Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku! - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-02, 13:42   #2341
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Figa, tu nie chodzi o poukładanie w szafkach, bo normalnie jest bajzel ,nie, ja mam porządek cały czas, tylko, że ja jestem tak głupio skonstruowana, że NIE BĘDZIE DLA NIE ŚWIĄT, JEŚLI NIE POWYCIERAM W SZAFKACH, NIE POUKŁADAM ICH NA NOWO. Ot, takie zboczenie. Po prostu mimo, że mam w nich porządek( nie tylko w kuchni), to muszę , po prostu muszę, wszystko powyciągać, powycierać i jeszcze raz poukładać .
W łazience np. co tydzień myję kafelki- całe!! nie ma prawa być nigdzie kropli z wody a każda najmniejsza rzecz, czy to buteleczka z lakierem do paznokci czy inna pierdółka musi być starannie wytarta.
Ubrania mam posegregowane, poukładane tematycznie i kolorami ale co z tego, jak przed świętami i tak wszystko wyjmę i od nowa będę układać w świeżo wytartych szafkach .[COLOR="Silver"]
A to aż tak nie mam Tylko, że u mnie często taki przegląd w szafkach jak na święta :p No wystarczy, że mi tż do szafki wstawi butelkę z olejem po której pociekło - efekt? wyciągam wszystko, wycieram, ustawiam na nowo. Na szczęście nie mam tak na świeta, że muszę wszystko jeszcze raz układać
Teraz w ciąży mam za to inne ała - okna. No siedzę w tym domu i wiecznie widzę, że są brudne :/ W tamtym roku myłam między świętami a nowym rokiem. bo miałam wolne, a teraz to nie wiem jak :/
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 13:43   #2342
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
ja przepadłam przez Ciebie szydełko wyciągnęłam na misia jeszcze się nie porwę, ale koszyczki cudo z jakiej włóczki najlepiej robić ? nie znam się na tych grubościach

Witam
łam okazji także z droższych rzecz został mi laktator i chyba tylewczoraj 1.12 to się zabrałam za realizację planu wieczorem u mnie wyszło jak mówiłam 3,5 tys z tego 2 poszło na wózek i fotelik...reszta 1500 rzeczy dla mnie, łóżeczko itd ale ja kupiłam tylko must have na początek i szuka także mamusie można i taniej to zrobić
aaa to wiadomo jak ja się skupię na must have, to też pewnie z tysiak albo 1,5 mniej mi pójdzie. Na liście same produkty apteczne (z termometrem bezdotykowym i laktatorem) to prawie 900 zł... a mam tam pełno jakichś tam rzeczy, które przydadzą się dopiero po porodzie, więc spoko.
I mój tż miał za zadanie wybrać dobry nawilżacz powietrza, bo ostatnio my sami mamy problem z suchością powietrza w pokoju, a co dopiero takie maleństwo... a kaloryfer zakręcony, ale jak sąsiedzi wokół grzeją, to i tak u nas duchota. I mój tż jak poczytał opinie o nawilżaczach, że te zwykłe powodują pleśń, bakterie ...to wybrał jakiś taki co kosztuje 600 zł i nie chce słyszeć o innym teraz. więc to też podnosi mi podliczenia listy wyprawkowej.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 13:47   #2343
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Aninis jaki termometr wybrałaś?
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 13:51   #2344
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Jestem Po kilku męczących i intensywnych dniach.
Zaliczyłam w międzyczasie wizytę. Niestety tym razem bez USG bo awaria była. Wszystko ok tylko ciśnienie za wysokie, mam mierzyć 3 x dziennie, zapisywać i 30.12 zgłosić się na kontrolę z zeszycikiem. Jakby się utrzymywało wysokie mam się zgłosić wcześniej. Z powodu tych skoków dostałam jeszcze skierowanie na kreatyninę i mam pilnować- jakby się jakieś swędzenie skóry zaczęło, mam niezwłocznie jechać na IP.
A no i zwiększył mi dawkę magnezu- mam brać 3 razy dziennie po 2 tabletki, bo mam trochę zbyt często te skurcze...

Ostatnie 2 dni wypruły mnie fizycznie i psychicznie.
Poniedziałek lekarze i badania przed zabiegiem Michasia i wczoraj sam zabieg. Najadłam się stresu i mogę śmiało powiedzieć, że to było najgorsze i najkoszmarniejsze wydarzenie w moim życiu. Niby nic, ale słysząc lamenty i krzyki własnego dziecka zabieranego na zabieg z sali, po prostu się poryczałam. Zwłaszcza że musieli mi go zabrać na siłę bo się mnie uczepił i w samej sali zabiegowej jeszcze krzyczał i płakał przez bite 10 minut zanim go w końcu uśpili Sama świadomość że on się panicznie boi, a został sam i nie mam możliwości nic zrobić mnie wykańczała. Po pół godziny go przywieźli i płakał jeszcze przez godzinę. Widok straszny- zakrwawiony opatrunek na oczku, wenflon w rączce, kroplówka i ten straszny płacz. Nie był jeszcze do końca świadomy i nie szlo go uspokoić....
Za to po 3 h od zabiegu, żadna z lekarek nie mogła uwierzyć w to co widzi. Zapowiadali mi że będzie niemrawy, ospały i nieruchawy do wieczora, a on dostał takiego speeda że go dogonić nie mogliśmy

Dzisiaj chyba odreagowuję bo przysięgam nie mam kompletnie na nic siły. Tylko spać mi się chce ciągle...
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 13:53   #2345
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Aninis jaki termometr wybrałaś?

