Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

[kejka90]

Napisane przez patryska0804

Smarrita mam ten sam problem. . Małe piersi. .

Ja tez mam male...ale je pokochalam
Chociaz moglyby zostac takie pelnw jak teraz️

Napisane przez Jak dobrze

Poka poka zdjecie )!

Dziewczyny, w sumie to wydaje sie sensowne, zeby nie kupowac 56 tylko od razu rozm 62, co myslicie? Kupujecie w ogole 56? Bo ja juz zwatpilam, od ktorego rozmiaru zaczac )

Ja to kupilam nawet kilka 50 cm
Nie obraze sie jak mi sie taki maluszek urodzi, jesli w terminie, bo ciuszki takie cudne najmniejsze chociaz szanse pewnie marna bo na polowkowym dziec mial dluga kosc udowa
Kciuki za dzisiejsza wizyte

Napisane przez Sunmade

Witam się standardowo ze szpitala bo przecież byłoby nudno prawda...

Pojechałam sobie do rodziców na dłuższy weekend i wylądowałam tutaj w szpitalu. Pojawiło się delikatne krwawienie i bóle brzucha. Zostawili na obserwacje. Dmuchaja tu na mnie niesamowicie wiedząc o amniopunkcji, chorobie małego.

Idę Was nadrabiać.

Co Ty sie masz kochana
Ale przynajmniej jestes pod opieka, wszystko bedzie dobrze️ pisz caly czas

[Trisdom]

Sunmade- trzymaj się, dobrze, że o Ciebie dbają.
Velika- ja się mierzę w najszerszym miejscu, bo w talii wychodzi jakieś 75 w dalszym ciągu, więc zupełnie nieadekwatne do arbuza poniżej
Beth- cieszę się, że będzie parka. Tak się urodziło rok temu u mojej znajomej- Adas i Maja- wszyscy przeszczęśliwi

Co do piersi- po ciąży mi zmalały i były idealne, więc teraz mnie denerwują moje powiększone. Dobrze, że to tylko na jakis czas

Ciuszki najmniejsze bym jednak kupiła- dzieciaki na początku są zwykle małe, a rzadko zdarza się, ze 56 będzie za małe. Dobrą opcją jest szacowana waga płodu- bo kolosy 4 kg będą korzystały z mniejszych ciuchów krócej.
Moja urodziła się 50 cm i używałam 2 tygodnie ciuszkow na 50, potem rosła jak na drożdżach.

Leon też ucieka przed ręką tż i Emilką. Ale wczoraj nawet na basenie go czułam, a potem wieczorem po kolacji ładował seriami kopniaki w pęcherz, więc przyjemnie nie było z chodzeniem do toalety. Ale samo uczucie "żabki" w brzuchu jest cudowne

[cloche]

Kalpana, jak dla mnie opcja 4. Ale ja jestem stanowcza i potrafię zabić wzrokiem. Musisz dobrać opcję pod siebie i pod teściową, bo nie wiem na ile potrafiłabyś ją uciszyć.

---kopniaki dla tatusia---
Moja tez się uspokaja jak mąż kładzie rękę, taką ciepłą. .. ale mam sposoby. Mogę powiedzieć: nie będziemy jadły czekolady! I młoda się oburza. Albo trochę sobie ćwiczę jogę, wywracam brzuchem, a potem nagle full relaks. Brzuch aż skacze

[lulka19]

Napisane przez Sunmade

Witam się standardowo ze szpitala bo przecież byłoby nudno prawda...

Pojechałam sobie do rodziców na dłuższy weekend i wylądowałam tutaj w szpitalu. Pojawiło się delikatne krwawienie i bóle brzucha. Zostawili na obserwacje. Dmuchaja tu na mnie niesamowicie wiedząc o amniopunkcji, chorobie małego.

Idę Was nadrabiać.

kochana daj znać co się dzieje. Ja nie miałam nigdy bóli brzucha jak byłam w szpitalu. Ciekawe o co może chodzić. Na pewno nic groźnego

Dzień dobry! Ja mojego synka czuję tylko po boku, przez to łożysko. Najczęściej jest to lewa strona.

Pomocy Mam możliwość iść na badanie połówkowe 3d, za tydzień w środę. Ale czy ono jest na prawdę bezpieczne? ja tydz temu miałam usg, więc u mnie to jest bardzo często. I ze względu na łożysko mogę tylko przez brzuch.... nastepne usg mam u mojej lekarki 28 grudnia, a to dość późno na połówkowe.

[cloche]

Napisane przez Sunmade

Witam się standardowo ze szpitala bo przecież byłoby nudno prawda...

Pojechałam sobie do rodziców na dłuższy weekend i wylądowałam tutaj w szpitalu. Pojawiło się delikatne krwawienie i bóle brzucha. Zostawili na obserwacje. Dmuchaja tu na mnie niesamowicie wiedząc o amniopunkcji, chorobie małego.

Idę Was nadrabiać.

