Mamusie styczniowo - lutowe 2013 - cz. XXIII

[gojka24]

Ale cisza..

Jestem wściekła, moje dziecko znowu chore, aż 4 dni była w przedszkolu a ja jutro mam egzamin.Ech.. No i jak ja mam iśc do pracy, jak ona wiecznie chora. Jak Wy mamy pracujące sobie w takich sytuacjach radzicie? Mnie to bardzo przeraża.

Proszę jutro o kciuki między 8 a 10. Bardzo ich potrzebuję

[pstryczek84]

O kurde, zdrowka dla P. I kciuki za jutro!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Eeee, co tu taka cisza? Internety wam sie popsuly czy jak?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[laurka23]

Napisane przez gojka24

Ale cisza..

Jestem wściekła, moje dziecko znowu chore, aż 4 dni była w przedszkolu a ja jutro mam egzamin.Ech.. No i jak ja mam iśc do pracy, jak ona wiecznie chora. Jak Wy mamy pracujące sobie w takich sytuacjach radzicie? Mnie to bardzo przeraża.

Proszę jutro o kciuki między 8 a 10. Bardzo ich potrzebuję

Zdrówka dla małej i kciuki dla Ciebie!
U mnie moja mama mi się Misiem opiekuje, on jeszcze nie chodzi do przedszkola i w sumie prawie nie choruje na razie. Tylko dzięki mamie mogę pracować.

Myślałam że nie wiadomo ile będę miała do czytania a tu tak cicho.
Michał dziś wypinał tyłeczek z głową i rękami na ziemi, pytam się go co to za pośladki mi tu tańczą, a on "moje ślady tańczają!"

[Delicjanka]

Gojka, współczuje i trzymam kciuki


Amela wlasnie usnęła<3 moja kochana. Tzt w delegacji więc coś bym po m jak m obejrzała, jakas fajna komedie romantyczna.

[treselle0]

Może ja Was trochę rozruszam bo mam pytanie
Ola ostatnio zrobiła się bardzo przekorna tzn. przykładowa sytuacja dla zilustrowania problemu :
-nałożyć Ci ziemniaki?
-Nie!!
-ok, to nie
-tak!
-czyli chcesz ziemniaki?
-tak!
-a sałatkę?
-nie!
-nie?
-tak!

i tak w róózniastych sytuacjach. gdy nie chodzi o sprawę 'życia i śmierci' to ja się przychylam do jej 'nie' i uzyskuję efekt tak, na którym najczęściej mi zależy Ale ostatnio t. zwróciła mojemu tż uwagę, że zle robimy, bo ona jest za mała i nie wie czego chce.... To jak? Może faktycznie 'mieszamy' jej w głowie

[marsi11]

tress dobre hihi

temat materaca to przy moim chorym kregoslupie poltwardy wchodzi w gre
Spalismy jakis czas temu u znajomych to kilka dni do siebie dochodzolam
nie wiem jak sie nazywa taki materac, siostra tz ma w austrii taki niby z pianki co sie fopasowuje do ciala-drogi jak diabli ale moze kiedys sie szarpne
widziakam poduszki tez z tego tworzywa, ktos kojarzy?

gojka kciuki!!

gdzie jest Lady??? szkoda ze MaJulMi i Misiael nie zagladaja juz do nas

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Delicjanka]

Napisane przez marsi11

tress dobre hihi

temat materaca to przy moim chorym kregoslupie poltwardy wchodzi w gre
Spalismy jakis czas temu u znajomych to kilka dni do siebie dochodzolam
nie wiem jak sie nazywa taki materac, siostra tz ma w austrii taki niby z pianki co sie fopasowuje do ciala-drogi jak diabli ale moze kiedys sie szarpne
widziakam poduszki tez z tego tworzywa, ktos kojarzy?

gojka kciuki!!

gdzie jest Lady??? szkoda ze MaJulMi i Misiael nie zagladaja juz do nas

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Marsii, jak sie dowiesz cos wiecej o tym materacu daj znać.
Ja od paru msc cierpie, ale od paru tygodni jest masakra jakaś, ciągle czuje ból. Ostatnio z tztem mieliśmy juz jechać po ten materac ale po 1. nie zagłębiliśmy tematu więc w ciemno to bez sensu jechać, a po 2. wyjazd spontaniczny się trafił i kasa na niego została przepierdzielona.

[marsi11]

deli zdaje mi sie ze to byl materac ortopedyczny z tej pianki super elastycznej czy jakos tak
na pewno w Jysk sa poduszki ortopedyczne z tego materialu wiec trop mam

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[sarah67]

Napisane przez gojka24

Ale cisza..

