Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[NanaR]

W mojej galerii otwierali aptekę hebe i były emolienty w promocji to wzięłam butelkę ale to tak na wszelki wypadek bo ja urodziłam się cała w kostkach bo bylam uczulona na wody płodowe wiec w razie w zakupiłam. Na szczęście później w życiu na nic nie miałam alergii na żadne proszki itp wiec jak coś gdyby synek wfal sie w mamusie to emolient będzie na początek i wtedy przejdę na coś innego.

[Zosienka200]

Napisane przez kaaasi

jak uważasz ja do wody kilka kropel kokosowego dodawać będę na mnie działa świetnie wyleczył mnie z AZS tylko czysty nierafinowany

Biorę to pod rozwagę, tylko pojęcia nie mam jak go stosować. Dodawać trzeba do samej wody, czy z jakimś żelem? Mnie zapychaly oleje, ale mam do tego dużą skłonność.

[kaaasi]

Napisane przez Zosienka200

Biorę to pod rozwagę, tylko pojęcia nie mam jak go stosować. Dodawać trzeba do samej wody, czy z jakimś żelem? Mnie zapychaly oleje, ale mam do tego dużą skłonność.

dodać do wody on jest w formie stałej więc rozpuści się w ciepłej wodzie ja na twarz stosowałam tylko jak miałam AZS olej tak to na włosy jak dla mnie jest nr 1

[figa84]

Napisane przez Zosienka200

Biorę to pod rozwagę, tylko pojęcia nie mam jak go stosować. Dodawać trzeba do samej wody, czy z jakimś żelem? Mnie zapychaly oleje, ale mam do tego dużą skłonność.

Z ciekawości: zapychały na całym ciele czy tylko w niektórych miejscach? Ja nie mogę mieć styczności z twarzą, skórą głowy, plecami i dekoltem. Natomiast niektóre bardzo fajnie działają u mnie na nogi

I powiem szczerze, że też się bałam trochę olejów przy córze, ale... wtedy w modzie było jeszcze smarowanie oliwką dziecka po kąpieli. Sporo z nich w składzie ma parafinę (z resztą w emolientach też tak bywa), więc doszłam do wniosku, że zamiast się bawić nacieranie parafinową oliwką wolę dać łyżkę/łyżeczkę oleju migdałowego/kokosowego na wanienkę. U mnie to się sprawdzało, gdy widziałam, ze skóra córy robi się ciut bardziej sucha. Przy czym nie miałyśmy problemów z AZS, bardzo suchą skórą itd. itp. Przy takich akcjach użyłabym i emolientów na parafinie czy takowych oliwek, gdyby lekarz mi kazał próbować. Natomiast póki to nie było konieczne starałam się stosować delikatniejsze naturalne oleje. Ale to i tak nie co mycie

A w tej książce (z lat 80) co wczoraj znalazłam było pytanie do mamy czy namydla dziecko na stole przed włożeniem do wanienki I wyjaśnienie, że dziecko się przykurcza w kąpieli i nie będzie możliwe dokładne umycie fałdek, dlatego należy je namydlić wcześniej

[Zosienka200]

Tylko ciekawe co na to tatuś jak będę chciała kąpać mała w oleju 😁 czyli olej dodajemy do wody zamiast żelu czy innego cuda i powiedzmy tak raz w tygodniu? Przepraszam ze tak namolnie dopisuje, ale z czajeniem u mnie ostatnio kiepsko... Jakieś konkretne te oleje możecie polecić? Wiem że jest dużo, ale dawno się bawilam w to i zapomniałam które dobre.
Twarz mi zapychalo, włosy były ok, mniej siana, ciemniejsze i wogole takie fajne. Na resztę nie stosowałam, no jedynie olejek rycynowy na paznokcie mi pasuje.
Niestety teraz zaniechalam robienia z wlosami czegokolwiek😤
To mydlenie to tak na sucho?