Och... no twój młody lubi chyba przygody... obserwować teraz trzeba. Leż ile się da i się relaksuj. Czytaj nas i jakieś lekkie książki

[Sunmade]

Plamienie wystąpiło prawdopodobnie jako następstwo amniopunkcji. Miałam wczoraj pierwsze ktg w życiu, pokazało dwa lekkie skurcze. Także magnez leci w kroplowce non stop. Przed chwila piłam glukozę... Tak się bałam a nie było wcale tak źle. Tylko jak wytrzymam do 11 żeby nic nie jeść? Nie jadłam od wczoraj od 16

Najgorsze, że leżę w szpitalu 170km od TŻ ... Ale przynajmniej są rodzice, znajomi wiec przezyje

Przyjaciółka przywiezie mi dzisiaj uszyte kocyki i pościel dla małego już się nie mogę doczekać.

[lulka19]

Napisane przez Sunmade

Plamienie wystąpiło prawdopodobnie jako następstwo amniopunkcji. Miałam wczoraj pierwsze ktg w życiu, pokazało dwa lekkie skurcze. Także magnez leci w kroplowce non stop. Przed chwila piłam glukozę... Tak się bałam a nie było wcale tak źle. Tylko jak wytrzymam do 11 żeby nic nie jeść? Nie jadłam od wczoraj od 16

Najgorsze, że leżę w szpitalu 170km od TŻ ... Ale przynajmniej są rodzice, znajomi wiec przezyje

Przyjaciółka przywiezie mi dzisiaj uszyte kocyki i pościel dla małego już się nie mogę doczekać.

Oj, bardzo rzadko jesz. Ja o 16 jem drugi obiad, a potem jeszcze podwieczorek, i kolację.

[patulinka94]

Napisane przez Sunmade

Plamienie wystąpiło prawdopodobnie jako następstwo amniopunkcji. Miałam wczoraj pierwsze ktg w życiu, pokazało dwa lekkie skurcze. Także magnez leci w kroplowce non stop. Przed chwila piłam glukozę... Tak się bałam a nie było wcale tak źle. Tylko jak wytrzymam do 11 żeby nic nie jeść? Nie jadłam od wczoraj od 16

Najgorsze, że leżę w szpitalu 170km od TŻ ... Ale przynajmniej są rodzice, znajomi wiec przezyje

Przyjaciółka przywiezie mi dzisiaj uszyte kocyki i pościel dla małego już się nie mogę doczekać.

Wszystko będzie dobrze 😘😘😘

[kejka90]

Napisane przez lulka19

kochana daj znać co się dzieje. Ja nie miałam nigdy bóli brzucha jak byłam w szpitalu. Ciekawe o co może chodzić. Na pewno nic groźnego

Dzień dobry! Ja mojego synka czuję tylko po boku, przez to łożysko. Najczęściej jest to lewa strona.

Pomocy Mam możliwość iść na badanie połówkowe 3d, za tydzień w środę. Ale czy ono jest na prawdę bezpieczne? ja tydz temu miałam usg, więc u mnie to jest bardzo często. I ze względu na łożysko mogę tylko przez brzuch.... nastepne usg mam u mojej lekarki 28 grudnia, a to dość późno na połówkowe.

Wg mnie idz i sie nie martw
A USG pewnie jest przelaczane na 3d w niektorych momentach, przynajmniej ja tak mialam. A wszelkie pomiary sa na zwyklym podgladzie. Nie ma co sie trzasc nad "bezpieczenstwem" ...nigdy nie slyszalam zeby cos sie dziecki stalo bo mama za czesto miala robione USG ale to moje osobiste zdanie...

Napisane przez Sunmade

Plamienie wystąpiło prawdopodobnie jako następstwo amniopunkcji. Miałam wczoraj pierwsze ktg w życiu, pokazało dwa lekkie skurcze. Także magnez leci w kroplowce non stop. Przed chwila piłam glukozę... Tak się bałam a nie było wcale tak źle. Tylko jak wytrzymam do 11 żeby nic nie jeść? Nie jadłam od wczoraj od 16

Najgorsze, że leżę w szpitalu 170km od TŻ ... Ale przynajmniej są rodzice, znajomi wiec przezyje

Przyjaciółka przywiezie mi dzisiaj uszyte kocyki i pościel dla małego już się nie mogę doczekać.

Az tak daleko od Tż
Kurde...ja bym nie wyrobila...

Tak myslalam ze to moze po amniopunkcji wystapic...a tak w ogole to mialas lezec a Ty do rodzicow pojechalas? Oj niegrzeczna Jakos dasz rade do tej 11...nie masz innego wyjscia

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez lulka19

Oj, bardzo rzadko jesz. Ja o 16 jem drugi obiad, a potem jeszcze podwieczorek, i kolację.

