Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[Magdusiaaa]

Gdybym miała męża to bym sobie taka sprawiła

[iola14]

Napisane przez Dotka90

Próby wątrobowe już mam, niestety 4/5 wyników podwyższonych. Szpitalu witaj.

Biedna ale to wszystko dla Twojego i synka dobra może potem będziesz miała już spokój

Napisane przez Casaa

Nie wiem czy za czasow "komuny" nie bylo tak, ze mozna bylo zadecydowac o podwiazaniu jajowodow... Ale cos takiego powinno zostac wprowadzone dla patusów.

[mojakaren]

Dotka ale zakupy hoho! Super ciuszki, mój ma takie same rampersy z autkami tylko czerwonymi

No i lipa, że szpital, ale z drugiej strony to też dobrze, bo Ci pomoże i ulży, a raz już to przeszłaś wiec wiadomo czego się spodziewać, szybko zleci

[Jerzyczka]

No dotka, zakupy extraśne

Biedna jesteś z tymi wynikami

[Magdusiaaa]

A ja nie mogę zobaczyć ubranek

[ahnessy]

Napisane przez Ewusia_marchew

Nie ma sprawiedliwości
Szkoda tylko tych dzieci...
A jak będzie to 500 zł na dziecko to jeszcze bardziej takie patologie będą się mnożyć, kolejna okazja do "zarobku" dla nich

dla mnie takie myślenie jest krzywdzące dla porządnych ludzi którzy mają ciężką sytuację finansową i brak im pieniędzy na zapewnienie dzieciom lepszych warunków, patolom dzieci powinno się zabierać - oczywiście jest to ostateczność ale dawanie dodatkowych pieniędzy jest większym złem przynajmniej moim zdaniem. Chcę wierzyć w to że taka patologia jest marginalna.

Napisane przez medeline

Tak, bo jest niepełnosprawne... trzeba być tylko rodzicem. Od stycznia jeszcze wzrośnie do 1300

bardzo dobrze że wzrośnie choć to i tak mało, przecież ludzie którzy mają chore dzieci wydają niewyobrażalne kwoty na leki, lekarzy, rechabilitację....... choć powinno być to kontrolowane bo żeby brać 1200 zł na dziecko które jest w ośrodku to jakaś przesada

Napisane przez Jerzyczka

Ostatnio z siostrą tżta się śmiałyśmy, że PIS-iory beda nasyłać opiekę społeczną do nieochrzczonych dzieci
Jej synek był chrzczony w szpitalu na szybko, bo mógł umrzeć, ale teraz już jest ok. Wiecie, że ten jego chrzest się nie liczy?
W sensie głupota dla mnie totalna, bo jakby wtedy umarł to wg księdza poszedłby do nieba. Ale skoro ma sie dobrze, to musi mieć chrzest w kosciele bo tamten był niepełny normalnie paranoja

pierwsze słyszę o czymś takim, moja koleżanka miała dziecko chrzczone w szpitalu bo się urodziło z wadą serca i jak już wyszli to ksiądz powiedział im że nie może drugi raz ochrzcić dziecka i zrobili taką symboliczną mszę w intencji synka

Dotka super łowy, szkoda że wyniki kiepskie ale może po szpitalu Ci ulzy, dobrze ze to tylko 3 dni

[czarnulax]

Napisane przez Dotka90

Próby wątrobowe już mam, niestety 4/5 wyników podwyższonych. Szpitalu witaj.

szkoda, że takie wyniki i szpital jednak

[Dotka90]

Viki, tak mi się właśnie wydawało, że Tobie
Już uciekłam stamtąd, bo jakbym jeszcze pogrzebała z 15 minut, to bym kupiła drugie tyle
I mnóstwo fajnych ciuszków na chłopców było, no ale ja już mam komplet
Dawaj mi adres na PW

Iola, myślę że to już będzie spokój na długo, bo poprzednio byłam we wrześniu i wystarczyło na długo

Ja się bardzo tym szpitalem nie martwię.Wiadomo - to szpital, nuudy i głodówka, ale wierzcie mi, że nawet bym tam do 18.01 siedziała, byle tylko się tak nie drapać, bo to jest okropne.