Jestem wściekła, moje dziecko znowu chore, aż 4 dni była w przedszkolu a ja jutro mam egzamin.Ech.. No i jak ja mam iśc do pracy, jak ona wiecznie chora. Jak Wy mamy pracujące sobie w takich sytuacjach radzicie? Mnie to bardzo przeraża.

Proszę jutro o kciuki między 8 a 10. Bardzo ich potrzebuję

wspolczuje
zdrowka
i powodzenia



W przedszkolu nati ma i przybijankę i wyszywanke to nie wiem jest sens Jej kupowac tez do domu?

[ezzo]

Marsi mo rodzice maja ten materac, zdarzyło mi się ze 3 razy na nim spać i mnie to nie przekonuje,jak dla mnie zbyt miękkie to, człowiek faktycznie się w tym zatapia.materac to bardzo indywidualna kwestia myśle, ze trzeba po prostu pochodzić po sklepach i po próbować.

Gokka trzymam jutro kciuki!

Tez dzisiaj myślałam o Majulmi,ciekawe co u nich słychać?

Ma ktoś więcej wieści od nancy, jak się czuja? Moze już w domu są?

[Delicjanka]

Napisane przez ezzo

Marsi mo rodzice maja ten materac, zdarzyło mi się ze 3 razy na nim spać i mnie to nie przekonuje,jak dla mnie zbyt miękkie to, człowiek faktycznie się w tym zatapia.materac to bardzo indywidualna kwestia myśle, ze trzeba po prostu pochodzić po sklepach i po próbować.

Gokka trzymam jutro kciuki!

Tez dzisiaj myślałam o Majulmi,ciekawe co u nich słychać?

Ma ktoś więcej wieści od nancy, jak się czuja? Moze już w domu są?

Ja juz sama nie wiem, np spalam u tesciów na materacu przez jedną noc i byłam zachwyconaaaa a potem spalam na nim miesiąc i była tragedia. Juz nie wiem na co patrzec;p

[mala_19kw]

Napisane przez marsi11

deli zdaje mi sie ze to byl materac ortopedyczny z tej pianki super elastycznej czy jakos tak
na pewno w Jysk sa poduszki ortopedyczne z tego materialu wiec trop mam

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Z pianki wysokoelastycznej Mój Oskar ma taki-jest w porządku,tam wybiera sie jeszcze jego miękkość i my chyba mamy średnio-twardy.

[marsi11]

tak naka ja tez na srednio twardym spalam super jest
a Osjar jaki ma wymiar materaca?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[s i l v e r]

Napisane przez gojka24

Ale cisza..

Jestem wściekła, moje dziecko znowu chore, aż 4 dni była w przedszkolu a ja jutro mam egzamin.Ech.. No i jak ja mam iśc do pracy, jak ona wiecznie chora. Jak Wy mamy pracujące sobie w takich sytuacjach radzicie? Mnie to bardzo przeraża.

Proszę jutro o kciuki między 8 a 10. Bardzo ich potrzebuję

Trzymam mocno kciuki za jutro! !
A co do pytania. Daria na razie raz była chora przez tydzień. Tak jakoś wyszło z grafiku że raz ja z nią byłam w domu, raz tż, a raz moi rodzice. I nie było problemu. Gdyby mi zachorowała mocniej i nie miałabym co z nią zrobić to wzięłabym L4.

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

[nafiyqa]

GOJKA wcale sobie nie radzimy.
Aktualna sytuacja:

Bylismy w sobote na firmowch mikolajkach. Kuba szalal, zgrzal sie i wieczorem juz kaszel...
W niedziele bylismy u t. Tesc sie przechwalal, ze ma 40 dni urlopu (zalegly i tegoroczny) i nie wie kiedy go wybrac... My biadolimy, ze nie mamy co z Kuba zrobic w razie jakby zachorowal, on cisza.
Wieczorem Kuba juz porzadnie kaszlal... Ja juz nie mam urlopu, TZ bral ostatnio L4, tesciowa tez nie ma urlopu. Pisalam Wam, ze u mnie w pracy za L4 daja polowe wyplaty, a w grudniu kasa mocno sie przydaje.

Wiec TZ pyta tescia czy moglby wziac skoro ma taki zapas.
I co? NIE.
On nie bedzie do nas jezdzil, on nie wie jak dojechac (!!) itp.
EWENTUALNIE sie zgodzi jak mu Kube przywieziemy.
Jako ze ja o 8 musze byc w pracy, a do t.od nas jedzie sie godzine to musialabym wstac o 3, zeby sie wyrobic:/ wiec ja mam zrywac sie w nocy z chorym dzieckiem, bo jemu ciezko jest wsiasc w autobus, ktory wysadzi go niemal pod blokiem.

Kuba go uwielbia, a ten sie na niego wypina...