O matko jakbym tyle jadla toooo..szafa 3 drzwiowa by ze mnie byla poza tym chyva bym nie byla w stanie 2 obiady , podwieczorek i kolacja

[Ineso]

Napisane przez salud

Nie pamiętam już co reklamowała,ale pamiętam,że zawsze leciała ta reklama z radiu jak jechałam do pracy i zastanawiałam się co to za głupia kobieta,że przedstawia się Żanetka Lita,teraz już rozumiem o co kaman

Dokładnie tak samo miałam

Napisane przez Kalpana

Mam 4 wersje do wyboru i nie wiem którą powiedzieć, żeby mi spokój dała i żeby wiarygodna była (pomóżcie wybrać):
1. nie było widać, dziecko źle się ułożyło (może nie uwierzyć, bo wie, że nie chcę powiedzieć. No ale często się takie przypadki zdarzają)
2. usg się zepsuło, nie chciało się włączyć (zabytek, stary grat, więc bardzo prawdopodobne)
3. przełożyłam usg na następną wizytę, żeby TŻ mógł na niej być jak wróci (może uwierzyć, ale za 2-3 tyg. TŻ będzie musiał ze mną jechać żeby nie było i wtedy znowu spokoju nie będzie. tyle, że on jej może powie coś do słuchu)
4. na wejściu od razu twardo powiedzieć NIE PYTAĆ BO NIE POWIEM



Ale Wam zazdroszczę Kika Tam jest tyle fajnych rzeczy do domu- dla mnie raj. A nie mam nigdzie blisko tego sklepu

Jeśli teściowa uparta i nawet jak będziesz stanowcza to 4 nie przejdzie, to wybrałabym 1. To się bardzo często zdarza. Możesz też dodać, że lekarz z takich co jak dokładnie nie widzi to zgadywać nie będzie i mówi dopiero jak jest całkiem pewny.

U nas też nie ma Kik - nawet nie wiedziałam. Mogłam wejść do niego na Słowacji, bo był obok DM, ale wtedy nie wiedziałam, że tam fajne ciuchy,

Napisane przez Jak dobrze

Padlam z tymi dalmatynczykami, ale slowo daje, ze u nas tak to bedzie dzialac

To wcale nie tak przypadkiem mi do głowy przyszło - akurat to co na ciuchach kupiłam to pajac w dalmatyńczyki i body ze snoopy'm

Napisane przez Jak dobrze

Dziewczyny, w sumie to wydaje sie sensowne, zeby nie kupowac 56 tylko od razu rozm 62, co myslicie? Kupujecie w ogole 56? Bo ja juz zwatpilam, od ktorego rozmiaru zaczac )

I ja i tż jesteśmy wysocy, rodziliśmy się też jako spore bejbiki, więc opcja że nasze będzie małe jest raczej wątpliwa. Więc ja chyba będę miała jeden zestaw 56 (no chyba, że coś mnie oczaruje na ciuchach). W razie czego, to przecież od razu wyślę mamę do Pepco albo Tesco i dokupi na szybko - skoro i tak te pierwsze ciuchy starczają na 2 tyg. to jakoś przeżyję że sama nie wybrałam Tym bardziej, że pewnie te 2 tyg. to będę mieć tyle na głowie, że wygląd ciuchów mnie najmniej wzruszy.

Napisane przez cloche

Albo trochę sobie ćwiczę jogę, wywracam brzuchem, a potem nagle full relaks. Brzuch aż skacze

Mnie ostatnio na zajęciach jogi ruszał się cały czas - nie mogłam się w ogóle skupić na pozycjach i oddychaniu

Napisane przez lulka19;53751932
[B

Pomocy [/B]Mam możliwość iść na badanie połówkowe 3d, za tydzień w środę. Ale czy ono jest na prawdę bezpieczne? ja tydz temu miałam usg, więc u mnie to jest bardzo często. I ze względu na łożysko mogę tylko przez brzuch.... nastepne usg mam u mojej lekarki 28 grudnia, a to dość późno na połówkowe. [/COLOR]

Ja kilka razy miałam usg wykonywane co tydzień - bo chodzę do dwóch lekarzy, plus jeszcze te dodatkowe. Pytałam lekarkę czy nie za często, ale mówiła że przecież w szpitalu na patologii czasem dziewczynom robią kilka razy na dzień i nic się nie dzieje. Co innego gdyby to było podpięcie i bardzo długie badanie, ale takie po kilka-kilkanaście minut są całkiem bezpieczne.

[Polinezyjka]

W mojej pracy dostajemy zlecenia/zadania i mamy na nie due date. No i ja dostalam takie jedno miesiac temu, due date 5 dni - i zapomnialam o nim!!!!
i gosciu do mnie pisze pytanie: czemu to miesiac jest nie zrobione.
Ja szok!! :O
A jutro mnie juz nie ma, dzis ostatni dzien
Teraz szybko to robie i zaraz mu jakas scieme puszcze o boze , nie lubie takich sytuacji!!

Napisane przez Sunmade

Plamienie wystąpiło prawdopodobnie jako następstwo amniopunkcji. Miałam wczoraj pierwsze ktg w życiu, pokazało dwa lekkie skurcze. Także magnez leci w kroplowce non stop. Przed chwila piłam glukozę... Tak się bałam a nie było wcale tak źle. Tylko jak wytrzymam do 11 żeby nic nie jeść? Nie jadłam od wczoraj od 16

Najgorsze, że leżę w szpitalu 170km od TŻ ... Ale przynajmniej są rodzice, znajomi wiec przezyje

Przyjaciółka przywiezie mi dzisiaj uszyte kocyki i pościel dla małego już się nie mogę doczekać.

Oh, ale dlugo musisz nie jesc. Trzymam kciuki!!
Trzymaj sie tam Kochana

[tabaska25]

Polinezyjka dasz rade wierze w Ciebie

[lulka19]

Kejka A myślisz, że skąd się wzięło moje 10 kg na plusie? Nie no ja jem bardzo często, ale mało. Raz kanapkę, potem banana, jogurt. Nie opycham się

chyba pojadę na to badanie, najwyżej nie zdecyduję się jakby chciał robić dopochwowo.