[figa84]

Napisane przez Zosienka200

Tylko ciekawe co na to tatuś jak będę chciała kąpać mała w oleju �� czyli olej dodajemy do wody zamiast żelu czy innego cuda i powiedzmy tak raz w tygodniu? Przepraszam ze tak namolnie dopisuje, ale z czajeniem u mnie ostatnio kiepsko... Jakieś konkretne te oleje możecie polecić? Wiem że jest dużo, ale dawno się bawilam w to i zapomniałam które dobre.
Twarz mi zapychalo, włosy były ok, mniej siana, ciemniejsze i wogole takie fajne. Na resztę nie stosowałam, no jedynie olejek rycynowy na paznokcie mi pasuje.
Niestety teraz zaniechalam robienia z wlosami czegokolwiek��
To mydlenie to tak na sucho?

Ja dodawałam migdał lub kokos do wanienki, teraz będę jeszcze czytać o olejach.
edit Tak zamiast żelu czy czegoś innego, a częstotliwość zależna od naszych potrzeb, widzimisię Jak dziecko nie przepocone to i samo opłukanie w wodzie dobre ;-)

O tym mydleniu to piszę kontekście tych zaleceń z lat 80 Aż tak szczegółowo nie piszą. Musiałabym mamy przypytać jak to się kiedyś robiło Chyba, że któraś taką metodę stosowała? I wie co i jak?

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

A doczytałam, że 70kg człowiek nie powinien przekraczać dawki 4g imbiru dziennie, a ciężarna 1g. Dodatkowo jest lista przeciwskazań do stosowania imbiru. Nie chciało mi się już teraz grzebać po badaniach dokładnie, żeby sprawdzić jakie dokładnie może dać skutki uboczne.

[Czarnooka_Paula]

Kurde człowiek chce spać a nie może

[Magdzinska85]

Cześć Dziewczyny Dzisiaj już nieco lepszy nastrój niż wczoraj. Co do łóżeczka zostawiam je na razie tak jak jest złożone, zaścielone. Na pewno w styczniu wypiorę pościel i te dodatki, ale na święta przyjeżdża moja rodzina i chciałabym się im pochwalić
Dodatków rzeczywiście trochę jest ale na razie niech sobie siedzą

Wczoraj mąż zawołał teścia żeby zobaczył jakie łóżeczko kupiliśmy i jego oglądanie trwało dosłownie 15 sek., wszedł, powiedział że śliczne i wyszedł. Nawet do niego nie wyszłam żeby go nie peszyć. Mam nadzieję, że chociaż trochę mu się głupio zrobiło...

Moja siostra na wczoraj miała termin porodu, niestety ciążę straciła w 5 miesiącu. Okropne przeżycie, teraz już doszli trochę do siebie ale prawie co drugi dzień jeżdżą na grób dziecka.

My już teraz nie mamy co myśleć o smutnych momentach tylko patrzeć w przyszłość i że wszystko będzie dobrze

Ja też nie mogę spać, całą noc przewracam się z jednego lewego boku na prawy i znowu na lewy... i tak całą noc.

Brzuch mam ogromny i jak to wczoraj określiłam wyglądam jak wieloryb... ale po porodzie będzie trzeba się wziąć za siebie

[agaczilla21]

Hej 😊 my pospalismy do 6 a prawie do 7 leżeliśmy w łóżku 😊

Moja sis pierwsza ciaze poronila w lutym 2011, a w grudniu juz córeczkę urodziła. Co ciekawe ciaze gin u niej stwierdziła w 23 tyg...czuła ruchy dzidziusia a myślała że to jelita...i w sumie byla u gin po zwolnienie bo kiepsko psychicznie i niej bylo a gin mówi dawno panią nie badałam to zapraszam na fotel...a potem jest ciaza i to duza...