ja tez nie mam jeszcze termometru
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 14:07   #2346
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Po codziennym budzeniu o 6 na leki i ktg, spanie dziś do 10 to raj do tego zapach mojej własnej pościeli
Wczoraj jeszcze czułam ten pessar, taki dyskomfort był, czułam go nawet w jak siadałam, za przeproszeniem Dziś już chyba ciało się przyzwyczaiło, bo jest niemal niewyczuwalne
Mąż już był w szpitalu, przepisali receptę, wykupił co trza.
Leżakuję, oglądam Ranczo Mama mi słoiczki, pudełeczka z obiadkami naniosła, wstaję tylko odgrzać.
Tak czytam jak sprzątacie, ja nie zrobię w tym roku dosłownie nic, no trudno

Cytat:
Napisane przez good idea Pokaż wiadomość
Lucy31 jak ja Cie rozumiem

Dzieki! Na szczęście personel jest tak mily ze nie odczuwa sie aż tak spartańskich warunków.
Trzymaj się
U mnie personel też super, doglądali często i z uśmiechem. To jedyny chyba pozytyw umilający tkwienie tam

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Lucy, super, ze już jesteś w domku, ale to co ci narobili w szpitalu woła o pomstę do nieba ( jak leżałam 3 tyg. temu w szpitalu, na sali była dziewczyna z cukrzycą, strasznie się wkurzała, bo niby miała diete cukrzycową, a dostawała takie jedzenie, że cukier po śniadaniu skakał jej do 200, na dodatek była w 32 tyg. ciąży i przez tę cukrzycę miała mieć za tydzień robioną cesarkę- szczegółów nie znam, bo sama nie dopytywałam).


Aha, wczoraj niespodzianka- zadzwonił do mnie na pogaduchy teść!!!!!!!! byłam w soku, bo tak, żeby pogadać, to nie dzwoni, owszem, będąc w pracy zajeżdża czasem po drodze zobaczyć, jak się czuję i co słychać, ale na ploty?!
Rozbawił mnie jego tekst, kiedy powiedziałam, że w następnym tyg. będziemy robic zakupy dla małego,a on na to, że chyba powariowaliśmy tak wcześnie wszystko kupować. To u mówię- tato, ja jestem w 8 mcu, nie jest za wcześnie ( jego córka w 6 mcu miała już nawet pampersy kupione), ale jak grochem o ścianę. ale on taki jest, dawna szkoła i nie rozumie niektórych rzeczy .
Nie kłóciłam się z nim, ani nic, bo nie mówił tego, żeby dokuczyć czy się mądrzyć, on po prostu się nie zna ( o tym, że kupujemy używane ubranka, to strach mu wspomnieć ).
Tak, oni dają niby dietetyczne, ale ten ich chleb np to "razowy" czyli zwykły pszenny barwiony karmelem, więc..no jak ma być dobry cukier.To mi ciągle mąż donosił moje, żeby nie to, to ja nie wiem jakie tam pomiary by były, strach pomyśleć.

Hehehe jaki teść, za wcześnie..dobre sobie

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
A my wczoraj mieliśmy wieczór

Wracamy sobie z Lidla z TŻ i nasze auto (kupione kiedy? 1.5 tyg temu?) na środku skrzyżowania się zepsuło... Tzn sprzęgło przestało działać, to automatycznie cały samochód...
TŻ jak zawsze nie chciał pokazać stresu, ale widziałam, że chyba zaraz eksploduje ze smutku i żalu, więc wczoraj ja byłam tą spokojna i pocieszającą, zeby trzymac jakos ta sytuacje.

Zadzwonilismy po tate mojego i nas odholowal. Teraz auto jest u mechanika, strasznie sie martwie, oby to wyszlo cos pechowego, ze pechowo poszla jakas glupia linka od sprzegla za 100 zł, a nie cala skrzynia za 5000....

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------




Haha Agata
Trzymam kciuki żeby to się okazało coś mniej poważnego

Marciar, trzymaj się

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Dzien dobry

Ja dzis na sniadanie zjadlam pysznego omleta ze spzinakiem, pomidorami i zoltym serem, mniam! Pozniej 40 min na basenie, spacer prawie 3km i teraz siedze w domu bo pogoda jednak srednia. Jestem zakochana w moim barszczu ukrainskim i po basenie tez trzasnelam miche a co
Na drugie nogi z kurczaka i ziemniory z kapustą kiszoną. Dzisiaj zwyczajnie, ale dalej zdrowo

A wieczorem mamy randke z TZ i idziemy na igrzyska smierci do kina na 20:20

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------


Kobieto nie pisz mi takich rzeczy, chcesz zebym w ogole nie spala?

Ja tez musze miec poukladane wszystko, ale raz na czas wyjmuje wszystko, odkurzam, scieram etc. No i jak moj TZ sie wezmie za gotowanie to tez moj porzadek idealny znika ale ma dobre checi, wiec niech bedzie

Z dzisłami tez mam problem, w poprzedniej ciazy tez mialam. Po zdjeciu kamienia jest znacznie lepiej ale i tak co chwila problem. Choc odkad stosuje soniczna szczoteczke to jest troche lepiej..
Kurde a ja miałam bilety na Igrzyska na 24.11 a 23 trafiłam do szpitala i przepadły. Buuu. Teraz już nie pójdę w ogóle.

