Mamy marzec 2016 - CZĘŚĆ VI :)

[201610051940]

Ja też nie mogę spać a tak mnie głowa boli ze szok:-(

[Bonku]

Ja oglądam film big love i akurat sa reklamy polly haha przygoda koleżanki niezla!

[_polly_]

Spać nie mogę. pół godziny temu wstałam na siku, oczy jak 5zł i pospane.

[monicca1989]

Napisane przez monikmi

Kochana przy 29mm lekarz powiedział Ci że szyjka ok? A mnie straszą przy 28mm... no tylko się pochlastac... nie wiem gdzie tu logika.

Mój mówił, że poniżej 25mm jest źle.

Napisane przez _polly_

Spać nie mogę. pół godziny temu wstałam na siku, oczy jak 5zł i pospane.

Mam tak samo.

[mira81]

Witam sie dziewczyny, nie spie juz godzine..moi goscie wyjezdzali wczesnie. Trzeba ich bylo wyprawic. Nie chce byc niegrzeczna ale bardzo sie ciesze ze juz pojechali. Nie mam warunkow na dodatkowe 3 osoby domu.. W dodatku jak przyjechali to jedna z dziewczynek prosto do kibelka na rzygu..mam nadzieje ze jest tak jak mowia i mala zjadla jakies trefne ciastko a nie przywlokla mi jakiegos swinstwa z Londynu. Mialam nerwa jak nie wiem...

Emma..przedwczoraj mialam to samo z bozenka..spedzilam nad nia 20min i wyszlam z wanny zlana potem..

Darka masz odpowiedz od prawnika?

A co do "kupy" Na ostatniej wizycie w gabinecie moja gin pozegnala mnie slowami: Nie wiem czy bedzie Pani korzystac ze szkoly rodzenia czy nie..w kazdym razie prosze pamietac porod to nie zadna filozofia..zasada jest jedna..taka jak przy robieniu kupy..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[trzydziescidwa]

Monikmi lekarz powiedział ze norma jest do 25 cm, a strach zaczyna się poniżej. Oczywiście dalej mam odpoczywać, przynajmniej do najbliższej wizyty, ale nic się tragicznego nie dzieje na juz (a skurcze powodują słabe mysli).



Jakoś tez nie mogę spać... bez sensu.

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:38 ----------

Co do bozenki to ja już za wiele nie widzę z góry... dobrze, że są lusterka...

[Darkanddark]

Napisałam do prawnika wczoraj popołudniu, jeszcze nie mam odpowiedzi

Mój cykl dnia i nocy jest ostro popier..niczony :| co ja tu o tej porze robie? :-P

Caro, kciuki za wizytę :Kciuki:

Mira, ja uwielbiam przyjmować gości, upiec ciasto, zrobić sałatkę.. Ale tylko pod warunkiem, że wieczorem pójdą sobie do domu nie mam warunków, sypialnia nie jest zrobiona, mamy jedno łóżko wiec rozumiem co czujesz. Teraz masz już luzik i oby małej tylko faktycznie ciastko spadło na żołądku, albo wymeczyla ja podróż.

32 - korzystaj z tego, że możesz odpoczywać, z szyjka na pewno jest Ok

[misia880]

Ja wlasnie wstaje i jade na 8 do lidla :p

Potem kawa i sniadanko

Ja dzis spalam w pustej sypiallni tzn. Mamy w niej tylko lozko hehem maz wczoraj powynosil wszystko na rzecz remontu :p

[mira81]

Darka..no wlasnie ..ja mam tak samo..tez lubie przyjmowac gosci..ale noclegow u nas nie znosze. Co innego jak sie ma swoj dom, albo chociaz duze mieszkanie. Ale na takim malym metrazu 3 dodatkowe osoby to meczarnia. Nawet na jedna noc.



Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Darkanddark]

Tż zgodziłby się na lidlową pościel, gdyby nie to, że zmieniamy łóżko i pościel i w sumie to nie wiadomo jaki rozmiar weźmiemy.. Mam nadzieje, ze Cie tam misia nie staranuja, jak coś krzycz głośno ze jesteś w ciąży :-D chociaż Ty już tam chyba wprawiona w boju o walkę w lidlu :-P

[misia880]

Ja tam jestem w bojowce czolowej hahahaha

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Ja tez bardzo ale to bardzo nie lubie miec gosci na noc :p ale chyba kazdy to wie i nikt dupy nie wciska hahaha
Ale tez nie lubie byc u kogos na noc.
A juz najbardziej nie lubie jak np trzeba w pare osob spacw jednym pokoju np jakies wesele czy cos. Wolimy z TZ wrocic do domu albo hotel oplacic. Spanie na kupie nie dla nas

[Abii84]

witam się z rana,
wybieram się dziś do pasmanterii po druty i włóczkę :P mam nadzieję, że znajdę coś ciekawego

powodzenia na krzywych kto tam dziś ma tę przyjemność i w polowaniu na pościel też

co do łóżka to my mamy niby 140 z czego po 5 cm zajmują brzegi więc powierzchnia spania jest tak na prawdę 130x200 ale spokojnie się mieścimy. Jak młody przychodzi z nami oglądać bajki albo zdarzy mu się nad ranem przyjść to jakoś się mieścimy choć nie jest to szczyt wygody, ale dzięki temu dziecko wie, że śpi się u siebie :P

dziewczyny, które robią na drutach pomóżcie- czy żeby zrobić kocyk muszę mieć druty na sznurku?? znaczy na żyłce :P bo to jednak dość szerokie i pewnie nawet z długich drutów spadnie nie?
dawno nie robiłam i średnio się orientuję

spokojnego czwartku

[misia880]

A my mamy 160 i jest mi ciasno hahaha tyle ze ja to sie strasznie rozwalam moje pozycje to akrobatyka
To bedzie mial syn po mnie bo wczoraj mi doktor pow ze mały ma taka pozycje ze dawno takiego akrobaty nie widzial

[monikmi]

Hej Kobietki!
Za nami ciężka noc, nie przyjęli mnie na SORze... po północy dostałam gigantycznego bólu pleców, wyłam jak bóbr. Cały dom postawiłam na nogi, pojechałam z Tż do chełmskiego szpitala i po półtorej godziny czekania wróciliśmy do domu... nie dałam rady na siedząco, wziełam no-spe forte, mąż masował mi plecy do 4 i puściło... Póki co jest ok, chociaż nockę mam zarwaną. Po 8 zadzwonie do mojego gina i umówię się na wizytę żeby sprawdził co u Małego i jak szyjka, spakuję też torbę w razie jakby kazał mi zostać w szpitalu we włodawie ale to dopiero po 15 wszystko, do tego czasu leże i się nie ruszam.

A miała być dzisiaj krzywa i oglądanie wózka, a wyszła

[misia880]

Nie rozumiem jednego JAK MOZNA NIE PRZYJAC PACJENTA!!! Jeszcze kobiete w ciazy. Mnie raz pielegniarka pow - ze najlepiej wzywac karetke bo wtedy nie ma czekania na swoja kolej..

[monikmi]

Napisane przez misia880

Nie rozumiem jednego JAK MOZNA NIE PRZYJAC PACJENTA!!!

Myślę że nie przyjęli mnie bo chodzę do lekarza z innego miasta, u nas ten chełmski szpital to rzeźnia ale mam kilka minut drogi, karetkę też ich by mi przysłali. Nie przewidziałam takiego obrotu sprawy, myślę że gdybym dawała kasę ich ordynatorowi to nawet nikt by nie pisnął i już byłabym przyjęta

A misia napisz mi jak możesz jak odczuwasz swoje problemy z nerkami? Silne bóle masz/miałaś? I z jednej strony czy całe plecy Cię bolały?

[verrerie]

Czesc dziewczyny, wstalam dzisiaj wczesniej bo maz musial wczesniej byc w pracy i musialam naszykowac corke. Juz jestem po sniadanku, zaraz zrobie sobie kawke.
Od dwoch dni moj synus cos malo sie rusza, to znaczy te ruchy sa, kilka na dzien, ale takie slaboutkie ledwo wyczuwalne. Tetno jak sprawdzam ma ok. Nie wiem czemu tak ma ze jeden dzien rusza sie tak bardzo az boli a potem takie ciche dni i ja sie denerwuje bardzo.
Jutro zaczynam 27 tydzien. Nie wiem ile maluszek wazy, dowiem sie dopiero 28 grudnia na USG :/ moge sie tylko domyslac, ze pewnie wazy z 800-900g. Tak mi sie wydaje, ale kto to wie.