[Polinezyjka]

Napisane przez Ineso

Mnie ostatnio na zajęciach jogi ruszał się cały czas - nie mogłam się w ogóle skupić na pozycjach i oddychaniu

Ahhha jak slodko
jturo ide na joge <3

Mysmy weszly w nowy etap czuje ruchy stojac !
Taki szok przezylam hehehe

[Moniczki]

Witam się pierwszego dnia 6 miesiąca

Od 3 dni czuje takie pobolewanie w dole brzucha raz, może dwa razy dziennie kilka minut... Trochę się niepokoję ale mąż mówi że wyczytał, że teraz dziecko ostro rośnie i to na pewno wina rosnącej macicy. Nie towarzyszy temu żadne plamienie, bóle kręgosłupa itd... Dzieć szaleje jak zwykle, ale oczywiście uspokaja się jak ktokolwiek inny niż ja przyłoży rękę do brzucha

Piersi
Trochę urosły i liczę że urosną bardziej bo zawsze miałam B/C a marzy mi się piękny dekold z mocno zarysowanym rowkiem między piersiami

Ubrania
Nie mam w czym chodzić! No totalnie nic! Kupiłam w weekend 2 pary rajstop dla ciężarnych w h&m i są świetne, tyle tylko, że ja mam tylko 2 tuniki i chyba zaraz się ogarnę i pojadę do centrum handlowego coś upolować. Może nawet znajdę coś odpowiedniego na wigilię

[annihilate]

Sunmade Dasz radę, wierzymy w Ciebie

Ubranka myślę, że warto mieć parę sztuk w rozmiarze 56 bo właśnie nie wiadomo jakie dziecko się urodzi

Lulka też wolę jeść mniej a częściej

[madzia2409]

Sunmade dobrze, ze masz dobrą opiekę. Aj, masz tyle dodatkowych doznań w tej ciąży, ze jesteś wymierzona na maksa. Ale popatrz jaką nagrodę otrzymasz na końcu

W ogóle tyle piszecie, że jak przeczytam 5 stron, to nie.pamiętam co czytałam na pierwszej, nie mówiąc o tym kto.to.pisał! Wprowadzić limit wpisów dzienny jak nic!

Co do jedzenia. Dzisiaj 2:30 3 kulki jaglane, 7:00 banan w łóżku, 9:00 śniadanie, zjadłam wczorajszą zupę miseczkę kartoflanki (Ale tak zarabisty przepis, ze jak którąś chętna to dam linka) i kromka chleba, sok wczorajszy z sokowirówki. Ok. 12.00 głodna będę więc pewnie zjem kolejna miseczkę zupy. A wieczorem to 15:30 obiad, a potem ok. 18 pewnie jakiś owoc, i ok 20 jeszcze jakiś serek, czy jogurt. Nie wiem, czy to dużo... czy w normie, mam tylko nadzieję, że moja glukoza wyjdzie jako tako. Bo nie umie sobie wyobrazić stosowania diety, planowania posiłków itd.


Lulka temat usg i jego.częstotliwości jest jak rzeka. Zawsze uważałam, że to bezpiecznie badanie i miałam je co 2-3 tygodnie na wizycie. Tym bardziej teraz, kiedy nie jest ono dopochwowe, a przez powłoki brzusznej. Ja miałam w środę wizytę u lekarki mojej, zrobiła. szybki skan czy jest ok. Wiedziała, że w sobotę mam polowkowe w klinice, no i nic jej nie stało na przeszkodzie, .żeby je zrobić. W sobotę napisałam miałam długie.usg polowkowe, .również momentami 3D I 4D. Także Ja bym poszła na Twoim miejscu, osobiście uważam że 3D jest dużo dokładniejsze i lepiej jeśli to badanie wykonuje dwóch lekarzy. Bo np. Dziewczyna kuzyna mojego Tz, miała robione polowkowe na średniej jakości usg, chociaż w mieście naszym jest ono chyba najlepsze, lekarz (dużo lat doswiadczenia i różne opinie skrajne) nie zauważył poważnej wady (brak.wykształconej którejś z części przełyku, .czy jakoś tak ). Dziecko ledwo uratowano, transport śmigłowcem do Katowic. Itd.

Nie wiem ile mam w pasie, Ale się boję zmierzyć. Eh. W ogóle majtki mnie uciskaja i zastanawiam się czy mi.dupa urosla... .

Kalpana ja bym użyła 4, powiedziałabym prosto z mostu. Nie ma co ściemniać. Takie jest mi je zdanie.

Ubranka rozmiar 56 mam dwie pary body. Reszta 62 i 68. Muszę wreszcie ciuszki kuzynki przejrzeć. Ale to może po świętach. Bo najpierw musi mi je przekazać.

Która pisała, że nie rozróżnia pajacyk od śpiochów, body itd. Dla pocieszenia powiem, że przedwczoraj się edukowalam na googlach i z pełnym uśmiechem tłumaczyłam Tz co jest co. Polecam spojrzeć na zdjęcia na googlach tak mi się to powyjasnialo przynajmniej.