Mi też krwawią dziąsła przy myciu, gdzieś od 12 tyg jak się zaczęło, tak mam cały czas.
Z nosa też mi leci krew regularnie, ale to pewnie od anemii i samego faktu ciąży. Raczej nic istotnego.

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Znalazłam na to sposób w tym roku: ponieważ zazwyczaj w nieodpowiednim czasie mi czegoś brakowało to wybralismy się z TŻ-tem na duże zakupy i kupiliśmy: 10kg mąki, 10 kg cukru, 12l mleka, makaronów-każdego wzoru po 2 paczki, po kilka pudełek ryżu,kaszy gryczanej, jaglanej, po kilkanaście kiści i budyniów,puszek z rybami,groszkiem i kukurydzą iiiii....szafka jest tak załadowana na full, że musi być porządek żeby się wszystko mieściło

Tylko tej mąki trochę za dużo- myślałam, że ma dłuższy termin ważności...przecież nie będę codziennie naleśników robić
W każdym razie jesteśmy przygotowani na ewentualny koniec świata
Jakie zapasy U nas też są tylko nie az takie i trzymamy je w komórce na klatce. W domu to tylko aby paczka pod ręką

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
O kurka wodna, na wypadek wojny przeżyjecie spokojnie .
My robimy zakupy co tydzień ale takich ilości nie kupujemy . To, co się da, wynosimy do piwnicy na półki (mleko, soki, owoce, puszki), reszta w szafce( typu mąka, makaron, ryż itd) i w lodówce ( jogurty, ser, wędlina itp.) lub zamrażarce, zależy co kupujemy w dany tyg..
Mój mąż zawsze rozpakowuje zakupy i układa po swojemu, na szczęście jest dokładny.
O no właśnie, mniej więcej też taki system mamy Tylko u nas to ja jestem tą od układania

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

A nie wiem czy wam pisałam, kardiolog który mnie konsultował w szpitalu, powiedział, że przy takim częstoskurczu nadkomorowym jak ja mam, on osobiście nie wyraziłby zgody na poród naturalny, tylko na cięcie :/ Ale oczywiście można popróbować pojeść te leki i zobaczymy pod koniec roku, co serce na to.Warto popróbować. Ale tak czy siak rodzić będę z kardiologiem.
Jutro idę na wizytę do swojej kardio, przełożyłam, bo miałam mieć w zeszłym tygodniu. Zobacze jeszcze co ona na to.
Ale na pewno po ciąży trzeba będzie się wybrać na zabieg, żeby przed kolejną ciążą to wyeliminować.

No trudno, jak będzie mus to mus.
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście

Edytowane przez Lucy31
Czas edycji: 2015-12-02 o 14:08
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 14:19   #2347
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Aja termometr zakupiłam i przyszedł w poniedziałek a kupiłam bezdotykowy ten co polecony w naszej liście wyprawkowej tylko nowszy model. Już go sprawdzalam na sobie i wszystkich po kolei z termometrem pod pache i działa bez zarzutu a dziś zamowilam łóżeczko z szuflada i przewijakiem na łóżeczko w weekend chyba już złożymy z tż 😍
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-02, 14:30   #2348
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
aaa to wiadomo jak ja się skupię na must have, to też pewnie z tysiak albo 1,5 mniej mi pójdzie. Na liście same produkty apteczne (z termometrem bezdotykowym i laktatorem) to prawie 900 zł... a mam tam pełno jakichś tam rzeczy, które przydadzą się dopiero po porodzie, więc spoko.
I mój tż miał za zadanie wybrać dobry nawilżacz powietrza, bo ostatnio my sami mamy problem z suchością powietrza w pokoju, a co dopiero takie maleństwo... a kaloryfer zakręcony, ale jak sąsiedzi wokół grzeją, to i tak u nas duchota. I mój tż jak poczytał opinie o nawilżaczach, że te zwykłe powodują pleśń, bakterie ...to wybrał jakiś taki co kosztuje 600 zł i nie chce słyszeć o innym teraz. więc to też podnosi mi podliczenia listy wyprawkowej.
a to zmienia postać rzeczy każda z nas coś tam jeszcze dokupuje co w domu potrzeba termometr mam upatrzony ale w grudniu ma być promocja Pani w aptece mi powiedziała po cichu bo pytałam więc czekam
Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Jestem Po kilku męczących i intensywnych dniach.
Zaliczyłam w międzyczasie wizytę. Niestety tym razem bez USG bo awaria była. Wszystko ok tylko ciśnienie za wysokie, mam mierzyć 3 x dziennie, zapisywać i 30.12 zgłosić się na kontrolę z zeszycikiem. Jakby się utrzymywało wysokie mam się zgłosić wcześniej. Z powodu tych skoków dostałam jeszcze skierowanie na kreatyninę i mam pilnować- jakby się jakieś swędzenie skóry zaczęło, mam niezwłocznie jechać na IP.
A no i zwiększył mi dawkę magnezu- mam brać 3 razy dziennie po 2 tabletki, bo mam trochę zbyt często te skurcze...