[Magdusiaaa]

Napisane przez ahnessy

pierwsze słyszę o czymś takim, moja koleżanka miała dziecko chrzczone w szpitalu bo się urodziło z wadą serca i jak już wyszli to ksiądz powiedział im że nie może drugi raz ochrzcić dziecka i zrobili taką symboliczną mszę w intencji synka

No i tak wg mnie powinno być. Tamten może chciał drugi raz zarobić

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Dotka90

Ja się bardzo tym szpitalem nie martwię.Wiadomo - to szpital, nuudy i głodówka, ale wierzcie mi, że nawet bym tam do 18.01 siedziała, byle tylko się tak nie drapać, bo to jest okropne.

No i super że masz takie pozytywne nastawienie. Dzięki temu na pewno szybciej Ci zleci

[kinga1701]

Napisane przez Nebula

a najgorsze w tychc ałych patologiach jest to, że ci co chcą mieć, to nie mogą!
Mój mąż ma 11 kuzynowstwa, 4woro z nich jest już po ślubie. Starają się o dziecko od paru lat i NIC. Jesteśmy pierwszą parą w rodzinie, której się udało.

ostatnio też się dowiedziałam, że moja kuzynka (jedna z czwórki, moja rodzina dużo mniej liczna niż męża) poroniła w drugim miesiącu. Fakt, że pirwsze 3 miesiące są niepewne i wszystko się może zdarzyć, no ale...sama sytuacja już pokazuje ile jest niepowodzeń. A te debile jeszcze wycofali dofinansowanie na in vitro. :[[COLOR=Silver]

Naprawdę to już pewnie, nie będzie dofinansowań?

Napisane przez ruda3d

a ja dzisiaj czekam na fotel rozkładany, najlepsze, że sklep zapowiedział, że dostawa będzie w godzinach 10:00 - 15:00 i z domu się ruszyć nie można, dochodzi już 14:00 a tych ani widu, ani słychu... masakra

Pochwal się koniecznie, a to taki do karmienia czy do spania?

Napisane przez Dotka90

Próby wątrobowe już mam, niestety 4/5 wyników podwyższonych. Szpitalu witaj.

Dotka, ale chociaż Ci ulży z tym drapaniem

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Dotka90

Haloooooo, komu miałam kupić ubranka dla dziewuszki?
Byłam dzisiaj, coś tam pokupiłam

W sumie 13 ciuszków, za zawrotną kwotę 30zł

body z duszkiem

Napisane przez Casaa

Ewusia, maslo orzechowe mam z lidla z tygodnia amerykanskiego a co do spozywania posilkow przed samym porodem to czytalam na grudniowych czy listopadowych, ze wtedy juz nie licza cukrzycy byle rodzacs miala zapas wegli na sn

Ja myślę zęby sobie sama masło zrobić, bez niepotrzebnych dodatków

a tą energią na sn to ma sens, ale jakoś nie wyobrażam sobie nagle po takim czasie diety z czekoladą wparować na porodówkę

Napisane przez Casaa

U mnie dzis szczyt lenistwa :P jak spalam, zadzwonil kurier, a ze nie chcialo mi sie wstawac to skierowalam go do sasiadki :P zaraz sie zbiore po paczke

spryciula

Napisane przez Jerzyczka

Ostatnio z siostrą tżta się śmiałyśmy, że PIS-iory beda nasyłać opiekę społeczną do nieochrzczonych dzieci
Jej synek był chrzczony w szpitalu na szybko, bo mógł umrzeć, ale teraz już jest ok. Wiecie, że ten jego chrzest się nie liczy?
W sensie głupota dla mnie totalna, bo jakby wtedy umarł to wg księdza poszedłby do nieba. Ale skoro ma sie dobrze, to musi mieć chrzest w kosciele bo tamten był niepełny normalnie paranoja

Napisane przez Dotka90

Też lubię pastę z awokado, robię albo na słono albo na słodko
Na słono to na każde 20g awokado gotuję 1 jajko na twardo, potem blenduję całość na gładko, solę, daję sporo pieprzu i duuużo szczypiorku/zielonej cebulki

A na słodko, to 1 awokado + 2-3 dojrzałe banany, 10 namoczonych wcześniej daktyli, trochę kakao - i mamy fajną 'nutellę'

ten na słodko brzmi super, zrobię sobie "po diecie"


ja zrobiłam ze szczypiorem, papryczką ostrą, czosnkiem i pieprzem i solą

Napisane przez Dotka90

Próby wątrobowe już mam, niestety 4/5 wyników podwyższonych. Szpitalu witaj.

szkoda ..... mam nadzieję ze w szpitalu szybko pomogą

[kinga1701]