[esor]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Kurde człowiek chce spać a nie może

U mnie to samo ... zasnelam moze o 1, ale budziłam sie co chwile, finalnie o 6:30 i dotąd leżę i próbuje bezowocnie


W ogole mam od kilku dni jakas chora fazę, ze cos sie złego stanie. Ze TZ bedzie chory, ze bedzie miał wypadek i zostanę bez niego, ze z Hania bedzie cos nie tak no masakra tzn nie tak, ze mnie to paralizuje, staram sie odpychać te mysli, ale i tak przynajmniej kilka razy dziennie wchodzą mi te głupoty do głowy Tez mam ciagle złe sny i moze z hormonami to sie wszystko nakręca....

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez agaczilla21

Hej my pospalismy do 6 a prawie do 7 leżeliśmy w łóżku

Moja sis pierwsza ciaze poronila w lutym 2011, a w grudniu juz córeczkę urodziła. Co ciekawe ciaze gin u niej stwierdziła w 23 tyg...czuła ruchy dzidziusia a myślała że to jelita...i w sumie byla u gin po zwolnienie bo kiepsko psychicznie i niej bylo a gin mówi dawno panią nie badałam to zapraszam na fotel...a potem jest ciaza i to duza...

Ale jaja niezłe

[Czarnooka_Paula]

Ja mogę śmiało powiedzieć ze bycie w ciąży jest nie dla mnie

[Lucy31]

Bry. Już za 2 godzinki zobaczymy synka No i kontrola tej nieszczęsnej szyjki Oby tam zatkana dobrze była.

[MamaKarolci28]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja mogę śmiało powiedzieć ze bycie w ciąży jest nie dla mnie

Czemu?

[NanaR]

Napisane przez esor

U mnie to samo ... zasnelam moze o 1, ale budziłam sie co chwile, finalnie o 6:30 i dotąd leżę i próbuje bezowocnie


W ogole mam od kilku dni jakas chora fazę, ze cos sie złego stanie. Ze TZ bedzie chory, ze bedzie miał wypadek i zostanę bez niego, ze z Hania bedzie cos nie tak no masakra tzn nie tak, ze mnie to paralizuje, staram sie odpychać te mysli, ale i tak przynajmniej kilka razy dziennie wchodzą mi te głupoty do głowy Tez mam ciagle złe sny i moze z hormonami to sie wszystko nakręca....

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------




Ale jaja niezłe

Oj tez mam straszne sny dziś wogole śniło mi się ze zamiast chlopca urodziłam córeczkę i była chora jakąś taka zdeformowana straszne są te sny. A budzę się też po 5 razy w nocy raz na siusiu a pozostałe razy nie mogłam pozycji sobie znaleźć. :-/

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez MamaKarolci28

Czemu?

bo ciagle jest cos... po prostu ciaza jest nie dla mnie niektóre kobietki uwielbiaja byc w ciazy - ale ja do nich nie bede nalezała

[mamusiaczek]

Napisane przez ja :)

mamysiacZek - Twoi obaj chłopcy byli miednicowo ułożeni? Powiedz mi czy mieli jakieś problemy z bioderkami pozniej czy wszystko ok?

Tylko młodszy. Starszaka rodziłam sn, w dodatku do wody Wtedy zzo nie było tak popularne, a moja położna tak poprowadziła poród, że z wanny nie chciałam wyjść Jakby mi teraz było dane urodzić sn z zzo, to spróbowałabym chyba każdego możliwego porodu hehehe
Przez ułożenie miednicowe Tomek miał częstsze usg bioderek, ale na szczęście wszystko jest ok

Napisane przez Lucy31

Bry. Już za 2 godzinki zobaczymy synka No i kontrola tej nieszczęsnej szyjki Oby tam zatkana dobrze była.

Kciuki!!

