Sejm się pali czyli dyktatura jednej partii rządzącej

[MalarskiSen]

Napisane przez StarFighter

Bo lizalismy. Zobacz jak prasa niemiecka wariuje jak się władza zmieniła. W Polsce wszędzie można spotkać niemieckie inwestycje, media to samo, wszędzie niemcy udziałowcami, a na onecie i interii artykuły deutsche welle To donek robił dobrze niemcom

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Idę spać, mam nadzieję że przyśni mi się jakiś malarski sen tylko taki prawdziwy

Wiesz Onet i Interia to dla mnie żadne źródła wiedzy, nie zaliczę ile żyjących osób uśmiercili.

Trochę na to źle patrzycie, polityków niestety nie wybieramy z tego co byśmy chcieli tylko z tego co jest, z wszystkich partii rządzących wybieram PO ale gdybym mogła wybierać kogo chcę to poparłabym J. Kwaśniewską, podczas kandydatury męża zrobiła dla narodu bardzo dużo, czytała i odpisywała na listy prostych ludzi, założyła fundację i pomagała ludziom a nie obiecywała, że pomoże. Jest to osoba uczciwa, pełna klasy i wykształcona a na to wszystko światowa.
Nie wiele osób wie, że partia JKM nie powinna istnieć na podstawie pierwszych artykułów części ogólnej konstytucji .
PSL to starzy wyjadacze , SLD to SLD... Tego tłumaczyć nie trzeba. Petru Hm nie mam zdania ale mnie nie przekonał Kukiz to już się na jego temat wypowiedziałam , Adam [i znów nazwiska nie pamiętam ] to osoba o poglądach rasistowskich i faszystowskich - trzeba poczytać o nim żeby się dowiedzieć jak przypomnę sobie nazwisko jutro w Google to wpiszę.
A PIS nie i koniec, nie powinny rządzić państwem osoby pełne zawiści i nienawiści a ponadto na bakier z pomysłem rozwoju państwa i robieniem siły przewodniej z kościoła bo nie wiem czy wiecie ale Pan prezes po nocy jeździ do Rydzyka WTF

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Przepraszam, że wcześniej się uniosłam ale trochę za dużo emocji dziś było z tym wszystkim i nie podchodziłam na chłodno do tematu.

[Tutli]

Napisane przez MalarskiSen

Dziwne, że od UE dostaliśmy wyróżnienie jako najszybciej rozwijająca się gospodarka ,pokaż mi jeden kraj który nie działa na podstawie "kreatywnej księgowości ".

Rozwijamy się wg naszego potencjału i podobnie do gospodarek na podobnym poziomie, tj. młodych gospodarek wolnorynkowych. To, czy będzie nami rządzić PO, PiS czy SLD minimalnie wpłynie na wzrost PKB. Żeby zrujnować wzrost PKB to chyba trzeba by z dnia na dzień Białoruś tu wprowadzić.

Popatrz sobie na PKB per capita dla Polski, Rumunii i Czech, np. tutaj:

http://country-facts.findthedata.com...lic-vs-Romania

Te gospodarski są na podobnym poziomie rozwoju (niższym, niż średnia UE) i tylko i wyłącznie dlatego mają takie tempo wzrostu (3-4% rocznie). Sukcesem to by było, gdyby wielka gospodarka UE odnotowała taki wzrost, tymczasem jeśli my gospodarczo dogonimy Niemcy za 50 lat to będzie nieźle, więc po prostu mamy przestrzeń do wzrostu, chociażby jesteśmy tanią siłą roboczą dla innych krajów UE, więc oczywiste, że zagranicznych inwestycji się u nas namnaża.

I oczywiście, że każdy kraj, jak i każda duża spółka manipuluje zapisami finansowymi, tylko że nazywanie tego "obcinaniem długu", podczas gdy chodzi faktycznie o odjęcie z jednego konta 100 i przepisanie na drugie, mniej widoczne, to jest kpina.

[michal100]

Niby wszystko się zgadza,ale jednak to kto rządzi krajem ma wpływ na postawy inwestorów.
Taki przykład pierwszy z brzegu - miało nie być podatku od kopalin a dziwnym trafem już wpływ z niego jest w budżecie. Efekt to pikowanie w dół giełdowej wyceny KGHM - jeszcze kilka takich wyskoków i przestaniemy być wiarygodni dla zagranicznych inwestorów.
Poza tym nie bardzo przejmowałbym się doganianiem Niemiec gospodarczo - lepiej ustalić cel trochę mniejszego kalibru i dogonić Czechów - mierzmy siły na zamiary.
Pomimo wszystko liczę na to,że gospodarka zachowa się tak samo jak w latach 2005 - 2007, czyli Rząd sobie a biznes sobie.

