![]() |
#2341 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 570
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
|
![]() ![]() |
![]() |
#2342 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 819
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Ja podobnie, jakoś wydaję mi się że lepiej przejść żałobę niż latami czekać na wieści.
__________________
odliczanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2343 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
Oczywiście nie poszukujemy ubrań z roślin czy zwierząt oznaczonych marką EKO, czy NO GMO itd :P bo to już przegięcie, bez sensu zupełnie. podobną świadomość mamy odnośnie jedzenia - nie kupujemy z dodatkami. Oczywiście, jeżeli chodzi o warzywa i owoce to nie wiemy czy stosują pestycydy do ich wzrostu, nie mamy na to już wpływu. Ale np kupujemy drób z fermy, która nie stosuje antybiotyków, tak samo jaja, tylko z naturalnego wybiegu, wszelki nabiał (tylko kozi) bez dodatków, wyroby garmażeryjne bez konserwantów, wody i glutenu, nic puszkowanego (już o tym tutaj kiedyś pisałam) i tak dalej. Da się, nie jest lekko, ale odkąd jemy zdrowiej/bardziej świadomie (czyli odkąd zdiagnozowali u mnie celiakię i nietolerancję krowiego mleka) mój mąż ma mniej kłopotów z jelitem grubym, cera się polepszyła, paznokcie, włosy, nawet samopoczucie. Więc mam namacalne dowody, że to działa. Nie jesteśmy nawiedzeni, nadal zjemy czekoladę, czipsy z olejem palmowym (acz raczej staramy się wybierać na innych roślinnych), kabanosy, czy zdarzy się kupić pieczywo (zazwyczaj piekę mój własny chleb, no ale teraz nie mogę...), mąż pije alkohol, czy herbaty z torebki ![]() tak szczerze, to mąż sam wybiera produkty np bez cukru, czy innej jego formy (syropów wszelkich) i powtarza, że to dlatego, że on chciałby żyć ze mną 500 lat, to standardowe 70 lat mu nie wystarczy ![]() ale mi wyszło opowiadanie... :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2344 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 570
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2345 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
mnie też takie sprawy bardzo ruszają
![]() a Iwona Wieczorek, to taka chyba 22 latka, blondynka, która zaginęła parę lat temu. Policja ją niby jakoś tam namierzała, że wyjechała gdzieś do niemiec z kimś, ale ostatnio okazało się, że od dawna nie żyje. smutne to strasznie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2346 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Bardzo głośna sprawa sprzed ponad 5 lat, w lipcu 2010 roku zaginęła Iwona Wieczorek, miała wtedy bodajże 19 lat.
Była ze znajomymi na imprezie, wyszła z klubu, bo się pokłóciła z koleżanką, czy tam ze znajomymi, wracała do domu przez miasto - widać ją na monitoringu. W pewnym momencie ślad się urywa. Tam było mnóstwo różnych hipotez, ale ostatecznie żadnej nie potwierdzono, a dziewczyny jak nie było tak nie ma. ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Nebula fajnie, podziwiam naprawdę, bo to nie jest łatwe. Jak długo już tak żyjecie? Początki chyba sa najgorsze, bo tak naprawdę nie wiadomo co skąd wziąć, żeby było dobre i sprawdzone. Bo to nie jest tak, że pójdziemy do pierwszego lepszego sklepu z napisem Eko i wykupimy wszystko co mają, bo Eko do Eko też nie równe, trzeba wiedzieć co z czym. Ja do tej pory nie zwracałam uwagi na składy itd dopiero ta cukrzyca mnie zmusiła do czytania etykiety i coś czuję, że ten nawyk mi zostanie nawet jak urodzę i cukrzyca minie. Na pewno nie w takim stopniu bo ketchupu sobie nie odmówię
![]() A ubrań to już naprawdę trzeba się oszukać (przynajmniej tak mi się wydaje, bo nigdy jakoś specjalnie się za takimi nie oglądałam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2348 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