Takze milo... Wnerwil mnie strasznie.
Wiec widzisz GOJKA jak sobie super radzimy z chorobami...
Zawsze sie tego obawialam

[ezzo]

Ja pierdziele nawijko, co za typ! Współczuje, on tak serio zbtym ze nie wie jak trafić czy po prostu mubsie nie chce? Chyba bym spytała czy szofera mu załatwić żeby go przywiózł.
Co do materacy my mamy chyba lateksowy o / twardosciach (twardy i półtwardy) zależy od strony na która przewrócimy. Mi się na nim śpi bardzo dobrze.

[Ifwka]

Napisane przez gojka24

Ale cisza..

Jestem wściekła, moje dziecko znowu chore, aż 4 dni była w przedszkolu a ja jutro mam egzamin.Ech.. No i jak ja mam iśc do pracy, jak ona wiecznie chora. Jak Wy mamy pracujące sobie w takich sytuacjach radzicie? Mnie to bardzo przeraża.

Proszę jutro o kciuki między 8 a 10. Bardzo ich potrzebuję

Gojka kciuki.
Ja mam to szczęście że Oliwka praktycznie nie choruje, ale na sytuacje awaryjne mamy nianie, inaczej nie dałoby rady.

Napisane przez treselle0

Może ja Was trochę rozruszam bo mam pytanie
Ola ostatnio zrobiła się bardzo przekorna tzn. przykładowa sytuacja dla zilustrowania problemu :
-nałożyć Ci ziemniaki?
-Nie!!
-ok, to nie
-tak!
-czyli chcesz ziemniaki?
-tak!
-a sałatkę?
-nie!
-nie?
-tak!

i tak w róózniastych sytuacjach. gdy nie chodzi o sprawę 'życia i śmierci' to ja się przychylam do jej 'nie' i uzyskuję efekt tak, na którym najczęściej mi zależy Ale ostatnio t. zwróciła mojemu tż uwagę, że zle robimy, bo ona jest za mała i nie wie czego chce.... To jak? Może faktycznie 'mieszamy' jej w głowie

Gdzies ostatnio słyszałam czy czytałam że tak małemu dziecku dobrze jest ustepowac często, oczywiście jak to możliwe, wiadomo w sprawach ważnych dla dziecka a dla nas już nie tak ważnych.

[pstryczek84]

jejku nawijko - co za jamochłon!!!!

[gojka24]

Marsi a to nie chodzi o lateks albo piankę wysokoelastyczna? Malo obeznana jestem w tym temacie



Silver, właśnie boje sie, ze nie będę mogla na l4 pójść. Bo u mnie w mieście ciężko o prace na normalna umowę. A nawet jak ja dostane to musze jakis czas(3miesiace?) przepracować żeby miec możliwość pojscia. Tz tez tak często wolnego nie może brać bo terminy go gonią.



Nawijko, jestem w bardzo podobnej sytuacji i boje się pójść do pracy. Paula w listopadzie byla 5czy6 dni w przedszkolu. A z drugiej strony nie chce juz siedzieć w domu. I jak rozwiazaliscie ta sprawę?



Generalnie to mam ogromnego dola od kilku dni. Ale myśli odsuwam na bok i jadę ba egz. O dziwo stresu jeszcze nie ma. Pewnie jak tylko podjade pod Word i zobaczę ten caly ośrodek to się zesteruje na Maksa. Taks jeszcze raz proszę o kciuki😃





Aaa i tz z mala zostaje. Az musze go pochwalić, bo zwykle słyszę ze on nie może, ze cos ważnego dzis w pracy robi i nie ma możliwości wziąć wolnego. Takze mega plus dla niego.

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Marsi a to nie chodzi o lateks albo piankę wysokoelastyczna? Malo obeznana jestem w tym temacie



Silver, właśnie boje sie, ze nie będę mogla na l4 pójść. Bo u mnie w mieście ciężko o prace na normalna umowę. A nawet jak ja dostane to musze jakis czas(3miesiace?) przepracować żeby miec możliwość pojscia. Tz tez tak często wolnego nie może brać bo terminy go gonią.



Nawijko, jestem w bardzo podobnej sytuacji i boje się pójść do pracy. Paula w listopadzie byla 5czy6 dni w przedszkolu.

[Delicjanka]

Gojka,
trzymam kciuki!


Co do zostawienia dziecka- ja też będę miała ten problem, tzt nie dość ze w delegacjach to ja sama z Amelą i nie mam nikogo kto by z nią mógł zostać, moja matula za granicą a tzt rodzice to szkoda gadać od marca jest wojna więc..

Jade dziś do matuli bo wróćiła wczoraj z Niemiec.

[Ultra81]

Gojka, kciuki!!!

Nawijko - masakra z teściem. Przykre to, naprawdę.