[malinka9191]

Napisane przez sloneczko4477

A czujecie takie jakby całe serie kopniaków albo boksów? Nie takie pojedyncze..

moja Kruszyna takie serie mi ładuje a potem idzie spać
W ogóle czasami nie wiem co ona wyprawia, bo brzuch mi drga jak przy drgawkach i czuję ją właśnie wtedy tak jakby i ona jakieś drgawki miała

Napisane przez misia880

nie ma uwierz mi
Mozesz jesc co chcesz.
Podobno u noworodka karmionego TYLKO mlekiem matki nie ma szans na zadne kolki.

o ile z tym, że wpływ jedzenia nie ma związku z kolkami sie zgodzę, tak z tym, że tylko po cycu nie ma kolek już nie
Znajoma tylko cycem karmiła i niestety dziecko kolki miało potworne

Napisane przez _polly_

Dzisiaj koleżanka opowiadała jak przebiegał jej poród. Leżała na łóżku, z rozwarciem, ale nie miała skurczy. I w pewnym momencie mówi do doktorki, że musi iść do toalety na dwójkę. A lekarka do niej, że nie, że to się skurcze parte zaczęły. A koleżanka na to, że nie, że jej się po prostu chce. Lekarka jej nie pozwoliła, to ona powiedziała, że narobi na łóżko. A lekarka do niej, no i rób, mówię, że to skurcze. Po chwili zagląda pod kołdrę i mówi "Ale się ku*wa zes*ałaś". I woła pielęgniarkę żeby to ogarnąć. A koleżanka ostrzegała.

Napisane przez mira81

A co do "kupy" Na ostatniej wizycie w gabinecie moja gin pozegnala mnie slowami: Nie wiem czy bedzie Pani korzystac ze szkoly rodzenia czy nie..w kazdym razie prosze pamietac porod to nie zadna filozofia..zasada jest jedna..taka jak przy robieniu kupy..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

to samo na ostatniej wizycie mi mówiła

Napisane przez Abii84

dziewczyny, które robią na drutach pomóżcie- czy żeby zrobić kocyk muszę mieć druty na sznurku?? znaczy na żyłce :P bo to jednak dość szerokie i pewnie nawet z długich drutów spadnie nie?
dawno nie robiłam i średnio się orientuję

spokojnego czwartku

ja zaczęłam robić mój kocyk na drutach żyłkowych (około 60cm) i juz po 2 rzędach przerzuciłam się na zwykłe, bo na tamtych źle mi się robiło
Robię teraz na zwykłych i mieści mi się bez problemu kocyk, jeszcze mam troszkę miejsca. Trzeba tylko dobrze przesuwać sobie i będzie ok

Napisane przez monikmi

Hej Kobietki!
Za nami ciężka noc, nie przyjęli mnie na SORze... po północy dostałam gigantycznego bólu pleców, wyłam jak bóbr. Cały dom postawiłam na nogi, pojechałam z Tż do chełmskiego szpitala i po półtorej godziny czekania wróciliśmy do domu... nie dałam rady na siedząco, wziełam no-spe forte, mąż masował mi plecy do 4 i puściło... Póki co jest ok, chociaż nockę mam zarwaną. Po 8 zadzwonie do mojego gina i umówię się na wizytę żeby sprawdził co u Małego i jak szyjka, spakuję też torbę w razie jakby kazał mi zostać w szpitalu we włodawie ale to dopiero po 15 wszystko, do tego czasu leże i się nie ruszam.