Cycki. Są małe! Za małe! W ogóle ciążowe jakieś takie nie są. Chyba nie będę miała dużych. Ale Mam nadzieję,.że będzie.w nich pokarm.

Muszę zrobić plan świąteczny. Co, w jaki dzień mam zrobić. Tak mi się najlepiej pracuje.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Wiecie co...
Napisałam posta, a w międzyczasie już kilka.nowych odp. Padlam. Nie ogarniam tempa

[justyna_fli]

Napisane przez Sunmade

Witam się standardowo ze szpitala bo przecież byłoby nudno prawda...

Pojechałam sobie do rodziców na dłuższy weekend i wylądowałam tutaj w szpitalu. Pojawiło się delikatne krwawienie i bóle brzucha. Zostawili na obserwacje. Dmuchaja tu na mnie niesamowicie wiedząc o amniopunkcji, chorobie małego.

Idę Was nadrabiać.

Napisane przez Sunmade

Plamienie wystąpiło prawdopodobnie jako następstwo amniopunkcji. Miałam wczoraj pierwsze ktg w życiu, pokazało dwa lekkie skurcze. Także magnez leci w kroplowce non stop. Przed chwila piłam glukozę... Tak się bałam a nie było wcale tak źle. Tylko jak wytrzymam do 11 żeby nic nie jeść? Nie jadłam od wczoraj od 16

Najgorsze, że leżę w szpitalu 170km od TŻ ... Ale przynajmniej są rodzice, znajomi wiec przezyje

Przyjaciółka przywiezie mi dzisiaj uszyte kocyki i pościel dla małego już się nie mogę doczekać.

Ojej, ani chwili wytchnienia nie masz od tych szpitali Trzymaj sie cieplo i wypoczywaj, niech Cie obsluguja
ruchy
Wczoraj przed zasnieciem przytulilam sie do plecow meza tak ze brzuch mialam na wysokosci jego I maly zaczal kopac tak mocno ze maz to czul Ale mielismy ubaw ze juz go syn kopie w zadek
piersi
Ja chce moje piersi sprzed ciazy Musze jechac po staniki na dniach bo w moich niestety skonczyl sie jakikolwiek zapas miejsca i jak sie pochyle albo poruszam wiecej to mi wychodza bulki bokami i gora...
ubranka
Mi sie wydaje ze kilka na 56 trzeba miec, a nawet pare na 50. Mojej siostry maly sie urodzil 54 cm niby a w tych 56 wygladal jak w worku. Mysle ze spokojnie 1-2 tyg moglby nosic 50, gdyby taki rozmiar posiadali

[annihilate]

Ja tam się z większych piersi aż tak nie cieszę, bo teraz są fajne, takie pełniejsze jakby ale po ciąży jak już w nich mleka nie będzie to będą jakieś takie puste i mniejsze Przynajmniej u mnie tak wcześniej było :P

[lulka19]

Madzia Dzięki za obszerną odpowiedź

[Polinezyjka]

Napisane przez Moniczki

Witam się pierwszego dnia 6 miesiąca

Od 3 dni czuje takie pobolewanie w dole brzucha raz, może dwa razy dziennie kilka minut... Trochę się niepokoję ale mąż mówi że wyczytał, że teraz dziecko ostro rośnie i to na pewno wina rosnącej macicy. Nie towarzyszy temu żadne plamienie, bóle kręgosłupa itd... Dzieć szaleje jak zwykle, ale oczywiście uspokaja się jak ktokolwiek inny niż ja przyłoży rękę do brzucha

Piersi
Trochę urosły i liczę że urosną bardziej bo zawsze miałam B/C a marzy mi się piękny dekold z mocno zarysowanym rowkiem między piersiami

Ubrania
Nie mam w czym chodzić! No totalnie nic! Kupiłam w weekend 2 pary rajstop dla ciężarnych w h&m i są świetne, tyle tylko, że ja mam tylko 2 tuniki i chyba zaraz się ogarnę i pojadę do centrum handlowego coś upolować. Może nawet znajdę coś odpowiedniego na wigilię

Uuu gratuluje 6 miesiac ladnie
Heheh i lec lec na zakupy! sa promocje fajne


CYCKI
kurde moje sa takie fajne ze bym chetnie je pokazywala a mam tylko 1 koszulke z dekoldem.

Jutro jade na poszukiwania stanika + bluzeczek wlasnie potrzebuje jakies z dekoldem i dłuższe bo wzystkie mi zaczynaja podchodzić do gory haha

[Neocleo]

Moniczki, gratuluję szóstego m-ca
Co do bólu brzucha, to ja co jakiś czas odczuwam taki przeszywający ból, gdy np. szybko wstaję z łóżka. A wczoraj, gdy poszłam do WC zrobić siusiu i usiadłam na kibelku, to nagle zabolało mnie z dwóch stron (chyba wiązadła macicy ) U mnie dzieje się tak pewnie dlatego, że mam pracę siedzącą i gdy nagle się rozprostuję to coś tam się rozciągnie