a co do ubrań - po prostu nawet jak widzę super kieckę, ale na metce jest 100% poliester, to odwieszam. I tak wiem, że na imprezie nie będę się czuć komfortowo, nawet jakby była super zajefajna, bo się będę pocić, a co za tym idzie, czuć się niekomfortowo. a co do Iwony Wieczorek, to oglądałam wiadomości chyba z 3-4 miesiące temu i była jej sprawa. czy gdzieś na FB widziałam jakiś film? szukam teraz, ale tracę pewność, że nie pomyliłam zakończenia historii z jakąś inną. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2349 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Ja bym chciała eko i ze sprawdzonych źródeł i w ogóle ale to zazwyczaj wiąże się z wyższymi kosztami. Ja wiem, że zdrowie ważniejsze, ale jakbym miała 1000 zł więcej w portfelu to bym nie miała wyrzutów sumienia żeby kupić kurczaka za 50 zł od babci ze wsi a tak to za 50 zł to mam 1/4 zakupów na cały tydzień praktycznie
![]() Edytowane przez magda1706 Czas edycji: 2015-12-02 o 14:20 |
![]() ![]() |
![]() |
#2350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
"Zamień chemię na jedzenie" też kupiłam jakieś pół roku temu może więcej i tak sobie leży i obiecuję sobie, że się za nią wezmę.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2351 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Nebula pościel świetna, ale muszę to przedyskutować z TZ, nie wiem czy się zgodzi na 4 komplet :P aaa właśnie jak z ceną?
---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Nebula aaa własnie miałam się jeszcze dopytać chleb pieczesz z jakich mąk? kukurydzianej, czy szukasz egzotycznych, chodzi mi o mąkę kokosową, kasztanową. Wiem jak drogie bywaja produktu dla bezglutenowców, kiedyś sprzedawałam w jednym sklepie takie rzeczy, ale one zwykle składem nie grzeszyły.
__________________
Motocyklistka ![]() ![]() Suzuki GSX 600F ![]() "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2352 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() jasne, jeżeli bym miała wybrać kupić jedzenie na 3 dni i głodować przez kolejne 4ry, a kupić jedzenie na 7 dni to raczej bym podjęła decyzję o kupnie jedzenia na 7 dni. Ale są produkty, które są tanie, a sycą - np kasze ![]() Nie czuję się osobą bogatą, na pewno nie posiadam 1000zł na bzdury... nie chciałabym też, aby to co zostało wyżej napisane zostało odebrane jako mądrzenie się, czy wywyższanie. absolutnie! raczej pokazanie, że można. też mnie nie stać np na kupno bezglutenowego pieczywa w sklepie, dlatego jak chcę zjeść kanapkę to sama piekę z ziaren, które sama zmielę... Edytowane przez Nebula Czas edycji: 2015-12-02 o 14:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2353 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Nebula - kwestia kilku złoty na produkcie - ale kilkanaście produktów daje już spory koszt
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2354 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
Ja tak samo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2355 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Nebula powiem ci że my z mężem zyjemy podobnie
![]() Nie jesteśmy na nic uczuleni czy chorzy ale tak po prostu, ja zmienilam swoje diete przez niego ![]() Wczęśniej mało jadłam owoców i warzyw, u mnie w domu zawsze było tego mało, zawsze zupy w proszku,słodycze,napoje itp. Ja lubie gotować a on zawsze bardzo patrzył na jakość jedzenia i odkąd mieszkamy razem to nie jemy śmieciowego jedzenia. Np. Od 3 lat nie napiłam się nic gazowanego typu fanta czy cola. Kiedyś pokazał mi filmik ile tam jest cukru po odparowaniu i nie ruszyłam do tej pory. Jaja mamy ze wsi, pieczywo żytnie, jemy dużo kasz, czy brązowego ryzu,cukier tylko brązowy,sól himalajska,oliwa itp. Słodyczy nie lubimy, ja robie ciastka itp jak mamy ochote na słodkie. Na ubrania to nie zwracamy uwagi z jakiego materiału ale za to na kosmetyki tak i stawiamy na minimalizm albo naturalne. Wychodzi mnie to taniej niż wcześniej. Nie jestem jakaś super eko, poprostu przede wszystkim czytamy składy. Moja mama uważa ze zwariowałam,że dałam się omotać,że wszędzie jest chemia i jej nie unikne ![]() Wiem że nie unikne ale staram się aby było jej jak najmniej. Mi się tak zyje lepiej i wcale nie jest drożej jak ona uważa. |
![]() ![]() |
![]() |
