W nowym roku nareszcie ujrzę dwie kreski na teście. Staraczki 2016

[malajaa]

Od gór i nart do fryzjera, jaka zmiana tematu
Ja też farbuje włosy, zawsze robiła mi to moja siostra ale jak wyjechala to, o dziwo , przejął jej rolę moj Tż i naprawde muszę go pochwalić bo dobrze mu to idzie ale podcinać to już mu nie pozwalam

[misiak17]

Mi też przydałoby się odwiedzić fryzjera. Może bliżej świąt. A farbuje też mnie Tz.

[talkative2]

To po kolei


Co do pomiaru temperatur i testów owu itd.... Wprawdzie ja się jeszcze nie staram, ale póki co tego nie planuję. Jeżeli po 2-3 miesiącach nie będzie rezultatów, to może wtedy zacznę myśleć o teście owu


Co do gór - ja uwielbiam! Kocham kocham kocham! Urodziłam się niedaleko Bieszczad, ale szczerze mówiąc w Bieszczadach byłam raz. W Tatrach byłam 3 raz, dwa razy w Beskidach i w Pieninach. No a oprócz tego jeszcze w angielskich górach w Walii. Myślę jeszcze uderzyć na Szkocję, ale trochę ciężko nam się zebrać, no to bardzo daleko. Nad wodą też lubię spędzać czas, chociaż to jest akurat moja ułomność, bo ogólnie nie umiem pływać Tzn coś tam trochę potrafię, ale boję się wody (podczas pierwszych lekcji pływania na basenie zaczęłam się topić i chyba mam zwyczajnie traumę od wtedy). Próbowałam wiele razy się przełamać, ale jakoś nie mogę.


Co do fryzjera - ja byłam ostatnio w październiku a teraz zapisałam się na koniec grudnia, więc nie tak źle

[malajaa]

Talkative- no ja już ttoche sie staram wiec chyba już musze zacząć obserwować temperature bo mam problemy w owulacją a testy owu nic nie dają

[dusiolka]

Malaja a moze monitoring owu u gin? Chyba ze jestes mocno systematyczna i taki pomiar nie sprawiłaby problemów z tego co kojarzę to trzeba wykonywać pomiar o jednej godzinie rano przed wstaniem z łóżka

[malajaa]

Jak mam być szczera to narazie zwyczajnie nie mam czasu na jeżdzenie do gin na monitoring, dlatego pomyslalam o mierzeniu temperatury, zawsze to jakiś nowy wskaźnik. Mierze codziennie o tej samej godzinie ale póki co skacze jak oszalala i nie wiem czy to normalne

[Isa1987]

Ale tutaj ruch ale w kupie raźniej .

Przyczyny do końca nie znana. TSH, FSH, LH, prolaktyna,progesteron, Toksoplazmoza (są przeciwciała), różyczka też, Cytomega, kardiolipinie, trombofilia i genetyka wszystko ładnie. Tydzień temu miałam Hsg, wyszło że jajowody drożne.... a mimo tego dwie z trzech ciąży były pozamaciczne. Ta jedna była biochemiczna.

U męża większy problem bo jego chłopaki są trochę słabe ale jego lekarz powiedział że nie są aż tak złe, no i w genetyce kiepsko... bo jest nieprawidłowość w kariotypie.

Od gina i genetyka dostaliśmy pozwolenie na jeszcze jedną ciąże. A dodam, że żadna z tych ciąż nie rozwijała się dobrze bo mimo cp powinny się rozwijać a ich rozwój się hamował sam. Dzięki Bogu zmieniłam lekarza po drugiej ciąży i wysłał nas ne badania genetyczne, poprzedni tylko wspominał o hsg ale i tak nic nie zrobił.

Pamiętajcie dziewczyny, jeżeli wasz lekarz nie wysyła po straconej ciąży na żadne badania to go zmieńcie. Obecny lekarz powiedział, że min to TSH, FSH, LH, progesteron, Toksoplazmoza, różyczka, Cytomega, kardiolipinie i chlamydia. Są to badania które i tak będziecie musiały zrobić jak będziecie w ciąży.