----Jedzenie----
Ja jem często, ale małe porcje, bo dokucza mi zgaga po większych porcjach
W tygodniu mój dzień żywieniowy wygląda mniej więcej tak: I śniadanie jem w pracy ok. 7.15, zaraz po przyjściu i piję wtedy kawę zbożową inkę z błonnikiem (dla układu trawiennego, by nie mieć zaparć) , II śniadanie jem ok. 10-tej, a kolejny posiłek ok. 13-tej. Pomiędzy posiłkami zjem jakiegoś owoca, najczęściej banana, mandarynki czy jabłko Po pracy jem jednodaniowy obiad ok. 16-17, a przed położeniem się spać chrupnę jeszcze jakiegoś paluszka lub ciastko no i piję kubek mleka
Od początku ciąży na takim żywieniu przytyłam 6 kg i mierzyłam dziś brzuch, który w obwodzie ma 90 cm

[GGI]

Dzień dobry
Witam się z rana z bólem głowy który trzyma od wszoraj

patulinka no ja mam ten sam problem. Boje się że jak na świat maleństwo przyjdzie to będzie zazdrosny mój pies....czas pokaże.

Jakdobrze ja mam 4 body z dł i kr rękawem i 3 pary pajaców reszte wszystko na 62 68 i w górę. I tak dziecko zwinięte jak kurczaczek na początku to czy będzie idealny rozmiar czy ciut większy to i tak będzie zwisały nóżki a rękaw można podwinąć takie moje zdanie. To nie rewia mody.

Sunmade BOZE! mam ciary na całym ciele. Znowu szpitaal. Będzie wszystko dobrze 3-majcie się

Kalpana ja bym obstawiała wymówke nr 1

[madzia2409]

Eh ale się wkurzylam teraz. Kupiłam w biedronce dwa desery czekoladowe. I otworzyłam jeden i myślę sobie trochę zjem go. I łyżeczkę do.buzi, zjadłam ale coś mi ciepło w przełyk, dla świętego spokoju idę sprawdzić skład, a tam alkohol etylowy i tyle z deseru. Odłożyłam! Eh pewnie alkoholu tam niewiele, bo Ale nie mam sumienia to zjeść.

W ogóle nie mówiłam Wam jaką sytuację widziałam na polowkowych.

Czekalam na wejście do gabinetu, a że byłam blisko recepcji, to słyszałam co pacjentki mówią. I stoi taka lalunia, młoda siksa, no i Pani się pyta, która ciąża, no i mówi laska druga, Ale pierwsze poronienie. Myślę sobie, kurczę jak często się to zdarza. Wręcz niemożliwe i współczuję dziewczynie, bo sama wiem jak to człowiek odczuwa. Ale jak babka się pyta pali Pani papierosy, a.ta w śmiech i ze teraz mniej, Ale podpala, no bo jak to. Jak bym poszła i dupnela ja w tą pustą łepetynę. Nie dość, że historię medyczną ma nie fajną, to wie że w ciazy jest i nie umie się powstrzymać? Kurde! Jeszcze się śmiała z tego, takie to głupie! Nie wiem czy., którąś z Was tym nie urażę, Ale jestem przeciwnikiem wszelkich papierosów, alkoholu w ciazy. Przy dziecku też pewnie będzie jarac, S ono będzie to wdychac. Jak teraz ma to w nosie... poza tym mówię Wam młodą laska, bliżej 20 , więc jakie to uzależnienie? Eh

[GGI]

Napisane przez Sunmade

Plamienie wystąpiło prawdopodobnie jako następstwo amniopunkcji. Miałam wczoraj pierwsze ktg w życiu, pokazało dwa lekkie skurcze. Także magnez leci w kroplowce non stop. Przed chwila piłam glukozę... Tak się bałam a nie było wcale tak źle. Tylko jak wytrzymam do 11 żeby nic nie jeść? Nie jadłam od wczoraj od 16

Najgorsze, że leżę w szpitalu 170km od TŻ ... Ale przynajmniej są rodzice, znajomi wiec przezyje

Przyjaciółka przywiezie mi dzisiaj uszyte kocyki i pościel dla małego już się nie mogę doczekać.

o kurka nie wiedziałam że już mogą być skurcze ale ja się nie znam a KTG to mądre urządzenie...
a te kocyki i cudeńka no no czekamy na fotosy uwielbiam zakupy dziecięce jestem zakupoholiczką.

[velika]

zgadzam się z tobą madzia. Fajki, alko należy odstawić, bez przesady.
Ja nigdy nie paliłam, ale alko lubię, mam nieraz wyrzuty sumienia, bo zdarzyło mi się wypić jak już w ciąży byłam, ale wychodziły mi negatywne testy, więc się nie spodziewałam... Od II kresek tylko wącham od chłopa, nawet alko 0,5% nie tykam. Tylko piwko 0,0 Wczoraj się śmiałam z koleżanką, która też nie pije z powodu leków, że se w kwietniu otworzymy redsa na dwie i się upijemy

[Polinezyjka]

Napisane przez madzia2409

W ogóle nie mówiłam Wam jaką sytuację widziałam na polowkowych.