[Imperialista]

Napisane przez Tutli

tymczasem jeśli my gospodarczo dogonimy Niemcy za 50 lat to będzie nieźle, więc po prostu mamy przestrzeń do wzrostu, chociażby jesteśmy tanią siłą roboczą dla innych krajów UE, więc oczywiste, że zagranicznych inwestycji się u nas namnaża.

Albo w Niemczech musiałaby wybuchnąć wojna domowa albo w Polsce musiałaby zostać odkryte wielkie złoża ropy naftowej i gazu ziemnego.

Z czasem nasz rozwój będzie hamował i nie łudzę się, że dogonimy kraj tak rozwinięty jak Niemcy z ich przemysłem (stosunkowo niewielki kraj jest w TOP3 eksporterów na świecie).

[Mijanou]

Napisane przez MalarskiSen

To podawaj argumenty zamiast słynne "PO złodzieje" a widziałaś może jak obniżyli nasz dług? Jak nasz kraj wyglądał 8 lat temu? Jak ruszyli nas z zacofania? Zaciskaliśmy pasa, bidowaliśmy i tylko dzięki temu wyszliśmy na prostą zamiast być w sytuacji Grecji.

Akurat PO też się nie zachwycam. Wybór miedzy PO a PiS jest dla mnie wyborem między kiłą a rzeżączką. Albo nie, inaczej. To wybór między cwaniakiem a pajacem. Po cwaniaku wiem, czego się mam spodziewać: cwaniaczenia. Ale nigdy nie wiesz, co wpadnie do głowy pajacowi. I to pajacowi posiadającemu władzę. Może jedynie tego, że będzie przerabiać rzeczywistość na swój, pajacowy sposób. A w przypadku JK to sami pisowcy zrobili z pajaca demona-dyktatora i tańczą tak, jak on im zagra (z prezydentem włącznie). Władza w ręku Kaczyńskiego to zupełnie tak, jakby nasz Fajter został adminem na Wizażu.

Naród ma taką władzę, na jaką zasługuje. Nie ma co teraz rozdzierać szat. W końcu ludzie ich wybrali: dobrowolnie i demokratycznie. I nie wiem, na co liczyli. Wystarczyło posłuchać tego, co mówił Kaczyński tuż po ogłoszenu zwycięstwa PiS. A mówił wyraźnie i jasno o realizacji testamentu politycznego (sic!) brata Lecha. Czyli: komisje śledcze w/s Smoleńska- wielki come back, walka z wyimaginowaną komuną, zapowiedź własnej dyktatury na zasadzie szarej eminencji. Tego trzeba było słuchać a nie tego, że PiS DA PIŃCET.

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

Napisane przez Stobejczyk

Wiecie co, coraz więcej osób mówi, że od wyborów coraz więcej zajmują się obserwowaniem rozwoju sytuacji politycznej i coraz bardziej są zdenerwowani, nie śpią w nocy, nie koncentrują się na pracy, kłócą się z sąsiadami... Rośnie napięcie. Też to widzicie?

Nie do końca. Owszem, obserwuję sytuację polityczną (a raczej niektórych polYtyków) ale jest to raczej ciekawość zawodowa (lub skrzywienie zawodowe, jeśli wolisz). W pracy nie dyskutuję o polityce bo nie ma ku temu okazji. Potrafię też skoncentrowac się na pracy i jest to niezbędne gdyż pracuję z ludźmi i to na konkretnym człowieku muszę się skupić. Śpię bez problemu. No chyba, że posłucham wieczorem Kaczyńskiego lub Macierewicza. Natomiast drażni mnie (i zawsze drażniła) głupota dorosłych ludzi, która sprawiła, że mamy ten rząd a nie inny. Denerwować będę się wtedy, gdy rząd klepnie decyzje, które będą dotyczyć mnie osobiście.