Tak myślę o tej wadze Szymka i jaka u was była waga dziś mam 34t6d

Aha i zapomniałam wam powiedzieć o najważniejszym, mam wykończyć te zastrzyki co mam i luteinę tą co mam i już koniec zostanę na samym magnezie. ( ale to i tak jeszcze 15 dni, ale to zawsze 15 a do końca )

[Casaa]

Napisane przez kinga1701

Tak myślę o tej wadze Szymka i jaka u was była waga dziś mam 34t6d

Aha i zapomniałam wam powiedzieć o najważniejszym, mam wykończyć te zastrzyki co mam i luteinę tą co mam i już koniec zostanę na samym magnezie. ( ale to i tak jeszcze 15 dni, ale to zawsze 15 a do końca )

Eee no to super a po porodzie bedziesz cos musiala brac ?

Tak w ogole to po cc sa zastrzyki p/zakrzepowe? Ktos cos wie w temacie?

[ruda3d]

Napisane przez kinga1701

Pochwal się koniecznie, a to taki do karmienia czy do spania?

ma być i do spania, w razie W i do karmienia, ma stanąć w pokoiku małej
ale czaicie? już 15:00 a tych patałachów nie było... siedź człowieku pół dnia w domu i czekaj, a jakby mnie nie było a oni chcieli przyjechać, to już sobie wyobrażam jaka awantura by była

raaaaaany... dzisiaj znowu mam wrażenie, jakbym miała za mało skóry na brzuchu - no fakt, brzuch w rozmiarze mniej więcej 38, a tu ktoś 44 chce wepchnąć ale chwilami mam wrażenie, że mi skórę i mięśnie brzucha rozerwie

Dotka, ale ten szpital to chyba do końca ciąży już Ci powinien wystarczyć, prawda? to w sumie nie najgorzej

[lune1992]

Napisane przez Magdusiaaa

Gdybym miała męża to bym sobie taka sprawiła

Fajna posciel

Dotka 3 dni szybko zlecą a poczujesz się lepiej

U mnie dziś pomidorowa

[Dotka90]

Kinga, u mnie 33+2 waga 2000g, ale to nie jest wiarygodne, bo 32+3 była niby 1918 (na innym USG), więc nie ma co się sugerować.

[ruda3d]

Napisane przez Casaa

Eee no to super a po porodzie bedziesz cos musiala brac ?

Tak w ogole to po cc sa zastrzyki p/zakrzepowe? Ktos cos wie w temacie?

o dobre pytanie... przy laparoskopii ja miałam tylko dzień wcześniej i po laparo, ale chyba 2 albo nawet 3 w ciągu dnia, ale przy cesarce może być trochę więcej leżenia, nie?

[Casaa]

Napisane przez lune1992

U mnie dziś pomidorowa

Ja robie szynke z sosem chrzanowym, ziemniaki i surowka z kiszonej mam nadzieje, ze po chrzanowym cukru mi nie wywali mega...

[Dotka90]

Napisane przez ruda3d

o dobre pytanie... przy laparoskopii ja miałam tylko dzień wcześniej i po laparo, ale chyba 2 albo nawet 3 w ciągu dnia, ale przy cesarce może być trochę więcej leżenia, nie?

Ja po laparoskopii nie miałam chyba wcale

[kinga1701]

Napisane przez Casaa

Eee no to super a po porodzie bedziesz cos musiala brac ?

Tak w ogole to po cc sa zastrzyki p/zakrzepowe? Ktos cos wie w temacie?

Na ten moment mówił, że nie. A czy po cc są zastrzyki to nie wiem, ale chyba nie.

[Casaa]

Napisane przez ruda3d

o dobre pytanie... przy laparoskopii ja miałam tylko dzień wcześniej i po laparo, ale chyba 2 albo nawet 3 w ciągu dnia, ale przy cesarce może być trochę więcej leżenia, nie?

Niby tak ale po cc i tak nastepuje oczyszczanie wiec nie wiem czy tez nie ma ryzyka zbytniego rozrzedzenia i mocniejszych krwawien. Hmmmm musze poczytac o tym....

[kinga1701]

Napisane przez ruda3d

o dobre pytanie... przy laparoskopii ja miałam tylko dzień wcześniej i po laparo, ale chyba 2 albo nawet 3 w ciągu dnia, ale przy cesarce może być trochę więcej leżenia, nie?