Czekalam na wejście do gabinetu, a że byłam blisko recepcji, to słyszałam co pacjentki mówią. I stoi taka lalunia, młoda siksa, no i Pani się pyta, która ciąża, no i mówi laska druga, Ale pierwsze poronienie. Myślę sobie, kurczę jak często się to zdarza. Wręcz niemożliwe i współczuję dziewczynie, bo sama wiem jak to człowiek odczuwa. Ale jak babka się pyta pali Pani papierosy, a.ta w śmiech i ze teraz mniej, Ale podpala, no bo jak to. Jak bym poszła i dupnela ja w tą pustą łepetynę. Nie dość, że historię medyczną ma nie fajną, to wie że w ciazy jest i nie umie się powstrzymać? Kurde! Jeszcze się śmiała z tego, takie to głupie! Nie wiem czy., którąś z Was tym nie urażę, Ale jestem przeciwnikiem wszelkich papierosów, alkoholu w ciazy. Przy dziecku też pewnie będzie jarac, S ono będzie to wdychac. Jak teraz ma to w nosie... poza tym mówię Wam młodą laska, bliżej 20 , więc jakie to uzależnienie? Eh

W tych czasach to dla mnie patologia ...

moja babcia palila w obu ciazach - z moja mama i wujkiem. Okazuje sie ze dziecku to tak nie szkodzi jak alkohol w ciazy. Kolega ma znajoma ktora zajmuje sie dziecmi alkoholiczek - pokazywala mu zdjecia jak wygladaja noworodki po porodzie matki ktora pila. WIDAC ! Po prostu widac... rysy sa inne itp.

A to dlatego ze % kraza we krwi i potem w dziecku. A papierosy z pluc nie przechodza do maluch tak jak alkohol.

No ale ja jestem bardzo na NIE.

Moja babcia mi jeszcze mowi, ze lekarz do niej : Pani pali? moze by pani przestala , no chyba ze to ciazowa zachcianka :O
I babcia mowi ze wszystkie jej kolezanki wychodzily w ciazy na dymka :O


Z innych historii.
Kolezanka byla odwiedzic znajoma w ciazy. Podobno rzucila palenie dla dziecka. Ale cale 2 godziny odwiedzin jarala E-papierosa. Cale bite, non stop.

No coz... ja bym w zyciu mojej slicznotki nie trula! Ja mam obawy co do kawy a co dopiero do innych rzeczy brrrr....

[Kalpana]

Napisane przez justyna_fli

Kalpana ja bym wziela opcje 1 lub 2 bo nawet jak jej powiesz ze nie zdradzisz to Ci bedzie non stop dziure w brzuchu wiercic
Przyszla moja sukienka ale w niej mega widac wielki brzuch, az mnie wcielo jak sie w lustrze zobaczylam wstawie fotki jutro jaknie zapomne, bo dzis siedze w czepku z olejem na wlosach i z maseczka na twarzy wiec srednio mi sie widzi teraz sie wbijac w kiecke
brzuch
Mi tez wyskoczyl tak nagle... Byl maly caly czas az tu wstaje pewnego dnia i jakbym pilke polknela ale podobno tak wlasnie brzuch moze rosnac skokowo w ciazy. Mam nadzieje ze teraz na jakis miesiac spokoj, a potem znow wystrzeli

W sumie to masz rację. Jak się dowie że wiem, to i tak będzie ciągle naciskać i próbować brać mnie pod włos, żebym się wygadała
hihi, mały rośnie, więc i brzuszek wystrzelił, a sukienka tylko to podkreśla no to czekam na zdjęcia w sukience

Napisane przez Sunmade

Witam się standardowo ze szpitala bo przecież byłoby nudno prawda...

Pojechałam sobie do rodziców na dłuższy weekend i wylądowałam tutaj w szpitalu. Pojawiło się delikatne krwawienie i bóle brzucha. Zostawili na obserwacje. Dmuchaja tu na mnie niesamowicie wiedząc o amniopunkcji, chorobie małego.

Idę Was nadrabiać.

O matko, znowu coś Zdrówka i żeby Was szybko wypuścili

Napisane przez cloche

Kalpana, jak dla mnie opcja 4. Ale ja jestem stanowcza i potrafię zabić wzrokiem. Musisz dobrać opcję pod siebie i pod teściową, bo nie wiem na ile potrafiłabyś ją uciszyć.

U mnie z tą stanowczością różnie bywa. Tylko tak jak wyżej napisałam zapewne teściowa będzie używać wszelkich możliwych sposobów żebym jej powiedziała, więc chyba lepiej jak powiem że nie wiem (chociaż pewnie nie uwierzy).

Napisane przez Ineso

Jeśli teściowa uparta i nawet jak będziesz stanowcza to 4 nie przejdzie, to wybrałabym 1. To się bardzo często zdarza. Możesz też dodać, że lekarz z takich co jak dokładnie nie widzi to zgadywać nie będzie i mówi dopiero jak jest całkiem pewny.

Teściowa zna mojego gina, wie że on jak ma wątpliwości, to mówi że wydaje mu się że jest tak i tak, ale pewności nie ma. Ale chyba wykorzystam, to co ostatnio któraś pisała na wątku (Velika?), że dzidzia miała pępowinę między nóżkami i nie dało się nic zobaczyć

Dzięki dziewczyny za rady odnośnie odpowiedzi teściowej. Oby gładko poszło
TŻ mi dzisiaj napisał, że miał piękny sen- śniło mu się, że urodziłam mu drugiego syna. No i jak tu go nie kochać?

