a nie gumowe.
Ma ogromny kosz, smiescic mozna do niego zakupy na pare dni
Gondola uzywana do 5 skonczonych miesiecy (mala byla 70 percentyl wagowo i wzrostowo) i wtedy byla niemal na styk. Teraz ma 2 lata i miesiac i dalej uzywamy spacerowki, miesci sie spokojnie
Jedyny minus (jak dla mnie) to spacerowka nie rozkladana na plasko tylko kubelkowo i o ile teraz to dla mnie nie problem, to jak byla malutka is sporo spala w wozku to w tym kubelku nie bylo jej tak wygodnie i drzemki miala krotsze.[COLOR="Silver"]

To juz mi nie pasuje jeśli sie nie rozkłada na zupełnie na płasko, bo ja nie chce kupywac juz gondoli.a tamten model co chce kupic właśnie ma ta opcje, a we wcześniejszym jeszcze tego nie ma.Ale wizualnie jest bardzo śliczny ten szary marzenie ...
A to verve 3 , cenowo tak samo ale mnóstwo pozytywów o nim wyczytałam.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ASYQMwgeKAQwBA

[kaaasi]

Napisane przez Dzaasti

Hejo ! Witam się w 30 tygodniu ciąży
U mnie wizyta jutro... też nie mogę się doczekać Jeszcze wyniku moczu nie były rewelacyjne, więc chcę żeby zobaczył je mój ginek jak najwcześniej
No i najważniejsze... zobaczę syneczka na USG
Ciekawi mnie jego waga... bo ogólnie nie mam dużego brzuszka... i wszyscy mówią mi, że dzidziuś pewnie będzie mały...( Na USG w 23 tyg ważył 490g) ale w sumie, nie wiem czy wielkość brzucha ma znaczenie... może po prostu tak się ułożył

nie ma znaczenia ja mam mały lekko zaokrąglony i też myślałam że niewiele urósł a tu proszę z 600 na 1100 g także spokojnie

[ja :)]

Napisane przez Dzaasti

Też tak myślałam... ale prześladują mnie "ciocie dobra rada" Że mam mały brzuch, że NA PEWNO za mało jem... i tak w kółko, męczące strasznie...

Coś Ty, niech sie gonią. Ciocie dobra rada to nieodlaczny elemnt ciazy, a co gorsza po porodzie bedzie ich wiecej iw szystkie beda madrzejsze

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez agaczilla21

Mój M byl ze mną 2 razy na usg- na tym w 13 tyg i na połówkowym...więcej okazji nie będzie miał...

Moj z Polą był tylko raz (usg prenatalalne w 13 tyg) a teraz jeszcze wcale nie byl i pojdzie teraz tylko bo pozniej nie bedzie raczej okazji. A mam go na miejscu ale jakos nie rozpatrzam. naoglada sie mlodej jak sie urodzi

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

[QUOTE=MamaKarolci28;53641 083]

Napisane przez ja :)

Nie wiem czy tu sprzedaja ten wozek, pewnie bardziej online, w sklepach nie widzialam. Ja kupilam go w usa bo tam wtedy mieszkalam.
Sprawuje sie swietnie i na chodniku i na polnej drodze, choc kola ma piankowe a nie gumowe.
Ma ogromny kosz, smiescic mozna do niego zakupy na pare dni
Gondola uzywana do 5 skonczonych miesiecy (mala byla 70 percentyl wagowo i wzrostowo) i wtedy byla niemal na styk. Teraz ma 2 lata i miesiac i dalej uzywamy spacerowki, miesci sie spokojnie
Jedyny minus (jak dla mnie) to spacerowka nie rozkladana na plasko tylko kubelkowo i o ile teraz to dla mnie nie problem, to jak byla malutka is sporo spala w wozku to w tym kubelku nie bylo jej tak wygodnie i drzemki miala krotsze.[COLOR="Silver"]