[Tutli]

Napisane przez Stobejczyk

Wiecie co, coraz więcej osób mówi, że od wyborów coraz więcej zajmują się obserwowaniem rozwoju sytuacji politycznej i coraz bardziej są zdenerwowani, nie śpią w nocy, nie koncentrują się na pracy, kłócą się z sąsiadami... Rośnie napięcie. Też to widzicie?

To chyba do specjalisty trzeba się udać Zaraz jeszcze padnie jakiś pozew zbiorowy przeciw PiSowi, bo ludzie nie mogą spać, błagam, możemy tu rozmawiać bez histerii? Bo ja nie mogę spać przez właśnie histeryczne zachowania innych

[MalarskiSen]

Ja nic na przeciw takiemu rozwiązaniu nie mam, byłoby o czym pisać. Nie mieszkasz tutaj to możesz sobie na lighcie pisać bo Ciebie to nie dotyczy to nie bądź taka mądra.

[Tutli]

Napisane przez MalarskiSen

Ja nic na przeciw takiemu rozwiązaniu nie mam, byłoby o czym pisać. Nie mieszkasz tutaj to możesz sobie na lighcie pisać bo Ciebie to nie dotyczy to nie bądź taka mądra.

Niestety, cały czas odprowadzam w Polsce podatki i wracam w marcu.
Po prostu, w przeciwieństwie do chyba większości ludzi, nie mam histerycznej natury, tyle. Na ukojenie proponuję:

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,1327...roczynski.html

[MalarskiSen]

Napisane przez Tutli

Niestety, cały czas odprowadzam w Polsce podatki i wracam w marcu.
Po prostu, w przeciwieństwie do chyba większości ludzi, nie mam histerycznej natury, tyle. Na ukojenie proponuję:

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,1327...roczynski.html

No to w marcu zobaczymy jaką masz naturę xD
Ja się hydro ukoiłam i dziś nie oglądam wiadomości.

[Kruszynka_87]

Ja uważam, że z informacjami, które do nas docierają jest podobnie jak z jedzeniem. Jeżeli jemy syfiaste jedzenie, nasz organizm na tym cierpi. Podobnie jest z syfiastymi informacjami, które codziennie do nas docierają. Jeśli telewizja non-stop serwuje nam buractwo, kłótnie i nienawiść do drugiego człowieka, działa to troszkę jak trucizna.

Kiedyś w jednej z restauracji byłam świadkiem spotkania dwóch polityków z przeciwnych stron barykady (z przyzwoitości nie podam nazwisk). Wyglądali jak najlepsi kumple - jedli i pili w bardzo sympatycznej atmosferze (nie podsłuchiwałam o czym rozmawiają, ale wyglądali na zaprzyjaźnionych). Miesiąc później w jednym z programów telewizyjnych kłócili i obrażali siebie nawzajem.

Oczywiście nie mówię, że nie powinniśmy w ogóle reagować na to co się dzieje, a aktualnie dzieją się☠straszne rzeczy. Powinniśmy natomiast nabrać☠do tego dystansu. Ja przynajmniej staram się tak robić.

[Imperialista]

W Polsce nie ma demokracji. Nie było jej od 1989 roku i czas najwyższy z tym się pogodzić. Nic w zasadzie się nie zmienia poza tym, że media bardziej nie lubią PiSu i głośniej szczekają.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez Kruszynka_87

Kiedyś w jednej z restauracji byłam świadkiem spotkania dwóch polityków z przeciwnych stron barykady (z przyzwoitości nie podam nazwisk). Wyglądali jak najlepsi kumple - jedli i pili w bardzo sympatycznej atmosferze (nie podsłuchiwałam o czym rozmawiają, ale wyglądali na zaprzyjaźnionych). Miesiąc później w jednym z programów telewizyjnych kłócili i obrażali siebie nawzajem.

Ameryki nie odkryłaś - przecież każdy wie, że chłopaki mają świetne imprezy w hotelu sejmowym i przy spożywaniu wódżitsu we własnym gronie zapominają o partyjnych wojnach. A potem przed kamerami dla picu siebie atakują.

[Kruszynka_87]

Napisane przez Imperialista

Ameryki nie odkryłaś - przecież każdy wie, że chłopaki mają świetne imprezy w hotelu sejmowym i przy spożywaniu wódżitsu we własnym gronie zapominają o partyjnych wojnach. A potem przed kamerami dla picu siebie atakują.