#2356 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() No właśnie, skład pieczywa bezglutenowego to tablica mendelejewa... różnie, najczęściej kupowałam bazę, czyli mieszankę bezglutenową i mieszałam ją z własnymi dodatkami, ale trochę mniej egzotycznymi niż napisałaś - np mielona gryka, mielony ryż (czasem nawet na dziki sobie pozwalałam), kukurydza, tapioka, skrobie różne, czasem owies, jak znalazłam. najbardziej lubiłam chleb z dodatkiem białej gryki, czyli niepalonej. Ale ciemna też była ok. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2357 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() a tp mamy podobny, wiec stąd u mnie ta panika ![]() U mnie to jest kwestia zawieszenia cotton balls, imienia (jak przyjdzie, bo dopiero zamówiliśmy) no i usunięcia niepotrzebnych rzeczy z łóżeczka i pościelenia w nim ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Mam znajomą która miała taka sytuację. Przez 10 lat nie wiedziała co się stało z jej mężem po czym znaleziono jego ciało, okazał się ze utonął... Cytat:
![]() zazwyczaj właśnie jakaś choroba zmusza do takiego działania i później człowiek się przyzwyczaja ![]() Ja też staram sie jeść jak najbardziej naturalnie (nie aż tak jak Wy, ale też śledzę składy, kupuję lepsze rzeczy), a zaczęło sie od tego ze nie mogliśmy zajść w ciążę i chcieliśmy zdrowym trybem życia sobie trochę pomóc. Wierzę ze to miało wpływ ![]() No i już tak zostanie na pewno ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#2358 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Na kosmetyki zwracam uwagę, bo te lepsze są tańsze
![]() ![]() ![]() Ja Tż oduczyłam sypać gotowych przypraw, kostek rosołowych, zup w proszku. Najpierw narzekał na rosół bez kostki a teraz wcina i nie marudzi i prosi o jeszcze ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2359 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() Ja się naprawde wysilam, chcę oszczędzić, ale jak mamy 4 tygodnie w miesiącu to wydawać 400zł na jedzenie, (jeśli dobrze zrozumiałam) to dla mnie coś za mało. Liczyłam że my wydajemy około 1000zł miesięcznie na jedzenie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2360 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ---------- Poprawię żeby nie było błędów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Ewusia jakie literki zamówiliście ?
Jasne, że zdrowe jedzenie ma wpływ u nas też zaczęło od problemów ze zdrowiem męża, ma problemy ze stawami i straszną ciągła zgagą. Zaczęliśmy jeść więcej warzyw i maż zmienił wędliny, często też kupię jakiś kawałek mięsa i sama upiekę. Ja nie jem wędlin więc nie wiem nawet czy jest różnica, ale on mówi że duża. Do pracy jak tylko może to zabiera obiad, a nie kanapki lub kupione jedzenie na mieście. Teraz moja cukrzyca i jeszcze większa motywacja do zmiany i próby zrozumienia składów. |
![]() ![]() |
![]() |
#2362 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
Aha teraz rozumiem ![]() Mnie to najbardziej wkurza że bardzo lubię szynkę na kanapke ale są w sklepach tak gowniane, owszem 80 % mięsa a za tym cała litania ze mi sie jej odechciewa. Kanapek nie jemy no bo nie ma z czym. Serki mi sie znudziły. A ciezko w warszawie znalezc dobra szybke. Sama tez nie umiem zrobic. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2363 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 570
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() Cytat:
![]() *edit: doczytałam post wyżej. ![]() ![]() Ja staram się czytać składy, kupuję lepsze mięso, wędlinę, ale no nie odmawiam sobie pizzy, tortilli, chipsów ![]() ![]() Za to bardzo się cieszę z tego, że teściowie mieszkają typowo w wiejskiej okolicy, posiadają gospodarstwo i jajka mamy od kur typowo z wolnego wybiegu (w dodatku od zielononóżek), drób (gęsi, kury, kaczki) również swojski i wieprzowinka też swojska ![]() ![]() Edytowane przez Jerzyczka Czas edycji: 2015-12-02 o 14:26 Powód: . |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Magda dokładnie, zapomniałam o rezygnacji z kostek rosołowych itp.