To juz mi nie pasuje jeśli sie nie rozkłada na zupełnie na płasko, bo ja nie chce kupywac juz gondoli.a tamten model co chce kupic właśnie ma ta opcje, a we wcześniejszym jeszcze tego nie ma.Ale wizualnie jest bardzo śliczny ten szary marzenie ...
A to verve 3 , cenowo tak samo ale mnóstwo pozytywów o nim wyczytałam.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ASYQMwgeKAQwBA

No nawet podobnie wyglada.
Jesli nie chcesz gondoli to rzecywiscie odpada.
A co do ceny, to jasne duzo kosztuje, ale dla mnie wozek to tak mega wazna rzecz, spedzilam z nim na spacerach tyle godzin (i dalej spedzam) ze nie oszczedzam na tym wydatku nic a nic. No i jak kupowalam to wiedzialam ze planuje na wiecej dzieci

[kaaasi]

Napisane przez ja :)

Moja Pola nie oglada za bardzo bajek bo nie mamy tv. Oglada tylko po trochu klub myszki miki, jakas tam jeszcze jedna i jej ukochana siwnka peppa po angielsku - bo takie mamy zgrane na ipadzie akurat. I teraz ma faze na angielski Mowi np sorry zamiast przepraszam, albo no zamiast nie, a jak widzi jeza w ksaizce to mowi hedgehog zamiast jeż Padam jak to slysze, sama wylapuje z bajki angielskie slowka i uzywa

dobrze że mama zna angielski to rozumie

[MamaKarolci28]

Napisane przez Dzaasti

Też tak myślałam... ale prześladują mnie "ciocie dobra rada" Że mam mały brzuch, że NA PEWNO za mało jem... i tak w kółko, męczące strasznie...

Hehe musisz delikatnie "cioci dobra rada" wytłumaczysz ze wielkość brzuszka nie odzwierciedla wielkości dzidziusia jaki w nim jest
Ja z córa miałam ten brzuch spory ale w miarę byłam szczupła na końcówce i urodziła sie 4600, a były ze mną dziewczyny w szpitalu ktore waży na moje oko blisko 90-100kg a dzieciaczki jak koty wielkości urodziły po 2600-2800 ,

[Magdzinska85]

Ja to super Ja już mam to III usg za sobą i duże przeżycie. Oby mąż był wtedy z Tobą Ja na szczęście zawsze wizyty mam w godzinach wieczornych i mąż może być na nich ze mną. W sumie od samego początku nie opuścił ani jednej wizyty czy usg.

[Dzaasti]

Oj tak... przy każdej możliwej okazji każda ma coś do powiedzenia już nawet przestałam z nimi dyskutować... wysłucham,przytaknę a i tak wiem swoje w Święta Bożego Narodzenia dopiero będą cyrki... jak wszystkie zjadą się w jedno miejsce na szczęście moja kuzynka też jest w ciąży...więc nie skupią się wyłącznie na mnie

[kaaasi]

Napisane przez Dzaasti

Oj tak... przy każdej możliwej okazji każda ma coś do powiedzenia już nawet przestałam z nimi dyskutować... wysłucham,przytaknę a i tak wiem swoje w Święta Bożego Narodzenia dopiero będą cyrki... jak wszystkie zjadą się w jedno miejsce na szczęście moja kuzynka też jest w ciąży...więc nie skupią się wyłącznie na mnie

o to to...święta jestem na etapie kombinowania co tu zrobić by uniknąć tych spotkań na rodzeniu porodach i wielkości brzucha znają się wszyscy czy są w ciąży czy nie

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

dobrze że mama zna angielski to rozumie

no wlasnie, dobrze ze nie np po francusku bo bida by byla, nie rozumialabym wlasnego dziecka

[figa84]