Ostatnie 2 dni wypruły mnie fizycznie i psychicznie.
Poniedziałek lekarze i badania przed zabiegiem Michasia i wczoraj sam zabieg. Najadłam się stresu i mogę śmiało powiedzieć, że to było najgorsze i najkoszmarniejsze wydarzenie w moim życiu. Niby nic, ale słysząc lamenty i krzyki własnego dziecka zabieranego na zabieg z sali, po prostu się poryczałam. Zwłaszcza że musieli mi go zabrać na siłę bo się mnie uczepił i w samej sali zabiegowej jeszcze krzyczał i płakał przez bite 10 minut zanim go w końcu uśpili Sama świadomość że on się panicznie boi, a został sam i nie mam możliwości nic zrobić mnie wykańczała. Po pół godziny go przywieźli i płakał jeszcze przez godzinę. Widok straszny- zakrwawiony opatrunek na oczku, wenflon w rączce, kroplówka i ten straszny płacz. Nie był jeszcze do końca świadomy i nie szlo go uspokoić....
Za to po 3 h od zabiegu, żadna z lekarek nie mogła uwierzyć w to co widzi. Zapowiadali mi że będzie niemrawy, ospały i nieruchawy do wieczora, a on dostał takiego speeda że go dogonić nie mogliśmy

Dzisiaj chyba odreagowuję bo przysięgam nie mam kompletnie na nic siły. Tylko spać mi się chce ciągle...
dobrze że już po wszystkim
Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Aja termometr zakupiłam i przyszedł w poniedziałek a kupiłam bezdotykowy ten co polecony w naszej liście wyprawkowej tylko nowszy model. Już go sprawdzalam na sobie i wszystkich po kolei z termometrem pod pache i działa bez zarzutu a dziś zamowilam łóżeczko z szuflada i przewijakiem na łóżeczko w weekend chyba już złożymy z tż 😍
o widzisz moje w kartonach jeszcze czasem czuje się w pokoju syna jakbym w magazynie mieszkała no ale nie chce składać już wszystkiego jakie łóżeczko wybrałaś ? jak mi przyszedł przewijak to takie oczy zrobiłam że taki duży
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 14:46   #2349
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Aninis jaki termometr wybrałaś?
to też było zadanie tż wybrał taki Termometr bezdotykowy Beurer FT90

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Jestem Po kilku męczących i intensywnych dniach.
Zaliczyłam w międzyczasie wizytę. Niestety tym razem bez USG bo awaria była. Wszystko ok tylko ciśnienie za wysokie, mam mierzyć 3 x dziennie, zapisywać i 30.12 zgłosić się na kontrolę z zeszycikiem. Jakby się utrzymywało wysokie mam się zgłosić wcześniej. Z powodu tych skoków dostałam jeszcze skierowanie na kreatyninę i mam pilnować- jakby się jakieś swędzenie skóry zaczęło, mam niezwłocznie jechać na IP.
A no i zwiększył mi dawkę magnezu- mam brać 3 razy dziennie po 2 tabletki, bo mam trochę zbyt często te skurcze...

Ostatnie 2 dni wypruły mnie fizycznie i psychicznie.
Poniedziałek lekarze i badania przed zabiegiem Michasia i wczoraj sam zabieg. Najadłam się stresu i mogę śmiało powiedzieć, że to było najgorsze i najkoszmarniejsze wydarzenie w moim życiu. Niby nic, ale słysząc lamenty i krzyki własnego dziecka zabieranego na zabieg z sali, po prostu się poryczałam. Zwłaszcza że musieli mi go zabrać na siłę bo się mnie uczepił i w samej sali zabiegowej jeszcze krzyczał i płakał przez bite 10 minut zanim go w końcu uśpili Sama świadomość że on się panicznie boi, a został sam i nie mam możliwości nic zrobić mnie wykańczała. Po pół godziny go przywieźli i płakał jeszcze przez godzinę. Widok straszny- zakrwawiony opatrunek na oczku, wenflon w rączce, kroplówka i ten straszny płacz. Nie był jeszcze do końca świadomy i nie szlo go uspokoić....
Za to po 3 h od zabiegu, żadna z lekarek nie mogła uwierzyć w to co widzi. Zapowiadali mi że będzie niemrawy, ospały i nieruchawy do wieczora, a on dostał takiego speeda że go dogonić nie mogliśmy

Dzisiaj chyba odreagowuję bo przysięgam nie mam kompletnie na nic siły. Tylko spać mi się chce ciągle...
ojoj no to kciuki, żeby wszystko się teraz ładnie zagoiło
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 14:48   #2350
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
to też było zadanie tż wybrał taki Termometr bezdotykowy Beurer FT90

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------



ojoj no to kciuki, żeby wszystko się teraz ładnie zagoiło
jak miło jak nasi Tż się tak angażują w wybór takich rzeczy my jeden cały wieczór debatowaliśmy na kolorem rożka minky stanęło na moim wyborze mniej pstrokacizny
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 14:48   #2351
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
a to zmienia postać rzeczy każda z nas coś tam jeszcze dokupuje co w domu potrzeba termometr mam upatrzony ale w grudniu ma być promocja Pani w aptece mi powiedziała po cichu bo pytałam więc czekam

dobrze że już po wszystkim

o widzisz moje w kartonach jeszcze czasem czuje się w pokoju syna jakbym w magazynie mieszkała no ale nie chce składać już wszystkiego jakie łóżeczko wybrałaś ? jak mi przyszedł przewijak to takie oczy zrobiłam że taki duży
Zamowilam takie tzn ja zamowilam a mama oddala mi pieniazki bo moi rodzice kupuja nam lozeczko z całym uposażeniem
http://allegro.pl/lozeczko-klups-saf...825561735.html
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-02, 14:49   #2352
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
o kurde... trzymam kciuki zeby to była jakas pierdoła

Niestety nie pierdoła

Padła ważna cześć sprzęgła, jeszcze sprawdzają "głębiej", ale już w tym momencie naprawa wyjdzie minimum 1100 zł....
Jak to uslyszalam to zaczelam plakac jak glupia, tak mi zrobilo sie przykro, ze nowe auto, ze tyle rzeczy za to bym dziecku kupila...
Ale TŻ też załamany i znowu to mnie zmotywowało, żeby przestać się przejmować głupią rzeczą i głupim tysiącem złotych, nie takie problemy ludzie mają... Wiadomo, ze strasznie przykra sytuacja... Ale wlaśnie dowiedzialam sie, ze kolezanka TŻ urodzila 6 dni temu córeczke z rozszczepem rdzenia kregowego i już w ogóle prawie w ogole przestałam sie przejmowac tym sprzęgłem.

