smak dzieciństwa:)

[lila12]

Zapomniałam dodać, że szklanki ustawione przy saturatorach - oczywiście już te czyste, "przyozdobione" były niezapomnianym śladem czerwonej śminki!

[maniaa]

Nie wiem czy też pamiętacie takie piosenki...jak "Zuzia lalka nieduża", "Najłatwiesze ciasto w świecie tak, tak,tak..." "Nie koziołek, nie biedronka lecz to ja zając poziomka" "Ciociu ciociu nie bądź taka wracaj zaraz do tik-taka"

zespół Gawęda i Picolo Doro del antoniano...czy jakoś tak, gdzie występowały takie Włoskie szczerbate dzieciaki

kiedyś w sobotę był też rano taki program dla dzieci w sobote "Drops" - "Zaczyna się magazyn Drops, sobota punkt dziewiąta, niech zbudzi się kto jeszcze śpi, usiądzie kto się krząta...drops, drops, drops, pomoże na myślenie...)

No i oczywiście 5-10-15 z niezapomnianym "Głosem" i piosenka niejakiej Karoliny " Balonówka z coca-colą"...

Jeszcze mi się przypomniały spódniczki plisowanki i lambadówy...i takie kozaki za kolano, zamszowe, a la Dartanian

...fryzura na cebulę-inaczej palma, tudzież na pazia...

kredki chińskie tzw."świecowe" i farbki akwarelki -okropnie zasychały a biała była zawsze brudna, w zestawie był smieszny kolor - siena palona...no i plakatówki "astra"

Ech, to były czasy...

[alinab]

Ojej dziewczyny, ale nawymieniałyście wspaniałości to ja dodam jeszcze:
- pierwszy komplet chińskich kredek z białą i różową kredką!!!!! a potem w blaszanym pudełku 24 sztuki !!!!
- wszelkiego rodzaju draże, wyroby czekoladopodobne (czekolada "Mela" - ofuj, mniamuśne bloki, wafelki z nadzieniem cytrynowym, oranżady, napój "Ptyś") krówki ciagnące, irysy, raczki, kukułki...)
- kurtki i spodnie ortalionowe
- drewniane klocki
- buciki zdrowotne z dzwoneczkami dla dzieci
- pierwsze lalki bobasy i Barbie
- głębokie wózki dla lalek z budą z ceraty
- tusze do rzęs w takim pojemniczku, a nie takie jak teraz ze szczoteczką
- fartuszki szkolne z tarczą szkoły, opaska dyżurnego, odznaka wzorowego ucznia
- kwadratowe usztywniane tornistry z odblaskami
ech co to za czasy były...

[maniaa]

Zestaw zimowy: Ocieplacz ortalionowy!! - komplet kurtka+ spodnie na szelkach - to był istny koszmar, te szelki wiecznie spadały, i wszystkich wkurzały...no a do tego już znany wszystkim klasyk - Relaxy + kominiarka z daszkiem: jak miałam to założyć to normalnie wstydziłam się wyjść z domu...Potem jak juz troche zachodu przyszło to dostałam czapkę "z kangurkiem": były w różnych kolorach-pamiętacie? takie z 4 paskami i wyszywanym kangurkiem małym...

[Hana]

Łza się w oku kręci...

Pamietam smak wyrobów czekoladowych GOPLANY: czekoladowe gwiazdki "na wagę" (takie kleksiki)albo princessę w zółtym papierku.

Do dziś czuje zapach kosmetyków mamy: seria SAWA, Antylopa, Consul; zapach Celii. Były też pomadki "utleniające" w kolorze wściekle zielonym.

Bardzo miło wspominam też grę w gumę (tysiąc sposobów, np. "szajba", linkę oraz grę w korale (ach, te piękne duńskie kule.