Nie twierdzę, że odkryłam Amerykę. Po prostu utwierdziłam się w przekonaniu, że szkoda życia na emocjonalne angażowanie w coś, na co jako jednostki nie mamy wpływu.

[Imperialista]

Napisane przez Kruszynka_87

Nie twierdzę, że odkryłam Amerykę. Po prostu utwierdziłam się w przekonaniu, że szkoda życia na emocjonalne angażowanie w coś, na co jako jednostki nie mamy wpływu.

Problem w Polsce polega na kretyńskim i debilnym społeczeństwie, które jest politycznie bierne i pozwala władzy na wiele. Polska szkoła jest niewiele warta i produkuje się debili nie rozumiejących podstawowych zasad ekonomii. Specjalnie obniża się poziom wykształcenia, żeby ludzie nie potrafili samodzielnie myśleć - ewidentnym celem jest produkcja debili, którzy nie będą reagować na decyzje władzy. Większość zamiast walczyć o odebranie politykom władzy poprzez zmniejszenie maksymalnie ich wpływu na dystrybucję tego co wypracowaliśmy (redukcja podatków i jednocześnie wydatków państwowych), to społeczeństwo głosuje na tych co obiecują, że więcej "dadzą".

Dowody na to, że jesteśmy społeczeństwem debili? Głosowanie na Misia Kamińskiego czy Grzegorza Napieralskiego (odpadów z wrogich partii). Głosowanie na Wrocławianina Schetynę w Świętokrzyskim czy Łodzianina Niesiołowskiego w Lubuskim. Wszyscy dostali się do Parlamentu.

Znam wyborców PiS i PO - przeważnie głosowali na Kaczora i Tuska wiedząc, że partyjnymi maharadżami i mogą w nich wszystko. Nawet jak liderzy PiS i PO zrobili coś źle bądź ich postulat jest sprzeczny z interesem ich jako jednostki, to i tak na nich głosują.

Jak przedsiębiorca czy osoba z samodzielną działalnością gospodarczą może głosować na PiS? Jak osoba mająca liberalne poglądy gospodarcze może głosować na PO, które oszukało liberalną część społeczeństwa?

Do tego jeszcze specjalnie zabetonowano scenę polityczną tak, żeby jakaś nowa siła polityczna zazwyczaj oparta na autorytecie jednego, dwóch czy trzech osób nie mogła dostać się do polityki. Głosy 15% wyborców wyrzucono do kosza i uniemożliwiono dostanie się do Sejmu Korwinowi czy Zandbergowi wbrew demokratycznie oddanym głosom. Ten system zwiększa władzę partyjnych wodzów, bo w takich warunkach likwiduje się secesję, jeśli znajdą się ludzie niezgadzających się z linią partyjną - dostaną kopa w tyłek, a sami niewiele mogą zrobić. Wręcz zmusza się polityków do prostytucji politycznej, żeby przechodzili do wrogich sobie partii.

Dobrze, że młodzi ludzie zaczynają racjonalnie myśleć, nie dają się oszukiwać IV władzy, współtworzą V władzę (internet) i przestają popierać mainstream.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Imperialista

Problem w Polsce polega na kretyńskim i debilnym społeczeństwie, które jest politycznie bierne i pozwala władzy na wiele. Polska szkoła jest niewiele warta i produkuje się debili nie rozumiejących podstawowych zasad ekonomii. Specjalnie obniża się poziom wykształcenia, żeby ludzie nie potrafili samodzielnie myśleć - ewidentnym celem jest produkcja debili, którzy nie będą reagować na decyzje władzy. Większość zamiast walczyć o odebranie politykom władzy poprzez zmniejszenie maksymalnie ich wpływu na dystrybucję tego co wypracowaliśmy (redukcja podatków i jednocześnie wydatków państwowych), to społeczeństwo głosuje na tych co obiecują, że więcej "dadzą".

Dowody na to, że jesteśmy społeczeństwem debili? Głosowanie na Misia Kamińskiego czy Grzegorza Napieralskiego (odpadów z wrogich partii). Głosowanie na Wrocławianina Schetynę w Świętokrzyskim czy Łodzianina Niesiołowskiego w Lubuskim. Wszyscy dostali się do Parlamentu.

Znam wyborców PiS i PO - przeważnie głosowali na Kaczora i Tuska wiedząc, że partyjnymi maharadżami i mogą w nich wszystko. Nawet jak liderzy PiS i PO zrobili coś źle bądź ich postulat jest sprzeczny z interesem ich jako jednostki, to i tak na nich głosują.