Ja wczoraj popołudniu pojechałam na zakupy i stwierdzam, że to nie dla mnie Na prawdę przeszłam mało, a skurcze miałam takie, że zaczęłam się martwić. Na szczęście po nospie przeszło. Straszne to bo poprzednio nigdy nie miałam takich akcji Z Tomkiem we wtorek miałam się zgłosić do szpitala na cc, a w niedzielę pojechaliśmy do Ustronia i śmigałam po Czantorii. A teraz taka kapa

Jak tam marciar?

[badzia987]

Cześć.

Łączę się w bólu- ja dzisiaj co 45 min, wstawałam do kibelka i to dosłownie na kilka kropelek. Chyba sobie wydrukuje ten obrazek z dzidziusiem przytulającym pęcherz
A o 4:30 jamochłon się odezwał i musiałam kolacjo-śniadanie? zjeść. Dzisiaj jestem chyba jeszcze gorzej niewyspana niż wczoraj.

Śliczne te ubranka ostatnio wklejone- ja na taki polarkowy pajacyk będę pewnie bliżej wiosny polowała ale jest uroczy

[good idea]

Napisane przez Czarnooka_Paula

bo ciagle jest cos... po prostu ciaza jest nie dla mnie niektóre kobietki uwielbiaja byc w ciazy - ale ja do nich nie bede nalezała

Ja pierwsza ciaza bylam mega zaintrygowana i zachwycona a w drugiej tylko narzekam takze nie jestes sama.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez good idea

Ja pierwsza ciaza bylam mega zaintrygowana i zachwycona a w drugiej tylko narzekam takze nie jestes sama.

u mnie do tej pory było ok

ale od jakiegos tygodnia mam juz coraz bardziej dosc...

zaczynaja mnie denerwowac duperele, ten brak snu, to ze sie tak mocno kreci ze mi zebra faluja, to ze ciagle musze jesc, ze pojde so sklepu i nie mam siły wrócic - czuje sie jak torba

ale to takie marudzenie głupiej baby

hehe

jutro na 8 mam wizyte i zobaczymy czy jest głowa w dól czy nie

[kaaasi]

Napisane przez Czarnooka_Paula

bo ciagle jest cos... po prostu ciaza jest nie dla mnie niektóre kobietki uwielbiaja byc w ciazy - ale ja do nich nie bede nalezała

każda z nas jest inna może masz teraz gorszy czas
zawsze sobie wyobrażałam, że ciąża to....no właśnie...ciężko, mdłości, zachcianki wszystko w negatywnym sensie....u mnie nic takiego nie ma w zasadzie cały czas jest normalnie

zapomniałam Wam napisać wczoraj była koleżanka mnie odwiedzić o mojej ciąży nie wiedziała...kontakt tel tylko od września....i wiecie co? takiego okrzyku radości, entuzjazmu i szaleństwa nie widziałam u żadnej osoby którą informowaliśmy że rodzina nam się powiększy ciągle chodziła i mówiła"będę ciocią" przebiła wszystkich ale to miłe było

[ana24159]

Napisane przez good idea

Ja pierwsza ciaza bylam mega zaintrygowana i zachwycona a w drugiej tylko narzekam takze nie jestes sama.

To tak jak u mnie....ciagle coś się dzieje i juz mam dość...ciągle się stresuję i nie mogę odpędzić od siebie złych myśli. Chciałabym już urodzić i w końcu odetchnąć z ulgą....

[esor]

Napisane przez NanaR

W mojej galerii otwierali aptekę hebe i były emolienty w promocji to wzięłam butelkę ale to tak na wszelki wypadek bo ja urodziłam się cała w kostkach bo bylam uczulona na wody płodowe wiec w razie w zakupiłam. Na szczęście później w życiu na nic nie miałam alergii na żadne proszki itp wiec jak coś gdyby synek wfal sie w mamusie to emolient będzie na początek i wtedy przejdę na coś innego.