A miała być dzisiaj krzywa i oglądanie wózka, a wyszła

co za palanty Kobiety w ciąży nie przyjąć


Dzień dobry

[fasolka1987]

Dzień Dobry. Witam się z rana Ja już po kawie i śniadanku

Napisane przez misia880

Ja tam jestem w bojowce czolowej hahahaha

heheh ja też

kciuki za wszystkie krzywe cukrowe i boje Lidlowe

Monikmi to się ocierpiałaś

[magda16262]

Dzis pospal, wspolczuje dziewczynom,ktore maja problemy ze snem ja ledwo wstaje w dodatku od 19 juz ziewam . Na sniadanie zjadlam tosty,zbieram sie niedlugo do lumpka na 9 dostalam kplejny przelew z zusu do konca listopada i z zakladu pracy reszte wiec moge poszalec troszkie



Polly super opowiesc o kolezance haha dobrze tak tej babie :-P

Dzis tz ogarnia chalpe za wczoraj i piecze paleczki kurczaka w worku z frytkami i warzywami ja dzis odpoczywam.

[Kiinga26]

Hej Dziewczyny,
nie odzywałam się wczoraj, bo cały dzień jakieś coś wyskakiwało.
Kupiliśmy Oli wczoraj króliczka. Teraz przynajmniej nie myśli o tym,że musi siedzieć w domu.
Miałam też wizytę położnej. I nie wiem czy dotrwam w domu do kolejnej wizyty u gina Położna kazała mi się zgłosi do szpitala. Niepokoją ją skurcze i nadmierna aktywność maluszka...Ja mam nadzieję,że jednak chociaż do wtorku pobędę w domu, a we wtorek to już mój lekarz zadecyduje co dalej.
Lecę robić śniadanie

Monikmi trzymaj się dzielnie. Trochę źle zrobiłaś,że odpuściłaś im na SORze. Teraz to trzeba się bezwględnie domagać swoich praw.

[magda16262]

Monikimi



To prawda co pisze KInga, ja kiedys tez pojechalam przes polnoca bo schodzil mi piasek i powiedzieli,ze nie przyjma wiec kazalam zeby napisali mi na kartce ze odmawiaja mi przyjecia, moment bylam zbadana, a ty musisz pamietac ze jestes w ciazy i dla ciebie najwazniejsze jest dobro maluszka i nie mozesz dac sie splawic

[mira81]

Monikmi wspolczuje....
Nie bardzo sie orientuje jak to w Pl jest..nie ma specjalnej izby przyjec dla kobiet w ciazy?
Bo tutaj np sa ( nie we wszystkich szpitalach ale w wiekszosci tam gdzie jest oddzial polozniczy jest tez dyzur 24/24) i normalnie kobieta w ciazy obojetnie z jakim problemem uderza tam od razu..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Monikmi wspolczuje....
Nie bardzo sie orientuje jak to w Pl jest..nie ma specjalnej izby przyjec dla kobiet w ciazy?
Bo tutaj np sa ( nie we wszystkich szpitalach ale w wiekszosci tam gdzie jest oddzial polozniczy jest tez dyzur 24/24) i normalnie kobieta w ciazy obojetnie z jakim problemem uderza tam od razu..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

i to mi się tu podoba


W ogóle zauważyłam, że dużo oddziałów ma swoje IP tutaj, żeby na ogólny nie jechać.

[sloneczko4477]

Dzień dobry

Monikmi współczuję nie rozumiem jak mogli ciężarnej z takim bólem nie przyjąć! Chora ta służba zdrowia!
Misia jak tam polowanie ?
Mira Malinka super rozwiązanie! Wszędzie tak powinno być a zwłaszcza w PL, może wtedy lepiej by to wszystko działało i nie trzeba by było po kilka godzin na jednej IP czekać!

Ja już po badaniach, zrobiłam próby wątrobowe i te zlecone przez ginekologa od razu żeby się nie kłuć dwa razy, wieczorem powinny być wyniki na internecie

[misia880]

Napisane przez monikmi

Myślę że nie przyjęli mnie bo chodzę do lekarza z innego miasta, u nas ten chełmski szpital to rzeźnia ale mam kilka minut drogi, karetkę też ich by mi przysłali. Nie przewidziałam takiego obrotu sprawy, myślę że gdybym dawała kasę ich ordynatorowi to nawet nikt by nie pisnął i już byłabym przyjęta

A misia napisz mi jak możesz jak odczuwasz swoje problemy z nerkami? Silne bóle masz/miałaś? I z jednej strony czy całe plecy Cię bolały?

być może wiesz... bo jak ja pojechałam na IP do szpitala wojewodzkiego to pierwsze pytani mi zadali a kto jest moim lekarzem prowadzacych. jak powiedzialam ze jeden z tych ktorzy tu pracuje to ona aha aha no nie ma dzis Tomka ale jest inna pani gin i ona na pewno pania obejrzy juz do niej dzwonie...