Jak przedsiębiorca czy osoba z samodzielną działalnością gospodarczą może głosować na PiS? Jak osoba mająca liberalne poglądy gospodarcze może głosować na PO, które oszukało liberalną część społeczeństwa?

Do tego jeszcze specjalnie zabetonowano scenę polityczną tak, żeby jakaś nowa siła polityczna zazwyczaj oparta na autorytecie jednego, dwóch czy trzech osób nie mogła dostać się do polityki. Głosy 15% wyborców wyrzucono do kosza i uniemożliwiono dostanie się do Sejmu Korwinowi czy Zandbergowi wbrew demokratycznie oddanym głosom. Ten system zwiększa władzę partyjnych wodzów, bo w takich warunkach likwiduje się secesję, jeśli znajdą się ludzie niezgadzających się z linią partyjną - dostaną kopa w tyłek, a sami niewiele mogą zrobić. Wręcz zmusza się polityków do prostytucji politycznej, żeby przechodzili do wrogich sobie partii.

Dobrze, że młodzi ludzie zaczynają racjonalnie myśleć, nie dają się oszukiwać IV władzy, współtworzą V władzę (internet) i przestają popierać mainstream.

Oj tam, polska szkoła jest całkiem niezła na tle innych. Mam znajomych, którzy w wieku szkolnym wyjechali do innych krajów, np. do Anglii i po prostu siedzieli na lekcjach i nic nie robili, bo mieli materiał kilka lat wcześniej w Polsce. Nie sądzę, żeby przedstawiciele innych narodów nieposiadający kierunkowego wykształcenia lepiej orientowali się w ekonomii niż przeciętny Kowalski.

Niestety obawiam się, że w tym kraju nie ma partii dla osoby z naprawdę liberalnymi poglądami. Jest chyba tylko Partia Libertariańska, która chyba nic nie robi.

Internet to też media. I nie przesadzałabym z tym "nie dają się oszukiwać". Przeglądałeś może przed wyborami jednymi czy drugimi jakieś demotywatory, wiochę, itd? Przecież tam wrzucano ileś sztuk "materiału" dziennie agitując, by głosować na Kukiza. Tak się nie dają oszukać.
Internet to źródło wiedzy, ale nie wszyscy go tak używają.

[2016050952]

Napisane przez Imperialista

Problem w Polsce polega na kretyńskim i debilnym społeczeństwie, które jest politycznie bierne i pozwala władzy na wiele. Polska szkoła jest niewiele warta i produkuje się debili nie rozumiejących podstawowych zasad ekonomii. Specjalnie obniża się poziom wykształcenia, żeby ludzie nie potrafili samodzielnie myśleć - ewidentnym celem jest produkcja debili, którzy nie będą reagować na decyzje władzy. Większość zamiast walczyć o odebranie politykom władzy poprzez zmniejszenie maksymalnie ich wpływu na dystrybucję tego co wypracowaliśmy (redukcja podatków i jednocześnie wydatków państwowych), to społeczeństwo głosuje na tych co obiecują, że więcej "dadzą".

Dowody na to, że jesteśmy społeczeństwem debili? Głosowanie na Misia Kamińskiego czy Grzegorza Napieralskiego (odpadów z wrogich partii). Głosowanie na Wrocławianina Schetynę w Świętokrzyskim czy Łodzianina Niesiołowskiego w Lubuskim. Wszyscy dostali się do Parlamentu.

Znam wyborców PiS i PO - przeważnie głosowali na Kaczora i Tuska wiedząc, że partyjnymi maharadżami i mogą w nich wszystko. Nawet jak liderzy PiS i PO zrobili coś źle bądź ich postulat jest sprzeczny z interesem ich jako jednostki, to i tak na nich głosują.

Jak przedsiębiorca czy osoba z samodzielną działalnością gospodarczą może głosować na PiS? Jak osoba mająca liberalne poglądy gospodarcze może głosować na PO, które oszukało liberalną część społeczeństwa?