Ja planuję tak samo Emolient na poczatek, pierwszy dzidziuś i po prostu to bedzie ulatwienie (nie trzeba potem oliwkowac ani nic), a i tak sprobuje pupke i szyjke mydelkiem Bambino domyc zeby zobaczyc czy nie uczula małej i bede pewnie przechodzic na takie rzeczy z czasem

[badzia987]

Napisane przez Czarnooka_Paula

u mnie do tej pory było ok

ale od jakiegos tygodnia mam juz coraz bardziej dosc...

zaczynaja mnie denerwowac duperele, ten brak snu, to ze sie tak mocno kreci ze mi zebra faluja, to ze ciagle musze jesc, ze pojde so sklepu i nie mam siły wrócic - czuje sie jak torba

ale to takie marudzenie głupiej baby

hehe

jutro na 8 mam wizyte i zobaczymy czy jest głowa w dól czy nie

Hehe.... wreszcie CIĄŻA się zaczęła

Wkleję Wam welurowe ubranka ze Smyka co zamówiłam w ramach świątecznego prezentu z tą promocją "piżama party" dla Chrześnicy TŻ-ta. Są tak mega słodkie , że jakby w przyszłą środę okazało się, że będzie jednak dziewczynka to je sobie bezczelnie przywłaszczę

Czemu ubranka dla dziewczynek są ładniejsze niż dla chłopców ?

Może moje zamówienie ze smyka dzisiaj przyjdzie pocztexem...Nie wiem czemu dwa nie mogły przyjść do empiku.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez kaaasi

każda z nas jest inna może masz teraz gorszy czas
zawsze sobie wyobrażałam, że ciąża to....no właśnie...ciężko, mdłości, zachcianki wszystko w negatywnym sensie....u mnie nic takiego nie ma w zasadzie cały czas jest normalnie

zapomniałam Wam napisać wczoraj była koleżanka mnie odwiedzić o mojej ciąży nie wiedziała...kontakt tel tylko od września....i wiecie co? takiego okrzyku radości, entuzjazmu i szaleństwa nie widziałam u żadnej osoby którą informowaliśmy że rodzina nam się powiększy ciągle chodziła i mówiła"będę ciocią" przebiła wszystkich ale to miłe było

ooo jaka fajna koleżanka

[esor]

Napisane przez NanaR

Oj tez mam straszne sny dziś wogole śniło mi się ze zamiast chlopca urodziłam córeczkę i była chora jakąś taka zdeformowana straszne są te sny. A budzę się też po 5 razy w nocy raz na siusiu a pozostałe razy nie mogłam pozycji sobie znaleźć. :-/

Własnie nie wiem, czemu te sny w ciazy tak dokuczaja, ale to jakos naukowo wyjasnione jest... Mi sie nagminnie sni (prawie codziennie), ze TZ mnie zostawil, ze TZ zniknal, ze TZ ma mnie w pupie

Zaczyna sie z tym niedosypianiem!

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja mogę śmiało powiedzieć ze bycie w ciąży jest nie dla mnie

Paula

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez Lucy31

Bry. Już za 2 godzinki zobaczymy synka No i kontrola tej nieszczęsnej szyjki Oby tam zatkana dobrze była.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez badzia987

Hehe.... wreszcie CIĄŻA się zaczęła

Wkleję Wam welurowe ubranka ze Smyka co zamówiłam w ramach świątecznego prezentu z tą promocją "piżama party" dla Chrześnicy TŻ-ta. Są tak mega słodkie , że jakby w przyszłą środę okazało się, że będzie jednak dziewczynka to je sobie bezczelnie przywłaszczę

Czemu ubranka dla dziewczynek są ładniejsze niż dla chłopców ?

Może moje zamówienie ze smyka dzisiaj przyjdzie pocztexem...Nie wiem czemu dwa nie mogły przyjść do empiku.