---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ---------- Ja teraz zabroniłam trzymania ketchupu na widoku bo mi przykro, że nie mogę. Ale jak tylko cukrzyca się skończy to powróci na swoje miejsce. |
![]() ![]() |
![]() |
#2365 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() ![]() Szynkę robiłam, że upiekłam schab i kroiłam ale grube plastry wychodziły i nie opłacalne było ![]() Nie ma co jeść taka jest prawda ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- Ale kiedyś będę miała domek pod lasem i będę miała swoją mini szklarnię i ogródek i nawet parę kurek i będę miała swoje jajeczka o ! To dopiero będzie oszczędność ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2366 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() a w ogóle to kończę właśnie "Naturalny Poród" Gaskin, i takich rewelacji się dowiedziałam, że chyba będę uprawiać seks podczas porodu by poszło gładko i przyjemnie ![]() następna w kolejce to wspomniane tutaj już przez Was "Po prostu piersią". ---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------- Cytat:
![]() i keczap u nas też wiecznie musi być w lodowce ![]() a jeszcze Wam powiem jedną rzecz - uwielbiam suszone owoce. Traktuję je jako fajne słodycze, zjem parę daktyli i zasłodzona jestem na amen. Ale...nigdy nie rozumiałam CZEMU mam po nich takie problemy gastryczne. Wiecie o czym przeczytałam? I to przeczytałam właśnie w książce 'zamień chemię na jedzenie' - że suszone owoce są konserwowane dwutlenkiem siarki, który często powoduje ekscesy żołądkowe. Chyba ze dwa lata temu na to wpadłam. No wyobraźcie sobie moją minę - to jak to? suszone rodzynki, to nie są po prostu suszone rodzynki? no. także Bakalland jest na liście zakazanych (poza kilkoma produktami) i to też zaczęło mnie wychodzić taniej, gdy zaczęłam kupować produkty no name, albo jakiś innych producentów, którzy nie stosowali SO2. I teraz cieszę się suszonymi owocami bez zbędnych bólów (bóli?) żołądka ![]() Edytowane przez Nebula Czas edycji: 2015-12-02 o 14:41 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2367 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2368 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Ja dziś zrobiłam sobie dzień piękności, uzyłam nowej suszarki, pomalowałam pazurki na na na
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2369 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
![]() ![]() Ja często jajka dostaję od mamy, która bierze od pani z kurnikiem ![]() ![]() Że sex pomaga rodzić to wiedziałam, dlatego chyba koniec z naszą aktywnością do końca ciąży ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ---------- Lune spoko ja też przeżywam że nic nie mogę sobie kupić ładnego bo mi brzuch ciągle wystaje albo muszę brać rozmiar 44 żeby brzuch wlazł ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2370 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 817
|
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII
Cytat:
najwyżej na jakieś wyjście, albo właśnie później jak się już zacznie strojenie bo dzidziuś będzie większy ![]() mój jest taki sam mama zawsze dawała kostkę dla smaczku więc go oszukuję dosypując kurkumy do rosołu i jest żółciutki jak z kostką - biedaczek wierzy ![]() Cytat:
![]() Ja też czytam etykiety i powoli zmieniam swoje nawyki np. zrezygnowałam całkiem z kupnych syropów malinowych ale na taką dietę fit chyba nigdy nie przejdę nie lubię po prostu smaku brązowego ryżu czy razowych makaronów, nie jestem w stanie zrezygnować z mąki pszennej - ona jest dla mnie jak cola ![]() mam w końcu ten laktator ale jestem zła musiałam jechać na mieszkanie bo mi kurier powiedział że jak drugi raz nie odbiorę to odeślą do nadawcy i wolałam już mieć to z głowy ale zaraz nasmaruje im komentarz na allegro - muszę się spieszyć zanim złość mi przejdzie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.