Do tego jeszcze specjalnie zabetonowano scenę polityczną tak, żeby jakaś nowa siła polityczna zazwyczaj oparta na autorytecie jednego, dwóch czy trzech osób nie mogła dostać się do polityki. Głosy 15% wyborców wyrzucono do kosza i uniemożliwiono dostanie się do Sejmu Korwinowi czy Zandbergowi wbrew demokratycznie oddanym głosom. Ten system zwiększa władzę partyjnych wodzów, bo w takich warunkach likwiduje się secesję, jeśli znajdą się ludzie niezgadzających się z linią partyjną - dostaną kopa w tyłek, a sami niewiele mogą zrobić. Wręcz zmusza się polityków do prostytucji politycznej, żeby przechodzili do wrogich sobie partii.

Dobrze, że młodzi ludzie zaczynają racjonalnie myśleć, nie dają się oszukiwać IV władzy, współtworzą V władzę (internet) i przestają popierać mainstream.

Zgadzam się z pogrubionym

Też mnie to zastanawia, a znam młodych milionerów, którzy wybrali PiS

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;53690725]Oj tam, polska szkoła jest całkiem niezła na tle innych. Mam znajomych, którzy w wieku szkolnym wyjechali do innych krajów, np. do Anglii i po prostu siedzieli na lekcjach i nic nie robili, bo mieli materiał kilka lat wcześniej w Polsce. Nie sądzę, żeby przedstawiciele innych narodów nieposiadający kierunkowego wykształcenia lepiej orientowali się w ekonomii niż przeciętny Kowalski.
[/QUOTE]

Była. Czas przeszły.

[ulfrinn]

"butne miny, święte słowa i głupota, która aż naprawdę boli."

[201803290936]

Napisane przez GoyaLi

(...)
Też mnie to zastanawia, a znam młodych milionerów, którzy wybrali PiS
(...)

Tylko gdzie Ci młodzi milionerzy prowadzą interesy i mają zarejestrowane działalności? Bo możliwe, że nie w Polsce, albo nie do końca.

[Imperialista]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;53690725]Oj tam, polska szkoła jest całkiem niezła na tle innych. Mam znajomych, którzy w wieku szkolnym wyjechali do innych krajów, np. do Anglii i po prostu siedzieli na lekcjach i nic nie robili, bo mieli materiał kilka lat wcześniej w Polsce. Nie sądzę, żeby przedstawiciele innych narodów nieposiadający kierunkowego wykształcenia lepiej orientowali się w ekonomii niż przeciętny Kowalski.[/QUOTE]

Podobno Jankesi są najgłupszym społeczeństwem na świecie, a Brytyjczycy mają najgorsze szkoły. Tylko dlaczego w TOP20 uczelni są tylko uczelnie anglosaskie (względnie może pojedyncza szwajcarska albo japońska)?

Amerykanie i Brytyjczycy wytworzyli najbardziej patriotyczne społeczeństwo oraz wspaniałe państwa, których obywatele mogą cieszyć się dostatnim życiem. Na przykład Brytyjczycy w czasie II wojny światowej do wojska szli na ochotnika i obowiązkowy zaciąg ze względu na patriotyzm i nacisk społeczny nie był potrzebny.

Gdyby władza tam traktowała ludzi tak jak w Polsce, to ludzie wyszliby z domów i zaczęłaby się jazda. Z drugiej strony przeciętny Jankes czy Brytyjczyk nie ma takiej roszczeniowej postawy jak Polak i jest wychowany, że powinien sam sobie zapracować na dobrobyt. Do tego u nas oszustwo często nazywa się sprytem i jest ciche przyzwolenie na kradzież - tam czegoś takiego nie ma i zazwyczaj kryminogenna jest nieeuropejska część społeczeństwa.

I wracając do ekonomii - tam ludzie wiedzą, że są w stanie lepiej wydać własne pieniądze niż rząd. Jankesi płacą śmieszne podatki w porównaniu do Europejczyków, a w Wielkiej Brytanii ubezpieczenia społeczne są śmieszne niskie w porównaniu do tych w Polsce, bo wiedzą, że osoba na samozatrudnienia to skarb - nie żebra od państwa i jak się jej powodzi zatrudnia innych ludzi.

[Monster66]

Dzielny wódz Petru wzywa lud do buntu na ulicach. Idzie ktoś?

[StarFighter]

Napisane przez Monster66

Dzielny wódz Petru wzywa lud do buntu na ulicach. Idzie ktoś?

Znalazłoby sie tu parę osób pewnie

[MalarskiSen]

Napisane przez Monster66

Dzielny wódz Petru wzywa lud do buntu na ulicach. Idzie ktoś?