Trudno się mowi. Mialo to isc na inne rzeczy, ale tak jak mowie, sa gorsze problemy i szkoda nerwow na to. A jak znowu cos takiego sie zepsuje to sprzedamy to auto i tyle.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

[QUOTE=Czarnooka_Paula;536 65508]
Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość


mam nadzieje

ide zrobić karpatke, bedzie niespodzianka dla tz jak wroci z pracy ;D

A wczoraj zamówił mi 4 takie statywy z parasolkami i swiatlem w srodku, zebym miała lepsze swiatlo na zdjeciach

jaki on kochany jest

mmmm
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 14:56   #2353
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Koniec kuchni
poodsuwałam nawet szafki stojące i kuchenkę gazową, wszędzie sięgnęła ręka sprawiedliwości .
W międzyczasie przyjechał teść, nakrzyczał na mnie, ze zamiast leżeć ja haruję i że u nas i tak jest na błysk

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
A to aż tak nie mam Tylko, że u mnie często taki przegląd w szafkach jak na święta :p No wystarczy, że mi tż do szafki wstawi butelkę z olejem po której pociekło - efekt? wyciągam wszystko, wycieram, ustawiam na nowo. Na szczęście nie mam tak na świeta, że muszę wszystko jeszcze raz układać
Teraz w ciąży mam za to inne ała - okna. No siedzę w tym domu i wiecznie widzę, że są brudne :/ W tamtym roku myłam między świętami a nowym rokiem. bo miałam wolne, a teraz to nie wiem jak :/
Ja takie wycieranie mam w miarę na bieżąco, ale jakaś durna siła zmusza mnie, żebym przed świetami dodawała sobie roboty , mimo, że w naszej sypialni generalnie sprzątałam w listopadzie ( m. in robiłam segregację pościeli) i wszystko poukładałam, wymyłam, to teraz i tak zrobię to jeszcze raz- " na świątecznie" .
Okna uwielbiam myć , dla mnie też ciągle brudne, ale odkąd ciąża okazała się zagrożona, przyhamowałam- wcześniej myłam co tydzień . Teraz myje raz w mcu i to powolutku, po jednym oknie robię odpoczynek i tak dalej.
No wiem, głupia jestem, ale teraz naprawdę się nudzę
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 14:57   #2354
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Zamowilam takie tzn ja zamowilam a mama oddala mi pieniazki bo moi rodzice kupuja nam lozeczko z całym uposażeniem
http://allegro.pl/lozeczko-klups-saf...825561735.html
miałam kupować to samo ale wybraliśmy trochę inne ładne
[QUOTE=esor;53668195]Niestety nie pierdoła

Padła ważna cześć sprzęgła, jeszcze sprawdzają "głębiej", ale już w tym momencie naprawa wyjdzie minimum 1100 zł....
Jak to uslyszalam to zaczelam plakac jak glupia, tak mi zrobilo sie przykro, ze nowe auto, ze tyle rzeczy za to bym dziecku kupila...
Ale TŻ też załamany i znowu to mnie zmotywowało, żeby przestać się przejmować głupią rzeczą i głupim tysiącem złotych, nie takie problemy ludzie mają... Wiadomo, ze strasznie przykra sytuacja... Ale wlaśnie dowiedzialam sie, ze kolezanka TŻ urodzila 6 dni temu córeczke z rozszczepem rdzenia kregowego i już w ogóle prawie w ogole przestałam sie przejmowac tym sprzęgłem.

Trudno się mowi. Mialo to isc na inne rzeczy, ale tak jak mowie, sa gorsze problemy i szkoda nerwow na to. A jak znowu cos takiego sie zepsuje to sprzedamy to auto i tyle.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość


mmmm
Esor nic nie poradzisz pewnie że przykro bo wydatek ale....samochód to skarbonka zawsze to mówię wyprawkę z grubsza macie z tego co pamiętam więc główka do góry no właśnie są sytuacje gdzie koszt naprawy auta jest niczym przy....przykre
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 15:02   #2355
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Jestem Po kilku męczących i intensywnych dniach.
Zaliczyłam w międzyczasie wizytę. Niestety tym razem bez USG bo awaria była. Wszystko ok tylko ciśnienie za wysokie, mam mierzyć 3 x dziennie, zapisywać i 30.12 zgłosić się na kontrolę z zeszycikiem. Jakby się utrzymywało wysokie mam się zgłosić wcześniej. Z powodu tych skoków dostałam jeszcze skierowanie na kreatyninę i mam pilnować- jakby się jakieś swędzenie skóry zaczęło, mam niezwłocznie jechać na IP.
A no i zwiększył mi dawkę magnezu- mam brać 3 razy dziennie po 2 tabletki, bo mam trochę zbyt często te skurcze...