Ja po laparoskopii nie miałam

[magda1706]

Hej

Napisane przez Dotka90

Magda, o matulu, 4 piętro?! Współczuję! My mieszkaliśmy na 3 bez windy (takie trochę wyższe piętra niż normalnie) i to był koszmar - zwłaszcza przeprowadzka/wyprowadzka i wesele

no 4 piętro Mieliśmy brać z windą mieszkanie ale było paskudne No i mam na 4 Z jednej strony się cieszę, bo nikt mi się nie tłucze nad głową no i po porodzie będę musiała chodzić po schodach więc prędzej schudnę Dobrze że klatka jest na domofon to wózek będzie zostawał na dole Najgorsza była przeprowadzka.. Łażenie po tych schodach wykańczało bardziej niż samo noszenie Tż powiedział, że jak się przeprowadzać to za 2-3 lata

Napisane przez medeline

JERZYCZKA, moja położna mówiła że maluch nie lubi tego urządzenia i najpierw tętno zawsze ma wyższe, dopiero potem się normuje. Ale fakt, takie pytania zawsze stresują

A mi jak przystawia to urządzenie to nic nie słychać wiecznie.. Najdłuższe minuty mojego życia mimo, że kopie cały czas Ale dlatego, że skubaniec ucieka do kręgosłupa albo pod cycki i w pupce ma słuchanie serducha Albo wierci się tak bardzo ze nie da się go złapać jak było ostatnio u lekarza że aż ten się zdenerwował

Gratuluję wizyt tygodni miesięcy i boskich zakupów

Dotka biedna Oby w szpitalu przeszło

Med i Czarna - leżeć grzecznie jeszcze tydzień-dwa i dopiero pozwolę rodzić

Kupiliśmy szafę! Przeszło na raty W końcu powieszę sukienki i pozbędę się walizki Jutro od rana Tż będzie sprzątał w piwnicy i robił miejsce na stare meble właściciela i będzie skręcał szafę A ja jutro lekarz i chyba muszę jechać na uczelnie na angielski a tak to bym sobie umyła ją i powkładała wszystko Ale pojadę po lekarzu po koszyki na ubrania żeby na gacie było bo nie mamy szuflad

[Casaa]

Magda, foty jak zlozycie



Wyslane z Lumia920.

[ruda3d]

Napisane przez Casaa

Niby tak ale po cc i tak nastepuje oczyszczanie wiec nie wiem czy tez nie ma ryzyka zbytniego rozrzedzenia i mocniejszych krwawien. Hmmmm musze poczytac o tym....

no też prawda, poza tym znieczulenie też jest inne i może to też wpływa jakoś? może też liczy się wiek pacjenta, obciążenie jakimiś chorobami układy krążenia, etc.

[magda1706]

Napisane przez Casaa

Magda, foty jak zlozycie

taka będzie. Po jednej stronie mam drążek z półką u góry, a po drugiej stronie mam 5 półek Jest mega głęboka więc musi się teraz wszyściuchno zmieścić - przede wszystkim odkurzacz i pieluchy tetrowe

[Casaa]

Napisane przez ruda3d

no też prawda, poza tym znieczulenie też jest inne i może to też wpływa jakoś? może też liczy się wiek pacjenta, obciążenie jakimiś chorobami układy krążenia, etc.

Mi to rybka, te zastrzyki juz mialam przyjemnosc brac ale tak sie zaczelam zastanawiac zglebie temat

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez magda1706

taka będzie. Po jednej stronie mam drążek z półką u góry, a po drugiej stronie mam 5 półek Jest mega głęboka więc musi się teraz wszyściuchno zmieścić - przede wszystkim odkurzacz i pieluchy tetrowe

No i bardzo fajna szafa gratki

[magda1706]

I dobrze, że jest łóżeczko, bo wyciągałam wszystkie rzeczy z szafek i wylądowało wszystko idealnie w łóżeczku przynajmniej się nie wala po całym mieszkaniu

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Nie chciałam ciemnej, ale mamy komodę w ciemnym obiciu i patrzyłam przyszłościowo, żeby do siebie pasowało Ale niech już będzie lepsza taka niż żadna

[ruda3d]

niby tak, Casaa, właściwie rzeczywiście rybka, przyjemne nie były, ale do przeżycia tylko teraz się zastanawiam, jak się je robi w taki wystający brzuszek? to raczej nie może być fajne

[Casaa]

Napisane przez ruda3d

niby tak, Casaa, właściwie rzeczywiście rybka, przyjemne nie były, ale do przeżycia tylko teraz się zastanawiam, jak się je robi w taki wystający brzuszek? to raczej nie może być fajne

Lapiesz fald skorny i heyah