Napisane przez mamusiaczek

Hej!
Dzięki za kciuki Przydały się! Z małą OK Podobno wychodzi 31 tc wg usg. Postanowiłam, że ostatni raz poszłam do tej lekarki Znowu mi powiedziała, że chłopaka widzi, po czym jak się dowiedziała, że na prenatalnych wychodzi dziewczynka, to zmieniła zdanie, że nie widzi i może się mylić A najlepsze, że przede mną były 4 ciężarne i u żadnej nie widziała hehhehe
Wiem jedno...jak się trafi na d...lekarza z dziadowskim sprzętem, to faktycznie może płci nie być widać. Durna baba
Dobry lekarz + dobry sprzęt = brak stresu 14-go idę do tego gina od porodu i nie zamierzam się więcej tu stresować. Trochę mi żal, bo mam blisko, ale bez przesady

jak usg na tyle słabe, ze płci nie rozpozna na tym etapie to ciekawa jestem co jeszcze może przeoczyć :/


Aninis to jak zwykle zależy od nas i dziecka jakiego wózka potrzebujemy i będziemy używać. Ja przez całą wieś mam ścieżkę rowerowo-spacerową, więc czy idę do lekarza, czy po młodą do szkoły to nie będę miała problemu z krawężnikami, wybojami itd.. Do tego mój łobuz po roku mało używał wózka, a po 2 latach to już naprawdę sporadycznie.
W tej sytuacji dla mnie jak najlżejsza, mała spacerówka była ok.
A do roku wykorzystywałam własnie tą z wózka 2w1, bo nią bez problemu na sad wjechałam, w pola - a później na takie atrakcje wózka nie potrzebowałam, bo dziecko mi samo szło

Z spacerówek podoba mi się Inglesina Trip, ale będę się zastanawiać za rok

[ja :)]

Napisane przez Magdzinska85

Ja to super Ja już mam to III usg za sobą i duże przeżycie. Oby mąż był wtedy z Tobą Ja na szczęście zawsze wizyty mam w godzinach wieczornych i mąż może być na nich ze mną. W sumie od samego początku nie opuścił ani jednej wizyty czy usg.

Ja zawsze mam wizyty najbardziej rano jak sie da. Ale to celowo. Jakos tak nie wiem, nie zalezy nam zeby TZ byl na kazdej wizycie choc jakby sie uparl to by mogl, ale w pracy pozniej by musial dluzej zostac, a wolimy zeby wczesniej wrocil do domu z Pola troche pobyl bo i tak wraca juz pozno.
A na to usg sie wyrwie, mam kolo 10 ale to nic, ma taka prace ze wyrwac sie moze

[agaczilla21]

Mój M z Mikołajem jak byłam w ciąży to nie był w ogóle...z Lilka raz na polowkowym...u mojego gina nie było możliwości żeby facet byl nawet na samym USG...a z Lilka na polowkowym bylam u kogoś innego i nie było problemu. Teraz mógłby byc zawsze gdy tylko jest w domu ale by trzeba było ściągać kogoś do dzieci...

[MamaKarolci28]

[/COLOR]

Napisane przez MamaKarolci28

No nawet podobnie wyglada.
Jesli nie chcesz gondoli to rzecywiscie odpada.
A co do ceny, to jasne duzo kosztuje, ale dla mnie wozek to tak mega wazna rzecz, spedzilam z nim na spacerach tyle godzin (i dalej spedzam) ze nie oszczedzam na tym wydatku nic a nic. No i jak kupowalam to wiedzialam ze planuje na wiecej dzieci

Dla mnie rownież to istotny aspekt, ja uwielbiam długie spacery .dlatego tez funkcjonalny wozek to nieodzowny element, mam nadzieje ze mała bedzie chciała jeszcze jeździć na wiosnę bo rożnie z tym bywa. Mojej siostry córa jest tak jak Twoja wiekowo i bardziej juz preferuje spacerki na nóżkach

[ja :)]

Napisane przez Dzaasti

Oj tak... przy każdej możliwej okazji każda ma coś do powiedzenia już nawet przestałam z nimi dyskutować... wysłucham,przytaknę a i tak wiem swoje w Święta Bożego Narodzenia dopiero będą cyrki... jak wszystkie zjadą się w jedno miejsce na szczęście moja kuzynka też jest w ciąży...więc nie skupią się wyłącznie na mnie

o to masz fart, atak rozlozy sie na dwie

[Dzaasti]

Napisane przez Magdzinska85

Ja to super Ja już mam to III usg za sobą i duże przeżycie. Oby mąż był wtedy z Tobą Ja na szczęście zawsze wizyty mam w godzinach wieczornych i mąż może być na nich ze mną. W sumie od samego początku nie opuścił ani jednej wizyty czy usg.