Jakby co ja temperaturki i testy owu stosowałam, teraz odpuszczam bo to trochę nakręca, choć gdy znowu nie będę zachodziła to zacznę bo termometr leży a testów został mi zapas

[bojatoja]

Hej
Ja dziś porobiłam badania, te, które zlecił gin. Teraz miesiąc czekania

Napisane przez MalgosiakMk

bojatoja idę w poniedziałek, lekarz przedłuży L4 i na pewno o przytulanki zapytam.
Miałam tyle pytań a emocje wzięły górę. A ja taka płaczka ostatnio.
Ale 2016 to NASZ ROK. Tak czuje To będzie wspaniały rok.
Choć tez jest wyjątkowy w maju wzięliśmy ślub...
a strata maluszka jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyła.
Powolutku wychodzimy na prostą, mąż dostał awans, od grudnia jest kierownikiem jestem z niego bardzo dumna I wiem, że to dobrego początki

Też jestem dobrej myśli!
Graty dla męża


Do fryzjera i ja muszę iść, ale dopiero wybieram się przed samymi świętami

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Isa a w których tygodniach dochodzi do poronienia?

[MalgosiakMk]

A ja już jestem czarnulka. Mąż mnie uwielbia w kruczoczarnych włoskach. Przez 4 miesiące nie odświeżałam kolorku, to już widać było brązowe refleksy.

Jestem też po wizycie u moich przedszkolaków. Dzisiaj miały pasowanie. Wyściskały mnie, przytuliły. Pytały, kiedy do nich wrócę i dlaczego do nich nie przychodzę. Ale jednak miesięczna nieobecność i moje gardło odpoczęło, dzisiaj przy okazji Pasowania musiałam mówić troszkę głośniej, bo to tłum itp. i już czuje gardło.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

ISa 1987 dziękuję Kochana za te informacje , ja będę robiła tylko TSH, FT4, FT3.
Może sama sobie zapłacę za te kolejne badania, jeśli to ma w czymkolwiek dać obraz ciąży pozamacicznej.
Stwierdziliśmy wczoraj z mężem, że od stycznia zaczniemy jeździć prywatnie do ginekologa, siostra męża po poronieniu miała takiego dobrego lekarza, więc skoro im się udało to i nam się uda.

[bojatoja]

Ja też miałam czarne włosy i mąż mi zawsze mówił, że takie mu się podobają i mam zostawić. Ale ponad rok temu zdecydowałam, że chce mieć jasne włosy i dzisiaj mam blond Lubię ten kolor. Jak widzę siebie na zdjeciach w czarnych to nie podoba mi sie. Do mojej bladej cery bardziej pasuje blond i czuje się młodziej

[MalgosiakMk]

Ja mam naturalne włosy koloru ciemny blond, ale jakoś jak juz farba zaczęła się wypłukiwać kiepsko się czułam z jaśniejszym kolorem... ale blond mi się bardzo podoba.

[Isa1987]

Bojatoja, biochemiczna zatrzymała się w 6tc, pozamaciczne w 7/8.

Małgosiu, ogólnie powód ciąży pozamaciczmej to zrosty albo zwężenia na jajowodach a czasami tylko przypadek, wszystko pokaże to hsg. U mnie lekarz był prawie pewny że będą nie drożne jajowody a wszystko jest ok. Pozostałe badania mogą wskazać powód nie utrzymania ciąży lub trudności zajścia.

[MalgosiakMk]

Isa1987 wczoraj lekarz powiedział do mnie:" Ale dlaczego Pani płacze, spokojnie, następna będzie normalna."
Mocno się trzymam tych słów

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Isa, jak szybko po pozamacicznej robiłas hsg?
Mój lekarz twierdzi, że nie ma potrzeby robienia badań. Że to był przypadek.

[ecia91]

Góry, góry... Ja mieszkam praktycznie przy Beskidach (przy dobrej pogodzie widzę je za oknem), a kilometrowo może z 20... Ogólnie to góry mnie nie zachwycają ale mimo wszystko czasem je odwiedzam .

Napisane przez talkative2

To po kolei


Co do pomiaru temperatur i testów owu itd.... Wprawdzie ja się jeszcze nie staram, ale póki co tego nie planuję. Jeżeli po 2-3 miesiącach nie będzie rezultatów, to może wtedy zacznę myśleć o teście owu


Co do gór - ja uwielbiam! Kocham kocham kocham! Urodziłam się niedaleko Bieszczad, ale szczerze mówiąc w Bieszczadach byłam raz. W Tatrach byłam 3 raz, dwa razy w Beskidach i w Pieninach. No a oprócz tego jeszcze w angielskich górach w Walii. Myślę jeszcze uderzyć na Szkocję, ale trochę ciężko nam się zebrać, no to bardzo daleko. Nad wodą też lubię spędzać czas, chociaż to jest akurat moja ułomność, bo ogólnie nie umiem pływać Tzn coś tam trochę potrafię, ale boję się wody (podczas pierwszych lekcji pływania na basenie zaczęłam się topić i chyba mam zwyczajnie traumę od wtedy). Próbowałam wiele razy się przełamać, ale jakoś nie mogę.