Pozdrawiam sentymentalnie,

Hana

[Gonia1]

Przypomniały mi się jeszcze takie słodkie cukierki, tzw. mordoklejki (jak byłam mała to taka mordoklejka wyrwała mi mleczaka ) oraz klocki Duplo Pamiętam też mój pierwszy komputer, jaki dostałam jak miałam ok. 11 lat: Commodore!! Gry wgrywało się z magnetofonu

[Gonia1]

No taaaak!! Gra w gumę i w "jajecznicę" (takie dziwne bieganie wokół gumy ). No i gra w klasy, w "zbijaka" na lekcjach w-fu.

[oceania]

oooo taaak... Pamiętam Comodore, później przyszedł czas na Amige... Co ja jescze pamiętam? Gumy donald, turbo, oranżada w proszku i w woreczkach, ciepłe lody i plastikowe buciki , gra w gumę i spódniczki "układanki"... i cukierki irysy i wiele innych rzeczy...

[Gonia1]

Ooo taaak!! Nie pamiętam czy wymieniłam gumę Donald... A pamiętacie gumę "Dynastia"? Zbierało się naklejki i wklejało do katalogu!!!

[AgaP]

A! I jeszcze lizak z gumą w środku z Pewexu-taki różowy-pyyyszny. I Zając Poziomka z Tik-Taka i Krasnal CHałabała z Domowego przedszkola
A nad morzem na wakacjach w smażalni ryb zamiast solniczki -słoik z dziurkami zrobionymi gwozdziem w zakrętce
No i paluszki w pudełku -takim plastikowym...

[lejka]

Coś wzięło wszystkich na wspominki, bo na moim forum szkolnym też taki temacik był niedawno.

[Gonia1]

A pamiętacie piosenki Jacka Cygana? Krzysztof Antkowiak "Zakazany owoc", a z zimowych piosenki o refrenie:"Pada śnieg puszysty śnieg, lubię patrzeć gdy tak cicho spływa w dół" (chyba mniej więcej tak to leciało ), i "Zima lubi dzieci najbardziej na świecie, dorośli nie lubią- nie wierzę"

[Myszołapka]

Przepraszam, że wyciągam stary temat, ale nie mogłam się powstrzymać

Dla mnie smak dzieciństwa, to chleb pieczony na blasze pieca przez ŚP Babcię. Tymbarki w szklanych butelkach, takich wymiennych, do dzisiaj stoją ze dwie w domu. Guma Hubba Bubba i Shock - to ta kwaśna Wafelki jogurtowe za 0,45 groszy. Sma Sanostolu podbieranego cioci. Owoce i warzywa z przydomowego ogrodu. Żadne pomidory już tak nie pachną...
Moje urodziny urządzane w ogródku, odurzający zapach kwiatów, bo to była pełnia lata zawsze (jestem z 29.07). Trójkołowy rower, mój pies Azor, też już nieżyjący. Rodść, kiedy nauczyłam się wiązać sznurówki - byłą naprawdę szczęsliwa. zabawy w sadzie, pelcienie wiankó z łąkowych stokrotek (miałąm łąkę obok domu). Łowienie kijanek w słoik, wyciąganie na brzeg rzęsy wodnej. Z koleżanką bawiłyśmy się lalkami, albo urządzałyśmy ogniska. Kąpiel w miskach - substytucie basenu. Mam nawet zdjęcia Czekanie na prezenty w mikołaki - niepewnośc - dostanę czy nie ??. Świąteczna Claudia - pierwsza dorosła gazeta Wigilia w domu z rodziną. Lekcje odrabiane przy lampce w kuchni. Wyjazd nad morze - przyjechałam o 22 i zobaczyłam pierwszy raz morze. Nad wodą byłą jeszcze "łuna" zachodzącego słońca. Ciocia wzięła mnie i jej wilczura na spacer, pierwszy kontakt z piaskiem i morze Śiwże rybki na śniadanie.
Dziwny zapach mieszkania w bloku, do którego się przeprowadziliśmy. Zabawy z kolegami. Ucieczka na pola. Dużo by wymieniać, ale to chyba to co pamiętam najbardziej

[bluegirl]

Visolvit obowiążkowy, Chałwa , wafelki KUkuruku, Kubanki, gumu Donald i Turbo, orzeszki arachidowe,

[Momo]

Miętowe,zielone groszki Chałwa przylepiająca się do zębów - przepyszna... Oranżada w proszku,którą wysypywało się na język , żeby pobuzowała... Pierogi z jagodami robione przez mamę . Chińskie gumki - niesamowicie kolorowe i pachnące.