Bardzo fajne przeżycie jak mąż jest razem na wizycie, USG... można to wszystko przeżyć razem... Mój również ze mną chodzi na wizyty - i widzę, że bardzo jest związany z Naszym dzieciątkiem... bo widzi go... jak się porusza... A zdjęcie z USG tak nie odzwierciedli tego widoku

[figa84]

Napisane przez ja :)

no wlasnie, dobrze ze nie np po francusku bo bida by byla, nie rozumialabym wlasnego dziecka

Ja młodej ostatnio zaśpiewałam "Panie Janie" po francusku (tyle mi zostało z 2 letniej edukacji), to się młoda uparła, żebym w innych językach też śpiewała

[agaczilla21]

Ja mam nadzieje ze Lilka będzie chodzić na nóżkach na spacery...

[ja :)]

Napisane przez MamaKarolci28

[/COLOR]


Dla mnie rownież to istotny aspekt, ja uwielbiam długie spacery .dlatego tez funkcjonalny wozek to nieodzowny element, mam nadzieje ze mała bedzie chciała jeszcze jeździć na wiosnę bo rożnie z tym bywa. Mojej siostry córa jest tak jak Twoja wiekowo i bardziej juz preferuje spacerki na nóżkach

Moja tez juz coraz wiecej na nozkach, czasem w ogole ni ebierzemy wozka. Planuje kupic taką dostawke jakby stojak do tego wozka na czarne chwile dla niej na wiosne
I ja tez uwielbiam spacer, spedzalam tak wiekszosc dnia z Polą odkąd sie urodzila. Urodzila sie w pazdzierniku ale wtedy mieszkalam w cieplym klimacie bez zimy wiec od jej 4 dnia zycia spedzalysmyna powietrzu po 5 do nawet 10 godzin dziennie

[Dzaasti]

Napisane przez ja :)

o to masz fart, atak rozlozy sie na dwie

Śmiałyśmy się z kuzynką, że musimy spotkać się i do tego przygotować

[ja :)]

Napisane przez figa84

jak usg na tyle słabe, ze płci nie rozpozna na tym etapie to ciekawa jestem co jeszcze może przeoczyć :/


Aninis to jak zwykle zależy od nas i dziecka jakiego wózka potrzebujemy i będziemy używać. Ja przez całą wieś mam ścieżkę rowerowo-spacerową, więc czy idę do lekarza, czy po młodą do szkoły to nie będę miała problemu z krawężnikami, wybojami itd.. Do tego mój łobuz po roku mało używał wózka, a po 2 latach to już naprawdę sporadycznie.
W tej sytuacji dla mnie jak najlżejsza, mała spacerówka była ok.
A do roku wykorzystywałam własnie tą z wózka 2w1, bo nią bez problemu na sad wjechałam, w pola - a później na takie atrakcje wózka nie potrzebowałam, bo dziecko mi samo szło

Z spacerówek podoba mi się Inglesina Trip, ale będę się zastanawiać za rok

Inglesina ma fajne wozki

[figa84]

Napisane przez Dzaasti

Bardzo fajne przeżycie jak mąż jest razem na wizycie, USG... można to wszystko przeżyć razem... Mój również ze mną chodzi na wizyty - i widzę, że bardzo jest związany z Naszym dzieciątkiem... bo widzi go... jak się porusza... A zdjęcie z USG tak nie odzwierciedli tego widoku

Ja dopłaciłam za płytkę z prenatalnego, bo tż nie mógł ze mną iść
A i tak najlepsza była młoda "a w kolorze nie mogłaś zapłacić?"

[ja :)]

Napisane przez Dzaasti

Śmiałyśmy się z kuzynką, że musimy spotkać się i do tego przygotować

albo po kryjomu wymknac od stolu i niech oni dyskutuja a wy miedzy sobą