Co do fryzjera - ja byłam ostatnio w październiku a teraz zapisałam się na koniec grudnia, więc nie tak źle

Ja testów owu nie zamierzam robić. Mój cykl jest bardzo przewidywalny, zawsze wiem kiedy mam owu więc nie potrzebuję żadnych wspomagaczy ;p.

Talkative- czy Ty byłaś PM 2012?

[talkative2]

ale pytasZ o watek na Wizazu? bylam przez chwile na poczatku

[ecia91]

Napisane przez talkative2

ale pytasZ o watek na Wizazu? bylam przez chwile na poczatku

Eeee, chyba nie tak przez chwilę bo zaraz się mi skojarzył Twój nick (ale nie byłam pewna). Ja też byłam PM 2012, ale używałam nicku ewika19 (zapomniałam loginu, hasła- dopiero po czasie sobie przypomniałam login, hasła nie kojarzę nadal ).

Nie spodziewałam się, że spotkam po tylu latach kogoś, gdzieś tutaj

[talkative2]

Aaaaa ten nick cos kojarze! bylam chyba przez pare miesiecy odpadlam jak sie watek rozchulal I przeszlam do Podkarpackich pm z ktorymi pisze do dzis fajnie Cie 'widziec'

[misiak17]

Ja też byłam PM2012. Ale chyba byłyśmy na innych wątkach? Aa nie bylysmy na tym samym wątku. Ja do tej pory mam kontakt z niektórymi dziewczynami.

[malajaa]

Hej, ja już po pracy, mali pacjenci troche dali w kość no ale nie wszyscy musza buc grzeczni
Zaczelam mierzyc temperature od jakiegos tygodnia i nie wiem czy to normalnie ale moj wykres wyglada jak falbanka

[talkative2]

Malajaa - gdzie pracujesz? Zaintrygowali mnie ci mali pacjenci ps dziewczyny sorry jeśli czasami brak mi polskich znaków albo są jakieś literówki ale często pisze z telefonu a na nim mam zazwyczaj ustawiony język angielski i głupi słownik nie ogarnia

[malajaa]

Pracuję w gabienecie stomatologicznym i asystuje przy zabiegach
Mam ten sam problem z pisaniem na telefonie

[Isa1987]

Napisane przez MalgosiakMk

Isa1987 wczoraj lekarz powiedział do mnie:" Ale dlaczego Pani płacze, spokojnie, następna będzie normalna."
Mocno się trzymam tych słów

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Isa, jak szybko po pozamacicznej robiłas hsg?
Mój lekarz twierdzi, że nie ma potrzeby robienia badań. Że to był przypadek.

Małgosiu, po pierwszej cp lekarz też powiedział, że to może być przypadek i tak bardzo często jest. Po drugiej ciąży (biochemicznej) w szpitalu powiedział, że wyśle mnie na hsg, niestety na wizycie już stwierdził a że może jeszcze raz spróbujemy nie wysyłając mnie na żadne badania... Pod koniec zeszłego roku trafiłam do innego lekarza kazał porobić badania z krwi a później umówiliśmy się, że w kwietniu zrobi hsg ale tak się stało, że znowu zaszłam... Musiałam odczekać pół roku żeby była pewność, że ciąża się wchłonęła bo wprowadzenie kontrastu mogło spowodować rozerwanie jajowodu.

Twój lekarz ma rację, następna musi być normalna. Z resztą ta była normalna tylko tak wyszło, że ulokowała się w nieodpowiednim miejscu. A w trakcie ciąży robiłaś bete?

[decorail]

Hej dziewczyny Ja dziś od 9 do 20 w pracy, więc dobrze, że już w domu!

Co do farbowania to ja mam swoje własne, naturalne. Kiedyś miałam farbowany blond, ale odcień był beznadziejny, przefarbowałam się na brąz (wyszedł rudy) i znów na ciemny brąz, ale kolor zszedł i cieszę się, że mam swój własny kolor Zawsze miałam długie, a ostatnio ścięłam do ramion i bardzo dobrze się czuję

malajaa - no praca z dziećmi wymaga ogromnych pokładów cierpliwości :P

Zazdroszczę mieszkania blisko gór, centrum Polski nie jest tak urodziwe niestety

[MalgosiakMk]

Isa, tak jak pojechałam do lekarza na określenie ciąży, miałam jedynie pewność co do ciązy po testach aptecznych, ale lekarz nie znajdując zarodka w macicy i znając przybliżony wiek ciąży zaniepokoił się, wtedy wyslal mnie na betę.
Pierwsza beta 15000 kolejne wzrastały ale nieznacznie, po 72 h miałam 16400, a już powinna być znacznie większa.