Ignoranci na pewno nie pójdą.

Ja się zgadzam ze słowami Bronisława Komorowskiego dziś w Polsat News , że nie ważne jakiej partii jest prezydent- i tak powinien bezdyskusyjnie przestrzegać werdyktu Trybunału Konstytucyjnego.
PIS żałośnie w kółko powtarza "a jak PO to i to, nikt nie reagował oł jeja" A ktoś to do trybunału zgłosił? Na co czekali? Na wkurzenie wszystkich?

[201605301111]

Napisane przez MalarskiSen

a jak PO to i to, nikt nie reagował oł jeja" A ktoś to do trybunału zgłosił? Na co czekali? Na wkurzenie wszystkich?

nie żebym popierała aktualne działania pisu, ale jesli mamy byc precyzyjni to sprawe z wyborem sędziów przez PO owszem, zgłosili, przed wyborami z tego co pamietam

na twoim miejscu nie szastałabym też słowem "ignoranci" po Cimoszewiczu w PiSie i kilku innych kwiatkach

wróżę Petru duży sukces w agitacji, w koncu ma charyzme na poziomie kromki chleba z masłem

[StarFighter]

Napisane przez MalarskiSen

Ignoranci na pewno nie pójdą.

Ja się zgadzam ze słowami Bronisława Komorowskiego dziś w Polsat News , że nie ważne jakiej partii jest prezydent- i tak powinien bezdyskusyjnie przestrzegać werdyktu Trybunału Konstytucyjnego.
PIS żałośnie w kółko powtarza "a jak PO to i to, nikt nie reagował oł jeja" A ktoś to do trybunału zgłosił? Na co czekali? Na wkurzenie wszystkich?

A ty pójdziesz Malarko?

Masza-kaszo co przedstawia Twój avek , tak poza tematem pytając?

[201605301111]

Napisane przez StarFighter

A ty pójdziesz Malarko?

Masza-kaszo co przedstawia Twój avek , tak poza tematem pytając?

Maszę
to taka postać z kreskówki

[Monster66]

Napisane przez StarFighter

A ty pójdziesz Malarko?

I czy jak idziesz to z odkrytą twarzą czy zasłoniętą na przykład w kominiarce gangu Albanii?

[MalarskiSen]

Napisane przez Czocherovsky

nie żebym popierała aktualne działania pisu, ale jesli mamy byc precyzyjni to sprawe z wyborem sędziów przez PO owszem, zgłosili, przed wyborami z tego co pamietam

na twoim miejscu nie szastałabym też słowem "ignoranci" po Cimoszewiczu w PiSie i kilku innych kwiatkach

wróżę Petru duży sukces w agitacji, w koncu ma charyzme na poziomie kromki chleba z masłem

Ten Kwiatek sprostowałam - błąd rzecz ludzka Brak pamięci do nazwisk raczej też nie jest jakimś ciężkim grzechem, to fioletowe forum a nie zeznania na policji żeby miałoby to znaczenie w sprawie

Jeżeli ktoś tutaj nie widzi powodu do wyjścia na ulicę to boję się pomyśleć kiedy go dostrzeże , jak mu o 6 rano zapukają w drzwi i każdą jakieś papiery podpisywać albo spałują po nerach na ulicy jak za starych czasów ? Tu nie ma znaczenia przecież już jaka partia co robi tylko fakt, że jeden człowiek (z problemami psychicznymi) dobrał sobie cały rząd pod siebie, omamił ludzi i robi co chce. To jest normalne?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Monster66

I czy jak idziesz to z odkrytą twarzą czy zasłoniętą na przykład w kominiarce gangu Albanii?

A co nie chcesz być sam w tłumie? Nie niestety nie słucham takiej muzyki jak Ty

[201605301111]

Napisane przez MalarskiSen

Tu nie ma znaczenia przecież już jaka partia co robi tylko fakt, że jeden człowiek (z problemami psychicznymi) dobrał sobie cały rząd pod siebie

no jak partia wygrywa wybory to tworzy rząd, to chyba normalne? czy się mylę i powinni brac ludzi z łapanki z innych partii? XD

nie, ja póki co powodu do wyjscia na ulice nie widzę, pczekam jak to sie wszystko potoczy dalej i jesli rzeczywiście zaczną mi ograniczac swobody obywatelskie to wyjdę.