To jest taku ból który najpierw zaczyna boleć z tyłu pleców... jak masz nerke to troche wyżej. To jest taki mega specyficzny ból bo on kłuje jakby ktoś spikulec wkładał i wyciagal i kręcił nim w środku. Potem promieniuje do brzucha.. raz boli z tyłu raz z przodu jakby jajknik ale ciezko jest znalesc miejsce tego bólu. Zazwyczaj boli mocniej jedna strona.. choć zdarzały mi sie kolki obustronne ale wtedy myslałam ze to juz koniec mojego zycia - ból nie do opisania. No i często jest niedobrze.. jednym z objawów kolki nerkowej są dosć silne wymioty.
Na początku płakałam że bola mnie plecy... bo taki ból odczuwałam dopiero potem nauczyłam się że to własnie nerka daje taki tępy rozchodzący ból, promieniujący którego cięzko określić.

Napisane przez malinka9191

o ile z tym, że wpływ jedzenia nie ma związku z kolkami sie zgodzę, tak z tym, że tylko po cycu nie ma kolek już nie
Znajoma tylko cycem karmiła i niestety dziecko kolki miało potworne

a skad wiesz, że to była kolka ?? dziecko dużo płakało ?

[_emma]

Monikmi coraz częściej przekonuję się o tym, że w urzędach i szpitalach trzeba brzydko mówiąc ryja wydrzeć bo inaczej się nic dla siebie nie załatwi.

Napisane przez Szczeperka

Z mocnym ciśnieniem wewnątrz

Oj baaardzo mocnym

Napisane przez mira81

w kazdym razie prosze pamietac porod to nie zadna filozofia..zasada jest jedna..taka jak przy robieniu kupy..

Bez owijania w bawełnę i po co te kursy..

Napisane przez malinka9191

Znajoma tylko cycem karmiła i niestety dziecko kolki miało potworne

Zgadzam się moja nie miała kolek ale wiele dzieci na samym cycku je ma i nie jest to zależne od mleka.

[verrerie]

Dziewczyny, ale kolki nie sa zalezne od tego czy karmicie piersia czy mlekiem modyfikowanym. Kolki sa wynikiem niedojrzalosci ukladu pokarmowego. W pewnym momencie jelito jest zbyt krotkie co powoduje mniejszy lub wiekszy bol. Na kolki pomaga tylko czas.

Oczywiscie jesli karmi sie piersia nie mozna jesc wzdymajacych czy ciezkostrawnych potraw bo moga spowodowac bole brzuszka u dziecka, ale nie kolki, bo kolki sa kompletnie czyms innym.

Tak samo z butelkami antykolkowymi. One tylko pomagaja zeby dziecko nie lykalo powietrza ale nie przyspiesza dojrzewania ukladu pokarmowego.

Takze dziewczyny, pewnych rzeczy sie nie przeskoczy. Jesli dziecko ma miec kolki to je bedzie mialo cokolwiek bysmy nie robily.

[darolka]

Siedzd po glukozoe i meczy mnie mega zgaza :-( nie wiem jak wam to smakowalo ale zaprawdę powiadam wam więcej tego pić nie mam z zamiaru :-P

[Abii84]

Napisane przez malinka9191

ja zaczęłam robić mój kocyk na drutach żyłkowych (około 60cm) i juz po 2 rzędach przerzuciłam się na zwykłe, bo na tamtych źle mi się robiło
Robię teraz na zwykłych i mieści mi się bez problemu kocyk, jeszcze mam troszkę miejsca.

a mówiąc "zwykłe" masz na myśli jakie? takie długie metalowe czy jakieś inne tworzywo? sorry, że tak męczę ale wybieram się zaraz do tej pasmanterii :P