Dostałam od teściowej ten pajacyk różowy z Króla Lwa

I wlasnie m.in. ze wzgledu na ciuszki ciesze sie, ze to bedzie dzeiwczynka

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez kaaasi

każda z nas jest inna może masz teraz gorszy czas
zawsze sobie wyobrażałam, że ciąża to....no właśnie...ciężko, mdłości, zachcianki wszystko w negatywnym sensie....u mnie nic takiego nie ma w zasadzie cały czas jest normalnie

zapomniałam Wam napisać wczoraj była koleżanka mnie odwiedzić o mojej ciąży nie wiedziała...kontakt tel tylko od września....i wiecie co? takiego okrzyku radości, entuzjazmu i szaleństwa nie widziałam u żadnej osoby którą informowaliśmy że rodzina nam się powiększy ciągle chodziła i mówiła"będę ciocią" przebiła wszystkich ale to miłe było

Hahaha, miło

[kaaasi]

Napisane przez badzia987

Hehe.... wreszcie CIĄŻA się zaczęła

Wkleję Wam welurowe ubranka ze Smyka co zamówiłam w ramach świątecznego prezentu z tą promocją "piżama party" dla Chrześnicy TŻ-ta. Są tak mega słodkie , że jakby w przyszłą środę okazało się, że będzie jednak dziewczynka to je sobie bezczelnie przywłaszczę

Czemu ubranka dla dziewczynek są ładniejsze niż dla chłopców ?

Może moje zamówienie ze smyka dzisiaj przyjdzie pocztexem...Nie wiem czemu dwa nie mogły przyjść do empiku.

ale cudeńka sama bym przywłaszczyła dla chłopców to zupełnie inna bajka z ubrankami różnica kolosalna

Napisane przez Czarnooka_Paula

ooo jaka fajna koleżanka

w szoku byłam i patrzyłam jak na wariatkę uwielbiam spontanicznych ludzi

[badzia987]

Napisane przez kaaasi

zapomniałam Wam napisać wczoraj była koleżanka mnie odwiedzić o mojej ciąży nie wiedziała...kontakt tel tylko od września....i wiecie co? takiego okrzyku radości, entuzjazmu i szaleństwa nie widziałam u żadnej osoby którą informowaliśmy że rodzina nam się powiększy ciągle chodziła i mówiła"będę ciocią" przebiła wszystkich ale to miłe było

No własnie byłam ciekawa Prawidłowa reakcja Ale pierwsze co to na brzuszek patrzyła czy jednak te łóżeczko ją zaintrygowało?

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez kaaasi

ale cudeńka sama bym przywłaszczyła dla chłopców to zupełnie inna bajka z ubrankami różnica kolosalna

w szoku byłam i patrzyłam jak na wariatkę uwielbiam spontanicznych ludzi

pewnie

człowiek od razu lepiej sie czuje jak dookoła inni sie ciesza

[kaaasi]

Napisane przez badzia987

No własnie byłam ciekawa Prawidłowa reakcja Ale pierwsze co to na brzuszek patrzyła czy jednak te łóżeczko ją zaintrygowało?

no brzuszka nie zauważyła dopiero jak weszła do pokoju i łóżeczko i inne gadżety

[Lucy31]

Hehe tez sobie pomyślałam: o ciąża wreszcie dała o sobie znać
Narzekacie że tu boli, tam boli, do sklepu zajść cieżko..ale możecie zajść. Macie taką możliwość. Wiele bym dała mieć taką Tak więc, szukajcie i w tym pozytywów. Trzeba się doszukiwać wszędzie czegoś dobrego

Ja chyba jestem jakaś inna, bo mnie te rózowe ciuszki nic a nic nie ruszają Wręcz odwrotnie W rodzinie od lat wszyscy się zachwycali małą córunią szwagierki, oh i ah, a ja nic..widziałam tylko tonę przesłodzonego różu Mam nakupionych ciuszków dla małego z motywem samolocików, samochodzików czy ciuchci i na nie nie mogę się napatrzeć. Albo taki jakiś styl a la mały raper. Rozwala mnie
Widzę, że moja córka chodziłaby ubrana jak chłopczyca