Ostatnie 2 dni wypruły mnie fizycznie i psychicznie.
Poniedziałek lekarze i badania przed zabiegiem Michasia i wczoraj sam zabieg. Najadłam się stresu i mogę śmiało powiedzieć, że to było najgorsze i najkoszmarniejsze wydarzenie w moim życiu. Niby nic, ale słysząc lamenty i krzyki własnego dziecka zabieranego na zabieg z sali, po prostu się poryczałam. Zwłaszcza że musieli mi go zabrać na siłę bo się mnie uczepił i w samej sali zabiegowej jeszcze krzyczał i płakał przez bite 10 minut zanim go w końcu uśpili Sama świadomość że on się panicznie boi, a został sam i nie mam możliwości nic zrobić mnie wykańczała. Po pół godziny go przywieźli i płakał jeszcze przez godzinę. Widok straszny- zakrwawiony opatrunek na oczku, wenflon w rączce, kroplówka i ten straszny płacz. Nie był jeszcze do końca świadomy i nie szlo go uspokoić....
Za to po 3 h od zabiegu, żadna z lekarek nie mogła uwierzyć w to co widzi. Zapowiadali mi że będzie niemrawy, ospały i nieruchawy do wieczora, a on dostał takiego speeda że go dogonić nie mogliśmy

Dzisiaj chyba odreagowuję bo przysięgam nie mam kompletnie na nic siły. Tylko spać mi się chce ciągle...
Lamia, nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co czułaś- ta bezsilność jest najgorsza i to, że nie możesz pomóc własnemu dziecku. Ja też bym ryczała, a potem już cieszyła się, że już po wszystkim i jest dobrze.
Co się stało synkowi, że musiał być operowany?
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-12-02, 15:05   #2356
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
a to zmienia postać rzeczy każda z nas coś tam jeszcze dokupuje co w domu potrzeba termometr mam upatrzony ale w grudniu ma być promocja Pani w aptece mi powiedziała po cichu bo pytałam więc czekam

dobrze że już po wszystkim

o widzisz moje w kartonach jeszcze czasem czuje się w pokoju syna jakbym w magazynie mieszkała no ale nie chce składać już wszystkiego jakie łóżeczko wybrałaś ? jak mi przyszedł przewijak to takie oczy zrobiłam że taki duży
a jaki kupujesz jakaś lokalna apteka, czy sieciówka? może też się załapię
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 15:07   #2357
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Po codziennym budzeniu o 6 na leki i ktg, spanie dziś do 10 to raj do tego zapach mojej własnej pościeli
Wczoraj jeszcze czułam ten pessar, taki dyskomfort był, czułam go nawet w jak siadałam, za przeproszeniem Dziś już chyba ciało się przyzwyczaiło, bo jest niemal niewyczuwalne
Mąż już był w szpitalu, przepisali receptę, wykupił co trza.
Leżakuję, oglądam Ranczo Mama mi słoiczki, pudełeczka z obiadkami naniosła, wstaję tylko odgrzać.
Tak czytam jak sprzątacie, ja nie zrobię w tym roku dosłownie nic, no trudno


Trzymaj się
U mnie personel też super, doglądali często i z uśmiechem. To jedyny chyba pozytyw umilający tkwienie tam


Tak, oni dają niby dietetyczne, ale ten ich chleb np to "razowy" czyli zwykły pszenny barwiony karmelem, więc..no jak ma być dobry cukier.To mi ciągle mąż donosił moje, żeby nie to, to ja nie wiem jakie tam pomiary by były, strach pomyśleć.

Hehehe jaki teść, za wcześnie..dobre sobie



Trzymam kciuki żeby to się okazało coś mniej poważnego

Marciar, trzymaj się


Kurde a ja miałam bilety na Igrzyska na 24.11 a 23 trafiłam do szpitala i przepadły. Buuu. Teraz już nie pójdę w ogóle.

Mi też krwawią dziąsła przy myciu, gdzieś od 12 tyg jak się zaczęło, tak mam cały czas.
Z nosa też mi leci krew regularnie, ale to pewnie od anemii i samego faktu ciąży. Raczej nic istotnego.


Jakie zapasy U nas też są tylko nie az takie i trzymamy je w komórce na klatce. W domu to tylko aby paczka pod ręką


O no właśnie, mniej więcej też taki system mamy Tylko u nas to ja jestem tą od układania

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

A nie wiem czy wam pisałam, kardiolog który mnie konsultował w szpitalu, powiedział, że przy takim częstoskurczu nadkomorowym jak ja mam, on osobiście nie wyraziłby zgody na poród naturalny, tylko na cięcie :/ Ale oczywiście można popróbować pojeść te leki i zobaczymy pod koniec roku, co serce na to.Warto popróbować. Ale tak czy siak rodzić będę z kardiologiem.
Jutro idę na wizytę do swojej kardio, przełożyłam, bo miałam mieć w zeszłym tygodniu. Zobacze jeszcze co ona na to.
Ale na pewno po ciąży trzeba będzie się wybrać na zabieg, żeby przed kolejną ciążą to wyeliminować.

No trudno, jak będzie mus to mus.
Ta dziewczyna strasznie się wkurzała, ze jej wszystko rozregulowali, i rozmawiała z lek. i pielęgniarkami, ale jak grochem o scianę, jej mama i mąż coś tam jej przynosili, ale chyba nie bardzo sie udawało trzymac dietę .