Co do ubranek, to synek urodził się mając 54cm i rozmiar 56 był na niego luźny. Na nóżki zakładałam mu skarpetki, bo śpiochy były trochę za długie. Myślę, że z 56 nie ma co szaleć, ale kilka sztuk na początek warto mieć

[Ineso]

Napisane przez Neocleo

----Jedzenie----
Ja jem często, ale małe porcje, bo dokucza mi zgaga po większych porcjach
W tygodniu mój dzień żywieniowy wygląda mniej więcej tak: I śniadanie jem w pracy ok. 7.15, zaraz po przyjściu i piję wtedy kawę zbożową inkę z błonnikiem (dla układu trawiennego, by nie mieć zaparć) , II śniadanie jem ok. 10-tej, a kolejny posiłek ok. 13-tej. Pomiędzy posiłkami zjem jakiegoś owoca, najczęściej banana, mandarynki czy jabłko Po pracy jem jednodaniowy obiad ok. 16-17, a przed położeniem się spać chrupnę jeszcze jakiegoś paluszka lub ciastko no i piję kubek mleka
Od początku ciąży na takim żywieniu przytyłam 6 kg i mierzyłam dziś brzuch, który w obwodzie ma 90 cm

Ja jem dość podobnie. Śniadanie między 7 a 9 - najczęściej owsianka na wodzie z bakaliami, sok tłoczony. Potem latte. Ok. 10/11 drugie śniadnie -
owoce (najczęściej jabłko+gruszka) do tego, żeby witaminy się lepiej wchłaniały to albo kilka orzechów albo garstkę słonecznika, ostatecznie dyktę ryżową Potem już owoców nie jem - wiele źródeł podaje, że po południu owoce już się dobzre nie wchłaniają, a cukier zostaje w biodrach Obiad ok.13/14. Podwieczorek ok. 16/17 i tu bywa różnie - staram się mieć jakieś domowe zdrowe ciasto (typu rafaello), do tego kilka rzodkiewek albo marcheweczki (widziałyście, że tańsza wersja martwitek jest w biedro? super opcja - tanio, niskokalrocznie, wygodnie i zdrowo). Potem kolacja ok. 19/20. Jak tylko zaniedbam którąś przegryzkę, albo opóźnię kolację to potem włącza mi się mega głód i nie mogę się najeść, a potem źle się czuję - więc staram się tego pilnować.

Napisane przez madzia2409

Czekalam na wejście do gabinetu, a że byłam blisko recepcji, to słyszałam co pacjentki mówią. I stoi taka lalunia, młoda siksa, no i Pani się pyta, która ciąża, no i mówi laska druga, Ale pierwsze poronienie. Myślę sobie, kurczę jak często się to zdarza. Wręcz niemożliwe i współczuję dziewczynie, bo sama wiem jak to człowiek odczuwa. Ale jak babka się pyta pali Pani papierosy, a.ta w śmiech i ze teraz mniej, Ale podpala, no bo jak to. Jak bym poszła i dupnela ja w tą pustą łepetynę. Nie dość, że historię medyczną ma nie fajną, to wie że w ciazy jest i nie umie się powstrzymać? Kurde! Jeszcze się śmiała z tego, takie to głupie! Nie wiem czy., którąś z Was tym nie urażę, Ale jestem przeciwnikiem wszelkich papierosów, alkoholu w ciazy. Przy dziecku też pewnie będzie jarac, S ono będzie to wdychac. Jak teraz ma to w nosie... poza tym mówię Wam młodą laska, bliżej 20 , więc jakie to uzależnienie? Eh

Mnie trzęsie jak widzę rodziców na spacerach z dzieckiem w jednej ręce, a z fajką w drugiej. Albo latem przy grillu. Jak można być takim tępakiem

[Sunmade]

Ja tez mówię stanowcze nie papierosom i alkoholowi w ciąży! Już przez te parę miesięcy można się poświęcić, naprawdę.

Dziewczyny chce mi się śmiać od rana. Ten szpital ma takie śmieszne zasady ze to aż niesamowite. Pacjentki na ginekologii nie mogą mieć piżam, tylko koszule nocne. Chwała ze jakimś cudem jedna wzięłam. Pod koszula nie mogą mieć bielizny!!! Bo ordynator szału dostaje inaczej. Ściągnęłam tylko na obchod. Na stolikach może stać tylko niegazowana woda i kubek. Telefon absolutnie nie jest akceptowany w widocznym miejscu. Ręczniki nie mogą być rozwieszone nawet jeśli są mokre. Koc który złożony z nogach łóżka, pościel poprawiona. Normalnie reżim! Na szczęście tylko na obchod 2 razy dziennie wykonuje się wielkie porządki a tak to luz. No ale z czymś takim się jeszcze nie spotkałam.


Dobrze, że łazienkę mam w pokoju. To jakiś plus. O 11 mam ostatnie pobieranie i będę mogła zjeść coś. Ze śniadania czeka na mnie zimna parówka i 4 kromki chleba. Nie jestem przyzwyczajona do takiego luksusu, w poprzednim szpitalu dawali tylko 2 kromki :p

Mierzyły mi dziś brzuszek, 76cm ehh