[teczowa dlolinka 21]

Hej laseczki
Witam się i ja po cięzkim dniu pełnym stresu

Jutro nareszcie mój wyczekany wolny piątek mam duuużo planów i nie wiem czy choć połowę wypełnię, pewnie mi braknie dnia i nie wiem czy siły bo jestem wykończona


malaja mówisz o gabinecie stomatologicznym dla dzieciaczków ?
pewnie praca wymaga dużo cierpliwości

w górach tez bym chciała mieszkać, mały domek w górach albo w lesie brzmi bajkowo

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:21 ----------

Napisane przez malajaa

Talkative- no ja już ttoche sie staram wiec chyba już musze zacząć obserwować temperature bo mam problemy w owulacją a testy owu nic nie dają

a testy owu nic nie dają tzn.? jeszcze nie udało Ci się wykryć owulacji nimi, czy co masz na myśli?

mierzenie temperatury bardzo dużo daje, ale wbrew pozorom to trudne zadanie, nie dość że musi być codziennie ta sama godzina to wyobraź sobie że nawet to że w nocy się przebudzasz np. wstając na siku i już pomiar do d...
najlepiej to by spać z termometrem pod pachą, nieprzerwanym snem , więc łatwo nie jest

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez Isa1987

Małgosiu, po pierwszej cp lekarz też powiedział, że to może być przypadek i tak bardzo często jest. Po drugiej ciąży (biochemicznej) w szpitalu powiedział, że wyśle mnie na hsg, niestety na wizycie już stwierdził a że może jeszcze raz spróbujemy nie wysyłając mnie na żadne badania... Pod koniec zeszłego roku trafiłam do innego lekarza kazał porobić badania z krwi a później umówiliśmy się, że w kwietniu zrobi hsg ale tak się stało, że znowu zaszłam... Musiałam odczekać pół roku żeby była pewność, że ciąża się wchłonęła bo wprowadzenie kontrastu mogło spowodować rozerwanie jajowodu.

Twój lekarz ma rację, następna musi być normalna. Z resztą ta była normalna tylko tak wyszło, że ulokowała się w nieodpowiednim miejscu. A w trakcie ciąży robiłaś bete?

tak czytam i czytam i widze że sporo przeszłaś dobrze że teraz wychodzi już na prostą , będzie dobrze

[malajaa]

Teczowa, decorail - no trzeba mieć cierpliwość, nie ukrywam, ale często do rodziców również.

Teczowa- ja testuje sie od jakis dwóch cykli dopiero, teraz będzie trzeci. Póki co nic mi nie dają bo wszystkie paski wygladają praltycznie tak samo, pasek testowy zawsze jest jaśniejszy od kontrolnego.

[dusiolka]

Witam sie i ja z rana juz po labo. Teraz cora usypia wiec i ja skorzystam bo wykończyła mnie w nocy swoim wstawaniem

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez malajaa

Teczowa, decorail - no trzeba mieć cierpliwość, nie ukrywam, ale często do rodziców również.

Teczowa- ja testuje sie od jakis dwóch cykli dopiero, teraz będzie trzeci. Póki co nic mi nie dają bo wszystkie paski wygladają praltycznie tak samo, pasek testowy zawsze jest jaśniejszy od kontrolnego.

może masz owulację później niż Ci się wydaje
bo chyba nie testujesz cały cykl, prawda?

i zawsze wieczorem o tej samej porze?

[decorail]

malajaa - myślę, że do rodziców bardziej - to fakt

[Isa1987]

Dla miłośników gór tak na miłe zakończenie tygodnia
https://www.youtube.com/watch?v=eumEuK1sD90

@malajaa, dziwne, że testy wychodzą Ci ciągle negatywnie, mnie w cyklu wychodziły zawsze 2 pozytywne. Dobrym rozwiązaniem na sprawdzenie czy do owulki dochodzi to mierzenie temperatury ale tutaj trzeba dużo samodyscypliny

Pamiętać trzeba:
- nie wiercić się przy szukaniu termometru,
- stosowanie niektórych leków zaburza tempki,
- wieczorny seks też ,
-musi być jakieś minimum przespanych godzin.

Natomiast najważniejsze przy testach:
- najlepiej wykonywać testy wieczorem (nigdy rano),
- zawsze o tej samej porze,
-około dwie godziny przed testowaniem ograniczyć spożywanie napojów.

@MałgosiaMk bete miałaś bardzo wysoką, u mnie od samego początku słaby był przyrost. Ale pamiętajmy nasz jest 2016 rok będzie dobrze