Ty, jak rozumiem, masz juz transparent i aktywnie protestujesz pod sejmem? Czy tez dziwisz sie ze ludzie nie chcą wychodzic a sama nie robisz nic poza pisaniem postów w internetach na fioletowym forum?

[MalarskiSen]

EEE a nie uważasz, że jak "sprawy pójdą dalej" to będzie za późno?
Jeżeli włączy się jakaś aktywizacja społeczna w moim mieście to pójdę bo nie z tego co wiem- nie można sobie od tak iść i coś tam krzyczeć na mieście, do wawy mam daleko także niestety.
Internet to dziś najsilniejszy środek przekazu, tutaj tylko dyskutuję jak na razie nie ma po co wychodzić ale to nie znaczy, że poczekam z tym rok czy 5 miesięcy jak podejmą faktycznie kroki w celu obniżenia kompetencji trybunału - pójdę na pewno choć przeczuwam, że akcja rozwinie się gdy prezydent nie ustosunkuje się już 9 grudnia do definitywnego werdyktu trybunału i sobie sprawę oleje.
PO złamało ustawę tylko jeżeli chodzi o 2 sędziów natomiast nie było żadnego powodu by prezydent olał sprawę i nie odebrał przysięgi od 3 sędziów wybranych zgodnie z konstytucją tylko zaczekał aż Pan Prezes kiwnie paluszkiem kogo ma jego partia wybrać.
Masz obecnie w kraju demokratycznie wybraną dyktaturę, nie widzisz w tym nic złego?

[Tutli]

Napisane przez Imperialista

Podobno Jankesi są najgłupszym społeczeństwem na świecie, a Brytyjczycy mają najgorsze szkoły. Tylko dlaczego w TOP20 uczelni są tylko uczelnie anglosaskie (względnie może pojedyncza szwajcarska albo japońska)?

Do tej pory nie znalazłam wyjaśnienia tego fenomenu, jestem bardzo ciekawa, dlaczego tak jest. W każdym razie, dzisiaj nie można mieć uniwersytetu na odpowiedniej pozycji w rankingu nie mając dużych pieniędzy na naukę. My ich nie mamy, w Polsce nie istnieje w zasadzie coś takiego jako współpraca biznesu i uczelni - każde sobie. W Polsce można mieć głównie sukcesy w nauce teoretycznej, zresztą dobrze to widać, że czym mniej dana dyscyplina wymaga nakładów finansowych, tym lepiej Polacy sobie w niej radzą - w rankingach światowych konkursów informatycznych Polacy niejednokrotnie są w otoczeniu USA, Chin i Rosji. O, natomiast na Oxfordzie jesteśmy 11 najliczniejszą narodowością, czego też po ocenie nauki polskiej na podstawie rankingów uniwersytetów nikt by się nie spodziewał.

[MalarskiSen]

Napisane przez Tutli

Do tej pory nie znalazłam wyjaśnienia tego fenomenu, jestem bardzo ciekawa, dlaczego tak jest. W każdym razie, dzisiaj nie można mieć uniwersytetu na odpowiedniej pozycji w rankingu nie mając dużych pieniędzy na naukę. My ich nie mamy, w Polsce nie istnieje w zasadzie coś takiego jako współpraca biznesu i uczelni - każde sobie. W Polsce można mieć głównie sukcesy w nauce teoretycznej, zresztą dobrze to widać, że czym mniej dana dyscyplina wymaga nakładów finansowych, tym lepiej Polacy sobie w niej radzą - w rankingach światowych konkursów informatycznych Polacy niejednokrotnie są w otoczeniu USA, Chin i Rosji. O, natomiast na Oxfordzie jesteśmy 11 najliczniejszą narodowością, czego też po ocenie nauki polskiej na podstawie rankingów uniwersytetów nikt by się nie spodziewał.

Bo liczą się wyniki? Nikt nie patrzy na materiał tylko na efekty w nauce uczniów, jak moja koleżanka poleciała do Anglii kiedy byłyśmy w 1 gim to na lekcjach miała tematy z 4 kl naszej podstawówki i się z nas śmiała , że nic nie robi a ma dobre oceny.
Jeżeli chodzi konkretnie o uczelnie (studia) to w każdym miejscu na świecie są "najlepsze" w zależności od kierunków.