Aha, ja mam arytmię serca, zwłaszcza w ciązy jest dokuczliwa, czasem trace oddech i czuje, ze serce przestaje bić a potem jak uda mi się złapać powietrze i tak łomotnie, to aż zemdleć idzie. Mówilam o tym gin. swojemu, to stwierdził, że magnez wystarczy i to na pewno na tle nerwowym .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 15:10   #2358
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[QUOTE=esor;53668195]Niestety nie pierdoła

Padła ważna cześć sprzęgła, jeszcze sprawdzają "głębiej", ale już w tym momencie naprawa wyjdzie minimum 1100 zł....
Jak to uslyszalam to zaczelam plakac jak glupia, tak mi zrobilo sie przykro, ze nowe auto, ze tyle rzeczy za to bym dziecku kupila...
Ale TŻ też załamany i znowu to mnie zmotywowało, żeby przestać się przejmować głupią rzeczą i głupim tysiącem złotych, nie takie problemy ludzie mają... Wiadomo, ze strasznie przykra sytuacja... Ale wlaśnie dowiedzialam sie, ze kolezanka TŻ urodzila 6 dni temu córeczke z rozszczepem rdzenia kregowego i już w ogóle prawie w ogole przestałam sie przejmowac tym sprzęgłem.

Trudno się mowi. Mialo to isc na inne rzeczy, ale tak jak mowie, sa gorsze problemy i szkoda nerwow na to. A jak znowu cos takiego sie zepsuje to sprzedamy to auto i tyle.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość


mmmm
Nie martw sie. Ja juz nawet nie wnikam w kwestii wydatkow na samochod. Po prostu mowie ze trzeba kupic to i tamto jeszcze i ma tak rozplanowac by bylo. Wiadomo ze szkoda kasy ale czasem zlosliwosc rzeczy martwych..
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 15:10   #2359
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
a jaki kupujesz jakaś lokalna apteka, czy sieciówka? może też się załapię
lokalna o sieciówce bym napisała żebyśmy wszystkie miały mniej termometr Microlife NC 100
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-02, 15:10   #2360
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Koniec kuchni
poodsuwałam nawet szafki stojące i kuchenkę gazową, wszędzie sięgnęła ręka sprawiedliwości .
W międzyczasie przyjechał teść, nakrzyczał na mnie, ze zamiast leżeć ja haruję i że u nas i tak jest na błysk

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------



Ja takie wycieranie mam w miarę na bieżąco, ale jakaś durna siła zmusza mnie, żebym przed świetami dodawała sobie roboty , mimo, że w naszej sypialni generalnie sprzątałam w listopadzie ( m. in robiłam segregację pościeli) i wszystko poukładałam, wymyłam, to teraz i tak zrobię to jeszcze raz- " na świątecznie" .
Okna uwielbiam myć , dla mnie też ciągle brudne, ale odkąd ciąża okazała się zagrożona, przyhamowałam- wcześniej myłam co tydzień . Teraz myje raz w mcu i to powolutku, po jednym oknie robię odpoczynek i tak dalej.
No wiem, głupia jestem, ale teraz naprawdę się nudzę
Mi się jakiś czas temu zepsuł wąż z prysznicem w kabinie prysznicowej... działała tylko deszczówka. Tż wziął się za naprawianie, więc musiał całą kabinę odsunąć... przy okazji wymył wszystko pod kabiną i płytki na ścianie, a jak zobaczył jak to wygląda, to później jeszcze pralkę odsuwał, żeby pod nią podłogę umyć i za pralką ścianę... tak go wzięło
A najśmieszniejsze jest to, że naprawił ten prysznic, bo okazało się, że pospadały węże za kabiną i woda się lała na podłogę a nie w kabinie... a w ten weekend ja urwałam pokrętło od prysznica w kabinie hahaha i znowu jest do naprawy
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 15:20   #2361
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[QUOTE=esor;53668195]Niestety nie pierdoła

Padła ważna cześć sprzęgła, jeszcze sprawdzają "głębiej", ale już w tym momencie naprawa wyjdzie minimum 1100 zł....
Jak to uslyszalam to zaczelam plakac jak glupia, tak mi zrobilo sie przykro, ze nowe auto, ze tyle rzeczy za to bym dziecku kupila...
Ale TŻ też załamany i znowu to mnie zmotywowało, żeby przestać się przejmować głupią rzeczą i głupim tysiącem złotych, nie takie problemy ludzie mają... Wiadomo, ze strasznie przykra sytuacja... Ale wlaśnie dowiedzialam sie, ze kolezanka TŻ urodzila 6 dni temu córeczke z rozszczepem rdzenia kregowego i już w ogóle prawie w ogole przestałam sie przejmowac tym sprzęgłem.

Trudno się mowi. Mialo to isc na inne rzeczy, ale tak jak mowie, sa gorsze problemy i szkoda nerwow na to. A jak znowu cos takiego sie zepsuje to sprzedamy to auto i tyle.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość


mmmm
O fuck !!! Ze tak powiem
No ale.co zrobić trzeba naprawić

I mieć nadzieję że już będzie ok wszystko

A na pocieszenie częstuj się karpatką

1449069530438-1243632566.jpg
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 15:26   #2362
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[QUOTE=esor;53668195]Niestety nie pierdoła

Padła ważna cześć sprzęgła, jeszcze sprawdzają "głębiej", ale już w tym momencie naprawa wyjdzie minimum 1100 zł....
Jak to uslyszalam to zaczelam plakac jak glupia, tak mi zrobilo sie przykro, ze nowe auto, ze tyle rzeczy za to bym dziecku kupila...
Ale TŻ też załamany i znowu to mnie zmotywowało, żeby przestać się przejmować głupią rzeczą i głupim tysiącem złotych, nie takie problemy ludzie mają... Wiadomo, ze strasznie przykra sytuacja... Ale wlaśnie dowiedzialam sie, ze kolezanka TŻ urodzila 6 dni temu córeczke z rozszczepem rdzenia kregowego i już w ogóle prawie w ogole przestałam sie przejmowac tym sprzęgłem.