[Baubo]

O rany! Tyle rzeczy mi dziewczyny przypomnialyscie... jak to sie wydaje odlegle...
Moje najukochansze truskawki mrozone w pojemniczkach jak po serku homogenizowanym, miski w ksztalcie owoców tropikalnych (mialy taka matowa powloczke) i malinek -takie z paczek z "Rajchu"
Poranki w kinie (tak to sie chyba nazywalo), "Akademia Pana Kleksa" i moja pierwsza wielka milosc Adaś Niezgudka, "Niekończąca się opowieść"
I te farbki tez pamietam: sienna palona i błękit paryski
I guma do skakania (dlaczego ja zawsze musialam stać w gumie? )
I tyle innych rzeczy
A sluchalyscie sluchowiska w radiu? Np. "Bracia Lwie Serce".

[jenn]

Dziewczyny, dziekuje wam za przypomnienie tego watku. Nawet nie wiecie, jak to jest tak daleko od domu wspominac te wszystkie rzeczy z dziecinstwa. Szczegolnie jak tesknota bardzo doskwiera (oczywiscie nie za PRLem, ale za domem). Przy Pankracym juz sie poplakalam, nie wiem co sie ze mna dzieje... chyba czas wracac
A pamietacie serial "Policjanci z Miami" ? Jak ja kochalam wtedy Dona Johnsona! A zespol Europe, Lambade (wlasnie sobie sciagnelam z netu, zaraz zaczne tanczyc Sabrine "Boys Boys Boys", a pozniej New Kids on The Block?
Pamietam jeszcze kogel-mogel krecony w szklance, czasopismo Ja-Ty-My i pierwsze napoje 1,5 litrowe w plastikowych butelkach (nareszcie nie szklanych). Albumy z naklejkami np. o "wojowniczych zolwiach ninja".

[wanilla]

Ja to jeszcze dziecko jestem, tyle że spore
Ale pamiętam gumę do skakania, skakankę, za duze rolki siostry, która zmuszała mnie do nauki jazdy Potem swoje własne i wielka radość, że już potrafię jeździć, gdy inni ledwo stoją na nogach...
Pamiętamm wyjazdy na działkę z babcią, cukierki z galaretką, albo galaretka w cukrze, ciągnące się krówki w szarych papierkach. Guma turbo [ mój nałóg - żułam po ilka dziennie].
Trabant mojego dziadka Pierwszy kogel mogel Disco polo lecące w TV, zawsze przed maszą dla dzieci w pobliskim kościele. Kosciół była mały i stary, teraz jest już nowy. Pamiętam sukieneczki szyte przez babcie. Eh... teraz takich nigdzie się nie dostanie, nawet za największe pieniadze. Rękawiczki 2palcowe, robione przez babcie na drutach. Kłótnię z starszą o rok kuzynką o małe matalowe garnki, bójki z nią, zabawy lalkami...
Byó tego tyle, że nie sposób wymienić Kiedys było pięknie

[Kiya]

lizaki "kodzaki" małe okrągłe białe w kolorowe paseczki
andruty cieńkie wafelki jak opłatek
i zwykła oranżada w butelce z zielonego szkła.

[lir391]

Smak dzieciństwa? Po pierwsze gofry z dżemem i z cukrem pudrem, guma Turbo, galaretki w cukrze i lody włoskie, których teraz nie lubię

[Fresa]

Dziewczyny,ale fajny wątek wspomnieniowy .Też pamiętam kilka rzeczy-wata cukrowa,guma donald,guma kulki kolorowe,chińskie piórniki,saturatory,kozak i relaxy,fryzura na popersa,fryzura na włoszkę.Na razie nic nie przychodzi mi do głowy .