Ja mogę pracować dzięki mojej mamie, bo ona jest w tym czasie z Mychą. Co prawda w razie "w" mam bardzo elastyczny czas pracy, ale czasem niektórych spotkań po prostu nie da się przełożyć. Na pomoc tz mogłabym liczyć raczej tylko z doskoku, więc moja mama lub tata ratują sytuację.

Co do materaca, to nie pomogę zbytnio. Poprzednio mieliśmy jakiś wypasiony i spało się super, teraz kupiłam taki za 500 czy 800 zł z Ikei i mnie też śpi się super. Na ból pleców najbardziej pomagają mi regularne treningi, ale o to ciężko ostatnio, bo w listopadzie kończyliśmy projekt i pracowałam wieczorami, teraz z kolei zaczynamy inny i też chcę nadgonić trochę jak Julia idzie spać.

A tak w ogóle to cześć I miłego dnia!

[s i l v e r]

Dzień dobry

Ja za 2 h do pracy wybywam. A teraz idę walczyć z brudnym piekarnikiem. Nie cierpię myć piekarnika.

[Delicjanka]

Napisane przez s i l v e r

Dzień dobry

Ja za 2 h do pracy wybywam. A teraz idę walczyć z brudnym piekarnikiem. Nie cierpię myć piekarnika.

czym myjesz?

[s i l v e r]

Napisane przez Delicjanka

czym myjesz?

Robię papke z wody, sody oczyszczonej i soli. Działa cuda!

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

[Delicjanka]

Napisane przez s i l v e r

Robię papke z wody, sody oczyszczonej i soli. Działa cuda!

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

tez tak robie

[mala_19kw]

Napisane przez marsi11

tak naka ja tez na srednio twardym spalam super jest
a Osjar jaki ma wymiar materaca?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Jeśli dobrze pamiętam to 160x80 -myśleliśmy z mężem żeby wziąć taki sam dla nas tylko wiadomo wymiar inny. Nasz w porównaniu do Oskarowego to się chowa.

[s i l v e r]

Piekarnik wyszorowany. W najbliższy weekend będziemy robić pierniczki
Zamówiłam Darii na all ta kasę sklepową którą ostatnio pokazałam. Jeszcze musze tylko kupić prezent mężczyźnie mojemu tylko co... jak on sam nie wie co chce

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

[marsi11]

hello
pozdrawiam z ip- moj S na wf cos sobie z noga zrobl
osieieje z tymi dziecmi ))

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[gojka24]

Napisane przez Delicjanka

Gojka,
trzymam kciuki!


Co do zostawienia dziecka- ja też będę miała ten problem, tzt nie dość ze w delegacjach to ja sama z Amelą i nie mam nikogo kto by z nią mógł zostać, moja matula za granicą a tzt rodzice to szkoda gadać od marca jest wojna więc..

Jade dziś do matuli bo wróćiła wczoraj z Niemiec.

Witaj w klubie. Ja sie nad niania zastanawiam. Ale finansowo wyjdzie na to za praxuje za 100-200zl pewnie wiec nie wczy nie lepiej jeszcze z pol roku posiedziec z nia w domu. Wiosna moze mniej bedzie chorowala. Wogle ostatnio mysle ze to bylby dobry moment na drugie. Akurat podchowalabym i jak juz bym poszla so pracy tak bym do emerytury praxowala. Chyba, ze na 3 bysmy sie zdecydowali. Ale nie, nie po tym co ostatnio przeszlam. Za szybko na tak wazna decyzje.

Napisane przez Delicjanka

tez tak robie

I ta tez

Napisane przez marsi11

hello
pozdrawiam z ip- moj S na wf cos sobie z noga zrobl
osieieje z tymi dziecmi ))

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Ojej. Kciuki za S.
Mojej P sie chyba dusznosci zaczynaja. Obym do szpitala z nia jechac nie musiala.

Gdzie te Wasze kciuki ja pytam? Zostalo mi tylko zawracanie na skrzyzowaniu i parkowanie. I kur...cze zgasl mi na skrzyzowaniu. I nie moglam ruszyc pod gorke. Alez jestem na siebie zla. Nie moglam wyczuc samochodu. Jezdzilam na takim juz wyjezdzonym i wogle a ten nowiutki. Ech a tak dobrze mi szlo. Wogle sie nie stresowalam. Moze nastepnym razem zdam.

[mikakrolikowa]

Napisane przez mala_19kw

Jeśli dobrze pamiętam to 160x80 -myśleliśmy z mężem żeby wziąć taki sam dla nas tylko wiadomo wymiar inny. Nasz w porównaniu do Oskarowego to się chowa.

Julo ms taki sam wymiar mi sie na nim spi super
Marsi kciuki