Trudno się mowi. Mialo to isc na inne rzeczy, ale tak jak mowie, sa gorsze problemy i szkoda nerwow na to. A jak znowu cos takiego sie zepsuje to sprzedamy to auto i tyle.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość


mmmm
Szkoda tej kasy, ale są rzeczy ważne i ważniejsze, u nas w listopadzie poszło 1500zł na samochód i trudno, przezyjemy. Oby zdrowie było
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 15:34   #2363
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
jak miło jak nasi Tż się tak angażują w wybór takich rzeczy my jeden cały wieczór debatowaliśmy na kolorem rożka minky stanęło na moim wyborze mniej pstrokacizny
To miło ze razem wybieracie rzeczy do wyprawki. U mnie raczej maz zdaje sie na mnie, bo sadzi ze wiem lepiej co mi i dziecku bedzie niezbędne bo juz jestem mama.
Ale co do wozeczka, dawał rady typu ze "wozek musisz mieć praktyczny bo dla dwojga" ja chciałam uzywany a maz ze nie kupi nowy wiec w tym przypadku nie bede sie sprzeciwiać
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 15:53   #2364
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Po codziennym budzeniu o 6 na leki i ktg, spanie dziś do 10 to raj do tego zapach mojej własnej pościeli
Wczoraj jeszcze czułam ten pessar, taki dyskomfort był, czułam go nawet w jak siadałam, za przeproszeniem Dziś już chyba ciało się przyzwyczaiło, bo jest niemal niewyczuwalne
Mąż już był w szpitalu, przepisali receptę, wykupił co trza.
Leżakuję, oglądam Ranczo Mama mi słoiczki, pudełeczka z obiadkami naniosła, wstaję tylko odgrzać.
Tak czytam jak sprzątacie, ja nie zrobię w tym roku dosłownie nic, no trudno
Lucy super, że jesteś już w domkuBardzo fajnie, że masz pomoc od mamy w postaci obiadkówPorządkami się nie przejmuj, są rzeczy ważne i ważniejsze. Teraz sobie odpoczywaj, regeneruj się i ogarniaj cukry
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 16:02   #2365
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
To miło ze razem wybieracie rzeczy do wyprawki. U mnie raczej maz zdaje sie na mnie, bo sadzi ze wiem lepiej co mi i dziecku bedzie niezbędne bo juz jestem mama.
Ale co do wozeczka, dawał rady typu ze "wozek musisz mieć praktyczny bo dla dwojga" ja chciałam uzywany a maz ze nie kupi nowy wiec w tym przypadku nie bede sie sprzeciwiać
Mój tż też raczej nic nie wybiera, ale chwali się potem co kupiłam


Esor cóż poradzić :-( złośliwość rzeczy martwych....
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 16:07   #2366
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Mój tż też raczej nic nie wybiera, ale chwali się potem co kupiłam


Esor cóż poradzić :-( złośliwość rzeczy martwych....
Ja mojemu wczoraj pwiiedzialam żartem ze musi cos kupic od siebie dla bobka to rzekl tez zartem ze przeciez daje hajsy:-D
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 16:09   #2367
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Marciar czy Ty masz stanik do karmienia z Esotiq??? Bo wydaje mi się, że pisałaś że masz... a weszłam na stronkę Esotiq i nie widzę żadnych staników- karmników:p
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 16:10   #2368
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Marciar czy Ty masz stanik do karmienia z Esotiq??? Bo wydaje mi się, że pisałaś że masz... a weszłam na stronkę Esotiq i nie widzę żadnych staników- karmników:p
Ja tego swojego na stronie tez nie znalazlam a chciałam wam pokazac... Do sklepu sie przejdź beda na pewno
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 16:12   #2369
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Ja mojemu wczoraj pwiiedzialam żartem ze musi cos kupic od siebie dla bobka to rzekl tez zartem ze przeciez daje hajsy:-D
Hihi, hajsy na Bobka

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Ja tego swojego na stronie tez nie znalazlam a chciałam wam pokazac... Do sklepu sie przejdź beda na pewno
Przejdę się przejdę, a można wiedzieć ile kosztował? I on jest z fiszbinami, usztywniony choć trochę czy taki miękki całkiem? Bo lubię staniki z Esotiqu więc pomyślałam że może karmnik też tam kupię...
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 16:14   #2370
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016  to już IV część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Hihi, hajsy na Bobka

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------


Przejdę się przejdę, a można wiedzieć ile kosztował? I on jest z fiszbinami, usztywniony choć trochę czy taki miękki całkiem? Bo lubię staniki z Esotiqu więc pomyślałam że może karmnik też tam kupię...
Ma fiszbiny pod biustem. A tak to jest swoetny w ogole go nie czuje.. W ko ncu. Kosztowal sporo bo 120 zl ale ja z okazji black friday kupilam go za 60...
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-20 22:47:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.