[satine]

Kuku ruku Ale się tym kiedyś zajadałam Mam jeszcze z zdjęcie jak wcinam tego wafelka Pamiętam też kawałki ciasta robione przez babcię na prawdziwym piecu, smak prawdziwej kaszanki robionej przez moją babcię , pianki kolorowe z takim ludzikiem na opakowaniu (kiedyś się tak nażarłam ze było mi strasznie niedobrze),galaretki w cukrze, gumy turbo i schock

A pamiętacie Magdalenki - babeczki w papierowej foremce Ubranka dla lalek w celofanie to też było coś tak samo jak badziewiaste pierścionki z metalu
Pamietam też zeszyty z szarymi kartkami w różowej okładce a do tego ruski ołówek

Fajnie tak powspominać tym bardziej, że niektóre z was mają podobne wspomnienia jak ja

[Agusz]

Napisane przez Kiya

lizaki "kodzaki" małe okrągłe białe w kolorowe paseczki
andruty cieńkie wafelki jak opłatek
i zwykła oranżada w butelce z zielonego szkła.

A już myślałam , że o kodżakach wszyscy zapomnieli - a mnie po nocach ten lizak się śni !
Dorzucę jeszcze chleb z cukrem i mleko w proszku (w niebieskim worku )- wcinałyśmy to z kumpelą paluchami !

[1141655]

Dziecinstwo..to przede wszystkim dla mnie zapach woreczka foliowego z bananem i herbatnikami Be Be

Dziecinstwo to dla mnie
kominiarka z daszkiem
rzucanie kto dalej workiem na kapcie
chusteczki wielorazowego uzytku zkolorowymi ksiezniczkami
niskie kibelki w zerówce
bulka maczana w mleku na sniadanie
i taka kurtka ktora kochalam i co mi sie rozwalila i muslalam ja przez nogi zakladac wszyscy sie smiali

[Gumisio]

Oczywiscie bede wredny i zareklamuje swoja strone www.nostalgia.pl chyba ze ktos to zrobil wczesniej przedemna Pozdrawiam wszystkich

[pink69]

Pamiętam takie małe gumy-Mino w różowym opakowaniu.2 dni temu znalazłam je w sklepie i od razu kupiłam

[nariatka]

szukalam ale nie znalazlam jezeli podobny watek byl to prosze o polaczenie...

dziewczyny wiele razy sobie o tym rozmaiwalam z moim TZtem i powiedzcie mi jakie byly wasze smaki dziecinstwa albo takie hm. wspomnienia czegos co kiedys bylo i bylo pyszne a teraz tego juz dostac w sklepie raczej nie mozna. Ja np do dzisiaj pamietam smak gumy Turbo albo jeszcze lepszej - Donalda. Moja siostra bardzo chetnie wspomina oranzade w woreczku ze slomka, takie twarde pyszne obwazanki na sznurku, gumy kulki (ale nie to badziewie co teraz jest). Smak bialej czekolady przywiezionej przez krewnego z zagranicy. Nie wiem czy moze to wtedy bylo takim rarytasem kiedy w sklepach zbytnich pysznosci i lakoci dla dzieci nie bylo? Macie tez cos takiego?

pozdrawiam

[agness86]

Ooo gumy Szabel (Shabel?) te z naklejkami z Barbie Takie różowe
I takie pyszne wiśnie w spirytusie...w wysokim słoiku

Te gumy kulki co teraz sprzedają to faktycznie jakiś badziew

[Buena Dzidzia]

O tak jeśli chodzi o gumy do żucia to kulki, Donald i Turbo, agness86 taaak gumy Szabel mój kuzyn zbierał te nakleji i wygrał lalkę Barbie hehe. Oranżadka w woreczku (najczęściej żółta ze szkolnego sklepiku) to też
Jak miałam 5 może 6 lat mieszkałam jakiś czas w Czechosłowacji i tam zajadałam się knedlami z sosem i mięskiem i nigdy już czegoś takiego nie miałam okazji zjeść - jadłam knedle ale to nie był już ten smak

[Fresa]

Jest już taki wątek - i o identycznym -niemal- tytule :

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...+dzieci%F1stwa

I na gotowaniu drugi:
Smaki PRL-u .